Szukać zatrudnienia jest łatwo Znaleźć pracę o wiele trudniej


Szukać zatrudnienia jest łatwo. Znalezć pracę o wiele trudniej
(fot. thinkstock)
Tysiące ogłoszeń o pracę, setki narzędzi dostępnych w sieci. Specjaliści od rekrutacji mówią o tym, jak
łatwo dziś szukać zatrudnienia - szybko i bez wychodzenia z domu. Czy jednak równie łatwo jest znalezć
dobrą posadę? Niestety nie. Dziś trzeba dużo bardziej się starać. Przygotowywać dużo lepsze CV, w
którym należy jak najlepiej się zareklamować.
Pracodawca pod nosem
Wydaje się, że poszukujący nowego zajęcia ma wszystko podstawione pod nos. Pozostaje mu tylko wysłać maila i
czekać na odpowiedz. No właśnie& Niestety, prawda jest taka, że od tych wszystkich udogodnień pracy nie
przybędzie. Dlatego, pisząc aplikację z zamiarem wysłania jej przez Internet, powinniśmy opracować ją tak samo
jak dotąd, tylko& jeszcze dokładniej.
Jeszcze nie tak dawno szukający pracy narzekali, że rozglądanie się za nową posadą przekracza po prostu ich
możliwości& finansowe. Kupowanie gazet z ogłoszeniami, wysyłanie listów, przejazdy potrafiły pochłonąć duże
kwoty. I często bez skutku. Wydaje się więc, że inwazja serwisów pracy w Internecie powinna być bezrobotnym
na rękę. To prawda  ułatwia ona w znaczącym stopniu dostęp do pracodawcy. Dziś wystarczy wysłać maila z CV
i listem motywacyjnym. Ale oznacza to również, że konkurencja bardzo wzrosła.
Oferty bez ładu i składu
Liczba użytkowników największych serwisów idzie już w miliony. Wielu poszukujących rejestruje się w kilku
miejscach. Gwarantuje im to stałe otrzymywanie aktualnych ofert. Serwisy idą naprzeciw wymaganiom
pracodawców i oczekiwaniom szukających pracy. Pełnią coraz częściej funkcję doradcy, a nawet przewodnika.
Pomagają kandydatom sformułować preferencje. Radzą, jakie informacje ująć w życiorysie i co powinien zawierać
list motywacyjny. Niektóre umożliwiają nawet sprawdzenie w sieci, czy nasza aplikacja została już rozpatrzona
przez pracodawcę. A jeśli tak, to z jakim skutkiem.
1
Nadmiar ofert, spowodowany upowszechnieniem Internetu, ma też, niestety, gorsze strony. Rekruterzy narzekają,
że ich skrzynki są przepełnione mailami od kandydatów. Co więcej, spora część ofert jest wysyłana bez ładu,
składu i sensu. Zdarzają się wysyłane kilkakrotnie, mimo że nadawca otrzymał już odpowiedz odmowną po
pierwszym mailu. Bywają też takie, które zdecydowanie powinny trafić do zupełnie innego pracodawcy.
Dlatego pamiętajmy: w Internecie winny obowiązywać te same zasady, co przy innych formach kontaktu z
pracodawcą  w aplikacji wysłanej pocztą czy bezpośredniej rozmowie. Nic nie może usprawiedliwiać braku
staranności czy niechlujstwa. Sieć internetowa jest dzisiaj zwykłym medium i tak powinna być traktowana.
Jakie CV? Krótkie i z sensem!
Ponadto, ze względu na powszechność sieci, trzeba się liczyć z tym, że rekruterom trudniej wybrać odpowiednią
ofertę z zalewu przysłanych listów i CV. Dostępność Internetu sprawia, że sieci rekruterów łowią kandydatów w
prawdziwym oceanie aplikacji. Zdarza się, że pierwsze maile od kandydatów pojawiają się dosłownie w kilka minut
od umieszczenia oferty w sieci.
Dlatego tym bardziej ważne jest staranne opracowanie i sformułowanie naszego CV lub listu motywacyjnego. Przy
opisywaniu swoich walorów powinniśmy znalezć taką formę wypowiedzi, by nie skupiać się na sobie, ale na
potrzebach firmy. Na tym, w jaki sposób mogłaby ona te walory wykorzystać. Nie obawiać się drobnych odstępstw
od konwencji. Użycie niestandardowego elementu graficznego czy żartobliwego sformułowania może wyróżnić
naszą aplikację spośród wielu innych, szablonowych.
Życiorysy nie powinny być zbyt długie. Szanujmy czas rekruterów! Istnieje opinia mówiąca, że CV powinno
mieścić się na jednej stronie papierowej kartki. Nie jest to żadną regułą, niemniej, opracowując życiorys,
powinniśmy mieć to na uwadze. Poza tym CV musi dokładnie odpowiadać ofercie! Czytanie w CV o
doświadczeniu w dziedzinie szkolenia psów, podczas gdy firmie potrzebny jest grafik komputerowy, może być
zabawne, ale do niczego nie prowadzi.
Przy tym wszystkim nie należy zapominać o szukaniu pracy na własną rękę. Serwisy mogą być bardzo pomocne.
Dostosowanie oferty do opracowanego z ich pomocą profilu ogranicza mimo wszystko możliwości. Może się
przecież zdarzyć, że znajdziemy pracę odbiegającą od naszych preferencji. Mimo to okaże się, że właśnie w niej
czujemy się najlepiej, że właśnie ona spełnia wszystkie nasze oczekiwania. Dlatego nie należy poprzestawać na
rejestracji w kilku serwisach. Internet nie załatwi za nas wszystkiego.
Jarosław Kurek/JK
(wp.pl)
2011-04-27 (12:53)
2


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
jak znalezc prace
latwo sie starzec ale trudniej dojrzewac
Jak skutecznie szukac zatrudnienia e90
W kryzysie też można znaleźć pracę
wiele jest serc
Co to jest Warchalking Gdzie znaleźć dostęp do darmowego internetu
Wiele jest serc
Wiele jest serc ktore czekaja na ewangelie
Gdzie znaleźć dobrą pracę
Linkin Park Wszystko jest hybrydą Whitaker Brad
Heller Czy fizyka jest nauką humanistyczną
Rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem
04 Prace przy urzadzeniach i instalacjach energetycznych v1 1

więcej podobnych podstron