Resident Evil Degeneration 2008 napisy PL


00:00:22:Czy widzicie ten obszar za mną,|nad którym wznosi się czerwona łuna?
00:00:27:Tyle pozostało z Raccoon City po tym,|jak wojsko posłało tam rakietę.
00:00:32:Według niepotwierdzonych danych,|rakieta posiadała głowicę nuklearną.
00:00:35:Jeśli rzeczywiście tak było,|to jest niewielka nadzieja
00:00:38:na znalezienie ocalałych,|spośród stu tysięcy mieszkańców.
00:00:41:Panie prezydencie,|co łączy korporację Umbrella
00:00:44:- ...z tym incydentem?|- Koniec pytań.
00:00:46:Czy to korporacja odpowiada|za odpalenie rakiety?
00:00:50:Może pan to wyjaśnić?
00:00:51:/Prezydent ogłosił swoją rezygnację.
00:00:54:Akcje korporacji Umbrella w Europie|gwałtownie spadły.
00:00:57:Był to ogromny cios|dla finansowego giganta,
00:00:59:którego skutkiem|był całkowity rozpad korporacji.
00:01:01:/Szacunkowa liczba ofiar bioterroru
00:01:04:/z setek tysięcy wzrosła|/do ponad miliona.
00:01:07:/Prezydent ogłosił, iż Republika Bajiribu,
00:01:10:/z generałem Grande na czele,|/została ostatnio dopisana
00:01:14:/do listy krajów, sponsorujących terroryzm.
00:01:16:Planuje się spożytkować|pieniądze podatników,
00:01:19:przekazując miliard dolarów|na program walki z bioterroryzmem.
00:01:23:/Firma farmaceutyczna WilPharma|/oficjalnie oświadczyła,
00:01:26:/że w Harvardville powstanie|/ośrodek badawczy,
00:01:28:/mogący pomieścić|/sto tysięcy rezydentów.
00:01:30:Podjęliśmy wszelkie środki ostrożności,
00:01:33:by katastrofa z Raccoon City|nigdy się nie powtórzyła.
00:01:37:/Rozsierdzony pełnym poparciem|/senatora Rona Davisa,
00:01:41:/przeciwnik projektu WilPharmy,|/doktor Curtis Miller,
00:01:45:/został aresztowany i oskarżony|/o działanie na szkodę interesów firmy,
00:01:48:/oraz zastraszanie zwolenników|/projektu WilPharmy...
00:01:50:Nasza organizacja całkowicie odcina się|od doktora Millera.
00:01:55:Organizacja ochrony praw człowieka|"Terra-Save" zażądała,
00:01:58:by WilPharma ujawniła wyniki testów,|przeprowadzanych w Indiach.
00:02:03:Akcje WilPharmy poszły ostro w dół|po oskarżeniach,
00:02:07:jakie wysunęła przeciw nim Terra-Save.
00:02:09:/Precz z WilPharmą!
00:02:22:RESIDENT EVIL|DEGENERATION
00:02:28:Tłumaczenie:|sinu6 & fant0mas
00:02:32:Synchro by falcon1984
00:02:51:/Precz z WilPharmą!
00:02:53:/Mówimy: nie!|/Precz z WilPharmą!
00:02:55:Członkowie Terra-Save zebrali się|przed lotniskiem w Harvardville,
00:02:59:w oczekiwaniu na rychły przylot|senatora Davisa.
00:03:03:Grupa ma nadzieję na rozmowę|z politykiem,
00:03:05:który ma wziąć udział|w Narodowej Konferencji Farmaceutycznej.
00:03:12:/Przylot. Bramka 32A,
00:03:16:/lot 349 z Newark, New Jersey.
00:03:21:/Brock Silverstein proszony do bramki nr 7.
00:03:24:/Brock Silverstein, bramka nr 7.
00:03:26:/Lot 89 z Columbus, bramka nr 17.
00:03:30:/Dla czekających na odlot:|/odprawa i ustawienie samolotu na pasie
00:03:33:/zajmie tylko chwilę.
00:03:40:Kopę lat.
00:03:42:Świetnie wyglądasz.
00:03:45:A ty wyglądasz na zmęczoną.
00:03:46:Wiń za to mojego nowego chłopaka,|nie pozwala mi się wyspać.
00:03:50:Chłopak, co?|To tak teraz nazywa się WHO?
00:03:53:Właściwie to FDA.
00:03:55:Jestem zmęczona, ciociu.
00:03:57:No tak. Przepraszam.
00:03:58:Zostań tu, a ja sprowadzę limuzynę.
00:04:03:Popilnujesz przez chwilę Rani?
00:04:04:- Jasne.|- Zaraz wracam.
00:04:07:Chyba powinnyśmy się poznać.
00:04:10:Jestem Claire Redfield.
00:04:11:- Możesz do mnie mówić Claire.|- Ja jestem Rani.
00:04:13:Miło cię poznać, Rani.|Ładne imię.
00:04:28:Przepraszam, dobrze się pan czuje?
00:04:30:Przynieść panu wody?
00:04:32:Muszę się pilnie skontaktować|z Fredericem Downingiem, z WilPharmy.
00:04:38:Nagły wypadek.
00:04:44:/Mówimy: nie!|/Precz z WilPharmą!
00:04:51:Ty też pracujesz dla Terra-Save?
00:04:53:Jasne.|Tak jak twoja ciotka.
00:04:55:Lubię ludzi z Terra-Save,|bo oni wszyscy są spoko.
00:04:59:Walczycie z bandziorami, tak?
00:05:01:- Bandziorami?|- Jak on.
00:05:03:/Senatorze Davis, pełni pan funkcję|/specjalnego doradcy WilPharmy.
00:05:07:/Jaka jest pańska opinia,|/po przejrzeniu zdjęć
00:05:10:/z ich ostatnich testów na ludziach?
00:05:13:Może taka, że Halloween w Indiach|obchodzi się wcześniej, niż w Stanach?
00:05:21:Doprawdy nie rozumiem|amerykańskiego poczucia humoru.
00:05:25:Proszę o wybaczenie.|Nie miałem zamiaru...
00:05:28:Proszę się nie przejmować.|Coś o tym wiem.
00:05:31:Wy też na kogoś czekacie?
00:05:33:Tak.
00:05:34:Wygląda, jakby dziś wypuszczono|wszystkich pacjentów psychiatryka.
00:05:37:Na zewnątrz mamy małe szaleństwo.
00:05:40:Delikatnie powiedziane.
00:05:41:Ten ośrodek badawczy|nie jest jedyną rzeczą,
00:05:44:jaką senator Davis|sprowadził do Harvardville.
00:05:46:Zupełnie jakby cyrk na kółkach|walnął w miasto.
00:05:51:Cóż, ja...
00:05:53:Dość mam już czekania.|Złapię jakąś taksówkę.
00:05:56:Miłego dnia, drogie panie.
00:06:05:Kto, do diabła,|wygadał się o moim przybyciu?
00:06:08:Teraz ci cholerni agitatorzy|znów wywołują zamieszanie.
00:06:12:Nie potrzebuję tego.|Zabierzcie ich stąd!
00:06:18:Z jakiej smołowni to świństwo wyciekło?
00:06:21:Przepraszam.|Przyniosę panu inną.
00:06:23:Macie się ich natychmiast pozbyć|wszelkimi środkami.
00:06:26:Aresztujcie ich, jeśli będzie trzeba.
00:06:29:Ależ nie mamy żadnych podstaw|do aresztowania.
00:06:31:Nie zrobili jeszcze nic nielegalnego.
00:06:33:Mogę coś zasugerować, senatorze?
00:06:35:Moglibyśmy się wymknąć|głównym wyjściem.
00:06:38:Nikt się tego nie spodziewa,|więc tłum nas nie zauważy.
00:06:40:Co takiego?|Nigdy w życiu.
00:06:43:Jestem przedstawicielem rządu.
00:06:45:Nie będę się wymykał,|jak jakiś zbity pies.
00:06:49:Nie ruszę się z miejsca,|dopóki nie uprzątniecie tego robactwa z budynku.
00:07:06:Bandzior!|Claire!
00:07:09:To on.|Ten bandzior z telewizji.
00:07:12:Senatorze Davis.|Mogę jeszcze jedno pytanie?
00:07:14:- Nie możesz.|- Proszę, panie senatorze.
00:07:17:Tylko jedno pytanie.|Dlaczego pan...?
00:07:22:A to co ma być?
00:07:23:Rani, zaczekaj tu, dobrze?
00:07:26:Ktoś ci kazał to włożyć, czy też|to głupie wdzianko jest twoim genialnym pomysłem?
00:07:31:W porządku, mądralo.|Jeśli masz coś do powiedzenia,
00:07:34:wyrzuć to z siebie i zjeżdżaj.
00:07:38:Tego już za wiele.
00:07:54:Pani też bierze w tym udział?
00:07:56:Pośrednio, że się tak wyrażę.
00:07:59:A zatem, że się tak wyrażę,
00:08:01:pani też pójdzie ze mną.
00:08:05:- Chwileczkę.|- Szefie.
00:08:24:Mój Boże.
00:08:26:Co tu się dzieje?
00:08:35:Cofnąć się!
00:08:38:Ruszać się!|Z drogi!
00:08:40:Cofnąć się!
00:08:41:Odejdź od niego, natychmiast!
00:08:43:Cholera.
00:08:57:Za późno.|Nie żyje.
00:08:59:/Wynośmy się stąd!
00:09:05:Uciekajcie!
00:09:07:Szybko!
00:09:29:Zaczekaj!|Dokąd to?!
00:09:32:/Nadajemy na żywo|/z lotniska w Harvardville.
00:09:34:/Jeden z protestujących|/przeciwko korporacji WilPharma
00:09:37:zaatakował i prawdopodobnie|zabił policjanta.
00:09:41:A teraz, ten właśnie policjant,|w podobny sposób
00:09:43:zaatakował ochroniarzy|senatora Rona Davisa.
00:09:47:Eddie, dlaczego przestałeś kręcić?|Co...?
00:09:56:Rani!
00:09:58:Rani!
00:10:01:Rani!
00:10:09:Curtis Miller.
00:10:16:Rani?
00:10:25:Pomóż mi, proszę.
00:10:28:/Uwaga! Do wszystkich|/przebywających w terminalu.
00:10:31:/Natychmiast opuścić budynek.
00:10:33:/Powtarzam, natychmiast opuścić terminal.
00:10:36:/To nie są ćwiczenia.|/Wszystkie wyjścia do dyspozycji.
00:10:39:/Wszyscy muszą bezzwłocznie|/opuścić budynek.
00:11:33:Nie.
00:11:36:Tylko nie to.
00:11:44:To nie może być prawdą.
00:12:16:Miejscowa policja|otoczyła lotnisko blokadą.
00:12:20:Wstęp na ten obszar jest niemożliwy.
00:12:22:Władze nie ujawniają żadnych szczegółów|i jak na razie
00:12:26:wiemy bardzo niewiele.
00:12:27:Jednak według niepotwierdzonych doniesień,
00:12:31:w jednym z lotniczych terminali|miał miejsce akt bioterroru.
00:12:36:Senator Ron Davis znajduje się|wśród osób uwięzionych na lotnisku.
00:12:40:Jego stan w chwili obecnej...
00:12:53:Pomóż mi.
00:13:01:Chcę do domu.
00:13:03:Nie rozumiem, dlaczego mnie nie wypuścicie.
00:13:24:Dlaczego nie rozpoczynamy|akcji ratunkowej?
00:13:28:Szefie, proszę.|Musi pan porozmawiać ze zwierzchnikami.
00:13:31:Przecież słyszał pan wezwanie o pomoc.
00:13:33:Niech pan coś zrobi.
00:13:36:Psiakrew.
00:13:38:Co jest?|Znowu szef Palant?
00:13:44:Jak wygląda sytuacja?
00:13:46:Całe lotnisko otoczone jest blokadą.
00:13:49:Zostaliśmy zaatakowani przez dwóch osobników,|którzy, jak sądzę, byli zainfekowani.
00:13:53:Ale bez obaw.
00:13:54:Pojmaliśmy ich|i zamknęliśmy w wozie opancerzonym.
00:14:00:Mimo to, zarażenie przez ugryzienie...
00:14:04:To jak żywcem wyjęte|z kinowych horrorów.
00:14:08:Te stworzenia powstają z martwych.
00:14:15:Daj spokój, żartowałem.|Ale poważnie...
00:14:18:sądzisz, że ten lek WilPharmy|ma z tym coś wspólnego?
00:14:22:Nie wiem.
00:14:23:Nawet jeśli tak,|to nie powinien zapoczątkować
00:14:26:wybuchu jakiejś potwornej plagi.
00:14:30:To mi cuchnie terroryzmem.
00:14:34:To by tłumaczyło, dlaczego ci z Departamentu Zdrowia|tak szybko przywlekli tu swoje dupska.
00:14:38:Jak sądzisz,|co te ważniaki próbują zatuszować?
00:14:41:Gdybym to wiedziała,|miałabym tu więcej do powiedzenia.
00:14:43:Biały Dom wysłał agenta specjalnego|do opanowania tego bajzlu.
00:14:47:Powinien tu być wkrótce.
00:14:48:Jego możesz spytać.
00:14:51:Pytajcie ile chcecie, ale szczerze,|nie ma tu o czym dyskutować.
00:14:57:A ty coś za jeden?
00:14:59:Leon S. Kennedy.
00:15:03:A więc to ty?
00:15:09:To jedno z połączeń na 911.
00:15:12:/- Ilu przeżyło?|/- Czworo, wliczając mnie.
00:15:14:/Jeden jest ranny.|/To senator.
00:15:16:/Możesz mi podać swoje położenie?
00:15:18:/Jesteśmy w poczekalni dla VIPów,|/w zachodnim krańcu hali przylotów.
00:15:21:/Nie wiem jak długo się tu utrzymamy.
00:15:24:/Przyślijcie pomoc zanim nas dopadną.|/Pospieszcie się.
00:15:29:Najprawdopodobniej telefon pochodził stąd.
00:15:31:Sądzimy, że znajdują się|w poczekalni dla VIPów linii Atmos.
00:15:34:Pierwsze działania podjęła ochrona lotniska
00:15:37:i ludzie z Departamentu zdrowia.
00:15:39:Całkowicie odcięli główne wejście,
00:15:41:oraz dwa boczne, tutaj i tutaj.
00:15:45:Nie ma innych dróg,|prowadzących do terminala.
00:15:48:Uważamy, że najlepiej wykorzystać helikopter
00:15:51:i dostać się tam przez dach.
00:15:52:- Zespół powinien składać się z...|- Wezmę was dwoje i nikogo więcej.
00:15:55:Co? Dlaczego?
00:15:57:Bo nie chcę mieć na głowie|jeszcze większej liczby zarażonych.
00:16:00:Chyba nie chcesz być zmuszona,|strzelać do swoich przyjaciół?
00:16:04:Zaraz, chwileczkę.|Chyba nie mówisz poważnie.
00:16:09:Za kogo ten koleś się uważa?|Nawet nie wygląda na wojskowego.
00:16:12:To agent specjalny|przydzielony do tego incydentu.
00:16:15:Po prostu przekonajmy się, co potrafi.
00:16:23:Ci zainfekowani wirusem,|będą atakować innych.
00:16:26:Każdego, bez wyjątku.
00:16:29:Każdy pogryziony zostaje zainfekowany|i robi to samo.
00:16:33:Powstrzymać ich można jedynie,|niszcząc ich mózg.
00:16:37:Zniszczyć ich mózg?
00:16:41:Strzelić im w łeb.
00:16:45:Jesteśmy na miejscu.
00:18:21:Pieśń zarażonych.
00:18:24:Czekaj!
00:18:52:Nic panu nie jest?
00:18:56:Spokojnie.
00:18:58:Pomoc jest w drodze.
00:19:04:Co ty wyprawiasz, do cholery?
00:19:06:Patrz.
00:19:41:Stój, albo strzelam!
00:19:59:To niemożliwe.
00:20:02:Angela!
00:20:18:Podoba wam się to, co?
00:20:19:- Chcecie jeszcze?|- Przestań.
00:20:20:Odwal się!|No chodźcie!
00:20:28:- Dość tego!|- Spadaj!
00:20:35:Świry!
00:21:06:Co jest grane, człowieku?
00:21:08:Strzeliłem do niej z bliska!|Nie ma szans, żebym spudłował!
00:21:10:Mówiłem ci.|Chcesz ich powstrzymać, strzelaj w głowę.
00:21:15:To ich jedyny słaby punkt.
00:21:16:Pamiętaj o tym,|inaczej tracisz czas i amunicję.
00:21:21:A to może mieć fatalne skutki.
00:21:32:Ruszajmy.
00:21:45:- To były strzały.|- Przysłali pomoc.
00:21:49:Wydostaniemy się stąd.
00:21:50:Tylko dzięki mnie.
00:21:52:Gdybyście nie powiedzieli,|że tu jestem, zignorowaliby was.
00:21:55:Swoje ego możesz sobie wsadzić w dupę,
00:21:58:zważywszy, że twój osobisty sekretarz|zostawił cię tu na śmierć.
00:22:03:Co to było?
00:22:04:Ktoś, kto nie jest zainfekowany.
00:22:06:Musimy mu pomóc.
00:22:08:Za późno.|Nic nie możemy zrobić.
00:22:10:Racja. Chciałam powiedzieć,|że jeśli ty wychodzisz, to ja też.
00:22:15:Nie, Claire.|Nie idź tam.
00:22:17:To samo powiedział mój ojciec,|kiedy odchodził.
00:22:20:Powiedział, że idzie pomóc mojej matce,
00:22:22:ale już nie wrócił.|Ona też nie.
00:22:25:Jeśli odejdziesz, ty też nie wrócisz.
00:22:28:Nie martw się.
00:22:30:Ja wrócę.
00:22:31:- Obiecuję.|- Naprawdę?
00:22:36:A przy okazji, mamy tu coś,|co można by wykorzystać jako broń?
00:23:05:Tego bym się w życiu nie spodziewała.
00:23:19:Jest tam kto?
00:23:28:Brak odpowiedzi.|To zawsze źle wróży.
00:23:50:Padnij!
00:23:59:Leon.
00:24:01:- Co ty tu robisz?|- O to samo mógłbym spytać ciebie.
00:24:04:Jesteś jedyny?
00:24:09:To wszyscy?
00:24:11:- Tak.|- Jakieś posiłki?
00:24:14:Żadnych.|Musimy liczyć na siebie.
00:24:17:No to na pewno masz jakiś plan, prawda?
00:24:21:- Pobiegniemy prosto przez hol.|- Odbiło ci?
00:24:24:Przecież tam roi się od tych stworów.
00:24:26:Ale jest najwięcej miejsca.
00:24:27:Droga naokoło jest zbyt niebezpieczna.
00:24:30:Ma rację.
00:24:32:Nie są zbyt szybkie.|Możemy się przebić.
00:24:35:Poważnie?
00:24:37:A od kiedy to|członek organizacji pozarządowej
00:24:39:stał się autorytetem w tej dziedzinie?
00:24:41:Ona jest jedną z niewielu ocalałych|z Raccoon City.
00:24:43:Ma więcej doświadczenia z tym koszmarem,
00:24:46:niż ktokolwiek z nas.
00:24:48:Raccoon City.|Czy to nie tam...?
00:24:50:Właśnie.
00:25:06:Biegiem!
00:25:17:Trzymaj się blisko mnie, Rani.
00:25:21:- Ruszaj!|- Dzięki.
00:25:31:Senatorze.
00:25:39:Proszę pana.
00:25:51:Greg!
00:26:01:Cholera.
00:26:03:Został ugryziony.
00:26:04:Pogryziony jak cholera.
00:26:07:Nie podchodź.
00:26:10:Idźcie beze mnie.
00:26:12:- Greg. Zaczekaj.|- Greg.
00:26:15:Zajmiesz się tym?
00:26:17:Greg.
00:26:19:Greg. Nie!
00:26:22:Greg.
00:26:24:Greg!
00:26:35:Dobrze się pan czuje?
00:26:39:A wyglądam, jakbym się dobrze czuł?!
00:26:51:I my mamy się stąd wydostać?
00:26:53:Mamy stąd dobry widok|i prostą drogę do wyjścia.
00:27:02:Załatwimy ilu się da...
00:27:06:i pobiegniemy jak jasna cholera.
00:27:07:Angela, potrzebne mi wsparcie.
00:27:11:Załatwione.
00:27:21:Nie możecie ich wykańczać trochę szybciej?
00:27:24:Nadchodzą stamtąd.
00:27:30:Nie uda nam się, prawda?
00:27:32:Robi się ciężko.
00:27:34:Musimy ruszać.
00:28:07:Rani!
00:28:29:Claire!
00:28:53:Jesteś cała?
00:28:54:Mało brakowało.
00:28:57:- Rani, nic ci nie jest?|- Claire.
00:29:04:Chodźmy.
00:29:18:Dziękuję.
00:29:28:Gdzie senator?
00:29:39:Nareszcie.
00:29:40:Jestem tutaj!
00:29:50:Światło.|Biegnijcie w stronę światła!
00:30:14:/Obstawić ten sektor.
00:30:17:/Nie stój tak, człowieku.
00:30:22:/Do środka! Ognia!
00:30:24:/- Rozwalcie ich, chłopcy!|/- Ruchy!
00:30:26:/Jazda!
00:30:32:Rani!
00:30:35:Rani.
00:30:37:Ciocia.
00:30:42:- Ciociu.|- O mój Boże. Jesteś cała.
00:30:45:Tak się bałam.
00:30:49:Ciociu.
00:30:51:Ciociu.
00:30:52:Byli wszędzie.
00:30:55:- Nie sądziłam, że jeszcze cię zobaczę.|- Nie znoszę dzieci.
00:30:58:Są jak wrzód na dupie.
00:31:01:Moje biedactwo.
00:31:06:Bydlak.
00:31:07:Ta dziewczynka do końca życia
00:31:09:będzie mieć przez ciebie koszmary.
00:31:11:/Puśćcie mnie.|/Dajcie mi ją, proszę.
00:31:15:Ja się nią zajmę.
00:31:16:Claire.
00:31:17:Wszystko gra?
00:31:19:Wiem, kochanie.|Ale nic jej nie jest, naprawdę.
00:31:21:/Musimy tylko trochę poczekać.
00:31:59:Nie ma sprawy.
00:32:03:Zajmę się tym.
00:32:11:Możemy to wykorzystać,|jeśli sprawy zajdą za daleko.
00:32:14:Nie pozwolę na to, by z WilPharmy
00:32:17:zrobiono tu wybawców.
00:32:49:Hunnigan, zgłaszam się do raportu.
00:32:51:/Już słyszałam.
00:32:52:/Komandosi zjawili się w samą porę|/i ocalili pozostałych.
00:32:55:/Brak mi słów, by wyrazić moją ulgę.
00:32:57:Jestem pod wrażeniem,|że dostałaś na to autoryzację.
00:32:59:- Musiałaś pociągnąć za parę sznurków.|/- No cóż, mam pewne znajomości.
00:33:05:/Po otrzymaniu potwierdzenia|/z USAMRIID,
00:33:08:/że w tym ataku|/rzeczywiście użyto wirusa T,
00:33:11:/przedstawiłam plan prezydentowi.
00:33:13:/On nadał tej sprawie|/najwyższy priorytet.
00:33:15:/Każdy komandos, biorący udział w akcji,|/został zaszczepiony.
00:33:18:- Czy terroryści wysunęli jakieś żądania?|/- Jak do tej pory, nie.
00:33:22:Jednak przed chwilą,|w Los Angeles, FBI schwytało
00:33:24:członka armii generała Grande.
00:33:27:Być może na przesłuchaniu|uzyskamy od niego informacje,
00:33:31:dzięki którym ustalimy powiązanie
00:33:32:pomiędzy tym atakiem terrorystycznym,|a tym w Indiach.
00:33:35:Może dowiemy się również|o miejscu pobytu
00:33:37:byłych pracowników korporacji Umbrella.
00:33:39:To oni muszą stać za rozprowadzeniem|wirusa na czarnym rynku.
00:33:43:Co tu się dzieje?
00:33:45:Po co przywieziono tu leki WilPharmy?
00:33:47:To szczepionka.
00:33:51:To ty.|Co ty tu robisz?
00:33:54:Jest dyrektorem badawczym WilPharmy.
00:34:00:Przedstawiam Frederica Downinga.
00:34:03:To on stworzył szczepionkę|przeciw wirusowi,
00:34:05:z którym jesteś tak dobrze|zaznajomiona.
00:34:11:Chodzi ci o infekcję w terminalu?
00:34:14:Myślałaś, że to sprawka WilPharmy,|zgadza się?
00:34:21:Kompletny absurd.
00:34:24:Szczepienie.
00:34:25:Nad tym właśnie pracowali.|Nad sposobem powstrzymania epidemii.
00:34:31:- Ale...|- To prawda, Claire.
00:34:35:- Wiedziałeś o tym?|- Tak.
00:34:37:Nie sądziłem, że jej użycie|będzie tak szybko usankcjonowane.
00:34:42:W takim razie|testy na ludziach w Indiach...
00:34:44:Atak terrorystyczny,|który w jakiś sposób uwolnił wirusa T.
00:34:47:Wszyscy członkowie grupy|wspieranej przez generała Grande
00:34:50:zostali zainfekowani,|nie znamy więc żadnych szczegółów.
00:34:52:Rząd Stanów Zjednoczonych|uzyskał zgodę władz Indii
00:34:56:na rozprowadzenie szczepionki|wśród okolicznych społeczności.
00:35:00:Szczepionki stworzonej w tajemnicy|przez WilPharmę.
00:35:03:To był sukces.
00:35:06:Rozprzestrzenianie się infekcji|zredukowano do minimum.
00:35:09:Dlaczego, do cholery,|nie załatwiłeś nam szczepionki tutaj?
00:35:12:Gdybyśmy zostali zaszczepieni|przed wejściem do terminalu, Greg nadal...
00:35:15:Zaszczepienie byłoby możliwe,
00:35:17:gdyby Terra-Save|nie przypierała nas do muru.
00:35:23:Moglibyśmy zastosować|właściwą procedurę,
00:35:26:tak jak to pierwotnie zaplanowaliśmy,|i rządowa dostawa medykamentów
00:35:29:mogła zostać dostarczona|w dowolny rejon Stanów w ciągu 12 godzin.
00:35:34:O mój Boże.|W takim razie...
00:35:37:to wszystko nasza wina.
00:35:41:Nie mogę się z tobą nie zgodzić.
00:35:49:Jedyne, czego dokonaliśmy,|to pogorszyliśmy sytuację.
00:35:52:To nieprawda.
00:35:55:Łotrami są ci,|którzy tego wirusa użyli.
00:35:58:Ale gorsi od nich są ci,|którzy go stworzyli.
00:36:01:Siedem lat temu nasze życie|zmieniło się na zawsze
00:36:05:z powodu wirusa korporacji Umbrella.
00:36:15:/Umbrella się rozpadła...
00:36:22:ale ich spuścizna|rozprzestrzenia się nadal.
00:36:27:Mam zamiar oczyścić Ziemię|z tego wirusa.
00:36:34:Ty wybrałaś rolę ratownika,|a ja wojownika.
00:36:38:Wybrałaś drogę, którą ani twój brat,|ani ja nie mogliśmy kroczyć.
00:36:43:Nie zrobiłaś źle.
00:36:46:Dziękuję ci, Leon.
00:37:00:Szybko!
00:37:05:Znajdźcie jakieś gaśnice!
00:37:08:Oczyścić teren|zanim wybuchną zbiorniki z gazem!
00:37:10:Ruchy, ruchy!
00:37:11:Gdzie reszta drużyny?|No dalej!
00:37:13:- Jak się to obsługuje?|- Na pomoc!
00:37:15:Niech mi ktoś pomoże!|Utknąłem!
00:37:17:Już idę!
00:37:19:Pospieszcie się!
00:37:32:- Co się stało?|- Ciężarówki ze szczepionką...
00:37:35:Ile jej zostało?
00:37:37:Cały zgromadzony tu zapas,|to było wszystko, co mogliśmy wyprodukować
00:37:40:z próbek posiadanych przez firmę.
00:37:43:I większość poszła właśnie z dymem.
00:37:45:Gdzie są dane przemysłowe?
00:37:46:- Myślisz, że chodzi im też o dane?|- Czy to możliwe?
00:37:50:Dlaczego nie powiecie nam,|jakie są ich żądania?
00:37:54:Jeśli ty mi nie powiesz,|pójdę prosto do prezydenta.
00:37:59:Prawda.
00:38:01:Prawda?
00:38:03:Żądają ujawnienia prawdy.
00:38:04:Broń biologiczna, z której wywodzi się|wirus korporacji Umbrella.
00:38:08:Chcą ujawnienia wszystkich|zamieszanych w to członków rządu.
00:38:12:Czy rząd rzeczywiście|był w to zamieszany?
00:38:14:Dowód spłonął razem z Raccoon City.
00:38:16:Chwileczkę.|Dowód wcale nie przepadł.
00:38:20:- Takiego dowodu nigdy nie było.|- Powiedz to terrorystom.
00:38:22:Co się stanie,|jeśli nie dostaną tych informacji?
00:38:25:Rozproszą wirusa w każdej|zaludnionej części kraju.
00:38:29:Termin mija o północy.
00:38:30:Zostały tylko cztery godziny.
00:38:32:I nie mamy szczepionki.
00:38:33:Czy możemy się dowiedzieć,|kim są terroryści?
00:38:36:Chyba znam tożsamość|jednego z nich.
00:38:39:Zaraz po tym, jak na lotnisku|pojawiły się pierwsze ofiary infekcji,
00:38:42:zauważyłam w hallu człowieka.|Nazywa się Curtis Miller.
00:38:47:Znam go.|To jeden z tych wiecznie współczujących,
00:38:50:protestujących przeciwko budowie|centrum badawczego.
00:38:52:Jeśli terroryści żądają|ujawnienia informacji o tym,
00:38:55:co naprawdę wydarzyło się|w Raccoon City...
00:38:58:- to on może być...|- To niemożliwe.
00:39:04:Curtis Miller jest...
00:39:08:moim starszym bratem.
00:39:55:Mój brat nie zrobiłby czegoś takiego.
00:39:59:Był aresztowany za grożenie WilPharmie.
00:40:01:Żądał tylko upublicznienia informacji.
00:40:03:Niestety reszta świata widzi to inaczej.
00:40:08:Skoro twierdzisz, że nie jest terrorystą,
00:40:10:dlaczego go tu nie sprowadzisz,|żeby mógł się wytłumaczyć? Natychmiast!
00:40:43:Bierzesz sporo sprzętu,|jak na spotkanie z bratem.
00:40:56:Dokąd pan się wybiera?
00:40:57:Jadę do biura sprawdzić, co z danymi.
00:41:00:Mogę jakoś pomóc?|Bez obaw. Nie mam zamiaru
00:41:05:zinfiltrować pańskiej firmy,|by zrealizować swoje pokrętne plany.
00:41:10:Obawiam się,|że możesz zrobić tylko jedno.
00:41:13:Wypić ze mną późną herbatkę.
00:41:21:Proszę bardzo. Wygodnie?|Miło będzie mieć towarzystwo.
00:42:02:To droga do domu Curtisa.
00:43:05:Od trzech lat|Curtis nie dawał znaku życia.
00:43:11:W Raccoon City stracił żonę i dziecko.
00:43:50:Dziwne.|Moja karta nie działa.
00:43:52:- Czy to już się zdarzało?|- Nie. To pierwszy raz.
00:43:56:Będę musiał użyć kodu dostępu.
00:44:58:Wkraczamy do powietrznego gmachu.
00:45:04:Kopuła utrzymuje się
00:45:05:dzięki różnicy ciśnień|wewnątrz i na zewnątrz.
00:45:38:Poziomy zagrożenia w tym obiekcie
00:45:40:zależą od mikroorganizmów,|znajdujących się w każdej sekcji.
00:45:43:Poziom wzrasta od strony prawej,|od 1 do 4.
00:45:46:Im wyższy numer,|tym większe zagrożenie.
00:45:49:Ponadto zastosowano|dodatkowe środki zabezpieczające,
00:45:53:na wypadek potencjalnych problemów.
00:45:57:Jeśli coś pozytywnego|wynieśliśmy z Raccoon City,
00:46:01:to właśnie podniesienie|standardów bezpieczeństwa i ochrony,
00:46:04:w celu zapobiegania|takim katastrofom w przyszłości.
00:46:07:A co to za obszar zero?
00:46:11:Tam mieszczą się biura naukowców,|sale konferencyjne i tym podobne.
00:46:15:Tam właśnie się udamy.
00:47:11:To nie jest raj.
00:47:16:To jest to, na co cię zaprosiłem.
00:47:19:Dziękuję.
00:47:23:Pachnie wyśmienicie.
00:47:29:- Co pan robi?|- Sprawdzam dane przemysłowe.
00:47:41:- Tak, senatorze.|- Domyśliłem się, że tam jesteś.
00:47:46:Czego chcesz?
00:47:47:/Dlaczego przyprowadziłeś tam|/tę kobietę?
00:47:52:Chyba jej nie współczujesz, prawda?|To do ciebie nie podobne.
00:47:58:Nie rozumiesz?|To nasza szansa.
00:48:03:Tak, wiem.
00:48:06:Tak.
00:48:08:Tak.
00:48:10:Co powiedział?
00:48:13:Nic na temat konsekwencji,|zapewniam cię.
00:48:17:Coś panu powiedział, prawda?
00:48:19:Przestrzegł mnie|przed pokazywaniem ci czegokolwiek.
00:48:22:Jeśli zobaczyłabym coś szczególnego,|to spowodowałoby to jakieś problemy?
00:48:30:Nie.
00:48:37:Gdy zaczynałam, jako żółtodziób,
00:48:40:interweniowałam w sprawie telefonu,|dotyczącego małego dziecka,
00:48:42:które znalazło się na mieliźnie,|na samym środku wzbierającej rzeki.
00:48:47:Pod wpływem chwili|wskoczyłam do rzeki.
00:48:53:Następną rzeczą,|o której wiedziałam
00:48:55:było to, że ocknęłam się w szpitalu,|zaćmiona i zdezorientowana.
00:49:02:Później poinformowali mnie...
00:49:06:że ocaliłam to dziecko.
00:49:10:Ale trzech członków S.R.T.|zostało rannych
00:49:12:w trakcie wyciągania|mojego tyłka z wody.
00:49:20:Dopadła mnie depresja.|Czułam się jak śmieć.
00:49:24:Co ja sobie myślałam, pakując innych|w takie niebezpieczeństwo?
00:49:28:Nie wspominając o tym,|że sama mogłam zginąć.
00:49:36:Wtedy Curtis powiedział coś...
00:49:42:co sprawiło,|że przestałam się tym zadręczać.
00:49:49:"Jeśli nie spróbujesz ocalić|jednego życia...
00:49:53:to nigdy nie ocalisz żadnego."
00:49:59:Koniec końców...
00:50:02:dopadły go własne słowa.
00:50:21:Pozwólcie mi przejść.
00:50:39:Coś tam jest,|ale Davis chce utrzymać to w ukryciu.
00:50:52:To wirus G.
00:51:12:Masz go tutaj?
00:51:15:To pozostałości objęte tajemnicą|nawet wewnątrz firmy.
00:51:17:Członkowie rządu|też o tym nie wiedzą.
00:51:19:Został zakupiony za pomocą|dodatkowych środków finansowych.
00:51:22:Od grupy, z którą ani my,
00:51:23:ani ktoś zasiadający na stanowisku senatora|nie może być powiązany.
00:51:26:Nabyłeś go na czarnym rynku.
00:51:30:Co planujesz zrobić z wirusem G?
00:51:33:Stworzyć szczepionkę.|Ale nawet senator nie jest w stanie
00:51:36:dokładnie wyjaśnić rządowi tego zagrożenia.
00:51:39:Plany otrzymały klauzulę "Poziom 4"|i do tej pory zalegają w szufladzie.
00:51:42:Senator jest członkiem komitetu,
00:51:45:który zadecydował|o zbombardowaniu Raccoon City.
00:51:48:Muszę powiedzieć o tym Leonowi.
00:51:50:Poczekaj, nie...
00:51:52:Jeśli to zrobisz,|to co się stanie ze mną?
00:51:55:Nie wyglądał pan na zmartwionego,|mówiąc mi o tym wszystkim.
00:52:08:Wygląda na to,|że coś jest nie tak z serwerem.
00:52:40:Zamierzam powstrzymać Curtisa.
00:53:01:Claire, o co chodzi?
00:53:02:Leon, natychmiast przyjedź|do WilPharmy.
00:53:05:Mają wirusa G.
00:53:06:Zamierzają zrobić szczepionkę,|zupełnie jak z wirusa T,
00:53:09:ale Davis właśnie zadzwonił do Fredrica|i powiedział mu, aby się go pozbył.
00:53:12:- Czy Frederic tam jest?|- Właśnie poszedł naprawić serwer.
00:53:16:Albo poszedł pozbyć się wirusa.
00:53:18:- To niemożliwe.|/- Claire?
00:53:21:Ktoś dzwoni z wewnątrz budynku.
00:53:23:Poczekaj.
00:53:27:/- Claire?|- Frederic? Gdzie jesteś?
00:53:29:/- W sekcji 4.|- Dlaczego?
00:53:31:Mówiłeś, że idziesz do serwerowni.
00:53:33:/Zobaczyłem kogoś podejrzanego|/i poszedłem za nim.
00:53:35:/Musisz się stamtąd wydostać.|/Tam jest bomba zegarowa.
00:53:37:/Jest za późno, aby ją rozbroić.
00:53:40:/Będziemy mieli kolejne zagrożenie,|/jeśli to coś...
00:53:50:Claire? Claire!
00:53:52:- Cholera.|- Co się stało?
00:53:53:Nie wiem.|Rozłączyło nas.
00:53:57:/Uwaga wszyscy pracownicy.|/Wystąpił błąd systemu.
00:54:01:/Zakończyć wszelkie czynności|/i niezwłocznie opuścić gmach,
00:54:06:/do czasu, gdy bezpieczeństwo|/nie zostanie przywrócone i potwierdzone.
00:54:10:/Uwaga wszyscy pracownicy.|/Wystąpił błąd systemu.
00:54:14:/Zakończyć wszelkie czynności|/i niezwłocznie opuścić gmach,
00:54:17:/do czasu, gdy bezpieczeństwo|/nie zostanie przywrócone i potwierdzone.
00:55:09:/Uwaga wszyscy pracownicy.|/Wystąpił błąd systemu.
00:55:13:/Zakończyć wszelkie czynności|/i niezwłocznie opuścić gmach,
00:55:18:/do czasu, gdy bezpieczeństwo|/nie zostanie przywrócone i potwierdzone.
00:55:21:/Uwaga wszyscy pracownicy.|/Wystąpił błąd systemu.
00:55:26:/Zakończyć wszelkie czynności|/i opuścić gmach,
00:55:29:/do czasu, gdy bezpieczeństwo|/nie zostanie przywrócone...
00:55:31:Sekcje zostały zablokowane.
00:55:33:Rozdzielmy się. Spotkamy się na górze,|w wewnętrznym ogrodzie.
00:55:36:- Gotowa?|- Gotowa.
00:55:38:Angela.
00:55:43:Nie jesteś sama.
00:55:45:Razem w tym tkwimy.
00:55:50:Wiem.
00:56:18:Leon.
00:56:26:Co się stało?|Gdzie Frederic?
00:56:29:Mówił o bombie zegarowej,|którą znalazł w sekcji 4, gdy...
00:56:37:- Paskudna rana. Musimy się wydostać.|- Nic mi nie jest. Posłuchaj mnie.
00:56:40:Curtis tu był, widziałam go.
00:56:42:Wychodził z sekcji 4,|gdzie trzymano wirusa G.
00:57:28:Curtis.
00:57:30:Angela.
00:57:40:Jesteś ranny.
00:57:43:Potrzebujesz opieki lekarskiej.
00:57:47:- Dlaczego, Curtis?|- Nie mogłem im wybaczyć
00:57:49:milczenia na temat okrucieństwa|w Raccoon City.
00:57:51:Nie pozwoliłem, żeby rząd|przeinaczył prawdę na swoją modłę.
00:57:56:Gdy w końcu ją odkryłem,|to przyrzekłem...
00:58:01:Przyrzekłem, że doprowadzę|do jej ujawnienia, bez względu na koszty.
00:58:07:Curtis.
00:58:09:Powiedział mi...
00:58:11:że bardziej niczego nie pogorszę.
00:58:17:Nawet, jeśli to coś|zasłużyło sobie na śmierć,
00:58:19:to nie było szansy dla mnie...
00:58:23:bo to ja powoduję nawroty|tego horroru
00:58:26:w mieście, w którym się urodziłem|i wychowałem.
00:58:31:To dlatego mnie opuścił.
00:58:34:Dlatego wysadził to miejsce.
00:58:51:Poczekaj.
00:58:59:Teraz nic tego nie zatrzyma.
00:59:04:Za chwilę...
00:59:06:wyjawię niezaprzeczalną prawdę...
00:59:10:na swój własny sposób.
00:59:17:A wy będziecie pierwszymi,|którzy to zobaczą.
00:59:44:Idź w dół tym korytarzem.|Kieruj się do windy AD-2.
00:59:47:Zabierze cię do wyjścia.
00:59:49:Rozumiem.
00:59:50:Claire.
00:59:52:- Postaraj się nie zginąć.|- Dobrze, ty też.
01:00:07:Ruszać się.
01:00:13:Nie!
01:00:14:Nie ruszaj się.
01:00:27:Przerwać ogień, przerwać ogień.
01:00:43:Cel stał się agresywny|i stawiał opór przy aresztowaniu.
01:00:45:Stwierdziłem, że należy otworzyć ogień|i wydałem rozkaz.
01:00:48:Cel został zabity.
01:00:49:/Uwaga: Śmiertelny wirus|/został wykryty w sali ogrodowej.
01:00:54:/Rozpoczynam procedurę alarmową.
01:00:58:/Uwaga: Śmiertelny wirus|/został wykryty w sali ogrodowej.
01:01:03:/Rozpoczynam procedurę alarmową.
01:01:07:- Kapitanie!|- Chyba robisz sobie jaja.
01:01:09:Moi ludzie rozwalą cię na kawałki.
01:02:08:Moja noga!
01:03:47:Angela!
01:03:49:Angela, uciekaj!
01:03:52:Leon!
01:04:59:Czy ktoś...
01:05:04:Czy ktoś mnie wyciągnie?
01:05:38:Co to?
01:05:43:Bezwodny etanol.
01:05:46:Jesteśmy poddawani sterylizacji?
01:05:50:Nie my, budynek.
01:05:55:/Spalanie rozpocznie się|/za pięć minut.
01:05:58:/- Wszystkie wyjścia zostały zablokowane.|- Co do diabła?
01:06:00:Nadal tu jesteśmy.
01:06:01:Zabierz wszystkich ocalałych|do głównej sali wypoczynkowej.
01:06:04:Jazda.
01:06:11:No dalej.
01:06:27:/Uwaga: Wszystkie wyjścia zostały zablokowane.
01:06:30:Cholera.
01:06:32:No dalej.
01:06:35:- Pojedziemy następną.|- Tak.
01:06:37:Odeślemy ją...
01:06:38:Ruszajcie!
01:07:06:Nie.
01:07:07:Spalisz nas wszystkich.
01:07:28:- O mój Boże.|- To niemożliwe.
01:07:30:- To dalej żyje.|- Nie, nie, nie!
01:07:32:Nie, nie, nie!
01:08:11:- Leon.|- Angela.
01:08:15:/- Spalanie za dwie minuty.|- Nie!
01:08:18:/- Spalanie za dwie minuty.|- Nie!
01:08:25:Biegnij!
01:08:26:- Co?|- Biegnij!
01:08:57:/Spalanie za 60 sekund.
01:09:01:/Spalanie za 60 sekund.
01:09:22:Chce ciebie ze względu na więzy krwi.
01:09:26:Postrzega cię, jako narzędzie|do rozmnażania.
01:09:30:To coś nie jest już twoim bratem.
01:09:32:Curtis nie żyje.
01:09:38:/Spalanie za 30 sekund.
01:09:41:Chodź.
01:09:49:/20, 19, 18, 17...
01:09:52:/16, 15, 14, 13, 12...
01:09:57:/11, 10, 9, 8...
01:10:01:/7, 6, 5, 4...
01:10:05:/3, 2, 1.
01:11:08:/Wewnętrzny ogród spada.
01:11:15:Cholera.|I co teraz?
01:12:35:Nie, nie, nie.
01:12:48:/Wkrótce rozpocznie się|/proces autodestrukcji sekcji 4.
01:12:52:/Wkrótce rozpocznie się|/proces autodestrukcji sekcji 4.
01:13:07:Musimy dostać się na górę.
01:13:12:Wyłączyć system.
01:13:15:Musi być jakiś sposób.
01:13:22:/Spadek ciśnienia.
01:13:31:Wiem, co zrobiłby Leon.
01:13:37:Tak.
01:13:40:/Czy chcesz zwiększyć ciśnienie?
01:13:45:Jest.
01:14:02:/Uwaga!|/Spadek ciśnienia.
01:14:17:No dalej.
01:14:40:/Uwaga!
01:14:41:/Wkrótce rozpocznie się|/proces autodestrukcji sekcji 4.
01:14:46:/Wkrótce rozpocznie się|/proces autodestrukcji sekcji 4.
01:14:49:/12, 11, 10, 9, 8...
01:14:54:/7, 6, 5, 4...
01:14:58:/3, 2, 1...
01:15:39:/Wkrótce rozpocznie się|/proces autodestrukcji sekcji 1.
01:15:43:/10, 9, 8, 7, 6...
01:15:48:/5, 4, 3, 2, 1...
01:16:32:Curtis.
01:16:34:Biegnij.
01:16:37:Nie, nie.
01:16:41:Nie chcę cię skrzywdzić.
01:16:43:Proszę.
01:16:44:Nie!
01:16:49:W porządku, Curtis.
01:16:53:Zakończmy to.
01:17:00:/Wkrótce rozpocznie się|/proces autodestrukcji sekcji 0.
01:17:06:/10, 9, 8, 7...
01:17:10:/6, 5, 4...
01:17:13:/3, 2, 1...
01:17:21:Kiedy system ustali,|że nie ma tu wirusa,
01:17:24:tunel zostanie zamknięty.
01:17:59:Puść mnie.
01:18:03:Puść mnie, albo też spadniesz.
01:18:06:Nie możesz umrzeć.|Musisz zniszczyć te wirusy.
01:18:11:Proszę, Leon, nie próbuj mnie ocalić.
01:18:14:Jeśli nie spróbujesz ocalić jednego życia,|to nigdy nie ocalisz żadnego.
01:18:25:Zgadza się, Curtis?
01:20:20:Nic ci nie jest?
01:22:00:To się nagrywało.
01:22:37:Gdzie Frederic?
01:22:39:Nie żyje. Żadnych danych|o szczepionce, nic a nic.
01:22:43:Tak samo jak w Raccoon City.
01:22:45:Co?
01:22:47:Frederic tak powiedział.
01:22:48:Nie mogłeś przekonać państw,|aby zainwestowały
01:22:50:w rozwój niewystarczających badań|nad wirusem G.
01:22:53:O czym ty mówisz?
01:22:55:Po pierwsze, nie podejrzewałam,|że jesteś wplątany w ten terroryzm.
01:22:59:Zmylił mnie fakt, że byłeś na lotnisku,|kiedy miał miejsce incydent.
01:23:04:Ale miałeś motyw,|aby spowodować to wszystko.
01:23:08:Akcje.
01:23:11:WilPharma straciła na wartości|przez nasze oskarżenia.
01:23:14:Bałeś się, że ta sytuacja
01:23:17:mogłaby skończyć się tak,|jak w przypadku korporacji Umbrella.
01:23:19:Więc potrzebowałeś wymówki,|aby użyć szczepionki.
01:23:22:Poczekaj chwilkę.
01:23:24:Tak, jestem udziałowcem.
01:23:26:WilPharma powinna odzyskać|wiarę społeczeństwa po tym wypadku.
01:23:31:Ale nie ma mowy, abym wspierał terroryzm,|żeby to osiągnąć.
01:23:35:Po pierwsze, czym jest wirus G?|Nigdy nawet o nim nie słyszałem.
01:23:39:Wiem, że kazałeś Fredericowi|pozbyć się wirusa G,
01:23:43:gdy do niego zadzwoniłeś.
01:23:44:Powiedziałem mu,|żeby nie pokazywał ci niczego więcej,
01:23:46:niż musisz widzieć, i tyle.
01:23:49:Wątpię, żeby wiedział o czymkolwiek.
01:23:51:Leon.
01:23:52:Człowiek generała Grande|puścił farbę.
01:23:55:Chyba wszyscy, łącznie z senatorem,|daliśmy się ogłupić.
01:24:00:O kim ty mówisz?
01:24:11:/- Frederic? Gdzie jesteś?|- W sekcji 4.
01:24:14:Dlaczego? Powiedziałeś,|że idziesz do serwerowni.
01:24:16:/Zobaczyłem kogoś podejrzanego|/i poszedłem za nim.
01:24:18:/Musisz się stamtąd wydostać.
01:24:21:/Tam jest bomba zegarowa.|/Jest za późno, aby ją rozbroić.
01:24:28:/Będziemy mieli kolejne zagrożenie,|/jeśli to coś...
01:24:35:Niemożliwe.
01:24:39:To ja.
01:24:41:Co o tym myślisz?
01:24:44:Tak, zgodnie z twoją prośbą.
01:24:49:Od teraz, generale Grande,
01:24:51:tylko pan będzie w posiadaniu
01:24:53:kompletu: wirusa T|i szczepionki przeciwko niemu.
01:24:56:Nic nie zapewniłoby większej przewagi|w trakcie negocjacji
01:25:00:z państwem, które chce utrzymać|istnienie tego wirusa w tajemnicy.
01:25:12:Nie ma się pan czym martwić.
01:25:14:Przewidziałem wszystko od A do Z,
01:25:17:wliczając w to|zaplanowanie mojej ucieczki.
01:25:22:Proszę pamiętać
01:25:23:o dodatkowej opłacie za dane,|związane z wirusem G.
01:25:28:I jeszcze jedno:
01:25:30:Po przyjacielsku...
01:25:33:radzę panu zapomnieć o G.
01:25:36:Ta rzecz jest bardzo niestabilna|i nie można nad nią zapanować.
01:25:47:W samą porę.
01:26:00:Miałaś przyjechać sama.
01:26:02:Chciałam raz jeszcze|zobaczyć twoją twarz.
01:26:09:Nie ruszajcie się.
01:26:10:Mam ostatnią szczepionkę|i opracowane dane.
01:26:13:To wszystko, co po tym pozostało|na całym świecie.
01:26:16:Reszta przepadła.
01:26:22:Tak, właśnie tak.
01:26:24:Znacie wagę tej sytuacji|lepiej niż inni,
01:26:27:po waszych bliskich doświadczeniach|z ofiarami wirusa.
01:26:33:Gatunek ludzki będzie tego potrzebował.
01:26:46:Zaczekaj. Proszę, nie zabijaj mnie.|Porozmawiajmy.
01:26:50:Jesteś mądrą kobietą,|a mądre kobiety lubią pieniądze.
01:26:52:Mogę uczynić cię bogatą.|Podzielimy się po połowie.
01:26:56:Dla ciebie 70 procent.|Ja zadowolę się resztą.
01:26:59:Proszę. Proszę, weź wszystko.
01:27:01:Nie... Nie zabijaj mnie.|Błagam cię. Proszę, nie!
01:27:09:Jesteś zbyt żałosny,|aby cię zabić.
01:27:22:- Wszystkie jednostki, ruszać.|- Tak jest, sir.
01:27:24:Podejrzany został aresztowany|i jest pod ochroną.
01:28:10:Frederic przyznał się do wszystkiego.
01:28:15:Dostarczał również wirusa T|terrorystom w Indiach.
01:28:19:Był nawet pośrednikiem|na czarnym rynku.
01:28:26:Ukradł zarówno wirusa T, jak i G,
01:28:28:a następnie uciekł przed katastrofą|w Raccoon City.
01:28:31:Stwierdził, że sprzeda to tylko|w zestawie ze szczepionką.
01:28:35:Wyczyścił więc swoją przeszłość,
01:28:38:znalazł zatrudnienie w WilPharma
01:28:39:i uzyskał nieograniczony dostęp|do ich pomieszczeń badawczych.
01:28:44:Miał luksusowe warunki do poszukiwania|potencjalnych nabywców
01:28:48:w trakcie wytwarzania szczepionki.
01:28:51:W ten sposób natknął się|na generała Grande.
01:28:54:Incydenty z terrorystami|były demonstracjami
01:28:56:zorganizowanymi specjalnie|dla generała Grande.
01:28:58:Coś jakby...
01:29:00:pokręcona reklama produktu.
01:29:04:A mój brat był tylko ich narzędziem.
01:29:10:Został wykorzystany.
01:29:12:To nie oczyszcza Curtisa|z jego czynów.
01:29:16:Ale mamy z nim coś wspólnego.
01:29:18:Tym czymś jest jego żarliwe pragnienie
01:29:20:zapobiegania kolejnym tragediom,|takim jak ta w Raccoon City.
01:29:53:Muszę iść.
01:29:56:W porządku.
01:30:00:Potem cię złapię.
01:30:07:Leon.
01:30:12:Moglibyśmy razem ponurkować...
01:30:16:kiedyś.
01:30:18:Z przyjemnością.
01:30:33:Kiedy razem nurkowaliście?
01:30:36:Nie zawracaj sobie tym głowy.
01:30:37:Ważniejsze jest to,|co ty zamierzasz robić.
01:30:40:Potrzebujesz transportu?
01:30:43:Moja limuzyna czeka.
01:30:47:Claire!
01:30:52:Miejmy nadzieję,|że gdy znowu na siebie wpadniemy,
01:30:54:to stanie się to...
01:30:56:w bardziej normalnym miejscu.
01:31:00:Zdecydowanie.
01:31:03:Do następnego razu.
01:31:40:/Senator Ron Davis|/ogłosił swoją rezygnację
01:31:44:/po tym, jak został oskarżony|/o handel akcjami WilPharmy,
01:31:47:/czyli firmy, której jest|/głównym udziałowcem.
01:31:54:/Za chwilę w wiadomościach ze świata:
01:31:56:/Generał Miguel Grande niespodziewanie|/zdecydował się uczestniczyć...
01:32:00:/w konferencji dotyczącej|/rozbrojenia w Środkowej Azji.
01:32:03:/Prawdziwy powód jego uczestnictwa|/w tym wydarzeniu nie jest jeszcze znany.
01:32:07:/Źródła rządowe uważają ten zwrot|/za dobry znak
01:32:10:/i twierdzą, że mają zamiar|/złagodzić blokadę ekonomiczną.
01:32:14:/Podczas gdy plotka głosi,|/że prawdziwym powodem
01:32:16:/jest pozbawienie generała możliwości|/zdobycia broni biologicznej.
01:32:20:/Usuwanie chronionych plików.
01:33:16:Tłumaczenie:|sinu6 & fant0mas
01:33:19:Synchro by falcon1984
01:33:24:.:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::.|Napisy24.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kocham cię od tak dawna I ve Loved You So Long (2008) Napisy Pl
Baby Love Comme les autres (2008) Napisy Pl
Prawo ulicy Jump Out Boys 2008 Napisy PL
Na Ostrzu 3;Goniąc Marzenia The Cutting Edge 3; Chasing the Dream (2008) Napisy PL
Przypadkowy maz The Accidental Husband 2008 Napisy PL
Cichy chaos Quiet Chaos (2008) Napisy Pl
Donne Moi La Main [Podaj mi dłoń] [2008] [napisy pl]
Resident Evil Retribution napisy PL 2012
Ten, który gasi światło (2008) DVDRip Napisy PL
Północ w ogrodzie dobra i zła Midnight in the Garden of Good and Evil (1997) Napisy Pl
Money, Banking and the Federal Reserve (napisy PL)
The Racket 1928 DVDRip XviD NAPISY PL
Schronienie The Refuge (2009) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS napisy PL
Dolans Cadillac 2009 horr Napisy PL RMVB
Śniadanie ze Scotem Breakfast With Scotem (2007) Napisy Pl
THOR 3D (SBS) 2011 ENG (Napisy PL) BluRay 1080p Side by Side Napisy THOR 3D (SBS) 2011 ENG (Napisy
Nienarodzony [napisy pl]
Resident Evil 2010 Afterlif,

więcej podobnych podstron