ks W Zaborski, Ludy Turajskie i ich pojęcia religijne [w] PP nr 51


LUDY TURAJSKIE I ICH POJCIA RELIGIJNE.
7. Ślady przedhistorycznych, ludów Turajskich w różnych,
miejscowościach kuli ziemskiej.
Lu dy pasa północnego kuli ziemskiej stanowią odłam ludz
kości, mającej znamiona charakterystyczne, zarówno cielesne, jak
i psychologiczne, tak podobne, iż słusznie wnosić można bliskie
i ścisłe pokrewieństwo szczepów, w skład je g o w chodzących.
Obecnie narzuca się pytanie: czy w innych krajach obydwóch pół
kuli nie odnajdują się ludy, któreby słusznie do szczepu Turaj-
skiego zaliczyć można? Otóż, wobec istniejących dziś licznych
i starannie zebranych badań etnologicznych, wobec tego, że dziś
niema już na świecie ludu, któryby choć w swych głównych
rysach nie był znany antropologom, bez wahania można dać od
powiedz przeczącą. C zy tak zawsze było, to inna rzecz; c-zy ludy
szczepu Turajskiego nie zajm owały niegdyś innych krajów, czy
nie pozostawiły tam śladów swych charakterystycznych znamion,
będzie właśnie przedmiotem niniejszego badania.
W ytw orzenie się różnych znamion, charakteryzujących rasy
ludzkie, ginie w pomroce czasów. N a kilkadziesiąt wieków przed
naszą erą istniały już główne rasy ludzkie, jak to wiem y z do
skonale przedstawionych rysów na pomnikach chaldejskich,
a szczególnie egipskich.
Różnorodność ras ludzkich nie sprzeciwia się jedności rodu
ludzkiego.
Tw orzenie się ras jest faktem, wspólnym dla wszystkich
LU D Y TU RAJSK IE I IC H POJCIA R ELIGIJNE . 359
istot żyjących.; sam w ęzeł filzyologiczny gatunku jest niezmienny,
cechy jednak drugorzędne są. plastyczne i w pewnych granicach
ulegają przeobrażeniu. Darwin, który dokładne badania poświę
cił gołębiom, wykazuje wśród nich pięć głów nych ras, sto pięć
dziesiąt ras drugorzędnych, a każda z tych ostatnich dzieli się
jeszcze na liczne -odmiany; wszystkie te jednak rasy i odmiany
pochodzą od wspólnego sinaka, columba lwia. N a m ocy podo
bnych praw, utajonych w pierwotnej parze każdego gatunku,
powstały inne rasy zwierząt, a również i rasy ludzkie.
Po przymusowem opuszczeniu raju nasi pierwsi Rodzice
wraz ze swem potomstwem ży li prawdopodobnie razem w je
dnej miejscowości przez czas dłuższy. W miarę rozrostu ludno
ści pojedyncze rodziny, w celu wyszukania dogodniejszych pa
stwisk dla swego bydła dom owego i trzód, a czasem i z innych
powodów, jak wspomina Biblia o Kainie, oddzielały się od wspól
nego pnia i rozchodziły się po świecie. P od w pływ em klimatu,
rodzaju pożyw ienia i zatrudnienia w yrob iły się w potomkach
Adama różne cechy, tak cielesne, jak i psychologiczne. Cechy
te ustaliły się z czasem i przekazywane dziedzicznie potom
kom, w ytw orzyły rasę; podobieństwo cech dowodzi bliskiego
pokrewieństwa ludów, a ich różnorodność jest podstawą klasy-
fikacyi ras.
Cechy rasowe przechowały się stale i niezmiennie, dopóty,
dopóki pokolenie, stanowiące rasę, żyło w odosobnieniu; z czasem,
jednak, kiedy wskutek różnych okoliczności pokolenie to, w części
lub w całości, przekroczyło granice zajm owanego dotąd przez
siebie kraju, musiało się spotkać z innemi rasami: rugowało je
z ich siedzib, a również częściowo lub całkowicie zlewało się
z niemi. Skutkiem mieszania się ras powstały rasy drugorzędne,
mieszane. Rodzice, należący do dwu odmiennych ras, przekazy
w ali dziedzicznie potomkom swe cechy cielesne, cechy zaś psy
chologiczne obydwu ras w yrabiały się w potomkach przez wspólne
pożycie i wychowanie. W ytw orzon e tym sposobem znamiona
są właśnie wskazówką pomieszania się ras, a zarazem są wątkiem,
który doprowadza do ich szczegółow ego w ykrycia i rozróżnienia.
Jeżeli przepatrywać będziem y księgi, jakie nam pozosta-
L U D Y TUR AJSKIE I ICH POJCIA REL1GIJXE.
3 6 0
%wiły stare ludy Wschodu, je żeli przyjrzym y się ich prastarym
pomnikom, a nadto popytam y antropologów o ludy dziś ży
jące, wówczas uderza nas przedewszystkiem, że w wielu kra
jach spostrzega się wybitne znamiona, które, z jednej strony,
nie licują z zasadniczemi znamionami tych ludów, z drugiej zaś,
odpowiadają zupełnie charakterystycznym znamionom ludów Tu-
rajskich. T e ludy zatem zaliczyć trzeba do rasy mieszanej, z któ
rych jedna należała niezawodnie do szczepu Turąjskiego.
Dowodne stwierdzenie pomieszania się Turyów z innemi
rasami, oprócz swej ważności historycznej, samej w sobie, do
zw oli nadto w yróżnić w religii tych ostatnich pierwiastek cha
rakterystycznych pojęć ludów Turajskicli, a tym sposobem przy
czyni się do odtworzenia właściwej religii tych ras, tak chaoty
cznie pojmowanej dziś i podawanej przez historyków, a zarazem
rzuci nieco światła na rozwój pogaństwa, a tern samem na roz
strój pierwotnej religii objawionej.
Rozpoczynam y od ludu, który, zdaje się, był przodownikiem
cywilizacyi, a zajmował kraje, zwane niegdyś Sumer i Akkad.
Jednem z najdawniejszych państw, które potęgą i kulturą
w yłoniło się i wyróżniło z pierwotnej ludzkości, była Babilonia
albo Chaldea. Do jakiego szczepu należeli Babilończyey, o tern
historycy greccy nie zostawili nam żadnej wiadomości: dla nich
kto nie był Grekiem był barbarzyńcą. Berozus jednak zaznacza,
że ludność Babilonii była mieszana. Justyn mówi nawet o wtar
gnięciu do tego kraju Scytów. W ostatnich dopiero czasach po
szukiwania archeologiczne w tych krajach, odnalezienie bibliotek
klinowych i ich odczytanie odsłoniło nam rąbek z dziejów przed
historycznych.
Stary ję z y k klinow y babiloński, który jest różny od no
w ożytnego chaldejskiego albo aramejskiego, jest zupełnie po
dobny do asyryjskiego, tak, że lingwiści uważają je za dwa
tylko różne narzecza jednego i tego samego języka. I to jest
jedynj^ węzeł, który zbliża do siebie Babilończyków i Asyryj-
czyków: wszystkie inne cechy rozluzniają to zbliżenie.
T y p y Babilończyków nie są semickie, przedewszystkiem
LITDY TU KAJSKIB I* ICH POJCIA RELIG IJNE. b b l
"brak im charakterystycznego nosa, który wybitnie występuje na
wszystkich typach A syryj czyków. Dalej Babilończycy są ludem
osiadłym, A syryjczycy koczowniczym ; pierwsi budują miasta,
świątynie, zajmują się naukami, sztuką, rękodziełami; drudzy prze
ważnie handlem, a również grabieżą. W praw dzie w czasach pó
zniejszych spotyka się również i w A syryi wysoką kulturę, tak
materyalną, ja k i umysłową, ale rzeczą jest pewną, że była ona
zapożyczoną z Chaldei. Jakkolwiek A. H. Sayce nazywa Babi-
lończyków Semitami, doskonale jednak rozróżnia ich cechy cha
rakterystyczne l.
R zeczą jest prawdopodobną, że szczep babiloński powstał
ze zlania i pomieszania się Semitów i Chamitów z trzecim szcze
pem, należącym do całkiem innej rasy: przypuszczenie nasze po
twierdza się faktem, że w Babilonii, w czasach nader odległych,
spotykamy te wszystkie trzy szczepy.
I tak, byli tam Semici. W iem y z historyi, ze pokolenia se
m ickie koczow ały na północ i na zachód od Babilonii; stykały
się i w części zlew ały z ludem kulturnym, który zamieszkiwał
te kraje.
W czasie nieokreślonym historycznie Chamici wtargnęli do
tych krajów. Pismo św. nas poucza, ze Nemrod, przybyw szy z po
łudnia, zawładnął czterema miastami: Babel, Erech, Akkad i K al-
1  In northern B abylonia the Sem itic elem ent was n ot pure. I t m ainly
represented the dom inant class, and not the people as w ell, as was the
oase in Assyria. The result is that the B abylonian presents us w ith a m o
rał and intellectual typ e w hich is not genuinely Semitic. T o convince our-
selves ot this fact, it is on ly necessary to compare the B abylonian w ith
his neighbour the Assyrian. T h e Assyrian has all the characteristics o f the
Sem ite. H is hooked nose and angular features proclaim his origin on the
physical side as unmistakably as his intensity, his ferocity, his lo v e o f
trade and his nomadic habits proclam it on the m orał side. The B ab ylo
nian, on the other hand, was square-built and som ewhat full-faced, an agri-
culturist rather than a soldier, a scholar rather than a trader. T he inten-
sity o f religious b e lief w hich marked the Assyrian was replaced in him
b y superstition, and the barbarities w hich the Assyrian perpetrated in the
name o f Assur and loved to record in his inscriptions w ere forein g to his
naturę1. The Beligion o f the Ancient Babylonians, 3 edit., 1891, p. 37.
1
' L U D Y TURAJSKIE I ICH POJCIA RELIGIJNE.
neli. Nem rod nie był wprawdzie synem Kusza, jak chcą, niektó
rzy, ale pochodził z pokolenia Kusza, był zatem Chamitą
Choćbyśmy nawet nie m ieli tego w yraznego świadectwa
biblijnego o przebywaniu Chamitów w Babilonii, bylibyśm y
w stanie skądinąd przyjść do tego samego wniosku: religia Ba-
bilońezyków była religią chamicką.
Historycy, przejęci racyonalizmem, nie mają, a stąd i nie
dają rzeczywistego pojęcia o religii Babilończyków, a to nie-
tylko taki słynny pisarz, jak Maspero, ale nawet Tiele, który spe-
cyalne o tej sprawie napisał dzieło. Co więcej, sam nawet Sayce,
najmniej stronniczy, a przytem gruntowny badacz i znawca pi-
śmienietwa klinowego, nie zdołał uchwycić charakterystycznego
znamienia religii Babilończyków. A jednakże bezwstydne pra
ktyki religijne Babilończyków znane już b yły pisarzom greckim,,
a nadto poważni historycy różnych w ieków wielokrotnie w y
kazywali charakterystyczne cechy religii chamickiej i jej iden
tyczność z religią Babilończyków 2. Lenormant, kilka dziesiątków
lat temu, rzecz tę ujął w te słowa:  W szystkie ludy chamickie
b yły z gruntu zepsute. R eligia ich nie przekraczała najgrubszego
materyalizmu; dogmatyka ich była stekiem oburzających bajek,,
wypowiadanych bez wstydu i przedstawianych przez symbole
najwstrętniejszej srom otyu 3.
W reszcie, co się tyczy trzeciego szczepu, słynny poemat
babiloński potwierdza w części opowiadania biblijne, głównie
zaś daje nam szczegóły, które uwidoczniają ślady pobytu wt tych
krajach ludu, który nie był ani semickim, ani chamickim.
Nazwisko bohatera poematu oznaczone jest trzema znakami
obrazowemi; ja k się wymawiało  niewiadomo. Gr. Smith w y
raził prowizorycznie tę nazwę przez Izdubar, inni asyryolodzy
dają mu inne nazwy: Dzisdubar, Dubar, Namrudu, Numarad...
Pinches sądzi, ze należy wymawiać Dżilgamesz (Grilgamesh), na
1  T extu s m inim e dicit fuisse filium uti illos quinque v. 7: si illi erant
im m ediate geniti, potuit ille m ediate tantum ex Clius traliere origin em 1..
1
F . de Hum melauer, Com. in Genesim, p. 317.
2 Religie Aryów Wschodnich, str. 340 i nast.
3 Hist. ane. de 1 Orient., vol. i, p. 279.

L U D Y TUR AJSKIE ICH POJCIA R E LIG IJNE. 3 6 3
co się godzą Sayce i Oppert. Od czasu Smitha największa część
asyryologów w Izdubarze uznaje Nem roda biblijnego.
Ten Izdubar albo Dżilgam esz podbił sobie cztery miasta,
a raczej królestwa: Babilon, Erech, Surippak i Nippur; dwa
pierwsze są identyczne, co do nazwy, z miastami, zdobytem i
przez Nemroda. W ed łu g szczegółów, podawanych przez poemat,
Izdubar nie należał do tego samego szczepu, co lud przez niego
podbity; dalej, lud ten nie był semickim, albowiem w owych cza
sach Semici nie budowali jeszcze miast i prow adzili życie ko
czujące; wreszcie wodzowie, przeciw którym w alczył Izdubar,
noszą nazwy widocznie symboliczne, odpowiadające Totem owi,
który, ja k wiemy, był znamieniem charakterystyćznem innej rasy.
Sama płaskorzezba z Luwru, przedstawiająca Izdubara, duszą
cego lwa, wskazuje, że artysta nie miał na celu upamiętnienia
trofeów myśliwskich, lecz raczej pogrom pokolenia, które miało
lwa w swym Totemie.
N ajwiększa część etnologów przyszła obecnie do przeko
nania, że najdawniejsze ludy południowej Chaldei nie b yły ani
semickie, ani ehamickie. A. H. Sayce pisze 1:  Plem iona koczo
wnicze Semitów, w czasach, kiedy stały jeszcze nisko pod w zglę
dem kultury, w kroczyły ze stepów zachodnich na doliny Eufratu,
gdzie zastały państwa i ludy, stojące na wysokim stopniu kultury.
Z początku byli uczniami, z czasem stali się mistrzami. Pom ie
szanie się tych ras w ytw orzyło szczep babiloński, a następnie
historyę, cyw ilizacyę i religię pózniejszą B abilonii .
Kraje, które ten lud zamieszkiwał, leżały m iędzy Eufratem
i Tygrem , Odnogą Perską na południe i nieokreśloną dobrze
granicą na północy, poniżej Bagdadu dzisiejszego. Tak kraje,
ja k i ludy tam przebywające, stosownie do zapisek klinowych,
nazwane zostały Sumer i Akkad.
0 ludach Sumeru i Akkadu historycy greccy nic nie w ie
dzieli. Pismo św. m ilczy również pod tym względem , lecz temu
dziwić się nie można. Za czasów pisarzy greckich ludy te już
dawno przestały b yły istnieć, Pismo zaś św., ja k Lenorm ant
1 The Beligion o f the Ancient Babylonians, p. 345.
ź Ś 'ą LU D Y TURAJHKIE I ICH PO JCIA RELIGIJNE.
zauważył, nie podaje nam genealogii wszystkich ludów ziemi,
ani nawet tych, których. Izraelici znali i m ieli z nimi stosunki:
egzegeci dzisiejsi godzą się zupełnie z tern zapatrywaniem '.
Do jakiej rasy należały te ludy?
W samych początkach odkryć klinowych Bertin uznawał
w Indach przedchaldejskich rasę Turajską; nieco pózniej Lenor-
mant w sposób stanowczy w yraził takie samo zapatryw anie2
,
lecz potrzeba było dosyć czasu jeszcze, nowych odkryć i pil
niejszych badań, słowem ścisłych dowodów, ażeby ta pierwotna
hypoteza zamieniła się w prawdę, przyjętą przez naukę.
Cechy charakterystyczne ludów Sumeru i Akkadu wskazują,
dosadnie, że te ludy należały do szczepu Turajskiego.
"Wykopaliska z Babilonii przedstawiają nam typ y dwóch
całkiem odmiennych szczepów: znamiona ich cielesne są tak w y
bitne, iż na pierwszy rzut oka nietylko rozróżnić je można, ale
nawet stanowczo twierdzić, do jakich szczepów zaliczyć je na
leży. Otóż jedne z tych typów są semicko-chamickie, inne zaś
czysto mongolskie. Gr. Bertin twierdzi, że w całej zachodniej
A z y i odnajduje się szcz;ep pierwotny, który swemi znamionami
cielesnemi zbliża się do typu Turajskiego 3. Badania archeolo
1 ,. ż  o m ii es m u n d i gent es genealogia exprimi, liod ie ab om ni
bus conceditur; desiderantur certe Americani. Sinenses, M ongoli, Melanesii,
N igritae et alii bene multi... N otissim i quippe v e l M oysis tem pore, m axim e
in A egyp to , erant Nigritae. qui et plurim i numero ibidem degebant et de
picti in muris sat frequ enter conspiciebantur. D esiderantur Am alecitae et
aliae quaedam gentes, quarum in Pentateucho sat frequens habetur m entio1.
1
F. de Hum m elauer. Com. in Genesim, p. 293.
2 K ilk a dziesiątków lat tem u pisał Lenorm ant:  Dans le bassin de
1 Euplirate et du Tigre, en B abylonie et en Clialdee, aussi haut que nous
fassent rem onter les monuments et les traditions, nous nous trouvons en
presence de deux populations ju x ta posees et dans bien des endroits enche-
vetrees, appartenant a deux races distinctes et pariant des idiom es divers.
d une part les Sem ito-Kouschites, de 1 autre le peuple de Schoumer et d Ak-
kad. apparente aux Touraniens de la M edie et du Elam... L a fusion des
genies et des institutions propres aux deux races opposees de Kousch et
de Schoumer et Akkad. reunies sur le meme te m to ire , donna naissance a la
grande eivilisation de B abylone et de la C lialdee1. Hist. anc. de V Orient,
1
t o I. i. p. 309.
3 ,.The on ly faęt w hich interests me is the existence ali over W estern
Asia o f a Io w p rim itive race easily recognised b y its physical and intel-
LU D Y TUKAJSKIE I IC H POJCIA RELIGLINE. 3 6 5
giczne de Sarzec a w południowej Chaldei stwierdziły niewąt
pliw ie i ostatecznie przynależność pramieszkańców tego kraju
do szczepu Turajskiego.
I tak, te wykopaliska należą, według świadectwa Sayce a  ,
do epoki przedchaldejskiej, a nadto i przedewszystkiem, posągi
z diorytu w ydobyte w Tell-Loh, dawnym Lagasz, mają tak w y
bitne cechy, że znany etnolog Keane, w świeżo wydanem dziele,
uznaje w nich typy m ongolskie2.
Cechy psychologiczne ludów Sumeru i Akkadu wskazują
również ich pochodzenie Turajskie.
0 wynalezieniu i odczytaniu pisma klinowego mówiliśmy
gdzieindziej 3 dość obszernie. Pierw si zaraz badacze wyróżniali,
wśród języków , skreślonych tem pismem, ję z y k akkadyjski: uło
żyli gramatykę i słownik tego języka. Niebawem znalezli się
przeciwnicy: H aleyy, Gruyard i inni; przeczyli tej hypotezie
i utrzym ywali, że języ k akkadyjski nie różni się od asyryj
skiego. Spory naukowe, jakie toczyły się w dwóch przeciwnych
obozach asyryologów, nie doprowadziły do zgody: każdy zo
stał przy swem zdaniu, jednakże dzisiaj większa część asyryo
logów i eg zeg e tó w 4 obstaje za językiem akkadyjskim. Co więcej,
lectual characteristics... short stature, round liead, Io w retreatin g fore head,
and prognathism  . The races o f the Babylionian Em pire, w Journ. Anthrop.
Inst., yol. xvm, p. 112, 113.
1  T h e language and art alike are Proto-C kaldaean: tliere is as y e t 110
sign that the Sem ite was in the land . A . H . Sayce, Op. cit., p. 32.
2  Sonie o f the fignres brought to lig h t by M. de Sarzec at T ell-Loh ,
site o f the ancient city o f Lagash (4000 2500 B. C.), show distinctly M on
golie traits in the prom inent cheek bones, oblique eyes and gen erally fiat
features, standing out in m arked contrast to the alm ost pure Sem itic typ e
o f the later Assyrian epoch . K eane, Ethnology, p. 302.
3 yródła historyczne Wschodu, str. 120 i nast.
4  B abiloniam antiquitus duae gentes obtinebant: Protochaldaei, quos
etiam Aocadios et Sum erios vocant, et Sem itae qui in textibus creduntur
expressione  capita n ig ra , i. e. nigram habentes comam, designari. H ae
duae gentes linguis funditos diversis utebantur. Lingu a protochaldaica in
super differebat ab indogerm anis, a lingua gentis K assi et lingua Susiano
rum. Protoch aldaei Semitas docuere varias artes, praeprim is scripturam
cuneiformem , quae certissim e prim itus pro lingua aliqua non Sem itica fu e
rat excogitata1. F. d. Hum m elauer, Com. in Genesim, p. 315.
1
I., u u Ą TUR AJSKIE I ICH POJCIA RELIGIJNE.

lingwiści wykazują, że mieszkańcy prachaldejscy m ów ili dwoma
językam i: akkadyjskim i sumeryjskini, a nadto każdy z nicli
miał jeszcze swe wrłasne narzecza. Do jakiej z grup językow ych
należy odnieść ten język?
Jeszcze w r. 1854 1 Oppert podsunął myśl, że ję z y k akka-
dyjski jest językiem dawnych Scytów. Lenormant, który wiele
lat poświęcił gruntownym badaniom tego języka, przeznacza mu.
stanowczo miejsce wśród język ó w Turajskich. A. H. Sayce, długo
letni profesor filologii porównawczej w uniwersytecie oksfordz-
kim i pierwszorzędny asyryolog, utrzymuje, że języ k akkadyjski
jest aglutynacyjnym i w swej składni podobny jest do języka
Finów i Turków 2.
Haupt i Hom m el w badaniach swych nad językam i aglu-
tynacyjnem i wykazują ścisły związek m iędzy językiem sumeryj -
skim a językiem ludów ałtajskich3 W reszcie major Conder,
.
wT najświeższej publikacyi, streszczając cały przebieg sprawy,
zgadza się z Hom m el em, że języ k akkadyjski należy do Tu
rajskich 4.
Język akkadyjski w Babilonii i w A syryi b ył językiem
uczonych, tak samo, jak do niedawna jeszcze w Europie język
1 Atheneum Franęais, z 50 pazdziernika 18ot r.
2  T h e Accadians epokę an agglu tinative language. a language, that
is to say, which. resem bled in its structure the languages o f tlie m odern
Finus or Turks. and their physiological features. so far as w e can tracę
tliem from tlie few monuments o f the Accadian. epooh that remain, diflered
v ery m arkedly from tliose o f the Sem ites1. A. H . Sayce, Origin. and gromth
1
o f religion,  edit., 1891, p. .
3  H e (H om m el) has sncceeded in discovering tlie leading laws o f
phonetic change b etw een Accado-Sum erian and the m odern Turkish dialecte,
and has tlius fulfilled the prim ary conditions o f p ro o f demanded by lin-
guistic science. Th e structure, the gram m ar, the phonology, the vocalic
liarm ony and the vocabulary. all go to show tha.t the p rim itive language
o f Chaldaea is a rem otely ancient representative o f the A lta ic fam ily of
speech'1 A. H . Sayce, Oj), cit., p. 429.
.
4  T h e com parison o f the numerals seems to me to conform the re-
cent conclusion o f Dr. H om m el, and it appears that w hile com parable w ith
Finnic and U g ric speech, Akkadian is even closer on the w h ole to the
Turkie . The early raees o f Western Ach', by M ajor Conder, w Journ. Anthrop
Inst.. vol. XIX. p. 30.
.....Most A kkad students are inclined to affiliate it (language) either to
L U D Y TURAJSKIE I ICH PO JCIA RELIG IJNE. 367
łaciński. Babilończycy i A syryjczycy pisywali księgi swym ję
zykiem, ale zarazem dawali tekst akkadyjski; Turyowie obok
tekstu we własnym języku kładli zarazem tłumaczenie asyryj
skie. W szystkie niemal księgi klinowe pisane są w obydwu ję
zykach. Z czasem ję z y k akkadyjski wyszedł z użycia zupełnie;
Sayce sądzi, ze za czasów Nabuchodonozora używany był je
szcze przez mieszkańców południowej Chaldei.
Lu dy Sumeru i Akkadu .stały na wysokim stopniu oświaty
i kultury. Te ludy b y ły wynalazcami pisma, wśród nich powstały
umiejętności astronomii i matematyki; Turyow ie budowali miasta,
pałace, świątynie, zaprowadzili kanały, ustanowili prawa, zajm o
wali się poezyą i piśmiennictwem, zakładali biblioteki; sztuka,
a szczególniej w yrob y z kruszców b yły wśród nich wysoko roz
winięte. Tak utrzymują asyryolodzy. Jakie są na to dowody?
W iem y, że kultura babilońska stała bardzo wysoko pod
każdym w zględem : gruzy olbrzymich miast, świątyń, pomników,
dzieła ich spisane na cegiełkach, a wreszcie zapiski greckich
pisarzy jasno to wykazują. Znawcy sztuki zachwycają się nie-
któremi okazami sztuki babilońskiej, nie mają dosyć słów do
wyrażenia pochwały, nazywają je arcydziełam i1 Płaskorzezby
.
i dzieła sztuki, pochodzące z X X ., X X X ., a nawet X L . w. przed
Chr., odznaczają się smakiem artystycznym i niezwykłą biegło
ścią i wprawą w wykonaniu, lecz posiadamy nadto pomniki
archaiczne z Chaldei, które wskazują pierwsze próby sztuki po
czątkującej; archeolodzy odnoszą je do wieku L X .
Przypuszczenie, ze istniał ju ż człowiek, a tembardziej pań
the Finn ic 01 to the T u rki branch o f the M on golo-Tatar lin gu istic fa m ily 1.
1
K eane, Ethnology, p. 302.
M aspero w ostatniem swem dziele pow ołu je się rów n ież na zdanie
T ie le  a w Gesehichte Bahylonisch-Assyrische, S. 67.
1  L e cylindre en porphyre qui appartenait a Ibnisliar, scribe de S ta r
gani, d oit prendre rang parnii les chefs-d oeuvre de la gravure orientale...
T ou t est egal em ent adm irable dans ce p etit monument, la purete du trait,
le m odele savant et delicat des creux, la justesse du m oiivem ent, la verite
des formes... L e s orfevres les plus vieu x de la Chaldee ne le cedaient en
rien a ceux de l  E g y p te  . M aspero, Hist. anc. des peuples de V Orient classique,
pp. 601, 757.
3 68 LU D Y TURAJSKIE I KJII POJCIA RELIG IJNE.
stwa kulturne około roku 6000 przed naszą erą, nie ma wpra
wdzie za sobą dowodów ścisłych, nie jest jednakże pozbawione
prawdopodobieństwa. Podstawą tych obliczeń jest walec Nabo-
naida albo Nabonida, odczytany przez Pinches!a, według któ
rego Nałramsin, syn Sargona Starego wstąpił na tron w r. 3750
przed Chr. Najw iększa część asyryologów godzi się z tą datą
a nowsi egzegeci katoliccy, nawet ci, którzy są za powszechnym
etnologicznym potopem, nie stawiają tu trudności2.
Otóż, je ż e li wezm iem y na uwagę, że archaiczna sztuka
i archaiczne pismo znajduje się właśnie w południowej Chaldei,
gdzie z pewnością przebywał lud Turajski, temu ludowi należy
przypisać założenie i rozwinięcie pierwszej kultury. A . H. Sayce
stanowczo obstaje przy tern zdaniu i mówi, że to przypuszcze
nie może jedynie wytłum aczyć nam powstanie pisma klinowego
1 Z a autentycznością w alca N abonida je s t Oppert w Journ. Asiatiąue,
1883. vol. i. p. 89; H om niel w Geschichte, p. lt>6; Delitzsch w Geschichte,
p. l i ) M ajor Conder w Journal Anthr. Instit., vol. xix, p. 49 pisze:  T h e
cuneiforin studies have dem onstred the presence o f Akkadian kingdom s at
a m ost ancient date, before B. C, 6000 . N iek tó rzy asyryolo dzy niem ieccy
odrzucają autentyczność i tak Ed. M eyer, a szczególniej W inckler.
2  D ie alte G-eschichte lasst uns. nam entlich in Aegypten, Assvrien
und Clialdaa, schon im 4. Jahrtausend v. Chr. eine hochentw ickelte Cultur

erkennen, dereń Entstehung die Geschichte nicht zu erklaren im stande
ist, die aber jeden talls eine langere Yorstufe voraussetzt. Man muss also
wenigstens 5000 6000 Jahre fur die vorchristlich e Cnlturentw icklung an-
nehmeii. D a aucli durch die Siindtiuth die E ntw icklun g nicłit ganzlich unter-
broelien, sondern ihre Grundlagen durch die Sólme N oes erlialten wurden,
so liisst sich ihre w e ite Y erb reitu n g im O rient zu der genannten Zeit auch
durch eine friiliere D atirung der Simdfłuth erklaren. Im m erhin w aren fur
das A lte r des M enschengeschlechts (>000 8000 Jahre v. Chr. anzunehmen1.
1
Das A lter des Menschengeschlechts, P rof. Dr. P. Sclianz. (M it Approbation des
Hochw. H erm E rzbiscliofs yon Freiburg) 189G, S. 98.
 Q iv il soit necessaire d adopter la chronologie des Septante, puis-
(jirelle nous fournit un tem ps notablem ent plus long, nous en sommes con-
vaincus. mais nous u apercevons aucune raison d etendre cette chronologie
au-dela des huit ou d:ix m ille ans qu elle nous accorde comme un m axim um 1.
1
X . Ham ard, L e science et V Apologetique ehretienne, p. 31. '
T akiego je s t zdania O. H ew it w The Catholic W orld, jan. 1885, p. 451,
a rów n ież ks. Zahm C. S. C.. prof. U n iw ersytetu w ludianah. Bibie, science
et fot, p. ^10.
LU D Y TURA JSKIE t ICH POJCIA RELIGIJNI-:. 3 69
i kalendarza akkadyjskiego, a również daje nam klncz do zro
zumienia zawiłego przebiegu pojęć religijnych Babilończyków
Jeżeli ludy Sumeru i Akkadu należały rzeczywiście do
szczepu Turajskiego, to, według charakterystycznych znamion
tego ostatniego, powinniśmy wśród nich odnaleśó Totem izm ;
otóż rzeczywiście odnajdujemy Totem izm w pra-mieszkańcach
Chaldei.
Słynny poemat o Izdubarze, jakkolwiek w zbiorze, jaki
dziś posiadamy, pochodzi zaledwie z V III. w. przed Chr., je
dnakże, według asyryologów, jest on utworem podań poszczegól
nych, które sięgają czasów pra-chaldejskich. Otóż, tak w tym
poemacie, jak i na starych pomnikach kamiennych spotykamy
ślady Totemizmu.
Ea-bani, sprzymierzeniec Izdubara, przedstawiony jest na
pomnikach w postaci pół-ludzkiej, pół-zw ierzęcej: na głow ie
wznoszą się rogi kozle, nogi ma kozła, a ogon byka. "Według
tekstu obydwaj walczą i zw yciężają  byka niebieskiego u; na
pomnikach przedstawiani są w zapasach z róznem i postaciami
zwierząt; słynny posąg Izdubara z Chorsabad wyobraża bohatera
chaldejskiego, duszącego lwa. Otóż Totem izm jedynie może nam
wytłumaczyć te symbole poetów i artystów: Ea-bani jest w o
dzem plemienia, którego totemem był byk i koza; ludy, które
Izdubar z pomocą Ea-bani podbija, są plemionami miejscowemi,
przedstawionemi przez Totem y swych naczelników.
1  I t was to the Accadians that the beginnings o f Chaldean culture
and civilisation w ere due. T h e y w ere the teaehers and m asters o f the Se
mites, not only in the m atter o f w ritin g and literature, but in other ele-
ments o f culture as w ell. This is a fact so startling, so contrarv to pre-
couceived ideas, that it w as lon g refused credence b y the leading Orienta-
lists o f Europe w ho had not occupied th em selvesw ith cuneiform studies...
The Z odiacal circle m ay th erefore have been invented nearly a thousand
years before Sargon o f A ccad w as b om ; and that it w as invented at an
early epoch is dem onstrated b y its close connection w ith the Accadian
calendar... B ut unless the fact is adm itted, it is im possible to explain the
origin either o f the cuneiform system o f w ritin g or o f that system o^
th eo logy the outlines o f w hich I have undertaken to expound1. Origin and
1
growth o f religion, pp. , 398.
żą yj L U U i T U K A J S K iE I IC H P O J  C IA R E L IG IJ N E .
W tym że samym poemacie Izdubar wyrzuca Istar ze je j
niecne postępowanie, wym ienia je j kochanków, a m iędzy nimi
 orła u Alala,  lw a 1  koniau ł. Z tego powodu pisze A . H. Sayce2:
4i
 W id zim y tutaj, ze podania ludowe przechowały pamięć o cza
sach, w których bogowie Babilonii byli jeszcze uważani jako
orły, lw y i konie. Jesteśmy przeniesieni w epokę Tot emi z mu,
w której pokolenia i miasta Chaldei m iały każde swój Tot em,
czyli świ ęt e zwi er zęt a, którym cześć oddawano .
A syryolog angielski nawiązuje Totem izm z religią; otóż,
jak to zobaczymy, Totem izm nietylko występuje w całej pełni
w religii, ale nadto tłumaczy nam jedynie zoolatryę; jeże li gdzie,
to właśnie w religii pra-chaldejskiej znajdujem y najwybitniejsze
dowody, że ludy przedhistoryczne Ghaldei były Turajskie.
Charakterystyczne cechy ludów Turajskich., odnośnie do
ich pojęć religijnych, polegały, jak to widzieliśmy, na kulcie
Przodków i praktykach magicznych: znamiona te odnajdują się
wśród ludów pra-chaldejskich.
Lu dy Sumeru i Akkadu grzebały bardzo starannie swych
zmarłych.
Grzebanie zmarłych nie wydaje się na pozór praktyką cha
rakterystyczną, niema bowiem prawie ludu na świecie, któryby
swym zmarłym nie oddawał tej posługi, jednakże grzebanie
zmarłych w Chaldei odbywało się w taki sposób, że słusznie
jest uznane jako znamię charakterystyczne.
W edłu g Herodota Babilończycy balsamowali ciała zmar
łych, choć widocznie nie znali tak doskonałego sposobu jak
w Egipcie, gdyż dotychczas nie napotkano tam mumii.
Groby b yły starannie budowane, po większej części z ce
gieł suszonych lub wypalanych. W raz z ciałem składano do
grobu ubrania, ozdoby, broń, różne potrawy i napitki, a również
posążki i amulety.
Grób był rzeczą świętą, nietykalną; nikt nie pow ażył się
1 Chaldean acconnt o f Genesis, by G. Smith. ks. vi. pp. 2z)$, 229.
2 Oritjin and yrowth o f religion, p. 279.
LU D Y TU R AJSK IK I IC H POJCIA R E LIG IJNE .
go naruszyć, pomimo że często zawierał kosztowne skarby;
archeolodzy europejscy w tych właśnie grobowcach znajdują
cenne okazy prastarego przemysłu i sztuki.
Staranne grzebanie ciała miało na celu okazanie czci duszy
zmarłego, ekimmu, która, według mniemania Chaldejczyków, prze
bywała przy ciele
Cała południowra Chaldea jest pokryta grobowcam i: po-
.cząwszy od N iffer (Nippur) i Mugheir (Uru albo U r) aż do zlania
się Eufratu z Tygrem , każde w zgórze jest cm entarzem 2. R zecz
godna zastanowienia, że ani w Chaldei północnej, ani w A syryi
nie odnaleziono żadnych grobowców. G orliw y badacz tych gro
bowców, L o ftu s 3, wyjaśnia ten fakt tem, ze z odległych ziem
leżących na północ sprowadzano ciała zmarłych i tu je grze
bano. Mat Summeru uważano za kraj święty, kolebkę szczepu,
siedlisko przodków za życia i po śmierci.
O pojęciach religijnych ludów pra-chaldejskich nie posia
damy bezpośrednich dokumentów; religia babilońska jest zró
dłem pośredniem, jedynem , z którego m ożem y wysnuć ich za
sadnicze pojęcia religijne.
Badając religię ba,bilońską, w idzim y najprzód, iz w skład
jej wchodzą dwa całkiem różnorodne pierwiastki: jednobozność
i wielobożność.
W ykazaliśm y gdzieindziej 4, według gruntownych badań
asyryologów, że tłem religijnem Babilończyków i A syryjczyków
była jednobozność. K a żd y kraj uznawał jednę Istotę nadprzy
rodzoną, która posiadała wszystkie atrybuty Istoty N ajwyższej.
W każdym kraju ta Istota miała swą własną nazwę: Marduk,
Asur, Ea, Nebo i inne. W skutek podbojów mieszały się ludno
ści poszczególnych krajów, a zarazem i ich pojęcia religijne.
  L e lnort ou p lutót ce qui survit de lui, son eki mmou habite le
tombeau, et c est pour lui en rendre le sejour supportable qu on y enfouit,
a 1 heure de l  enterrem ent ou de la cremation, la nourriture, l  habillement,
la parure, les armes dont 011 pense qu il a besoin . Maspero, Hist. cmc. des
peuples de V Orient classiąue, p. 689.
2 Ob. yródła historyczne Wschodu, str. 114 i dalsze.
3 Travels and Mesearches in Chaldaea and Susiana, p. 198 i nast.
4 yródła historyczne Wschodu, str. ltiO i następ.; str. 173 i następ.
p. p. t. 11. 26
0 4 " JUVUY TUKAJSKIE I IC H POJCIA RELIGIJNE.
Skoro szczęśliwy w ojow nik podbił pod swe berło jaki kraj,
przyjm ował mieszkańców tego kraju za swych poddanych, a ich
N ajw yższą Istotę uznawał za swoją. Tak postępowali zdobyw cy
znani z historyi. Salmanazar II., jakkolw iek wyznawał Asura,
oddawał cześć Mardukowi. Nabuchodonozor w swych edyktach
nazywa Marduka  panem b o gów 1,  bogiem nieba i ziem i1,  od
1 1
wiecznym, świętym, panem w szechrzeczy1, ale zarazem buduje
1
świątynie bożkom i boginiom: Sin, Samas, Nebo, Nergal, Nana,
Zarpanita i innym. Cyrus, czciciel Ahury-Mazdy, jdo zdobyciu
Babilonu stawia świątynie bożkom babilońskim i chaldejskim,
i jak czytam y w Piśmie św., wyznaje, że Jehowa rozkazał mu
zbudować świątynię w Jerozolimie. Otóż, prawdopodobnie działo
się to samo w czasach przedhistorycznych: takie jest zdanie
wielu asyryologów a przedewszystkiem Sayce a i to jedynie
tłumaczy nam i wyjaśnia zawikłaną religię Babilończyków.
W czasach historycznych religia babilońska, pomimo w y
bitnego tła jednobozności, przedstawia się całkiem wrielobożnie:
istnieje tam mnóstwo bogów i bogiń, a, co więcej, bogowie ci
i boginie identyfikowani są ze zwierzętam i i to w ten sposób,
iż religia ich zakrawa na zoolatryę. Marduk nazywany jest sy
nem Ea, bożek zaś E a albo Hea ideograficznie zowie się rybą,
antylopą, gazelą, wężem ; inni bożkowie identyfikowani są z in-
nerni zwierzętami, mianowicie: bykiem, orłem, kozłem, wieprzem
i psem 2. Na pomnikach kamiennych spotykamy postacie pół-
ludzkie, pół-zwierzęce. E a z Eridu, tj. Oannes Berozus a, przed
stawiany jest w postaci pół-człowieka i pół-ryby, czasem w po-
1  B abylonian history began w ith separate cities, and centralisation
was never carried so far as to break up the local usages and cults that
prevailed in tliem. In the eyes o f the people, the several deities rem ained
to the last a body o f equals, am ong whom the god o f the im perial city pre-
sided, sim ply because he was the god o f the im perial city... The gods o f
Babylonia w ere like the local saints o f Catholic Europe, not like the Greek
hierarchy o f Olympus, ruled by the despotic nod o f Zeu s1. A. H . Sayce,
1
Origin. and growth o f religion, p. 131.
2 .N o th in g could show m orę elearly tliat Babylonian totem ism be-
longs to the pre-Sem itic history o f the country, and the conclusion is sup
portet! by the large place occupied by the dog in w h at I m ay cali the
zoological m yth ology o f Chaldaea1. Sayce, Op. cit., p. 280, 287.
1
LU D Y TU RAJSK IE I IC H POJCIA RELIGIJNE. 3 7 3
staci człowieka, okrytego skórą rybią i mającego ogon ptasi.
B ożek Uz, dosłownie z akkadyj skiego  k o zie ł , w yobrażony jest
jako człowiek okryty skórą kozią. L e w o głow ie ludzkiej przed
stawia bożka Nergal. Eaman w yobrażony jest jako człowiek
o podwójnej parze skrzydeł i ogonie ptasim, na głow ie bycze
rogi. U bram świątyni stały byki skrzydlate o głowach ludzkich;
geniusze, które strzegły  święte drzew o1, wyobrażone b yły w po
1
staci ludzkiej z głow ą orlą. Spotyka się również dość często
bóstwa, stojące na grzbietach różnych zwierząt. Otóż, ponieważ,
z jednej strony, te postacie przedstawiają niezawodnie bóstwa,
a z drugiej, ponieważ w obec znanych, skądinąd, wzniosłych po
jęć Babilończyków o N ajw yższej Istocie, nie można przypuścić,
żeby się byli oni zniżyli do oddawania czci zwierzętom , jedyne
możebne przypuszczenie jest, że te postacie o kształtach mie
szanych b yły pozostałością po Totem izm ie: sztuka i m itologia
kusiły się w ten sposób pogodzić pojęcia religijne dawniejszych
mieszkańców z pojęciam i chamicko-sem ickiem i1  Skrzydlate
.
byki  pisze Sayce 2,  - które strzegły przybytku świątyni i chro
niły ją od wtargnięcia złych duchów, albo cherubiny o głowach
orlich, które klęczały po obu stronach świętego drzewa, pocho
dziły z czasów, kiedy ,w ielcy bogow ie nieba i ziemi' b yli przed
stawianymi i czczonym i w podobnym kształcie. T o samo należy
rozumieć o zwierzętach, na których grzbietach umieszczano sto
jące bóstwa antropomorficzne. Co więcej, pisane teksty dowodzą,
że bogow ie b yli przedstawianymi symbolicznie przez zwierzęta,
jak np. bóg Słońca Kis, którego ,obrazem' czyli symbolem był
* %
orzeł . Jeżeli teraz wezm iem y na uwagę, że w ielu bogów babi
lońskich ma nazwę czysto akkadyjską:i, wówczas słusznie wraz
1  Th ese com posite creatures w ere rea lly the offspring o f totem ism
and the attem pts o f a later age to explain the figures w hich totem ism had
bequeathed to art and m y th o lo gy  . A. H. Sayce, Op. cii., p. 392.
2 Sayce, Op. cit., str. 279.
3  W e know that m any o f gods o f the later B abylonian faith have
Accadian names, and that the ideas connected w ith them betray a non-
Sem itic origin; w e m ay th erfore expect to find Accadian religiou s concep-
tions accom odated to those o f the Sem ite, and Sem itic coneeptions so clo-
sely intertw in ed w ith Accadian beliefs as to make it im possible for us n ow
to separate them  . A. H. Sayce, Op. cit., p. 36.
26*
L U U i T U K A J S K U S i 1Uą1 ąiK LH iiJJN Ji.
z Sayceln 1 m ożem y zawnioskować, że tło religijne ludu babi
lońskiego zostało zapożyczone od Akkadyjczyków ; z tem zapa
trywaniem godzą się i inni asyryologowie \
Ludy przed-chaldejskie czyli Turajskie zatraciły pierwotne
pojęcie B oga i Bóstwa, i zastąpiły je ubóstwieniem Przodków,
a wskutek Totemizmu ubóstwieniem nawet zwierząt; ludy se-
micko-chamickie, które zawładnęły Mezopotam ią i zlały się, czę
ściowo przynajmniej, z ludami Turajskiemi, wraz z cywilizacyą
przejęły się pojęciam i religijnem i tych ostatnich, zapożyczyły
sobie od nich bożków, lecz je przykroiły na swój sposób, przede-
wszystkiem starały się wyrugować z pojęć religijnych pierwia
stek zw ierzęcy 3.
W reszcie rys charakterystyczny praktyk religijnych Babi
lończyków, mianowicie magia, jest ostatecznym dowodem, że
Babilończycy od Akkadyj czyków zaczerpnęli tło swych pojęć
religijnych.
Magia chaldejska słynną już była w starożytności, praktyki
magiczne przedostały się z Clialdei do Greków i Rzymian, księgi
klinowe zapoznały nas z je j oryginalną treścią. M agia miała na
celu odwrócenie klęsk, przywrócenie zdrowia, rzucanie uroków
i przepowiadanie przyszłości. Magiczne teksty klinowe odczytane
i ogłoszone dotąd podają nam w najdrobniejszych szczegółach
środki, jakich w tym celu używano. Środki te nie różniły się
1 ,,A large proportion o f the deities o f tho Babylonian faitli had their
first origin in the lieliefs o f the Accadian p oep le1 A. H. Sayce. Op. cit., p. G.
.
2  L e s S em ites. apres avoir subjugue les Soumirs et les Accads,
adopterent sinon tous les dieux da peuple vaineu que noiis avons enumeres
dans le chapitre precedent, du moins la plupart d entre eux1. Tiele. IJist.
1
comp. des ane. reliyions, p. 179.
3  T h e adoption o f Accadian form s o f w orship b y the Semites was
accom panied b v a process o f generalisation and system atisation. T h e reli-
gion o f A ccad was adapted to the religious ideas o f the Semites, and was
transform ed acoordingly. The Baalim of the Sem ite took the place of the
di ngi rene or .creators' o f the A ccadian1.
1
 W hile in some instances the old totem istic conceptions were evaded
bv the degeneration o f a god into a m ere animal. in others the reverse
process took placo, the bestial elem ent being elim inated Irom tho nature
oi' the g o d  . A. H. Saycc. Op. cit.. pp. 'i i i . 293.

L U D Y TURAJSK1E I IC H PO JCIA RELIG IJNE. 3 7 5
od tych liocas-pocus, jakich, tak zwani czarnoksiężnicy, używali
w swych praktykach i jakich dotąd używają i w Europie różni
w róże i wróżki, a szczególniej podobne są do praktyk szamani-
stycznych. Otóż, bodaj czy nie pierwszy Lenorm ant który
gruntownie tę rzecz badał, zauważył, że magia chaldejska po
chodzi od A kkadyjczyków ; nowe teksty i dalsze badania po
twierdzają zupełnie to zapatrywanie. A. H. Sayce p is z e 2:  P o
jęcia religijne Babilończyków pochodzą od pierwotnych mie
szkańców akkadyjskich... i b yły początkowo szamanistyczne, po
dobne do pojęć religijnych ludów Syberyi i L a pon ii1 Profesor
'.
z L ey d y m ówi prawie to samo 3:  T a religia (Akkadów i Sume
rów) przedstawia w ielkie podobieństwo do religii F inów i do
dawniejszej, narodowej religii Chińezyków  .
Streszczając obecnie wszystko, cośmy dotąd powiedzieli
o ludach Sumeru i Akkadu, m ożem y słusznie wyciągnąć nastę
pujący wniosek: ponieważ znamiona ich cielesne i psychologiczne,
mianowicie ich typy, język, sztuka, totemizm, oddawanie czci
zmarłym i religia, są identyczne z odpowiedniem i znamionami
ludów Turajskich, ludy Sumeru i Akkadu b yły Turajskiemi.
Ślady ludów Turajskich odnajdują się w innych krajach
azyatyckich, położonych więcej na "Wschód, mianowicie w Me-
dyi, Japonii, Korei, Chinach.
Rozbierając Awestę, w ykazaliśm y1, ze reforma dawnej re
lig ii Eranów, M azdeizm a raczej Zoroastryzm, musiała być dzie
łem misyonarzy, którzy pochodzili z Chaldei południowej tj.
1  In its m ain outlines, nevertheless, the th eory first sketched by the
brillant insight o f Len orm an t stili continues tru e ; it is only in its details
tliat it needs correction and im provem ent. T he m agical texts form ed the
earliest sacred literature o f Chaldaea. This fact remains unshaken. T h e y
reach baek to a period w hen the Sem itic conception o f a supreme B aal
w as u tterly unknown-when, indeed, there was no definite conception of
a go d at all... T he inhabitant o f B abylonia was as y e t in the p urely Sha-
m anistic stage o f religiou s developm en t . A. ś . Sayce, Op. cit., p. 327.
2 Op. cit., p. 19. ,
3 T iele, Hist. conip. des anc. religions, p. 170.
4 Beligie Aryów Wschodnich, str. 66 i następ.
3 76 LU D Y TU RAJSK IE I IC H POJCIA RELIG IJNE.
z Akkadu i Sumeru. N ie będziem y tu powtarzać przyw iedzio
nych tam dowodów, przypom nimy tylko, że osobliwa cześć oka
zywana zwierzętom i praktyki magiczne charakteryzują Zoroa-
stryzm.
N iezw ykłe poważanie, jakiem Mazdeiśei, otaczali psy, po
sunięte jest do c z c i1 Cały niemal Fargard X IV . w W endidad
.
poświęcony jest drobiazgowem u opisowi pokut, jakie wierny
Mazdeista winien wykonać, jeżeli chce, żeby mu Ahura-Mazda
odpuścił ciężki grzech z powodu zabicia wydry. Dalej, spoty
kamy w Aweście hymny poświęcone  b yk ow iu. I tak w Jasna
ż X X I X . występuje Geus-artca,  pierw otny b yk  , albo  dusza
byka . W Wendidad, Fargard X X I . zaczyna się od tych słów:
 Cześć tobie, święty byku, cześć bykowi stworzonemu nieskazi
telnie Otóż, jeż eli sobie przypomnimy, że zupełnie podobny
hymn znajduje się na tabliczkach akkadyjskich, co więcej, że
dziś żyjący Jakuci w Syberyi zachowali go w pamięci i powta
rzają go w swych uroczystościach religijnych, wówczas uwyda
tnia się nam w pływ ludów Turajskich na pojęcia religijne Maz-
deistów.
W reszcie, ponieważ cały kult Mazdeistów polegał na za
klęciach magicznych; ponieważ największa część Aw esty zawiera
w sobie teksty magiczne, które, z jednej strony, są jakby tłu
maczeniem, a przynajmniej naśladowaniem starych magicznych
tekstów chaldejskich, a z drugiej, są zupełnie podobne do dzi
siejszych zaklęć Szamanistów Syberyi, słusznie zatem wnieść
można, że Mazdeiśei zaczerpnęli od ludów Turajskich niektóre
przynajmniej praktyki i pojęcia r e lig ijn e 2.
Japończycy i K o rejczy cy są z sobą blisko spokrewnieni,
należą do rasy mieszanej, białej z żółtą, prawdopodobnie w znacz
nej części do ludów Turajskich.
1 Op. cit., str. 9 i.
2 Pr. Lenorm ant w dziele swem. L u magie ćhez les Cluddeens, vol. i,
p. 178 i następ., dow iódł gruntow nie identyczności m agii chaldejskiej i maz-
deistycznej.
LU D Y TURAJSK1E f IC H PO JCIA R E LIG IJNE. 8 I 7
Ernest Opperfc u trzym u je1, że małe dzieci K orejczyk ów
mają włosy blond, oczy niebieskie, rysy tak regularne, iż nie
można ich odróżnić od Europejczyków. Przytoczon y przez
K ean e a 2 dr. G-uillemard, który dłuższy czas przebywał w Ja
ponii, m ówi o tamtejszych mieszkańcach, że  jakkolw iek cera
ich tw arzy jest oliwkowa, zbliżona do żółtej, ciało ich jest cał
kiem białe, bielsze nawet od ciała A nglików i A n g ielek 1 W e
'.
dług d-ra O. Mohnike ludy japońskie i korejskie należą do lu
dów Turajskich3. Znakomite prace d-ra Henryka W in kler a 4
przekonywają, że charakterystyczne znamiona Japończyków i K o -
rejczyków są zupełnie te same jak i ludów Fińsko-Uherskich.
Godzą się z tem zapatrywaniem K ron iki korejskie, które wspo
minają o dwu pierwotnych rasach Sien-pi i San-san, odpowiada
jących rasie białej i żółtej 5, a kronikarze chińscy zapewniają,
że w X II. w. przed Chr. M ongołow ie podbili ten kraj i tam się
osied lili6. W reszcie tak Japończycy jak i K o rejczycy mówią
językiem aglutynacyjnym, który należy do rzędu języ k ó w uralo-
ałtaj skich 7. .
Lu dy japońskie i korejskie w yznają Sintoizm, Buddhyzm,
' Meisen naeh K orea, L eip zig, 1881.
2 Op. cit., p. 316.
3 ...  D as die Japanesen ein' turanisches, ursprunglich in Innerasien
entstandenes Y o lk sind, dass sie die alteste B evolkerung yon K o re a bildeten
nnd von hier aus nach den je tz t von iłinen bew ołm ten Inseln auswander-
ten, und endlich, dass sie zu den am w enigsten m it frem den Bestandtheilen
verm ischten Y olk ern der E rd e geh óren . Dr. O. M ohnike, D ie Japaner,
S. 79.
4 Japaner und Altaier, B erlin 1894.
5  T h e national records speak o f tw o prim itive races, the Sien-pi and
San-San, apparently representing y e llo w and w h ite types, w ho w ere gra-
dually m erged in the present K a o-ri (K ao-li, Koreans). Keane, Op. cit.,
p. 314.
6 ś . S. Saunderson, Notes o f Corea and its people w Journ. o f the
Anthrop. Inst., vol. >xiv, 1895.
1  Num erous identities have also been traced betw een the radical
elements and p rim itive vocabularies o f both fam ilies, so that little donbt
n ow remains o f their fundam ental unity. In this respect Japanese and K o -
rean w ou ld appear to stand in much the same relation to Finn o-Tatar that
the H am itic does to the Sem itic linguistic fa m ily  . Keane, Op. cit., p. 314.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ks W Zaborski, Ludy Turajskie i ich pojęcia religijne [w] PP nr 49, 12
ks W Zaborski, Pojęcia religijne Persów za Achemenidów [w] PP nr 27, 174
ks W Zaborski, Pierowtna religia Hindów Prawedyzm [w] PP nr 34
ks prof Waldemar Chrostowski Żydowskie pojęcie prawdy
MEBS 5 Pojęcia i ich definicje
Wykład 5 Pojęcia i ich definicje
Finanse Pojęcie finansów i ich podział
Pojęcie szczęścia w ks I i X Etyka Nikomachejska
Komentarz do wypowiedzi ks dr Piotra Kieniewicza (Między Sklepami, TVN Religia)
Tiele Soderblom Pojęcie historii religii
Uniwersalne pojecia ludzkie i ich konfiguracje w roznych kulturach Artykul

więcej podobnych podstron