Menu |
Dom z wieżyczką Anity i MirkaAnitka27 - 20-09-2008 17:56 :D No to jestem! Zaczynam ten dziennik z ogromnym entuzjazmem ponieważ właśnie spełniają się nasze marzenia. Budujemy nasz wyśniony, wymarzony i wyczekany domek z wieżyczką :D Anitka27 - 20-09-2008 18:13 ale od początku.... 18 czerwca 2005 roku ja i mój mąż powiedzieliśmy sobie sakramentalne tak, w dniu 14 luty 2006 r. pojawił się na świecie nasz synek Jacuś. Sama nie wiem kiedy przyszedł pomysł o budowaniu, ale chyba wtedy kiedy zaczęło nam się robi ciasno w naszym 58 -metrowym mieszkanku na osiedlu. Kiedy to zaczęło brakowac miejsca na ubrania, sprzęt, zabawki dziecka...Zaczęliiśmy szukac działki, koniecznie blisko rodziców (jak ktoś ma dziecko to wie czemu :wink: ) no i szukaliśmy najpierw sami, potem przez biuro nieruchomości, trwało to około roku, ale udało się znaleźliśmy działkę taką o jakiej marzyliśmy i która chyba na nas czekała, ponieważ to ogłoszenie od samego początku naszych poszukiwań gdzieś tam się przewijało w ogłoszeniach prasowych pewnego biura nieruchomości, na nasze szczęście nikt jej przed nami nie kupił( prawdę mówiąc gdybyśmy od razu ją kupili zaoszczędzilibyśmy połowe ceny którą zapłaciliśmy- cóż, widocznie musieliśmy do niej dojrzec ) Anitka27 - 20-09-2008 18:24 Nasza działka ma 25 arów, jest wąska i długa, dlatego nie mogliśmy znaleźc żadnego projektu typowego, żaden nam się zresztą nie podobał, wszystkie wydawały nam się takie same. Po długich dyskusjach i naradach rodzinnych doszliśmy do wniosku że będzie to projekt indywidualny. Ojciec mojego męża podsunął nammyśl o wieżyczce, a nam się to od razu spodobało. Długo nie czekając udaliśmy się do pani projektantki, ktora na pomysł o wieżyczce zareagowała dośc sucho i niechętnie, ale w końcu dała się namówic :D Ja od tej pory codziennie w pracy rysowałam na kartce układ pomieszczeń i oczami wyobraźni już widziałam nasz dom..Pani projektant uwzględniała wszystkie nasze uwagi...i po ok. roku powstał nasz projekt!!! Anitka27 - 20-09-2008 20:03 i tu przydałoby się zdjęcie....ale jak to zrobi? :oops: anetina - 20-09-2008 20:08 i tu przydałoby się zdjęcie....ale jak to zrobi? :oops: ja robię tak założyłam sobie album na www.fotosik.pl tam wklejam zdjęcia póżniej kopiuję tego linka, koniecznie z rozszerzeniem .jpg wtedy u siebie piszesz [img]wklejasz link do zdjęcia[/img] :) pozdrawiam Anitka27 - 20-09-2008 20:14 Dziękuję za podpowiedź :D Może mi się uda malypatrys - 20-09-2008 23:22 Witam serdecznie nowych forumowiczów :P W związku z tym iz nie macie jeszcze założonych komentarzy do swojego dziennika pozwalam sobie wpisać się tutaj. Zachęcam do poczytania tego forum: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=30921 i wtedy napewno nie będzie problemu z powklejaniem zdjęć( sama się tak uczyłam ). Mam nadzieje że w krótce będe mogła podziwiac projekt domku i postępy z budowy. Powodzenia :D Anitka27 - 22-09-2008 19:39 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...4b64af621.html Anitka27 - 22-09-2008 20:18 http://images41.fotosik.pl/12/88ec7444b64af621.jpg Anitka27 - 29-09-2008 11:25 HURA udało się:) dziękuję bardzo anetina za ogromną pomoc bo już zrezygnowałam (prawie) ale dzięki Tobie udało mi się i będę dalej prowadzić ten dziennik. Anitka27 - 29-09-2008 11:27 to zdjęcie powyżej to moja działka, moje miejsce na ziemi. Kiedy tam jestem nie chce mi się wracać do bloku, chyba wiecie o czym mówię.... Anitka27 - 30-09-2008 15:56 Ten dzień wspominam wyjątkowo miło, w końcu po tak długim czasie wszelkich starań o pozwolenie, wcześniej burza mózgów przy tworzeniu projektu nareszcie coś się zaczęło dziać :) nawet nie przypuszczałam że zdjęcie humusu może budzić tyle emocji :D http://images40.fotosik.pl/15/f3946b62b05b6905.jpg Anitka27 - 30-09-2008 15:59 w ciągu dwóch dni wykopana została ogromna dziura, ręcznie robiliby to chyba pół roku a tu proszę.... http://images35.fotosik.pl/15/b578fff29f22e88f.jpg Anitka27 - 30-09-2008 16:05 po wykopaniu dziury panowie z mojej ulubionej ekipy budowlanej przygotowali teren pod fundamenty,a pan hydraulik ułożył pod ziemia rury z kanalizacji http://images48.fotosik.pl/15/fbd71b524f699ab7.jpg Anitka27 - 30-09-2008 16:08 doczekaliśmy się :D LEJEMY FUNDAMENTY! Już wtedy chciałam tam juz spać, ale trochę za zimno w nocy i pewnie bym zmarzła :wink: http://images40.fotosik.pl/15/148eb880c7fea8ae.jpg Anitka27 - 30-09-2008 19:24 przyjechały bloczki betonowe do budowy piwnicy http://images32.fotosik.pl/371/2c25c08ea1bf1ae2.jpg Anitka27 - 30-09-2008 19:27 dzieci też bardzo chciały budowac (na zdjęciu najmłodszy inwestor, jego kuzynka oraz ich babcia) http://images25.fotosik.pl/279/77ebfd2f91a0bd79.jpg Anitka27 - 30-09-2008 19:30 te dziury w tle zdjęcia powyzej to gniazda jaskółek, było ich sporo, nawet zdążyły się rozmnożyc :lol: Anitka27 - 30-09-2008 19:32 niech się mury pną do góry!!!! http://images33.fotosik.pl/376/20b00032974d690c.jpg Anitka27 - 30-09-2008 19:33 tatuś z synkiem przy pierwszej ścianie piwnicy http://images35.fotosik.pl/15/c873967e3ed70772.jpg Anitka27 - 30-09-2008 19:36 piwnica gotowa, jeszcze tylko strop i już http://images39.fotosik.pl/15/ea14de2c401bccde.jpg Anitka27 - 30-09-2008 19:37 to piwnica od środka, widok na pralnię i spiżarnię :) http://images27.fotosik.pl/279/bbb096212d66a619.jpg Anitka27 - 30-09-2008 19:40 a to widok z górki na piwnicę no i mamy strop http://images23.fotosik.pl/279/5623bde1834123cc.jpg Anitka27 - 01-10-2008 09:45 http://images32.fotosik.pl/371/0ad03b26ddc9d0d3.jpg piwnica...nie wyobrażam sobie bez niej domu, mimo że koszt budowy to w zaokrągleniu 80.000 zł -dużo ale kochani warto- kotłownia, pralnia, spiżarnia pokój hobby mojego męża- wszystko to co niekoniecznie musi być w zasięgu wzroku gości. Komfort na całe życie. Anitka27 - 01-10-2008 09:52 od zbudowania piwnicy, trochę czasu minęło do tego stanu jaki jest na zdjęciu, ale teraz idzie bardzo szybko, pustaki w porównaniu do bloczkow betonowych są o wiele lżejsze- łatwiej i szybciej się je układa http://images37.fotosik.pl/15/a2b7b1032f279360.jpg Anitka27 - 01-10-2008 09:54 synuś w wieży :D czyli jadalni http://images24.fotosik.pl/280/20307115124bbfcc.jpg Anitka27 - 01-10-2008 09:57 dom widziany od frontu, obok wieży będą schody (wejście główne do domu) http://images43.fotosik.pl/15/9cd2bf89fca9a4e3.jpg Anitka27 - 01-10-2008 10:01 A taki jest stan na dziś http://images50.fotosik.pl/15/cfab05d8b499c864.jpg Anitka27 - 01-10-2008 10:02 Dziś pracuje czterech ludzi :D mam nadzieję że pogoda nie spowolni ich pracy, bo póki co idą jak burza :D Anitka27 - 01-10-2008 10:02 A taki jest stan na dziś http://images50.fotosik.pl/15/cfab05d8b499c864.jpg Anitka27 - 02-10-2008 12:19 a w międzyczasie...przeglądam róże pisma typu "Cztery kąty" i zastanawiam się jak urządzić swój domek, ale im więcej czytam tym mniej wiem :o zastanawiam się czy nie z atrudnić projektanta wnętrz, bo juz sama nie wiem jaki styl, jakie kolory itd.... Czy ktoś korzystał może z tego typu usług i jaki to koszt? z góry dziękuje za wszelkie komentarze. Anitka27 - 10-10-2008 11:07 wszystko idzie zgodnie z planem. Dom staje się przepiękny, jeszcze piękniejszy od tego jak sobie go wyobrażałam:) http://images49.fotosik.pl/18/636b27114883e522.jpg Anitka27 - 10-10-2008 19:54 ani dziś ani wczoraj nikt nie pracował na naszej budowie :evil: a tak chwaliłam swoją ekipę. no cóż pewnie mieli ważniejsze sprawy..... Anitka27 - 10-10-2008 20:03 ale i tak w moim magicznym domku jestem zakochana po uszy :) to widok z kuchni na jadalnie w wieży http://images42.fotosik.pl/18/e099e27beece9b17.jpg a to widok z wiatrołapu przez korytarz na salon http://images29.fotosik.pl/282/e35aa4a5c15ebffe.jpg Anitka27 - 13-10-2008 11:25 do piątku nikt nie pojawił sie na budowie :cry: mam nadzieje że dziś już ktoś tam pracuje (Taka piękna pogoda), jeśli tak to do końca tygodnia powinien być strop, jeśli ich nie ma to dzwonie i opier.... Anitka27 - 13-10-2008 18:24 właśnie wróciłam z budowy....mieli szczęście, pracowały cztery osoby. skończyli kominy i przygotowali stemple do wylania stropu, niestety nie miałam aparatu więc zdjęc brak. Anitka27 - 17-10-2008 20:56 do końca tego tygodnia miał byc strop, ale moja radośc była ptrzedwczesna, robotnicy się rozchorowali i budowa nieznacznie tylko ruszyła:( druga niemiła informacja to taka że kończą się nam pieniążki i trza wziąśc kredyt a tu wszystkie banki podwyższają marżę przynajmniej o 1% -eh! I jak tu budowac bez stresu?no coż, coś musimy wymyślec... :cry: Anitka27 - 20-10-2008 12:21 Teściowa mi "doniosła",że na budowie jest dziś 5 chłopów, leją schody, strop i ogólnie bardzo dużo się dzieje....humor mi poprawiła bo przy poniedziałku w pracy miałam kiepski, ale teraz nie mogę na miejscu usiedzieć!!! jak ja wytrzymam do jutra (bo dopiero jutro będę mogła na budowę pojechać :-? ) Anitka27 - 22-10-2008 08:47 byłam wczoraj na budowie i niestety powstały małe przekłamania, nie lali stropów a tyklo się cały czas do tego przygotowują bo nie jest to takie proste. A teraz zrobię małe uzupełnienie galerii zdjęć: trwa przycinanie pustaków, aby wysokość ścian była jak w projekcie: http://images46.fotosik.pl/22/e5def8c837aefd5d.jpg a tu już gotowe "elki" nad drzwiami balkonowymi w salonie: http://images33.fotosik.pl/390/5444324e1ea4cefe.jpg Anitka27 - 22-10-2008 08:53 a teraz zdjęcia z wczorajszej wizyty na budowie tak wygląda moja wieża przygotowana do wylania stropu, przypomina mi frankensteina :lol: http://images27.fotosik.pl/286/e6691088b92be471.jpg a tak to wygląda z bliska: http://images32.fotosik.pl/384/f49967bb5c752956.jpg a tak powsaje frankenstein :o http://images41.fotosik.pl/22/7d0d8b48c01cbd94.jpg Anitka27 - 22-10-2008 08:59 schody, prowadzące do piwnicy, które w moim mniemaniu były już wylane wyglądają tak: http://images31.fotosik.pl/385/dfa86d56253c93cb.jpg zawsze coś :wink: Anitka27 - 22-10-2008 09:10 Teraz może przedstawie swoją okolicę: Serdecznie przedstawiam naszą kochaną brzózkę w towarzystwie dębu a z tyłu nieśmiała sosenka wydomowa. Brzózka wyznacza granicę naszej dzałki. Sosenka nie jest już nasza ale ładna i nikomu nie pozwolimy jej wyciąć!!! :evil: http://images28.fotosik.pl/287/87c22df439a588fa.jpg kibelek (że tak go nazwę), to dzieło mojego ojca, męża i kolegi Mariusza, pracowali nad nim 3 dni, napracowali się strasznie, ale służy :D obok pseudo-kompostownik- dzieło mojego męża, a w nim liście zwiezione z naszego obecnego osiedla, jakoś trzeba tworzyć humus na piaszczystej ziemi, nie? :wink: http://images37.fotosik.pl/22/870266c4709cabb6.jpg Anitka27 - 26-10-2008 21:20 dziś w wolnej chwili obliczyłam koszty budowy, wygląda to następująco: do dnia dzisiejszego zapłaciliśmy już 112.509,43 (w tym robocizna ok. 44.000) zostało: mury pod więźbę ok 60.000 (z robocizną) więźba 18.000 dachówka ok. 44.000 (napewno nie mniej) robocizna dach 17.600 okna 27.806 :cry: jak myślicie, to tanio czy drogo?? Anitka27 - 06-11-2008 08:44 doczekaliśmy się...wczoraj zalali nam strop i schody, myślałam że nigdy to nie nastąpi, pogoda była piękna, w słońcu ze 28 stopni, gorąco jak latem. Pojechaliśmy tam jeszcze wieczorem (było cieplutko) podlewać beton i jak zwykle nie chciało nam się wracać do mieszkania. Anitka27 - 11-12-2008 17:53 Dawno już nie pisałam, ale też nie wiele się też działo. Wczoraj zaczęła powstawac ostatnia kondygnacja, ale do końca jeszcze daleko. W międzyczasie wyrównaliśmy teren i zabiliśmy folią okna... no i jest już drenaż:) Anitka27 - 22-12-2008 21:12 Nie wiem jak to się stało ale nie mamy w projekcie na piętrze okna na stronę południową ( a tam przecież najładniejsze słońce), a analizowaliśmy ten projekt tysiące razy, jutro jedziemy rozmawiac z dekarzem może uda się naprawic to przeoczenie :oops: Anitka27 - 28-12-2008 20:12 Coś czuję że współłpraca z dekarzem będzie trudniejsza niż firmą budowlaną. Umówiłam się z nim na budowie aby omówic ewentualne możliwości wstawienia okna na stronę południową...pan się nie pojawił, cały dzień czekałam na telefon :evil: Anitka27 - 28-12-2008 20:16 Korzystając z okazji że tu jestem, chciaałabym serdecznie podziękowac za życzenia świąteczne oraz życzym wszystkim budującym dużo zdrowia, ogromnej cierpliwości oraz portfela pełnego pieniążków, aby nie brakło nam tego w tym nadchodzącym 2009 roku :D Anitka27 - 11-01-2009 19:26 Na budowie nadal nie dzieje się nic, czekamy na cieplejsze dni...ciekawa jestem jak długo to jeszcze potrwa, mam wrażrenie że ciepło nigdy nie nadejdzie :( no ale czekamy... Miła informacja jest taka, że jednak da się wsatawic okno na stronę południową, ot co :lol: Anitka27 - 21-01-2009 19:30 Nareszcie...nadszedł ten dzień... powróciło na budowę życie :D dom po długiiej przerwie, nadal rośnie. A już niedługo (ok. 2 tyg. ) pojawi się pan dekarz- SERDECZNIE ZAPRASZAMY!!! Anitka27 - 04-02-2009 08:12 Dopadła mnie choroba, ale nie ma tego złego.... Mam chociaż czas na uzupełnienie galerii zdjęc z budowy:) Zacznę może od tego co zrobiliśmy gdy nasza ekipa miała nas gdzieś, tak więc wyrównaliśmy teren (trwa ło to 2 dni od 8 rano do 20) http://images45.fotosik.pl/39/b9d2c2eef24b24a5m.jpg Nie wygląda to może ładnie ale gdy nawieziemy ziemi i posiejemy trawę będzie super. Okna zabiliśmy folią... http://images37.fotosik.pl/39/627347331353aeb0m.jpg i tyle. Po jakimś czasie wkroczyła ekipa i zaczęła pracę http://images39.fotosik.pl/39/9840a89d4d09c66cm.jpg http://images41.fotosik.pl/39/b61af7db093f5d05m.jpg Anitka27 - 04-02-2009 08:22 Na dzień dzisiejszy mamy mury gotowe na przyjście dekarza. Tak wyglądały prace na poddaszu: http://images31.fotosik.pl/452/343bb012e527e222m.jpg http://images43.fotosik.pl/56/5d8934f6df973ccem.jpg http://images39.fotosik.pl/56/a037686686977922m.jpg Dom od strony południowej http://images33.fotosik.pl/456/ec5b1c8c876a6b0fm.jpg ...i od północnej http://images43.fotosik.pl/56/a968e0e4e0d09d93m.jpg Anitka27 - 04-02-2009 09:17 Kolejnym przełomem w budowie naszego domku jest prąd i światło w piwnicy, mężuś się wziął i zrobił :D (niby prąd był ale daleko w "eRBetce", trzeba było daleko iśc, a jak jeszcze zimno, błoto...)jak będzie ciepło to pojadę tam, zrobię sobie kawkę usiądę i będę sobie odpoczywac a jak zrobi się ciemno zaświecę sobie światło :wink: http://images31.fotosik.pl/452/b61b5aad9346cc38m.jpg ojej jak to cieszy...won parszywa zimo!!! :evil: Anitka27 - 27-02-2009 10:58 po raz pierwszy dziękuję za to że zima trwa tak długo, dzięki temu pan dekarz nie zdążył wejśc na budowę i dokończyc zniszczeń jakich dokonał nawet nie wchodząc na dach :evil: :evil: :evil: Zaczęło się od tego, że spotkaliśmy się wszyscy, czyli my-inwestorzy, pan z firmy budowlanej no i nieszczęsny pan dekarz, który ustalił że wysokośc ścian na poddaszu będzie trochę niższa niż w projekcie ponieważ tak będzie lepiej...no cóż fachura powiedział to chyba wie co mówi...Ustalił też jaki będzie strop nad wieżą i jeszcze parę innych szczegółow. Pan z firmy budowlanej wziął się do roboty...po czym gdy już wszystko było gotowe, zadzwonił do niego pan dekarz i stwierdził że ściany muszą byc wyżej, strop lany i w ogóle wszystko inaczej :evil: :evil: :evil: I takim sposobem pan dekarz został pogoniony z placu budowy aby nie było kolejnych strat finansowych, zdrowotnych i nie daj Boże noemożliwych do naprawienia. Do dziś nie wiem co fachura miał na myśli ustalając z nami szczegóły przygotowań do budowy dachu, które później zmienił. Dziś już mam podpisaną umowę z innym dekarzem, który wydaje się zrównoważony i mam wrażenie że dobrze wykona swoją robotę... Prace rozpoczną się między 02 a 15.03 termin zakończenia to max. 01.05. Jestem już spokojna... tym razem mam umowę. Cóż,człowiek uczy się na błędach. Najbardziej boli to że będzie trzeba zapłacic jeszcze raz za to co już było zrobione, czyli podciągną ściany i jeszcze raz wylac wieniec :evil: . |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |