Menu
|
Jakość wykonania ściany z SilkiThaurus - 22-12-2005 15:24 Witam, kupuję szereg budowany przez dewelopera. Obecnie jest stan surowy bez pokrycia dachowego. Kiedy przybyłem pierwszy raz na teren budowy uderzyła mnie jakość wykonania ściany z Silki. Otóż bloczki w kilku miejscach są oddalone od siebie o ok. 5 mm - przez dziury widać domek sąsiadów!!! Wiem, że jak zwrócę uwagę wykonawcy to mury w tych miejscach dostaną cienką warstwę zaprawy. Pytanie do doświadczonych forumowiczów: czy w takiej sytuacji należałoby: 1) zastosować zaprawę zatrzymującą ciepło, 2) nie ma to znaczenia bo i tak będzie styropian jako główny izolator, więc może być zwykła zaprawa cem-wap? Dodam, że już zapłaciłem zadatek, więc nie wchodzi w grę alternatywa w postaci rezygnacji. Pozdrawiam Thaurus pattaya - 22-12-2005 15:59 Problem jest innego typu. Bloczek silki ma pióro-wpust. Muruje się bez spoiny pionowej. W takim przypadku jest to poważny błąd w sztuce. pokar - 22-12-2005 18:44 Jak wyżej, nie wyobrażam sobie realnego wytłumaczenia dlaczego tak to wygląda. Na Twoim miejscu żądałbym jakiegoś dodatkowego rabatu, a szczeliny pomiędzy pustakami wypełniłbym pianką PU niskorozprężną. pozdrawiam! pokar dominikams - 22-12-2005 19:16 Być może to bloczki bez pióra/wpustu? A może szczeliny są między warstwami bloczków... tak czy siak, niech dadzą zaprawę. Jeśli ocieplą porzadnie styropianem, to powinno być ok, pytanie tylko, czy zrobią to porządnie, bez szczelin, czy tak jak ścianę :roll: Na twoim miejscu bacznie sprawdzałabym jakość wykonania. I zwróciłabym uwagę na kiepskie wymurowanie ściany:evil: . I dowiedziałabym się, co to za bloczki (czy to była oryginalna Silka, czy jakieś inne) Ja akurat będę budować z innych bloczków silikatowych, bo Silka jest strasznie droga, więc bardzo mnie ta informacja interesuje :wink: pattaya - 22-12-2005 19:29 Nie ma silki bez pióra-wpustu. dominikams - 22-12-2005 20:28 Nie ma silki bez pióra-wpustu. Nie twierdzę, że jest :wink: Po prostu zastanawiam się, czy nie murowano z bloczków zwykłych, bez pióra-wpustu (bo wcale nie jest powiedziane, że były to zloczki z Xelii, przecież często mówi się Silka na inne bloczki silikatowe, więc to, ze developer nazywa to Silką, wcale nie znaczy, że naprawdę tak jest. Sugeruję zresztą, żeby sprawdzić, co to za bloczki). Pozdrawiam D. Janussz - 22-12-2005 20:47 Dla mnie silka, to silikat. Budując z silki która ma wpust-pióro też są szczeliny których nie widzimy. Tynkując, ocieplając zamykamy w tych szczelinach powietrze, które jest doskonałym izolatorem. Stokroć lepszym przecież od warstwy ocieplającej, nie mówiąc już o silce. pattaya - 22-12-2005 21:32 Silka to nazwa własna produktu Xelli. Tylko ona ma prawo używać tej nazwy. Tak samo jest z Ytongiem. Janussz - 22-12-2005 21:37 Nie czepiajmy się słów. Przecież silka to silikat i wszyscy ostatnio używają tego słowa niezależnie kto jest producentem. JarL - 22-12-2005 22:01 Witam, kupuję szereg budowany przez dewelopera. Obecnie jest stan surowy bez pokrycia dachowego. Kiedy przybyłem pierwszy raz na teren budowy uderzyła mnie jakość wykonania ściany z Silki. Otóż bloczki w kilku miejscach są oddalone od siebie o ok. 5 mm - przez dziury widać domek sąsiadów!!! Wiem, że jak zwrócę uwagę wykonawcy to mury w tych miejscach dostaną cienką warstwę zaprawy. Pytanie do doświadczonych forumowiczów: czy w takiej sytuacji należałoby: 1) zastosować zaprawę zatrzymującą ciepło, 2) nie ma to znaczenia bo i tak będzie styropian jako główny izolator, więc może być zwykła zaprawa cem-wap? Dodam, że już zapłaciłem zadatek, więc nie wchodzi w grę alternatywa w postaci rezygnacji. Pozdrawiam Thaurus Deweloper musiał się uczyć pracy z Silką na tej budowie. Porządne ekipy docinają tak bloczki aby nie było szpar. Ze swojej strony mam doświadczenie złego i dobrego wykonawcy. Moim zdaniem nie ma sensu inwestować w zaprawę ciepłochronną, sama silka ma przewodność cieplną jak beton (circa about). Sęk w tym że i tak będziesz musiał to docieplać. Ja u siebie podobne dziury zapychałem zaprawą z tego względu aby mieć solidną warstwę pod spodem jak zechcę kiedyś powiesić jakiś kołek . pattaya - 22-12-2005 22:49 Poczekajmy,aż się Thaurus wypowie z czego dokładnie jest ściana i czy są pionowe spoiny. Bo jeśli to silka bez pionowych spoin i ze szparami,to dom raczej do wyburzenia. Sp5es - 22-12-2005 23:13 Szpary w wymurówce nie są dopuszczalne. Jeśłi to oryginalna Silka,to wezwij na poradę doradcę Xelli. Jeżdża i doradzą. Silikat jes "zimnym" materiałem, stąd wymurowanie szpar nie ma skutków mostków cieplnych. Wypianowanie również możliwe, ale zawsze ściana robiona z homogennych materiałów stanowi zdecydowanie mniejsze ryzyko do poźniejszych kłopotów Janussz - 22-12-2005 23:48 Poczekajmy,aż się Thaurus wypowie z czego dokładnie jest ściana i czy są pionowe spoiny. Bo jeśli to silka bez pionowych spoin i ze szparami,to dom raczej do wyburzenia. Nie straszcie chłopa przed świętami. Pisze przecież, że te szpary są w kilku miejscach. Podchodząc tak do sprawy, to wszystko należałoby burzyć. Przeglądnijcie dzienniki budowy i zamieszczone zdjęcia. Ileż tam można zobaczyć zamazanych zaprawą dziur. Thaurus - 23-12-2005 10:13 Dzięki za wyrażone zainteresowanie. Otóż, jest tak: w umowie jest zapisane, że to "Silka", ale również że "deweloper może zastosować inny materiał o podobnych właściwościach...". Ustliłem, że jest to silikat z Ludyni. Deweloper twierdzi też, że bloczki mają pióro i wpust, ale odsyła do kierownika budowy, którego na razie nie mogę złapać... więc nie mogę zweryfikować tej tezy. Napisałem, że takich miejsc, gdzie szczeliny mają ok. 5 mm jest kilka. Dokładnie dopatrzyłem się trzech. W każdym miejscu jest kilka bloczków ze szczelinami po bokach. Są to szczeliny, przez które widać co dzieje się na podwórku. Tak jak piszecie często jest tak, że są szczeliny a potem maźnie się je zaprawą i po sprawie. Klient się nie czepia. Widziałem to w wielu innych szeregach robionych przez tego samego dewelopera. Większości sąsiadów nawet nie przyszło do głowy że tam są dziury. Ponieważ zdecydowałem się na kupienie domu w stanie, w którym jeszcze takie błędy widać to się będę czepiał. Uspokoiliście mnie, że dodatkowych mostków cieplnych przez to nie będzie, bo silikat i tak jest słabiutkim izolatorem (o ile będzie dobre ocieplenie styropianem). Istotna jest także uwaga, że trzeba bacznie przyglądać sie jakości obłożenia styropianem, mając na uwadze błędy przy murowaniu ścian. Dodatkowe pytanie: czy bloczek silikatowy 24 cm + 12 cm ocieplenia, które zapisane jest w umowie wystarczy? Z tego co czytam na forum styropian powinien mieć raczej 15 cm!?! Co o tym myślicie? Na tym etapie ponosząc relatywnie niewiele dodatkowych kosztów mogę to jeszcze poprawić. dominikams - 23-12-2005 16:58 Ja mam dokładnie tak samo w projekcie, bo architekt twierdzi, ze więcej niz 12 to fanaberia, ale na pewno bedę zmieniać, według jednej z dwóch wersji: 1. 15 cm styropianu 2. 12 cm styropianu Termo-lambda, czy jak to tam się nazywa - ten szary, grafitowy, ktory ma podwyższoną izolacyjnośc muszę sie tylko zorientować, jak to wygląda cenowo i jaka bedzie izolacyjnosć w obu przypadkach, ktoś wie jak się ma izolacyjnosc Termolambdy do zwykłego styropianu? A 12 cm zwykłego styropianu daje współczynnik 0,29, co jest OK, ale poniewaz planujemy rekuperator, to zależy nam na lepszym ociepleniu. Sp5es - 23-12-2005 18:59 Mimo ocieplenia,szpary w wymurówce mogą dawać przedmuchy, np. wieje z gniazdek elektrycznych lub tp. . Więc coś musi być zrobione... Ale jak pisałem -mniej groźne niż np. dla 1W. Ocieplenie oczywiście kupę takich fuch wyrównuje. To właśnie zaleta układu 2W, mniej się boi głupoty wykonawcy. Ponadto Ludynia to raczej lepszy silikat. przemekk74 - 23-12-2005 22:16 ale ten swiat maly... Pozdrowienia od przyszlego sasiada, Przemek Janussz - 24-12-2005 00:26 Oby tylko takie problemy mieli inwestorzy. Thaurus - 02-01-2006 08:56 Dzięki za wszelkie odpowiedzi. Uspokoiłem się. Pozdrawiam Thaurus Thaurus - 02-01-2006 08:58 ale ten swiat maly... Pozdrowienia od przyszlego sasiada, Przemek ... oj mały, mały :wink: Pozdrowienia w Nowym Roku. Wakmen - 02-01-2006 10:59 Tak jak wyżej piszą to niewielkie szparki pomiędzy bloczkami nie są problemem. Problemem może byc niechlujnie wykonane ocieplenie. Ponieżej jest przykładowe zdjęcie ściany silki na mojej budowie: http://wakmen.w.interia.pl/index_fil...tos/rsz_54.jpg m.dworek - 02-01-2006 11:21 a ja stwierdzilem ze ogolnie w slce za duzo jest tych wszystkich wypustek oraz drazen i postanowilem ze bede odwracal bloczki do gory nogami ;) i zalewal wszystko cienkim betonem cos jakby szalunek tracony bede mial ;) Wakmen - 02-01-2006 12:11 a ja stwierdzilem ze ogolnie w slce za duzo jest tych wszystkich wypustek oraz drazen i postanowilem ze bede odwracal bloczki do gory nogami ;) i zalewal wszystko cienkim betonem cos jakby szalunek tracony bede mial ;) Po pierwsze nie potrzebna robota (robocizna) a po drugie nic tym rozwiązaniem się nie zyskuje (wytrzymałość - wcale nie lepsza, izolacyjność cieplna - jeszcze gorsza) więc nie widzę sensu. m.dworek - 02-01-2006 13:02 a ja stwierdzilem ze ogolnie w slce za duzo jest tych wszystkich wypustek oraz drazen i postanowilem ze bede odwracal bloczki do gory nogami ;) i zalewal wszystko cienkim betonem cos jakby szalunek tracony bede mial ;) Po pierwsze nie potrzebna robota (robocizna) a po drugie nic tym rozwiązaniem się nie zyskuje (wytrzymałość - wcale nie lepsza, izolacyjność cieplna - jeszcze gorsza) więc nie widzę sensu. robotka jest banalna wiec bardzo malo kwalifikowany sobie z tym poradzi wystarczy z konewki lac bardzo ciekly beton zyskuje solidnosc, duzo wieksza wytrzymalosc i co najwazniejsze wieksza izolacyjnosc dzwiekowa oraz stabilnosc cieplna (masa) nie bawilbym sie w to moze, gdyby nie uczucie, ze tych dzir jest za duzo ;) - najgorsze sa te uchwyty na rece- okropnosc na szczescie da sie to zrobic tak jak mowie ;) Szaruś - 02-01-2006 13:11 A ja robłem z bloczków pełnych i nie miałem tych problemów. m.dworek - 18-04-2006 14:46 chcialbym dodac ze juz wybudowalem srednio 2 i pol warstwy bloczkow silki jak pisalem wczesniej zalewalem odwrocone bloczki slabym rzadkim betonem probujac naprawic blad-kupno silki z drazeniami okazalo sie ze sposob bardzo latwy do realizacji- zalewanie to banal ;) acha dodam tylko , ze o slynnych drazeniach na przewody elektryczne juz zapomnialem okazalo sie ze nie ma to sensu zaczynajac bowiem murowac z jakiegokolwiek brzegu musialbym zaczynac od przycinania bloczka o jakies 2 i pol centymetra nie wiem jak dla was ale dla mnei ta karkolomna robotka nei ma sensu jesli ktos ma jakis instruktarz jak murowac z silki E wykozystujac kanaly to prosilbym o podzial tak z czystej ciekawosci dowiedzialbym sie chetnie na czym polega patent ;) Geno - 18-04-2006 14:54 wystarczy z konewki lac bardzo ciekly beton , duzo wieksza wytrzymalosc i Polemizowałbym z tą bardzo dużo większą wytrzymałością jak beton z konewki :D ale na psychikę widać działa :wink: m.dworek - 18-04-2006 15:01 wiesz mnie nie chodzi o to ze sciana ma wytrzymalosc wieksza na nacisk, bo ona niby standardowo wytrzymuje 150 atmosfer a ja wyliczylem, ze przy fundamentach mam srednio 2 atmosfery (sumujac cala mase domu od fundamentu w gore i dzielac przez powierzchnie przekroju scian nosnych) raczej jednak poprawi moja koncepcja spojnosc sciany jako calosci a takze omina mnie (choc moze nie jest to az tak uciazliwe, ale jednak...) wpadajace w pustki powietrzne kolki rozporowe Geno - 18-04-2006 15:17 wiesz mnie nie chodzi o to ze sciana ma wytrzymalosc wieksza na nacisk, bo ona niby standardowo wytrzymuje 150 atmosfer a ja wyliczylem, ze przy fundamentach mam srednio 2 atmosfery (sumujac cala mase domu od fundamentu w gore i dzielac przez powierzchnie przekroju scian nosnych) raczej jednak poprawi moja koncepcja spojnosc sciany jako calosci a takze omina mnie (choc moze nie jest to az tak uciazliwe, ale jednak...) wpadajace w pustki powietrzne kolki rozporowe Z reguły to obciążenie ławy w tego typu obiektach to tak do~ 200 kN/m :wink: m.dworek - 18-04-2006 15:23 jesli jestes zainteresowany jak to policzylem to moge podac nie ma problemu to co ty piszesz to oznacza 20ton na metr biezacy lawy u mnie jest to znacznie mniejsza wartosc powiedzialbym ze okolo 3 ton na metr lub jesli wolisz 30kN/m zauwaz jednak, ze wytrzymalosc materrialow budowlanych podawana jest w MPa czyli sile dzialajacej na metr kwadratowy i jesli sobie przeliczysz to otrzymasz ze taka silka drazona 15 wytrzymuje 150 atmosfer a zaprawa do murowania podobmo 40 atmosfer ja zas mam okolo 2 atmosfer na scianach nosnych o lawach nie wspominajac bo tam jest to gdzies jedna atmosfera (nadcisniena ;)) Geno - 18-04-2006 15:30 jesli jestes zainteresowany jak to policzylem to moge podac nie ma problemu to co ty piszesz to oznacza 20ton na metr biezacy lawy u mnie jest to znacznie mniejsza wartosc powiedzialbym ze okolo 3 ton na metr lub jesli wolisz 30kN/m zauwaz jednak, ze wytrzymalosc materrialow budowlanych podawana jest w MPa czyli sile dzialajacej na metr kwadratowy i jesli sobie przeliczysz to otrzymasz ze taka silka drazona 15 wytrzymuje 150 atmosfer a zaprawa do murowania podobmo 40 atmosfer ja zas mam okolo 2 atmosfer na scianach nosnych o lawach nie wspominajac bo tam jest to gdzies jedna atmosfera (nadcisniena ;)) Ja mówie o wszystkich obciążeniach łącznie ze śniegiem i wiatrem - nie sam ciężar materiałów - do tego są to obciążenia obliczeniowe czyli obciążone współczynnikami. Jak to uwzglednisz wszystko to pewnie z 10 kN/m wyjdzie :wink: |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |