Czy zmierzamy na poziom kwantowy


17.07.2016 Czy zmierzamy na poziom kwantowy?
dodano: 2016­06­24
Czy zmierzamy na poziom kwantowy?
Biologia już od dawna nie jest prostym kolekcjonowaniem roślin czy klasyfikacją następnych gatunków
zwierząt. Powoli, ale nieubłaganie ewoluuje w kierunku kwantów. I do dalszego rozwoju będzie
potrzebowała fizyków oraz chemików, a także odrzucenia wielu aktualnych paradygmatów.
Mirosław Dworniczak
Jeszcze na przełomie XIX i XX w. biolog miał dość proste życie. Wędrował sobie po świecie, znajdował jakieś nowe
gatunki zwierząt czy roślin, opisywał je, klasyfikował i swoje odkrycia opisywał w czasopismach czy książkach,
zdobywając uznanie innych uczonych. W tym samym czasie fizyka przeżywała prawdziwą rewolucję. Uznano atomową
teorię materii, odkryto elektromagnetyczną naturę światła, a także sformułowano założenia mechaniki kwantowej oraz
teorii względności. Te odkrycia zainspirowały do poszukiwań także chemików, którzy stworzyli podstawy chemii
kwantowej (Heisenberg, Schrödinger), modelowania molekularnego czy też teorie opisujÄ…ce przebieg reakcji
chemicznych (Arrhenius, Eyring).
Na samym początku XX w. pojawiło się pojęcie biochemii. W 1953 r. Watson i Crick odkryli strukturę helikalną DNA, co
rozpoczęło erę biologii molekularnej. Bardzo szybko znaleziono powiązania między kwasami nukleinowymi a białkami,
odkrywając  chemiczny szyfr życia . Wtedy też pojawiły się pierwsze próby powiązania biologii z poziomem
submolekularnym  na razie tylko w ramach rozważań stricte teoretycznych.
W 1963 r. Per­Olov Löwdin, chemik teoretyk ze szwedzkiego uniwersytetu w Uppsali, opublikowaÅ‚ pracÄ™ pt.
 Tunelowanie protonu w DNA i jego implikacje biologiczne . W artykule tym zwrócił uwagę na teoretyczną możliwość
występowania efektu tunelowego (patrz ramka) w przypadku protonów wiążących dwie nici DNA. Było to przerzucenie
kolejnego pomostu pomiędzy kwantowym poziomem submikro a poziomem makro, czyli biologią klasyczną. Praca ta
jednak nie spotkała się ze zbyt szerokim oddzwiękiem w środowisku  być może dlatego że w tamtych czasach nie
istniały metody eksperymentalne, które pomogłyby zweryfikować te hipotezy.
Fizyk i biolog pracujÄ… razem
Jakiś czas temu spotkało się dwóch naukowców reprezentujących różne dziedziny wiedzy, ale mających wspólną wizję i
chęć połączenia wysiłków w celu przerzucenia kolejnych pomostów pomiędzy fizyką kwantową a biologią. Profesor
genetyki molekularnej Johnjoe McFadden był już autorem wydanej w 2000 r. ciekawej książki  Ewolucja kwantowa . Z
kolei fizyk teoretyczny Jim Al­Khalili napisaÅ‚ kilka książek o czarnych dziurach, jÄ…drach atomowych oraz kwantach.
Jednym z efektów ich kilkunastoletniej współpracy jest wydana w 2014 r. niesamowicie ciekawa książka  Życie na
krawędzi. Era kwantowej biologii (polskie wydanie: Prószyński 2016).
Nie pretenduje ona oczywiście do miana podręcznika biologii kwantowej  na taką pozycję trzeba będzie zapewne
jeszcze kilka lat poczekać  ale można w niej znalezć sporo bardzo ciekawych informacji zarówno dla biologów, jak i
fizyków czy chemików. Wydaje się, że najistotniejszą sprawą jest coś, co można nazwać jednym z fundamentów życia:
zależność pomiędzy mechanizmem dziedziczenia a poziomem kwantowym. Co prawda nadal brak na to mocnego
jednoznacznego dowodu, ale coraz więcej poszlak wskazuje na to, że sporo mutacji zachodzących w organizmach
żywych nie jest związanych z oddziaływaniem na poziomie makro  np. przez promieniowanie  ale ich zródłem jest
efekt tunelowy, który można wyjaśnić wyłącznie na poziomie kwantowym.
W tej samej książce autorzy opisują także wiele innych efektów kwantowych, mających olbrzymi wpływ na organizmy
żywe. Jednym z przykładów może być zjawisko magnetorecepcji, czyli zdolności niektórych organizmów żywych do
orientowania się w odpowiedni sposób względem ziemskiego pola magnetycznego. Wiemy o motylach czy ptakach,
które odbywają corocznie bardzo długie wędrówki, kierując się zmysłem magnetycznym. Coraz więcej dowodów
wskazuje, że magnetorecepcja związana jest z obecnością w organizmach barwników z grupy kryptochromów, a
dokładniej mówiąc  z tworzeniem par oddziałujących ze sobą rodników (rodnik to cząsteczka chemiczna mająca tzw.
niesparowany elektron), które są połączone dzięki efektowi splątania kwantowego. Bardzo prawdopodobne, że właśnie
ono pozwala motylom, ptakom czy nawet niektórym ssakom na detekcję bardzo słabego stałego pola magnetycznego
Ziemi, a co za tym idzie  nawigacjÄ™.
http://www.wiz.pl/8,1874.html 1/2
17.07.2016 Czy zmierzamy na poziom kwantowy?
Inną istotną sprawą, nad którą pochylili się autorzy, jest kwestia niesamowitej szybkości reakcji katalizowanych przez
enzymy. Wytłumaczenie jej na bazie standardowych modeli reakcji chemicznych było niemożliwe. Są one po prostu zbyt
szybkie. Jeśli jednak wezmiemy pod uwagę możliwe efekty kwantowe (znowu  efekt tunelowy), wszystko zaczyna
pasować. Bardzo podobny mechanizm odpowiada także za procesy oddychania komórkowego. Mówiąc w skrócie 
żyjemy tylko dzięki efektom kwantowym.
Sztuczka z fotosyntezÄ…
Jednym z podstawowych procesów zachodzących w organizmach żywych jest fotosynteza. Na poziomie makro wszystko
jest proste  w szkole się uczymy, że pod wpływem światła zachodzi reakcja CO2 z wodą, dając cząsteczkę glukozy i
tlen. Jeśli jednak zejdziemy niżej, do poziomu chloroplastów, sprawa się komplikuje. Wzbudzona cząsteczka chlorofilu,
dzięki której może zajść proces fotosyntezy, jest oddalona od centrum reakcji, do którego musi przekazać energię.
Problem polega na tym, że chlorofil nie wie, w którą stronę tę energię wysłać, a więc w zasadzie efektywność tego
transferu powinna być niska. Tymczasem z badań doświadczalnych wiemy, że jest bardzo wysoka. Jak to się dzieje?
Okazuje się, że tutaj też trzeba się posłużyć mechaniką kwantową. Energia jest przekazywana w postaci tzw.
ekscytonu, czyli kwazicząstki złożonej z elektronu i dziury elektronowej (dziura elektronowa to wolne miejsce po
elektronie~ można ją traktować jako coś w rodzaju cząstki  nośnika wirtualnego ładunku dodatniego). W 2007 r.
zostały wykonane dość skomplikowane doświadczenia modelowe, które jednoznacznie dowiodły, że ekscyton utworzony
dzięki energii światła porusza się w wielu kierunkach, trafiając w końcu tam, gdzie powinien, niezależnie od obranej
drogi. Brzmi dziwnie i zaskakująco? Tak musi brzmieć, bo to jest poziom kwantowy i tam nic nie wygląda normalnie. W
dodatku dosłownie brzmieć, ponieważ w tych eksperymentach zarejestrowano zjawisko, które nazywamy kwantowym
dudnieniem. Można je próbować przyrównać do dwóch strun gitary, które są prawie idealnie nastrojone. Jeśli obie
wprawimy w ruch, usłyszymy właśnie dudnienie. Ekscyton błądzi w poszukiwaniu centrum reakcji, ale jest to błądzenie
kwantowe, co powoduje, że energia nie ulega rozproszeniu, tylko dociera na miejsce bez większych strat.
Doświadczenia te są uznawane za jeden z kamieni węgielnych biologii kwantowej. W ciągu kilku lat wiele innych
zespołów opublikowało prace doświadczalne, w których potwierdzono, że fotosynteza w różnych układach opiera się na
przenoszeniu energii bazujÄ…cym na zjawiskach czysto kwantowych.
http://www.wiz.pl/8,1874.html 2/2


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Hiszpanski na poziomie
Uniwersytet kompetencji Wyzwania dla treści i formy nauczania na poziomie akademickim
MICHALKIEWICZ TRIUMF CZY ZMIERZCH MICHNKOWSZCZYZNY
Celiński P Interfejsy mediów cyfrowych dalsza emancypacja obrazów czy szansa na ich zdetronizow
Groteska to moda, czy sposób na wyrażanie problemów wspó~87A
estymacja?nych z?d na poziomie pow dla lat95 02
Hiszpanski na poziomie
Wpływ inicjacji na poziom urzeczywistnienia
SYMULACJA ZDARZEŃ NA POZIOMIE INTERWENCYJNYM Z WYKORZYSTANIEM RZECZYWISTOŚCI WZBOGACONEJ PROGRAM A
GIVING PERSONAL INFORMATION materialy ustny egzamin z jezyka angielskiego na poziomie b2

więcej podobnych podstron