Menu
|
Korupcja w budownictwie (MUR-BETON UCZCIWIE)wiktoria1000 - 17-10-2008 22:12 Wielu z Was zapewne spotkało się sytuacją korupcujną w budownictwie np. przy okazji załatwiania jakiś pozwoleń. Zachęcam Was do wypełnienia ankiety na ten temat (jej wypełnienie zajmuje mniej niż 1 minutę). Wyniki ankiety zostaną wykorzysane w raporcie o korupcji w polskim budownictwie. Patronat nad akcja objął MURATOR. Ankieta jest dostępna na stronach Muratora. Przyłącz się do akcji! Wypełnij proszę ankietę: http://www.muratordom.pl/strona-glow...5115_22046.htm MUR-BETON UCZCIWIE to nowa odsłona znanej kampanii antykorupcyjnej "Nie daję, nie biorę łapówek", prowadzonej przez Stwarzyszenie "Normalne Państwo" oraz Stowarzyszenie Agencji Reklamowych SAR i Fundację FOR. hybris - 30-10-2008 14:47 a można napisać o korupcji wśród architektów? o przetargach, które wygrywa się kopertami? Cpt_Q - 31-10-2008 11:18 Wielu z Waz zapewne spotkało się sytuacją korupcujną ... czy naprawdę poprawienie tych literówek przerasta Waz? Przyklejone u samej góry, ktoś wchodzi pierwszy raz na Forum i co widzi :-? Sp5es - 31-10-2008 22:09 Wielu z Waz zapewne spotkało się sytuacją korupcujną ... czy naprawdę poprawienie tych literówek przerasta Waz? Przyklejone u samej góry, ktoś wchodzi pierwszy raz na Forum i co widzi :-? I przerazenie Naz ogarnia.... beton44 - 01-11-2008 21:32 czyżby Pani Pitera Julia wpadła na gościnne występy na forum :o nowe metody pracy operacyjnej..... MOLLAN - 03-11-2008 18:37 Jeśli to była Julia to Litera, "Waz" mnie wzruszyło. mynia_pynia - 03-11-2008 21:46 Dla mnie sprawa jest banalna. Ja nie daję to i nie biorę ;). Inna bajka, że słyszałam, że ci i tamci biorą, ale nigdy mi się nie zdarzyło potwierdzić tych informacji, nigdy nie musiałam nikomu w łapę dawać żeby coś załatwić. Toteż uważam, że większość tych rewelacji jest z cyklu: Bo nie ludzie słowa, ale słowa ludzi niosą ..... I język lata .... itd. Mnie głupia czekolada podnosi ciśnienie i szlak mnie trafia, i najchętniej pierd... bym nią w osobę która ja przynosi, ale nie wypada - nawet gorzej, bo mogłoby się to w sądzie skończyć. Redakcja - 07-11-2008 11:46 Przepraszamy "Waz" - już poprawione. A temat wciąż do zastanowienia... jareko - 08-11-2008 00:29 co tu dużo mówić - korupcja w budowlance była jest i niestety obawiam się że bedzie Zwyczajowe 5-10% oddaje się pod stołem revalidon - 08-11-2008 15:20 czyżby Pani Pitera Julia wpadła na gościnne występy na forum :o nowe metody pracy operacyjnej..... Hehee.... jest Julia "Dorsz" Pitera... będzie Julia "Cegła" Pitera...?? Tomek_J - 10-12-2008 07:34 MUR-BETON UCZCIWIE to nowa odsłona znanej kampanii antykorupcyjnej "Nie daję, nie biorę łapówek" A ja łapówkę chętnie dam, jeśli np. zależy mi na przyspieszeniu biegu mojej sprawy przykładowo z ustawowo przewidzianego miesiąca do dnia, czy dwóch. Chętnie też dam coś ekstra za załatwienie pewnych rzeczy za mnie tak, żebym nie musiał tracić czasu na pętanie się po urzędach. Łapówkę z własnej woli i chęci mogę dać. Natomiast nie lubię wymuszania łapówek - w takim przypadku nie daję "z definicji", bez względu na konsekwencje. coulignon - 15-12-2008 10:13 co tu dużo mówić - korupcja w budowlance była jest i niestety obawiam się że bedzie Zwyczajowe 5-10% oddaje się pod stołem A jak zamówię u Ciebie okna to czy te 10% mógłbyś ew.... tak żeby moja Dziewczyna - Współinwestorka nie widziała... Miałbym na kilka zabawek :lol: :lol: :lol: a tak poważnie - korupcja w budownictwie indywidulanym to raczej marginalne zjawisko. Może instytucje takie jak ZE. Ale tez nie trzeba dawać - raczej trzeba być "upierdliwym". Problem pojawia się tam gdzie ludzie wydają nieswoje pieniądze. Tam są zwykle patologie. I to takie że w pale się nie mieści. Xiff - 19-12-2008 23:34 Nie ma to jak etyka.. heh.. miol - 21-12-2008 11:30 Witam A ja mam problem....Nie potrafię dawać łapówek, w szpitalu to nawet mi głupio było bo pielęgniarka była taka nachalna a ja nie mogłem :oops: . Stąd też nie miałem bezpośrednich doświadczeń w tym temacie, ale jeżeli chodzi o samą korupcję to ma ona różne postacie, nie tylko żywa gotówka wręczana pod stołem, np. wymuszanie zlecania prac osobom powiązanym z danymi instytucjami ZE, gazownia, starostwa itd. pomaranczowe - 02-01-2009 23:28 Hahahahaha! Wszystko zależy od ludzi. Opowiem Wam wszystkim bajkę: W pewnej znajomej miejscowości był sobie powiatowy inspektorat budowlany w którym pracowali porządni i uczciwi ludzie, bardzo pomocni. Było tam też starostwo powiatowe, gdzie w budownictwie tępieniem pilników na pazurach, a także piciem jednej kafki za drugą, czas między jedną wziątką a drugą zabijały sobie przemiłe panie inspektorki. Kasowały niedużo, ot pięć setek od projekciku. W zasadzie to za nic, ot po to by się nie czepiać, by coś na co mają miesiąc trwało tydzień. Od czasu do czasu można też było oddać puste okładki zamiast projektu, do którego brakowało jakiegoś papiórka. Można było potwierdzenie przyjęcia wziąć, klienta skasować, a projekt... ech ten przyniosło się tydzień później... NIe chcąc uczestniczyć w tej szopce niejeden projektant odsyłany był z każdym projektem domku do uzupełnienia. Jak już się nie dało wymyślić rozsądnego powodu, panie wpadały na genialne w swojej prostocie pomysły ekspertyz technicznych i uzgodnień ze strażakiem (generalnie do domków jednorodzinnych raczej niewymaganych). Na podobnych praktykach człowiek tracił czas i pieniądze no i reputacje, bo co to za architekt który pożądnie projektu złożyć nie potrafi. A inni przecież załatwiają w tydzień to co jemu zajmuje miesiąc albo i nawet dwa! Każda bajka ma swój morał, więc i ta zbliża się ku końcowi - przebrała się miarka, do urzędu wjechała policja CBA i co tam jeszcze... Całą obsadę wymieniono. Można więc było by pomyśleć że teraz wszystko pójdzie szybko sprawnie i uczciwie. Pierwsza krew polała się gdy okazało się że zmiana wanny z prostokątnej na narożną w łazience jest zmianą instalacji i wymaga projektu instalatora. Potem jeszcze wyszło na jaw że budowa przydomowej ziemianki na wino wymaga pozwolenia na budowę i takie tam jeszcze drobne przyjemnostki. A to trzeba dodrukować połowę projektu w kolorze, bo komuś się ubździło że jak połowa jest drukowana z kolorowym logo w tabelce to i druga spod ksera zejść nie może... I to już koniec bajki... A morał ? No cóż morał powiedzcie sobie sami! Może dobry byłby: "nadgorliwość gorsza od faszyzmu" a może jednak refleksja, że korupcja nie jest jedak taka zła... bobiczek - 02-01-2009 23:55 [quote=Tomek_J][quote= Chętnie też dam coś ekstra za załatwienie pewnych rzeczy za mnie tak, żebym nie musiał tracić czasu na pętanie się .[/quote] ale zabrzmiało erotycznie :D bobiczek - 03-01-2009 01:00 http://forum.muratordom.pl/potrafici...ht=%B3ap%F3wka kiedyś - daaaaaaaaaaawno temu też przerabialiśmy :) enickman - 14-01-2009 08:46 A jak to jest w czasopismach budowlanych? Wiele jest artykułów dotyczących różnych tematów, gdzie na zdjęciach wyraźnie widać która firma w danym temacie działa (np. na zdjęciu dot. montażu u pana majstra oprócz wąsa rzuca się w oczy żarówiasty strój z wielkim LOGO) Wiele jest tematów, które powracają jak bumerang, nadmiernie często w porównaniu do zapotrzebowania, chociaż większość inwestorów temat omija (np. ściany jednowarstwowe) A standardem już jest tandem artukuł na dany temat i zaraz po nim reklama firmy X, związanej z tematem Jak to się odbywa? Artykuły sponsorowane? (nie ma o tym wzmianki) Mini przetarg - która firma da więcej za okraszene tematu jej zdjęciami? Pytam z czystej ciekawości, chociaż raczej nie liczę na odpowiedź miol - 15-01-2009 15:47 Wiem, że kiedyś aby umieścić reklamę w czasopiśmie elektrotechnicznym to jeszcze trzeba było napisać artykuł do tego pisma :lol: , czyli nie dość że mieli pieniądze za reklamę to jeszcze darmowy artykuł, a wiadomo że ci co piszą ten artykuł to napiszą go pod produkty swojej firmy. Cpt_Q - 16-01-2009 11:26 Mnie to nie boli, niech sobie będzie. Bardziej mnie śmieszy zaklejanie obskurnymi plastrami emblematów firmowych na maskach samochodów w niektórych polskich filmach. margarytka - 17-01-2009 18:57 Nie daję, nie biorę, a pracuję już trochę w budownictwie i wydaję nie swoje pieniądze, lecz zawsze traktuję je jakby były moje. :wink: Barbossa - 23-01-2009 17:43 NIEKOMPETENCJA, INDOLENCJA, LENISTWO to jest bardziej wk... niż jakaś tam korupcja piotruspan - 09-02-2009 22:45 może masz rację...choć lenistwo to nawet może potrafię zrozumieć :-? z drugiej strony zastanawiam się czy to nie jest tak.że są sprawy które można załatwić w np w tydzień,albo w dwa miesiące albo wcale... i im bardziej zakładamy że ...dary dziękczynne to jest OK tym więcej lenistwa,indolencji,niekompetencji.mylę sie Panie Barbossa? Barbossa - 17-02-2009 19:07 Panie Bartłomieju Michałowski ,,, Pan żarem to a'propos dzisiejszego TVP W-wa "po twojej stronie" xxjas - 25-02-2009 01:02 http://www.youtube.com/watch?v=KfwM4W96Ay0 Gościk - 28-02-2009 23:56 Panie Bartłomieju Michałowski ,,, Pan żarem to a'propos dzisiejszego TVP W-wa "po twojej stronie" Panie Barbossa, słówko wyjaśnienia, czy nie, czy tak? kamils1975 - 06-03-2009 17:44 Ci co mówią, że nie ma korupcji, zapraszam do załatwienia czegoś w energetyce wołomin. jackac - 24-05-2009 09:05 Ci co mówią, że nie ma korupcji, zapraszam do załatwienia czegoś w energetyce wołomin. Załatwialem wszystko "bez wsparcia" nie było lekko ale można :-) tomzar - 16-07-2009 20:57 Czekam na prąd 16 miesięcy, a trzeba było dać te 5 tyś. to miałbym w tydzień ! AskaK - 23-07-2009 20:21 Choć już w chwilach dramatycznych chodziły nam po glowie takie myśli, nie daliśmy i dawać nie mamy zamiaru. Ale trzeba sobie wykupić fiolkę Valeriany, jeśli chce się walczyć, a nie dawać. Pani inspektor ze Starostwa zatwierdzała nam zmianę w projekcie zag.działki 2 miesiące! A raczej...zatwierdziła po miesiącu, przystawila pieczatkę z datą i z premedytacją trzymała papiery w szafie. 3 razy jeździłam, bo mówiła "na jutro będzie", i 3 razy nie otrzymałam nic. Byliśmy w szoku, gdy za 4 razem wydała pozwolenie na zmianę z datą sprzed 3 tygodni! 3 tyg.nerwówy i czekania nas to kosztowało! Czekała na łapówę jak nic. enickman - 24-07-2009 10:19 no to zadymę trzeba było zrobić facet27 - 26-07-2009 23:30 my nie dalismy i wszystko posżło jak po masle Senser - 20-08-2009 14:44 Ciekawa inicjatywa. Szkoda, że pomijana jest sprawa w drugą stronę... czyli nieuczciwych posunięć w stosunku do samego inwestora przez: dostawcę, dewelopera, bank, operatora telekomunikacyjnego, wykonawcę o spółdzielniach nie wspominając.... Takie tematy są omijane szerokim łukiem. Choćby taka inicjatywa jest wydaje mi się skuteczną bronią w często nierównej walce. www.pozywamy-zbiorowo.pl Społeczność, która szuka rozwiązań. facet27 - 25-08-2009 23:14 masz rację ale dołożę coś w totalnie druga stronę bo niestety nieuczciwych ludzi na świecie jest dużo a co z inwestorami którzy pomimo prawidłowo wykonanych robót nie płacą za nic znam pewna historię której ofiarą padł m.in. móój znajomy pewna Pani w miejscowości podwarszawskiej postawiła i wykończyła dom za same zaliczki nie płacąc za nic. Senser - 25-08-2009 23:20 masz rację ale dołożę coś w totalnie druga stronę bo niestety nieuczciwych ludzi na świecie jest dużo a co z inwestorami którzy pomimo prawidłowo wykonanych robót nie płacą za nic znam pewna historię której ofiarą padł m.in. móój znajomy pewna Pani w miejscowości podwarszawskiej postawiła i wykończyła dom za same zaliczki nie płacąc za nic. Instytucja pozwów zbiorowych ani ta społeczność nikogo nie dyskryminuje. Każde "przegięcie" powinno być piętnowane. Jeśli w ten sposób zostało oszukanych co najmniej 10 wykonawców wtedy można wytoczyć tej Pani pozew zbiorowy... piotr_rt8 - 26-08-2009 21:44 witam wszystkich przeczytałem cały wątek i wnioskuje po wypowiedziach że ci co mają kasę to dają sami i nawet się narzucają byle by załatwić od ręki a jak przyzwyczają i nauczą to potem tak zostaje a jak nie dasz to dadzą ci do zrozumienia byś dał czyli jak nie dajesz łapówek to lepiej żebyś się nie spieszył z budową moim zdaniem jest to masakryczne żałosne i kure*sko oburzające osobiście załatwiałem przyłącze budowlane i docelowe w energetyce Bielsko-Biała pozwolenie na zjazd z drogi powiatowej w zarządzie dróg Bielsko-Biała pozwolenie na studnie głębinową w starostwie Bielsko kilka spraw w gminie i zawsze spotkałem się z niesamowicie miłymi ludźmi którzy pomogli mi załatwić formalności a w starostwie nawet przed czasem ustawowym i nigdy nawet czekolady czy coś tam nie dałem tym ludziom którzy tam pracują chciałbym bardzo podziękować a po wiadomościach z kraju czyli jak u was urzędy pracują to ci ludzie powinni dostać medale bo z jakiej racji ja mam dać w zależności od sytuacji 1/4 cz1/2 mojej pensji dla tępego lenia by ruszył dupę i zaczął robić to za co i tak my mu płacimy z podatków to nie ma co wzywać policji tylko zaraz publiczna chłosta za każdą złotówkę łapówki jedno uderzenie kijem ratanowym pozdrawiam serdecznie Piotrek Senser - 26-08-2009 21:56 publiczna chłosta za każdą złotówkę łapówki jedno uderzenie kijem ratanowym Dlaczego ratanowym?? :lol: piotr_rt8 - 28-08-2009 20:54 budując dom chcesz by był trwały i słuchasz się fachowców osób doświadczonych ja w chłoście doświadczenia nie mam a żeby kara była trwale zapamiętana to trzeba brać przykład z fachowców jak i czym jeśli oni preferują rattan http://www.dziennik.pl/swiat/article...chlostana.html to musi coś w tym być a pomyślcie jaki wspaniały byłby to widok widzieć osobę która zawaliła wam terminy albo w inny sposób wyłudziła wasze ciężko zarobione pieniądze i potem tak ratanem za każdą złotówę albo tych na wiejskiej pilnować w taki właśnie sposób diametralnie prawo budowlane było by bardziej przyjazne czytelne i nie pozostawiające luk dla przyjaciół i tych co dadzą jeszcze coś zarobić oraz kto wie bliźniacy by się zaczęli poprawnie wysławiać i wiochy nie odstawiali a Donald przestałby w cuda wierzyć ale przepraszam za zbaczanie z wątku bo to nie o tym temat pozdrawiam serdecznie Piotrek facet27 - 15-09-2009 22:33 masz rację ale dołożę coś w totalnie druga stronę bo niestety nieuczciwych ludzi na świecie jest dużo a co z inwestorami którzy pomimo prawidłowo wykonanych robót nie płacą za nic znam pewna historię której ofiarą padł m.in. móój znajomy pewna Pani w miejscowości podwarszawskiej postawiła i wykończyła dom za same zaliczki nie płacąc za nic. Instytucja pozwów zbiorowych ani ta społeczność nikogo nie dyskryminuje. Każde "przegięcie" powinno być piętnowane. Jeśli w ten sposób zostało oszukanych co najmniej 10 wykonawców wtedy można wytoczyć tej Pani pozew zbiorowy... to było ładnych parę lat temu nie było jeszcze pozwów zbiorowych na szczęscie moda na niepłacenie powoli mija a firmy ściągają długi coraz lepei trzeba jeszcze wymyślić metoę na pozbycie się partaczy z rynku ale to walka z wiatrakami bo jak może klient ocenić dokładnie robotę "fachowca" często ludzie mja wszystko schrzanione i nawet o tym nie wiedza i polecają takiego dalej a po jakimś czasie wychodzi jego robota. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |