Full Metal Alchemist ep01 by Nimrod25


00:00:01:movie info: DIVX 640x480 23.976fps 174.0 MB|/SubEdit b.3886 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/
00:00:14:Gotowe.
00:00:15:Al?
00:00:17:Dobrze...
00:00:18:Nie martw się.
00:00:20:Jest doskonale.
00:00:28:Zaczynajmy.
00:00:30:Tak.
00:00:49:/Alchemia to nauka pozwalająca zrozumieć naturę rzeczy.../
00:00:54:/...zniszcz coś a potem to odtwórz./
00:00:59:/Prawidłowo użyta, może przemienić zwykły ołów w złoto./
00:01:05:/Jednak, każdą naukę, obowiązują podstawowe prawa natury./
00:01:15:/Możesz stworzyć coś o określonej masie tylko/|/z czegoś posiadającego taką samą masę./
00:01:20:/To zasada równoważnej wymiany./
00:01:24:ROK KONTYNENTALNY 1910. LUTY. WIOSKA RIZENBUL.
00:01:26:Starszy, 11-letni brat wraz z młodszym, 10-letnim...
00:01:28:Co? Co się dzieje?
00:01:29:Uspokój się, Winly.
00:01:31:/Zasada równoważnej wymiany określa że aby coś uzyskać.../
00:01:35:/...musisz poświęcić coś o podobnej wartości./
00:01:40:/Możliwe że była to lekcja.../
00:01:42:/...że człowiek nie osiągnie niczego bez poświęcenia./
00:01:49:Al... Al!
00:01:52:Alphonse!
00:01:54:Cholera, to nie powinno się zdarzyć...
00:01:58:To nie było tak, jak się spodziewałem...
00:02:02:Cholera!
00:02:04:Odebrało mi rękę!
00:02:14:Mama...
00:02:53:Zgłodniałem...
00:02:58:Gdyby było tu choć trochę trawy,|mógłbym transfigurować ją w chleb i zjeść...
00:03:04:Al? Al?
00:03:05:Gdzie jesteś?
00:03:07:Al? Al!
00:03:09:Pod spodem!
00:03:13:Pomóż mi braciszku.
00:03:17:Znów ugrzęzłeś?
00:03:22:Jak jeszcze raz się zagrzebiesz to Cię tu zostawię!
00:03:24:Ale...
00:03:26:Żadnego "ale"!
00:03:29:Al...
00:03:34:Zaczekaj, Al!|Starszy brat lat 15, młodszy lat 14.
00:03:36:Nie mam zamiaru!|Starszy brat lat 15, młodszy lat 14.
00:03:38:Stój!
00:03:39:Nie zatrzymam się!
00:03:41:Zasłużyłeś sobie!
00:03:42:Nie odważę się!
00:03:46:WYZYWAJĄC SŁOŃCE.
00:04:03:Nic Ci nie jest, braciszku?
00:04:05:To Twoja wina, nie zatrzymałeś się.
00:04:08:Nie sądzę aby ktokolwiek zatrzymał się w|takich okolicznościach, nawet jak się mu każe.| | |Wschodnia granica miasta Lior./
00:04:13:Więc tak tu jest? Milutko...
00:04:16:/Pić mi się chce.../
00:04:23:Woda!
00:04:24:To woda!
00:04:26:Braciszku!|Woda! Woda! Woda! Woda! Woda!
00:04:27:Woda! Woda! Woda! Woda! Woda!
00:04:35:Więc to, ten zapach przed chwilą poczułem.
00:04:38:Braciszku?
00:04:43:Krew?
00:04:44:Czerwone wino.
00:04:47:Hej!
00:04:48:Dzieci nie mogą korzystać z tego miejsca!
00:04:52:Przepraszam, przepraszam.
00:04:53:Jako podróżnicy nie musieliści|wiedzieć że z tego źródła płynie wino.
00:04:57:Lior musi być zamożnym|miastem jeśli ma fonntannę z winem.
00:05:01:Tak. A wszystko to dzięki...
00:05:04:Och, byłbym zapomniał...
00:05:32:Do dzieci Boga żyjących na tej ziemi...
00:05:35:...módlcie się a będziecie ocaleni.
00:05:39:Śwatło Boga Słońce, Leto pada na was.
00:05:43:Cóż to jest?
00:05:44:Religijny radiowęzeł?
00:05:47:Jesteście naprawdę dziwną parą.
00:05:51:Jako wcielenie Leto na ziemi i wasz Ojciec...
00:05:56:Jesteście ulicznymi aktorami czy kimś podobnym?
00:05:59:Hej, skąd ten pomysł?
00:06:02:Jeśli nie jesteście aktorami, po co tu przybyliście?
00:06:06:Szukamy czegoś...
00:06:08:Więc, o co właściwie chodzi z tym radiowęzłem?
00:06:11:To Jaśnie Pan Conero.
00:06:12:Kto to?
00:06:14:Nie znasz wcielenia Boga Słońce Leto?!
00:06:17:Właśnie dlatego pytam...
00:06:19:Jaśnie Pan Conero. On potrafi robić cuda.
00:06:22:To miasto jest takie wspaniałe dzięki Niemu...
00:06:25:...mimo że jest odcięte przez pustynię.
00:06:28:To zadziwiająca osoba.
00:06:30:Tak to co robi to prawdziwe cuda.
00:06:33:Nie jestem zainteresowany religią...
00:06:38:Chodźmy Al.
00:06:39:Dobrze...
00:06:47:Patrz co zrobiłeś!
00:06:49:To musiało się stać skoro jesteś tak ubrany.
00:06:51:Przepraszam za to, zaraz naprawię.
00:06:54:Naprawisz?
00:06:55:Przepraszam.
00:06:57:Braciszku, ja to zrobię.
00:06:58:Dobra.
00:07:03:Co to jest?
00:07:04:Krąg przemiany.
00:07:05:Gotowe.
00:07:06:KRĄG PRZEMIANY
00:07:09:Zaczynam.
00:07:18:Moja miłość, miłość wcielenia Leto...
00:07:21:...nieustannie płynie do was wszystkich.
00:07:23:Niesamowite.|...nieustannie płynie do was wszystkich.
00:07:24:Ty też potrafisz czynić cuda?
00:07:27:Czemu sak sądzisz?
00:07:28:Jesteśmy alchemikami.
00:07:31:Nazwa "Bracia Elric" powinna być dość znana.
00:07:35:Alchemicy?
00:07:37:Więc to nie był cud.
00:07:39:Nie słyszałem o żadnych alchemikach w tej okolicy.
00:07:43:Pełno metalowy alchemik, Edward Elric.
00:07:48:Jesteś dość sławny wokół Wschodniego Miasta.
00:07:50:Plotka mówi że jesteś genialnym alchemikiem.
00:07:57:Zadziwiające!
00:07:58:Rozumiem. Nazywają Cię, pełno metalowym|alchemikiem z powodu Twojego ubrania.
00:08:02:Bardzi jesteś sławny?
00:08:04:Uhmm, to nie ja...
00:08:07:Co?
00:08:08:Masz na myśli tego małego, tam?
00:08:10:Kogo nazywasz małym, jak jakieś ziarnko|ryżu niewidoczne dla twych oczu?!
00:08:14:Nic takiego nie mówiliśmy!| |Kogo nazywasz małym, jak jakieś ziarnko|ryżu niewidoczne dla twych oczu?!
00:08:18:Dużo się dziś dzieje.
00:08:22:O, witaj, Roze.
00:08:26:Nie widziałam tu jeszcze tylu ludzi.
00:08:29:Jestem Alphonse Elric.
00:08:32:A ja jestem Edward Elric, Pełno|Metalowy Alchemik i starszy brat Al'a.
00:08:37:Co? Ty jesteś starszym bratem?
00:08:40:Cóż...
00:08:43:Roze, skończyłaś już zakupy?
00:08:46:Tak.
00:08:47:Więc może zabrałabyś tych dwoje do świątyni Leto?
00:08:51:Mówili że czegoś szukają.
00:08:54:Może tam otrzymają jakieś wskazówki od Boga.
00:08:56:Nie, my tylko...
00:08:58:Oczywiście. Mamy miejsce gdzie podróżnicy mogą odpocząć...
00:09:01:...proszę może spędzicie tam noc.
00:09:03:Ale...
00:09:04:Rzeczywiście?
00:09:05:W takim razie przyjmiemy jej propozycję, Al.
00:09:10:Dobrze...
00:09:11:Tak.
00:09:16:Roze jest teraz bardziej otwarta.
00:09:18:Tak. To wszystko jest zasługą wysokiego kapłana.
00:09:23:To była taka tragedia...
00:09:32:Al, widziałeś wcześniej tą kobietę ze sklepu?
00:09:38:Tak...
00:09:40:Wszystko w porządku.
00:09:42:Znajdziecie to czego szukacie.
00:09:46:A także...
00:09:48:...podrośniesz trochę jeśli uwierzysz.
00:09:52:Coś Ty powiedziała?
00:09:53:Kogo nazywasz ziarnkiem?!|Przepraszam!
00:09:55:Hej, zaczekaj!|Braciszku...
00:09:59:Módlcie się a wasze prośby będą spełnione.
00:10:04:Wszystkie dzieci mogą być dziś|i jutro błogosławione łaską światła.
00:10:13:Dziękujemy Ci za Twą ciężką pracę, Wysoki Kapłanie.
00:10:15:Dziękujemy Ci za pełne łaski słowa.
00:10:19:Wysoki Kapłanie.
00:10:21:O, Roze.
00:10:24:Czy nic się nie stanie jeśli|pewni podróżnicy odpoczną w świątyni?
00:10:29:Wydajesz się codziennie służyć Bogu.
00:10:32:Tak. Żyję by służyć Leto, więc...
00:10:40:Bóg widzi Twe dobre czyny...
00:10:43:...ale musi upłynąć więcej czasu zanim cud się ziści.
00:10:49:Tak...
00:10:54:Słyszałem że jest tam pochowany chłopak Roze.
00:10:58:Ona nie ma krewnych i straciła chłopaka w wypadku...
00:11:01:...więc odnalazła się w naukach Wysokiego Kapłana Conero.
00:11:05:Umarły nie może zostać przywrócony do życia.
00:11:09:Słyszałem że On ma taką moc.
00:11:12:Wszystko co żyje ma nieśmiertelną duszę.
00:11:14:Kto umrze może być wskrzeszony.
00:11:17:Dowody ukazują się poprzez Boskie cuda.
00:11:22:To brzmi tak fałszywie.
00:11:44:Co o tym sądzisz?
00:11:45:Oczywiste że za te transfiguracje odpowiada alchemia.
00:11:49:Tak, ale prawo...
00:11:52:O, witajcie.
00:11:53:Jak się Wam podobają cuda Kapłana Conero?
00:11:57:To na pewno alchemia.
00:11:59:Conero jest tylko oszustem.
00:12:02:Nie jesteśmy tego jeszcze pewni.
00:12:05:W dodatku, on ignoruje pewne reguły.
00:12:07:Reguły?
00:12:09:Alchemia nie może stworzyć czegoś z niczego.
00:12:13:To nauka ścisła, która podlega prawom natury.
00:12:18:Możesz stworzyć coś o określonej masie tylko|z czegoś posiadającego taką samą masę.
00:12:23:To samo działało gdy odtwarzałem działające radio z zepsutego.
00:12:27:Nie mógłbym przekształcić go w wieksze|radio, kawałek papieru czy drzewa.
00:12:32:Aby coś stworzyć musisz ofiarować coś o wymiennej wartości.
00:12:36:Ale ten starzec ignoruje tą zasadę.
00:12:39:Dlatego to są cuda!
00:12:51:Byłbyś zdolny dokonać|takiego cudu z pomocą alchemii?
00:12:55:Kain mógłby...
00:13:00:Bracia Elric?
00:13:02:Słyszałem że starszy z braci otrzymał|tytuł Państwowego Alchemika w wieku dwunastu lat.
00:13:08:Jest znany jako pełno metalowy alchemik.
00:13:10:Ten mały dzieciak?
00:13:12:To pies gończy wojskowych.
00:13:14:Chciwe oczy wojskowych spoczęły na naszym|zamożnym mieście i teraz próbują mieszać w naszych sprawach.
00:13:19:Muszę chronić mój lud i moją osadę.
00:13:24:Clay...
00:13:26:Będę posłuszny woli Boga.
00:13:29:Dziękuję że mnie poinformowałeś.
00:13:33:Nie jestem pewna czy ten człowiek poradzi sobie sam.
00:13:36:Na wszelki wypadek, mam jeszcze inny plan.
00:13:49:Służysz Bogu bez pytań...
00:13:52:...czy chcesz wskrzeszenia zmarłego?
00:13:56:Tak!
00:14:03:Woda, 35 litrów.
00:14:05:Węgiel, 20 kg.
00:14:07:Amoniak, 4 litry. Wapno, 1,5 kg.
00:14:11:Fosfor, 800 g.
00:14:12:Sól, 250 g.
00:14:14:Saletra, 100 g.
00:14:15:Siarka, 80 g.
00:14:17:Fluor, 7,5 g.
00:14:19:Żelazo, 5 g.
00:14:20:Krzem, 3 g.
00:14:21:I jeszcze piętnaście innych składników.
00:14:24:Co to za lista?
00:14:25:To są składniki z których składa się|przeciętne ciało dorosłego człowieka.
00:14:31:Aktualnie nauka wie aż tyle, lecz mimo to nie jest|znany przypadek bezbłędnie stworzonego człowieka.
00:14:39:Naukowcy dowiedzieli się tego po przeszło stu latach badań.
00:14:44:Wierzę że ich praca znaczy więcej niż oczekiwanie i wiara.
00:14:50:Jeszcze tylko jedna wzmianka...
00:14:52:...możesz zakupić te podstawowe składniki|w sklepie za kieszonkowe dziecka.
00:14:55:Ludzie są tani.
00:14:58:Ludzie nie są rzeczami!
00:14:59:Usiłujesz bluźnić?
00:15:01:Alchemicy to naukowcy...
00:15:04:...więc nie wierzą w istnienie niepotwierdzonych bytów takich jak Bóg.
00:15:08:Czyż nie jest ironią, że ludzie tacy jak my, są najbliżsi Bogu?
00:15:13:Nie jesteś Bogiem.
00:15:16:Słońce też nie.
00:15:18:To tylko trochę wysokiej temperatury.
00:15:21:Jeśli zanadto się do niego zbliżysz, spłoniesz.
00:15:28:Rany braciszku, Roze robi się naprawdę wściekła.
00:15:33:Nie martw się. Twój starszy brat, wkrótce do Ciebie dołączy.
00:15:43:Rachmistrzu Clay, co robisz?
00:15:45:Ci ludzie są wrogami Boga!
00:15:47:To Wola Boża!
00:15:49:To mnie zaskoczyło.
00:15:58:Moja głowa!
00:16:00:Trafienie!
00:16:02:Co się dzieje? Jego głowa...
00:16:04:Zaraz to wyjaśnię.
00:16:06:Tak właśnie bywa...
00:16:10:W środku niczego nie ma...
00:16:12:...gdy wkroczysz w obszary zakazane dla ludzi, zostajesz ukarany.
00:16:19:Tak jak zostaliśmy ukarani ja i mój brat.
00:16:25:Nie!
00:16:27:Roze!
00:16:31:To prawda.
00:16:32:Tak jak powiedział Wysoki Kapłan...|Oni są wrogami Boga.
00:16:39:Nigdy nie słyszałem o tym miejscu.
00:16:45:Roze!
00:16:47:Dziękuję Ci za ich przyprowadzenie, Roze.
00:16:57:Państwowy Alchemik, co?
00:16:59:Wiedziałem że w końcu tu trafisz.
00:17:02:Ponieważ oszukujesz swych wyznawców?
00:17:04:A może dlatego że masz kamień filozoficzny?
00:17:09:Czyżbyś mówił o tym?
00:17:13:To jedyne co mogło umożliwić Ci dokonywanie przemian...
00:17:15:...mając gdzieś zasadę równoważnej wymiany i bez rysowania kręgu przemiany.
00:17:20:Zgadza się.
00:17:21:Ten wzmacniacz istniejący podobno wyłącznie w legendach...
00:17:27:...to Kamień Filozoficzny.
00:17:29:Właśnie tego szukałem...
00:17:31:Powiem to otwarcie.
00:17:34:Oddaj kamień.
00:17:36:Wtedy niczego nie zdradzę mieszkańcom miasta.
00:17:39:Chcesz mi go odebrać?
00:17:42:Jeśli stracę swe cuda, cóż stanie się z miastem?
00:17:48:Jak sądzisz, Rose?
00:17:51:Roze, to tylko trzeciorzędny oszust...!
00:17:52:Ożywiłem to miasto po wojnie|domowej i ocaliłem od zniszczenia.| |Roze, to tylko trzeciorzędny oszust...!
00:17:54:Ożywiłem to miasto po wojnie|domowej i ocaliłem od zniszczenia.
00:17:58:Stworzyłem wodę i przemieniłem ją w wino...
00:18:00:...stworzyłem budynki a nawet dałem ludziom pieniądze.
00:18:04:Jestem wcieleniem Boga!
00:18:07:Próbujesz odebrać Boga mieszkańcom tego miasta?
00:18:12:Czy ten rozkaz wojskowych jest tak bezwarunkowy?
00:18:15:Nie obchodzą mnie rozkazy od wojskowych.
00:18:18:Co?
00:18:20:Ja... potrzebuję tego!
00:18:24:Dlaczego?
00:18:26:Nadal tego pożądasz, nawet|jeśli to odbierze nam nadzieję?!
00:18:29:Roze, my...
00:18:30:To bez znaczenia.
00:18:35:Więc mam pokazać Ci moc Kamienia Filozoficznego?
00:18:46:Al!
00:18:48:Ta zbroja okazuje się być nieporęczną, co?
00:18:51:A Ty nie możesz utworzyć na piasku kręgu przemiany.
00:19:10:Stworzyłeś zwierzę za pomocą Kamienia Filozoficznego.
00:19:14:Zgadza się.
00:19:15:Oto chimera!
00:19:20:Wygląda raczej na zbyt mocnego na walkę z gołymi rękami...
00:19:34:Co? On może dokonać transfiguracji bez kręgu?
00:19:46:Naprzód!
00:20:09:Jak Ci się to podoba?
00:20:12:Wcale.
00:20:18:Nie dostaniesz mnie!
00:20:37:Coś nie tak, koci pomiocie?
00:20:40:Czyżbym ci nie smakował?
00:20:50:Blatny, to tylko dziecko.
00:20:56:To niemożliwe...
00:20:58:...pazury nie odcięły jego nogi...
00:21:01:...a kły nie strzaskały ramienia?
00:21:05:Czy ty...?
00:21:07:Tak, właśnie to.
00:21:10:Patrz uważnie, Roze.
00:21:13:Oto ciało kogoś kto wdarł się na Boski|teren transfiguracji ludzkiego ciała...
00:21:21:Ciało grzesznika.
00:21:25:Mechaniczne ramię i noga?
00:21:27:Automat?
00:21:29:Próbowałeś transfiguracji człowieka?
00:21:32:Pogwałciłeś najświętsze tabu!
00:21:36:Twoje ciało zostało zabrane przez tamtą stronę!
00:21:40:/Jeśli zanadto zbliżysz się do słońca, spłoniesz./
00:21:44:Więc dlatego nazywają go pełno metalowym!
00:21:49:Pełno metalowy alchemik!
00:21:56:/Proszę podrzyj stare wspomnienia na części.../
00:22:00:/Proszę podrzyj stare wspomnienia na części.../
00:22:06:/...i zduś w sobie smutek./
00:22:09:/...i zduś w sobie smutek./
00:22:16:/Niech do mego serca dostanie się miłość.../
00:22:18:/Niech do mego serca dostanie się miłość.../
00:22:25:/Spoglądam w niebo, skąd jutro powinnaś przybyć.../
00:22:29:/...widocznie nie mogę w pełni użyć/|/swego serca gdyż jest pełne zmartwień./
00:22:36:/Ptak przeleciał obok mnie./
00:22:40:/Zastanawiam się czy będę w stanie odnaleźć światłość./
00:22:44:/Zastanawiam się czy będę w stanie odnaleźć światłość./
00:22:47:/Czy pozwolisz mi wrócić do Ciebie?/
00:22:50:/Czy pozwolisz mi wrócić do Ciebie?/
00:22:57:/Więc zostaw mnie w najwyższym miejscu/|/świata i trzymaj z dala od dobroci./
00:23:02:/Więc zostaw mnie w najwyższym miejscu/|/świata i trzymaj z dala od dobroci./
00:23:06:/Więc zostaw mnie w najwyższym miejscu/|/świata i trzymaj z dala od dobroci./
00:23:09:/Proszę podrzyj stare wspomnienia na części.../
00:23:13:/Proszę podrzyj stare wspomnienia na części.../
00:23:20:/...i zduś w sobie smutek./
00:23:23:/...i zduś w sobie smutek./
00:23:29:/Niech do mego serca dostanie się miłość.../
00:23:40:ODC. 2|Tabu Ciała.
00:23:43:Fałszywy kamień filozoficzny...
00:23:44:...jedyne co gwarantuje to fałszywy|pokój i kłamliwe obietnice.
00:23:48:Jednak łzy są prawdziwe.
00:23:53:Tłumaczenie i timing Nimrod25|Nimrod25@op.pl
00:23:56:Tłumaczenie i timing Nimrod25|Nimrod25@op.pl
00:24:00:Odwiedź www.NAPiSY.info


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pełen magazynek Full metal jacket CD2
Full Metal Panic Fumoffu[v2] DVD(H264 AAC)[KAA][CE0E5DBA]
FLCL Furi Kuri ep01 by Keiran
Full Metal Jacket [Pełen magazynek] [1987] [napisy pl]
Full Metal Panic Fumoffu DVD(H264 AAC)[KAA][677BAF25]
Full Metal Jacket
Full Metal Panic Fumoffu DVD(H264 AAC)[KAA][32CE0024]
Full Metal Panic Fumoffu DVD(H264 AAC)[KAA][8E72A0E0]
Full Metal Panic Fumoffu DVD(H264 AAC)[KAA][B47F2240]
Pełen magazynek Full metal jacket CD1
Full Metal Panic Fumoffu DVD(H264 AAC)[KAA][818895B7]
Full Metal Panic Fumoffu DVD(H264 AAC)[KAA][AB7572BB]
Full Metal Panic Fumoffu DVD(H264 AAC)[KAA][EE4CE7AE]
An Alchemical poem by Thomas Rawlin
Full Metal Panic Fumoffu DVD(H264 AAC)[KAA][1DF96FE1]
Full Metal Panic Fumoffu DVD(H264 AAC)[KAA][C21E4446]

więcej podobnych podstron