Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s113 123


Mazowieckie Studia Humanistyczne
Nr 1-2, 2000
Janusz Opaska
O SZTUK SOCJALISTYCZN W TREŚCI I NARODOW
W FORMIE
(KONFERENCJA W NIEBOROWIE 12-13 LUTEGO 1949 ROKU)*
Znaczenie konferencji nieborowskiej dla losów polskiej sztuki współczesnej
podkreślają niemal wszyscy badacze tego okresu w dziejach sztuki. Brak wszakże
w dotychczasowej literaturze dokładnej, krytycznej analizy, czy choćby omówie-
nia tego istotnego wydarzenia. Spowodowane to zostało, jak się wydaje, brakiem
dostępu do zródeł - dotychczas znany był tylko jeden, znajdujący się w prywat-
nym posiadaniu egzemplarz stenogramu konferencji1. Artykuł ma za zadanie
ukazanie przebiegu konferencji, opierając się na odnalezionym, kolejnym egzem-
plarzu stenogramu oraz jej ukazanie jako elementu partyjnej ofensywy kultural-
nej u schyłku lat czterdziestych. Autor chciałby także, by tekst ten stał się przy-
czynkiem do krytycznej publikacji pełnej treści stenogramu.
Przegląd literatury
Podstawowym wśród materiałów niepublikowanych jest, znajdujący się
w warszawskim Archiwum Akt Nowych, stenogram konferencji zawierający re-
feraty i przemówienia uczestników dyskusji2.
Cennym zródłem do studiów polityki kulturalnej prowadzonej przez Minister-
stwo Kultury i Sztuki są Sprawozdania kwartalne z działalności MKiS za 1948 i plan
pracy na 19493, oraz Sprawozdania kwartalne z działalności MKiS za rok 1949.
* Tekst stenogramu z przebiegu konferencji został opublikowany jako aneks do katalogu
wystawy nt.  Nowocześni a socrealizm", zorganizowanej przez  Galerię Starmach" i po-
kazanej w warszawskiej  Zachęcie" w połowie 2000 r.
1
W. Włodarczyk, Socrealizm. Sztuka polska w latach 1950-54, Kraków 1991, s. 79, przyp. 12.
2
Zjazd Plastyków w Nieborowie. Stenogram 1949, Archiwum Akt Nowych w Warszawie
(dalej: AAN), MKiS 39, Departament Twórczości Artystycznej, Wydział Twórczości Pla-
stycznej, nr 815.
3
AAN, MKiS 44, Gabinet Ministra, Wydział Prezydialny nr 76.
4
Ibidem, nr 77.
Janusz Opaska
114
Obszerniejsze relacje z narady zamieściły:  Przegląd Artystyczny",  Odro-
dzenie",  Rzeczpospolita"5. Ponadto w  Kuznicy" i  Odrodzeniu" publikowano
przeredagowane wersje przemówień (referatów) Włodzimierza Sokorskiego i Ju-
liusza Starzyńskiego6.
Krótkie wzmianki akcentujące znaczenie konferencji nieborowskiej na tle
polityki kulturalnej Ministerstwa Kultury i Sztuki wobec sztuk plastycznych i ran-
gę tego spotkania dla pózniejszych losów sztuki polskiej zamieszczają w swoich
pracach: Janusz Bogucki, Bożena Fijałkowska, Bożena Kowalska i Wojciech
Włodarczyk7. Krótką charakterystykę spotkania nieborowskiego można znalezć
także w tomie Polskie życie artystyczne w latach 1945-1960.
Socrealizm, konferencja nieborowska i polityka kulturalna partii
w latach 1948-1950
Choć pojęcie realizmu w sztuce (zarówno w literaturze, muzyce, filmie, jak
i w sztukach plastycznych) jako kierunku istotnego, aktualnego, charakteryzują-
cego sztukę na którą istnieje realne zapotrzebowanie, a zarazem sztukę od której
wymagano określonego oddziaływania żywo zajmuje krytyków, pisarzy i teore-
tyków sztuki już w pierwszych latach powojennych9, to dopiero Kongres Zjed-
noczeniowy Polskiej Partii Robotniczej i Polskiej Partii Socjalistycznej w grud-
niu 1948 r. i dwa kolejne lata miały przynieść ofensywę kulturalną opartą na wy-
pracowanym podczas kongresowych obrad założeniu:  stworzenia przesłanek do
rozwoju kultury socjalistycznej w Polsce"10, a dążącą do uczynienia z twórczo-
ści artystycznej zarówno narzędzia kreowania nowej rzeczywistości, jak i środ-
ka służącego nowemu systemowi społeczno-politycznemu11.
5
J. Bogucki, Dysputy nieborowskie,  Odrodzenie" 1949, nr 10; J. Nowosielski, Ze zjazdu
w Nieborowie. Na marginesie dyskusji,  Przegląd Artystyczny" 1949, nr 3; Zjazd plasty-
ków w Nieborowie,  Rzeczpospolita" 1949, nr 47.
6
W. Sokorski, Sztuka nowoczesna antytezą abstrakcjonizmu,  Kuznica" 1949, nr 16; J. Sta-
rzyński, O realistycznej tradycji malarstwa polskiego,  Odrodzenie" 1949, nr 18.
7
J. Bogucki, Sztuka Polski Ludowej, Warszawa 1982, s. 54 55; B. Fijałkowska, Polityka
i twórcy (1948-1959), Warszawa 1985, s. 103 104; B. Kowalska, Polska awangarda ma-
larska 1945-74. Szanse i mity, Warszawa 1975, s. 73 74; W. Włodarczyk, op. cit., s. 78.
8
Polskie życie artystyczne, t. III, pod red. A. Wojciechowskiego, Wrocław 1986, s. 112, 190.
9
Zagadnienie to w sztukach plastycznych dobrze obrazuje dyskusja Dobrowolskiego z Przy-
bosiem: T. Dobrowolski, O hermetyzmie i społecznej izolacji dzisiejszego malarstwa,  Od-
rodzenie" 1946, nr 23; J. Przyboś, Próba oka,  Odrodzenie" 1946, nr 27; tegoż, O twórcze
idee w plastyce,  Odrodzenie" 1946, nr 51-52. Por. też: A. Ważyk, Niedyskrecje malar-
skie,  Kuznica" 1946, nr 27; tegoż, Spór o malarstwo,  Kuznica" 1946, nr 34; J. Kott,
Nieoczekiwany tradycjonalizm,  Kuznica" 1946, nr 29.
10
Deklaracja ideowa PZPR,  Nowe Drogi" 1949, nr 1.
O sztukę socjalistyczną w treści i narodową w formie 115
Realizm dookreślony w drugiej połowie lat czterdziestych przymiotnikiem
socjalistyczny miał stać się podstawą tej  nowej sztuki". Zapowiedzią partyjnej
ofensywy stało się wystąpienie Włodzimierza Sokorskiego na krajowej konfe-
rencji związków artystycznych 13 maja 1947 r.12, oraz Bolesława Bieruta na
otwarciu radiostacji we Wrocławiu 16 listopada 1947 r.:  Twórczość artystyczna
i kulturalna winna być odzwierciedleniem wielkiego przełomu, jaki naród przeży-
wa [...] naród ma prawo stawiać swoje wymagania twórcom, a jednym z podsta-
wowych wymagań jest, aby głębszy nurt utworu, jego cel, jego zamierzenia odpo-
wiadały potrzebom ogółu, aby nie budziły zwątpienia, gdy potrzeba zapału, wiary
w zwycięstwo, aby nie apoteozowały depresji, gdy naród chce żyć i działać"13.
Założenia szybko przybrały postać celów, których osiągnięcie wyznaczyła
sobie polityka kulturalna partii realizowana przez Ministerstwo Kultury i Sztuki
z dyżurnym apologetą realizmu socjalistycznego wiceministrem Włodzimierzem
Sokorskim, oraz przez działających w różnorakich artystycznych środowiskach
i związkach zawodowych partyjnych teoretyków, czy wreszcie samych, należą-
cych do partii artystów.
Kolejne stopnie ofensywy partyjnej w środowiskach twórczych wyznaczały
- stawiane w pewnych odstępach czasu - postulaty: realizmu socjalistycznego
w sztuce14, walki z  kosmopolityzmem i czołobitnością wobec kultury Zacho-
du"15, przy szerokim korzystaniu z dorobku radzieckiego i więzi twórców z ma-
sami16. Postulat realizmu socjalistycznego stał się najistotniejszym zagadnieniem
tejże ofensywy, mimo zarzutów braku wyrazistości pojęcia. Na naradzie partyj-
nych literatów 14 stycznia 1949 r., z ust Jakuba Bermana padło wyrazne zapew-
nienie, że  partia będzie bronić realizmu socjalistycznego, pomimo że może on
powodować schematyzm, z czego nie należy robić problemu"17.
Przyjęto metodę organizacji wielu zjazdów, spotkań i konferencji reprezen-
tantów kulturalnej polityki partii (zazwyczaj W. Sokorski) z przedstawicielami
11
Por,: S. Żółkiewski, Moment przełomowy w rozwoju kultury polskiej,  Kuznica" 1949, nr 1;
J. Borejsza, Pokongresowa kropka nad i. Rozmyślania o polityce kulturalnej,  Odrodze-
nie" 1949, nr 1.
12
Ogłaszające socrealizm kierunkiem oficjalnym, choć jeszcze nie obowiązkowym. Por.
M. Matusiewicz, Funkcja kolumny plastycznej w czasopiśmie kulturalnym na przykładzie
,, Odrodzenia " i  Nowin Literackich w: Polskie powojenne czasopiśmiennictwo artystycz-
ne. Materiały sesji, Warszawa 1979, s. 60.
13
 Przegląd Artystyczny" 1950, nr 1-2.
54
 Na polu twórczości artystycznej będzie prowadzona systematyczna praca nad zmianą jej
treści w duchu potrzeb społecznych, w duchu realizmu socjalistycznego", cyt. za: Spra-
wozdanie kwartalne z działalności MKiS za 1948 i plan pracy na 1949..., s. 7.
15
W. Sokorski, Przeciw kosmopolityzmowi w sztuce,  Wiedza i Życie" 1949, nr 8 9; tegoż,
Kosmopolityzm w nauce i sztuce,  Problemy" 1949, nr 9.
16
W. Sokorski, Udział klasy robotniczej w budowaniu kultury narodu,  Nowe Drogi"
1948, nr 7.
17
Cyt. za: B. Fijałkowska, op. cit., s. 101.
116 Janusz Opaska
poszczególnych środowisk twórczych18. Przebieg wszystkich tych spotkań wy-
glądał podobnie, według jednakowego dla wszystkich, niezależnie od miejsca
i środowiska twórczego schematu.
Elementem obowiązującym były referaty i przemówienia przedstawicieli
Ministerstwa Kultury i Sztuki rozpoczynające bądz wieńczące spotkanie. W za-
sadniczym wątku sprowadzały się one do stawiania postulatu wprowadzenia
i większego zaangażowania się w uprawianie realizmu socjalistycznego w twór-
czości czy działalności danego środowiska, motywując to rzekomą aktualnością
i szerokim zapotrzebowaniem społecznym na tego typu nurt w sztuce, zakorze-
niony głęboko w polskiej tradycji artystycznej, a mający być alternatywą dla
innych  bezużytecznych" społeczno-politycznie nurtów sztuki. Odpowiednio do
środowiska twórczego tezy te wpisywano w specyfikę i środki wyrazu danego
rodzaju działalności artystycznej.
Kolejnym, niejako obowiązkowym punktem programu były wystąpienia
zwolenników realizmu (partyjnych teoretyków danej dziedziny sztuki i artystów),
naświetlające historyczną genezę, głębokie zakorzenienie w polskiej tradycji
artystycznej tegoż nurtu, a zarazem podkreślające jego nowatorstwo w dziejach
sztuki polskiej XX w. oraz odpowiedniość w obecnej sytuacji. Określały one
również potrzeby i perspektywy rozwoju sztuki socrealizmu. Aatwo uchwytna
jest tu krytyka innych nurtów i kierunków artystycznych.
Ostatnim elementem była dyskusja angażująca większość zgromadzonych,
wymiana opinii i poglądów oraz zajmowanie stanowisk poszczególnych dysku-
tantów wobec założeń sztuki socrealistycznej i postulatu uczynienia tego kierunku
nurtem powszechnym (obowiązującym). Etap ten owocował czasami gorącymi
sporami oraz ostrymi w treści wystąpieniami zwolenników i przeciwników re-
alizmu socjalistycznego.
Często zjazdom tym towarzyszyły wybory nowych władz związków i sto-
warzyszeń środowiskowych, zapewniających pełną dyspozycyjność wobec re-
alizowanej przez partię polityki kulturalnej19.
Etapem wieńczącym poszczególne spotkania były publikacje w czasopi-
smach środowiskowych i w pismach realizujących postulaty partii w sferze kul-
tury ( Odrodzenie",  Kuznica",  Nowe Drogi" i inne), relacji ze zjazdów wraz
z referatami i przemówieniami przedstawicieli Ministerstwa Kultury i Sztuki oraz
18
Zjazd ZZLP w Szczecinie - styczeń 1949 r.; Spotkanie nieborowskie - luty 1949 r.; Zjazd
pisarzy dramatycznych, ludzi teatru i krytyków teatralnych w Oborach  czerwiec 1949 r.;
Zjazd architektów w Warszawie - czerwiec 1949 r.; Zjazd ZPAP w Katowicach  kwie-
cień 1949 r.; Konferencja kompozytorów w Aagowie  sierpień 1949 r.; Zjazd filmowców
w Wiśle  listopad 1949 r. (wybrane).
19
Np. Zjazd Związku Zawodowego Literatów Polskich w Szczecinie, Związku Polskich Ar-
tystów Plastyków w Katowicach i inne.
117
O sztukę socjalistyczną w treści i narodową w formie
tych teoretyków i artystów, którzy opowiedzieli się za sztuką realizmu socjali-
stycznego20.
Okres organizacji spotkań i konferencji to 1949 r., a ramy czasowe w jakich
można by zamknąć ten etap starań partii o uczynienie z realizmu socjalistyczne-
go nurtu obowiązującego we wszystkich obszarach twórczości artystycznej,
wyznaczają lata 1948-195021. Etap, w którym partia pozostawiła jeszcze pewien
margines swobody zarówno dla głoszenia odmiennych poglądów, jak i poszuki-
wań twórczych nie mieszczących się w granicach realizmu socjalistycznego, dla
twórczości  jeszcze nie dorosłej do wielkiej sztuki realizmu socjalistycznego":
 Przeciwko komu zwracamy główny kierunek? Musimy budzić odrazę do sztu-
ki, która nosi ładunek formalistycznej bezideowości i cynizmu, do dekadenckiej
sztuki kapitalistycznej, do amerykańskiego kosmopolityzmu [...] Powinniśmy
walczyć cierpliwie o każdego bezpartyjnego [...] mimo jego niedojrzałości i nie-
konsekwencji. W stosunku do każdego ciągnącego ku nam [...] pryncypialność
powinna się łączyć z najbardziej taktowną życzliwą krytyką i perswazją. W po-
lityce [...] będziemy szli na tolerancję w pewnych granicach, ale nie osłabiając
rzetelnej i koleżeńskiej krytyki"22.
Spotkanie nieborowskie w niczym nie odbiegało od opisanego wyżej sche-
matu. Nie zabrakło na nim wystąpienia teoretyka sztuki (Juliusz Starzyński) oraz
wspierających go, bądz broniących przed krytyką partyjnych artystów, nie za-
brakło również postulatywnego (w łagodnej formie) wystąpienia wiceministra
Sokorskiego. Najciekawszym niewątpliwie elementem tego spotkania była bar-
dzo ożywiona dyskusja prowadzona przez zwolenników i reprezentantów róż-
nych nurtów artystycznych.
Należy wszakże podkreślić, że spotkanie nieborowskie nie przyniosło żad-
nych zdecydowanych rozwiązań czy postanowień dotyczących przyszłości pla-
styki polskiej. Ukazywanie realizmu socjalistycznego jako aktualnej drogi twór-
czej miało tu raczej charakter sugestii niż nakazu, a reprezentujący Ministerstwo
20
Wybrane: W. Sokorski, Nowa literatura w procesie powstawania. Referat zjazdowy,  Od-
rodzenie" 1949, nr 5; L. Kruczkowski, O współbieżnośó z procesem historycznym,  Odro-
dzenie" 1949, nr 6; S. Żółkiewski, Aktualne zagadnienia powojennej prozy polskiej. Refe-
rat zjazdowy,  Kuznica" 1949, nr 4; W. Sokorski, O sztukę realizmu socjalistycznego,  Nowe
Drogi" 1949, nr 4; na kanwie zjazdu w Oborach: W. Sokorski, Z problemów współczesnej
dramaturgii,  Odrodzenie" 1949, nr 26; Protokół obrad narady teatralnej w Oborach,
 Teatr" 1949, nr 9; E. Goldzamt, O realizm socjalistyczny w architekturze,  Nowe Drogi"
1949, nr 3; J. Minorski, Narada partyjna architektów,  Nowe Drogi" 1949, nr 4; W. So-
korski, Ku realizmowi socjalistycznemu w muzyce,  Kuznica" 1949, nr 36; Protokół konfe-
rencji kompozytorów w Aagowie 5.8.1949,  Ruch Muzyczny" 1949, nr 14; W. Mach, Zjazd
w Wiśle,  Twórczość" 1950, nr 1; W. Sokorski, Przeciw formalizmowi i naturalizmowi
w filmie,  Kuznica" 1949, nr 49.
21
Sprawozdania kwartalne z działalności MKiS za 1948 i plan pracy na 1949...
22
Referat J. Bermana na partyjnej konferencji w KC PZPR poświęconej sprawom kultury
w dniu 31 V1949, cyt. za: B. Fijałkowska, op. cii, s. 106 108, przypis 55.
118 Janusz Opaska
Kultury i Sztuki, Włodzimierz Sokorski kilkakrotnie odpierał zarzuty o chęć
 sterowania sztuką". Spotkanie nieborowskie miało raczej charakter konsultacji
środowiskowej przygotowującej środowisko artystów plastyków do mających
dopiero nastąpić istotnych wydarzeń.
Najważniejszym z nich wydaje się partyjna narada plastyków, zorganizo-
wana w Katowicach 26 czerwca 1949 r. i IV Walny Zjazd Delegatów Związku
Polskich Artystów Plastyków (ZPAP) w Katowicach, obradujący w dniach 27-
-28 czerwca 1949 r., na którym już w sposób otwarty postawiono postulat ko-
nieczności tworzenia w duchu realizmu socjalistycznego, wpisując go do statutu
ZPAP23 i uznając socrealizm za obowiązującą doktrynę artystyczną, oraz wysu-
nięto otwarte grozby wobec opornych24. Dokonano również zmiany we władzach
ZPAP, obsadzając je ludzmi gwarantującymi realizację przyjętych postanowień25.
W świetle tych faktów można przyjąć, że zjazd ZPAP w Katowicach stał
się wydarzeniem początkującym w plastyce polskiej okres dominacji socreali-
zmu, okres, w którym stanowił on obowiązujący i jedyny uznawany nurt twór-
czości artystycznej. Sprawdzianem skuteczności podjętych działań miał być rok
następny:  Jak się wydaje rok 1950 będzie pierwszym rokiem, który pozwoli się
rozejrzeć w plonach, jakie wydała wielka dyskusja o realizmie socjalistycznym
w plastyce [...] ZPAP przykłada do niej ogromną wagę, rok 1950 musi być ro-
kiem przełomowym dla kształtującej się świadomości artystycznej tych twórców,
którzy dotąd nie zdołali się wyrwać z odizolowanego kręgu abstrakcyjnych po-
szukiwań i formalizmu. Będziemy starać się dopomóc im w tym przełomie, do-
łożymy starań, aby dyskusja o nowym obliczu współczesnej sztuki, prowadzona
w najbardziej dotąd aktywnych kręgach plastyków partyjnych, objęła wszyst-
kich malarzy, rzezbiarzy i grafików"26.
Miernikiem efektów kulturalnej ofensywy partii w sztukach plastycznych
stała się, otwarta 20 marca 1950 r. w gmachu warszawskiej Zachęty - 1 Ogólno-
23
Polskie życie artystyczne...
24
Za takie można uznać postulat skreślenia z list członkowskich ZPAP artystów nieobec-
nych - niepracujących, nie wystawiających swoich dzieł (co - z nielicznymi wyjątkami -
możliwe było tylko pod warunkiem uprawiania twórczości socrealistycznej), oraz postulat
ograniczenia mecenatu i pomocy finansowej wobec artystów  nie akceptujących społecz-
nych potrzeb".
Na Zjezdzie przyjęto zespół norm, jakie powinno posiadać plastyczne dzieło sztuki: musi
być realistyczne, dając typowy obraz rzeczywistości; czytelne, przedstawiając rzeczywi-
stość zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i prawami fizyki; twórcze, przedstawiające pełny
obraz życia jako rezultat twórczej pracy artysty, bazując na wysiłku społeczeństwa, a za-
tem nie mogące być martwą fotografią rzeczywistości; społeczne, służące społeczeństwu,
mobilizujące jego świadomość do walki i pracy cyt. za: J. Bogucki, Refleksje pozjazdowe,
 Odrodzenie" 1949, nr 31; B. Fijałkowska, op. cit., s. 113; por. też: J. Krajewski, Narada
partyjna plastyków,  Nowe Drogi" 1949, nr 4.
25
Polskie życie artystyczne..., s. 112, 190.
26
J. Krajewski, O plastyce w roku przyszłym,  Odrodzenie" 1950, nr 1.
119
O sztukę socjalistyczną w treści i narodową w formie
polska Wystawa Plastyki, z dominacją dzieł socrealistycznych, w tym uznanych
za sztandarowe:  Podaj cegłę" Aleksandra Kobzdeja,  Manifest" Wojciecha
Weissa,  Przodownica" Juliusza Krajewskiego,  Granica pokoju" Alfreda Wiś-
niewskiego i innych.
Konferencja Nieborowska
Konferencja została zorganizowana w dniach 12-13 lutego 1949 r., w Nie-
borowie przez Ministerstwo Kultury i Sztuki, które reprezentował wiceminister
Włodzimierz Sokorski. Rozesłane zostały imienne zaproszenia27. Konferencja
zgromadziła 36 uczestników, w dyskusji udział wzięło 25 osób28.
W wygłoszonym zagajeniu W. Sokorski określił spotkanie jako:  mające
charakter najzupełniej to warzy sko-dyskusyjny. Po prostu MKiS chciałoby zapo-
znać się bliżej w bezpośrednim zetknięciu z przedstawicielami rozmaitych kie-
runków artystycznych, zapoznać się z bolączkami, które w tej chwili odczuwa
plastyka i rzezba w kraju, zapoznać się z poglądami poszczególnych kierunków
artystycznych, mieć możliwość bezpośredniej konfrontacji tych poglądów [...]
Oczywiście konferencja ta tylko wówczas może mieć znaczenie, jeżeli w zupeł-
nie szczerej dyskusji skonfrontujemy swoje poglądy artystyczne, przemyślimy
pewne zagadnienia, wspólnie bez przyjmowania jakichkolwiek decyzji, bez ja-
kichkolwiek uchwał"29, znalazły się tu również zapewnienia o niezobowiązują-
cym charakterze obrad:  Niewątpliwie mamy pełną świadomość z jednej strony,
że plastyka jak wszystkie inne dziedziny sztuki wymaga coraz silniejszego wią-
zania się z życiem, powinna to życie w sposób najgłębszy, najpełniej artystyczny
wyrażać, szukać nowych kierunków artystycznych, rozwiązań problematyki ar-
tystycznej [...] Jest to zagadnienie pewnego procesu, pewnego okresu krystaliza-
cji, który może będzie zachodzić, ale nie będzie procesem ostatecznie zamknię-
tym. Dlatego to mówię, bo może wśród pewnych kół plastyków panowała oba-
wa, że my tutaj się zbieramy na jakieś rekolekcje, że mają zapaść jakieś decyzje,
że ma być sprecyzowany charakter współczesnej plastyki itd. Nic podobnego! To
nie jest naszym zadaniem"30.
Pierwszym punktem programu obrad było wystąpienie historyka sztuki Ju-
liusza Starzyńskiego z obszernym, ponad 2,5-godzinnym referatem, analizą sztuki
27
Por. Zjazd plastyków w Nieborowie. Stenogram...
28
J. Bogucki, Dysputy nieborowskie,  Odrodzenie" 1949, nr 10. Według noty w  Rzeczpo-
spolitej" (1949, nr 47) udział wzięło 40 uczestników. W konferencji, obok wymienionych
udział wzięli: Kazimierz Mijał, Stanisław Lorentz, Jan Wagner, Mieczysław Berman, Jan
Cybis, Jerzy Fedkowicz, Szymon Syrkus, Wojciech Jastrzębowski.
29
Zjazd plastyków w Nieborowie. Stenogram...
30
Ibidem.
120 Janusz Opaska
francuskiej XVIII i XIX w., oraz polskiej wieków XIX i XX (dwudziestolecia
między woj ennego).
Całość tych obszernych rozważań charakteryzuje marksistowskie i dialek-
tyczne ujęcie dziejów sztuki jako nierozłącznie związanej z warunkami mate-
rialnymi, układem sił wytwórczych i stosunków produkcyjnych istniejących
w społeczeństwie. W rozważania wpleciono adekwatne cytaty z Kapitału Karo-
la Marksa. Czytelna jest tu teza o rozkładzie współczesnego malarstwa.
Analiza malarstwa francuskiego jest prowadzona zestawieniami występują-
cych w nim sprzeczności i kontrastów, mających ukazać rozdwojenie sztuki bur-
żuazyjnej na konserwatywną (Ingres) i rewolucyjną (Delacroix - choć zarzuca
mu brak konsekwencji), wyrażającą dążenie twórców w stronę sztuki aktualnej
dla swojej epoki, oddającej jej społeczno-polityczną postępowość.
Sztukę oficjalną, dworską (Ludwików), imperialną (Napoleona II i III),
wsteczną i skostniałą, zestawia z nurtem impresjonizmu, będącego - w uję-
ciu Starzyńskiego - awangardowym i rewolucyjnym przełomem. Stawia rów-
nież tezę o walce klasowej wewnątrz społeczności artystów (Akademia -
Salon; walka artystów postępowych zarówno z Akademią, jak i Salonami).
Nurt impresjonizmu staje się według przedmówcy nurtem postępu, odbiciem
współczesności, a postawa impresjonistów postawą antyklasową i burzącą (re-
wolucyjną).
Rozważania kończy konkluzja o sztuce, która powinna być aktualnym od-
biciem potrzeb społecznych, ustrojowych, powinna być zaangażowana w  twór-
czym procesie przemiany społecznej".
Druga część referatu jest poświęcona rozważaniom o sztuce polskiej, zwłasz-
cza drugiej połowy XIX w., w którym to okresie pewne zjawiska występujące
w twórczości polskiej uznaje Starzyński za analogiczne do wyżej opisanych z te-
renu Francji.
Francuskiemu konfliktowi sztuki dworskiej - akademickiej z jednej i postę-
powej - impresj onistycznej z drugiej strony, ma odpowiadać na ziemiach pol-
skich dwubiegunowość: sztuki oficjalnej, wynikającej  z widzenia świata przez
okno ziemiańskiego lub drobnoszlacheckiego dworu" (Piotr Michałowski) i sztuki,
tzw. realizmu krytycznego (Aleksander Gierymski), przy czym ten ostatni nurt
pełni w tym zestawieniu rolę analogiczną do postępowego nurtu impresjonizmu
francuskiego.
W dalszej części referatu przeprowadza Starzyński analizę sztuki polskiej
dwudziestolecia między woj ennego, sprowadzając ją wyłącznie do krytyki obec-
nych w niej nurtów artystycznych, jako bezużytecznych społecznie, nieodkryw-
czych, niepostępowych, zużytych, będących bądz naśladownictwem wzorców
zachodnich, bądz  eklektyczną mieszaniną". Krytykuje także słabość mecenatu
państwowego i działań popularyzujących sztukę w owym czasie. Odwołania do
sztuki europejskiej w tej części ograniczają się do podania wzorców negatyw-
O sztukę socjalistyczną w treści i narodową w formie 121
nego oddziaływania sztuki:  sztuka może odbijać postawy rewolucyjne czyli
postępowe, albo też, w innym czasie, innych warunkach społeczno-politycznych,
może być asymilowana przez siły wrogie, wsteczne"31. Ilustrującym ten pogląd
przykładem jest przywołany przez Starzyńskiego nurt surrealizmu, postępowe-
go - poprzez bliskość jego reprezentantów komunizmowi w latach 1933-1934,
i  służącego imperializmowi" w latach czterdziestych XX w. Podaje także wzorce
przeciwstawnej postawy artystycznej (sic/), zgodnej z  duchem czasów" - Pa-
blo Picasso wstępujący do Francuskiej Partii Komunistycznej.
Ostatnie punkty referatu mają już wyraznie programowy i postulatywny
charakter, m.in.: włączenia artystów we wszystkie dziedziny życia (przemysł,
budownictwo, wzornictwo przemysłowe), otoczenie twórców mecenatem pań-
stwowym i opieką materialną mającą ułatwić odnalezienie się artystom w nowej
rzeczywistości, położenie nacisku na szkolnictwo artystyczne kształcące artystów
 gotowych do podjęcia nowych zadań", mogących podołać ,,monumentalnym
zadaniom, jakie przed nim staną"32.
Drogę rozwoju polskiej sztuki upatruje w realizmie, dalekim od naturalizmu,
opartym na sprawdzonych w XIX w. wzorcach (Brodowski, Gierymski), respek-
tującym doświadczenia innych, pózniejszych etapów rozwoju sztuki. Drogą ar-
tysty do tego  współczesnego realizmu" miało być zaangażowanie się twórczo-
ścią w realia społeczno-polityczne, w opisywanie nowej rzeczywistości.
W dyskusji, jaka rozpoczęła się po referacie Juliusza Starzyńskiego, w pierw-
szym dniu obrad - 12 lutego, udział wzięło 11 osób (wszystkie dane na podsta-
wie stenogramu konferencji) - Aleksander Rafałowski, Janusz Bogucki, Bohdan
Urbanowicz, Tadeusz Kantor, Juliusz Krajewski, Stanisław Teisseyre, Marian
Steczowicz, Eugeniusz Eibisch, Marian Bogusz, Xawery Dunikowski, Włodzi-
mierz Sokorski.
Dyskusja przyniosła falę krytycznych, wobec referatu Starzyńskiego, pole-
mik i stosunkowo niewiele głosów poparcia. Do tych ostatnich należeli: Juliusz
Krajewski (popierający postulat upowszechnienia socrealizmu, aczkolwiek od-
rzucający oparcie go na podanych wzorcach, oraz opowiadający się za  wolno-
ścią twórczą" dla dojrzałych artystów i kształceniem młodzieży w duchu reali-
zmu socjalistycznego), oraz Marian Steczowicz (poparł zaangażowanie sztuki
w nowe realia polityczne i oparcie jej na sprawdzonych wzorcach); u niektórych
dyskutantów umiarkowaną akceptację zyskało marksistowskie ujęcie dziejów
sztuki francuskiej (Rafałowski, Bogucki, Krajewski, Bogusz).
31
Ibidem.
32
By to osiągnąć proponuje przerwanie dominacji reprezentantów kapizmu na uczelniach
artystycznych i uniemożliwienie dalszego odradzania się przedwojennych nurtów artystycz-
nych, zwłaszcza: ekspresjonizmu - środowisko krakowskie i konstruktywizmu  Aódz,
postuluje również unikanie  ciągot ku naturalizmowi i formalizmowi", por. Zjazd plasty-
ków w Nieborowie. Stenogram...
122 Janusz Opaska
Dominują opinie krytyczne wobec prób ograniczenia wolności twórczej ar-
tystów i ich artystycznych poszukiwań, w sposób zdecydowany odrzucana jest
propozycja upatrywania w realizmie przyszłości sztuki polskiej (Bogucki, Kan-
tor, Teisseyre, Eibisch, Bogusz, Dunikowski). Wśród głosów krytycznych zde-
cydowanie wyróżniają się wystąpienia: Tadeusza Kantora (krytykuje referat jako
scholastyczny, eklektyczny i akademicki, jednostronnie rozpatrujący rozwój sztuki
tylko z płaszczyzny społeczno-ekonomicznej; oraz za programowość, dążenie do
zahamowania rozwoju sztuki polskiej, która powinna rozwijać się równolegle do
rozwoju sztuki europejskiej), Eugeniusza Eibischa (deklarującego się jako reali-
sta, ale sprzeciwiającego się zarówno przekreślaniu dorobku sztuki polskiej
dwudziestolecia międzywojennego, jak i próbie ograniczenia wolności twórczej,
zarzucającego Ministerstwu Kultury i Sztuki chęć podporządkowania sobie sztuki
przez mecenat państwowy i nacisk finansowy na twórców), czy wreszcie Xawe-
rego Dunikowskiego, który w dosadny sposób stwierdził, że:  Nowoczesność -
to wciągnięcie Polski w nurt twórczości światowej [...] twórczość zwrócona ku
przeszłości, retrospektywna, jest działalnością cmentarną, wśród piszczeli"33.
Dyskusję w pierwszym dniu obrad zakończyło wystąpienie Włodzimierza
Sokorskiego, biorącego w obronę tezy referatu Starzyńskiego, podkreślającego
zależność sztuki od socjalistycznej rzeczywistości, konieczność przynależności
dzieł do epoki budowy socjalizmu, oraz konieczność przenikania realistycznego
widzenia do świadomości każdego artysty, a także - już wprost - zapowiadają-
cego potrzebę wypracowania nowej polityki kulturalnej państwa.
Odmienny charakter ma kolejny dzień obrad. Stroną dominującą w dyskusji
stali się zwolennicy realizmu socjalistycznego.
Już pierwsze wystąpienie (Helena Krajewska) pełne jest pochwał dla Sta-
rzyńskiego za  cenne marksistowskie ujęcie rozwoju sztuki" i wskazanie na godne
naśladowania wzorce (malarstwo drugiej połowy XIX w., Brodowski, Gierym-
ski), oraz miażdżącej krytyki oponentów (zwłaszcza T. Kantora - za aspołecz-
ność uprawianej przezeń sztuki, oraz E. Eibischa, za  ciepło wspominany mece-
nat kapitalistów" i akcentowaną nieufność wobec mecenatu państwowego). Zde-
cydowanie opowiada się Krajewska za społeczną użytecznością sztuki, jej
przydatnością w służbie  postępowych mas ludowych", oraz za prawem i obo-
wiązkiem określania  treści ideowych, którymi powinni żyć artyści" przez me-
cenasa - państwo. Krytykuje nurty artystyczne sztuki polskiej dwudziestolecia,
głównie za ich  aspołeczność".
W wystąpieniach innych mówców, przychylnych, bądz nie odnoszących się
do zarzutów i propozycji Krajewskiej, pojawiają się kolejne postulaty: koniecz-
ność kształtowania gustów i  wychowania" do odbioru sztuki nie przygotowa-
nych do tego nowych odbiorców - klasę robotniczą (Zbigniew Dłubak, Włodzi-
33
Ibidem.
O sztukę socjalistyczną w treści i narodową w formie 123
mierz Zakrzewski, Bohdan Urbanowicz, Marian Bogusz, Władysław Daszew-
ski, Maria Jarema). Popierając upowszechnianie realizmu socjalistycznego jako
nurtu aktualnego lub opowiadając się za koniecznością stworzenia  jakiegoś"
nowoczesnego nurtu sztuki, odpowiedniego do aktualnej sytuacji społeczno-po-
litycznej, a wywodzącego się z:  logicznego rozwoju sztuki nowoczesnej w Pol-
sce"34, a jednocześnie zakorzenionego w polskiej tradycji artystycznej (Zbigniew
Dłubak, Włodzimierz Zakrzewski, Aleksander Rafałowski, Helena Syrkus, Ma-
ria Jarema, Franciszek Strynkiewicz, Ksawery Piwocki), podkreśla się koniecz-
ność przeprowadzenia zmian w szkolnictwie artystycznym, mającym kształcić
malarzy - realistów, oraz odrzucenia nurtów artystycznych sztuki polskiej okre-
su międzywojennego, jako zródła inspiracji lub kontynuacji (Zakrzewski, Rafa-
łowski). Czasami tylko pojawiają się sprzeciwy wobec nadmiernego radykali-
zmu i pośpiechu w upowszechnianiu nowego kierunku (Syrkusowa, Bogusz,
Bogucki, Daszewski, Teisseyre), bądz całkowitego deprecjonowania dorobku
sztuki polskiej dwudziestolecia międzywojennego (Zbigniew Dłubak, Marian
Bogusz, Władysław Daszewski,. Alfred Lenica, Jerzy Nowosielski).
W tym dość zgodnym chórze zdeklarowanych lub pozornych zwolenników
socrealizmu jako  przyszłej drogi sztuki polskiej", wyróżniają się: trzezwe wy-
stąpienie Wandy Telakowskiej, stwierdzającej wyrazny konflikt interesów partii
i artystów oraz domagającej się ukonkretnienia postulatów i wymogów, jakie
Ministerstwo Kultury i Sztuki stawia artystom, oraz wystąpienia krytyków reali-
zmu socjalistycznego i  odgórnego zarządzania sztuką" (Tadeusz Kantor, Zdzi-
sław Kępiński), sprzeciwiających się próbom ograniczenia wolności twórczej,
narzucania obowiązkowych doktryn artystycznych i wyrywania sztuki polskiej
z ogólnoeuropejskiej drogi rozwoju sztuki (Kępiński, Nowosielski, Lenica).
Ogólną aprobatę zyskały natomiast postulaty bardziej artystycznej niż poli-
tycznej natury: upowszechniania sztuki, kształtowania gustów odbiorców, częst-
szej obecności plastyków we wzornictwie przemysłowym, różnych gałęziach
przemysłu, budownictwie, wytwórczości masowej, oraz - co istotne - postulat
mecenatu państwowego i materialnej opieki nad artystami.
Obrady zamknęło wystąpienie Juliusza Starzyńskiego odrzucającego kryty-
kę swoich oponentów i Włodzimierza Sokorskiego, zapowiadającego  wypra-
cowanie nowego oblicza sztuki"35.
34
Ibidem, przemówienie Z. Dłubaka 13 lutego.
35
Ibidem, przemówienie z 13 lutego.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s187 197
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s247 251
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s97 112
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s261 262
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s238 241
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s41 68
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s83 96
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s255 259
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s25 40
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s199 206
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s236 238
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s223 233
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s233 236
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s69 81
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s5 24
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s251 255
Mazowieckie Studia Humanistyczne r2000 t6 n1 2 s251 255

więcej podobnych podstron