Cywilizacja zydowska 4










Cywilizacja zydowska - Feliks Konieczny (czesc 4)







Feliks Koneczny

Cywilizacja  zydowska
 
 



 
ciag dalszy

 

 V. GOLUS STAROZYTNOSCI 
Rozdzial na dwa panstwa zydowskie siegal do glebi zapatrywan i uczuc. Dwie trzecie czesci Izraela decydowalo obejsc sie bez swiatyni. Opozycja przeciw duchowi Mojzesza doszla az do zaprzeczenia Torze. Patrzac na dzieje dwóch królestw ze stanowiska czysto historycznego widzi sie walke przeciwko sakralnosci cywilizacji i o emancypacje zycia od apriorycznych pomyslów. Walka ta odbywala sie zywiolowo, a zatem czesto bez swiadomosci glebszej, na slepo i srodkami wielce nieraz niewlasciwymi. Zycie wolalo o reformy. Zabrano sie do obalania zamiast poprawiania i wywolywano chaos, w którym nikt nie zdolal sie orientowac. To, co sie dzialo miedzy Zydami w okresie królewskim nosi bardzo czesto
znamiona rewolucji. Nie zawahano sie nawet przed przyjmowaniem politeizmu, byle isc przeciwko Torze; wobec czego druga strona dzialala niemniej radykalnie i bronila Tory równiez srodkami rewolucyjnymi. Wynik? Zamiast reform wzajemna nienawisc, nieustanne dzialanie na wzajemna szkode i nic pozytywnego. Dwa plemiona Judy i Benjamina, tworzyly królestwo judejskie ze stolica Jerozolima. Poniewaz w ich reku pozostala swiatynia, przylaczylo sie do nich plemie lewitów. 
Dziewiec innych plemion zalozylo osobne królestwo, zwane izraelskim, ze stolica w Sychem, nastepnie w Samarii. Zerwal z Jehowa król izraelski Jeroboam I (953-927), a oslawiony Achab (875-853), ozeniony z Fenicjanka Izabela wprowadzil kult Baala i Astarty. Wytepiono tych kaplanów i wymordowano cala rodzine królewska z poczatkiem IX wieku. Panstwo chylilo ale jednak coraz bardziej ku upadkowi, az uleglo w roku 734 Asyryjczykom. Znaczna czesc ludnosci zabrano do niewoli, reszta próbowala pózniej oporu; sama stolica Samaria, wytrzymywala oblezenie przez trzy lata lecz na prózno. Salamanassar asyryjski rozsiedlal Zydów od roku 719 po Medii i Persji. Przy Persach zetkneli sie Zydzi ze
spolecznoscia kupiecka. Fenicjanie do Palestyny tylko dojezdzali; teraz oni z Persami nie tylko musieli obcowac stale, lecz starano sie u nich o chleb powszedni. 
Ziemi wlasnej takze nie posiadali i posiadac nie mogli; rzemiosl nie znali, pozostawalo im tylko najmictwo przy zajeciach handlowych. Taka byla ich pierwsza szkola. kupiecka. Królestwo Judy utrzymalo niepodleglosc az do roku 536, a wiec o 136 lat dluzej. Zaraz pod pierwszym królem Rechabeanem (953-952) zlupili Egipcjanie Jerozolime i swiatynie. Dwa nastepne panowania zeszly na obronie od najazdów plemion arabskich. Wojny z królestwem Izraela i zamieszki dynastyczne oslabily panstwo. Mordowano potomków Dawida, ocalal jednak jeden i ten mial osiagnac tron, jako Joas I (837-797). Ulegl z czasem poganstwu. Na krótko Jerozolima byla zdobyta przez Izraelitów. Jednosci mimo to nie przywrócono,
a sami królowie judejscy oplacali danine sasiednim panstwom. Nawrócil do kultu Jehowy król Hiskias (728-697), lecz syn jego Manasse (697-642) powraca do Astarty, Baala i Molocha. Popadl na kilka lat w niewole babilonska. Za Jozjasza (640-609) usunieto kulty poganskie i wznowiono "przymierze" z Jahwe. Król ten polegl w wojnie z Nechonem egipskim. 
Od tego czasu nie ustawaly wojny z poteznymi sasiadami, az w roku 586 królestwo Judy stalo sie prowincja panstwa babilonskiego. Nebukdnezar zburzyl swiatynie i uprowadzil cala niemal ludnosc, pozostawiajac w Palestynie nieco prostego ludu; pewna czesc zbiegla do Egiptu. Niewola babilonska (597-537) byla przymusowym osiedleniem, lecz nie tylko bez jakiegokolwiek przesladowania, ale z pozostawieniem zupelnej swobody. Zydzi bogacili sie i dochodzili nawet do zaszczytnych stanowisk. Tam zapoznali sie z wielkim handlem miedzynarodowym. Druga ta szkola kupiecka Izraela byla zaiste pierwszorzedna pod kazdym wzgledem, a Zydzi okazali sie pojetnymi uczniami. Podobnie jak przedtem w niewoli asyryjskiej
nie mieli innego sposobu, azeby zarabiac na zycie. Tym razem nabrali jednak samodzielnosci i umieli juz uprawiac handel na wlasna reke. 
Dochodzili do zamoznosci, co nie wymaga zadnych specjalnych wyjasnien, bo handlem z reguly powieksza sie dobrobyt. Król Cyrus starl panstwo babilonskie, a Zydów wezwal, by wracali do Palestyny, skorzystalo z tego tylko 42 tysiace Zydów z plemion Judy i Benjamina. Znaczna wiekszosc wolala zostac w niewoli, tj. w babilonskim dobrobycie. Wracali tacy, którzy nie chcieli zajmowac sie handlem; wracali gorliwcy Zakonu, którzy przenosili posluszenstwo Torze nad dostatki. W roku 515 poswiecono odbudowana swiatynie. Powtórna reemigracja doszla do skutku w roku 458. Nastapil nawrót do scislego uprawiania kultu Jehowy, scisle wedlug Tory, a zwlaszcza odkad w roku 444 na czele tego ruchu stanal
Nehemiasz (podczaszy Antakserksesa). 
Palestyna byla satrapia Syrii, rzadzona przez arcykaplanów. Bezwzgledne stosowanie Zakonu (próbowano nawet wprowadzic lata sabatowe) odstraszalo Zydów coraz wiecej od Palestyny. Przybywa na wszystkie strony osad emigrantów zydowskich, a zwlaszcza w zakazanym Egipcie. Juz w V wieku przed Chrystusem obsadzili wazny punkt handlowy na poludniu, usadowiwszy sie na wyspie nilowej, Elefantynie, tuz za katarakta, naprzeciw miasta Assuan. Stamtad dotarl judaizm do Nubii i Abisynii (falasjanie, falasze). W okresie królewskim zaczyna sie emigracja Zydów ciagla, bezustanna, zrazu tylko przymusowa, nastepnie takze dobrowolna. 
Powstaje osadnictwo zydowskie w Persji, w Babilonii (Chaldei), tudziez w Egipcie. Zwazmy, ze do Egiptu nikt ich nie wprowadzal: cala tamtejsza imigracja jest dobrowolna. Dzieje sie to wbrew Torze, która w kilkunastu miejscach srogo zakazuje wracac do Egiptu. Tam jednak wlasnie osadnictwo zydowskie bylo najliczniejsze. Na pózniejsze losy Izraela wywarla najsilniejszy atoli wplyw kolonia, pozostala "nad rzekami Babilonu" i tam rozrastajaca sie poteznie. Kraj nad Eufratem byl dlugo centrum handlu miedzynarodowego. Pierwsza uniwersalnoscia jaka sobie przyswoili ci Zydzi, którzy nie zrozumieli nigdy uniwersalnosci religijnej, byla handlowa. Caly tez dalszy tok ich dziejów mial sie
obracac wsród uniwersalizmów handlu powszechnego. 
Do przejmowania sie cywilizacja babilonska byli tym sklonniejsi, ze posiadali jej tradycje od czasów Abrahama. Nie tylko stosowali sie do kodeksu Hamurabbiego, ale dlugo jeszcze potem zyli w kregu cywilizacji babilonskiej, nie wyzbywajac sie tego, ani wobec wplywów cywilizacji egipskiej. Po wszystkie wieki wspominac powinni Babel z najwieksza wdziecznoscia, bo tam pozbyli sie palestynskiej zasciankowosci i nabrali rozmachu na widnokregu uniwersalnym. Stal sie tez jezyk chaldejski dla nich swietym, drugim obok hebrajskiego. Przypadlo im nastepnie jeszcze trzy razy splywac z wielkimi nurtami historii powszechnej. Po Babilonie przeszli pod skrzydla cywilizacji hellenistycznej, potem arabskiej,
wreszcie w XIX wieku schronili sie pod dachy "postepu" europejskiego. 
Cecha najbardziej charakterystyczna Zydów stalo sie ich wszedobylstwo, przymiot jak najcenniejszy. Dzieki temu doprowadzili do tego, iz na calym Swiecie nic sie dziac nie moze bez nich. Azeby jednak móc sie rozszerzac tak dalece, trzeba byc do tego w odpowiedniej liczbie. Byliby znikneli jako trzeciorzedny lud w trzeciorzednym kramiku, gdyby nie posluchali Tory, w tym, iz mnozyli sie "jako gwiazdy na niebie i jako ziarnka piasku na pustyni". Bylo ich za duzo na Palestyne i juz za czasów królewskich emigracja stala sie koniecznoscia. Nastepuje zdumiewajacy zaiste rozwój osadnictwa zydowskiego (co przedstawimy dokladniej pod koniec rozdzialu). Przebywajac wsród wszystkich a
wszystkich narodów mieli i maja najwiecej sposobnosci stac sie tym, co w czasach tzw. swiatlego absolutyzmu nazwano w jezyku niemieckim "Weltbürger" i zdaja sie byc predysponowanymi do tego, by ze wszech katów ziemi pozbierac, co gdzie jest najlepszego i ulozyc to w synteze wszechludzkiego wszechdobra, a odkrywszy ja - sobie samym przynajmniej ja przyswoic. 
Nie robili tego nigdy, chociaz duzo o tym pisali w "jezykach narodów" i innych do tego bardzo zachecali. Plyneli natomiast chetnie z pradami uniwersalnymi, powstajacymi wskutek rozszerzania sie jakiegos czynnika cywilizacyjnego w wielkiej ekspansji poza rodzinne lozyska. Towarzyszyli chetnie kazdemu pradowi zdobywczemu, zdobywajacemu sobie uniwersalizm i tak sie z nim laczyli, iz powstawalo zludzenie, jakoby zlewali sie w jedno, wyzbywajac sie cywilizacji wlasnej. Zludzenie powstawalo stad, iz Zydzi zrzucali w znacznej czesci jarzmo sakralnosci. Inaczej zagwozdzony bylby ich rozwój ekonomiczny; po prostu nie mieli by zyc z czego. Zrzucono wiec te okowy i za kazdym razem pojawialo
sie mniemanie, jako nastaje koniec odrebnosci zydowskich. Nie tylko nie-Zydzi gotowi byli przypuszczac w tych trzech okresach, ze dokona sie asymilacja zydostwa, ale nawet posród samychze Zydów pojawily sie glosy tego rodzaju. 
Jedni sie cieszyli, drudzy obawiali, ze "golus" (tj. rozproszenie) zaleje Izraela lub stopniowo wsiaknie go w siebie. Nadzieje byly zludne, obawy plonne, i to i tamto oparte bylo na omylce, bo dano sie uwiesc pozorom zewnetrznym. Nie da sie traktowac równomiernie wszystkich czterech, zydowskich uniwersalizmów na czterokrotna, wysoka fale zydowskiego pochodu dziejowego; musialoby sie dodac osobny tom. Poprzestaniemy tedy na hellenistycznosci i "europejskosci". Epokowym dla Zydów byl zaiste rok 332 przed Chrystusem, gdy Aleksander Wielki zlozyl ofiary w swiatyni jerozolimskiej. W dziwnie szybkim rozwoju stosunków mial Izrael podniesc sie wysoko. Palestyna przypadla z
poczatku Lagidom egipskim. Ci zastali juz w Egipcie niemalo osad zydowskich we wszystkich niemal wazniejszych miastach. Zachowywali sie wobec nich zyczliwie, co pociagalo za soba naplyw nowych przybyszów. Zydowska kolonizacja Egiptu przybierala rozmiary powazne. 
Wylonily sie uniwersalizmu trojakie przejawy: Mimo ciaglych wojen Diadochów miedzy soba, wytwarzal sie w krajach spuscizny Aleksandra Wielkiego znaczny stopien uniwersalizmu ekonomicznego, a zwlaszcza handel obejmujacy stopniowo cala siec panstw hellenistycznych. Nastawaly te same swietne warunki dla zywiolu wszedzie obecnego od Eufratu po Nil i wszedzie zadomowionego. Kroczy wiec wielki handel miedzynarodowy osadami zydowskimi, wszedzie mogac zaczepic o osoby zaufane. Wszedobylstwem swym stanowili Zydzi zywiol najsposobniejszy do handlu uniwersalnego. Okolicznosci same sie wpraszaly a poniewaz niemal kazdy, kto handlowi sie poswiecil dostarczal zachecajacego przykladu odkrytej do zamoznosci
drogi, wiec Zydzi stali sie szybko spolecznoscia typowo handlowa. 
W II polowie II wieku przed Chrystusem wciagniete juz jest i rzymskie panstwo w ten uniwersalny wir ekonomiczny, a Zydom bylo najlatwiej orientowac sie w nim. Osadnictwo zas zydowskie rozszerza sie w tym okresie nadzwyczajnie i niebawem Zydzi beda stanowic ósma czesc ludnosci Egiptu. Równoczesnie wytwarza sie uniwersalizm drugi, intelektualny, mianowicie kultura hellenistyczna, na kategoriach Prawdy i Piekna oparta na attycyzmie. Powszechnym staje sie jezyk grecki tak zwane "kojne", otwierajacy dostep do skarbca kultury atenskiej i aleksandryjskiej. Wszystkie spolecznosci panstw diadochów upodabniaja sie (zewnetrznie przynajmniej) do Greków, a Zydzi moze najbardziej ze wszystkich.
Ten swiat hellenistyczny, uzywajacy mowy greckiej, skladal sie w olbrzymiej wiekszosci wcale nie z Greków. 
Zydzi zarzucili nawet imiona hebrajskie, a poprzybierali greckie, ale od tego daleko jeszcze do zhellenizowania sie. Stawali sie zas Zydzi warstwa zamozna, a im skuteczniej wspólzawodniczyli w handlu z rodzimymi Grekami, tym usilniej dbali o to, by sie na zewnatrz róznic od nich jak najmniej. Zwiekszajaca sie zas zamoznosc budzila pragnienie, by nabywac poloru i wyksztalcenia. Totez radziby uchodzic za Greków, ale przyjmujac zewnetrznie hellenistycznosc, nie przejmowali sie nia bynajmniej, a tym mniej hellenskoscia. Wkroczyli nawet do pismiennictwa greckiego. Porzucili calkiem sakralna podejrzliwosc wzgledem nauk swieckich; owszem sami udawali autorów, pisujacych po grecku, coraz
liczniejszych, a "z przydawka zydowskich pogladów i mysli"381. Ale wylonil sie jeszcze trzeci uniwersalizm, mianowicie religijny. Rodem byl z Grecji, ze starej i nowej, z Aten i z Aleksandrii. Filozofia grecka wznosila sie ku pojeciu Boga wszystkich ludzi i dla wszystkich jednakowego. 
Monoteizm przyznaja Aristotelesowi i Platonowi nawet najwieksi sceptycy hellenizmu382. O Sokratesie twierdzi sie to od dawien dawna. Czyz braklo im uczniów? Swital monoteizm i w konsekwencji uniwersalizm religijny. Uniwersalnosc jezyka i obyczaju torowala droge koncepcjom religijnym hellenskim pomiedzy mówiacych po grecku pseudogreków. Ten zaszczytny, wzniosly prad monoteizmu zostal niestety okaleczony ingerencja panstwa; niezdarna lapa panstwa zaciazyla na nim, a chcac pomóc, ubila go. Zrazu marzono w cywilizacji hellenistycznej o syntezie religii w kierunku monoteistycznym. Kuszono sie o religie sztuczna, by w niej jednoczyc ludy. Zawiódl jednak eksperyment Ptolomeusza I egipskiego i
Lisymacha trackiego. 
Przyzwawszy z Hellady Tymoteusza Eumolpide z Eleusis, reformatora kultów Isydy i Attlsa, przerabiano Zeusa na Serapisa i próbowano syntezy wierzen greckich z azjatyckimi. Mieli ja wyznawac poddani diadochowie i pozornie przyjela sie. Posagami Serapisa zapelnili Azje i Afryke. Ale kult jego wzmagal sie coraz dalszymi dodatkami, czerpanymi zewszad (w imie syntezy) tak dalece, iz ta religia oficjalna doszla do absurdu, obnizajacego wielce hellenistycznosc383, Nie osiagnieto ani nawet monolatrii. Serapis pomnazal tylko wszedzie ilosc bozków. Wbrew niefortunnym zakusom rzadów szerzyla sie idea monoteistyczna szkolami i ksiazkami, wymiana mysli. Propaganda monoteistyczna uprawiana wsród
inteligencji swiata hellenistycznego, dotarlszy do Zyda, spotykala sie z odparciem, ze zgola to niepotrzebne, gdyz Zydzi wierza wlasnie w jednego boga. Odkryto tedy w zydostwie religie - jak mniemano monoteistyczna; znaleziono gotowym to do czego zmierzano. 
Judaizm nabieral powagi i uwazania, religia ich budzila ciekawosc, podziw, nieraz takie wprost uwielbienie, iz zwolennicy monoteizmu przyjmowali ja. Monoteisci z calego obszaru "kojne" byli zdumieni, a zarazem pelni zachwytu, ze oto od dwóch tysiecy lat istnieje to, co stanowi ich marzenie. Schlebialo Zydom oczywiscie takie odkrycie, napawaly ich duma widoki, ze religia ich moze sie stac uniwersalna. Nikt nie twierdzi zreszta, zeby wsród nich samych nie mialo byc zgola monoteistów, pojmujacych sprawe tak samo jak greccy filozofowie. 
Uwzglednic tu trzeba, ze Zakon wlasnie stawal sie wyznawcom swym coraz mniej znanym. Spisany po hebrajsku, dostepnym byl wyjatkowym tylko i nielicznym Zydom palestynskim, uczonym w Pismie, gdyz jezyk hebrajski stal sie juz martwym. Zydzi zarzucili juz calkiem swój jezyk swiety; w Palestynie lud uzywal mowy syryjskiej, inteligencja zas palestynska i wszyscy w "rozproszeniu" znali tylko "kojne", jezyk powszechny. Jak wiemy, Pismo zapowiadalo, ze religia Jehowy stanie sie powszechna, lecz z zastrzezeniem, ze stolica religijna bedzie Jeruzalem, a "reszty narodów" zjezdzac sie beda, pod swiatynie na swieto kuczek. 
Hegemonia wyznaniowa laczyla sie wedlug kontraktu z Jehowa z hegemonia polityczna. Dla ogólu Zydów prozelityzm, nagla popularnosc ich wiary, wydawaly sie pozadanym krokiem wstepnym, a wyrazna zapowiedzia, ze obietnice Pisma zaczynaja sie spelniac i bliska jest doba Mesjasza, który uczyni Zydów panami swiata. Poczeto tedy propagowac i popierac prozelityzm; a ze obrzezanie zniechecalo, zwalniano wiec od niego. Wiedzieli oczywiscie, ze kto nie jest obrzezany, ten wedlug wyraznego brzmienia Zakonu nie ma "Przymierza z Panem", a zatem nie nalezy do narodu wybranego; dyspensa stawala sie przeto podejsciem by zyskac przyjaciól, chetnych dopomóc do hegemonii Izraela. Ale okolo tej
dyspensy poczely sie klebic watpliwosci religijne, które stawaly sie z czasem lawina powstala z grudki sniegu. Zaczyna sie sekciarstwo zydowskie. 
Trzeba bylo stwierdzic, ze nieobrzezani Jehowici sa Zydami niepewnymi, drugorzednymi, jakby kandydatami dopiero na Zydów. Gorliwcy prawowiernosci zabrali sie do zasypywania zródla odstepstw. Slusznie poczytywali za takie zródlo nieznajomosc Pisma, zwlaszcza Tory. W III wieku przed Chrystusem pojawiaja sie przeklady rozmaitych ustepów Pentateuchu, az zebrala sie calosc Tory w jezyku "kojne", jeszcze przed koncem III stulecia. Godnym uwagi jest fakt, ze Zydzi z Palestyny, szerzacy judaizm posród Nubijczyków, obdarzali ich przekladami z Biblii dopiero na podstawie tekstu greckiego384. Hebrajskiego jezyka nie znali. Przed rokiem 198, przed zajeciem Palestyny przez Seleucydów,
sforsowana juz byla legenda septuaginty, jakoby 72 tlumaczy bylo cale Pismo przelozylo na zyczenie i prosbe Ptolomeusza II Philadelphosa (284-247). 
Spisal i ulozyl po literacku legende Zyd egipski nieznanego imienia, we formie listu rzekomego posla królewskiego, Aristeasa, do rzekomego swego przyjaciela Philokratesa. Popierala legende powaga Sw. Justyna, który na wlasne oczy "widzial" szczyty schronisk, urzadzonych dla tlumaczy na wyspie Pharos. Az do XVI wieku uwazano utwory rzekomego Aristeasa, za list prawdziwy, Aristeasa i Philokratesa za autentycznych385. Wazny to dokument dla naszego zagadnienia, gdyz Aristeas wywodzi swemu przyjacielowi, ze Jehowa a Dzeus to jedno, a zatem tego samego jedynego Boga czcza wszyscy, Grecy i pseudo-Grecy i Zydzi. Zyl tedy miedzy Zydami aleksandryjskimi pod koniec III wieku przed Chrystusem
jakis pisarz monoteistyczny. 
Poniewaz przyjecie tozsamosci z Dzeusem godzilo w pojecie narodu wybranego, godzilo tedy w samo "Przymierze". Prozelityzm grozil rozsadzeniem prawowiernosci religii kontraktowej. Tama przeciw prozelityzmowi stanela septuaginta. Nie kwapili sie zapewne Zydzi z udzielaniem ksiag swietych niewiernym, ale nie sposób bylo zapobiec, zeby Grecy nie zapoznali sie z przekladem. A skoro tylko to nastapilo, gdziekolwiek i u kogokolwiek, musialo nastapic rozczarowanie co do religii zydowskiej. A kiedy Antioch III Wielki w roku 198 wprowadzil Greków i "Greków" do samego matecznika zydostwa, do Jerozolimy, gdy z bliska przyjrzano sie rzeczy, poznano pomylke. Zreszta wokól swiatyni
monoteisci hellenistyczni, ani nie napotykali dusz bratnich, ani tez sami nie brali sie do braterstwa. 
Wkrótce zrozumiano, jako tu nie ma wcale pola do monoteizmu uniwersalnego. Po zydowskiej stronie wzial tez góre prad przeciwny jakiemus religijnemu brataniu sie z hellenistycznymi "narodami" i z samymi Grekami. Stawiano sie oporem nawet wobec kultury aleksandryjskiej, do której Zydzi zewnetrznie tak sie przylaczali. Ruch sekciarski doszedl z Palestyny, az pomiedzy Zydów egipskich. Kiedy w roku 180 arcykaplan Onias IV musial uchodzic z Jerozolimy, zwrócil sie do Egiptu, do ziemi przez Tore zakazanej. Ilu bylo Zydów wówczas w krainach delty nilowej i jak byli bogaci, poznano z tego, iz Onias mógl wzniesc wspaniala swiatynie z alabastrowymi scianami dzialowymi, w Leontopolis (w
delcie pod Busiris)386, Ptolomeusz IV dopomagal mu. 
Kult swiatynny wprowadzal atoli oziebienie stosunków. Okolo swiatyni zapanowal oczywiscie ruch ofiarniczy, ruch krwawy, niezrozumialy juz dla Greków okregu aleksandryjskiego. Wystawieniem zas tej swiatyni zaznaczali Zydzi swa duchowa odrebnosc od hellenizmu. Haslem stalo sie: zadnych ustepstw. Zamilowanie do greckiego pismiennictwa wydawalo sie podejrzanym, a dla podziwiajacych uczonosc hellenska obmyslono w polowie II w. przed Chrystusem arcyciekawe wyjasnienie: "wszystko, co w Helladzie bylo madrego, zostalo przyjete z Pisma. 
Byla to wiedza wykradziona niegdys przez jakiegos poganina u naszego króla Salomona". Równoczesnie w ciagu tego samego pokolenia, wystapilo trzech pisarzy zydowskich z jednaka tendencja. Eupolenos (prawdziwego imienia hebrajskiego nie znamy) przypisuje sam wynalazek pisma Mojzeszowi; od Zydów nauczyli sie pisac Fenicjanie, od tych Grecy. Uczonosc egipska? Alez Abraham uczyl ich astrologii. Drugi zydowski pisarz, Artepanas, wywodzi od Abrahama zegluge, machiny, bron, przyrzady do czerpania wody i kanalizacje w Egipcie. On tez, nauczyl Egipcjan pisma hieroglificznego i zalozyl fundamenty filozofii. Nastepnie Mojzesz urzadzil w Egipcie administracje i byl wodzem naczelnym w wojnach z
Etiopami, których pokonal, a oni obrzezali sie. On tez wywolal w sposób cudowny wylew Nilu. Z drugiej strony byl tez Mojzesz nauczycielem Orfeusza. 
Trzeci z tych pisarzy, zwacy sie imieniem równiez greckim, Aristobulas, pisze wyklad judaizmu, rzekomo dla Ptolomeusza Philometera (170-150). Jest to manifest do inteligencji zydowskiej, czujacej pociag do hellenizmu; wyjasniajac Pismo allegorycznie, twierdzac, jakoby jeszcze przed Cyrusem Pismo bylo tlumaczone na grecki - falsz zupelny! - wywodzi, ze Pitagoras, Plato i Aristoteles nie tylko opierali sie na Pismie, ale wiele z niego do swych pism wcielili387. A zatem... wszyscy trzej radza filozofie grecka lekcewazyc i uwazaja ja za calkiem zbedna dla Zydów. Wszyscy trzej stoja na stanowisku Tory z cala bezwzglednoscia - a zatem uniwersalizm religijny rozumieja wylacznie wedlug Tory i Proroków.
Ich Jehowa nie moze byc Bogiem wszystkich ludzi jednakowo. Pisma ich nie nadaja sie zgola na dowody zhellenizowania Zydów. 
Greckie przyjeli imiona i pisali dla Zydów po grecku, ale pod ta szata zewnetrzna gdziez chocby slad hellenskich pojec? Ani nawet w Aleksandrii nie bylo zgola hellenizacji, a stanowiacy tam 40% ludnosci Zydzi, pozostali wiernymi zydowskim pojeciom o sobie i o Grekach. Jezeli znalezli sie tacy, którzy dali sie porwac greckim idealom Prawdy i Piekna, uznajac zródla poznania naukowego takze poza Zakonem - przepadli gdzies bez sladu; nie dochowalo sie ani jedno imie takiego pokroju. Ci, którzy wystarali sie o skompletowanie greckiego przekladu Pisma, zeby bylo czytywane przez Zydów, wladajacych tylko jezykiem "kojne"; ci, którzy zalozyli swiatynie w Leontopolis, zeby nie byc bez
kultu religijnego wyraznie zydowskiego, ci pragneli oczywiscie, zeby religia i cywilizacja zydowska sakralna byly... dochowane "posród narodów". 
Kwiat inteligencji zydowskiej stanal tedy na tym stanowisku, ze z nauki hellenskiej mozna by przyjac to i owo, jesli sie to da powiazac jakos z Zakonem. Alez w Zakonie nie ma filozofii, ani matematyki, ani gramatyki! Wiec trzeba brac pewne ustepy Pisma allegorycznie, a wtedy moze sie jakos powiaze Aristotelesa z Mojzeszem - i rzeczywiscie dokonywano prób tego rodzaju. Stanowisko takie jest zupelnie zrozumiale w cywilizacji tak sakralnej, jak zydowska. Wszystkie mozliwe kombinacje bytu ludzkiego, nauki nie wylaczajac, maja byc u czlowieka "sprawiedliwego" urzadzane sakralnie, wedlug Pisma i Proroków. Jezeli powiedzie sie sakralizacja Aristotelesa, moga go Zydzi studiowac; jezeli
jednak ten czy inny Grek nie zostanie w jakis przemyslny sposób przyczepiony do historii biblijnej, w takim razie obcowanie z nia bedzie "nieczyste". Czasy hellenistyczne wywolaly to zagadnienie na ostro, a uczeni zydowscy udzielili tez odpowiedzi bardzo stanowczej. Eupolenos, Artopanas, Aristobulos nie tylko nie stanowia przykladów zhellenizowania, ale dali Zydom przyklad, jak nalezy swiat zmieszczac w judaizmie; co sie nie zmiesci, to dla Zyda nie istnieje388. Prysnely zludzenia, lecz sama religia zydowska odniosla niezmierna korzysc ze stosunków z hellenistycznoscia.
Rodzaj i stopien hellenskiego wplywu religijnego oznacza kompetentny teolog-biblista tymi slowy: "Prócz Objawienia, tradycja przekazywanego, przyszla takze z pomoca mysl grecka, wskazujaca, ze religia musi byc monoteistyczna i ze monoteizm musi sie laczyc z nalezytym pojeciem duszy ludzkiej, musi byc przesiakniety idealami etycznymi", albowiem "idea Boza, analogiczna do idei w Biblii, rozwinela sie najwspanialej w Grecji", jakkolwiek "nie z religijnego instynktu ludu greckiego, tylko z wysilku myslowego jej najwiekszych geniuszów"389. Na pewnym dziale mysli religijnej znac zwlaszcza te wplywy. 
Badajac jakas religie, pytamy o jej eschatologie. Otóz u Izraela "eschatologia, czyli nauka o zyciu czlowieka w swiecie przyszlym, byla czyms nie rozwinietym"... "Izraelici nie mieli zdolnosci filozoficznych, byli w tym wzgledzie bardzo konserwatywni. Wpierw w Biblii zjawia sie idea zmartwychwstania ciala, niz idea duszy, cieszacej sie poza cialem pelnoscia poznania Boga i Jego miloscia. Objawienie znacznie pózniej dopiero ten dogmat rozwinelo; dopiero w ksiedze Madrosci, po licznych wysilkach, o których mowa jest w pismach proroków i psalmach na tle rozwazan o zyciu w ogóle, jak to juz byl podjal Ezechiel i pod wplywem mysli greckiej ostatecznie autor Madrosci doszedl do
calkowitego zrozumienia prawdy o zyciu duszy po smierci. 
Stary Testament mial doskonale wyrobiona idee bóstwa ale korelatywne pojecie, idea o istocie duszy ludzkiej, nie wyrobila sie u Izraelitów dostatecznie, az dopiero po zetknieciu sie z mysla grecka. Objawienie to zagadnienie wyjasnilo"390. Izrael pierwotnie i przewaznie nie uznawal wiary w niesmiertelnosc, a dla swoich zmarlych znal tylko ciemna przystan marnych cieniów, ów Scheol, ostep martwoty; zaczal snuc w ostatnich stuleciach przed Chrystusem, jakies rojenia eschatologiczne, marzace o blogosci pozagrobowej dla tych przynajmniej, którzy cnotliwym zyciem sobie zasluzyli, aby szczescia tego zazyc poza grobem, lub zmartwychwstajac, skosztowac go mogli jeszcze na ziemi391. Wplywy
hellenistyczne wywarly zas skutek jeszcze wiekszy, glebszy i wywolaly postep wielki i trwaly w zakresie religii zydowskich. 
Obok monoteizmu i monolatrii bywal przeciez kierunek trzeci: balwochwalstwo. Bywalo, ze pomiedzy balwochwalstwem a monolatria najwybitniejsi przewodnicy duchowi Izraela decydowali sie podsycac monolatrie, byle nie dopuscic do zwyciestwa balwochwalstwa. Otóz Grekom zawdzieczaja Zydzi, ze przynajmniej politeistami juz byc przestali. Wiemy z Pisma, jak latwo ulegali Zydzi wszelkiemu balwochwalstwu, na jakie sie tylko natkneli na swych drogach dziejowych. Ale nigdzie w zródlach ni sladu politeizmu hellenskiego, bo go juz nie wiele bylo, ale nie zarazali sie tez syryjskim. Dla ludzi chocby na pól wyksztalconych balwochwalstwo bylo przezytkiem, ponad którym górowal Dzeus, jako Bóg uniwersalny,
jedyny, prawdziwy. Temu Zydzi sie oparli, ale przynajmniej z tamtego wyrosli nareszcie. Odtad nigdy juz o politeizmie u Zydów nie slychac. 
Prysnely zludzenia z obu stron. Grecy przestali uwazac Zydów za sprzymierzenców w walce z politeizmem, spostrzeglszy sie na ich monolatrii. Sprawa wydawala sie tym gorsza, gdy Grecy mieli sposobnosc przyjrzec sie jej na miejscu w Jerozolimie. Zydowski kult Jehowy nabieral wszelkich cech religii lokalnej, zwlaszcza, gdy sie przekonano, ze tylko w Palestynie bywa wykonywany dokladnie. Hellenistyczni propagatorzy monoteizmu, a przynajmniej uniwersalnosci religijnej, upatrywali juz w Zydach przeszkode do spelniania swych planów. 
Antioch IV, wladnacy Palestyna, mianuje i zrzuca arcykaplanów, poszukuje sobie dogodnego narzedzia w organizacji teokracji zydowskiej. Nie mogac zlamac ich oporu, próbowal przemocy; zakazal swiecic sabat i co wiecej zabronil obrzezania. W koncu, mniemajac ze zapewnia tryumf monoteizmowi, kaze w roku 168 wniesc do swiatyni posag Dzeusa. Tak malosc rzadów przemijajacych wdaje sie w sprawy zbyt wielkie, a gdy wladza panstwowa tknie sie czegos wyzszego, chociazby najzyczliwsza dlonia, reka rzadu przemienia sie z reguly w lape niezdarna, niezdatna do dzialania; ani nawet naprawic nie potrafi szkód, jakie wyrzadza. Jest to prawda historyczna, tyczaca wszystkich czasów, wszystkich ludów i krajów.
W rok potem w roku 167, wybucha w Palestynie powstanie pod sedziwym Matatyssem z rodu Hasmonejczyków, a po jego rychlej smierci (166) pod synem jego Juda z przydomkiem Machabeusz (Makkabi znaczy mlot). Posag Dzeusa wycofano, przestano scigac sabatujacych, lecz pomimo to powstala gleboka niechec przeciwko Seleucydom. 
Wyzyskiwali to usposobienie agenci rzymscy. W Palestynie wybuchaja nowe rozruchy, a Zydzi zostaja "amici populi romani". Po upadku Judy w roku 160 dowodza ruchem dwaj mlodsi bracia (jego), Jonatan i Szymon, popierani przez Rzym. Po smierci Antiocha IV popada panstwo syryjskie w zamet, posród którego Hasmonejczycy usuneli w roku 141 zaloge królewska z Jerozolimy i od tego roku licza Zydzi powrót do niepodleglosci. W roku 136 zmarl Szymon, a nastapil po nim syn Johannes Hyrkan (135-105), laczac nadal godnosc arcykaplanska z wladza swiecka. Antioch VII zdobyl wprawdzie Jerozolime, lecz skonczylo sie na zburzeniu murów obronnych. Hyrkan usunal sie jednak podwladnym, zobowiazywal sie
placic danine i dostarczac posilków wojennych. Panstwo Seleucydów, pelne zamieszek, nie znalazlo jednak rady, gdy Hyrkan mury odbudowal; dodajmy, ze przez Rzymian byl juz uznany, jako "socius". 
Syn i drugi z kolei nastepca Hyrkana, Aleksander (imie greckie) - Jannai (104-75) przyjal nawet tytul króla. Rozpoczal wojny o przywrócenie dawnych granic palestynskich. Majac poparcie Rzymu przeciw Antiochowi IX odzyskali Zydzi niemal wszystkie miasta wybrzezne, Samarie, czesc Zajordanii i Idumee392. Pod rzadami Jannai odradzala sie Judea we "wcale znaczna potege polityczna", lecz gwaltowne spory wewnetrzne podkopywaly od razu byt tego panstwa. Czlonkowie dynastii zwalczali sie ostro, jawnie i skrycie, orezem i intryga, naduzywajac przy tym rozmaitego sekciarstwa do swoich celów, jakkolwiek sami bywali indyferentni religijnie. 
Przybieraja imiona greckie: Aristobul, Antigon, Aleksander, kobiety sa Berenikami itp. Wstrzasaly zydostwem glównie dwa obozy: faryzeusze byli zwolennikami teokracji, podczas gdy sadyceusze radziby oddzielac wladze królewska od arcykaplanskicj i wzmocnic ja zarazem. Jonnai czul sie bardziej królem niz arcykaplanem. Doszlo do tego, iz z bronia w reku "musial poskramiac daznosci opozycyjne faryzeuszów". Syn jego Hyrkan II, laczyl nadal obie godnosci, lecz stracil go brat mlodszy, Arystobul. Wybuchla wojna domowa393. Rostrzygneli ja Rzymianie. Zrazu przekupiony legat rzymski, stanal po stronie Aristobula, lecz odwrócily sie losy, gdy w roku 63 Pompeius przybyl do Syrii, zdobywszy
Jerozolime, uwiezil Aristobula, Hirkanusa zas potwierdzil, jako arcykaplana i etnarche, to jest ksiecia pod rzymskim zwierzchnictwem, którego wladza nie rozciagala sie jednak poza wlasciwa Judee. Potem cesarz rozdzielil te godnosci, pozostawiajac Hirkanosa na arcykaplanstwie, etnarcha zas mianujac jego brata, Antipatrosa. Dosiega Palestyny i krajów hellenistycznych coraz bardziej nowy uniwersalizm rzymski, który atoli posiadal na Wschodzie ceche wylacznie polityczna. 
Imperium dobiera sie do Wschodu, ale o jezyk lacinski dlugo jeszcze potem nikt na Wschodzie nie dbal. Nie uczyli sie tez Zydzi laciny. Posród jezyków, które z kolei wieków stawaly sie jezykami uniwersalnymi, lacinski jezyk jest jedynym, którego Zydzi sobie nie przyswoili. Poznali sie jednak na ekonomicznej donioslosci miasta Rzymu i naplywali do stolicy swiata wczesniej. Juz w I wieku przed Chrystusem byla ich w Rzymie spora osada. Zaraz tez spotykamy sie z objawami antysemityzmu. "Pierwszym lub jednym z najdawniejszych antysemitów w literaturze" jest Apollonius Milon, nauczyciel Cicerona, autor pamfletu na Zydów394. W cztery lata po pierwszym zdobyciu Jerozolimy mial Cicero w
59 r. sposobnosc mówic o Zydach i wspominal "tlum zydowski burzliwy niekiedy na wiecach"395. Bylo ich juz w Rzymie wówczas na tylu, iz odbywali swoje publiczne zgromadzenia. Zachowywali sie na nich w ten sposób, iz tracili te sympatie, jakie ich pierwotnie otaczaly. 
Dotarla bowiem i do Rzymu chwala ich rzekomego monoteizmu. W oparciu o judaizm tworza sie kola monoteistów, "meteuntes Deum", lub po grecku "sebomenoi". Pojawiaja sie "sabbatisantes", zachowujacy takze niektóre posty zydowskie. Uchodzilo za cos wyzszego i lepszego "iudeam vivere vitam"396. Dotarlo to wszystko pózno do Rzymu, o ilez pózniej niz do Aleksandrii, ale tez mialo trwac nader krótko. Jezeli w Rzymie Zydzi stanowili przedmiot zajecia, interesowano sie tym samym nowinami z Palestyny; to atoli nie wychodzilo im na dobre. W mysli prawowiernych Zydów tak jezykowy uniwersalizm hellenistyczny, jakotez polityczny rzymski, nadawaly sie wybornie na
sciezki, majace w istocie rzeczy wiesc do uniwersalizmu zydowskiego. 
Juz upatrywali, jako wykluwa sie a woli Jehowy z uniwersalizmów obcych ich przyobiecany (i zaprzysiezony przez Pana) zydowski imperializm, kiedy nastaje w Palestynie smutnej pamieci dynastia Herodów. Dwie galezie dynastii Hasmonejczyków wojuja w soba dalej. Faktycznym rzadca Judei byl w tych latach wielkorzadca Hyrkana, Antypater Idumejczyk (wiec Zyd polowiczny). Zasada jego polityki byla nader prosta: zeby stawac zawsze po stronie silniejszego. Byla wiec Judea kolejno za Pompejuszem, nastepnie za Cezarem i potem po stronie jego mordercy Cassiusa. Syn Antypatra Herod, wielkorzadca od roku 42, umial wyzyskac klopoty finansowe Antoniusza i uzyskal od niego nawet tytul królewski w roku 40.
Rzymianie sami wprowadzili go na tron przeciwko drugiej galezi Hasmonejczyków i sami zdobyli dla niego w roku 27 Jerozolime397. 
Wpatrzony w gwiazde Antoniusza, stracil Herod wech polityczny i stal zbyt dlugo po jego stronie; ale uzyskal w 30 roku przebaczenie od Oktawiana, gdy stawil sie przed jego obliczem na wyspie Rodos pokornie, lecz "z dobrze napelniona kasa". Jako nowy wierny poddany nowego pana swiata, byl pomocny pochodowi wojska rzymskiego na Egipt. Trzykrotnie otrzymywal od Oktawiana Augusta w latach 29-20 znaczne rozszerzenie granic swego panstwa398. Ten Herod nosi przydomek Okrutnego. Panowanie jego, to 30 lat (37-4 przed Chrystusem) wojen i zamieszek domowych. Nie bylo zas w nim nic z Zyda, ani pod wzgledem religijnym ni w ogóle cywilizacyjnym. Szedl za pradem, powszechnie jeszcze w Azji
Przedniej przyjetym i stal sie epigonem hellenistycznosci. Ambitny niezmiernie, chcial znaczyc cos w swiecie, nie tylko w jerozolimskim kacie. 
Azeby zrównac sie ze swietnymi nowymi budowlami Antiochii i Aleksandrii, podjal budowe nowej swiatyni, myslac przy tym nie o chwale Jehowy, lecz o swojej. Chcac sie wslawic u Greków i zyskac ich uznanie ustanowil fundacje na podniesienie igrzysk olimpijskich. Wyslawil go za to potem zydowski pisarz, piszacy po grecku Joseph FIavius, zwac go dobrodziejem ludzkosci, którego imie nie bedzie nigdy zatarte399. Pewny poparcia Rzymu nie dbal o opinie u swoich poddanych. Syn jego Archelas wywolal ciezkie zgorszenie, pojmujac w malzenstwo wdowe po bracie Aleksandrze, Grafire, chociaz miala dzieci i byla juz powtórnie zamezna za Juba, wladca maurytanskim400. Augustus podzielil jego dziedzictwo
pomiedzy trzech synów, lecz w roku 6 po Chrystusie rozmyslil sie inaczej, gdyz najwieksza dzielnice, która obejmowala Judee, Samarie i Idumee, wcielil do prowincji syryjskiej, oddajac zarzad "prokuratorowi", podlegajacemu namiestnikowi Syrii. 
Pózniej w roku 34 wcielono do imperium Zajordanie401. Gasnely widocznie w Rzymie sympatie dla Zydów. Cóz im zarzucano? Przede wszystkim razilo opinie publiczna (która istniala jeszcze za Augusta i której on nie lekcewazyl), ze klaniaja sie zawsze temu, kto góra wedlug powiewu wiatru". Zapoznano sie juz widocznie, (jak przedtem Grecy) z ich monolatria i wysnuto z niej wniosek, ze sa ekskluzywni, pozbawieni uczucia wzgledem ludzi poza swymi ziomkami. Zarzucano im wprost nienawisc do rodu ludzkiego, stwierdzono, ze nie zdzialali niczego dla kultury, ze nie dokonali ani jednego odkrycia naukowego. 
Spostrzezono juz, ze sie uchylaja od podatków i stronia od wojska, a za to szerza przekupstwo posród urzedników. To wszystko zarzucano im za cesarza Augusta, przed dziewietnastu i pól wiekami402. Wspólczesny wielki" geograf Strabon zwracal uwage, jako nielatwo znalezc miejsce na ziemi, któreby nie bylo przyjelo tego ludu i nie doznalo jego przewagi403. Za Tyberiusza odwrócila sie fortuna zydowska, gdy wielkorzadca byl Sejan, jawny ich wróg. Podzielajac obawy Strabona przed ich liczebnoscia i poglady antysemity Aniona, skazal ich w roku 19 na wygnanie z Italii; wywieziono wówczas na Sardynie cztery tysiace Zydów404. Za Caliguli (37-41) tlumne nieporozumienia pomiedzy Zydami a
Grekami staly sie w Aleksandrii czyms powszednim. 
Zaszedl jednak wypadek zasadniczej opozycji ze strony Zydów; gdy zadali od nich, zeby w boznicach umiescili popiersie cesarskie. Rozkaz tyczyl takze (czy raczej przede wszystkim), swiatyni jerozolimskiej, lecz tam namiestnik Syrii nie wykonal go, przewidujac zle nastepstwa. Chodzilo tedy o domy modlitwy i zebran w samej Aleksandrii.405 Istnialy w Aleksandrii boznice, owe domy modlitwy, nie bedace jednak "przybytkami Pana", obchodzace sie bez obrzadków kaplanskich. Wyprawiano delegacje do Rzymu, stawiajac na jej czele najwybitniejszego uczonego, Philona z Aleksandrii (zyl od mniej wiecej 20 r. przed Chrystusem do 55 r. po Chrystusie). Philo uchodzil za najbardziej zhellenizowanego
sposród Zydów. 
Wielka to pomylka. Nie ma w nim nic hellenskiego prócz jezyka. Oddawal sie naukom swieckim i filozofowal, lecz robil to prawowiernie, w niczym nie wykraczajac poza zydowski sakralizm. Interpretujac i Homera i Zakon alegorycznie, potwierdzil dokonane juz dawniej odkrycie, jako cala filozofia grecka wyprowadza sie z Tory, a Platon czerpie z Mojzesza406. Skoro ma slowa uznania dla filozofii greckiej za to i dlatego, iz uwaza ja za galaz z pnia zydowskiego, z Tory, a zatem miesci sie w tym teza, jako nie ma nauki poza Tora, ni bez Tory. 
Mamy tu tylko nowy zydowski objaw sakralizacji nauki. Philo jest umyslem na wskros orientalnym. Swiatopoglad jego polega na obmysleniu nowej odmiany w zapatrywaniach, jakoby czlowiek nie mógl pozostawac w stosunku bezposrednim z Bogiem, lecz ze posrednicza szeregi istot o naturze wyzszej od czlowieka. Rozwijal angelologie zydowska, przyjeta od Persów, kombinujac ja z hipoteza wcielonych platonskich idei. Mozna uwazac go za przedslannika neoplatonizmu. Ujmujac to ze stanowiska historii religii trudno oprzec sie wrazeniu, ze Philo zbaczal do semantyzmu, a zatem wychylal sie poza podstawy judaizmu. Nie tylko nie zdawal sobie z tego sprawy, lecz przywiazywal wage do tego, by pozostac w szrankach
prawowiernosci (ten brak konsekwencji mial sie pózniej stac cecha calego zydostwa). Nie bardzo zhellenizowani byli Zydzi aleksandryjscy, skoro w roku 36 wybuchly tam krwawe rozruchy antyzydowskie. Na takim tez tle nabywal nakaz umieszczenia posagu cesarskiego w bóznicy, tym bardziej znaczenia zasadniczego. Nie o cesarskie popiersie chodzilo, lecz w ogóle o jakakolwiek rzezbe lub obraz. Wyprawiano wiec powazne i dobrze przygotowane poselstwo do Rzymu. 
Philon mial byc rzecznikiem. Przybyli do Rzymu w roku 42, po zgonie Caliguli, lecz nastepca jego, Claudius (41-54) nie byl mniej nieprzyjemnym dla Izraela. Spotkali sie z brutalna odmowa, a co gorsza z edyktem cesarskim, w którym sa nazwani "choroba wszechswiatowa"407. Uwazano ich tedy za cialo obce, pozostajace poza swiatem hellenistycznym, chociaz poslugiwali sie w mowie i w pismie jezykiem "kojne". W memoriale, jaki Philon przywiózl do Rzymu, stwierdza on, ze nie wolno zadnemu rzezbiarzowi ni malarzowi, mieszkac miedzy Zydami i solidaryzuje sie z tym zakazem, jako z przepisem religijnym408. Jakzez uwazac tych Zydów i samego Philona za "zhellenizowanych?",
skoro nie przejednala ich ani sztuka grecka? Rzekoma "asymilacja" nie siegala poza jezyk i obyczaj. Charakterystycznym to jest dla stosunków palestynskich, ze dynastia Herodów umiala dopilnowac swych interesów nawet wtedy, gdy lud zydowski przesladowano. 
Ten sam cezar Claudius oddal cale dziedzictwo po Herodzie I jego wnukowi, Agrypie I. Syn tego atoli, Agrypa II nie zdolal utrzymac laski dworskiej i w roku 53 otrzymal tylko niecala Zajordanie. Utrzymal sie przy niej az do roku 100 dzieki siostrze, Berenice, która byla kochanka Tytusa409. Za Nerona cieszyli sie Zydzi protekcja Poppei, lecz wlasnie za tego cesarza wybuchla "wojna zydowska". Naduzycia urzedników rzymskich wywolaly w roku 66 zaburzenia w Cezarei, za czym poruszyla sie Jerozolima. Wybuchlo powstanie, które przybieralo grozne rozmiary. Namiestnik Syrii nie dal rady ruchowi, zostal nawet pobity. Wtedy wyprawil Nero do Judei pierwszorzednego wodza Wespazjana (wslawionego
czynami wojennymi w Brytanii), W ciagu lat 66 i 67 podbil Wespazjan caly kraj; pozostawalo zdobyc tylko sama stolice. Nadchodzi wiesc o usunieciu Nerona, od którego Wespazjan otrzymal swe pelnomocnictwo. Nie przystepuje tedy do oblezenia Jerozolimy, lecz wyczekuje toku wydarzen (Galba Otho, Vitelius); az gdy w roku 69 legiony obwolaly go cesarzem, porucza to oblezenie synowi swemu Tytusowi410. Niektórzy Zydzi sami jednak przyzwali Wespazjana. 
W Palestynie trwala bowiem niemal ciagla wojna domowa sekciarska, coraz okrutniejsza, której "okrutny przebieg przewyzszyl nawet srogosc rewolucji francuskiej" (jak sie wyraza badacz, siegajacy po porównanie az w tak daleka przyszlosc). "Do tego doszlo w Jeruzalem, iz zbiedzy blagali Wespazjana, by sie ulitowal i uwolnil ich od tyranii wlasnych wspólbraci". Wystepuje wtedy druga, najwybitniejsza postac wsród Zydów tego okresu, Josephus Flavius (37-93), mlodszy o 50 lat od Philona (mial lat 17, gdy Philon konczyl zycie). Mieszkal dlugo w Rzymie, gdzie poznal sie ze slynnym aktorem Aliturusem, równiez Zydem411, zachowal tam dobre stosunki z czasów Nerona, a powrócil do
kraju niedawno przed wybuchem powstania. Przeciwil mu sie z poczatku, lecz nastepnie zmienil zdanie i sam przyjal dowództwo w Galilei. Dostawszy sie do niewoli, schlebial Wespazjanowi, a nastepnie pozyskiwal sobie laski Tytusa. Tymczasem zacietrzewienie stronnictw sekciarskich, "doszlo do tego stopnia, iz wzajemnie mordowali sie jeszcze wtedy, gdy Tytus stal z wojskiem juz za murami miasta". 
A "najwybitniejszym doradca Tytusa przy oblezeniu Jerozolimy" byl Tiberius Aleksander, Zyd apostata, który pózniej zostal namiestnikiem Egiptu. Z murów miasta, przemawia czesto do obleganych Josephus Flavius, naklaniajac by sie poddali. W uroczystosciach zas urzadzonych przez Tytusa po zburzeniu Jerozolimy, uczestniczy syn panujacego wówczas Heroda Agrypy I, który otrzymal za to rozszerzenie granic swego panowania. Josephus zas otrzymal na nowo obywatelstwo rzymskie i przeniósl sie na nowo do Rzymu412. Tam spisal po chaldejsku opis ostatniej wojny, który nastepnie przetlumaczyl na greckie dla uzytku Rzymian (jak sam zaznacza413. Od razu zas po grecku wydal podrecznik historii
zydowskiej, od poczatku do r. 66 po Chr. 
Przyjelo sie wymieniac oba te dziela wedlug tytulów lacinskich: De bello Judaico i Antiquitates. Jerozolime zburzono w roku 70 tak dokladnie, iz literalnie nie zostal kamien na kamieniu. A stalo sie to podczas, gdy fanatyczni sekciarze wierzyli mocno, ze nawet nie warto im sie bronic, boc Jehowa bedzie walczyc za nich, a klopoty i trudnosci zakoncza sie wnet, bo juz Mesjasz nadchodzi, by rzucic Zydom caly swiat pod nogi. Wysnuwano takie wnioski z niektórych pism Philona aleksandryjskiego. A gdy Mesjasz nadejdzie "zniwa beda bez przerwy, ustawicznie bedzie sie zasiewac i zbierac". Co zas najwazniejsze wszyscy beda sie cieszyli licznym potomstwem; nikt nie bedzie bezdzietnym. Kazdy
"do póznej starosci zachowa pelnie i swiezosc calego organizmu". Oczywiscie tyczy sie to tylko Zydów. Nie zachwialo ta wiara zburzenie Jerozolimy. 
Wytlumaczono je jako kare za grzechy, przyjscie Mesjasza odlozono, az ogól Zydów celowac bedzie cnotami wymaganymi przez Jehowe. Warunek ten znajdujemy zreszta z naciskiem zaznaczony takze u Philona. On nie zyl juz od 20 lat, gdy Jeruzalem uleglo zlemu losowi, ale dzialal dalej pismami swymi i posrednio wplywem ich na dalszych piszacych. Sam tez Philo zapowiadal, jako Mesjasz cudownym sposobem sprowadzi wszystkich z "rozproszenia,", a "za ich powrotem odbuduja sie znowu zburzone miasta, pustynia bedzie zamieszkala na powrót, a kraj nieurodzajny przemieni sie w urodzajny"414. Tak wierzono i czekano. "Apokalipsa" Barucha zapowiadala niebawem upadek panstwa
rzymskiego, a "ziemia wydawac bedzie dziesieciokrotny plon" i "manna bedzie spadac z góry" a "kobiety beda rodzic znów bez bolesci" itp. itp. oczywiscie tylko Zydówki415. 
Nie dziwic sie tedy, ze stawali sie przedmiotem szyderstw. Szyderstwa przemienialy sie w uragowisko, bo rozbrzmiewalo za nimi tacytowskie "taeterrima gens". Uragano, brzydzono sie i nienawidzono, ale wzajemnie. Pod koniec okresu hellenistycznego wyznawali wiec Zydzi religie jednakowo plemienna, jak przedtem. Oparli sie wplywom uniwersalistyczno-monoteistycznym, a religia ich pozostawala tez nadal kontraktowa. Zblizaly sie czasy coraz ciezsze. Podczas powstania w Mezopotamii przeciwko Rzymowi przypuszczali, ze Jahwe bedzie im tym razem niósl pomoc. Zaczynaja sie rozruchy w krajach "o wiekszym skupieniu ludnosci" z czego w roku 116 wytwarza sie formalne powstanie
"skierowane przeciwko greckim wspólmieszkancom i rzymskiemu panowaniu". 
Rozruchy zajely kilka prowincji. Ruch wyszedl z Cyreny, rozszerzyl sie wkrótce na sasiedni Egipt, a w koncu i na Cypr, pograzajac te kraje w zamecie straszliwych walk, okrucienstw i zniszczenia. "Dopiero po dlugich walkach pokonano powstanie". Z jaka zaciekloscia wystepowano przeciw powstancom, dowodzi najlepiej postanowienie, pod kara smierci wzbraniajace Zydom ladowania na Cyprze nawet w razie rozbicia okretu"416. Wyrznieto tez ich w Aleksandrii powtórnie za Trajana (98-117), a za Hadriana (117-138) przesladowano ich w calym Imperium. Na gruzach Jerozolimy zaczeto stawiac nowe miasto greckie w roku 130. 
Wywolalo to nowe rozruchy, a od roku 132 otwarte powstanie. Na czele jego stanal Szymon z przydomkiem Bar Kochba (syn gwiazdy; stad godlo gwiazdy piecioramiennej), "uwazany za obiecywanego przez proroków mesjasza. Beznadziejna choc z fanatyczna zaciekloscia prowadzona walka, trwala do roku 135, pochlaniajac wiecej ofiar nizeli wojna za Wespazjana". Kraj zamienil sie w pustynie, a zginelo 580.000 ludzi. 
Na miejscu Jerozolimy utworzono osade weteranów rzymskich, Aelia Capitollna, do której Zydom nawet sam wstep byl wzbroniony417. Stlumiwszy to ostatnie powstanie zydowskie, zakazano obrzezania. Nastepny Imperator, slawiony za rzady spokojne Antonius Pius (136-161) zakaz cofnal, lecz z zastrzezeniem, ze wolno im obrzezywac tylko swoje wlasne dzieci. Poniewaz zas bez tej operacji "nie ma przymierza", wiec wychodzilo to na koniec prozelityzmu418. Ale sami Zydzi przestali sie zajmowac prozelityzmem. Marzenia o zydowskiej uniwersalnosci, bliskiej jakoby, rozwialy sie; sprawa zydowskiej hegemonii sakralnej odsunela sie na czas niewiadomy, nieograniczony. Po zburzeniu Jerozolimy powstaje
modlitwa codzienna, obowiazujaca takze kobiety i domowników, szmone-szre, zwana tez krótko szema,. Sklada sie z ustepów Deut VI 4, 91; XI 13, 21; Num XV 37, 41. Jest to modlitwa blagajaca, by Jehowa sprowadzil ich na nowo do Jerozolimy "z czterech katów swiata". 
Okolo roku 110 dodano ustep wyklinajacy i przeklinajacy ciezko ".haminim", przez która to nazwe rozumiano chrzescijan419. Prozelici przechodzili gromadnie na chrzescijanstwo; pozyskiwani idea monoteizmu, zrazeni wlasciwosciami zydowskiego boga, wylacznie zydowskiego, znajdywali upragniona dla sie droge w prawdziwym monoteizmie chrzescijanskim. To masowe odpadanie prozelitów dostarczylo przyczyny do owych przeklenstw na haminim, co znaczy wlasnie "odpadli" - a co wkrótce przeniesiono na chrzescijan w ogóle. Porzucanie Jehowy przez prozelitów i zakaz Antoniusa Piusa ograniczaly zydostwo do "masy"; odtad bylo sie Zydem tylko z urodzenia. Wkrótce, gdy dostrzegli,
jak szybko sie mnoza i bogaca, a zamoznosc wiedzie ich do znaczenia, zarzekali sie sami wszelkiego prozelityzmu i nabrali przekonania, jako prozelityzm, to "wrzód na ciele zydostwa". 
Wlasciwy okres hellenistycznosci przeminal juz u Rzymian przynajmniej od trzech pokolen. Vergiliusz go wyczerpal do reszty. Przedluzali go Zydzi zapóznieni, tkwiacy ciagle w "kojne", nie uczacy sie laciny, ani nawet w Rzymie. Grecki jezyk wystarcza zupelnie, zeby sie w Rzymie znalezc wszedzie. O Zydach mozna by powiedziec, ze byli epigonami hellenistycznosci, Jakkolwiek przywiazani tylko do jej cech zewnetrznych. Juz Machabeusze zabraniali studiów jezyka greckiego, ale zakaz mógl byc wykonany tylko w Palestynie, w malym tedy tylko zlomku osadnictwa zydowskiego. Kto zas stamtad chcial ruszyc w swiat, musial sie przede wszystkim nauczyc jezyka greckiego. Greka zostala sie do konca
imperium rzymskiego jezykiem potocznym i handlowym Zydów rozproszonych równiez po zachodniej czesci cesarstwa; nigdy nie przyjeli laciny za swój jezyk. Pisarze zydowscy zarzucili jednak greke. Wyprzedzajaca ogól inteligencja poczela sie sprzeciwiac greczyznie juz na poczatku III wieku. Z biegiem okolicznosci skupiala sie zas ta inteligencja na Wschodzie, w tych samych krajach, w których jezyk grecki stal sie koscielnym jezykiem chrzescijanstwa. 
Ostatnim dzielem zydowskim pisanym po grecku sa "spiewy sybilinskie". Sa to sfabrykowane bez skrupulu falszywe wyrocznie sybilinskie. Kazali Sybilli glosic przyjscie Mesjasza i chwale Izraela, a upadek wszelkiego balwochwalstwa, to znaczy wszystkich religii z wyjatkiem kultu Jahwy, a przede wszystkim upadek chrzescijanstwa. Glosi sie jako cala nauka jest dzielem Izraela. Mojzesz, po grecku Musmios, Pitagoras i Heraklit sa uczniami Izraela w Mogadzie. Józef jest wynalazca geometrii, bo dzielil Egipt na parcele, Mojzesz jest wynalazca abecadla. "Byly sfabrykowane wiersze i ustepy slynnych poetów i prozaików greckich, udowadniajace ich zaleznosc od Mojzesza"420. W marzeniach
przyszlosci widzi Sybilla komunizm calej ziemi; nie bedzie granic, ani murów, zebraków ni bogaczy, pana ni niewolnika; nie bedzie ani malych, ani wielkich, królów ni zadnych zwierzchników. Wszystko bedzie wlasnoscia wszystkich. Obok tego sa spiewy sybilinskie, pelne nieprzyjazni przeciwko Rzymowi. Ciagle zapowiada sie straszliwy upadek Rzymu i glosi sie z zaciekla radoscia421. Rzymskiego uniwersalizmu pozostali do konca najzacieklejszymi wrogami. 
Jednym uniwersalizmem poczeli celowac w zamierzchlej jeszcze starozytnosci i celuja dotychczas; w uniwersalnosci swego osadnictwa. Byly juz o tym wzmianki; azeby nie przerywac watku wywodów, zachowalem osobno na koniec rozdzialu wyliczenie ich fal osadniczych w starozytnosci. Bajka bowiem jest rozpowszechnione mniemanie, jakoby "rozproszenie" bylo nastepstwem dopiero zburzenia Jerozolimy przez Tytusa w roku 70 po Chrystusie422. O ilez ono dawniejsze; na dlugo przedtem "diaspora" stala sie dzielem zydostwa glównym, liczebnie i materialnie; ci zas, którzy pozostali w Palestynie, stanowili coraz bardziej jakby cos dodatkowego, nieliczni i ubodzy. Te "poprawke"
nalezy koniecznie wprowadzic do historii zydowskiej. Jeszcze przed perskim podbojem znajduje sie Zydów na poludniowych kresach Egiptu i na wyspie nilowej Elefantynie. Na drugim koncu ówczesnego "swiata", z niewoli babilonskiej powrócily zaledwie dwa plemiona, Judy i Benjamina. Tam w Mezopotamii cale krainy staly sie wylacznie zydowskimi, bardziej moze, niz w samej Palestynie423. Znad Eufratu rozchodzila sie zas emigracja na cala Azje i niemalo na Afryke. 
Juz w VI wieku przed Chrystusem znajdowali sie w wojsku syryjskim. Do Egiptu wtargnela za Psametycha druga juz fala emigracyjna, a potem nastapila imigracja Zydów babilonskich. W koncu Ptolomeusz I, podbiwszy Jerozolime, uprowadzil ich tysiace do Egiptu i wówczas wzmogla sie tak bardzo kolonia zydowska, w Aleksandrii424. Siegali juz od Aleksandrii az po Etiopie. Juz w I wieku przed Chrystusem stanowili przeszlo 1/8 czesc ludnosci egipskiej. W wielkiej bóznicy aleksandryjskiej, byly osobne miejsca dla kultu rzemiosl: zlotnicy, tkacze i trzy rodzaje kowali: od podków, gwozdzi i igiel mieli swoje przedzialy425. Wskazuje to na znaczne zrózniczkowanie tamtejszego spoleczenstwa zydowskiego. W
polowie IV wieku przed Chrystusem spotykamy zydowskie osadnictwo nad Kaspikiem. Zydzi kaukascy twierdza o sobie, ze sa potomkami przymusowych osiedlenców, wysiedlonych z Judei przez królów asyryjskich od konca VIII w. do polowy VII wieku przed Chrystusem. Mlodszymi osadniczo sa Zydzi w guberniach kutajskiej i tyfliskiej posród Gruzinów, w górach Dagestanu i w Baku, którzy twierdza, jako siedza tam od poczatku ery chrzescijanskiej426. 
O Yemenie wiemy, ze istnialo tam panstwo zydowskie, nader wrogo zachowujace sie wobec chrzescijan, tepiac ich wprost. Dochowala sie tradycja o Dunaanie, zydowskim wladcy Arabii Szczesliwej w VI wieku, który nie tylko sam w swym panstwie urzadzal rzezie chrzescijan, lecz podniecal przeciwko chrzescijanom wszystkich dokola ksiazat i dalej króla perskiego; az polozyl koniec jego okrucienstwom król chrzescijanski (monofizycki) Abisynii, Elezbaan. Z Yemen przybyli prawdopodobnie na wysepke Marii Panny tuz przy pólnocnej czesci wschodniego Madagaskaru, skad wyslali dalsza osade na wybrzeze wielkiej wyspy i osiedlili sie nieco na poludnie swej wysepki, kolo miasta Fenerivo. Zlaczyli sie z
tubylcami, dostarczajac im wodzów; stali sie warstwa wyzsza. Wobec pierwszych europejskich przybyszów zaznaczali z duma swe pochodzenie i odrebnosc. 
Obyczaje ich byly w wielu sprawach zdumiewajaco podobne do dawnych zydowskich. W XVIII wieku powstaly tam drobne panstewka korsarskie a ci korsarze wytepili wszelki slad zydostwa. Dzis przypominaja ich chyba rysy twarzy u niektórych Malgaszów427. Kwitnely gminy zydowskie w Cyrenajce, na Cyprze, na Krecie, Eubei i mniejszych wyspach Morza Sródziemnego; liczne byly w Macedonii, w Grecji (gdzie trudnili sie przewaznie rzemioslami). W Italii osiedlaja sie od poczatku I stulecia przed Chrystusem najpierw w Rzymie, "trans Tiberim". Przybyli nastepnie jency Pompeiusza428. Mówi i pisze o nich Cicero, a Cezar utrzymuje z nimi stosunki pieniezne. W ruinach Pompei znaleziono naczynie z
napisem poreczajacym, ze zawartosc jego koszerna429. 
Szerzy sie coraz dalej kolonizacja zydowska w coraz glebsze strony trzech czesci swiata, czasem przymusowo. We Frygii i Lydii osiedlil najpierw Antioch Wielki przymusowo dwa tysiace rodzin zydowskich, a w I wieku przed Chrystusem pelno ich juz bylo we wszystkich miastach Anatolii, skad emigrowano dalej na pólnocne wybrzeze Euxynu, zwlaszcza do królestwa Bosporanskiego w Taurydzie430. W panstwie Partów stanowili znaczny odsetek zaludnienia, a nie jest to nieprawdopodobnym, jako w pózniejszym okresie cesarstwa rzymskiego najdalsze odgalezienia "diaspory" siegnely do Indii i Chin. Na Zachodzie spotykamy w IV wieku po Chrystusie w Hiszpanii, Belgii, Brytanii, w Panonii Dolnej, w
prowincji Germanii (w Kolonii). O gminie w Kolonii swiadczy cesarz Konstantyn a zapewne nie byla jedyna. Nad Renem byli Zydzi wczesniej niz Germanie przeszli na druga strone rzeki (ale wlasciwa historia Zydów w Niemczech zaczyna sie od X wieku)431.
Pólnocna Afryka posiadala Zydów juz za rzymskich czasów, nie tylko w delcie nilowej. Niektóre osady w Tripolisie datuja sie od roku 300 przed Chrystusem; w Tunisie, Algierze i Maroku od I polowy III wieku przed Chrystusem. Marokanscy Zydzi uwazaja sie za "najwieksza arystokracje", iz pochodza wprost od emigrantów, którzy opuscili Palestyne tuz po zburzeniu Jerozolimy, a tymczasem sa genezy starszej, niz sami o sobie opowiadaja. Ptolomeusz egipski przesiedlal Zydów do Tripolisu okolo roku 300 przed Chrystusem, a gdy urzadzili powstanie potem przeciw Rzymianom w r. 215 przed Chrystusem, pokonani, emigrowali dalej na zachód, gdzie potomkowie ich zyja dotychczas w Tunisie,
Algierze i Maroku432. Josephus Flavius przechwala sie, ze zadne miasto calego swiata cywilizowanego nie jest bez Zydów, a to samo stwierdza, lecz z ubolewaniem Strabo. 
Dlugi jest katalog kolonii zydowskich u Filona, a obejmuje kompletny rejestr krajów calego ówczesnego swiata, dostepnego Rzymianom. Za dni Chrystusa Pana swiat sródziemnomorski mial ich obfitosc wielka, a w polowie II wieku po Chrystusie mozna bylo brac calkiem doslownie wyrazenie wspólczesnej ksiegi Sybillii "erytrejskiej" (wlasciwie judejskiej) jako "pelen ich jest wszelki lad, pelne wszelkie morze"433. A cóz dopiero w wieku IV. Nie tylko, ze gminy ich liczne byly we wszystkich miastach dookola morza Sródziemnego, ale zaczal sie znaczny prozelityzm. Totez stali sie "bardzo powaznym czynnikiem zycia spolecznego i politycznego owych czasów"434. 
Wiemy juz jak sie ta sprawa prozelityzmu rozwinela i zerwala, jak czciciele Dzeusa odwrócili sie od Izraela, a, przyjmowali chrzest. Do slów Józefa Flaviusa, jako "nie ma w swiecie cywilizowanym miasta, które by nie posiadalo czesci naszego narodu", dodaje sluszny komentarz Tadeusz Zielinski: "Znamienne jest tu slowo: swiata cywilizowanego. Pionierami wsród dzikich, jak Fenicjanie, Hellenowie, Rzymianie Judejczycy nigdy nie bywali; siedlili sie tylko tam, gdzie przedtem przez innych byly wytworzone warunki zycia kulturalnego"435. 
Monoteizm zas uniwersalny uderzal fala bez porównania silniejsza, niz przedtem od wyniesionego na szczyty jedynobóstwa Dzeusa. Ale tez Zydzi jeszcze silniej oparli sie Chrystusowi i odgrodzili sie od chrzescijanstwa. Wyznawcy Dzeusa jedynego przyjeli chrzest, a potem nawet imperium rzymskie i lacina poszly na uslugi Kosciola. Wzgledem uniwersalizmu rzymskiego zajal Izrael stanowisko bezwzglednej nieprzyjazni. Stolica swiata, Rzym, nie cieszyla sie ich sympatia, gdyz tam zatknieto Krzyz, a gdy chrzescijan przesladowano, mylono ich z Zydami, a Zydów z chrzescijanami. Stolica duchowa zydostwa stal sie Babilon, a przeciw cywilizacji rzymskiej i pochodowi chrzescijanstwa opancerza sie judaizm
nowym zródlem swej religii: talmudem. 
Zakonczyly sie tedy dzieje golusa, w starozytnosci nawrotem do sakralizmu i monolatrii. Tym razem nie ograniczylo sie to do nieznacznej mniejszosci, jak za czasów Ezdrasza i Nehemiasza. Talmud ogarnial od razu wielka czesc Izraela, az w koncu ogarnal go calego. Ale tez Talmud nie nawolywal, by wracac do Palestyny. Byl ukladny dla "golusa". Umiano juz ocenic zdobycze "rozproszenia" i nie zamyslano likwidowac arcyrozleglego zydowskiego osadnictwa. Dzieki starozytnemu okresowi golusa Zydzi stali sie czynnikiem na scenie historii powszechnej. Niezmierzone sa zaslugi greckiej "kojne" wobec Izraela. Kiedy juz nikt (prócz garstki uczonych) Biblii po hebrajsku nie
czytal, kiedy przetlumaczono ja na greckie, azeby mogli czytywac ja Zydzi, ocalila "kojne" nie tylko Tore dla wyznawców Jehowy, lecz cala ich cywilizacje od zamarcia. 
Bez kojne byliby Zydzi bez ksiazki, staliby poza ruchem umyslowym swiata. Utrzymali sie na powierzchni tylko dzieki przyjeciu jezyka greckiego. Dzieki temu przechowali swa cywilizacje w golusie i rozwijali ja dalej. Golusowi starozytnemu zawdzieczaja dobrobyt przez to, ze stali sie spolecznoscia handlowa. Bez "rozproszenia" byliby zagineli w przeludnionej Palestynie, jako najubozsi z ubogich, nic nie znaczacy i nic nie mogacy. Gdyby nie handel, byliby musieli dobrowolnie oddawac sie handlarzom niewolników, azeby nie umierac z glodu. 
Dzieki golusowi stali sie sami handlarzami niewolników. Najwazniejszym zas nabytkiem golusa bylo calkowite zerwanie z politeizmem. Odtad Zyd, który zatracil swa monolatre, mial przed soba dwie drogi: ateizm lub panteizm. Dylemat ten mial dojrzec w XVII wieku przez Spinoze. Po nim zwiekszaly sie zastepy nie panteistów, lecz ateistów az w XIX wieku ateizm stal sie pospolitym wsród Zydów o srednim i wyzszym wyksztalceniu.
 



 




      >  >  >   Ciag dalszy  czesc 5 














 
> > >   Kliknij - Do Gory - Poczatku strony    < < <
 
 




 
Close this window - Zamknij to okno
 


 


 











Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Cywilizacja zydowska&
Cywilizacja zydowska
Cywilizacja zydowska
Cywilizacja zydowska$
Cywilizacja zydowska
Cywilizacja zydowska
Cywilizacja zydowska
Cywilizacja zydowska 3
Cywilizacja zydowska#
Cywilizacja zydowska
Cywilizacja zydowska
Cywilizacja zydowska
Cywilizacja zydowska 5
Cywilizacja zydowska 8
Cywilizacja zydowska!
Cywilizacja zydowska 7
Cywilizacja zydowska
Cywilizacja zydowska

więcej podobnych podstron