16 PRZYGOTOWANIE DO ZMIANY STYLU ŻYCIA


16 PRZYGOTOWANIE DO ZMIANY STYLU ŻYCIA
Czy zauważyłeś, jak często człowiek postanawia coś, nie zdając sobie sprawy z tego, co czeka na niego w formie końcowego wyniku? Człowiek nie tylko wyniku nie zna, nie wie też, co jest prawdziwą przyczyną jego postanowienia. Postanawia coś pod wpływem bodzca emocjonalnego czyli (porównując) działa jak maszyna, której naciśnięto guzik. Opisuję tu przypadek nieprzemyślanego postanowienia, uczynionego pod wpływem sugestii środowiskowej.
Każda zmiana stylu życia odzwierciedla się w człowieku. Zmiana którą człowiek dokonuje w swojej sferze fizycznej lub psychicznej, odzwierciedla się w jego stylu życia. Kiedy osoba wprowadza SŻBJ, zmiany w jej osobowości i życiu są tak wyraznie odczuwalne, że ich rezultaty mogą stać się nie do zniesienia. Postępowanie niejedzącego, jego związki z ludzmi, przedmiotami, miejscami i sytuacjami, a także nastawienie do tego wszystkiego, stają się mocno inne, niektóre wręcz przeciwne do poprzednich.
Jeżeli masz zamiar rozpocząć SŻBJ albo doświadczać długotrwałych postów, warto abyś dogłębnie przemyślał (po to żeby przewidzieć ewentualne niekorzystne dla ciebie wyniki) i uświadomił sobie, co jest prawdziwą przyczyną tej decyzji. Rozważ, czy jesteś przygotowany (głównie psychicznie) do czekających cię innych okoliczności, bo one spowodują zmiany w stosunkach międzyludzkich.
Osobista ankieta i technika analizy DNT, opisane poniżej, mogą bardzo pomóc ci w dowiedzeniu się, co jest prawdziwą przyczyną twojego postanowienia i co może być wynikiem. Techniki te są przydatne przy podejmowaniu różnych postanowień, nie tylko tych dotyczących niejedzenia albo poszczenia. Jeżeli będziesz stosował te techniki do postanowień, które podejmujesz, zauważysz duże, korzystne zmiany w swoim życiu. Między innymi możesz zauważyć, że stajesz się bardziej wolny, ponieważ będziesz coraz mniej ulegał sugestii społecznej.
OSOBISTA ANKIETA
Zanim postanowisz przystosować ciało do SŻBJ, warto abyś odpowiedział sobie samemu na poniższe pytania całkowicie szczerze. Przed odpowiedzią na każde pytanie posiedz w ciszy, żeby lepiej poczuć wewnątrz najprawdziwszą odpowiedz.
W tym przypadku korzystniej jest nastawić się na odpowiedzi pochodzące z intuicji. Odpowiedzi intelektu i znajdowane przez niego usprawiedliwienia mają mniejsze znaczenie. Tak czy inaczej, nie warto siebie oszukiwać czy usprawiedliwiać, bo prawdziwy obraz rzeczy tworzą same fakty oraz to co czujesz.
Osobistą ankietę warto połączyć z analizą DNT (opisaną dalej), żeby mieć najpełniejszy obraz siebie w stosunku do podejmowanych decyzji. Z wykonaniem tych dwu zadań nie trzeba spieszyć się. Pełna analiza może trwać od kilku godzin do kilku miesięcy.
Zatem odpowiedz sobie szczerze:
1. Dlaczego chcę rozpocząć SŻBJ? Co jest moim głównym, tym najgłębiej ukrytym celem?
2. Czy dotychczasowy styl mojego życia będzie przeszkodą?
3. Czy jestem przygotowany na wielkie zmiany, które nastąpią w związkach między mną a członkami rodziny, przyjaciółmi, kolegami z pracy i pozostałymi osobami? Czy potrafię przewidzieć, jakie to będą zmiany?
4. Czy stan mojego zdrowia psychicznego pozwala mi na to?
5. Czy droga mojego rozwoju duchowego zawiera SŻBJ?
6. Czy naprawdę 'wiem że mogę' i 'wiem jak to zrobić'?
7. W przypadku problemów kogo zapytam o rady?
8. Czy moją decyzję omówiłem z najbliższymi wystarczająco, żeby znać ich szczery pogląd na to moje postanowienie?
9. Czy mam obawy? Które?
10. Czy w pełni zdaję sobie sprawę, że przystosowanie SŻBJ jest głównie procesem duchowym niż fizycznym?
11. Czy jakoś siebie zmuszam pod wpływem sugestii społecznej?
12. Właściwie, po co mi to?
ANALIZA DNT (Dlaczego? No i co z Tego?)
Głównym celem analizy  Dlaczego? No i co z tego? jest uświadomienie sobie prawdziwej przyczyny postanowienia, które osoba dokonuje. DNT można nazwać psychologiczną metodą analizy intelektualnej, podczas której osoba coraz głębiej i lepiej poznaje siebie w związku z zadanym pytaniem. Końcowym wynikiem jest to, że osoba uświadamia sobie pierwotną (prawdziwą) przyczynę postanowienia.
Analizę tę najlepiej przeprowadzić na sobie, bo szczerość jest tu podstawą dojścia do właściwej ostatecznej odpowiedzi (czyli sukcesu). Jeżeli ktoś jest przed tobą tak szczery jak przed sobą samym, to też możesz mu zrobić DNT (i odwrotnie).
Analizę DNT najlepiej prowadzi się pisemnie. Możesz zaopatrzyć się w duży arkusz papieru, np. formatu A0, i w lewym górnym rogu napisać pytanie.
Teraz odpowiedz na to pytanie. Zapisz wszystkie pojawiające się odpowiedzi. Możesz rysować strzałki, od pytania do odpowiedzi, żeby lepiej graficznie śledzić tok swojego myślenia.
Następnie do każdej odpowiedzi zadaj pytanie rozpoczynające się od słowa  dlaczego . Odpowiedziawszy, dalej pytaj  dlaczego ... . I tak dalej aż do wyczerpania odpowiedzi. Kiedy nie znajdziesz logicznej odpowiedzi na zadane pytanie  Dlaczego ... , wtedy zapytaj:  No i co z tego? .
Zadawszy pytanie  No i co z tego? , nie odpowiadaj intelektualnie, tylko nastaw się na otrzymanie odpowiedzi poprzez czucie. Pozostań w pełni bierny umysłowo, bez myślenia, wtedy uczucia, emocje i obrazy mogą pojawiać się jako odpowiedz.
Intuicję i instynkt najwyrazniej odbiera się wtedy, kiedy intelekt pozostaje bierny czyli nie tworzy myśli i nie nastawia się na odbiór bodzców zmysłowych. Kiedy intuicja i instynkt odpowiadają telepatycznie poprzez czucie, obrazy, emocje, wtedy odpowiedz jest najpełniejsza.
Figura powstała na kartce papieru, z wielu pytań i odpowiedzi, strukturą może być podobna do drzewa. Zamiast tworzyć taką figurę, możesz przydzielić osobną kartkę grupom odpowiedzi albo nawet każdej z nich.
Ciekawe jest to, że pytanie  No i co z tego? zawiera w sobie najmądrzejszą i najprawdziwszą intelektualną odpowiedz:  Nic (No i co). Zauważyłeś? Kiedy wystarczająco szczerze i dogłębnie przeprowadzasz na sobie tę analizę, w końcu dochodzisz do tej odpowiedzi.
Oto przykład wycinka analizy DNT: POSTANOWIAAM SCHUDNĆ
Dlaczego postanowiłam schudnąć ?
odpowiedz 1. Żeby bardziej podobać się ludziom.

Dlaczego chcę bardziej podobać się ludziom?

Kiedy ludzie dają mi znać, że podobam im się, wtedy lepiej czuję się.

Dlaczego oczekuję (potrzebuję) czyjejś pozytywnej opinii na mój temat?

To, jak inni oceniajÄ… mnie, decyduje o moim samopoczuciu.

Dlaczego moje samopoczucie zależy od oceny innych?

Mam niewystarczające poczucie własnej wartości.

Dlaczego mam niewystarczające poczucie własnej wartości?
... i tak dalej.

odpowiedz 2. Żeby X mnie zauważył i polubił.

Dlaczego zależy mi na tym, żeby X mnie polubił.

Bo kocham go.

No i co z tego? ... i tak dalej

odpowiedz 3. Żeby być sprawniejszą fizycznie.

Dlaczego chcę być sprawniejszą fizycznie?

Wtedy lepiej czujÄ™ siÄ™ i jestem bardziej atrakcyjna.

Dlaczego zależy mi na większej atrakcyjności?

Bo wtedy będę bardziej podobała się innym.

Dlaczego zależy mi na podobaniu się innym?

Faktycznie, chodzi głównie o to, żeby X zwrócił na mnie uwagę.

Dlaczego zależy mi na X ? ... i tak dalej

odpowiedz 4. Żeby zaoszczędzić na jedzeniu.

Dlaczego chcę oszczędzać na jedzeniu?

Uważam, że mam za mało pieniędzy.

Dlaczego chcę mieć więcej pieniędzy?

To daje mi poczucie bezpieczeństwa.

Dlaczego czujÄ™ siÄ™ niewystarczajÄ…co bezpiecznie finansowo?

Boję się, że może mi kiedyś zabraknąć pieniędzy na życie.

No i co z tego?

Wtedy będę żyła w nędzy.

No i co z tego? ... i tak dalej
WSPÓADOMOWNICY
Członkowie rodziny, z którymi żyjesz na co dzień, są osobami, które mają największy wpływ na twoje życie (a ty na ich  wzajemna sugestia środowiskowa). Ich postawa może pomagać, utrudniać albo wręcz uniemożliwić proces przystosowania do SŻBJ. Warto abyś rozważył ich opinię i możliwe zachowania odnośnie twojej decyzji zmiany stylu życia.
Na początku twoim głównym zadaniem będzie dokładne wyjaśnienie im, co i dlaczego będziesz robił. Ich współpraca będzie korzystna, dlatego im lepiej będą rozumieli cię, tym mniej przeszkód będzie z ich strony pojawiało się.
Warto abyś uświadomił sobie, że stanie się inedykiem może dokonać tak dużych zmian w twoim nastawieniu i pojmowaniu rzeczy tego świata, że na początku odczujesz to jako pogorszenie się stosunków z osobami najbliższymi. W skrajnym przypadku, przy braku wystarczającego zrozumienia z obydwu stron, może dojść do np. odizolowania się od rodziny, rozpadu małżeństwa. Znam kilka osób, które rozwiodły się po zmianie na SŻBJ.
Energia i emanacja twoich ciaÅ‚ zmieniÄ… siÄ™ znaczÄ…co. To może spowodować dysharmoniÄ™ (dysonans) miÄ™dzy tobÄ… a współmałżonkiem, dziećmi, rodzicami i pozostaÅ‚ymi domownikami. Jeżeli twoi domownicy nie rozumiejÄ… ciÄ™ i nie popierajÄ… (bo np. obrali innÄ… drogÄ™ rozwoju), jest prawie pewne (jak reguÅ‚a z wyjÄ…tkami), że dojdzie do spięć nieprzyjemnych dla was wszystkich. W takiej sytuacji dysharmonia staje siÄ™ trudna do wytrzymania, bo poja­wiajÄ… siÄ™ strach, drażliwość, nienawiść, wÅ›ciekÅ‚ość i podobne niekorzystne zachowania.
Może też stać się zupełnie odwrotnie. Energia twoich ciał wpłynie uduchawiająco na osoby, z którymi przebywasz. Mówi się wtedy, że  podciągniesz ich wibracje . W wyniku tego bardziej zainteresują się niematerialną stroną życia. To może spowodować ich zmianę nastawienia do jedzenia.
Jeżeli, mimo sprzeciwu domowników, postanowisz rozpocząć przystosowanie do SÅ»BJ (albo rozpocząć dÅ‚ugotrwaÅ‚y post), to dobrym rozwiÄ…­zaniem jest oddalenie siÄ™ od nich na jakiÅ› czas. Możesz przez miesiÄ…c albo dÅ‚użej mieszkać w innym miejscu albo wysÅ‚ać czÅ‚onków rodziny na wczasy (żeby pozostać sam w domu).
Warto pamiętać, że poparcie albo sprzeciw członków rodziny często jest decydującym czynnikiem, czy postanowienie zostanie zrealizowane albo zakończy się niepowodzeniem. Dlatego, w przypadku negatywnego nastawienia członków rodziny, warto zastanowić się, czy w ogóle zaczynać.
WSPÓAPRACOWNICY
Większość z powyższego, co dotyczy członków rodziny, aktualne jest także względem kolegów w pracy. Częste wspólne przebywanie tworzy między współpracownikami szczególny związek, tak że można uznać grupę tych ludzi za rodzaj rodziny.
Nawet jeżeli nie poinformujesz ich o zmianie stylu swojego życia i uda ci się wytłumaczyć, dlaczego zrezygnowałeś ze wspólnego jedzenia drugiego śniadania, to jak długo będziesz przed nimi ukrywał prawdę? Czy warto ich okłamywać? Twój wygląd i zachowanie będzie zmieniało się. Wcześniej czy pózniej dowiedzą się.
W zależności od układów z kolegami w pracy, możesz stać się obiektem podziwu, naśladowania albo zazdrości, żartów, nienawiści. Zatem zanim zaczniesz warto abyś wyobraził sobie, jak mogą reagować. Przewidując ich zachowanie względem ciebie, możesz podjąć postanowienia co do twoich reakcji i postanowić, czy dokonać takiej zmiany stylu życia.
Wyobraznia, dzięki której będziesz mógł przewidzieć ewentualne reakcje kolegów i przełożonych w pracy, może uchronić cię przed niechcianymi sytuacjami. Przykładem takiej sytuacji może być utrata pracy, bo u twoich przełożonych zrodziły się podejrzenia o przynależność do sekty lub o chorobę psychiczną.
Zatem, rozwój wydarzeń zależy od rodzaju i miejsca pracy, od kolegów, od twojego zachowania. Dla ciebie może być korzystny, bez znaczenia albo skrajnie niekorzystny. Kiedy potrafisz przewidzieć wydarzenia i zachowanie ludzi, możesz przygotować się do zmian, zmienić plan działania albo zrezygnować.
PRZYJACIELE
Znajomi a szczególnie przyjaciele też należą do osób, których zachowanie możesz chcieć rozważyć, ponieważ zmiana stylu twojego życia wpłynie też na nich i na wasze relacje. Zmiany będą tym większe, im więcej jest jedzenia w waszych spotkaniach.
Jeżeli spotykacie się przy stole, z okazji albo bez okazji, to twoje niejedzenie na pewno zostanie zauważone. Wyobraz sobie, jak zareagują przyjaciele. Mogą poprzeć cię, zainteresować się albo odrzucić. Możesz więc ich stracić (wtedy okaże się, że to nie byli prawdziwi przyjaciele).
UZALEŻNIENIA
Jeżeli wiesz, że możesz żyć bez jedzenia i postanowiłeś przystosować ciało do tego, to prawdopodobnie jesteś wolny od nałogów typu cukier, sól, nikotyna, alkohol, narkotyki, objadanie się. Jeżeli jednak one nadal wiążą cię, to znaczy, że jesteś niewystarczająco przygotowany. To nie jest równoznaczne z tym, że nie możesz spróbować albo że nie zrealizujesz celu.
Uzależnienia nie uniemożliwiają poszczenia lub nawet rozpoczęcia SŻBJ, chociaż zazwyczaj stanowią dość mocną przeszkodę na tej drodze. Faktem jest, że dzięki poszczeniu albo próbom rozpoczęcia SŻBJ osobie może udać się uwolnić od uzależnienia. Post leczniczy jest jednym z bardzo skutecznych sposobów uwolnienia człowieka od nałogu szczególnie jeżeli dotyczy to pożywienia.
W przypadku niejedzenia (statystycznie sprawę traktując) wygląda to tak, że uzależniona osoba (nawet jeżeli może przeprowadzać długie posty) nie osiągnęła jeszcze umiejętności SŻBJ bez szkody dla swojego ciała. Istniejący nałóg wskazuje na to, że sfera Świadomości w której dana osoba żyje, jest niewystarczająco rozszerzona. To powoduje, że osoba nie potrafi dokonać właściwych zmian w programach instynktu, niezbędnych do SŻBJ. Jeżeli, mimo trwającego uzależnienia, osoba utrzymuje ciało i umysł w stanie właściwego działania przy SŻBJ, to jest wyjątkiem od tej statystycznej reguły.
Człowiek związany nałogiem może potraktować uwolnienie się z uzależnienia jako pierwszy krok na drodze do realizacji SŻBJ. Jest to przede wszystkim praca nad emocjami. Dopiero dalej czeka uniezależnienie od potrzeby karmienia ciała.
Uzależnienia to wystarczająco obszerny temat na osobna książkę. Tutaj podkreślam, że nałóg to program (automatycznie działający mechanizm) w instynkcie, który zniewala człowieka dopóki dana osoba pozwala na działanie tego programu.
NAWYKI
Nawyk można odróżnić od nałogu po reakcji emocjonalnej danej osoby. Kiedy osoba rezygnuje z nawyku (zaprzestaje nawykowego działania), nie powstają u niej emocje (najczęściej chodzi o te nieprzyjemne, bazujące na strachu) z tego powodu. Uwolnienie się z uzależnienia jest trudne i często powoduje nieprzyjemne reakcje emocjonalne, natomiast rezygnacja z nawyku nie jest odczuwalna jako coś trudnego i nieprzyjemnego.
W czasie przystosowywania do SŻBJ niektóre z nawyków zostają zmienione albo usunięte, szczególnie jeżeli powiązane są z jedzeniem. Dla przykładu, jeżeli codziennie rano idziesz kupić żywność a potem jesz śniadanie z rodziną, to możesz liczyć się z tym, że zechcesz zrezygnować z tej czynności. Pomyśl, jak zareagują członkowie rodziny i jak ty będziesz się z tym czuł. Czy przedtem porozmawiasz z nimi na ten temat?
Być może masz inne nawyki, warto wiÄ™c abyÅ› zastanowiÅ‚ siÄ™, czy ich zmiana albo usuniÄ™cie wpÅ‚ynie na twoje życie (choćby tylko towarzyskie). Przy­kÅ‚ady nawyków to: spotkania ze znajomymi w kawiarni, obiady z klientami w restauracji, uczestnictwo w piknikach, Å‚owienie ryb, przygotowywanie przetworów owocowych (zapasy na zimÄ™), zakupy żywnoÅ›ci co piÄ…tek w supermarkecie, pieczenie ciast na Å›wiÄ™ta. Jeżeli zrezygnujesz z tych nawyków; jak wpÅ‚ynie to na twoje życie rodzinne, towarzyskie, na planowanie czasu, na samopoczucie?
Poza tym, mogÄ… pojawić siÄ™ nowe nawyki choćby z tego powodu, że pojawi ci siÄ™ wiÄ™cej czasu, który przedtem zużywaÅ‚eÅ› na sprawy zwiÄ…zane z jedze­niem. Zapewne nie bÄ™dziesz chciaÅ‚ przygotowywać posiÅ‚ków i siedzieć z innymi przy stole kiedy jedzÄ… a potem zmywać, jak to robiÅ‚eÅ› poprzednio. Jak wykorzystasz ten czas? Czy zrodzi siÄ™ z tego nowy nawyk?
Fakt, że nawyki ulegną zmianie zazwyczaj nie stanowi wystarczającego powodu do rezygnacji z długich postów albo wprowadzania SŻBJ. Z drugiej strony warto przeanalizować, co zmieni się w życiu i czy będzie to korzystne albo nie, kiedy nawykowo wykonywane czynności znikną z niego. Jak daleko mogę i pozwolę sobie na posunięcie się w kierunku tych zmian?
DIETA
Chodzi o odżywianie się jeszcze przed rozpoczęciem uniezależniania siebie od jedzenia. Inaczej rozważając i tłumacząc  umiejętność niejedzenia można traktować także jako wynik sumarycznego przyspieszenia drgań ciał człowieka do odpowiedniego poziomu. Dlatego to co jesz bezpośrednio przed rozpoczęciem niejedzenia, może ułatwić albo utrudnić proces przystosowania.
Ogólnie można stwierdzić, że tzw. niskowibracyjne pokarmy (smażone, wędzone, grilowane potrawy lub zawierające duże ilości chemikalii) stawiają człowieka w trudniejszej pozycji początkowej na drodze do wysokich wibracji. Natomiast tzw. wysokowibracyjne jedzenie (całe surowe owoce bez trucizn) daje pozycję dużo silniejszą. Zatem, w zależności od osoby i jej obecnej diety, materialna strona rozpoczęcia SŻBJ bez etapów pośrednich (skokowo), może być łatwa, trudniejsza albo okazać się niemożliwa.
Ciało człowieka zazwyczaj nie lubi szybkich lub dużych zmian. Kiedy zmiany są malutkie, ciało nie wyczuwa ich. Dotyczy to także diety osoby dążącej do SŻBJ. Dla ciała korzystniej jest, kiedy zmiana diety na zerową następuje wystarczająco powoli, tak żeby ciało nie odczuwało tej zmiany w sposób nieprzyjemny.
Jednym z najczęściej pojawiających się  problemów , szczególnie na początku SŻBJ, jest smak. Osoba niejedząca, która nie wprowadza do ciała pożywienia, nie ma możliwości kosztowania jedzenia smakowo. Dla niektórych osób staje się to męczące jak zmory nocne. Warto zatem zastanowić się przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu SŻBJ i zadać sobie pytanie: Na ile poważnym problemem byłaby dla mnie utrata możliwości delektowania się smakiem jedzenia?
WIZUALIZACJA
Instynkt buduje ciało człowieka, utrzymuje jego funkcjonowanie, zarządza danymi (np. zjadanym pokarmem, pamięcią), reaguje na bodzce (fizyczne i psychiczne). Wszelka aktywność instynktu przejawia się jako wynik działania określonych programów.
Wspomniałem przedtem o zmianach tych programów. Kiedy nie podoba mi się jakieś działanie lub reakcja na bodzce, to mogę dokonać zmiany. Celem dokonywania zmian w instynkcie (poprzez zmianę usunięcie albo wbudowanie programu) jest realizacja określonego wyniku jego działania.
Jeżeli postanowiłem, żeby moje ciało w określony sposób reagowało na np. upał, ciemność, zranienie, jedzenie, to mogę urzeczywistnić to przez przeprogramowanie instynktu. Terminem  przeprogramowanie instynktu określam zmianę, usunięcie albo wbudowanie co najmniej jednego programu w intuicji.
Przede wszystkim warto wiedzieć, że instynkt wymaga troskliwej opieki. Ta troskliwa opieka przejawia się głównie poprzez kochanie instynktu. Im bardziej kochasz swój instynkt, tym lepiej ci służy. Lepiej traktować instynkt jako swoje ukochane dziecko albo jako ukochane zwierzątko.
Wierzenia (dane będące przechowywanymi w instynkcie obrazami) oraz programy instynktu tworzą potrzeby ciała i jego reakcje na sytuacje. Nawyki człowieka są uzewnętrznieniem się obrazów i programów, które instynkt ma wbudowane odnośnie danej rzeczy.
Kto umie przeprogramować (czyli właściwie wychowywać) instynkt, może zmieniać każdy wynik jego działania. Dotyczy to także potrzeb ciała odnośnie spożywania pokarmów.
Zatem kiedy jesteś duchowo gotowy do uniezależnienia się od pożywienia, pozostaje ci jeszcze przeprogramowanie instynktu w sferze związku między jedzeniem a ciałem. W zależności od twojej umiejętności przeprogramowywania, możesz tego dokonać w czasie od jednej sekundy (albo nawet krócej) do kilkudziesięciu lat (albo nawet dłużej).
Wizualizacja jest jedną z najprostszych i najskuteczniejszych metod przeprogramowania instynktu. Jest świadomym działaniem, które przynosi zaplanowane zmiany w funkcjonowaniu ciała i w okolicznościach życia.
Jeżeli chcesz rozchorować albo uzdrowić ciało, zbiednieć albo wzbogacić się, materializować albo dematerializować przedmioty, wyrobić w sobie określoną umiejętność itd., możesz zastosować wizualizację. Jeżeli porównamy wizualizację do programowania a ciebie do programisty, to życie jest grą, którą piszesz wedle swojego upodobania.
Wizualizacja, żeby była skuteczna (to znaczy, wynik przeprogramowywania był zauważalny), wymaga stworzenia właściwego obrazu (filmu) i nasycenia go energią. Oto pięć punktów opisujących szczegóły, które mają być spełnione:
1. Wyrazny, realny i żywy obraz albo film, w którym wszystkie zmysły odbierają szczegóły.
2. Zrealizowany wynik, w czasie terazniejszym.
3. Odczucie stanu już osiągniętego wyniku.
4. Wiedza, że to jest rzeczywistość.
5. Energia towarzysząca Miłości.
ad.1
Po pierwsze i najważniejsze, wiedz, czego chcesz czyli postanów w szczegółach. Zobacz wszystkie szczegóły tego, co postanowiłeś a co ma zostać zrealizowane jako wynik wizualizacji. Stwórz obraz, w którym także zmysły uczestniczą. Im więcej zmysłów, im bardziej realny i żywy jest obraz, tym łatwiejsza do realizacji jest wizualizacja.
Dla przykładu, jeżeli wynikiem wizualizacji ma być posiadanie własnego domu, to wyobraz sobie siebie z rodziną, mieszkającego w tym domu. Zobacz was rozmawiających (zmysł słuchu) obok domu, jak oprowadzacie znajomych po nim itp. (zmysł wzroku). Czuj tam zapachy, np. ze świeżo pomalowanych ścian, kwiatów z ogrodu (zmysł węchu). Możesz też gustować (zmysł smaku) napój, właśnie co przyrządzony w kuchni. Poza tym czujesz przyjemne ciepło (zmysł dotyku) południowego słońca. Zatem obraz jest na tyle żywy i realny, że w twojej wyobrazni stał się filmem.
W stworzonym obrazie niech znajdują się tylko te szczegóły, na których ci zależy. Pozostałe szczegóły samoistnie zostaną właściwie dobrane, dlatego nie trzeba ich tworzyć. Dla przykładu, jeżeli tworzysz obraz owego domu a zależy ci na określonej lokalizacji i określonym kształcie domu, to właśnie te szczegóły umieść tam wyraznie. Natomiast jeżeli ilość okien i kolor ścian nie mają dużego znaczenia, to nie twórz ich w obrazie.
W stworzonym obrazie nie umieszczaj drogi dojścia do wyniku końcowego (chyba że właśnie droga interesuje cię a może nawet jest wynikiem końcowym). Sam obraz, czyli wynik końcowy wizualizacji, jest ważny, nie sposób jego realizacji. Jeżeli będziesz tworzył w obrazie sposób realizacji wyniku końcowego, to ograniczysz się tym sposobem. Jest więcej możliwości o których nie wiesz a które mogą być skuteczniejsze, łatwiejsze, korzystniejsze itp. Lepiej więc stwórz i utrzymuj w wyobrazni tylko wynik końcowy a nie sposób dojścia do niego.
Dla przykładu, jeżeli postanowiłeś uzdrowić ciało, to zobacz siebie szczęśliwym i w doskonałym zdrowiu. Nie wyobrażaj sobie sposobu, w jaki leczysz się. JA ma duże skuteczniejsze metody niż każda z tych, które intelekt może sobie wyobrazić.
ad.2
Wynik przedstawiony w stworzonym w wyobrazni obrazie (filmie) ma być w czasie terazniejszym. Jeżeli w wyobrazni widzisz, np.  będę miał ,  otrzymam ,  zobaczę ,  kupię ,  stanę się itd. (używając określeń czasu przyszłego), to stanie się faktem. Czyli teraz  będę , jutro  będę , za rok  będę za dwadzieścia lat też  będę , tak aż do ... no właśnie, do kiedy?
Wizualizacja da ci to, co stworzyłeś. Skoro stworzyłeś obraz w czasie przyszłym, to on nie zrealizuje się w czasie terazniejszym. Ty żyjesz w czasie terazniejszym, nie w czasie przyszłym, więc nie dostajesz tego, co wizualizujesz do realizacji w przyszłości.
ad.3
Stworzony w wyobrazni obraz ma przedstawiać już zrealizowany wynik końcowy, już osiągnięty cel. Dla ciebie jest to już obecnie realna rzeczywistość. Odnośnie powyższego przykładu  widzisz i czujesz siebie w tym domu tak samo, jak byś już tam mieszkał, spał, pracował i wypoczywał. Traktujesz wszystko to jak w pełni zrealizowaną rzeczywistość.
Instynkt słabo radzi sobie z iluzją intelektu zwaną czasem, dlatego można powiedzieć, że nie zna pojęcia czasu. Jak małe dziecko, jeżeli powiesz mu  wczoraj ,  jutro ,  za tydzień , to nie zrozumie, że są to istotne różnice, bo jego intelekt jeszcze nie wyuczył się tworzyć czasu.
Jest to jeden z powodów, dlaczego obraz ma przedstawiać stan już zrealizowany. Już teraz ma być widziany, czuty i w pełni traktowany przez ciebie jako obecna rzeczywistość.
ad.4
Czy wiesz czym różni się wiedza od wiary? Już o tym wspominałem. Kiedy coś wiesz, to nie wierzysz w to. Kiedy wierzysz, to też wątpisz, no bo przecież nie wiesz tego.
Nie rozumiesz? Zatem zapytam cię. Czy wiesz albo czy wierzysz, że czytasz tę książkę? Odpowiesz:  Wiem, że ją czytam. albo  Wierzę, że ją czytam. ? Rozumiesz teraz różnicę?
Szukając rad dotyczących wizualizacji, możesz znalezć informację, że należy  mocno wierzyć , bo  wiara góry przenosi . Jakkolwiek mocno byś wierzył w coś, to wiedz, że w tym samym czasie także wątpisz w to. Kiedy jednak wiesz, to nie masz wątpliwości.
Przykład. Jeżeli teraz ktoś zadzwoni do ciebie i zapyta cię, co robisz. Odpowiesz, zgodnie z faktem, że czytasz książkę. Ty wiesz, że to robisz, nie wierzysz w to. Jeżeli jednak zapyta cię, co robi twój współmałżonek, którego nie ma w domu, możesz odpowiedzieć:  Nie wiem ale wierzę, że jest na zakupach. Wiesz o tym czy wierzysz w to? Znając zwyczaje współmałżonka, wierzysz (może na 99,99% bo nie masz 100% pewności) więc nie wiesz tego. Gdybyś mógł spojrzeć w dal i zobaczyć współmałżonka, to wtedy wiedziałbyś.
Wizualizacja wymaga żebyś wiedział, że obraz w twojej wyobrazni przedstawia już zrealizowaną rzeczywistość w terazniejszości.
Możesz wątpić, czy umiesz wiedzieć. W takim przypadku myślisz, że możesz jedynie mocno wierzyć. Dobrze, zatem wierz. Im bardziej będziesz wierzył, tym łatwiej zrealizujesz wizualizację. Korzystniej jest wierzyć niż nic nie robić albo odsuwać to na przyszłość.
Przy okazji. Czy widziałeś, jak ktoś materializował przedmiot (choćby jabłko na wyciągniętej dłoni)? Widziałeś przykład wizualizacji, w której osoba wiedziała (że to jabłko już tam jest).
ad.5
Bez wystarczającej ilości energii wizualizacja nie nastąpi. Tej energii nie trzeba tyle, co wynika z równania e=mc2, bo nie to prawo ma tu zastosowanie. Zatem tutaj mówiąc o energii, mniej mam na myśli definicję, że energia to potencjał zdolny do wykonania pracy. Więcej mam na myśli to, co czuje człowiek, kiedy jest pod wpływem emocji. Emocja to reakcja instynktu zachodząca podczas gwałtownego uwalniania albo blokowania energii.
Przypomnij sobie moment, kiedy przestraszyłeś się tak bardzo, że włosy ci  stanęły dęba a serce prawie wyleciało przez gardło. Przypomnij sobie energię, która wtedy zawładnęła tobą. Przypomnij sobie też energię, która pojawiła się, kiedy odczuwałeś największe miłosne poruszenie swojego życia. Teraz zapewne rozumiesz, co mam na myśli, mówiąc o energii niezbędnej do realizacji wizualizacji.
Więc masz już gotowy obraz, który jest w pełni realny i istniejący w czasie rzeczywistym. Wiesz, że obraz przedstawia twoją obecną rzeczywistość. Teraz jedynie brakuje ci energii, żeby przejawić go w twoim (materialnym) świecie.
Zatem pozwól sobie na odczucie najpotężniejszej energii, tej która przejawia się w czasie emocji związanych z odczuwaniem Miłości. Wpierw pozwól więc aby Miłość przejawiała się przez ciebie. Nic nie musisz robić, po prostu pozwól Miłości przejawiać się, bo jesteś jej zródłem.
W wizualizacji obraz można porównać do nasienia rzuconego w glebę. Energia towarzysząca emocjom to woda i słońce. Nasienie bez wody i słońca nie wyrośnie na roślinę.
Praktycznie, jak to zrobić? Wpierw skup się na sobie i rozluznij. Pozwól, żeby Miłość zaczęła przejawiać się przez ciebie (twój umysł i ciało). Kiedy już czujesz tę energię, tę moc, przywołaj obraz (mający wszystkie wyżej opisane cechy). Im więcej Miłość przejawia się w tym momencie przez ciebie, tym skuteczniej (łatwiej, szybciej) wizualizacja zrealizuje wynik.
O przejawianiu się Miłości przez ciebie napisałem w opisie kontemplacji bierności.
KONTEMPLACJA BIERNOÅšCI
Kontemplacja (mylona z medytacją) jest ćwiczeniem umysłowym, w którym cały intelekt i wszystkie zmysły skupiają się na określonym temacie. Tematem tym może być materialny przedmiot (np. obraz, owoc, krajobraz, osoba), idea (Miłość, Światło, zaufanie, umysł) albo nic (kontemplacja bezprzedmiotowa). W kontemplacji intelekt utrzymuje:
1. swoje skupienie na temacie;
2. poziom odbioru zmysłowego.
Kontemplacja jest jednym z ćwiczeń duchowych (czyli dla wzmocnienia ducha) rozszerzających sferę Świadomości, w której człowiek żyje. Dzięki kontemplacji następuje, między innymi, wyjście poza sferę intelektu. To powoduje wszechstronny rozwój człowieka i daje odczuwalny postęp na drodze rozwoju duchowego. W rezultacie problemy znikają, choroby ciała ustępują, wiedza ujawnia się dając więcej możliwości i mocy kontemplującej osobie.
Najprostsze rozwiązania są najskuteczniejsze  często to mówię. Kontemplacja bierności potwierdza to stwierdzenie, bo jest ćwiczeniem prostym, łatwym i skutecznym. Może ją wykonywać bez przygotowania każdy człowiek, który rozumie instrukcję. Kontemplacja ta bardzo korzystnie wpływa na rozwój umysłowy ćwiczących ją dzieci. Jeżeli dziecko (nawet dwuletnie) rozumie, jak to robić, warto je zachęcić do ćwiczenia. Rozwój intelektualny, duchowy i fizyczny dziecka stosującego kontemplację bierności jest znacznie pełniejszy.
Kontemplacja bierności jest korzystna i nadaje się dla każdej osoby podążającej drogą rozwoju duchowego. Przynależność do organizacji religijnej czy filozoficznej, grupy społecznej, wierzenia, stopień zaawansowania i inne podobne czynniki nie stanowią przeszkody w stosowaniu kontemplacji bierności. Dzięki niej człowiek lepiej poznaje siebie więc jest to korzystne dla niego także pod względem przynależności do wymienionych organizacji.
Kontemplacja bierności indywidualizuje się, to znaczy, daje wykonującej ją osobie to, czego ta osoba potrzebuje na swojej drodze rozwoju. W miarę rozwoju (rozszerzania się sfery Świadomości) człowieka kontemplacja ta modyfikuje się tak aby nadal najlepiej mu służyć. Modyfikacja następuje automatycznie i naturalnie tak, żeby owoce kontemplacji były najlepiej dostosowane do potrzeb w rozwoju ćwiczącego. Dlatego to ćwiczenie umysłowe ma w sobie moc już od samego początku.
Z powodu indywidualizowania się, przebieg i wyniki kontemplacji bierności są inne u różnych ćwiczących. Zatem nie ma zbytnio sensu porównywać swojego przebiegu i wyniku z tym, co dzieje się u innej osoby, chyba że z chęcią uczenia się i z samej ciekawości.
Jak wykonywać kontemplację bierności, oto opis.
Usiądz w wygodnej pozycji z naturalnie wyprostowanym kręgosłupem. Możesz siedzieć na krześle, ze stopami na podłodze a kolanami zgiętymi pod kątem prostym; na podłodze, w siadzie ze skrzyżowanymi nogami; albo (jeżeli to już wyćwiczyłeś) na podłodze ze stopami założonymi na uda. Ważne, żeby było ci na tyle wygodnie, żebyś w ciągu kilkudziesięciu minut takiego siedzenia nie czuł uwierania, które rozprasza.
Pozycja leżąca, jeżeli taką wolisz, też nadaje się do tego ćwiczenia. Wtedy jednak jest łatwiej zasnąć. Jeżeli jednak wybierasz leżenie, to raczej nie na boku, lepiej na plecach, bez poduszki, z rozłożonymi nogami i rękami. Tu też wygoda polega na tym, żeby nic nie uwierało.
Ćwiczenie to już w swojej nazwie zawiera najistotniejszą wskazówkę do jego wykonania  bierność. Biernym ma stać się intelekt, to znaczy, ma nie myśleć ale też nie spać.
Intelekt statystycznego Ziemianina na jawie zazwyczaj jest w stanie aktywności (myśli, tworzy, rozwiązuje itp.). Ten stan zwany jest codzienną świadomością. Wtedy odbywa się myślenie, odbieranie bodzców ze zmysłów i ich automatyczna interpretacja. Intelekt człowieka może także spać, czyli być jakby wyłączonym. Te dwa stany intelektu zajmują prawie cały jego czas istnienia.
Jest jeszcze trzeci stan, w który intelekt człowieka bardzo rzadko wchodzi, to stan pełnej bierności. W nim intelekt nie jest aktywny, to znaczy, nie myśli i nie odbiera bodzców ze zmysłów. Ten stan bez myślenia zdarza się, i trwa przez kilka sekund, na granicy snu i jawy. Może pamiętasz, co dzieje się, kiedy budzisz się. Z jednej strony jeszcze śnisz a z drugiej wiesz, że to jeszcze sen a ty już budzisz się, bo świadomość jawy pojawia się. Taki stan umysłu jest podobny do bierności intelektu.
Spowodowanie i utrzymanie stanu pełnej bierności intelektu na początku wydaje się być dość trudne i dlatego wymaga ćwiczeń. Przeciętny Ziemianin stwierdzi, że jest to prawie nie możliwe, bo  albo się myśli, albo zasypia . To fakt, często próba uczynienia intelektu biernym kończy się zaśnięciem, szczególnie w postaci leżącej. Jednak skoro  praktyka czyni mistrza , to ćwiczący kiedyś dochodzi do tej umiejętności.
Zatem zamknij oczy i skieruj uwagę na pojawiające się w umyśle myśli. Jednak  i to jest najważniejsze w tym ćwiczeniu  nie podążaj za myślami, nie twórz ich. Zupełnie nie myśl, skup się na (ale nie myśl o tym) nie myśleniu. Bądz intelektualnie zupełnie bierny. Bądz zupełnie obojętnym obserwatorem (napływających i odpływających) myśli i wszelkich bodzców zmysłowych.
Kiedy tylko uświadomisz sobie, że myślisz (podążasz za jakąś myślą), natychmiast ją zostaw i powróć do intelektualnej bierności. Zupełnie biernie (całkowicie bez zainteresowania) tylko patrz na pojawiające się i znikające myśli. Tę czynność można porównać do bezmyślnego patrzenia się w nurt przepływającej rzeki. Wiesz, że woda płynie, bo patrzysz na nią, ale zupełnie nie interesuje cię to (jak byś bezmyślnie gapił się).
Na początku, kiedy zaczniesz wykonywać kontemplację bierności, zauważysz wielokrotnie, że potrafisz zostać w stanie bez myślenia przez kilka sekund. Następnie  złapiesz się na tym , że podążasz za myślą, ona jakby cię pociąga za sobą. Pózniej, w miarę praktykowania, te okresy pozostawania w stanie zupełnej bierności będą coraz dłuższe.
Na początku intelekt wypełniony jest masą myśli, które w chaotycznie pojawiają się i znikają. W miarę ćwiczenia ilość myśli pojawiających się w intelekcie będzie malała. Bodzce zmysłowe będą coraz mnie wzbudzać zainteresowanie intelektu a ten będzie stawał się coraz spokojniejszy. Dojdzie do tego, że pozostanie tylko ta jedna myśl   nie myśleć i nie odbierać bodzców zmysłowych (korzystniejsze jest używanie wyrażeń bez słów  nie , dlatego lepiej:  intelekt jest w pełni pasywny ).
Kiedy nawet ta ostatnia myśl zanika, Światło staje się zauważalne. Przebłyski Światła mogą pojawiać się wcześniej w każdym momencie. Niektóre osoby (szczególnie ci, którzy przedtem ćwiczyli coś podobnego) zauważają pierwsze przebłyski już w czasie pierwszej kontemplacji bierności.
Podczas ćwiczenia kontemplacji bierności pojawiają się też dzwięki, które są słyszalne nie przez uszy. Dzwięki te, podobnie jak Światło, to przejawianie się JA. JA jest stale obecne ale intelekt, będąc tak zajęty swoją aktywnością, zazwyczaj nie odbiera danych od JA. Kiedy uciszy się, stanie się bierny, wtedy dane od JA zaczynają dla intelektu być zauważalne. Pierwsze dane, które intelekt odbiera od JA, to owe dzwięki i Światło. Im bardziej staje się bierny, tym więcej umie odebrać od JA.
Im lepiej intelekt utrzymuje się w stanie bierności, tym mocniej czuje przejawianie się JA w postaci Światła i Miłości. Wtedy kontemplacja bierności przeistacza się w kontemplację Światła i Miłości.
Kiedy kontemplacja Miłości rozpoczyna się, wtedy już sam wiesz, dokąd podążać. Wykonujesz tę samą kontemplację, która już nie taką samą jak na początku była, bo teraz przeistacza się w medytację. Kiedy intelekt zupełnie odsuwa się, Światło i Miłość pojawiają się, wtedy wchodzisz w stan medytacji (żadnych myśli, żadnej iluzji). Gdyby sprawdzić teraz twoje fale mózgowe, byłbyś w stanie Delta.
Medytacja zaczyna się wtedy, kiedy intelekt zupełnie zatrzymuje swoją aktywność w umyśle, ale nie zasypia. Intelekt pozostaje w pełni bierny ale jest świadom tego, co dzieje się w umyśle. Dokładnie, czym jest medytacja, intelektualnie nie da się wyjaśnić i zrozumieć, bo medytacja wykracza poza sferę intelektu.
ĆWICZENIA ENERGETYZUJCE
To rodzaj ćwiczeń (nie koniecznie fizycznych), które powodują odczuwalny przyrost energii życiowej u człowieka. Zmęczenie, senność, słabość zanika u osoby po wykonaniu ćwiczenia energetyzującego. Ćwiczenia tego rodzaju poprawiają prawidłowe krążenie oraz wymianę różnych energii i informacji pomiędzy ciałami człowieka, a także pomiędzy nim i otoczeniem.
Podczas wykonywania ćwiczenia energetyzującego (w przeciwieństwie do ćwiczeń gimnastycznych i siłowych) człowiek nie rozprasza energii (na pracę mięśni i ich męczenie) lecz dostarcza ją sobie. Właśnie o to chodzi, bo to jest ważne szczególnie w początkowym okresie dostosowywania człowieka do SŻBJ.
Jest wiele znanych (najwiÄ™cej w Azji) systemów ćwiczeÅ„ energetyzujÄ…cych. Najczęściej sÅ‚yszy siÄ™ o indyjskich hatha jodze i pranayama, chiÅ„skich qì-gMng i tÄ…j-jí, tybetaÅ„skich rytuaÅ‚ach, zachodnich ćwiczeniach izometrycznych i różnych wizualizacjach. Systemów jest wiele a każdy system ma szkoÅ‚y  powstaje tysiÄ…ce możliwoÅ›ci, które sprowadzajÄ… siÄ™ do tego samego celu, podniesienia poziomu odczuwalnej energii życiowej w ciele ćwiczÄ…cej osoby.
Regularnie wykonywane ćwiczenia energetyzujące wpływają tak pozytywnie na człowieka, że w efekcie jego ciało pozbywa się chorób, starzeje się znacznie wolniej i umiera pózniej. Kilkusetletni, pełni energii i sprawności ruchowo-umysłowej, wyglądający na czterdziestolatków mistrzowie ćwiczeń energetyzujących świadczą o tym, że ten rodzaj aktywności ma wiele do zaoferowania.
Wiele osób regularnie wykonujÄ…cych ćwiczenia energetyzujÄ…ce odczuwa zmniejszajÄ…cÄ… siÄ™ potrzebÄ™ na jedzenie. U części regularnie ćwiczÄ…cych głód caÅ‚kowicie znika, kiedy poziom energetyczny osoby stanie siÄ™ odpowiednio wysoki. WÅ›ród ChiÅ„czyków ćwiczÄ…cych qì-gMng, tÄ…j-jí zjawisko to zwane jest bì-gÔ czyli że dana osoba nie czuje gÅ‚odu i dlatego nie je przez tygodnie, miesiÄ…ce albo lata. Osoba ta pozostaje w doskonaÅ‚ej formie i nie starzejÄ…c siÄ™ (wiek biologiczny wrÄ™cz cofa siÄ™).
Dla osoby poszczącej albo dążącej do zrealizowania SŻBJ te informacje oznaczają, że regularnie wykonywane ćwiczenia energetyzujące są w tym czasie bardzo wskazane i dają wymierne korzyści. Najczęściej jest tak, że bez ćwiczeń energetyzujących osoba nie jest w stanie utrzymać ciała we właściwym funkcjonowaniu w czasie realizowania SŻBJ.
Postanowiwszy wykonywać ćwiczenia energetyzujące, możesz wybrać którąś ze szkół i podążać za jej praktykami. Masz też inny wybór zamiast tego  możesz sam opracować najlepszy dla ciebie zestaw ruchów. Jest to łatwiejsze niż, zapewne, przypuszczasz. Jeżeli chcesz, to zacznij już teraz.
Stań, zamknij oczy, rozluznij się i skup na sobie. Przede wszystkim skieruj uwagę na odczuwanie przepływu energii w swoim ciele, nie na ruchach i mięśniach. Przed przystąpieniem do ćwiczenia nie sugeruj się obserwacjami innych ćwiczących (lepiej zapomnij o tym). Najważniejszą rzeczą jest wyciszenie i skupienie się na odczuwaniu energii płynącej przez ciebie, między tobą a otoczeniem. Korzystniej jest być skupionym na czuciu energii, nie na kierowaniu jej.
Kiedy pozostajesz skupiony na odczuwaniu przepływającej energii, możesz poczuć, że mięśnie chcą poruszać się. Pozwól im samym decydować, pozwól ciału wykonywać swoje własne ruchy, na które ma ochotę. Jaki to będzie ruch (czy wykonany z gracją, symetrycznie itp.), nie ma znaczenia, jeżeli pozostajesz skupiony na energii. Ciało wybierze ruchy, które pozwolą ci lepiej czuć energię. Jednocześnie poziom energii będzie wzrastał. Możesz to potraktować jako kontemplację odczuwania energii.

Kontemplacje, wizualizacje, ćwiczenia energetyzujące to ważne elementy na drodze świadomego rozwoju duchowego człowieka. Regularne ich wykonywanie prowadzi do wszechstronnego rozkwitu człowieka. W rezultacie umysł staje się jaśniejszy, bardziej twórczy i spokojniejszy a ciało powraca do stanu najdoskonalszego, co przejawia się między innymi jego zdrowieniem i odmłodzeniem. Jednym z wyników takiego działania jest też zmiana zależności między człowiekiem a materią zwaną pożywieniem. To może doprowadzić do zaniku potrzeby jedzenia  ono stanie się, po prostu, zbędne.
Ćwiczący człowiek staje się istotą o tzw. wyższych wibracjach, co powoduje, że coraz więcej naturalnie emanuje Miłością. W świecie nie materialnym człowiek ten widziany jest jako coraz bardziej świetlista istota. Wtedy już nie ma mowy o jedzeniu albo niejedzeniu, bo to staje się nieistotne.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
10 łatwych kroków w kierunku zmiany stylu życia
Nauka samodzielnego funkcjonowania i przygotowanie do dorosłego życia(1)(1)
Scenariusz 16 Rowerem do szkoły
47 Przygotowania do podróży
2 SZ Przygotowanie do negocjacji
16 PÅ‚yn do czyszczenia Skrzat 0,5l
kurs przygotowanie do negocjaci prolog
PRZYGOTOWANIE DO SPRAWDZIANU funkcja wymierna 2013 14 p
Przygotowanie do akredytacji porady praktyczne
2003 12 Transofon układ do zmiany wysokości dźwięku

więcej podobnych podstron