Mycie okien

Menu


Mycie okien





BetkaWi - 15-07-2009 13:51
Może głupie pytanie....kiedy myliście nowe okna pierwszy raz? Na oknach (a dokładniej na ramach) jest naklejona folia. Nie wiem czy można ja ściągnąć?
Wolałabym ją zostawić póki wykończeniowcy pracują, ale gdzieś mi się obiło o uszy że ona nie może być zbyt dłygo naklejona bo potem ciężko schodzi?
A szyby? Kiedy myliście? Czy dopiero przed przeprowadzką (to będzie za jakis rok :roll: )



Zbigniew100 - 15-07-2009 14:01
Szkło wbrew pozorom jest porowate/ słoiki z ogórków nie nadająsię na kompoty / szyby mają być czyste.
Folię należy zerwać.
Naklejki na szybach zdejmować bardzo ,bardzo powoli wtedy zejdą bez śladu. :wink:



Judka - 15-07-2009 15:31
Betka,
Ja umyłam okna (szyby i ramy) mniej więcej po roku od ich wstawienia, kiedy wszystkie "brudne" roboty się skończyły.
Folię z ram ściągnęliśmy niedługo po montażu.



irreality - 15-07-2009 15:48

Może głupie pytanie....kiedy myliście nowe okna pierwszy raz? Na oknach (a dokładniej na ramach) jest naklejona folia. Nie wiem czy można ja ściągnąć? Wolałabym ją zostawić póki wykończeniowcy pracują, ale gdzieś mi się obiło o uszy że ona nie może być zbyt dłygo naklejona bo potem ciężko schodzi? Tak to prawda. Przede wszystkim ściągnij ją już teraz z zewnątrz bo później jak dostanie słońca to możę być naprawdę ciężko ją zerwać i potrafi po sobie przebarwienia zostawić. Do malowania i tynkowania i tak trzeba osłonić i okleić okna.


A szyby? Kiedy myliście? Czy dopiero przed przeprowadzką (to będzie za jakis rok :roll: ) U mnie okna pierwszy raz umyli tynkarze - pomimo, że jakoś specjalnie nie usyfili to sami przy sprzątaniu po sobie umyli.



Zbigniew100 - 15-07-2009 16:38
Tynkarze lepiej niech się okien nie tykają. szyby bardzo łatwo bezpowrotnie zarysować. :cry:



cieszynianka - 15-07-2009 16:58
Folię ściągnij koniecznie, bo jak się zwulkanizuje to potem będziesz lamentować.
Już były tu wątki o tym jak zeskrobać folię z ram okiennych :roll:



patusia - 15-07-2009 17:40
Hej. Okna myłam pierwszy raz po gipsowaniu, bo były całe w białym pyle i mąż marudził że brudne. Wewnątrz folię z ram ściągłam dopiero jakieś pół roku po zamontowaniu okien, a na zewnątrz ściągłam dzień po zamontowaniu okien, bo mnie panowie którzy montowali ostrzegli że potem będzie nie do zdarcia.



ma - 15-07-2009 22:54
Kiedy jeszcze mieszkalismy w bloku, docieplali nam budynek i przy okazji wymieniali parapety na plastikowe. Nie zauważyłam, że jest na nich folia, nikt mi tego palcem nie pokazał (folia była bezbarwna, na pierwszy rzut oka niezauważalna). Dopiero po kilku miesiącach porobiły się czarne od kurzu bąble i... miałam kłopot, bo ta folia nijak nie chciała zejść. I nie zeszła :oops:



finlandia - 29-07-2009 10:17
tak tak.. folię należy zerwać szybko. Najlepiej od razu po montażu - bo po pierwsze - łatwiej dostrzec ew. wady i zarysowania.
Po drugie - nie ma ryzyka że folia się przyklei.

Jedynie jesli planujesz w najbliższych tygodniach po montazu jakeś prace na elewacji - to można się pokusić o zostawienie folii ochronnych.



krzycha16a - 29-07-2009 23:30
Folie z zewnątrz (narażona na promienie słoneczne) zdjęliśmy tuż po zamontowaniu okien (tak doradzili monterzy okien). Folia w wewnątrz przetrwała 1,5 roku, chroniła nam ramy okienne przed wszystkimi wewnętrznymi pracami budowlanymi. Obecnie na bieżąco zdejmuję folię wewnętrzną i pierwszy raz od nowości myje okna :oops: , jak na razie nie mam żadnych problemów z folią....tylko szyby strasznie brudne :roll: :wink:



Olenka717 - 30-07-2009 08:42
A czy ktoś ma jakiś sposób na okna pobrudzone uni gruntem? Myję szoruję i badziewie dalej się ze mnie śmieje :( jedno okienko 2 godz. czyściłam :evil:



krzycha16a - 30-07-2009 09:44

A czy ktoś ma jakiś sposób na okna pobrudzone uni gruntem? Myję szoruję i badziewie dalej się ze mnie śmieje :( jedno okienko 2 godz. czyściłam :evil: Kilka lat temu malarze pobrudzili nam ramy (okienne) uni gruntem w naszym obecnym mieszkaniu, zacieki udało mi się usunąć bardzo gorącą wodą ( wrzątek) zacieki malowałam pędzelkiem, a potem szybko przecierałam szmatką :-? Masakra! :-? :evil:



finlandia - 30-07-2009 10:28

A czy ktoś ma jakiś sposób na okna pobrudzone uni gruntem? Myję szoruję i badziewie dalej się ze mnie śmieje :( jedno okienko 2 godz. czyściłam :evil: A to okna pcw? Firma Ottimo w Lublińcu sprzedaje takie bardzo profesjonalne środki do napraw okien..
a moze bardziej dostępne będą płyny o nazwie COSMOFEN. Pytaj w dobrych sklepach (ze stolarką).



Zbigniew100 - 30-07-2009 10:57
Uwaga na COSMOFEN., to ostateczność. Środek jest bardzo mocny. Może delikatnie CIF pomoże. :wink:



Malobert - 30-07-2009 11:19
moam okna od roku na zewnątrz brazowe, wewnątrz białe. Na zewnątrz od razu zdarłem folie. Wewnatrz zostawiłem. Szyby są cały czas brudne, ale mam nadzieje ze sie je da umyc, nie przesadzajmy szyba to nie słoik ogórków i tam akurat to chyba chodzi tylko o zapach i blaszanych pokrywek jak już a nie szkła :) wystarczy umyć szkło w goracej wodzie.

Gdyby tak na to patrzeć, to nie każdy wie, że za każdym razem pijąc herbate ze szkalnki wypijamy też przy okazji odrobinę szkła.



finlandia - 30-07-2009 12:41

Uwaga na COSMOFEN., to ostateczność. Środek jest bardzo mocny. Może delikatnie CIF pomoże. :wink: Cosmofen ma kilka serii - od delikatniej - pielęgnującej - do mocno żrącej. Wszystko trzeba stosować z rosądkiem

Cif w mleczku to njamocniejszy ze srodków do mycia okien PCW



chexxx - 01-03-2010 22:17
Cosmofen dostępny jest m.in. w wersjach:
"20" - nierozpuszczajÄ…cy zmywacz, nadajesiÄ™ do okien z okleinÄ… drewnopodobnÄ…, usuwa resztki kleju po foliach
"10" i "14" lekko rozpuszczające, do okien białych, intensywnie czyszczące,
"5" - usuwa rysy, poleruje (silnie rozpuszczający), ale umiejętnie zastosowany daje dobre efekty,
"Cosmoklar" - mleczka pielęgnacyjne do mycia okien, ładnie pachną, zawierają substancje pielęgnujące skórę.



30Agulka - 17-06-2010 17:46
Witam.

Ja mam taki problem, nie mogę "zdjąć" naklejki na zewnątrz okna co jest na szybie................ dalczego od razu tego nie oderwalismy jak folie zdejmowalismy............... nie mam pojecia a teraz jest problem. Ma ktoś jakies pomysły???????? POMOCY
http://img821.imageshack.us/img821/8430/1000829.jpg



bwojtek - 17-06-2010 19:33
Naklejka na szybie to Pan Pikuś ;) Bierzesz nowiutkie ostrze do nożyka (takiego do tapet) i powolnym ruchem z wyczuciem dociskając nożyk odcinasz naklejkę od szyby a resztki kleju zmywasz rozpuszczalnikiem. Za to jeżeli zdjęcie przedstawia stan obecny to widzę inne błędy - pozostawienie klinów na górze i niezerwaną taśmę ochronną z ram.



30Agulka - 17-06-2010 21:07

Naklejka na szybie to Pan Pikuś ;) Bierzesz nowiutkie ostrze do nożyka (takiego do tapet) i powolnym ruchem z wyczuciem dociskając nożyk odcinasz naklejkę od szyby a resztki kleju zmywasz rozpuszczalnikiem. Za to jeżeli zdjęcie przedstawia stan obecny to widzę inne błędy - pozostawienie klinów na górze i niezerwaną taśmę ochronną z ram.

dzieki za rady ale to juz ponad 2 i próbowałam nozykiem i nie dało rady, ale spróbuje jeszcze nasączyć najpierw rozpuszczalnikiem............... , data na zdjęciu;)



finlandia - 18-06-2010 10:36
A tak w ogóle to warto umyć okna wcześniej - najlepiej po każdej ekipie.
Przy takiej pracy można ocenić stan okien - zarysowania, uszkodzenia itp. Mycie po wszystkich i stwierdzenie wad mechanicznych - zapomnij o winnym - odpowiedzialność rozmywa się po wszystkich ;) - czego nikomu nie życzę

Sitedesign by AltusUmbrae.