Tynki maszynowe gispowe - poprawność wykonania

Menu


Tynki maszynowe gispowe - poprawność wykonania





AnetkaS - 07-12-2008 22:19
Jak sprawdzić wykonanych tynków maszynowych gispowych?
Jakie odchylenia są w normie?
Czy na takie tynki kładzie się jeszcze gładź gipsową?



Aguu - 08-12-2008 07:54
Witaj!
Pionowość ścian i poziomość sufitów sprawdzisz po prostu poziomicą, z tym że polecam jak najdłuższą, przynajmniej 2 metrową, bo z własnego doświadczenia wiem, że taka 1 metrowa potrafi czasem przekłamać wynik, lokalnie może być ok, a na całej ścianie będzie jednak odchył, który możesz przeoczyć. Co do tolerancji to w zasadzie nie ma żadnej. Moim zdaniem pęcherzyk w poziomicy musi mieścić się między kreskami i to cała dokładność. Poziom musi być poziomem, a pion pionem. Sprawdzać poziomicą należy w różnych kierunkach, przynajmniej w dwóch wzajemnie prostopadłych. Szczególnie warto zwrócić uwagę na kąty proste między ścianami, bo jeżeli ich nie będzie to wyjdzie problem przy ustawianiu w rogach np. szafek w kuchni. Kąty proste można sprawdzić specjalnymi metalowymi szablonami do kupienia np. w marketach budowlanych za kilkadziesiąt złotych lub dowolnym przedmiotem co do którego wiesz, że ma kąt prosty (i znowu im dłuższe ramiona tym lepiej). W tym miejscu dodam jeszcze, że nie zawsze można uzyskać piony i poziomy, wszystko zależy od stanu w jakim są ściany i sufity. Jeżeli będą na nich duże odchyły to czasem nie uda się zniwelować ich grubszą warstwą tynku, który też nie może być zbyt gruby zwłaszcza na suficie (ze względów technicznych i finansowych). Kwestia gładzi gipsowej zależy od Twojej subiektywnej oceny, czy taka gładkość tynków jaką czujesz pod dotykiem ręki i wizualnie odpowiada Ci. U nas tynki zostały zrobione na "lustro", są gładkie jak szkło i nie ma potrzeby dodatkowo je gładzić, choć tynkarz nie miał specjalnie powiedziane żeby jakoś szczególnie je dopieszczać, on po prostu tak robił.
Piszę to wszystko z własnego doświadczenia i może ktoś ma jeszcze inne rady.



milew - 08-12-2008 08:10
Z naszych doświadczeń mogę Ci podpowiedzieć że przykładaj tą listwę w tych miejscach co widzisz że jest w miarę krzywo, i to zarówno w poziomie jak i pionie wtedy zobaczysz. Dodatkowo sprawdź przy podłodze bo potem jak będziesz miała listwę to albo będzie krzywa albo do szpachlowania.
U nas wykonawca kompletnie zawalił robotę po tygodniu poprawiania poddał się, sprawa cały czas w toku.



AnetkaS - 08-12-2008 19:29
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi :)
Z chłopakami już rozmawiałam i zapowiedzieli, że oczywiście wszystkie niedociągnięcia których być nie powinno poprawią. Dobrze, że postanowiłam zapytac o radę forumowiczów, bo inaczej chyba chciałbym od nich więcej, niż należy. Tynki to niestety nie gładzie.. Ale nie jest źle :)
Na wszelki wypadek poprosiłam też kierownika o osobiste obejrzenie ścian.



morituri_007 - 28-01-2009 00:23
Drogi Aguu ,pionowość ścian i poziomość sufitów sprawdza się łatą(poziomica) kontrolną co najwyżej 2 metrową.Większa łatą się tynkarza nie sprawdza.Co do odchyłu,to jest on dozwolony i wynosi 2 mm od pionu.Technologia budowlana nakazuje narzucać tynk maszynowy gipsowy w grubości maksymalnie 2 cm na ściany i 1,5 cm na sufity.Narzucenie grubszej warstwy tynku w przypadku prac hydraulika(ciężki sprzęt,wiercenie)stwarza ryzyko odparzenia i w rezultacie spadnięcia sufitu na ziemie(nawet po jego wyschnięciu!!)Tynkarz który sie zgadza wykonywać takie czynności, postepuje wbrew zasadom wykonywania tynków technologią gipsową i łamie technologie budowlaną narażając inwestora na straty finansowe i niebezpieczeństwo w przyszłości.
Co do kątów prostych, to tynkarz nic nie zrobi jeżeli murarz ich wczesniej nie wyprowadził.Sam osobiście spotykałem się ze ścianami które murarzowi uciekały od pionu 8 cm,a katów nie było wcale.Tego niestety tynkarz nie wyrówna.Takimi krzywiznami może się zając monter suchej zabudowy,płytami g-k.Z kolei ta technologia jest czasochłonna i około 3x droższa od tynków maszynowych,warto także przypilnować murarza aby prawidłowo wykonał swoją prace. Proszę się nie nabierać na wymówki typu "tynkarz napryska grubiej i wyrówna".Tynkarz często nie ma takiej możliwości i niedopilnowanie murarzy może narazić inwestora na dodatkowe koszty w następnych etapach budowy.Trzeba zrozumieć ze tynkarza obejmują też jakieś normy i celowe przymuszenie go do nagięcia technologii może mieć przykre skutki w przyszłości(spadające sufity,pękające ściany)
Co do gładkości ścian.Po tynkarzu następnie przychodzi hydraulik,monter suchej zabudowy i posadzkarz.Te osoby często wykonując swoją prace obijają i rysują ściany.W efekcie ściany w 90% i tak muszą być szpachlowane przed malowaniem.

Pozdrawiam
Tynkarz



Vafel - 03-09-2009 18:10
Dołącze się z jednym pytaniem...

U mnie robią właśnie tynki gipsowe maszynowe. Tynki są jeszcze mokre (najstarsze mają 3 dni), ale zaobserwowałem coś takiego, że:

generalnie są jak lustro, ale w niektórych miejscach są takie jakby "plamy chropowatości". Trudno to opisać, ale miejsce takie odróżnia się zarówno wizualnie jak i w dotyku od reszty (tak jakby spod gipsu wychodziło jakieś kruszywo, czy coś w tym stylu). Niezbyt mi się to podoba i wolałbym, żeby tego nie było, ale zanim się przyczepię do tynkarzy, to chciałbym wiedzieć czy to jest normalne?

Może tak ma być, a ta chropowatość przestanie być wyczuwalna po pomalowaniu?



jarte - 04-09-2009 11:00
czy trzeba na taką ścianę kłaść jeszcze gładź, to zależy od wykonawcy ( jak zrobi źle to nei masz ywjścia) i od Twojego widzi mi się. Podam przykład: ja mam akurat tynk cementowo wapienny i nie będę kłaść gładzi bo mam tak równo zrobione tynki i po ich dodatkowym wyszlifowaniu wyglądają na prawdę bardzo dobrze, a bardzo deilkatna faktura mi się akurat podoba , przy czym nie mam żadnych wgłębień rys itp - wiadomo takie tynki sa odporniejsze i zdrowsze. Mojemu znajomemu robiła ta sama ekipa tylko tynki gipsowe i on na nie kładł jeszcze gładź ( nie wiem dokładnie dlaczego - miał jakieś rysy i wgłębieia chyba ( ekipa od sufitów podwieszanych pewnie zniszczyła trochę te tynki, ale w sumie można pewnie to było naprawić bez kładzenia gładzi na całej ścianie). jak najdziesz tanią ekipę to nie jest to wielki koszt.

Sitedesign by AltusUmbrae.