biznes i ekonomia wszyscy jestesmy sprzedawcami katarzyna olejniczak ebook


Wszyscy jeste my
sprzedawcami!
Autor: Katarzyna Olejniczak
ISBN: 978-83-246-2174-3
Format: 122x194, stron: 136
Ludzkie oblicze sprzedaży
Sprzedaż nie jest zwykłą pracą etatową. JeSli ją tak potraktujesz, ona zrobi to samo
i po kilku godzinach odstawi Cię w kąt. A tego byS nie chciał, prawda? Wszystko
zmieni się, gdy wyobrazisz sobie sprzedaż jako sieć relacji międzyludzkich, czyli jako
możliwoSć nawiązania kontaktu między Tobą i Twoim klientem. Bo sprzedaż to całe Twoje
życie. To sposób, w jaki wpływasz na swoje otoczenie, bliskich, dzieci czy szefa, którego
po raz kolejny chcesz przekonać, że zasługujesz na podwyżkę. I oczywiScie na wszystkich
Twoich klientów.
Zastanawiasz się, czy ta książka jest dla Ciebie? JeSli coS jest dla wszystkich,
to w zasadzie dla kogo konkretnie?  mySlisz sobie. Podręcznik ten powstał z mySlą
o sprzedawcach, choć nie tych, dla których  klient równa się  przelew . To książka, która
udowadnia, że klient to człowiek! Nawet jeżeli nie zajmujesz się handlem, ale Twoja praca
polega na kontaktach z ludxmi, znajdziesz tu bezcenne wskazówki, dotyczące komunikacji.
Gdy klient jest celem działania, sprzedaż będzie jego efektem!
" Dbaj o jakoSć relacji pomiędzy partnerami w biznesie.
" Szczerze interesuj się wszystkim, co dotyczy Twojego klienta i jego firmy.
" Szanuj proSby i potrzeby klienta, zawsze uważnie go słuchaj.
" Zadawaj mu takie pytania, które doprowadzą Cię do celu.
" Pamiętaj, że stres ma swój początek w Twoich mySlach.
" Wyznaczaj sobie realne cele.
Spis tre ci
WST P 5
1. SPRZEDA 11
2. PIERWSZE WRA ENIE 23
3. TWÓJ KLIENT 49
4. SYSTEMY 59
5. TEMPERAMENT 65
6. KLUCZOWE PROGRAMY 69
7. ZAWSZE PAMI TAJ! 85
8. ORGANIZACJA 99
9. MAGIA PYTA 111
10. CO CI OGRANICZA? 121
ZAKO CZENIE 131
TW Ó J K L I E N T 49
ROZDZIA 3.
TWÓJ KLIENT
Jak ja nienawidz tego go cia! Jak cz sto zdarzy o Ci si
wypowiedzie takie lub podobne s owa o którym ze
swoich klientów? Zapewne wielokrotnie. To dosy cz ste
i zupe nie nies uszne stwierdzenie nastawia Ci w bar-
dzo negatywny sposób do kogo , kto przy odpowiednim
traktowaniu mo e zosta jednym z najlepszych i naj-
wierniejszych Twoich klientów. Zastanawiasz si , czy to
w ogóle mo liwe? Zapewniam Ci , e tak. Sama nieraz
w podobny sposób my la am, a nawet wielokrotnie wy-
powiada am g o no takie s dy o kilku swoich klientach.
Mówi am o nich w taki sposób do momentu, w którym
zrozumia am, co jest przyczyn sytuacji niezrozumienia
pomi dzy nami.
Jak ju zapewne wiesz, najprzyjemniej i najswobodniej
wspó pracuje si z lud mi, których si lubi, czyli z takimi,
którzy s do nas podobni. Podobie stw nale y szuka na
naprawd wielu poziomach, mog nimi by zaintereso-
wania czy podobne spojrzenie na otaczaj c rzeczywisto .
Zdarza si je odnale na zupe nie innym poziomie, na
przyk ad w sposobie mówienia, czyli w podobnym zasobie
50 WS Z Y S C Y J E S T E M Y S P R Z E D A W C A M I!
s ów, tempie mowy. Dzi ki tym i wielu innym podo-
bie stwom najzwyczajniej w wiecie zaczynasz lubi
dan osob .
Emocje, jakie wywo uje w Tobie Twój klient i jakie Ty
wywo ujesz w nim, okazuj si niezwykle wa ne dla
Waszej dalszej wspó pracy. Je li Ty nie znosisz swojego
klienta, to pewne, e on te nie darzy Ci wielk sympa-
ti . W efekcie mi dzy Wami zaczynaj narasta nieporo-
zumienia. Tymczasem w niezdrowej atmosferze ci g ych
niedopowiedze nie uda si nawi za owocnej wspó pracy.
Pierwszy etap pracy nad Twoim biznesem to nawi -
zanie jak najlepszych relacji pomi dzy Tob a Two-
im klientem. Pomy l, w jaki sposób tego dokona , je li
ju w pierwszej chwili mi dzy Wami nie zaiskrzy o.
Rozwi zanie jest bardzo proste: spraw, by Twój klient
Ci pokocha ! W tej chwili zapewne na Twojej twarzy
maluje si promienny i lekko szyderczy u miech, a w g o-
wie rodzi si podobnie nacechowana my l: Jasne, to zu-
pe nie proste& tylko jak to zrobi ? Je li taka by a Twoja
pierwsza my l, masz racj . Jest to zupe nie proste  ju
za chwil poznasz kilka cennych wskazówek, w jaki spo-
sób sprawi , by klient pokocha Ci jak adnego innego
sprzedawc . Najpierw jednak opowiem Ci o tym, co mo -
na zyska , je li klient naprawd szczerze Ci polubi.
O tym, e jedn z najistotniejszych kwestii jest sympa-
tia, przekona am si , kiedy postanowi am zmieni miej-
sce pracy. Zmieni am firm , ale nie bran . Kiedy przeno-
TW Ó J K L I E N T 51
si am si z firmy do firmy, kilku moich klientów przesz o
razem ze mn . Zastanawiasz si , dlaczego nie wszyscy?
Odpowied jest bardzo prosta: poniewa tylko cz z nich
chcia am ze sob zabra . Decyzj o tym, których  za-
bieram ze sob  , a których nie, podj am oczywi cie na
podstawie tego, których spo ród nich lubi najbardziej,
bez systematycznych kontaktów z nimi czu abym si le.
Poza tym uwa am, e zabieraj wszystko, co naznaczone
ich nazwiskiem (a je eli to mo liwe  nawet wi cej),
tylko ci, którzy rozstaj si z firm w z o ci, a ich najwi k-
sz potrzeb jest pokazanie, e jej nie lubi , i zrobi
wszystko, co tylko w ich mocy, eby uszczupli mo liwo ci
znienawidzonej firmy. Cho w chwili mojego rozstania
z firm faktycznie znalaz oby si kilka osób, które otwo-
rzy yby szampana i wi towa y t okoliczno (mo e na-
wet otworzy y?), by y te i takie osoby, którym po policz-
ku sp yn a za. To osoby, dzi ki którym jestem w takim,
a nie innym miejscu swojej kariery, od których nauczy-
am si wielu wa nych rzeczy, które  dzi ki nim sa-
mym zreszt  kilka razy  pokona am ich w asn
broni  , za co oczywi cie nie maj alu. Dlaczego tak
rozczulam si nad tym do wiadczeniem? Poniewa jest
to te bardzo cenna wskazówka dla Ciebie  nie tylko
jako sprzedawcy, ale jako osoby, która czasem co za-
czyna, a czasem ko czy. Tu w a nie przypomnia o mi
si ciekawe powiedzenie, które wydaje si najlepszym
komentarzem do powy szych zda : M czyzn poznaje si
nie po tym, jak zaczyna, lecz po tym, jak ko czy. Tak, wiem,
znacznie bardziej stosowna b dzie parafraza tych s ów.
52 WS Z Y S C Y J E S T E M Y S P R Z E D A W C A M I!
A zatem jeszcze raz: Biznesmena poznaje si nie po tym, jak
zaczyna, lecz po tym, jak ko czy. Ko cz zawsze w taki spo-
sób, by by o warto o Tobie pami ta .
Czas wróci do g ównego w tku. Mowa by a o tym, e
odesz am z jednej firmy do drugiej, zabieraj c ze sob
cz swoich klientów. Mo e si wydawa , e bez wahania
przeszli wraz ze mn , poniewa jako nowy przedstawiciel
na zach t otrzyma am korzystniejsze stawki dla swoich
klientów. Otó nie! Cho faktycznie korzystniejsze mog y
by , ale tylko w porównaniu ze stawkami, jakie zyski-
wali inni handlowcy w tej firmie. Z ca pewno ci nie
by y one korzystniejsze dla moich klientów. Jednak wszy-
scy, których o to poprosi am, przeszli wraz ze mn . Czy
wiesz, dlaczego tak si sta o? Sta o si tak, poniewa
ka dy z tych klientów ceni sobie wspó prac ze mn
znacznie bardziej od paru groszy, jakie móg zaoszcz -
dzi , gdyby pozosta w firmie, z której ja odchodzi am.
Wspó praca ze mn by a cenniejsza od wspó pracy z ka -
dym innym handlowcem, poniewa nad ka dym innym
mia am przewag , której nie jest w stanie z ama liczba
zer zaoszcz dzonych na koncie. Ju s ysz radosny chi-
chot niektórych czytelników i komentarz, który móg by
brzmie podobnie do s ów, jakie us ysza am kiedy od
jednego z uczestników moich szkole . Brzmia y one tak:
Z ca ym szacunkiem dla twoich umiej tno ci i wiedzy, ale ju
widz , jak jaki kierownik czy dyrektor przechodzi z jednej firmy
do drugiej tylko dlatego, e lubi jak klientk . Zrozumia bym to,
ale tylko w sytuacji, gdy on sam mo e co na tym zarobi .
TW Ó J K L I E N T 53
Có mog powiedzie na tak racjonalny argument, jak
ten przywo any przed chwil ? Przypomnij sobie teraz
swojego najlepszego przyjaciela. Pomy l chwil o tym,
jakim jest cz owiekiem, ilu cennych rzeczy nauczy e si
od niego, jak cz sto s u y Ci pomoc w ci kich dla Cie-
bie chwilach. Pomy l o tych sytuacjach, w których z pe -
n determinacj wspiera Ci , gdy ca y wiat odwraca
si od Ciebie. Kto by zawsze przy Tobie, kto bezgra-
nicznie wierzy , e osi gniesz cel, e i tym razem Ci si
uda? Odpowiedz sobie teraz na nast puj ce pytanie. Czy
zamienisz go na kogo zupe nie obcego tylko dlatego, e
zarobisz na tym par z otych? Je li Twoja odpowied jest
inna ni Oczywi cie, e NIE!, to z ca pewno ci albo nie
my la e o przyjacielu, albo takiego nie posiadasz. Tym-
czasem nawet w trudnym wiecie biznesu istniej war-
to ci, które s cenniejsze od pewnych kwot. Dlaczego od
pewnych? Poniewa oczywi cie w imi przyja ni aden
rozs dny biznesmen nie po wi ci dorobku ca ego swo-
jego ycia. Tak jak i aden przyjaciel mu na to nie po-
zwoli. To, e klient pod y za mn , jest najlepszym
dowodem, jak wiele mo esz zyska dzi ki zdobyciu przy-
ja ni swoich klientów. Sympatia i wi , jaka si tworzy
pomi dzy partnerami w biznesie, okazuje si najcen-
niejsz warto ci dodan produktu, jaki sprzedajesz.
Tymczasem wracam do wskazówek. Podstawowa brzmi:
PODOBIE STWO. Czyli wskazanie, e nale y sta si
jak najbardziej podobnym do swojego klienta. Podobie -
stwo to powinno opiera si na kilku istotnych aspektach.
54 WS Z Y S C Y J E S T E M Y S P R Z E D A W C A M I!
Zacznij od podobie stw zewn trznych. Podczas kolejnego
spotkania zwró szczególn uwag na sposób, w jaki
siedzi Twój klient. Zaobserwuj, jak s u o one jego r ce,
nogi, a tak e jak i czy w ogóle opiera si o oparcie krze-
s a. Usi d podobnie do niego i sied tak podczas ca ego
spotkania. Dopasuj pozycj , w jakiej siedzisz, w taki spo-
sób, by nie zosta pos dzonym o papugowanie. Je li Twój
klient zmieni pozycj cia a, Ty swoj dopasuj po pewnym
czasie (oko o trzydziestu  czterdziestu sekund). Opó -
nienie jest niezb dne, poniewa pozwala na unikni cie
sytuacji, w której Twój klient zauwa y niezr czne na la-
dowanie i poczuje si le. W owym dopasowaniu jedn
z najistotniejszych kwestii jest sposób, w jaki siedzicie
 niezmiernie wa ny, cho nie zwraca si na niego
uwagi w sposób wiadomy. Oczywi cie pod warunkiem,
e nie jest zbyt odbiegaj cy od przyj tych norm. Pod-
wiadomo , Twoja i Twojego klienta, ca y czas szuka
podobie stw pomi dzy Wami, im wi cej podobie stw
znajdzie, tym lepsze b d Wasze relacje. Dzieje si tak,
poniewa w umy le Twojego klienta zostaniesz zareje-
strowany jako  równy go , przy którym mo na si czu
bezpiecznie, poniewa jest podobny do mnie, a ja w a-
nie taki jestem .
Dopasowanie jest technik , która dzia a zawsze
i sprawdza si wsz dzie. Mo esz wykorzysta j w domu,
je li poprzez ró ne stresuj ce sytuacje w ostatnich dniach
nie uda o si znale porozumienia z partnerem. Je eli
chcesz sprawdzi , jak bardzo jest skuteczna, mo esz
TW Ó J K L I E N T 55
przeprowadzi prosty test. Porozmawiaj z partnerem lub
koleg na temat, na który macie zupe nie ró ne zdania.
Wybierz taki, który budzi bardzo wiele emocji  niech
to b dzie co bardzo wa nego dla Ciebie& Je li oka e si ,
e wielkim wyzwaniem jest ju samo znalezienie takiego
tematu, skorzystaj z tych zawsze sprawdzaj cych si , czyli
polityki, eutanazji czy aborcji. Z do wiadczenia wiem, e
te tematy zawsze dzia aj . Jeszcze przed rozpocz ciem
rozmowy zadbaj o dopasowanie i podczas ca ej rozmowy
dbaj o to, by dopasowanie ca y czas by o na jak najwy -
szym poziomie. Sprawd , w jaki sposób przebiega roz-
mowa, czy pomimo wielkich emocji jeste w stanie do-
prowadzi do k ótni. Je eli ju znasz odpowied na to
pytanie, sprawd , co si zmieni w Waszych relacjach,
gdy zostanie zerwane dopasowanie.
Czego nowego nauczy o Ci to wiczenie?
Powy sz technik wicz w sytuacjach laboratoryjnych jak
ta powy ej opisana, ale tak e u klientów, których lubisz,
lub te przeciwnie  u klientów, z którymi rozmowa
jest dla Ciebie udr k . Zanim nie opanujesz umiej t-
no ci nie wiadomego dopasowania, nie radz testowa
rozmów na eksperymentalne tematy, takie jak te opisa-
ne powy ej, w sytuacjach pozalaboratoryjnych. Dopaso-
wanie trenuj wsz dzie, gdzie tylko si znajdziesz. wicz
podczas spaceru w parku, siadaj c obok innej osoby na
awce. Do cz do niej w tak delikatny sposób, by nawet
nie zauwa y a Twojej obecno ci. Podczas spotkania ze
56 WS Z Y S C Y J E S T E M Y S P R Z E D A W C A M I!
swoim prze o onym dopasuj si do niego i obserwuj,
w jaki sposób przebiega Wasza rozmowa. Wymienion
technik wicz dos ownie wsz dzie, poniewa jest ona
kluczem, dzi ki któremu mo esz otworzy wiele zamkni -
tych wcze niej drzwi. Okazuje si ona tak e wietnym
narz dziem, by je zamkn .
Zdarzaj si tak e sytuacje, w których nie chcesz rozma-
wia z dan osob lub te z ró nych przyczyn pragniesz
zako czy rozmow . Wtedy po prostu usi d w sposób
jak najbardziej odmienny od swojego rozmówcy. W efek-
cie Wasza rozmowa zacznie by niewygodna i po chwili
Twój rozmówca podzi kuje Ci za spotkanie. To narz -
dzie szczególnie przydatne w sytuacjach, w których jest
Ci niezr cznie zako czy rozmow .
Kolejnym z niezwykle wa nych poziomów dopasowania
jest dopasowanie na poziomie tempa i g o no ci
mówienia. Zdarza si , e Twój klient mówi tak wolno
i cicho, e wp ywa to na Ciebie niczym ko ysanka na
ma e dziecko. Zastanawia e si , dlaczego jest tak, e
rozmawiasz z kim na pasjonuj cy Ci temat i masz
wra enie, e za chwil u niesz? Z kolei z inn osob móg -
by rozmawia godzinami i to na temat, który nie mie ci
si w ramach Twoich zainteresowa . Zapewne znasz co
najmniej kilka osób, z którymi mo na by przegada nie
tylko noc, ale i pó ycia. Dlaczego wi c usypiasz, gdy
rozmawiasz na interesuj cy Ci temat? Ró nica jest
bardzo prosta i oczywista. Jak si zwyk o mówi , diabe
Czytaj dalej...


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
biznes i ekonomia totalny model sprzedazy artur bartosinski ebook
biznes i ekonomia mistrz sprzedazy wydanie ii rozszerzone arkadiusz bednarski ebook
biznes i ekonomia biblia sprzedazy arkadiusz bednarski ebook
07 Wszyscy jesteśmy obserwowani
biznes i ekonomia twoj osobisty fundusz emerytalny adam jagielnicki ebook
biznes i ekonomia etykieta w biznesie adam jarczynski ebook
wszyscy jestesmy geniuszami
biznes i ekonomia marketing internetowy szybkie lacze
biznes i ekonomia twoje finanse skuteczne oszczedzanie marek lipinski ebook
Daniken Erich Von Wszyscy jestesmy dziecmi Bogow
biznes i ekonomia erystyka sztuka prowadzenia sporow arthur schopenhauer ebook
Wszyscy jesteśmy odmieńcami Przyczynki do społecznej teorii queer

więcej podobnych podstron