Polska jesień 1939 roku w wierszach poetów starszej generacji






Polska jesień 1939 roku w wierszach poetów starszej generacji.

'); //-->

Polska jesień 1939 roku w wierszach poetów starszej generacji.
"Pieśń o żołnierzach z Westerplatte" - Gałczyński
K.J. Gałczyński o bohaterskiej obronie Westerplatte dowiedział się w obozie jenieckim. Westerplatte jest to półwysep nad Zatoką Gdańską, na którym znajdowała się składnica wojskowa chroniona przez niewielką jednostkę wartowniczą. 1 września 1939 roku Westerplatte zostało ostrzelane. Westerplatczycy bronili się bohatersko pod dowództwem Sucharskiego do 7 września. Westerplatte zaś do dziś jest symbolem ofiarności polskich żołnierzy, poświęcenia i bohaterstwa.Gałczyński na bohaterskich żołnierzy patrzy bardzo subiektywnie. Nie ma tu ani słowa o krwi, tragicznej śmierci, desperackiej walce o życie. Ich śmierć jest gloryfikowana. Wydaje się, że żołnierze jej oczekują, a nawet pragną. Ból i poświęcenie żołnierzy zostały wynagrodzone niebem, do którego zdaniem autora wszyscy poszli. Tylko gdzieniegdzie pojawia się nuta żalu za utraconym życiem.Wiersz ten jest apoteozą męstwa, niezłomności i bohaterskiej śmierci. Śmierć za ojczyznę zgodnie z tradycją jest uznana za honor i wynagrodzona przez Boga. Polegli w obronie Westerplatte deklarują otaczać opieką walczącą Warszawę.
"Sen żołnierza" - GałczyńskiWiersz przypomina tęsknotę i marzenia żołnierza, który opuścił dom i rodzinę i poszedł na wojnę. Jego marzenia są prozaiczne, marzy o powrocie do domu, o rodzinie. Do tych marzeń dostosował Gałczyński prosty język."Alarm" - SłonimskiWiersz ten jest przykładem liryki sytuacyjnej. Powstał poklęsce wrześniowej w 1939 r. Przypominał dramatyczne chwile w stolicy, budził w Polakach wolę walki, dawał nadzieję na przyszłość. W utworze występują zwroty niepoetyckie, wzięte wprost z komunikatów radiowych. Zwroty, które zostały zaczerpnięte z języka potocznego dotyczące określonych sytuacji, nadają utworowi swoisty charakter grozy, niepokoju, niebezpieczeństwa. Utwór oddaje odgłosy bomb, krzyki ludzi. Ekspresja tekstu wzmocniona zostaje przez użycie krótkich, urywanych zwrotów czy równoważników zdań. Jeden z komunikatów dotyczy alarmu odwołanego przez prezydenta Stefana Starzyńskiego, jednak sytuacja realna zostaje przeniesiona w sferę metaforyczną w słowach :"Nie, tego alarmu już nikt nie odwołaten alarm trwa"
alarm ten będzie trwał już do końca wojny w sensie metaforycznym.
W wierszu pojawia się również wspomnienie orkiestr spod Wagram i Jeny. Są one symbolami narodowej tradycji, winny również jako symbole skłaniać do wielkich czynów w imię wolności. W ostatnim fragmencie utworu autor zwraca uwagę na fakt, że Warszawa mimo iż zburzona "płynie na skrzydłach sławy", nie jest jeszcze martwa, uwieńczona glorią miasta zwycięskiego. Powtórzone wielokrotnie słowa :
"Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy"
nabierają nowego sensu. Symbolizują alarm dla wszystkich Polaków, którzy muszą być w ciągłej gotowości do walki za miasto, za ojczyznę."Żołnierz polski" - Broniewski
W wierszu pojawia się motyw domu - ojczyzny. Poeta w utworze mówi o walkach polskich oddziałów nie przygotowanych do wojny obronnej."Szedł z bagnetem na czołgi żelazne
ale przeszły, zdeptały na miazgę"Opisuje tragiczną sytuację żołnierza, któremu udało się wyjść z niemieckiej niewoli, jednak bez broni i bez orła na czapce. Czuje się upokorzony, czego symbolem - spuszczona głowa. Siedzi pod brzozą i rozpamiętuje przyczyny klęski. Najważniejszą z nich wydaje się być fakt złego przygotowania i uzbrojenia polskich żołnierzy. Wiersz ten to niejako zapowiedź tułaczego losu tysięcy żołnierzy polskich."Pierwsza przechadzka" - L. Staff
Leopold Staff przeżył w swoim życiu dwie wojny światowe. W czasie I wojny stracił dom we Lwowie i dorobek twórczy wielu lat, zaś w czasie II wojny światowej spalono jego dom w 1944 r.
Wiersz dedykowany jest żonie i ma formę rozmowy z nią. Jest to jednak rozmowa pozorna, gdyż cały czas mówi podmiot liryczny. Jego żona patrząc na ruiny i zgliszcza, rozpacza, gdyż straciła wszystko co miała. Jest załamana tym co widzi i jest bezradna. Ona sama nie wyraża swych uczuć, podmiot liryczny opisuje ją. W dalszych strofach Staff ukazuje zniszczone miasto, ale jednak widoczne są już elementy przypominające normalne życie (kobieta sprzedająca obważanki). Autor chce pokazać, że życie ludzkie jest niezniszczalne, a ta normalność z dnia na dzień będzie coraz bardziej widoczna. Filozofia życiowa Staffa podobna jest do tej, która zawiera się w jego wcześniejszych utworach. Mówi o nadziei, że kiedyś zamieszkają w swoim domu (w sensie dosłownym i metaforycznym). Chce tą wiarą i nadzieją natchnąć towarzyszy broni.
"Póki my żyjemy" Julian PrzybośWiersz ten pochodzi z IX 1939 roku. Początek wiersza przedstawia moment wybuchu wojny, kiedy wydawało się, że "niebo wali się z trzaskiem". Podmiot liryczny chce jednak nadal walczyć. Okazuje się, że brakuje broni, płonie stolica - Warszawa, giną ludzie - osoby najbliższe. "W tej chwili zginął mój brat" - w słowach tych pojawia się taki osobisty kontekst całego nieszczęścia. W dalszej części Przyboś od strachu i przerażenia przechodzi do buntu i surowych ocen. Ostro protestuje przeciwko unikaniu walki, ratowaniu życia i ucieczki za granicę. "Żegnam was unoszący za granicę głowy" - w słowach tych widzimy wyraźną ironię. Wiersz jednak nie kończy się pesymistycznie. Przyboś wierzy w przyszłe zwycięstwo i podkreśla fakt, że obrona kraju jest powinnością każdego obywatela. Dwa ostatnie wersy możemy traktować jako swoistą pointę utworu przywołującą topos niepodległościowy, w tym przypadku nawiązanie do "Mazurka Dąbrowskiego" - "z jeszcze żywych, ostatniego tchu odtworzyłbym nasz hymn narodowy"."17 września" Z. HerbertW wierszu tym pojawia się motyw września 1939 roku i nawiązuje on do napaści Związku Radzieckiego na nasz kraj. Utwór swój dedykował Herbert Józefowi Czapskiemu. Owo wtargnięcie Armii Czerwonej na ziemie polskie przypomina w następujących słowach : "Moja bezbronna Ojczyzna przyjmie Cię najeźdźco". Mając za sobą doświadczenia związane z agresją niemiecką, Polaków już nic nie może zadziwić, ani przestraszyć. We wrześniu 1939 r. Polacy czuli się bezbronni, bezsilni, muszą więc "przyjąć" drugiego najeźdźcę. Podmiot liryczny dodaje równocześnie "rycerze śpiący w górach będą spali dalej więc łatwo wejdziesz nieproszony gościu". Herbert ostrzega jednak, że sukcesy najeźdźców nie są wieczne, że w narodzie polskim tkwi siła i wola walki, ze przyjdzie moment, kiedy rozpocznie on zakończoną zwycięstwem walkę z wrogiem "ale synowie ziemi się zgromadzą, śmieszni karbonariusze, spiskowcy wolności". W słowach tych zapowiada Herbert powstanie polskiej armii podziemnej."Rozmowa z Historią" W. BroniewskiWiersz ten powstał w okresie II wojny światowej, w czasie pobytu poety w obozie dla internowanych żołnierzy polskich w Związku Radzieckim. Wiersz ten rozpoczyna się od słów : "Mistrzyni życia, historia zachciewa w się psich figlów". Poeta nazywa historię mistrzynią, nauczycielką życia, której posunięcie wydaje się momentami paradoksalne. Dla Broniewskiego paradoksem jest fakt, że on - rewolucyjny poeta, który od lat opiewał rewolucję radziecką i jej skutki musi zginąć w "mamrze sowieckim"."Co mi tam troski" BroniewskiWiersz ten reprezentuje typ liryki patriotycznej Broniewskiego. Pojawiają się w nim motywy tyrtejskie. Wierszem tym Broniewski chce uświadomić swoim rodakom, że walka za ojczyznę jest nie tylko obowiązkiem, koniecznością, ale daje również radość i satysfakcję. W wierszu tym pojawia się również symboliczny motyw domu. Broniewski interpretuje go w dwojaki sposób : w sensie dosłownym jako dom rodzinny i w sensie przenośnym jako ojczyznę. Zwraca jednak uwagę na fakt, że w momencie kiedy pisze ten wiersz oba te domy zniszczone zostały przez niemieckie granaty."Syn podbitego narodu, syn niepodległej pieśni" W. Broniewski
Problemem jaki się tu pojawia jest sytuacja po wrześniu 1939 r. Jest zniszczona, bezbronna, pokonana, wydaje się, że nic nie jest w stanie jej odbudować. Okazuje się, że nic nie jest w stanie jej odbudować. Okazuje się, że żyją jeszcze ludzie, którzy będą się starali walczyć o jej wolność i niepodległość.
"Grób Tamerlana" BroniewskiPojawia się tu motyw nadziei i wiary w człowieka, w jego dobroć, mądrość i spokój, w jego rozwagę i to że w końcu dla ojczyzny nastaną czasy spokoju, niepodległości.
"Ballady i romanse" Broniewski, a "Romantyczność" A. Mickiewicza
1) Oba utwory rozpoczynają się tym samym zwrotem "Słuchaj dziewczyno, ona nie słucha"
2) Tytuł "Ballady i romanse" nawiązuje do cyklu, w skład, którego weszła "Romantyczność".
3) Oba utwory są balladami
4) Jedna i druga bohaterka to obłąkana wiejska dziewczyna. U Broniewskiego świat przedstawiony skupiony jest wokół ludności żydowskiej obok Ryfki. U Mickiewicza przedstawione są trzy postawy wobec problemu dziewczyny (śmierć ukochanego)
5) Akcja rozpoczyna się w czasie II wojny światowej w zniszczonym mieście. Pojawiają się elementy obozów okupacyjnych. Mickiewicz - akcja rozgrywa się na ulicach spokojnego miasta, po którym biega obłąkana dziewczyna.6) Broniewski - Przejeżdżający mieszkańcy zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa i ostrzegają Ryfkę przed nim oraz okazują jej życzliwość i współczucie. Uzupełnieniem wizerunku zagłady jest Jezus. Symbolizuje on okrucieństwo tych czasów. Grubi Niemcy biorą górę nad biedną i bezsilną Ryfką i niewinnie skazanym Jezusem Ten układ sił narzuca okupacja. Mickiewicz - Trzy różne przykłady stosunku ludzi do obłąkanej dziewczyny, Karusi wydaje się, że nie jest zrozumiana przez ludzi, prosty lud wierzy Karusi, starzec, który polemizuje staje w obronie Karusi7) Dziecko zostaje rozstrzelane. W "Romantyczności" Karusi nic się nie dzieje8) Broniewiski - Stylizacja utworu na balladową konwencję jest świadomym przeniesieniem poetyki ballady romantycznej w mroczny czas wojny. Broniewski zwraca uwagę na degradację pojęcia dobra i zła, winy i kary. W wojennym świecie odwrócona zostaje moralność : kara spotyka niewinnych, sędziami są oprawcy. Gorzko i cynicznie brzmią słowa SS - manów "Za to żeście nadzy za to żeśmy winni obojeście umrzeć powinni". Mickiewicz - Narracja prosta, szczera, naiwna, podobna do opowieści ludowego gawędziarza, zawsze potwierdzająca zasady sprawiedliwości i oczywistości odróżnianie winy i kary.9) Utwór ten jest to gorzka polemika z naiwnością balladowej wiry w ponadczasową siłą dobra i piękna. Mickiewicz - Ballada ta jest manifestem polskiego romantyzmu i ostateczną rozprawą z klasykami reprezentowanymi przez starca.





Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Polska za Rządów TUSKA wierszyk
Polska za Rządów TUSKA wierszyk cz II
O Romanie Dmowskim Wspomnienia narodowców z 1939 roku
Zbiorowa Historia prasy polskiej prasa polska w latach 1939 45
4 Test Polska a totalitaryzmy 1939 89

więcej podobnych podstron