Powietrze do kominka - Pomóżcie:)

Menu


Powietrze do kominka - Pomóżcie:)





Rom - 07-11-2005 15:06
Witam
Czytałem na forum, że na etapie budowy fundamentów należy zadbać o poprowadzeniu rury napowietrzającej do kominka, która powinna iść pod posadzką. I tutaj pojawia się pytanie: Czytałem w Muratorze, że rura napowietrzająca powinna wychodzić na zewnątrz budynku conajmniej 50cm nad ziemią? Może ktoś wie czym to jest podyktowane? W moim przypadku posadzka jest na poziomie 32cm nad ziemią. Czy to oznacza, że rura powinna wchodzić do budynku ponad poziomem posadzki?? Tylko jakby to wyglądało? Taka rura nad wchodząca do domu ponad poziomem posadzki.Czy też zrobić ją nniżej w posadzce?? Co o tym sądzicie?? Proszę o pomoc?



JoShi - 07-11-2005 15:36

Czytałem na forum, że na etapie budowy fundamentów należy zadbać o poprowadzeniu rury napowietrzającej do kominka, która powinna iść pod posadzką. I tutaj pojawia się pytanie: Czytałem w Muratorze, że rura napowietrzająca powinna wychodzić na zewnątrz budynku conajmniej 50cm nad ziemią? Może ktoś wie czym to jest podyktowane? Zabezpieczenie przed zawianiem sniegiem na przyklad ;)


Czy to oznacza, że rura powinna wchodzić do budynku ponad poziomem posadzki?? Nie. Po wyjsciu z domu musi zakrecic do gory i zakonczyc sie na odpowiedniej wysokosci ;)



Rom - 08-11-2005 10:03
A jakiej wielkości rurę trzeba zastosować do tego nawiewu?? Czy to zależy od zastosowanego wkładu kominkowego? Na tym etapie ciężko zdecydować sie na konkretny kominek.
Pozdrawiam



benezis - 08-11-2005 11:17
Daj 150 - 160 mm i będzie dobrze. Nie będzie ani za mało ani za dużo.



Rom - 08-11-2005 15:39
Dzięki. Czy to może być zwykła rura PCW czy też musi być jakas specjalna?



JoShi - 08-11-2005 15:41

Dzięki. Czy to może być zwykła rura PCW czy też musi być jakas specjalna? Moze byc zwykla rura, ale koncowy odcinek powinien byc z czegos nepalnego.



benezis - 08-11-2005 18:13
Jak chcesz całą niepalną to zrób ze spiro.



JoShi - 08-11-2005 18:32

Jak chcesz całą niepalną to zrób ze spiro. Na spiro trzeba uwazac bo sa dosc miekkie i moga sie zalamac podczas robienia posadzki. Wtedy nici z zaplanowanego przekroju.



toolamasz - 09-11-2005 20:33

Jak chcesz całą niepalną to zrób ze spiro. Na spiro trzeba uwazac bo sa dosc miekkie i moga sie zalamac podczas robienia posadzki. Wtedy nici z zaplanowanego przekroju. ze spiro to sam koncowy pionowy odcinek trzeba zrobic a reszta pcv - po co przeplacac??



Rom - 10-11-2005 15:31
Wiem, że dla innych to może głupie pytanie ale kto pyta nie błądzi :oops:
Co to jest spiro??????? :D



Vondraczek - 15-11-2005 11:14
Rura spiro jak nazwa mówi jest to rura aluminiwa
Z łatwością można ją dopasować do indywidualnych potrzeb, gdyż
- rura jest elastyczna i może dowolnie "skręcić"
- rura ma możliwość rozściagania na różne długość - jeśli rura okaże się zbyt długa bez problemu można ją przyciąć nożyczkami.

A tu masz zdjęcie

http://images.google.pl/imgres?imgur...ng_pl%26sa%3DN

Pozdrawiam



wbrat - 15-11-2005 13:40
To mam pytanie w temacie. Generalnie wkłady można podzielić na takie, które mają przewidziane doprowadzenie powietrza do spalania i takie, które nie mają (większość wkładów). U mnie będzie ten drugi typ. W takim przypadku porady można zredukować do zdania: wyprowadź dopływ powietrza obok wkładu. Ale ja za nic sobie tego nie mogę wyobrazić: przecież "wejście" powietrza do wkładu jest od frontu - czyli, że co: mam tą rurę wywalić w salonie przed kominkiem?? :o. Co mi da umieszczenie jej gdzieś obok albo za wkładem, szczególnie że przecież ją zabuduję tak, żeby jej nie było widać?



toolamasz - 15-11-2005 13:54

To mam pytanie w temacie. Generalnie wkłady można podzielić na takie, które mają przewidziane doprowadzenie powietrza do spalania i takie, które nie mają (większość wkładów). U mnie będzie ten drugi typ. W takim przypadku porady można zredukować do zdania: wyprowadź dopływ powietrza obok wkładu. Ale ja za nic sobie tego nie mogę wyobrazić: przecież "wejście" powietrza do wkładu jest od frontu - czyli, że co: mam tą rurę wywalić w salonie przed kominkiem?? :o. Co mi da umieszczenie jej gdzieś obok albo za wkładem, szczególnie że przecież ją zabuduję tak, żeby jej nie było widać? pod kominkiem jest zwyle taka mała nisza na rozne szpargały - jezeli mash pomieszczenie pod pokojem z kominkiem to przebij się przez dekę i wprowadz rurę pod kominkiem do tej niszy - ono jush sobie samo znajdzie drogę do komory spalania :)

pozdrawiam



JoShi - 15-11-2005 14:04

pod kominkiem jest zwyle taka mała nisza na rozne szpargały Ona nie jest na rozne szpargaly tylko wlasnie po to, zeby dostawalo sie tam powietrze do spalania. Jak zawalisz ja szpargalami to bedzie kicha. No chyba ze masz rure doprowadzono bezposrednio do obudowy to mozesz sobie upychac tam drewno i co chcesz.



toolamasz - 15-11-2005 21:11
u mnie te szpargaly to plyn do czyszczenia szyby kominka, mala zmiotka i kluczyk do otwierania drzwiczek - takie male szpargalki ktore nie wygladaja ladnie na bokach kominka a trzymac je gdzies trzeba - ta nisza to idealne miejsce a na pewno te kilka przedmiotow nie utrudni przeplywu powietrzna do kominka - a drzewo to trzymam obok kominka - takie kawalki to akurat sa ozdoba salonu :lol:

pozdrawiam



Rom - 16-11-2005 15:25

Rura spiro jak nazwa mówi jest to rura aluminiwa
Z łatwością można ją dopasować do indywidualnych potrzeb, gdyż
- rura jest elastyczna i może dowolnie "skręcić"
- rura ma możliwość rozściagania na różne długość - jeśli rura okaże się zbyt długa bez problemu można ją przyciąć nożyczkami.

A tu masz zdjęcie

http://images.google.pl/imgres?imgur...ng_pl%26sa%3DN

Pozdrawiam

Dzięki :D :D
Znowu czegoś więcej się dowiedziałem
Pozdrawiam



Rysiek, złota rączka - 21-11-2005 17:59
guzik z waszych porad.
Po co rura na zewnątrz, jak kominek pobiera powietrze z salonu.



ppp.j - 21-11-2005 18:32

guzik z waszych porad.
Po co rura na zewnątrz, jak kominek pobiera powietrze z salonu.
Oj Rysiu popełniłeś falstart. Doprowadza się powietrze do kominka po to by nie zabierać ciepłego powietrza z pomieszczenia bo na to miejsce musi być dostarczone zimne powietrze z zewnątrz i efekt grzania jest wówczas mniejszy.
Co do rury to sugeruję by była ona w kształcie bardzo rozwartego „V” z końcami zadartymi do góry. W najniższym miejscu w kolanku od dołu zrobić otwory by woda która się wykropli miała gdzie uciekać.



JoShi - 22-11-2005 10:16

guzik z waszych porad.
Po co rura na zewnątrz, jak kominek pobiera powietrze z salonu.
Po czym wnosisz ?



Rysiek, złota rączka - 24-11-2005 21:32
Witam!
Dlatego tak twierdzę, bo Pan juz zdecydował, że kupuje wkład bez mozliwości szczelnego podłaczenia powietrza "zimnego". A wiec po co ma być rura?
Osobiście uwazam, że kominek bez możliwosci podłaczenia powietrza, jak i automatycznego szybra jest"do bani" i zawsze odradzam zakup takiego. Decyzję różną podejmuja klienci, ale wtedy zawsze z powodu ceny wkładu. a ja montuje kominek na tym co mi postawią.
Pozdrawiam.



JoShi - 25-11-2005 12:54

Witam!
Dlatego tak twierdzę, bo Pan juz zdecydował, że kupuje wkład bez mozliwości szczelnego podłaczenia powietrza "zimnego". A wiec po co ma być rura?
Poto, zeby kominek zaciagal z niej powietrze (zrobi to nawet bez szczelnego podlaczenia) a nie z kanalow wentylacyjnych. No chyba, ze wolisz zamiast wentylacji miec w scianach zimny nawiew.



wiaterwiater - 20-12-2005 01:17
Rura musi być. 100-110 fi wystarczy. Kominek to takie ustrojstwo w którym się powinno palić. Jak pali, to i spaliny wyrzuca na zewnątrz. A tyle, ile tego smrodku wyrzuci, tyle musi pobrać powietrza. Jeśli mu nie dacie, to zacznie sam szukać. A, że domy dzisiaj szczelne bardzo, to pozostaną otwory wentylacyjne. A jeśli złośliwiec wymyśli pobierać tym otworem najbliższym komina, to zrobi wam w domu wędzarnię, darmową zresztą. Ale czy ja się na tym znam ???? Tak tylko gdybam sobie.



wbrat - 02-01-2006 11:38
Podciągam temat, bo nadal nie mam pewności jak ma wyglądać końcowy odcinek tej rury (przy wkładzie). Tutaj piszecie, zeby zakonczyc ją pod wkladem w "otworze na szpargały". Gdzieś indziej na forum wyczytałem, zeby wypuścić ją za wkładem tak by powietrze tam się ogrzało, poleciało do góry, wyleciało kratką nad wkładem i dopiero z tamtąd poszło do spalania. To jak to powinno być? Lepszy wydaje mi się ten drugi sposób, ale czy będzie on w ogóle skuteczny? Niby czemu kominek "wybierze" powietrze z tej rury a nie z komina wentylacyjnego?



Majgeniusz - 02-01-2006 15:17

Podciągam temat, bo nadal nie mam pewności jak ma wyglądać końcowy odcinek tej rury (przy wkładzie). Tutaj piszecie, zeby zakonczyc ją pod wkladem w "otworze na szpargały". Gdzieś indziej na forum wyczytałem, zeby wypuścić ją za wkładem tak by powietrze tam się ogrzało, poleciało do góry, wyleciało kratką nad wkładem i dopiero z tamtąd poszło do spalania. To jak to powinno być? Lepszy wydaje mi się ten drugi sposób, ale czy będzie on w ogóle skuteczny? Niby czemu kominek "wybierze" powietrze z tej rury a nie z komina wentylacyjnego? Każdy robi jak uważa, ale:
Drugi sposób wg. mnie jest lepszy. Wystawić ponad podłogę o 5-10 cm uchroni wylot przed wpadnięciem jakiegoś szpargału. Rura lepiej jak jest większa np fi 18 lub dwie o fi np. 13. Z możliwością zamknięcia kiedy nie palimy w kominku, np. szyber.
Szyber pod kominkiem jest wygodniejszy choć zamknięcie wlotu w ścianie zewnętrznej też jest możliwe.
Powietrze tą rurą i tak będzie wlatywać do pomieszczenia ( przy otwartym szybrze) - prawo grawitacji- zwłaszcza zimą. Więc po co ma pobierać z pomieszczenia ciepłe, jeśli ma pod nosem nawiewane. A kratka wentylacyjna i tak musi swoją drogą działać, bo jeśli kominek nie miałby tej rury to sasysałby z pokoju i przy szczelnych oknach i drzwiach wytwarzał podciśnienie co spowodowałoby podciąganie powietrza przez kratkę went. do środka jako ciąg wsteczny(komin dmucha).
Zakłuca się cały system wymiany powietrza.
Mam nadzieję że dość jasno to wyjaśniłem. :lol:
A rura, nawet samo kolanko może być z nierdzewki lub nawet zwykły ocynk. :wink:



furman2006 - 09-01-2006 23:13
witam, ja dopiero zaczynam grzebać się w ziemi i do wyboru kominka to jeszcze.... i troczę, ale ktoÂś wspomniał o skraplaniu sie w takiej rurze wody, jezeli jest piwnica to ok, mała dziurka rozwiazuje problem, ale co zrobic jak rura idzie w ziemi i pod posadzkĹĄ, czy w rzeczywistoÂści ta woda sie tasm zbiera???????????/



ppp.j - 10-01-2006 09:28
Chłodne powietrze zawierające dużo wilgoci (szczególnie chłodną i słotną jesienią lub wiosną) przechodząc pod podłogą będzie się ocieplało i wilgoć wkropli się. Jeżeli nie będzie miała gdzie ujść to powstanie efekt jak w wazonie z kwiatkami po kilkudniowym nie wymienianiu wody. :x Zapach ten może przenikać do pomieszczeń i będziecie szukać przyczyn wszędzie a głównie w toaletach. Jeżeli zrobi się otwory pod najniższym miejscem rurociągu doprowadzającego powietrze to wykroplona woda powoli wysączy się do gruntu. Tej wilgoci znów tak wiele nie ma.



Majgeniusz - 10-01-2006 17:00

Chłodne powietrze zawierające dużo wilgoci (szczególnie chłodną i słotną jesienią lub wiosną) przechodząc pod podłogą będzie się ocieplało i wilgoć wkropli się. Jeżeli nie będzie miała gdzie ujść to powstanie efekt jak w wazonie z kwiatkami po kilkudniowym nie wymienianiu wody. :x Zapach ten może przenikać do pomieszczeń i będziecie szukać przyczyn wszędzie a głównie w toaletach. Jeżeli zrobi się otwory pod najniższym miejscem rurociągu doprowadzającego powietrze to wykroplona woda powoli wysączy się do gruntu. Tej wilgoci znów tak wiele nie ma. Uwaga!
Ciepłe powietrze zawiera więcej wody niż zimne. Sytuacja wygląda tak: ciepłe powietrze trafiając na zimne otoczenie np. rurę zaczyna się w niej skraplać. Zimne powietrze zawiera mniej wilgoci i w miarę ogrzewania może tej wilgoci przyjąć więcej. Sucha para zawiera bardzo dużo wody, a jej nie widac, spróbuj zmieścić tyle wody w mroźnym powietrzu? Więc, zimne wchodząc w rurę pod podłogą nieznacznie się ogrzeje i w ten sposób zabierze wilgoć z tej rury. Wpadając do pomieszczenia jest i tak za suche i trzeba nawilżać. To nie CO wysusza powietrze w ostrej zimie tylko do domu dostaje się za suche. Objawia się to suchością w gardle. Czy nie przeżyłeś tego?
Latem zamykasz szyber i po kłopocie. Nie ma żadnych zapachów. A w tej rurze trzymasz kwiaty? Tam jest destylowana woda!, jeśli w ogóle jest:lol: Odpływ dla spokoju zrób, będziesz lepiej spał. :lol: :wink:



ppp.j - 10-01-2006 20:30
Rzeczywiście zagalopowałem się. :oops: Nie powinno być „będzie się ocieplało i wilgoć wkropli się” tylko samo „wilgoć wkropli się” Sorry. Dalej wszystko podtrzymuję.



Majgeniusz - 10-01-2006 20:56
Racja! takie zjawisko wystąpi w okresach przejściowych (tak jak pisałeś) ale jak się zrobi nagle ciepło na dworze, a rura jeszcze jast zimniejsza. woda wykrapla się na zimnej powierzchni wewnątrz rury( tak jak na zimnej szybie w kuchni). Jest to zjawisko niezbyt często występujące w rurze.
Dlatego trzeba zrobić ten odpływ. no i wlatuje zimne powietrze do kominka zimą. Ale GWC załatwi sprawę, bo się ogrzeja do plusowej temperatury i nie powstanie (potencjalnie) nalot, którego tak się obawiasz> :lol: :lol: :wink:



ppp.j - 11-01-2006 16:26
Fakt, ale GWC to inna para kaloszy. Też się przymierzam do tego systemu nawet zrobiłem sobie odejście by w przyszłości podłączyć GWC, ale przyznam się, że z uwagi na nawał bieżących spraw podchodzę do problemu trochę jak pies do jeża.



furman2006 - 11-01-2006 22:38
dzięki za odp. pomijajĹĄc kwestie fizyki to przy instalacji zrobie parę dziur w rurce, ale tak na :roll: boku co to jest GWC?



Majgeniusz - 11-01-2006 23:50

dzięki za odp. pomijajĹĄc kwestie fizyki to przy instalacji zrobie parę dziur w rurce, ale tak na :roll: boku co to jest GWC? Gruntowy wymiennik ciepła :lol:



ppp.j - 12-01-2006 12:04
Czyli dziura w ziemi wypełniona kamieniami. Istota tego pomysłu polega na (zimą) pobieraniu ciepła z ziemi przez złoże i ogrzewaniu powietrza zasysanego do domu a latem ochładzaniu powietrza dostarczanego do środka. Przy okazji wstępnie oczyszcza się powietrze z różnych dodatków (kurz, pyłki i inne alergeny) oraz można zmieniać zawartość wody w powietrzu. Można też zastosować wymiennik rurowy ale zawsze dostarczycielem i odbiorcą ciepła jest MATKA ZIEMIA i to prawie za darmo.



Majgeniusz - 12-01-2006 16:23
Poczytaj sobie :lol: :wink:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...&highlight=gwc
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...&highlight=gwc
http://forum.muratordom.pl/viewtopic...&highlight=gwc
http://www.rekuperatory.pl/gwc/gwc3.shtml
Lub poszukaj inne :lol: :wink:
http://forum.muratordom.pl/search.ph...589569&start=0



backdraft - 21-08-2006 20:45
a ja gdzies słyszałem, że
1. początek czerpni nie może byc robiony na scianie północnej i południowej?
2. jesli kominek nie ma zamykania czerpni to dawaliscie jakąś rurę z mozliwościa zewnetrznego zamknięcia jej przekroju tak, żeby w zimie nie wiało?
3. no i co mam zrobić jesli prosty odcinek od czerpni do kominka moge zrobic na południowej scianie a np. od zachodu to muszę załamać przebieg czerpni kolankami?
4. gdzie umiescic ten wylot czerpni przy wkładzie, przecież przed wkładem czyli tam gdzie sobie wkład powietrze zasysa nigdy u nikogo nie widziałem żadnych rur ani jakichs kratek w otworze pod wkładem czyli tam gdzie w katalogach wkłqdają drewno? Może za wkładem?



ppp.j - 22-08-2006 09:38
Wylot powietrza z czerpni, czyli wlot powietrza do domu możesz umieścić w dowolnym miejscu najlepiej pod wkładem lub jego okolicy. Ja dałem rurę, przy ścianie za wkładem, zakończoną przepustnicą. Jeżeli czerpię powietrze to powietrze świeże kierowane jest, część do dystrybutora i po ogrzaniu rozprowadzane po domu a część do okapu i po ogrzaniu od rury spalinowej wychodzi na salon. Powietrze do spalania czerpane jest z salonu jako powietrze "nazwijmy to" zużyte. Nie stosuję bezpośredniego zasilania wkładu powietrzem świeżym, mimo że jest taka możliwość.
Co do miejsca usytuowania czerpni to nie wydaje mi się to zbyt istotne. Były rozważania o wpływie wiatrów wiejących z przeważających kierunków i nagrzewaniu się poszczególnych ścian domu, ale zawsze można zamaskować lub przysłonić czerpnię np. krzakami. Najważniejsze by było wygodnie i funkcjonalnie.



backdraft - 22-08-2006 10:03
Dzięki za odpowiedź ale mam jeszcze jedno pytanie:
Gdzie kupowaliście przepustnice do czerpni (mieszkam W-wa), może wiecie kto produkuje.



ppp.j - 22-08-2006 11:14
Ja kupowałem w Castoramie ale podejrzewam że wszystkie markety budowlane to powinny mieć.



eweczek - 10-11-2006 10:42
Bardzo proszę o radę :cry:
Mam komin do kominka na środku pokoju(jako kolumna) Nie ma niestety doprowadzenia świeżego powietrza. Brak jest piwnicy pod tą częścią, a nad sufitem są pokoje mieszkalne. Jak zamontować kominek, aby było dobrze :-?



andzrejs36 - 10-11-2006 12:29
witam was.co do pierwszego pytania ,to doprowadzenie swiezego powietrza z zewnatrz jest bardzo istotne .kominek spalajac drewno potrzebuje tlenu, ktury zabiera z salonu.przy tak szczelnych domach,przy dluzszym paleniu kominek nie bedzie osiagal swojej mocy grzewczej,bedzie sie poprostu gorzej palilo.rure z doplywem swierzego powitrza daje sie takrze z tego powodu aby szybciej krozylo powietrze ogrzane przez kominek,aby uniknac wody ruze doprowadzajacej swierze powietrze wystarczy ja ulozyc ze spadkiem .a co do wkladuw zaciagajacych powietrze czy to z dolu czy od przodu to jest to samo.bo kazde spalanie drewna potrzebuje tlenu wiec trzeba mu go dac



ppp.j - 10-11-2006 21:21

Bardzo proszę o radę :cry:
Mam komin do kominka na środku pokoju(jako kolumna) Nie ma niestety doprowadzenia świeżego powietrza. Brak jest piwnicy pod tą częścią, a nad sufitem są pokoje mieszkalne. Jak zamontować kominek, aby było dobrze :-?
Wiele zależy od etapu na jakim masz budowę. Jeżeli tylko mury to bez problemu kopiesz bruzdę i wyprowadzasz rurę na zewnątrz ( nie zapomnij zrobić to w kształcie bardzo rozwartego V i w najniższym miejscu od dołu zrobić dziurkę by ewentualne skropliny miały gdzie uciekać) , jeżeli masz już wylewkę i co gorsza np. podłogówkę to pozostaje Ci tylko rura pod sufitem jako symulacja podciagu.



Wojtek_ - 11-11-2006 11:20
Mam też podobny problem :) rura została wyprowadzona do przedpokoju i tam wystaje ale musimy zrobić to wyjście na zewnątrz, więc kupiliśmy plastikowe przejście z okrągłej na prostokątną :D i puścimy ją w ścianie, ponieważ nie będziemy niszczyli podłogi...



Wojtek33 - 10-01-2007 00:42
witam

Oczywiscie ze trzeba dostarczyc powietrza do kominka( tlenu) ale tak sie zastanawiam ....
piece i kuchnie weglowe w starych domach niemialy dostarczania powietrza z zewnatrz ...wiec jaka jest przyczyna ze kominki powiiny ja miec ,



tomek1950 - 10-01-2007 01:05
Znacznie bardziej szczelne okna i drzwi



janusz_21 - 13-02-2007 16:59
Witam! Jak regulować ilość powietrza z zewnątrz do wkładu, który nie ma z nim szczelnego połączenia ? Czy rozważać zakup wkładu, który takiego połączenia szczelnego nie ma ? Czy jestem w związku z tym skazany tylko na Jotule i podobne mercedesy? Podpowiedzcie coś błądzącemu ciemniakowi, proszę.



sSiwy12 - 13-02-2007 18:12
Żaluzja (przysłona) na końcówce wlotu.



WMM - 14-02-2007 10:35

witam

Oczywiscie ze trzeba dostarczyc powietrza do kominka( tlenu) ale tak sie zastanawiam ....
piece i kuchnie weglowe w starych domach niemialy dostarczania powietrza z zewnatrz ...wiec jaka jest przyczyna ze kominki powiiny ja miec ,
Fizyka szkoła podstawowa. Skądś musi brać się to powietrze w komorze spalania, jak nie dasz z zewnątrz to sobie wieźmie z najbliższej dziury ze środka domu, jak masz wentylację grawitacyjną to spory problem, bo z reguły bierze sobie np. z kratki okapu kuchennego mam nadzeję że dalsze implikacje tego faktu możesz sobie wyobrazić:)



janusz_21 - 14-02-2007 13:50
Witam! Prosiłbym o precyzyjniejsze wyjaśnienie.Czy w przypadku wkładu bez fabrycznego króćca przyłączeniowego powietrza z zewnątrz do paleniska należy rurę z żaluzją szczelnie połączyć z nim, czy wystarczy by rura była blisko paleniska? Pytam bo to ma być mój pierwszy kominek, a nigdy tego nie robiłem. Jezeli dam w pobliże paleniska, to powietrze z zewnątrz będzie zasilać palenisko i mieszać się z tym, które opływa wkład co spowoduje obiżenie temperatury ciepłego pow. do pomieszczeń? Być może nie mam racji, oświećcie mój skołowaciały łeb!



Darek B - 14-02-2007 21:21
Planując palenie w komiku jako znaczącym z
ciepła polecam stosowanie kominków z poborem powietrza , ceny takich palenisk zaczynają się od lekko ponad dwa tysiące ..na rynku jest wiele kominków bez poboru w cenach znacznie większych i to wcale nie renomowanych marek. Samo doprowadzenie rury z powietrzem do obudowy nie jest rozwiązaniem dobrym . Zimne powietrze wpływa w ilościach większych od potrzebnego do spalania a kominek nadal pożera ciepło które przed chwilą wytworzył . Darek B www.kafle-kominki.pl



janusz_21 - 15-02-2007 14:01
Witam! trzeba jeszcze wiedzieć, jakich firm kominki polecasz. Dlatego oświeć mnie co powinienem kupić pomiędzy 2500-3000zł. Jaki model 14-15kW ?[/url]



Darek B - 15-02-2007 18:01
Kup np Tarnave 14kW .



ppp.j - 16-02-2007 18:27

Samo doprowadzenie rury z powietrzem do obudowy nie jest rozwiązaniem dobrym . Zimne powietrze wpływa w ilościach większych od potrzebnego do spalania a kominek nadal pożera ciepło które przed chwilą wytworzył . Darek B www.kafle-kominki.pl Wybacz ale trochę nie złapałem sensu Twojej wypowiedzi. Przepływ gazów przez kominek powodowany jest podciśnieniem wytworzonym w kominie. Na miejsce odprowadzonych spalin zasysane jest świeże powietrze albo z zewnątrz domu przy zasilaniu szczelnym albo częściowo z zewnątrz i częściowo z wnętrza przy zasilaniu otwartym. Proces spalania we wkładzie kominka prowadzony jest zawsze z niedoborem powietrza (inaczej wkład spaliłby drewno w godzinę z minimalnym ogrzaniem wnętrza). Tak więc niezależnie od sposobu zasilania ilość powietrza dostarczana jest w takiej ilości że przy dobrze rozpalonym kominku prawie cały tlen jest zużyty na spalanie i dostarczanie ciepła.



Jeż - 17-02-2007 00:39

Zimne powietrze wpływa w ilościach większych od potrzebnego do spalania a kominek nadal pożera ciepło które przed chwilą wytworzył. Policzmy zatem ile kominek "pożera tego ciepła, ktore przed chwilą wytworzył".
Załóżmy, że kominek ma moc nominalną 13kW. Ile z nich odda domowi przez konwekcję i promieniowanie, a ile uleci kominem na zewnątrz? Producenci twierdzą, że sprawność oferowanych przez nich wkładów kominkowych waha się w granicach 50 - 80%. Przyjmijmy średnią 65%. Zatem, aby dom odebrał 13 kW przy tej sprawności, należy palić w kominku mocą 20kW, z czego 7kW uleci kominem.
Ile drewna trzeba spalać, aby uzyskiwać moc 20kW? Suche drewno ma wartość opałową około 4kWh/kg. Musimy więc spalać 20 / 4 = 5kg/h drewna.
Ile powietrza potrzeba do spalenia tej ilości drewna w ciągu godziny? Do spalenia 1kg drewna potrzeba około 7m3 powietrza. Uwzględniając, że w kominku zamkniętym spalanie nie jest idealne, więc przyjmijmy 10m3/kg. Do spalania 5kg/h potrzeba zatem 5 x 10 = 50m3/h powietrza.
Ile energii cieplnej będziemy tracić przez zasilanie paleniska powietrzem ogrzanym z pomieszczenia zamiast nie ogrzanym z zewnątrz? Tu wystarczająco dokładnym będzie uproszczony wzór na moc przenoszoną przez powietrze P[W]=0,34*Q[m3/h]*dT[°C]. Jeśli średnią temperaturę zimnego powietrza z zewnątrz przyjmiemy 0°C a w mieszkaniu 20°C to moc tracona na ogrzanie 50m3/h powietrza o 20°C wynosi 0,34 x 50 x 20 = 340W = 0,34kW. Więc zamiast odebrać z kominka 13kW, odbierzemy faktycznie 13 – 0,34 = 12,66kW, czyli sprawność kominka z 65% spadnie do 12,66 / 20 = 63,3%, czyli o 1,7%. Gdy na zewnątrz będzie +8°C, to sprawność spadnie o około 1%, a gdy będzie -20°C, to o około 3,4%. Ale średnio sprawność będzie spadać o około 1,7%.
Procenty można przeliczyć trochę inaczej. Tracona moc 0,34 kW stanowi 0,34 / 13 = 2,6% mocy nominalnej kominka (przy temperaturze 0°C na zewnątrz). Gdy na zewnątrz będzie -20°C to stracimy 5,2% mocy kominka. Praktycznie będzie to trochę mniej, bo spaliny o wyższej temperaturze, niż przy spalaniu z użyciem powietrza zewnętrznego, część ciepła oddadzą wkładowi kominkowemu a ten powietrzu konwekcyjnemu, zanim ulecą w komin. Ale jak by nie liczyć - straty ciepła w wyniku spalania w kominku z użyciem powietrza wewnętrznego a nie zewnętrznego to strata maksimum 5% mocy kominka, a średnio około 2,5%.

Czy zasilając kominek powietrzem z pomieszczenia, a nie bezpośrednio z zewnątrz, coś zyskujemy w zamian?
Po pierwsze – nie musimy stosować nawiewników podokiennych lub rozszczelniania okien, aby dostarczyć naszemu mieszkaniu świeże powietrze z zewnątrz w ramach wentylacji. Funkcję nawiewu świeżego powietrza znakomicie będzie pełnić rura je doprowadzająca do obudowy kominka.
Po drugie – świeże powietrze z zewnątrz po ogrzaniu w kominku będzie rozprowadzane do wszystkich pomieszczeń siecią DGP.
Po trzecie – zimne powietrze z zewnątrz trochę (o parę °C) obniży temperaturę powietrza rozprowadzanego siecią DGP, co nie jest bez znaczenia, jeśli bierze się pod uwagę niekorzystne dla zdrowia zjawisko przypiekania kurzu domowego w wysokich temperaturach. Po prostu poziom tego zjawiska trochę się obniży wraz z obniżeniem temperatury o parę °C.

Zatem – szanowny Darku B. - może warto dawać kominkowi „pożerać” od 2% do 5% mocy nominalnej kominka i mieć w zamian dodatkowe pozytywne funkcje ogrzewania kominkowego, które wymieniłem.

Pozdrawiam



Darek B - 17-02-2007 15:10
Równie dobrze można zainstalować piec gazowy na środku salonu zrobić dziurę w ścianie i tłumaczyć że palenisko z zamkniętą komorą spalania jest jedynie FANABERIĄ .



Majkel_B - 23-03-2007 17:44
Przeczytałem cały ten wątek i nie widziałem precyzyjnej odpowiedzi na pierwsze zadane pytanie, więc ja ponawiam swoje (prawie takie samo), otóż

Po pierwsze primo
kominek ma być w salonie w środku pokoju, od ściany zewnętrznej do kominka jest 2.5 m, dom jest parterowy, posadzka domu (chudy beton-pierwsza wylewka) znajduje się 25 cm na gruntem, doprowadzić powietrze chcę rurą pvc o średnicy wewnętrznej 10 cm a zewnętrznej 11 cm, na podłodze jest teraz chudy beton, na to będzie papa termozgrzewalna na to rura 11 cm na papę styropian 2 x po 5 cm i tu już okazuje się że rura jest grubsza od styropianu o 1 cm czy to czemuś przeszkadza ? czy kładąc jastrych można go kłaść na rurę wystającą nad poziom styropianu? i jeszcze na warstwie 10 cm styropianu ma być 2,5 cm styropian z rolki - podkład pod podłogówkę

Po drugie primo
wyprowadzam rurę na zewnątrz budynku (przebijam się przez ścianę z maksa) wylot rury będzie wówczas na wysokości 25 cm nad ziemią żeby go podnieść muszę zastosować 2 kolanka - raz wykręcić rurę do góry i dwa powrotnie znowu do przodu aby założyć anemostat - czy mam tą rurę wkuwać w ścianę z maksa czy poprowadzić w warstwie ocieplenia (styropian 15 cm)

I po trzecie primo :D
jak i w którym miejscu mam podziurawić rurę aby odprowadzić z niej skropliny?



Darek B - 23-03-2007 19:48
Jak skończysz upierać sie przy rurze fi 110 a zastosujesz przewody wentylacyjne PŁASKIE to unikniesz przemarzania na podłodze/- zostanie jeszcze miejsce na termoizolacje nad rurą / i łatwiej będzie wykonać odcinek pionowy na ścianie zewnętrznej . Darek B www.kafle-kominki.pl



Majkel_B - 23-03-2007 20:43
ale takie rury wentylacyjne są bardzo cienkie, można je zgnieść jedną reką, czy nie ma zagrożenia, że ciężar wylewki nad nimi je zgniecie?

czy oddzielenie rury z zimnym powietrzem z zewnątrz (dajmy na to zimą z powietrzem -25, -30 stopni) styropianem o grubości 7 cm od rurek z podłogówką eliminuje zagrożenie zamarznięcia wody w rurkach podłogówki?

ktos napisał w innym wątku, że obok rury z doprowadzeniem powietrza z zewnątz biegły rury z wodą i zamarzły zimą (nie wiem jaka była odległość między nimi)



Darek B - 23-03-2007 21:01
Wszystko można zniszczyć . Takie płaskie rury wymagają większej uwagi.



DeeF - 27-03-2007 22:19
Jeżeli chodzi o średnicę to fi 110 z doświadczenia wiem że jest za mało.
Mam szczelny dom(jak pewnie większość obecnie) i nawet kiedy nie używam kominka mam nie zamkniety dopływ powietrza pod kominek (właśnie fi110) zauważyłem, że w domu powstaje podciśnienie (np. otwierając drzwi zewnętrzne można zaobserwować jego efekt - są jakby trochę przyssane). W każdym pomieszczeniu mam kratkę wentylacyjną - grawitacyjna.
Nauczyłem się już rozpalać kominek ale na początku była trgedia.
Teraz wiem, że przd rozpaleniem uchylam(nie rozszczelniam!!!) na kilka minut
okno w celu wyrównania ciśnień i dopiero wtedy rozpalam kominek. Podczas palenia ciągle muszę mieć w salonie rozszczelnione okno.

Sitedesign by AltusUmbrae.