Menu
|
Rozmieszczenie grzejnikówa a okna dachoweWosto - 19-11-2006 22:24 Witam. Słyszałem ostatnio opinię, że pod oknami, a w szczególności pod oknami dachowymi powinny znajdować się grzejniki (kaloryfery). Ponieważ mam u siebie w sypialni dwa okna dachowe pod którymi planuję umieścić kanapę do spania mam pytanie: czy jeśli grzejniki umieszczę w innym miejscu w tym samym pomieszczeniu grożą mi skropliny na pościeli :roll: :roll: :roll: ??? Pozdrawiam. - 19-11-2006 22:44 obawiam sie, ze tak ADAMOS48 - 19-11-2006 23:01 brzoza ma rację. benyś - 19-11-2006 23:17 Oczywiście grzejnik pod oknem dachowym koniecznie inaczej zimą gwarantowany deszczyk skroplin na kołderkę :lol: Heniek - 19-11-2006 23:27 Witam. Mam kilka okien dachowych, z tego tylko pod jednym (w łazience) mam grzejnik. Teraz idzie trzecia zima a ja dotychczas nie zauważyłem zjawisk które opisują poprzednicy. Pod dwoma oknami stoją komputery. Gdyby coś kapało to już dawno bym miał po sprzęcie :D Graczyk - 20-11-2006 08:21 Mam w mieszkaniu trzy okna dachowe i pod niektórymi nie mam grzejników a przydałyby się. Z doświadczenia wiem że woda nie kapie bo nie mam takiej wilgoci nawet w kuchni ale i tak potrafią troszkę te okna zaparować szczególnie przy dolnej krawędzi okna. Dodatkowo okna te chyba lepiej przewodzą ciepło i przy wielkich mrozach potrafią w samych narożnikach troszkę przemarznąć. Mam okna Fakro. lemon - 20-11-2006 08:41 bardzo ważne jest prawidłowe obudowanie okien dachowych płytami lub inną wykończeniówką, tak żeby było właściwe " opływanie" ciepłego powietrza po oknach połaciowych aru - 20-11-2006 09:10 Graczyk - skoro potrafią przemarznąć to niedobrze bo nie powinny co do prawidłowego wykonania glifów (lub ościeży jak kto woli) to po prostu dolne ościeże prostopadłe do podłogi, górne - równoległe ja mam okna połaciowe, pod większością grzejniki (nie pod każdym) rzadko grzeję i max co się zdarzyło to zaparowały w jednym z rogów, nic nie kapało; jedno co muszę przyznać, obudowa okien i ogólnie cała połać nie należy do super "szczelnych" powietrze tam czasami hula i może dlatego żadnych skroplin a mieszkam już 7 lat acha, zasada że grzejniki pod okanmi jak najbardziej słuszana czajnik - 20-11-2006 09:25 Moim zdaniem glify i ościeża, to dwie różne sprawy. damiang - 20-11-2006 09:42 Ponieważ mam u siebie w sypialni dwa okna dachowe pod którymi planuję umieścić kanapę do spania Współczuję.... Może jednak znajdź inne miejsce dla kanapy. Pomijając grzejniki i skropliny, lubisz jak metr nad głową masz okno: -od którego ciągnie zimnem -na którym deszcz oraz grad bębni -przez które świeci prosto w oczy i grzeje słońce -a na dodatek do każdego mycia musisz przesuwać kanapę. - 20-11-2006 10:44 Moim zdaniem glify i ościeża, to dwie różne sprawy. a mianowicie ? mógłyś rozwinąć ... pzdr piotru7 - 20-11-2006 11:40 A macie parapety nad tymi grzejnikami pod oknami dachowymi i jeżeli tak to jakie szerokie i jak mocowane do muru? aru - 20-11-2006 11:43 brak czajnik - 20-11-2006 11:49 W mojej skromnej opinii ościeże to płaszczyzna do której mocuje się okno w otworze okiennym, natomiast glif to jest ukośne, płaskie ścięcie tej płaszczyzny (tzw. sfazowanie), wykonywane w celu zwiększenia dostępu światła do pomieszczenia (lub, jak w naszym przypadku, dla zapewnienia prawidłowego przepływu powietrza). Szczególnie często spotykane przy grubych murach. Ale może się czepiam... - 20-11-2006 12:22 inaczej ościeże - dopuki sciana jest surowa glif - to ta sama płaszczyzna - po otynkowaniu czy dobrze rozumuje ? kaczorek. - 20-11-2006 12:34 Graczyk - co do prawidłowego wykonania glifów (lub ościeży jak kto woli) to po prostu dolne ościeże prostopadłe do podłogi, górne - równoległe a i tu się z szanownym przedpiscą nie zgodzę w punkcie 1 dolne początek ok 10 cm powinno byc rownolegle ze wzgledu na prawidlowe ocieplenie a wiem co pisze bo mam okien połaciowych 12 szt i wszystkie maja doly prostopadle do podlogi... niestety nie do końca jest to idealne rozwiazanie pawelurb - 20-11-2006 12:59 umieszczenie grzejnika pod oknem dachowym jest też bardzo często warunkiem do gwarancji na okno. czajnik - 20-11-2006 13:46 Niezupełnie, glif to po prostu takie ścięcie zrobione w ościeżu, najczęściej dla zwiększenia doświetlenia w pomieszczeniu. Cypek - 20-11-2006 14:17 Osobiście radzę dać grzejniki pod oknami. Czcze gadanie, że się nie skrapla. Graczyk - 20-11-2006 14:28 aru potrafi przemarznąć sam narożniczek szyby zespolonej czyli tam gdzie wewnątrz jest ta metalowa blaszka. Lód ma tak powiedzmy z 2-3 mm. gubości i łapie szybę i drewniane skrzydło. Natomiast na futryna i połączenie z połacią dachową zachowuje się bez problemowo. Takich okien nie montowałbym nad łóżkiem chyba że do połaci od wyra masz jakieś 3 metry bo to faktycznie hałasuje, świeci, ciagnie i grzeje. - 21-11-2006 08:01 Niezupełnie, glif to po prostu takie ścięcie zrobione w ościeżu, najczęściej dla zwiększenia doświetlenia w pomieszczeniu. dzięki Czajnik bez sciecia - kat prosty - oscieże sciete (tynkiem) - kąt rozwarty - glif pzdr aru - 21-11-2006 09:09 kaczorek jak sam zauważyłeś więc niekoniecznie do zastosowania , bo niewiele ci z tego przyjdzie; a dokładniej to raczej nie równolegle do podłogi tylko prostopadłe do połaci/okna no, ale wiesz co piszesz bo masz tak u siebie, taaa... (bez obrazy) czajnik co do nomenklatury - jak zwał tak zwał, jak rozmawiasz np z tynkarzem i mówisz glify, to nie fazuje ci ścian i nie tynkuje tylko tego - po prostu tynkuje ościeża; potoczne zastosowanie tego słowa czajnik - 21-11-2006 12:23 Zgadzam się, dlatego w pewnym momencie stwierdziłem, że chyba się czepiam. Zapewne da się to zauważyć powyżej. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |