Dwie pary drzwi-jeden zamek -pomozcie

Menu


Dwie pary drzwi-jeden zamek -pomozcie





Emil - 06-03-2005 16:46
Czesc,
Powstala koncepcja zeby z dwoch pomieszczen -dziennego wc i malej lazienki przy sypialni, zrobic jedna lazienke. Mialaby wtedy 2 wejscia.
Jak rozwiazac problem zamykania drzwi. Pewnie istnieje cos w rodzaju zamka centralnego, gdzie zamkniecie/otwarcie jednych drzwi spowoduje to samo w drugich. Podpowiedzcie jakies rozwiazanie
pozdr. emil



budulec - 06-03-2005 16:54
możesz spróbować elektromagnesów
pzdr



Janussz - 06-03-2005 17:01
Sorki, ale mam pytanie. Masz dzienne wc. A co z nocnym wc? :)
Jeszcze raz sorki, ale nie mogłem się powstrzymać :)



KAS01 - 06-03-2005 17:04

Sorki, ale mam pytanie. Masz dzienne wc. A co z nocnym wc? :)
Jeszcze raz sorki, ale nie mogłem się powstrzymać :)
:D :D :D :D :D

Ja tez przepraszam za zasmiecanie watka.



Jarek.P - 06-03-2005 17:55

Czesc,
Powstala koncepcja zeby z dwoch pomieszczen -dziennego wc i malej lazienki przy sypialni, zrobic jedna lazienke. Mialaby wtedy 2 wejscia.
Jak rozwiazac problem zamykania drzwi. Pewnie istnieje cos w rodzaju zamka centralnego, gdzie zamkniecie/otwarcie jednych drzwi spowoduje to samo w drugich. Podpowiedzcie jakies rozwiazanie
pozdr. emil
A czy z tym zamykaniem drzwi faktycznie jest problem? Tak trudno domownikom byłoby przywyknąć po prostu do tego, że jak w łazience świeci się światło, to się nie wchodzi?

Jeśli tak, to chyba najprościej byłoby dać wkładki zatrzaskowe w miejsce normalnych klamkowych i rygle domofonowe wmontowane w futrynę. Drzwi otwierałoby się przyciskiem, blokada otwierania byłaby prosta do zrobienia. Tylko jakieś rezerwowe zasilanie warto byłoby uzyć, bo przerwa w dopływie prądu w czasie bytności w łazience byłaby niemiła ;-)

J.



Janewa - 06-03-2005 19:44
:oops: sorki, nie rozumiem. A nie można jednych drzwi zlikwidować?



nurni - 06-03-2005 21:04
Zamki elektromagnetyczne. Mocujesz takie kostki ok. 2x10x3 cm na drzwiach i futrynie na obydwu drzwiach oraz przy każdych drzwiach, wewnątrz przyciski włączające np. schodowe. Wchodzisz, włączasz (nie ważne którym przyciskiem) i masz obie pary drzwi zamknięte. Zrobiłbym tylko jeszcze jakiś ukryty wyłącznik do awaryjnego otwierania.

Pozdrawiam



Emil - 06-03-2005 21:31
No dobra dosyc tych docinków wytlumacze na rysunku
(jak sie uda bo wklejam pierwszy raz)

http://image24.webshots.com/24/3/94/...2sHMvkp_ph.jpg

Na samym dole na rysunku jest korytarz w czesci dziennej, stad nazwa wc dzienne -to pomieszczenie nizej
Wyzej jest lazienka przypidana do sypialni.
Powstal pomysl aby polaczyc oba pomieszczenia w jedna lazienke, z dwoma wejsciami z korytarza i sypialni (jeszcze dodatkowo wygospodarowujac miejsce na prysznic z garderoby)
Niezaleznie od sensownosci samej zmiany projektowej, zastanawam sie jak rozwiazac problem drzwi. Ja osobiscie nie musze ich zamykac, ale goscie moga czuc sie skrepowani
macie jakis pomysl



Janussz - 06-03-2005 22:20
Myślę, że robisz sobie niepotrzebnie problem.
Masz gości, to zamykasz wejście od sypialni i już. Jakoś tak niezręcznie może być, jak gość pomyli wyjścia i wejdzie w nieodpowiednim momencie do tejrze. Zamki muszą być do kibelka prościutkie. Niech się taki zepsuje w nieodpowiednim czasie :)
Dwa dni temu wysłałem pracownika do hurtowni po kawałek drutu. Powinien wrócic po 15 minutach. Wrócił po dwóch godzinach. Poszedł do kibelka. Zamek się w kibelku zaciął na tyle skutecznie, że właściciel zadecydował o wyważeniu drzwi :).



Cpt_Q - 06-03-2005 23:15
Myślę, że Janussz ma trochę racji - zamykasz sypialnie przy gościach - unikasz sytuacji jak w Kilerów2 ;-)
Te wszystkie zamki, elektromagnesy, patenty, dzikie węże - można wymyślać w nieskończoność.
Z drugiej strony przemyśl jeszcze raz swoją decyzję, u moich rodziców jest łazienka z dwojgiem drzwi (przedwojenne mieszkanie w kamienicy). Nigdy nie było w niej całkowitej intymności należnej tak ważnemu pomieszczeniu. To było takie trochę psychologiczne - nawet, jak się tam człowiek pozamykał z obu stron, to tak jakoś... Siłą rzeczy w ciągu dnia często się szło "na skróty" przez tę łazienkę i taki z niej był zawsze "korytarzyk" ... noo nie wiem jak to wytłumaczyć. A skoro możesz wygospodarować jeszcze jakieś małe pomieszczonko sanitarne dla gości?

Pozdrawiam - Cpt_Q



Janussz - 06-03-2005 23:24
Kibelek w połączeniu z łazienką już przeżyłem.
Wspomnienia: puk, puk. Długo jeszcze?
Albo: Kto jest w łazience? Kąpie się, czy.....?



leman13 - 06-03-2005 23:27
tak jak ktoś już pisał spróbój zamków na elektromagnezy, u mnie się sprawdziły i zamykają (blokują ) drzwi. Rozwiązanie polecił mi facet z hurtownii elektromechanicznej.
p/s
Docinki były niezłe...... :lol: ....trochę śmiechu nie zaszkodzi



Emil - 07-03-2005 13:49
Leman,
widialem w Twoim projekcie, ze takie rozwiazanie masz w gornej lazience
jak to sie sprawdza w praktyce i jakie kable musze puscic do tych elektromagnesow
emil

Sitedesign by AltusUmbrae.