E book Impuls Powitanie Wiosny


IMPULS
Wojciech Åšliwerski
POWITANIE WIOSNY
Kraków 2009
© Copyright by Oficyna Wydawnicza  Impuls
Korekta:
Zespół
Projekt okładki:
Andrzej Augustyński
na okładce wykorzystano grafikę Agaty Fuks
ISBN 978-83-7587-143-2
Oficyna Wydawnicza  Impuls
30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5
tel. (012) 422-41-80, fax (012) 422-59-47
www.impulsoficyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsoficyna.com.pl
Wydanie III, Kraków 2009
KILKA SAÓW O MARZANNIE...
Gdy ruszyły zimowe lody i stopniały śniegi, gdy zaczęły przylaty-
wać skowronki, bociany, jaskółki, gdy drzewa zaczynały się budzić do
życia, w niektórych regionach Polski wynoszono ze wsi do najbliższej
rzeczki lub kałuży wielką kukłę słomianą, którą topiono lub palono.
Zwano jÄ… ZimÄ…, ÅšmierciÄ…, ÅšmiercichÄ…, MarzannÄ….
Marcin Bielski, kronikarz z XVI w., pisze:
 Za mej jeszcze pamięci był ten obyczaj u nas po wsiach, iż na
Białą niedzielę [w] poście topili bałwan jeden, ubrawszy snop konopi
albo słomy w odzienie człowiecze, który wszystka wieś prowadziła,
gdzie najbliżej było jakie jeziorko albo kałuża, tamże zebrawszy z nie-
go odzienie wrzucali do wody, śpiewając żartobliwie:
Śmierć się wije po płotu
szukający kłopotu...
Potem co najprędzej od tego miejsca bieżeli, którzy albo która się
wtenczas powaliła, wróżbę tę mieli, iż tego roku umrze.
Zwali tego bałwana Marzanna... .
Andrzej Komoniecki, wójt żywiecki, w drugiej połowie XVII w. po-
daje, że:
 Na Czarną niedzielę w post dziewczęta miejskie sprawiwszy sobie
na długiej żerdzi Marzanę, po mieście nosiły, śpiewając różnie, którym
dawano w domach co czyja łaska była .
Na Śląsku w okolicach Głogówka i Raciborza jeszcze w XIX w., po
wyniesieniu Marzanny ze wsi, dziewczęta wnosiły gaik, tj. gałąz świer-
kową lub sosnową, przybraną we wstążki, czasami z lalką umieszczoną
u szczytu. Idąc od chaty do chaty, śpiewały:
Wynieśliśmy mór ze wsi,
Latorośl niesiem do wsi...
lub
Marzena ze wsi, a lateczko do wsi.
Zwyczaj ten jest nadal aktualny na ÅšlÄ…sku i w Wielkopolsce.
Często osoba przystrojona zielenią i kwiatami, symbolizująca ducha
roślinności, była nazywana  królem lub  królową , co może świadczyć
o władczej mocy, jaka była jej przypisywana.
3
W Ligocie Śląskiej urządzano tzw. królewskie wyścigi. Polegały
one na tym, że pędzący na koniach chłopcy próbowali zerwać kawał
płótna przymocowany do słupa, specjalnie w tym celu ustawionego,
na rozległej łące. Kto pierwszy zdobył płótno i następnie zanurzył je
w wodzie płynącej opodal Odry, był ogłaszany  królem .
W Wielkopolsce, krótko przed wiosną lub też na wiosnę, dzieci
chodziły z choiną, tj. gałęzią sosnową ubraną we wstążki, i gdzie przy-
szły, tam śpiewały piosenkę, dopominając się o podarunek. Był to ro-
dzaj powitania nadchodzÄ…cej wiosny nazywany  Leto albo  Letko .
Pani gospodyni nowe letko w sieni,
chcecie oglądować, musicie mu co dać.
Pani gospodyni nie bÄ…dz taka sknera,
biegnij do komory, przynieÅ› kopÄ™ sera.
W miejscowości Jawór, w czwartą niedzielę postu, chodziły dziew-
częta, zawsze po dwie, z  Nowym Letkiem . Był to dość duży krzak
sosnowy, pięknie ubrany we wstążki, różnokolorowe papiery, z piękną
lalką na wierzchołku. Dziś  królewna chodzi.
W Zielone Świątki, rano, cztery wybrane dziewczęta ubierały się
w męski strój i długie, siwe sukmanki, obszywane z przodu i z tyłu
białą taśmą i przepasane czerwonymi, wełnianymi pasami. Na gło-
wę zakładały męskie czapki ozdobione wokół kolorowymi wstążka-
mi i kwiatami. Wszystkie dziewczęta nazywały siebie  marszałkami .
Następnie małą, 4 6-letnią dziewczynkę ubierały, jak mogły najstroj-
niej. Zakładały jej jasną, długą suknię, przepasywały wstęgą, a gło-
wę przystrajały koroną z lilii i barwinku. Około godziny 10 wszystkie
dziewczęta ze wsi zbierały się w jednym domu, po czym wyruszały
z  marszałkami i  królewną na obchód granic wioski.  Marszałko-
wie szli parami, jedna za drugą, a między nimi niesiono na rękach
 królewnę . Dziewczęta śpiewały, co kilka kroków zatrzymywały się,
oddawały  królewnie niskie pokłony. Orszak posuwał się wokół gra-
nicznych pól wsi.
Ceremonia trwała niemal cały dzień. Kończono ją wieczorem
w gospodzie. Tam  marszałkowie sadzali  królewnę na środku stołu,
na poduszce, a matka musiała ją wykupić, wydając kolację. Wówczas
4
przybywali do karczmy chłopcy z muzykantami i bawiono się przy we-
sołej muzyce i biesiadzie do póznej nocy.
Bywało, że  królewna była ubrana w białą lub niebieską suknię,
obwieszona koralami i wstążkami, obuta w ciżemki, podczas gdy  mar-
szałkowie szli boso. Podczas wkładania na głowę  królewny korony-
-wieńca śpiewano pieśń, z której zachował się jedynie mały fragment:
Marszałkowie wstawajcie,
Królewne ubierajcie!
Marszałkowie powstali,
Królewne ubierali.
Głowę  królewny okrywano następnie chustką lub białym płót-
nem i oprowadzano ją trzy razy dookoła ogniska rozpalonego przez
 marszałków . Od tego momentu rozpoczynało się obchodzenie pól
ze śpiewem, w którym często powtarzała się zwrotka:
Dzie Królewna chodzi,
Tam psenicka rodzi,
Dzie Królewna nie chodzi,
Tam psenicka nie rodzi.
Po obchodzie pól  królewna z  marszałkiem wracali do wsi.
Wstępowano do niektórych chat na poczęstunek, a przede wszystkim
do matki  królewny po obfity wykup. Po wspólnym poczęstunku roz-
poczynały się tańce i zabawy.
PROPOZYCJE ZADAC
Zgodnie z ludowym obyczajem wiosnę należy witać hucznie i we-
soło. W spotkaniu z wiosną nie może oczywiście zabraknąć uczniów.
Zaczynamy od przeglądu i przygotowania okolicy naszego działania
(podwórka, domu, szkoły) na powitanie wiosny. Wyruszając jej na-
przeciw, uczymy się poznawać przyrodę, życie roślin, lasu, zwierząt.
Wiosenne wyprawy to okazja do rozbudzenia wrażliwości uczniów na
otaczający ich świat.
Wiosenne prace porzÄ…dkowe
Zanim przystąpimy do pracy, musimy poznać teren naszego dzia-
łania, zobaczyć, co jest do zrobienia i jakiego sprzętu będziemy po-
trzebowali do wykonania drobnych napraw czy niezbędnej kosmetyki
zaniedbanego obiektu. Klasę dzielimy na kilka grup, które pod opieką
dorosłych wyruszają w teren. Podczas zwiadu rywalizują o tytuł  So-
kolego Oka . Otrzymają go ci uczniowie, którzy wytropią najwięcej
miejsc wymagających działań porządkowych. Przed wyruszeniem na
zwiad każda grupa otrzymuje od wychowawczyni zestaw zadań, które
pomogą jej w ukierunkowaniu poszukiwań, np.:
 Jak wyglądają zieleńce na terenie naszego osiedla, wokół szkoły,
najbliższych bloków itp.? Czy są (i w jakim stanie) tabliczki na zieleń-
cach?
 Czy są na terenie osiedla kosze na śmieci? W jakim stanie?
 Czy śmietniki są zamykane pokrywami?
 Czy są ławki? W jakim stanie? Ile jest zepsutych, a które wyma-
gają tylko odświeżenia (malowania)?
 Jak wyglÄ…dajÄ… place zabaw dla dzieci? W jakim stanie sÄ…: karuze-
le, huśtawki, drabinki, boisko czy piaskownice?
 W jakim stanie jest ogrodzenie szkoły, boiska, placów zabaw?
 Jak wyglÄ…dajÄ… kwietniki w szkole, na balkonach (w domach ucz-
niów) itp.?
 Jak wyglÄ…dajÄ… pomieszczenia dla zwierzÄ…t? Czy w budzie psa jest
czysto, czy nie jest dziurawa, czy nie przecieka? Jak wyglÄ…dajÄ…
6
domki ptaków? Które wymagają nieznacznej naprawy, a które
trzeba całkowicie wymienić?
Podane tu przykładowe pytania ułatwią uczniom sporządzenie listy
zadań do wykonania. Każda z grup przygotowuje własny zestaw za-
dań. Ich treść zależy od środowiska działania uczniów (miejsca szko-
ły): wieś, małe czy duże miasto.
Gdy już lista zadań do wykonania jest gotowa, musimy się wspól-
nie zastanowić, które z nich wykonamy sami, a do wykonania których
będziemy potrzebować pomocy sojuszników: drużyny harcerskiej,
starszych uczniów, rodziców, przedstawicieli komitetu osiedlowego
czy spółdzielni mieszkaniowej? Nie mniej ważne jest ustalenie, jakie
środki (np. farby) i narzędzia będą potrzebne do naszych prac?
Następnym etapem działania są już same prace porządkowe wyko-
nane wspólnie z wychowawczynią klasy, drużynowym (szczepowym)
czy pod okiem przedstawicieli komitetu rodzicielskiego.
Wiosenny raport z wykonanego rozpoznania terenu i przeprowa-
dzonych prac porządkowych wklejamy do kroniki klasy (szkoły), a jed-
ną jego kopię wręczamy przedstawicielom lokalnego samorządu.
Zakładamy ogródki kwiatowe i zieleńce
Zupełnie inaczej, bardziej radośnie, czysto i kolorowo, wyglądają
ogródki pełne kwiatów rosnących koło domu, szkoły, ścieżki, pło-
tu itp., a między kwiatami grządki warzyw. Może w waszym otoczeniu
są skrawki niewykorzystanej ziemi, ogródki pełne chwastów, brudne,
niezagospodarowane kwietniki na balkonach?
Czas wydać walkę szarzyznie, brudowi, ożywić barwą i zapachem
kwiatów otaczające nas środowisko. Może zdopinguje nas do tego
konkurs na najpiękniejszy ogródek, kwietnik na balkonie, najciekaw-
szą odmianę rośliny? Spróbujcie...!
Spotkanie z...?
Zamiast wymyślać gawędę przyrodniczą o nadchodzącej wiośnie,
która z różnych względów może być dla nas kłopotliwa, możemy zor-
ganizować spotkanie ze znanym w naszej okolicy ogrodnikiem, leś-
7
nikiem, botanikiem, nauczycielem biologiem, kimś, o kim wiemy, że
rośliny lub zwierzęta są jego pasją (może prowadzi zielnik, ma klucz do
oznaczania roślin czy ciekawe zbiory).
Jeżeli, z różnych powodów, takie spotkanie jest niemożliwe, to
proponujemy uczniom przeprowadzenie wywiadu z takimi osobami
(wywodzącymi się z bliskiego kręgu: rodziny, znajomych itp.).
O co pytać?
Zależy to głównie od naszych zainteresowań, wieku itp.
 Jakie ptaki przylatujÄ… do nas na wiosnÄ™?
 Czym się odżywiają? Na jakich roślinach żerują?
 Jak rodzice opiekują się małymi? Który je karmi?
 Jak często ptaki przynoszą pokarm?
 Gdzie go zdobywajÄ…?
 Jakich mają wrogów? Przed czym i jak je bronić?
 Jakie nasiona kwiatów wybrać do ogródka, a jakie do kwietnika
balkonowego czy pokoju (klasy)?
 Jakiej ziemi i jakich warunków określony rodzaj roślin wymaga?
 Jak poznać, czy nasiona dobrze kiełkują, a kwiat dobrze się roz-
wija?
Wyniki wywiadu uczniowie przedstawiają w krótkich relacjach
podczas lekcji.
Konkurs
Organizujemy konkurs  wystawę rysunków o tematyce przyrodni-
czej. Zamiast (lub oprócz) rysunków możemy do wykonania wystawy
wykorzystać inne materiały, np. znaczki, etykiety lub pocztówki o te-
matyce przyrodniczej.
Wiosenna olimpiada
Przy pomocy nauczyciela-wychowawcy lub nauczyciela wychowa-
nia fizycznego przygotowujemy i przeprowadzamy lekkoatletycznÄ…
olimpiadę. Wspólnie wybieramy konkurencje, opracowujemy regula-
min, ustalamy listy zawodników, rodzaj nagród. Olimpiada nie musi
8
się składać z wielu konkurencji, wystarczą: skoki, biegi, rzut piłeczką
palantową, jedna z gier zespołowych.
Obrzędy i zwyczaje ludowe
Tam, gdzie jest to możliwe (na wsi, w miastach, z których do naj-
bliższej wioski nie jest daleko), przeprowadzamy zwiad, którego celem
jest poznanie obyczajów ludowych związanych z nadejściem wiosny
lub z innymi porami roku.
Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na różne elementy zwyczajów
ludowych: piosenki, stroje, potrawy, wypieki, dekoracje budynków,
wnętrza izb, dekoracje stołu itp.
Poznajemy piosenki ludowe
W repertuarze piosenek ludowych nie powinno zabraknąć tych,
które znacie ze szkoły lub poznaliście podczas wiosennej wyprawy.
Jeżeli mieszkacie na wsi, to możecie taką wyprawę zorganizować do
wsi sąsiedniej. Tym zaś, którzy chcieliby się nauczyć czegoś nowego,
proponuję dwa teksty piosenek zamieszczone na końcu tej książeczki:
 pierwszy możecie wykorzystać podczas robienia porządków
(przyjemniej się pracuje, śpiewając piosenkę),
 drugi wykorzystajcie podczas pochodu z MarzannÄ….
Marzanna czy  królewna ?
Obrzęd powitania wiosny najczęściej kojarzy nam się z topieniem
Marzanny, a przecież tak różnorodne i bogate są tradycje ludowe.
Może podczas tegorocznych obchodów wykorzystacie bardzo ciekawy
i nadający się do adaptacji obrzęd z  królewną (opisany w tej ksią-
żeczce).
9
WIOSENNE GRY I ZABAWY
Oto kilka propozycji do wykorzystania podczas wiosennych zajęć,
porządkowania, wypraw, gdy zauważymy u naszych podopiecznych
oznaki znużenia lub zmęczenia.
Co to jest?
Przygotowujemy kilka narzędzi do walki z brudem i śmieciami,
np. łopatę, ścierkę, szczotkę, grabie, wiadro. Dwóm uczniom prze-
wiązujemy oczy szalikiem (chustą) i dajemy do ręki gazetę zwiniętą
w rulon (długości około 50 cm). Zawodnicy stają równocześnie przed
chłopcem trzymającym przed sobą jedno z wymienionych narzędzi
i za pomocą rulonu (dotykiem) starają się rozpoznać dany przedmiot.
Który uczeń pierwszy zgadnie  otrzymuje punkt. Zwycięża ten
uczeń lub zespół, który zdobędzie najwięcej punktów.
Nie pozwalam śmiecić!
W grze bierze udział dwóch uczniów. Każdy otrzymuje gazetę zwi-
niętą w rulon, dużą pokrywę od garnka i zmięty w kulkę kawałek gaze-
ty (papieru). Zawodnicy trzymają pokrywę płasko za ucho (jak tarczę)
i kładą na jej odwrotnej stronie kulkę z papieru.
W lewej ręce trzymają rulon papieru, w prawej pokrywę z kulką.
Zadaniem każdego z nich jest strącenie rulonem papierowej kulki
przeciwnika z jego tarczy na podłogę. Należy przy tym uważać, by
przeciwnik nie zrzucił naszej kulki.
Przegrywa ten zawodnik, który pierwszy pozwoli sobie strącić pa-
pier z pokrywy.
11
Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment
pełnej wersji całej publikacji.
Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji kliknij tutaj.
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora sklepu na którym można
nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji. Zabronione są
jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania siÄ™ jej
od-sprzedaży, zgodnie z regulaminem serwisu.
Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie
internetowym Nexto.pl.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
esmeralda i e?
beagle i e?
Koronka do Miłosierdzia Bożego aranż Paweł Bębenek
E
e4
xmaswreath ivy p e?
E marketing PoĹĽegnanie z banerem 10 2004
Mobb?ep Diamond
Mobb?ep Hurt Niggas
Twoj typ osobowosci Prezenter ESFP e15
e 14 X k
schizofrenia pierwszy epizod brak?ektow (2)
Zemsta kobiet efm
Zarzadzanie poprzez?le e16

więcej podobnych podstron