Uszkodozna podlogowka

Menu


Uszkodozna podlogowka





rol1529 - 15-08-2009 14:54
Nadszedl czas uruchomienia podlogowki i okazalo sie, ze jedna petla nie dziala. Instalator od razu mowil, ze cos jest nie tak, bo na tej petli jest minimalny przeplyw i ze widocznie uszkodzono przy wylewkach. Wycieku nie ma, ale petla nie grzeje. Dwie pozostale sa ok. Czy da sie w jakis sposob znalezc uszkodzone miejsce?



plamiak - 15-08-2009 14:58
Brak przepływu sugeruje raczej zapowietrzenie. "Uszkodzenie" spowodowało by wyciek, spadek ciśnienia.



rol1529 - 15-08-2009 15:09
Przeplyw jest, ale ponoc minimalny. Przy zapowietrzeniu bylo by chyba widac spadek cisnienia na piecu? Poza tym krecili jakimis zaworami w celu odpowietrzenia. Gdyby to rzeczywiscie chodzilo o zapowietrzenie, to co z tym zrobic?



plamiak - 15-08-2009 16:13
Jaka długość tej pętli? Może rura zapchana teflonem/pakułami...Do odpowietrzenia służą odpowietrzniki na belkach, w ostateczności można po prostu poluzować złączki. Acha, mam nadzieję że nie masz np. dwóch pięter na jednym rozdzielaczu..



mariobros35 - 15-08-2009 17:53

Przeplyw jest, ale ponoc minimalny. Przy zapowietrzeniu bylo by chyba widac spadek cisnienia na piecu? Poza tym krecili jakimis zaworami w celu odpowietrzenia. Gdyby to rzeczywiscie chodzilo o zapowietrzenie, to co z tym zrobic? Istnieje jeszcze jedna możliwość możesz mieć rurę na pętli zgnieconą a mimo to nie przedzurawioną wtedy będą obiawy takie jak opisałeś



rol1529 - 15-08-2009 21:24
Petla jest na 1 pietrze do 2 pomieszczen bezposrednio przy kotlowni, lacznie ok 20 m2. Instalator twierdzi, ze wylewkarze musieli przygniesc. Nie jestem przekonany, jak mozna zgniesc taka rure, dodatkowo wypelniona woda. Ale jesli tak, to w jaki sposob znalezc to miejsce, zeby nie kuc wszystkiego?



sacha - 15-08-2009 22:09
A może próbować wprowadzić do środka sprężynę /drut/ - jeśli jest zagięta to prawdopodobnie przy ścianie gdy podchodzi do rozdzielacza.



rol1529 - 15-08-2009 22:27
Zerkne na to przy najblizszej okazji na budowie. Tez mi sie wydaje, ze musi to byc blisko, bo inaczej chyba chociaz czesc petli do zagiecia by sie nagrzewala, a tu kompletnie nic nie grzeje. Dobrze mysle?



jajmar - 15-08-2009 23:29

Zerkne na to przy najblizszej okazji na budowie. Tez mi sie wydaje, ze musi to byc blisko, bo inaczej chyba chociaz czesc petli do zagiecia by sie nagrzewala, a tu kompletnie nic nie grzeje. Dobrze mysle? Jak masz mały albo zerowy przepływ to nic sie nie nagrzeje. No 15-20 cm od rozdzilacza to może.



Browar - 16-08-2009 01:14
Zaprosić kogoś z kamerką termowizyjną i właczyć podłogówkę - u mnie tak zlokalizowano zatkany kanał w legallecie... mozna zaoszczędzić w ten sposób kucia całej podłogi

pozdrawiam

Browar



mpoplaw - 16-08-2009 07:08
ktoś gdzieś tu pisał że miał pozatykane przewody od CWU, po prostu fachowce nawet nie spojrzeli co łącza i do rur weszło bardzo dużo styropianu, pomogło rozkręcenie i pompowanie powietrza pod ciśnieniem w przeciwną stronę

Sitedesign by AltusUmbrae.