Menu
|
Jaki grzejnik w tym wypadku najlepszy?osiris - 08-11-2008 13:59 Chodzi o pawilon wolno stojący (dawny sklepik) o powierzchni 20-30 m.kw. Cienkie ścianki i beznadzieja izolacyjność. Chodzi o to, że trzeba go ogrzać na zimę i potrzeba albo grzejnik akumulacyjny, albo olejowy lub każdy inny, żeby był tani w zakupie, eksploatacji a poza tym miał dobra sprawność grzewczą. Mam bardzo mało czasu żeby to rozeznać i nie wiem jak ten temat ugryźć. Jak odczytywać moc grzejnika, jeżeli podają np. 2000 W, a w innym kW np. 1,6 kW? Jak obliczyć jakiej mocy jest potrzebny grzejnik znając powierzchnię pomieszczenia? Co to znaczy piec akumulacyjny z dynamicznym rozładowaniem, a ten sam piec statyczny? beton44 - 08-11-2008 17:54 coś z wiatrakiem /będzie ładnie dmuchać ciepłym powietrzem/ albo promienniki IMHO.... osiris - 08-11-2008 18:08 Pomyszkowałem po necie i doszedłem do wniosku, że najłatwiej będzie kupić jednak olejowy grzejinik. Małe, tanie i nieskomplikowane w podłączeniu. Do gniazdka i już. Z akumulacyjnymi za dużo ceregieli w montażu i uzgadnianiu z ZE, a przy tym ciężkie jak sto diabłów. edde - 08-11-2008 20:18 zależy co tam będzie za działalność w tym lokalu można go ogrzać tez gazowym piecykiem, zwykłym lub z matą katalityczną, taki na butlę zwykłą 11kg, rozwiazanie znacznie tańsze w użytkowaniu niż prąd, za to wymaga wentylacji pomieszczenia osiris - 08-11-2008 22:23 Chodzi też o bezpieczeństwo, bo lokal będzie stał pusty przez powiedzmy 12 godzin w tym w nocy bez doglądania. Last Rico - 09-11-2008 09:46 Jak odczytywać moc grzejnika, jeżeli podają np. 2000 W, a w innym kW np. 1,6 kW? Kilo = tysiąc. Kilo-metr = 1000 metrów Kilo-wat (kW) = 1000 W Kilowat pobierany przez godzinę = 1kW/h (jedna kilowatogodzina). Jeśli ściany są cienkie i mają słabą izolacyjność... to kiedy przyjdą mrozy sam grzejnik olejowy nie wystarczy bo on grzeje dość punktowo. Staniesz przy nim, będą ci się palić spodnie a na plecach będziesz mieć szron. ;) Do tego piecyka musisz sobie dostawić jakikolwiek wentylator, albo kupić coś gotowego z obiegiem. osiris - 09-11-2008 09:56 To może jakis klimatyzator lub grzejnik z wymuszonym obiegiem powietrza? Coś jak dawny komunistyczny Farel. beton44 - 09-11-2008 12:06 tak albo - nowocześniej :x - promienniki osiris - 09-11-2008 13:50 Zaczęła mnie od tego głowa boleć jak przeleciałem strone z promiennikami. Tyle tego, że nie wiadomo jak to ogarnąć :roll: Nie wiedziałem, że technika przez te kilka lat poszła tak do przodu. :o A jakie jest bezpieczeństwo eksplatacji tego, kiedy w sklepie nikogo nie ma a trzeba utrzymac pożądana temperaturę? beton44 - 09-11-2008 18:12 Zaczęła mnie od tego głowa boleć jak przeleciałem strone z promiennikami. Tyle tego, że nie wiadomo jak to ogarnąć :roll: Nie wiedziałem, że technika przez te kilka lat poszła tak do przodu. :o A jakie jest bezpieczeństwo eksplatacji tego, kiedy w sklepie nikogo nie ma a trzeba utrzymac pożądana temperaturę? promiennik czy "farelka" są bardzo dobre wtedy gdy przychodzisz rano do pracy i chcesz mieć za 10 minut poczucie ciepła :-? /przynajmniej/.... dlatego je zalecałem jak masz jakiś towar co się zepsuje od mrozu /np farby? soczki?/ i cały czas musi być ciepło to sam nie wiem jaki może lepszy i "olejak" włączający się gdy temperatura spadnie do 5 stopni i troszkę podgrzewający a po rozpoczęciu pracy farelka/promienniki naprzód! a bezpieczeństwo - no cóż ogrzewanie prądem drewnianej budki hmmm...... |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |