SWOISTOŚĆ CZY KOSMOPOLITYZM CZYM JEST POLSKIE OŚWIECENIE 2005 [Arkadiusz M Stasiak]


Teka Kom. Hist. OL PAN, 2005, 2, 162 167
SWOISTORĆ CZY KOSMOPOLITYZM
 CZYM JEST POLSKIE ORWIECENIE
Arkadiusz M. Stasiak
Katedra Historii XVI XVIII w.
Instytut Historii
Katolicki Uniwersytet Lubelski
tel. (081) 740 50 63, e-mail: arcus@kul.lublin.pl
W związku z książką Teresy Kostkiewiczowej, Polski wiek Swiateł. Ob-
szary swoistoSci, Warszawa 2002, s. 450.
Formacja kulturowa znana jako oSwiecenie była przynależna przede
wszystkim elitom intelektualnym. Acz ten elitarny prąd był jednoczeSnie
powszechny w ramach cywilizacji zachodnioeuropejskiej, tzn. zaistniał we
wszystkich krajach przynależnych tej cywilizacji. Za sprawą tak postrzeganej
powszechnoSci zjawiska, jakim było oSwiecenie, można wyznaczyć dwa główne
paradygmaty okreSlające tę formację kulturową. Pierwszy, Kantowski
paradygmat utożsamia oSwiecenie z wolnomySlicielstwem. Według tej propozy-
cji oSwiecenie było procesem, w którym coraz więcej Europejczyków używało
rozumu do postrzegania, kwestionowania i pojmowania otaczającego ich Swiata.
Transformacja ta generowała krytycyzm, przede wszystkim wobec społecznego
status quo1. W zgodzie z drugim paradygmatem oSwiecenie sprowadza się do
zbioru wartoSci (z nauką, doSwiadczeniem i tolerancją na czele), z których częSć
była także charakterystyczna dla sarmatyzmu (szczególnie takie wartoSci, jak
wolnoSć i równoSć)2. Według tego wzoru, oSwiecenie było rezultatem dominacji
1
I. Kant, Co to jest OSwiecenie?, [w:] tenże, Wybór pism, Warszawa 2000, s. 194 199. Krytykę
powyższego paradygmatu przeprowadził m.in. Michel Foucault, jako propozycji niezadowalającej dla
analiz: społecznych, politycznych i kulturowych przemian końca XVIII wieku. M. Foucault, Czym jest
OSwiecenie?, [w:] Filozofia, historia, polityka. Wybór pism, Warszawa 2000, s. 281
2
Dla historii innych państw należy wymienić zjawiska analogiczne do sarmatyzmu. We Francji
frankogalizm, udowadniający pokrewieństwo Francuzów z Grekami, potomkami Priama. W państwach
półwyspu Apenińskiego analogiczną formę przybrało nawiązanie do dziedzictwa Greków z Itaki.
W Szwecji gotyzm itd.
SWOISTORĆ CZY KOSMOPOLITYZM  CZYM JEST POLSKIE ORWIECENIE 163
klasycyzmu, czyli prądu kulturowego funkcjonującego także w epoce sar-
matyzmu3.
Pierwszy paradygmat zakładał nowatorstwo mySli oSwieceniowej. Para-
dygmat drugi ukazywał system sprzecznoSci i napięć, zdeterminowany związ-
kami z kulturami państw sąsiednich (wpływy kulturowe), strukturą społeczną,
dziedzictwem przeszłoSci oraz wydarzeniami politycznymi.
Omawiana praca wpisuje się w nurt interdyscyplinarnych studiów nad
historią kultury czy też precyzyjniej  historią mySli. Teresa Kostkiewiczowa,
wybitna znawczyni kultury oSwiecenia, przyjmuje na wstępie kilka aksjomatów
dla dalszego postępowania poznawczego. Autorka zakłada, iż oSwiecenie było
procesem, a nie uporządkowanym systemem. W związku z tym oSwiecenie, jako
formacja kulturowa, nie podlega definicjom uogólniającym oraz zawiera zróżni-
cowania i swoistoSci (s. 8). W ramach opisu  niedefiniowalnej formacji Autorka
nadużywa niezdefiniowanych terminów, np. kultura narodowa czy też kultura
i tradycja Sródziemnomorska (s. 17, 89). Wydaje się, że to terminy kluczowe
dla podjętych analiz, a brak definicji owych pojęć ogranicza proces badawczy.
Autorka nie może w rezultacie posługiwać się okreSleniem  dziedzictwo naro-
dowe , ani stosować rozróżnienia na nurty kultury Sródziemnomorskiej. Nie
wiadomo bowiem, czy owa kultura Sródziemnomorska oznacza kulturę antyczną,
czy być może judaistyczną. Może także oznaczać dziedzictwo cywilizacji chrze-
Scijańskiej, ale również kultury etniczne. Celem pracy jest poszukiwanie mani-
festujących się przede wszystkim w piSmiennictwie tego czasu [XVIII wieku]
cech swoistych kultury polskiej wieku Swiateł (s. 9). Dla realizacji tego zadania
Teresa Kostkiewiczowa obiera perspektywę porównawczą, co wydaje się oczy-
wiste, a dla porównania wybiera kulturę francuską, co Autorce wydaje się
oczywiste, a takim nie jest. Nie dlatego, że w literaturze naukowej zwraca się
uwagę na pokrewieństwo polskiej kultury oSwiecenia z kulturami państw włos-
kich i niemieckich4, lecz ze względu na współzależnoSć kultury pierwszej
Rzeczypospolitej i monarchii angielskiej w drugiej połowie XVIII w.
OSwieceniowa mySl angielska poddana była, w realiach XVIII-wiecznej
Rzeczypospolitej, recepcji w Srodowiskach zarówno monarchistycznych5, jak
i skrajnie republikańskich6. Natomiast Atorka omawianej pracy stawia tezę, iż
kultura angielska w Polsce tego czasu była znana w niewielkim stopniu, za
3
J. Maciejewski, Uniwersalizm i swoistoSć polskiego OSwiecenia, [w:] Uniwersalizm i swoistoSć
kultury polskiej, t. 1, red. J. Kłoczowski, Lublin 1989, s. 274. Klasycyzm mógł oznaczać różne prądy
w czasie, np. klasycyzm renesansowy lub klasycyzm barokowy.
4
J. Gierowski, U xródeł polskiego OSwiecenia, [w:] Wiek XVIII. Polska i Swiat. Księga poSwięcona
Bogusławowi LeSnodorskiemu, red. A. Zahorski, Warszawa 1974, s. 41 50.
5
R. Butterwick, Stanisław August a kultura angielska, Warszawa 2000, passim.
6
M. Wielhorski, O przywróceniu dawnego rządu według pierwiastkowych Rzeczypospolitej ustaw,
[Paryż] 1775, s. 85 88. Por.: J. Locke, Dwa traktaty o Rządzie, księga II, rozdz. IX, Warszawa 1992,
s. 254 255.
164 Arkadiusz M. Stasiak
poSrednictwem francuskich adaptacji(!) (s. 20). Wyrażając w ten sposób zachwyt
dla kultury francuskiego oSwiecenia Autorka ujawnia xródła swojej metody. To
współczesna historiografia francuska poszukuje swoistoSci w rodzimej mySli
oSwiecenia, negując tym samym wpływy na tę formację mySli angielskiej,
szczególnie koncepcji Johna Locke a.
Wierne zawierzenie obranemu modelowi powoduje, iż Autorka stawia
pytania schematyczne. Dla literacko-historycznych analiz prowadzonych przez
Teresę Kostkiewiczową pytania te sprowadzają się do prostego wyboru  czy
kultura polska XVIII wieku czerpała ze xródeł antycznych, czy też osiągnięć
kultury francuskiego oSwiecenia (s. 74).
To właSnie recepcja dziedzictwa antyku jest głównym, według Autorki,
argumentem Swiadczącym o swoistoSci polskiego oSwiecenia (s. 97, 99, 104).
Kwestii tej poSwięcony jest cały rozdział książki, noszący tytuł: Wobec dziedzictwa
antyku. Kardynalnymi dowodami na zakorzenienie polskiego oSwiecenia w mySli
starożytnej są, zdaniem Teresy Kostkiewiczowej, krótkie łacińskie motta poprze-
dzające artykuły zamieszczane w treSci  Monitora . Na bazie tak zestawionego
materiału xródłowego Autorka stawia tezę, iż polska mySl polityczna była
przepojona koncepcjami cycerońskimi (s. 112). Lecz to właSnie przywołani
w treSci omawianej pracy autorzy  Monitora przez swój krytycyzm wobec
zastanej rzeczywistoSci wyzbyli się arefleksyjnej mySli grupy, a wraz z nią
cyceronizmu. Filozofia Cycerona uzasadniała sarmacko-republikancką wizję
państwa, lecz ta koncepcja nie wymagała od jej nosicieli powoływania się na
xródło mySli (w tym wypadku jedno ze xródeł  dyskursy Marcusa Tulliusa).
Republikanie i monarchiSci, opisywanego w pracy Teresy Kostkiewiczowej
okresu (tj. drugiej połowy XVIII w.), odrzucali cycerońskie idee na rzecz
nowatorskiej mySli oSwiecenia.
Badawcze postępowanie Autorki jest zaskakujące, gdyż przyznaje ona, że
mySl cycerońska była noSnikiem przede wszystkim ideałów republikańskich
(s. 159). Czy zatem owe poglądy mogły mieScić się w treSci monarchistycznego
 Monitora , czy też należy w tym wypadku rozważać jedynie recepcje retory-
cznej, cycerońskiej formy.
Perspektywę metodologiczną przyjętą dla opisywanej pracy cechuje se-
lektywnoSć zjawisk kultury oraz negacja roli wartoSci uniwersalnych. Sprowa-
dzenie xródeł kultury polskiej jedynie do dziedzictwa antyku nasuwa kolejne
pytania. Czyż zachodnioeuropejski klasycyzm nie sięgał częSciej po wzory
starożytne niż mySl polska epoki oSwiecenia? Czy rodzimi twórcy nie odnajdy-
wali raczej inspiracji w dziedzictwie polskiego renesansu? Czy opisana przez
Autorkę książki forma retoryczna (s. 106 107) miała istotny wpływ na treSć
formacji kulturowej? Dlaczego Teresa Kostkiewiczowa unika tego rodzaju
pytań? Czy dlatego, że odpowiedzi na nie podważają główną tezę pracy?
Na podstawie treSci dzieł Ignacego Krasickiego oraz Michała Dymitra
Krajewskiego, dzieł o charakterze utopijnym, Autorka roztacza obraz swoiScie
SWOISTORĆ CZY KOSMOPOLITYZM  CZYM JEST POLSKIE ORWIECENIE 165
polskiej refleksji, zakorzenionej w doSwiadczeniu historycznym i apoteozującej
życie rustykalne (s. 272 273). Lecz ci twórcy czerpali owe koncepcje bezpoSred-
nio z pism Jana Jakuba Rousseau (szczególnie koncepcje stanu natury) oraz
Jonatana Swifta7. Zdaniem Teresy Kostkiewiczowej polscy autorzy oSwiece-
niowych dyskursów byli bardziej krytyczni w swych dociekaniach niż przedsta-
wiciele elit intelektualnych Europy Zachodniej. W rezultacie Polacy minimali-
zowali recepcje nowatorskich nurtów zachodnioeuropejskich, a nawet z niej (tj.
recepcji) Swiadomie rezygnowali (s. 430 431). Zatem można stwierdzić, iż
polskie elity doskonale posługiwały się oSwieceniową metodą (krytycyzmem
wyrastającym z racjonalizmu i naturalizmu) w walce z istotą oSwiecenia, tj.
zmianą (reformą, ulepszeniem) zastanej rzeczywistoSci.
Kolejny argument na rzecz swoistoSci polskiego oSwiecenia Autorka
przedstawia w częSci zatytułowanej Literatura wobec wiary. Wspiera się on na
znanej tezie, iż polscy mySliciele XVIII w. sprzeciwili się zachodnioeuropej-
skiemu deizmowi i postawom o charakterze ateistycznym, generowanym przez
racjonalizm i naturalizm (s. 344 348). Czy zatem krytycyzm przedstawicieli tej
epoki [tj. oSwiecenia] wobec KoScioła, odrzucenie dogmatów wiary i systematy-
czna desakralizacja życia społecznego to procesy przynależne jedynie kulturze
Zachodniej Europy? Sądzę, iż w tym fragmencie, raz kolejny, zawodzi obrana
przez Autorkę perspektywa porównawcza. W przestrzeni ideowej drugiej połowy
XVIII w., funkcjonował bowiem tzw. klasycyzm chrzeScijański  umiarkowany
prąd oSwieceniowy, krytycznie nastawiony do racjonalizmu i naturalizmu8.
Podstawy tego prądu zbudował John Locke, dążąc do zapewnienia obrony wiary
chrzeScijańskiej poprzez zdefiniowanie granic rozumu. Wszystko, co było poza
granicami tj. rozumu, pozostawił on sferze objawienia9. Zatem opisany  polski
sprzeciw wobec deizmu, racjonalizmu i naturalizmu oparty na wartoSciach
chrzeScijańskich nie był swoiScie polski i nie był obcy mySli zachodnioeurope-
jskiej. Łatwiej byłoby zaobserwować Autorce ten oSwieceniowy rys na przy-
kładzie kultury angielskiej niż francuskiej.
Teresa Kostkiewiczowa w treSci książki pt. Polski wiek Swiateł. Obszary
swoistoSci zaproponowała nowy paradygmat dla badań nad dziejami mySli
polskiego oSwiecenia. Główna teza pracy, postawiona już na jej wstępie, a wyni-
kająca z analiz prowadzonych w zgodzie z nowym wzorem, brzmi  polskie
oSwiecenie było epoką swoistych rysów kulturowych. Zatem to, co swoiScie
polskie było zarazem oSwieceniowe. Konfrontując dotychczas funkcjonujące
paradygmaty z koncepcją Teresy Kostkiewiczowej, nasuwa się wniosek, iż
w Polsce nie było formacji kulturowej znanej na zachodzie Europy jako oSwie-
cenie. Taką tezę postawił już Jacek Staszewski na podstawie dominacji klasy-
7
W. Borowy, O poezji polskiej w wieku XVIII, Warszawa 1978, s. 303 304, 331.
8
P. Hazard, MySl europejska XVIII wieku od Monteskiusza do Lessinga, Warszawa 1972, s. 90.
9
J. Donn, Locke, Oxford 1984, s. 60 86.
166 Arkadiusz M. Stasiak
cyzmu w XVIII-wiecznej Rzeczypospolitej10. W odróżnieniu od Staszewskiego
Autorka omawianej pracy stosuje dla kultury polskiej drugiej połowy XVIII w.
 swoiScie polski termin  wiek Swiateł.
Można stwierdzić, iż treSć omawianej pracy neguje koncepcję Kantowską.
W zgodzie z założeniami Teresy Kostkiewiczowej owa koncepcja nie jest
przydatna dla analiz mySli polskiego oSwiecenia. Sądzę, że tylko zastosowanie
paradygmatu w praktyce poznawczej (w tym wypadku paradygmatu Kantow-
skiego) mogłoby wyjaSnić tego typu wątpliwoSci. Choć nad takim procesem
badawczym ciążyłaby hipoteza o nowatorstwie polskiej mySli oSwieceniowej.
Próba podjęcia analiz opartych na modelu Kantowskim wymaga również od-
powiedzi na pytanie  czy ten paradygmat ma rację bytu w Swiecie współczesnej
metodologii historii? Sądzę, że tak. Dlatego, iż to właSnie Immanuel Kant
pierwszy począł postrzegać podmiot badawczy, jako kreatora przedmiotu bada-
nia. Według Kanta przedmiot analiz jest konstytuowany przez aprioryczne
kategorie umysłu badacza. Jakże bliska to mySl współczesnej filozofii historii,
szczególnie perspektywie kulturoznawczej. Także Kant, jako pierwszy  przezwy-
ciężył oSwiecenie w znaczeniu formacji kulturowej, tzn. na bazie refleksji
transcedentalnej zanegował poznawczą wartoSć klasycznego empiryzmu i klasy-
cznego racjonalizmu, głównych nurtów oSwiecenia11. Nie oznacza to, iż jestem
zwolennikiem stosowania w analizach historycznych Kantowskiej, transceden-
talnej teorii poznania, zakładającej poznanie bezwarunkowe, absolutne i aprio-
ryczne. Proponuję jedynie paradygmat pozwalający podjąć próbę odpowiedzi na
pytanie  czym jest oSwiecenie? We współczesnej humanistyce dominuje her-
meneutyczna teoria poznania w ujęciu Martina Heideggera i Hansa-Georga
Gadamera zakładająca, iż wszelkie doSwiadczenie i poznanie stoi pod znakiem
dziejowego przedrozumienia. Zatem poznanie w zgodzie z teorią herme-
neutyczną jest uwarunkowane i względne. Sądzę, że warunek dialektyczny
powyższych aspektów (tj. próba wypracowania metody łączącej teorie poznania:
transcendentalną i hermetyczną) jest osiągalny jedynie na gruncie filozofii12.
Dla analiz historycznych aspekt transcendentalny i hermetyczny wykluczają się
wzajemnie.
Jednobarwnej xródłowo (ogrom materiału to pisma Ignacego Krasickiego,
choć w przypadku artykułów monitorowych Autorka o tym nie informuje) pracy
Teresy Kostkiewiczowej nie kończy nawet najskromniejsze zakończenie czy
podsumowanie. Wydaje się, że można je sparafrazować dwoma zdaniami. Druga
połowa XVIII w. to w dziejach Rzeczypospolitej okres zdominowany przez
10
J. Staszewski, O apogeach kultury sarmackiej i periodyzacji XVIII stulecia, [w:] Między barokiem
a oSwieceniem. Apogeum sarmatyzmu. Kultura polska drugiej połowy XVII wieku, red. K. Stasiewicz,
S. Achremczyk, Olsztyn 1997, s. 7 12.
11
I. Kant, Krytyka czystego rozumu, Warszawa 1957, s. 75.
12
E. Heintel, Die beiden Labyrinthe der Philosophie, t. 1, Wien 1968, s. 321.
SWOISTORĆ CZY KOSMOPOLITYZM  CZYM JEST POLSKIE ORWIECENIE 167
swoistą, polską kulturę. Teza ta ma tylko jedną  drobną rysę, był to  jed-
noczeSnie okres kosmopolityzmu i recepcji mySli obcej o charakterze oSwiece-
niowym.
Zatem jaką wartoSć ma praca Teresy Kostkiewiczowej? Moim zdaniem 
ogromną. Autorka Polskiego wieku Swiateł postawiła tezę odważną i nową.
Przedstawiła również argumentację przemawiającą za prawdziwoScią owej tezy.
Wniosków Autorki nie można poddać weryfikacji, lecz można je falsyfikować.
Oznacza to, że są sprawdzalne wbrew niemożnoSci ich udowodnienia. A jedyną
metodą sprawdzenia jest próba ich odrzucenia. Tylko takie prace, jak Polski
wiek Swiateł (prace, które skłaniają do dyskusji i poznawczych sporów) zapew-
niają rozwój nauki. Omawiane dzieło urzeczywistnia ideę Karla Poppera zakła-
dającą, iż tezy naukowe stawia się tylko po to, aby ktoS mógł je obalić.
Odważnych i odkrywczych prac powstaje nadal niewiele, dlatego sądzę, że
książka Teresy Kostkiewiczowej to godny naSladowania wyjątek.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czy obraz narodu i społeczeństwa polskiego w twórczości ~A19
czy medytacja transcendentalna jest technika pozbawiona tresci religijnych eioba
Vaclav Klaus Czym jest europeizm (1)
Czym jest absorbancja
czym jest fotografia wg Lewczyńskiego
CZYM JEST UMYSŁ
CZYM JEST ASTROPOLITYKA
Czym jest patriotyzm Odpowiedz w oparciu o literaturę ja~B0D
Czy peeling chemiczny jest niebezpieczny
01 Projektowanie relacyjnej bazy danych Czym jest relacyj
Wokalizacja czym jest i jak wyeliminować
czym jest filozofia przyrody

więcej podobnych podstron