spelnianie sie wyobrazen i oczekiwan






Strona ramki







Spełnianie się
wyobrażeń i oczekiwań
 
Leszek Żądło
 
Najczęściej jest tak, że nieświadomie oczekujemy na jakieś
zmiany. I to one właśnie pojawiają się jako nasze doświadczenia. Charakteryzują
się tym, że są "jakieś", wobec czego nie zawsze nam się podobają. Ich jakość
jest zależna od naszych nieskonkretyzowanych oczekiwań. A nasze oczekiwania mają
to do siebie, że jedne z nich są świadome, a inne nie. Tym niemniej i jedne i
drugie w jakimś stopniu spełniają się
Nasze nieświadome oczekiwania najczęściej wiążą się z
silnymi urazami psychicznymi. A że owe urazy były nieprzyjemne, to chcielibyśmy
o nich zapomnieć i udawać, że ich nigdy nie było. W ten sposób ich pamięć
spychamy w nieświadome rejony naszego umysłu. I tam ona sobie wegetuje aż do
czasu, kiedy na horyzoncie doświadczeń pojawia się coś, co nam przypomina
niemiłą sytuację sprzed miesięcy, albo i lat. W tym momencie odczuwamy rosnący
niepokój, pojawiają się nieciekawe przeczucia, ostrzeżenia. I wreszcie wszystko
zaczyna zmierzać w tym kierunku, jakiego najbardziej obawialiśmy się.
Co za pech!
Pech, czy nieświadoma kreacja? Przecież w naszym życiu
spełnia się to, czego oczekujemy!
A jeśli sytuacja nie zmierza w znanym nam kierunku?
Wówczas postępujemy dokładnie tak, jak w przeszłości, o
której chcieliśmy zapomnieć i działamy dokładnie tak, jak nie chcielibyśmy
postąpić. Przecież nie możemy sobie pozwolić na żadne zaskoczenia!
Na przykład, jeśli dziewczyna została zgwałcona przez
chłopaka (mężczyznę), któremu ufała, wówczas na wszelki wypadek zaczyna się
bronić przed każdym innym, jeśli tyko pojawia się u niej podejrzenie, że mu ufa.
Ufność staje się dla niej sygnałem alarmowym, że należy się bronić
Trudno wyobrazić sobie bardziej błędną i dolegliwą reakcję.
Tym bardziej, że często z mężczyzn przenosi się ona na Boga.
Jest jeszcze inna możliwość. Otóż zdarza się, że ktoś
oczekuje na pojawienie się pożądanej sytuacji, która miała miejsce w odległej
przeszłości.  Oczekuje i ... nic takiego się nie zdarza. To wywołuje w nim bunt
wobec życia i prowokuje do oskarżania świata i życia o bezsens, a innych ludzi o
głupotę.
No bo wszyscy powinni przecież wiedzieć, że ja ...

No bo to oczywiste, że należy mi się ...
Jeśli i u ciebie pojawiają się  podobne sygnały, wówczas
przeczytaj art. "Karmiczne przywiązania" i zastanów się, jaką w tym życiu masz
do spełnienia misję?
Na pewno ona w jakiś sposób podoba ci się, a jednocześnie
strasznie męczy. I, co najważniejsze, choć "musisz" ją wypełnić, jest na pewno
NIE DO ZREALIZOWANIA!
I cóż począć z tym fantem?
Mówiąc językiem regresingu - odreagować, czyli uwolnić się.

Większość ludzi obciążonych oczekiwaniami z poprzednich
wcieleń nadal czeka jednak na ten piękny dzień, kiedy usłyszą: Odnalazłem
cię! Jesteś moją połówką, moim ideałem, Mistrzem, guru.  Lub:
Odnaleźliśmy cię. Jesteś naszą kapłanką, boginią, naszym zbawicielem, prorokiem
itd., itp. Są też tacy, którzy czekają, aż kosmici ewakuują ich z tej
okropnej planety lub dobry Bóg porwie ich żywcem do nieba.
To, o czym napisałem powyżej, to najgroźniejsze dla rozwoju
duchowego i osobowego obciążenia karmiczne. Wypada tę listę rozszerzyć tylko o
pragnienie cierpienia, czy samozniszczenia (np. śmierci w wyjątkowych
okolicznościach lub dla "wyższych celów").
Za tak "wysublimowanymi" dążeniami "duchowymi" zazwyczaj
kryją się długo pielęgnowana nuda, niezadowolenie z życia i przede wszystkim z
siebie. To z ich powodu człowiek chce "czegoś" doświadczać i "coś" znaczyć. Cena
wydaje mu się, zaprawdę, mało istotna.
Nuda i frustracja, kiedy były pielęgnowane jako duchowe
cnoty przez wiele wcieleń, mogą nadal dominować w życiu codziennym i w duchowej
praktyce. Ileż to razy spotykamy się z odczuciem, że religijne ceremonie bądź
duchowe praktyki tchną sztuczną powagą i zieją nudą. A jakie za to cuda
obiecują!
I cóż?
Nuda i sztampa jeszcze nikogo nie uczyniły szczęśliwym. Tym
bardziej drogą do szczęścia nie może być rezygnowanie z niego. A przecież
większość ludzi wierzy, że jest właśnie tak, a nie inaczej, gdyż tak tłumaczą
to  duchowi "przewodnicy".
Z nudów ludzie usiłują urozmaicić sobie życie. Ci, którzy
poznali techniki kreacji mentalnej, usiłują zmienić swoje nudne życie na pełne
atrakcji.
I cóż im z tego wychodzi?
Kiedy przeczytałem zestaw dekretów pewnego człowieka, nie
mogłem pojąć, jak to się stało, że nie zauważył w nich mnóstwa sprzeczności. Był
tylko zniechęcony i zmęczony tym,, że nie wychodzi mu kreacja.
W zestawie afirmacji dominowało pragnienie przelecenia
wszystkich matek, żon i kochanek. Przy tym autor powoływał się na bożą wolę i
nazywał to Najwyższym Dobrem. Poza tym, afirmował sobie, że ma na wszystko
bardzo dużo czasu. Tak, jakby czas dało się rozciągnąć.
Nic dziwnego, że w takim układzie jego afirmacje nie mogły
działać.
Najlepszym sposobem, by czuć się nieszczęśliwym i
niezrealizowanym, jest mnożenie sobie celów i pragnień.
Z tego mechanizmu doskonale zdają sobie sprawę specjaliści
od reklam, ale nie zauważa go wielu aspirantów do doskonałości bądź oświecenia.

Dziwne, nieprawdaż?
Wszyscy jednak wiedzą, że dążenie do spełnienia nakręca
działanie (np. kupowanie). 
Musisz przyznać, że na wszystko naraz nie starczy ci ani
czasu, ani pieniędzy. Jeśli chcesz mieć dużo czasu na seks z różnymi paniami, na
pracę, na przebywanie z osobami, które kochasz, to nie będziesz go miał na nic.
Tu trzeba sobie określić, że "masz wystarczająco dużo czasu na ..."
Rozsądna ilość, to wystarczająco dużo. Wówczas uzyskujemy
efekt zaspokojenia i uspokojenia, w efekcie na wszystko, na czym nam zależy,
mamy wystarczająco dużo czasu. Podobnie jest z pieniędzmi, siłami itp.
Niektórzy usiłują jednak afirmować sobie możliwie jak
najwięcej pragnień, a to znaczy, że nasycają afirmacje czy dekrety pożądaniami,
które niewątpliwie podniecają i rozbudzają wyobraźnię, ale WSZYSTKIE NARAZ nie
są możliwe do zrealizowania.
I co wówczas się dzieje?
Na pewno podświadomość wpada w amok usiłując pogodzić to,
czego pogodzić się nie da. W ten sposób jako rezultat kreacji uzyskujemy
emocjonalne pomieszanie lub zniechęcenie, a w najlepszym wypadku nic.
Zapamiętaj, że możesz mieć naraz wszystko co najlepsze,
ale nie wszystko, jak leci, i nie wszystko, czego pragniesz. Warto też
pamiętać, że przede wszystkim należy oczyścić intencje wobec pragnień i
oczekiwań, by nie brać swoich pożądań za Najwyższe Dobro.
A jeżeli już
popełniłeś ten błąd?
W takim przypadku
nie dziwię się, że twoja podświadomość nie wie, za co się najpierw zabrać, bo
przekonujesz ją, że to wszystko naraz jest ważne. Afirmowanie jak największej
ilości atrakcji, na które trzeba mieć dużo czasu i pieniędzy,  może doprowadzić
tylko do nerwicy lub zniechęcenia.
Wybierz więc to, co
dla Ciebie naprawdę najważniejsze, ale przed dokonaniem wyboru, oczyść swoje
intencje. Specjaliści radzą: zrezygnuj najpierw z celów trzeciorzędnych, potem
drugorzędnych, a na koniec jeszcze przyjrzyj się celom dla ciebie priorytetowym.
Jeśli są z sobą sprzeczne, z niektórych z nich musisz zrezygnować.
 
Zawsze warto zastanowić się, co zrobiłby Bóg będąc na moim
miejscu. On jest przecież Nieograniczony i Wszechmocny. On ma wszelkie
możliwości. Nie stosuje przy tym przemocy i nie ucieka przed zagrożeniem Jest
ponad nim.
I co, warto pomarzyć?
A potem zrobić!?
Tak, tak, to nie ja, ale Bóg we mnie czyni cuda.
Gdy starałem się być altruistą, wszystko to chciałem czynić
sam, bez bożej pomocy. Jak wszyscy nieegoistyczni altruiści.
I tylko się męczyłem.
Dziś akceptuję, że ludzie męczą się, chorują i cierpią z
własnej woli.
Gdyby działali z woli Boga, byliby szczęśliwi, zdrowi,
mądrzy i bogaci.
Co z tego wynika?
Otóż, skoro nasze wyobrażenia i oczekiwania spełniają się,
to warto porzucić oczekiwania na nieszczęścia, kłopoty, czy utrudnienia, a
zastąpić je oczekiwaniami na to, że Bóg (a zatem i świat) daje nam wszystko jak
najlepsze.
Hm, żeby do tego dojść, trzeba wiele, wiele przebaczyć i
ludziom, i Bogu, i wreszcie zrezygnować z urojeń na rzecz Prawdy, którą jest
miłość, mądrość i moc boska w każdym z nas.



Friko.pl - Darmowe serwery WWWFriko_stopka.style.display = 'none';

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Spełnianie się wyobrażeń i oczekiwań
Warunki spełniania się afirmacji i cudów(1)
Spełni się Makowiecki Band
Pawel Kurpios Czy spelnily sie przepowiednie Ortegi José Ort
1530 Spelni sie Makowiecki Band
Sen sie spelni Kombii572
Sen się spełni Kombi
Kombii Sen Sie Spełni
Czy przepowiednie muszą się spełnić
sen sie spelni
sen sie spelni
Marzenia się spełniają Majka Jeżowska
jak sie zaprezentowac

więcej podobnych podstron