Menu
|
Pozwolenie na budowę - projektjkrzyz - 05-05-2006 16:24 Witam wszystkich, dziś wreszcie złożyłem projekt w starostwie. Oczywiście nie obeszło się bez komplikacji. Architekt dostarczył projekty w postaci zeszytów z taką plastikową spiralką w grzbiecie. Pani w starostwie stwierdziła, że tak oprawionych nie przyjmie i że muszą być zszyte. Zgadnijcie co robiłem przez następne trzy godziny? Ostatecznie oddałem zszyte... sznurkiem. Wbrew najczarniejszym obawom, sznurek przeszedł. Mam pytanie, czy to jest jakiś standard, z tą spiralką? Pamiętam projekty znajomych, były właśnie na spiralkę. Dlatego zupełnie dałem się zaskoczyć. Druga sprawa to rysunki w projekcie. Moj dom ma być dostawiony w ostrej granicy do budynku sąsiada i architekt narysował to na planie zagospodarowania i na jednym przekroju. Natomiast w starostwie powiedzieli, że wymagane jest wrysowanie istniejącego budynku z detalami na wszystkich, rzutach, przekrojach i elewacjach. Co ciekawe w projekcie fundamentów z innej pracowni też całkiem to pominęli. Na pytanie "czy to tak może być" otrzymałem odpowiedź że w starostwie na to nie patrzą. Czy wobec tego to u mnie w starostwie są wyjątkowo dociekliwi czy może przepisy się zmieniły ostatnio? Mam wrażenie, że urzędasy mają jakieś widzimisię a ja teraz muszę poprawiać projekt. Pozdrawiam. robert skitek - 05-05-2006 22:16 tak to u nas w kraju jest, że co urząd to inne wymagania :) co do sznurka: wg rozporządzenia projekt musi być sporządzony tak aby uniemozliwić dekompletację projektu. W niektórych urzędach (szczególnie w duzych miastach) bindowanie nie wystarczy. Co do budynku obok: na rzutach również powinien byc także naniesiony schematycznie budynek sąsiadujący, ale pierwsze słyszę , że z detalami ;) pozdrawiam |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |