Menu
|
co można ciąć na wiosnę???mariuszdro - 10-02-2008 16:56 pytanie może oklepane, ale chodzi mi przede wszystkim o perukowca podolskiego. kupiłam w zeszłym roku, posadziłam i teraz zastanawiam sie czy ciąć??? zastanawiam się z tego względu, że przeglądając to forum i internet znalazłam dwie sprzeczne rady: jedna że tnie się je tylko kosmetycznie, gdy już naprawdę tego wymagają czyli prawie wogóle, a druga żeby ostro przyciąć na wiosnę. i komu tu wierzyć??? a jak jest z krzewuszką, pęcherznicami, pigwowcem???? czy ktoś może definitywnie rozwiać moje wątpliwości???? ewa hanka55 - 10-02-2008 17:26 Perukowiec - jesli musisz korygować - ciącie wiosenne; on nie lubi przycinania. Krzewuszka, pigwowiec - po kwitnieniu/ owocowaniu - pąki kwiatowe na pędach zeszłorocznych Pęcherznice solitery i żywopłoty - wiosna, żywopłot dodatkowo powtórzyć w lecie Cięcie w szczególach - http://www.ogrod.decoartel.pl/module...ticle.php?id=1 Do dzieła :-) Ew-ka - 10-02-2008 17:28 znalazłam ściągę odnośnie ciecia .....pewnie sie przyda :D Formujemy: Azalie japońskie. Kwitną w maju, przed rozwojem liści, więc formujemy je po kwitnieniu. W następnych latach ich pielęgnacja polega na zrywaniu zwiędłych kwiatów i usuwaniu suchych gałązek. U starszych egzemplarzy trzeba silnie ciąć odmładzająco (w marcu). Bukszpany i ligustry. Są bardzo podatne na formowanie, należy je przeprowadzać dwa razy w sezonie, skracając pędy o 1/3 długości. Pierwszy raz w marcu, drugi w połowie lata. Forsycje. Wszystkie gatunki i odmiany forsycji przycina się po kwitnieniu (w kwietniu), obcinając 2/3 długości kwitnących pędów. Nieprzycinana forsycja kwitnie tylko na wierzchołkach pędów, ogołaca się od dołu i brzydko wygląda. Ogniki. Kwitną w maju, czerwcu, a ich pędy odrastają bardzo powoli, dlatego cięcie powinno być ograniczone tylko do delikatnego skracania gałązek wystających poza obręb krzewu. Tawuły wiosenne. Kwitnące wiosną, na zeszłorocznych pędach tawuły wczesne i tawuły van Houttego przycina się po kwitnieniu, skracając im pędy o blisko 20-30 cm. Nie należy skracać młodych pędów rozwijających się od podstawy krzewu. Wrzosy i wrzośce. Aby lepiej kwitły, należy corocznie ścinać przekwitnięte kwiatostany, nadając krzewom kształt lekko kulisty. Kwitnące wiosną wrzośce przycina się w połowie maja, natomiast kwitnące jesienią wrzosy - wczesną wiosną w marcu-kwietniu. Żylistek. Kwitnie wczesnym latem, zaraz potem trzeba przyciąć mu pędy z przekwitniętymi gałęziami. Prześwietlamy i odmładzamy Berberysy. Silnie rosnące gatunki o liściach sezonowych można prześwietlać, unikając corocznego cięcia ze względu na ładny naturalny pokrój. Hortensje ogrodowe. Wiosną usuwamy sekatorem resztki zeszłorocznych kwiatostanów oraz słabych pędów. Kaliny. Młode krzewy formujemy wiosną zaraz po kwitnieniu, skracając pędy o 2/3 długości. W dalszych latach pielęgnacja polega na przycinaniu przekwitłych pędów. Krzewuszki. Kwitną w czerwcu na zeszłorocznych pędach, przycinamy więc je na początku lipca, skracając przekwitłe gałęzie z kwiatostanami. Lilaki. Przycinamy je w maju, usuwając przekwitłe kwiatostany nad młodymi pędami. Co kilka lat na przedwiośniu można też krzewy odmłodzić. Wtedy usuwa się gałęzie stare, uschnięte i zbyt zagęszczone. Mahonie. Tniemy w maju po kwitnieniu, skracając przekwitłe pędy o 1/3 ich długości. Migdałki trójklapowe. Cięcie tych krzewów polega na skróceniu przekwitłych gałęzi w maju i usuwaniu pędów starych i chorych. Perukowce. Rośliny te należy przycinać bardzo oszczędnie i jedynie wówczas, gdy zbytnio się rozrastają. Pęcherznice. Krzewom posadzonym w kompozycjach na rabatach cięciem regulujemy tylko pokrój, co roku je odmładzając. Posadzone w żywopłotach formujemy jak ligustry. Złotokap. Wystarczy wycinać im tylko uszkodzone lub stare pędy tuż po przekwitnięciu. Radykalnie skracamy Budleja Davida. Przycina się ją wczesną wiosną, tuż przy ziemi. Derenie. Corocznie silnie i nisko tuż przy ziemi. Hortensje krzewiaste. Przycinamy tylko starsze pędy i krótko na wiosnę. Irgi poziome. Wyjątkowo dobrze znoszą cięcie, można więc je przycinać dowolnie, a co kilka lat skrócić wszystkie pędy na wysokość około 20 cm od ziemi. Jaśminowce. Przekwitłe pędy skraca się aż o połowę (młode), słabe należy usunąć całkowicie. Pięciorniki krzewiaste. Przycinamy w marcu, usuwamy całkowicie pędy stare i słabe, a pozostałe skracamy na wysokość około 20 cm. Porzeczki ozdobne. Starsze pędy wycinamy wczesną wiosną jak najniżej, tuż przy ziemi. Młode formujemy na wysokość żywopłotu. Tawuły drobne i japońskie. Przycinamy w marcu na wysokość do 30 cm. Wierzby. Wymagają silnego cięcia wiosną, po przekwitnięciu kotków, ale przed rozwojem liści. Tniemy więc ich zeszłoroczny przyrost, pozostawiając po kilka pąków u nasady pędów. Odmiany barwolistne, silnie rosnące możemy przycinać kilkakrotnie w ciągu lata, skracając do połowy wyrastające pędy. Złotlin (kerria). Jego cięcie polega na wycinaniu najstarszych, często już zaschniętych pędów tuż przy ziemi. Żywotność pędów nie jest duża - zwykle trzyletnie pędy są już zaschnięte. iwciach - 10-01-2009 18:57 Podciągam, bo niedługo tego typu pytania znowu zaczną nas nurtować. ave! - 10-01-2009 22:45 co do dereni, to czytałam ,że powinno się je ciąć latem - nie wiosną, bo za bardzo wydzielają soki. Elfir - 12-01-2009 09:45 Widzialam zdjęcia strzyżonego perukowca na rabacie, jako tła dla bylin, w ktoryms czasopiśmie ogrodniczym. Perukowiec ma twarde drewno, dlatego nie lubi przycinania, ale jesli ktos jest systemetyczny, moze ciac swieze jednoroczne, zielne przyrosty. marius37 - 30-03-2009 23:15 piszecie coby derenie ciąc nisko - czy jesli chcę miec wysokie zarośla (posadziłem w sporej grupie) to też powinienem co roku ciąc nisko czy lepiej zostawic i niech rosną? widziałem "zarosla" o jakie mi chodzi - miały ok 3 m wysokości i też bym chciał je tak wyprowadzic... gringogringo - 31-03-2009 09:05 Z dereniami to jest tak, że fajnie jesli maja jak najwiecej czerwonych/zoltych pedow. I wlasnie te najmlodsze maja intensywna barwe. Dlatego zaleca sie intensywne ciecie aby pobudzic krzew do wypuszczania mlodych pedow. Jesli chcesz miec zarosla mozesz je zostawic w spokoju i po kilku latach same sie rozrosna. yorki_man - 31-03-2009 12:11 Hmm - to jak to w końcu z tym dereniem jest - posadziłem 3 egzemplarze i teraz nie wiem - ciąć w przyszłym roku wiosną przed liśćmi czy też latem? arcobaleno - 31-03-2009 13:02 Poradzcie proszę - mam dwa powojniki - odmiany nie znam. Wiem, ze rodzaj cięcia zależy od pory kwitnienia - moje z tego co pamiętam kwitły (słabo, bo słabo) ok maja.. Teraz na zeszłorcznej brązowej i uschniętej (z wyglądu) plataninie wypusciły mnóstwo nowych pąków - mam je jakoś przyciąć? Jeśli tak to jak?? Znalazłam jedno zdjecie robione na początku maja http://img369.imageshack.us/img369/2448/powojnikuz3.jpg drugi zakwitł odrobinę poźniej - kwiaty niebieskie.. hanka55 - 31-03-2009 14:24 Hmm - to jak to w końcu z tym dereniem jest - posadziłem 3 egzemplarze i teraz nie wiem - ciąć w przyszłym roku wiosną przed liśćmi czy też latem? Ja mam z nich osłonę dla Rh. Pnie są wysokości ok. 1,2 / 2 m, a tnę ( II/III) wyąacznie korony do rozwidleń. Coś na kształy " głów wierzbowych" , które późną wiosną zaczynają tworzyć kolorowe miotły. I ten kolor - żółty Faviramedii i karminowy Sibirica ,jest tylko na górze gęstych koron. W zimie, wygląda to tak: http://images6.fotosik.pl/408/231cb063743dfab2m.jpg Jak widać, korony są nad płotem ( ok. 150cm). domi99 - 01-04-2009 10:50 witam!! jestem tu nowy i z gory przepraszam za glupie pytanie ale mam problem ;/ mam dosc spory ogrod i nize zdazyelm przyciąć wszystkich drzewek wczesniej i kilka dni temu padlo na brzoze dosc mocno zostala przyieta i teraz od tych kilku dni cay czas cieknie z tych przycietych galeci juz sarowalem jakas mascia probowalem nawet emulsja i nicn ie pomaga wszystko splywa z galezi normalnie kapie prosze o pomoc moze ktos mial podobny problem?? mariuszdro - 01-04-2009 11:03 problem jest taki, że brzozy się nie tnie na wiosnę, bo właśnie będzie tak "płakac", no i może sie wypłakac do cna! czy na to coś można pomóc to nie wiem, może ktoś bardziej doświadczony coś poradzi ewa arcobaleno - 01-04-2009 12:38 Nikt mi nie podpowie co z moimi powojnikami?? :( marius37 - 01-04-2009 13:43 ARCOBALENO moze tu coś znajdziesz: http://www.clematis.com.pl/wms/815.html yorki_man - 01-04-2009 15:04 tnę ( II/III) wyąacznie korony do rozwidleń. Coś na kształy " głów wierzbowych" , które późną wiosną zaczynają tworzyć kolorowe miotły. dzięki za pomoc :) Elfir - 01-04-2009 15:20 Ja na wiosnę ścięłam włosy. :) Mirek_Lewandowski - 01-04-2009 19:18 No i koszty można ciąć. Podobno kryzys. domi99 - 02-04-2009 07:08 teraz to juz wiem ze nie mozna ciac ale co mozna zrobic zeby zatamowac to plakanie??szkoda mi tego drzewa zeby sie zmarnowalo ma juz troszke latek;/ dusia2006 - 02-04-2009 09:50 domi99 może gęsta papka z gliny by pomogła... tak głośno pomyślałam, nie wiem, nigdy tak nie miałam domi99 - 02-04-2009 13:54 dzieki za rade sprobowac zawsze mozna dzis bylem w centrum ochrony roslin czy cos takiego i tam mnie pocieszyli ze nic nie da sie zrobic nie ma srodka zeby ustapily wycieki sokow ale napewno drzewo da sobie rade odchoruje troche i bedzie gitara ;) taka informacja mnie uspokoila :) dusia2006 - 02-04-2009 15:10 domi99 jeśli spróbujesz, to daj znać czy to działa domi99 - 02-04-2009 23:39 ok dam znac ;) domi99 - 16-04-2009 14:50 to działa ;) troche sie nakopalem ale znalazlem troche gliny ;) gniotlem ja az stala sie dosc podatna na formowanie i zalepilem nią końce cietych galezi i po kilku dniach przestalo puszczac soki ;) dzieki za dobra rade ;) pozdrawiam Buba74 - 20-04-2009 15:38 A co z fuksją? W zeszłym roku przycięłam suche po zimie pędy i pięknie odbiła. W tym roku dramatycznie się zagapiłam i puściła juz liście. Licha jest bardzo. Co teraz - ciąć normalnie??? Proszę o podpowiedź. domi99 - 20-04-2009 23:07 a duza jest ile lat ma?? jak mala to bym sie wstrzymal juz ;) a jesli przytniesz to pamietaj zeby sie zaopatrzyc w gline ;) pozdrawiam Damro - 20-04-2009 23:52 :P Hanka wielkie dzięki za Twoją poradę,tego mi brakowało :P Buba74 - 21-04-2009 11:35 Eeee... No fuksja ma ze 3 lata, ale że ścinam ją na wiosnę dość mocno, to duża nie jest... :roll: Powiedziano mi kiedyś, żeby ciąć, to tnę, niedobrze? :roll: Karii - 21-04-2009 13:59 Fuksje lubia cięcie, lepiej sie wtedy krzewią. Ścinamy gdzies około 1/3długości, no i usuwamy uszkodzone pędy. Buba74 - 21-04-2009 22:32 Tak zrobię - dziękuję!!! |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |