Śliczne szczenięta w dobre ręce - Szczecin

Menu


Śliczne szczenięta w dobre ręce - Szczecin





Joasia Jasia - 21-05-2007 11:25
Witam serdecznie
PoszukujÄ™ rodziny dla psiego potomstwa :)

Piesek (czarny jak smoła - podobny do owczarka belgijskiego) i suczka
(podpalana owczarkowata).
www.erb.pl/pic/rufusek.JPG (fotki suczki na maila)
Szczenięta mają siedem tygodni.
Wyrosną na piękne, spore, opiekuńcze psy.
Poszukują miłej rodziny i domku z ogródkiem :)
Odrobaczone, zaszczepione, mÄ…dre.

Za pieski nie chcę zapłaty, mam tylko nadzieję, że będą miały szczęśliwe
życie.

Pozdrawiam
Joaśka Ż.
Szczecin

ProszÄ™ o kontakt na maila
dom at erb.pl lub priva muratora

PS Pomóżcie bo coraz trudniej mi się rozstać z maluchami, potencjalni
właściciele zawiedli a nie chcę być Violettą V...



Aga_25 - 22-05-2007 18:08
Jeśli nie chcesz być Violettą V. to wysterylizuj suczkę. Szczeniąt mieć nie musi, do szczęścia jej nie potrzebne...

Jak widać chętnych na psy coraz mniej, a psów niestety coraz więcej...



Joasia Jasia - 22-05-2007 20:09
Mój weterynarz powiedział, że sterylizacja po ciąży. Tak zrobiłam. Ale dziękuję za dobre rady. Mam jednak nadzieję, że ktoś weźmie pieska tak jak ja przygarnęłam dwie znajdy.

Pozdrawiam



JoShi - 22-05-2007 20:24

Mój weterynarz powiedział, że sterylizacja po ciąży. Twój weterynarz to konował. Sterylizacja już w 6 miesiącu...



AT - 23-05-2007 00:51
ja tam bym temu ,,weterynarzowi" te szczenięta dała z wdzięczności za ,,dobrą radę'' :wink: . niby wykształceni ludzie a niektórzy z nich takie bzdury opowiadać jeszcze potrafią... tak sobie myślę jak taki wet sobie wyobraża świat za dajmy na to 30 lat zakładając że wszyscy będą sterylizować suki po pierwszej ciąży? całe szczęście że tylko duże rasy mają mioty po 8, 10 i więcej szczeniąt to tempo przyrostu będzie mniejsze :D dramat!
mam nadzieję że młode znajdą domy i rozumnych weterynarzy...



Joasia Jasia - 23-05-2007 18:38
To ja nieśmiało powrócę do tematu - szczenię oddam w dobre ręce :)



Ella - 23-05-2007 19:33

ja tam bym temu ,,weterynarzowi" te szczenięta dała z wdzięczności za ,,dobrą radę'' :wink: POPIERAM!
Masz Joasiu sprawÄ™ rozwiÄ…zanÄ….


Zatem wątek można zamknąć, bo my tu mamy już wystarczającą ilość bezdomnych psów potrzebujących adopcji.

Sorry, ale nie mogłam się powstrzymać.



Ella - 23-05-2007 22:04
A przy okazji - zachęcam do obejrzenia chociaż kilku wątków adopcyjnych na dogomanii.
Zobacz Joasiu, ile bezdomnych szczeniąt przypada na jednego potencjalnego chętnego.
Przykłady pierwsze z brzegu:
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=63746
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=66181
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=68026
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=65376

i wiele, wiele innych...



Aga_25 - 24-05-2007 17:44

Mój weterynarz powiedział, że sterylizacja po ciąży. Tak zrobiłam. Zawsze wierzysz we wszystko co Ci ktoś mówi?

Ja od kiedy mam internet to zawsze sobie sprawdzam czy to, co ktoś mi powiedział jest prawdą, wyszukuje, czytam, czytam i czytam. Dochodzę do pewnych wniosków i sama podejmuje decyzję. Wolę mieć swoje zdanie, a nie narzucone przez kogoś.



Joasia Jasia - 25-05-2007 00:17
Aga_25 + poprzednicy: Tak.wierzę lekarzom. Dzięki temu moje dziecko żyje. Dlatego w podobny sposób potraktowałam weterynarza. Straszny błąd? W taki razie wybaczcie. I jeszcze mnie postawcie pod pręgierz!
Nieważne, że przygarnęłam starego psa z żebrami na wierzchu i śladem po łańcuchu. Nieważne, że przygarnęłam młodą suczkę pętającą się po pętli tramwajowej. I wzięłam kota ze schroniska.
To pikuś - nareszcie możecie sobie ze święty oburzeniem pojeździć na kimś, kto zaufał weterynarzowi a nie internetowej społeczności...
To zapraszam - smacznego.

I tak się nie dam zjeść. Moje trzy pieski znalazły szczęśliwe rodziny. Jest im dobrze.
Te dwa maluchy też znajdą rodziców.
I jak się nie podoba moje ogłoszenie- trudno. Mam prawo je zamieścić. Tak, jak każdy z Was może wzywać pomocy dla psa ze schroniska.
Pozdrawiam trochÄ™



kofi - 25-05-2007 09:22
Joasiu, nie denerwuj się, dobrze że szczenięta mają domy.
Moje zaufanie do lekarzy jest ograniczone, mimo że moje dziecko też chorowało. Do weterynarzy również, chociaż moja suka też bardzo ciężko chorowała (m. in. na ropomacicze - wetka odradzała sterylkę wcześniej). Dobrze, że przygarnęłaś zwierzęta, ale w związku z tym sama wiesz jaki los spotyka mnóstwo psów i kotów. I ile jest bezdomnych. Dobrze jest wysterylizować sukę, tym bardziej jeśli ma się też psa (i dobrze jest wykastrować psa). To oszczędzi im i Wam wielu stresów związanych ze zdrowiem zwierzaków.
Pozdrawiam :)



JoShi - 25-05-2007 14:12

I jeszcze mnie postawcie pod pręgierz! Nikt Cię nie stawia pod pręgierz. Walczymy z mitami a nie z Tobą. Nie potrzebnie się sadzisz bo nie ma o co ani do kogo.



Aga_25 - 25-05-2007 21:55
Zgadzam się z 2 poprzednimi wypowiedziami, nie masz się czym denerwować.

Ja lekarzom w sumie ufam, ale w ograniczonym stopniu. Weterynarzom trochę mniej, bo wiem, że część z nich ma przestarzałe poglądy. Różnica między lekarzami a weterynarzami jest taka, że lekarz musi się dokształcać, bo chodzi o ludzkie życie, a część weterynarzy (nie wszyscy) bazuje na wiedzy sprzed kilkunastu lat...

Piszemy teraz to wszystko w tym temacie, dlatego, że może trafi ktoś tutaj, kto dzięki temu zrozumie, że nie powinien rozmnażać swojej suki. Czasu się nie cofnie, te szczenięta już są na tym świecie, możesz tylko znaleźć im dobre domy i uświadomić przyszłych właścicieli o pozytywach sterylizacji i kastracji :wink:



AT - 26-05-2007 01:12
Joasiu, nikt na Ciebie nie napada. tylko fajnie by było gdyby weci którzy rozprowadzają takie mity po społeczeństwie zdali sobie sprawę z tego co robią. ja tylko to miałam na myśli bo wcale nie wymagam tego żeby wszyscy znali się na wszystkim. a maluchom i Tobie życzę wszystkiego najlepszego. chętnie sama bym je wzieła ale mam problem ten sam co Ty- boję się że Violettą zostanę... :wink: mam suczkę baaaaardzo rasową ale na hodowlę to się raczej nie skuszę bo miałabym problem z oddaniem szczeniaków... mojej umowy adopcyjnej to pewnie nikt by nie podpisał...
jak znajdą sie domki dla maluchów to daj znać bo przypuszczam że przynajmniej połowa tu wypowiadających się jest autentycznie zatroskana o ich los.
ja w całości pozdrawiam.

Sitedesign by AltusUmbrae.