Jan Brzechwa Ostatni krzyk


Jan Brzechwa
MIEJSCE DLA KPIARZA
OSTATNI KRZYK
(z Włodzimierza Majakowskiego)
Ach, ileż
różnych kobiet młodych
przez nasze sklepy
się przeciska,
szukając mody,
nowej mody,
a moda musi być
paryska!
Cóż, dla córeczki,
dla mamusi
poeta wiersz
układa
czule.
Rozumiem -
każda z was mieć musi
pończochy,
chustki
i koszule.
W palcach
miętoszą więc sukienki,
nad ladą
chyląc się
jak wierzby,
by strój
prześliczny był
i cienki,
a przy tym,
żeby tani
też był.
Lecz
choć niejednej z was bym
uległ,
powstrzymam was
szyderstwa
bronią:
- To dla subtelnych,
dla damulek,
dla paniuś,
które się wałkonią.
Nasza uroda
jest surowa
i nie we wszystkim
nam
do twarzy,
nieraz
wygląda się
jak krowa,
gdy w figach leży się
na plaży.
W atłasach
rzepie
nie jest lepiej...
Do diabła
z taką brednią modną!
Kupujcie
sobie
odzież w sklepie
prostą
i lekką,
i wygodną.
Niech wam sprzedawca
powie:
"Oto
strój prosty,
szyty u nas w kraju,
w nim i pracuje się
z ochotą,
i dobrze
z lubym
pójść do gaju."


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jan Brzechwa Czerwony kapturek
Jan Brzechwa Stryjek
Jan Brzechwa Żaba
Jan Brzechwa A głupiemu radość
Jan Brzechwa Astma
Jan Brzechwa?jki dla dorosłych
Jan Brzechwa Rzepka literacka
Jan Brzechwa Śledzie po obiedzie
Jan Brzechwa Sójka
Jan Brzechwa Pąsowa suknia
Jan Brzechwa Szelmostwa lisa witalisa
Jan Brzechwa Dwie gaduły
Jan Brzechwa Alamakota
Jan Brzechwa Amerykański pojedynek
Jan Brzechwa Wiec wariatów
Jan Brzechwa Foka
Jan Brzechwa Pożegnanie z bajką
Jan Brzechwa Żółw
Jan Brzechwa Człowiek i perła

więcej podobnych podstron