Krzy哪吥絘cy streszczenie


Krzy偶acy - Streszczenie

Streszczenie ksi膮偶ki"Krzy偶acy".
TOM I

I
Macko i Zbyszko z Bogda艅ca opowiadaj膮 swe przygody w gospodzie "Pod Lutym Turem" kt贸ra miesci艂a si臋 w Ty艅cu. Poniewa偶 Bogdaniec zosta艂 spustoszony przez wojn臋 i pow贸dz, obaj rycerze opu艣cili swe strony i wyruszyli na Litw臋, aby wzi膮膰 udzia艂 w wojnie z Niemcami. Bronili Wilno przed wojskami dowodzonymi przez Ulricha von Jungingen, kt贸ry zmuszony by艂 wycofa膰 si臋 przed obro艅cami miasta. Obro艅cy dowodzeni byli przez ksi臋cia Witolda. Obaj rycerze, oddawszy swe 艂upy pod opiek臋 krewnemu, zamierzaj膮 uda膰 si臋 do Krakowa, gdzie Zbyszko ma nadziej臋 zdoby膰 pas rycerski oraz wzi膮sc udzia艂 w turniejach organizowanych z okazji zbli偶aj膮cych si臋 narodzin kr贸lewskiego potomka.

II
Ma膰ko opowiada ksi臋偶nej o planowanej przez Witolda wyprawie na Tatar贸w. Na pro艣b臋 ksi臋偶nej Danusia Jurand贸wna 艣piewa pie艣艅 "Gdybym ci ja mia艂a skrzyd艂eczka jak g膮ska...", Zbyszko od pierwszego wejrzenia zakochuje si臋 w dziewczynie. M臋zczyzna dowiaduje si臋 ze matka dziewczyny zmar艂a 5 lat wczesniej podczas napa艣ci Niemc贸w na Spych贸w. Nagle Danusia, stoj膮ca podczas wyst臋pu na 艂awie, traci r贸wnowag臋. Zbyszko chwyta j膮 i - za przyzwoleniem ksi臋偶nej - obiecuje dziewczynie, ze pom艣ci jej matk臋.

III
Ksi臋偶na wraz z dworem udaje si臋 do tynieckiego opactwa na porann膮 msz臋. W drodze towarzyszy im zakonnik, kt贸ry opowiada histori臋 o Walgierzu Wda艂ym. Podczas trwania mszy Zbyszko rozmy艣la nad swoj膮 sytuacj膮 i dochodzi do wniosku, 偶e jedynie podczas wojny z Krzy偶akami b臋dzie m贸g艂 spe艂ni膰 艣lub z艂o偶ony Danusi. Gor膮co zatem prosi Boga o wybuch tej wojny. Po mszy, podczas 艣niadania w zakonnym refektarzu, ksi臋偶na dowiaduje si臋 od opata o proroctwie, z kt贸rego wynika, 偶e nied艂ugo wybuchnie wielka wojna mi臋dzy Polakami a Niemcami i sprzymierzonymi z nimi narodami.

IV
Orszak ksi膮偶臋cy, kt贸remu towarzysz膮 te偶 obaj rycerze z Bogda艅ca, kieruje si臋 w stron臋 Krakowa. Zbyszko nawi膮zuje rozmow臋 z napotkanym, stoj膮cym jakby na stra偶y, pot臋偶nym rycerzem. W pewnej chwili m艂odzieniec dostrzega zbli偶aj膮c膮 si臋 grup臋 rycerzy, kt贸rym przewodzi jaki艣 znamienity Krzy偶ak. Niewiele my艣l膮c atakuje Niemca kopi膮. Nie dochodzi jednak do starcia, gdy偶 nieznajomy rycerz jedn膮 r臋k膮 艂amie Zbyszkow膮 kopi臋 i zatrzymuje jego konia. Okazuje si臋, 偶e jest to Powa艂a z Taczewa, kt贸ry po okolicznych drogach strze偶e porz膮dku. Rycerz obja艣nia, 偶e Krzy偶ak - Kuno von Lichtenstein - jest pos艂em wielkiego mistrza (i jest z tego powodu nietykalny). Powa艂a zamierza pocz膮tkowo aresztowa膰 Zbyszka, jednak dowiaduje si臋 od Ma膰ka o 艣lubach z艂o偶onych przez m艂odzie艅ca i pr贸buje za艂agodzi膰 sp贸r z Krzy偶akiem. Jednak dumny Lichtenstein 偶膮da, aby winowajca przeprosi艂 go w obecno艣ci ksi臋偶nej, stoj膮c na ziemi z odkryt膮 g艂ow膮. Zbyszko odmawia, gdy偶 takie przeprosiny s膮 dla rycerza ha艅bi膮ce. M艂odzieniec decyduje si臋 odda膰 sw贸j los w r臋ce kr贸la. Ksi臋偶na, wtajemniczona przez Powal臋 w cala spraw臋, zamierza wstawi膰 si臋 u kr贸la za dzielnym m艂odzie艅cem. Orszak dociera do Krakowa, gdzie Ma膰ko i Zbyszko postanawiaj膮 nie od艂膮cza膰 si臋 od dworu ksi臋偶nej. Go艣cin臋 za艣 rycerze z Bogda艅ca znajduj膮 w nale偶膮cym do Powa艂y z Taczewa domostwie stoj膮cym przy ulicy 艣w. Anny.

V
Rankiem w katedrze odbywa si臋 msza, w kt贸rej uczestnicz膮 - opr贸cz licznie zebranego rycerstwa - r贸wnie偶 Jagie艂艂o i jego 偶ona Jadwiga. Po mszy znamienitsi rycerze bior膮 udzia艂 w 艣niadaniu na zamku kr贸lewskim. Podczas posi艂ku Lichtenstein skar偶y si臋 na polskie obyczaje i na to, 偶e zosta艂 -jako pose艂 - zaatakowany przez jednego z rycerzy. Kr贸l i wszyscy zebrani oburzaj膮 si臋 na takie pogwa艂cenie praw. Zbyszko, kt贸ry r贸wnie偶 siedzi za sto艂em, przyznaje si臋 do winy. Na rozkaz kr贸lewski zostaje uwi臋ziony i ma stan膮膰 przed s膮dem. Za uwi臋zionym wstawia si臋 Powa艂a z Taczewa oraz ksi臋偶na Anna Danuta z Danusi膮 Jurand贸wn膮. Jagie艂艂o jest wzruszony, ale nie mo偶e Zbyszka uwolni膰. Radzi, aby pro艣by o przebaczenie skierowano do poszkodowanego - krzy偶ackiego pos艂a. Lichtenstein nie chce jednak wybaczy膰, zas艂aniaj膮c si臋 tym, i偶 zamach na pos艂a jest godzeniem w prawa boskie. Wieczorem Ma膰ko udaje si臋 osobi艣cie do Niemca, ale jego pro艣by nie s膮 w stanie zmi臋kczy膰 serca Krzy偶aka. Pod膮偶a wi臋c do kr贸la i ofiaruje w艂asn膮 g艂ow臋 w zamian za uwolnienie bratanka. Kr贸l - cho膰 wsp贸艂czuje m艂odzie艅cowi - nie zgadza si臋 na takie rozwi膮zanie. Odbywa si臋 s膮d i Zbyszko zostaje skazany na 艣mier膰.

VI
22 czerwca kr贸lowa rodzi przedwcze艣nie c贸reczk臋, jednak dziecko nast臋pnego dnia umiera, matka za艣 nie powraca do zdrowia i 17 lipca r贸wnie偶 opuszcza ten 艣wiat. Ca艂y kraj pogr膮偶a si臋 w 偶a艂obie. Wszyscy te偶 s膮 przekonani, 偶e - je艣li Jagie艂艂o pozostanie kr贸lem - nikt ju偶 nie b臋dzie w stanie zapobiec wojnie z Zakonem. 艢wiadomy tego Lichtenstein powraca do Malborka, aby powiadomi膰 o wszystkim wielkiego mistrza. Przez ca艂y czas trwania choroby kr贸lowej Zbyszka nikt nie odwiedza艂. W ko艅cu pojawia si臋 Ma膰ko, kt贸ry pos艂owa艂 w tym czasie do Malborka, jednak w pobli偶u granicy z ziemiami Zakonu zosta艂 napadni臋ty przez niemiecki oddzia艂 i ci臋偶ko raniony. Od 艣mierci uratowa艂 go Jurand ze Spychowa. Rycerz z Bogda艅ca straci艂 wiezione listy i musia艂 powr贸ci膰 z niczym. Ma膰ko ci膮gle jest os艂abiony, gdy偶 w jego ciele pozosta艂 grot strza艂y krzy偶ackiej. Proponuje, aby Zbyszko przebra艂 si臋 w jego szaty i ucieka艂, jednak m艂odzieniec odrzuca t臋 propozycj臋. Dwa dni p贸zniej na krakowskim rynku ma si臋 odby膰 egzekucja. Prowadzonego na miejsce kazni m艂odzie艅ca zatrzymuje nagle Powa艂a z Taczewaj i Danusia, kt贸ra zrywa bia艂膮 zas艂on臋 ze swych w艂os贸w i owija ni膮 g艂ow臋 Zbyszka. T艂um reaguje na to z wielk膮 rado艣ci膮, gdy偶 zgodnie z obyczajem m艂odzieniec mo偶e w ten spos贸b odzyska膰 wolno艣膰 pod warunkiem, 偶e niezw艂ocznie po艣lubi pann臋. Ja艣ko z T臋czyna, kasztelan krakowski, poinformowany o zdarzeniu, uwalnia Zbyszka od kary. Ksi臋偶na Anna Danuta za艣, kt贸ra podsun臋艂a ten spos贸b na uratowanie m艂odzie艅ca, obiecuje wyprawi膰 J m艂odym zar臋czyny.

VII
Ma膰ko chce zd膮偶y膰 przed 艣mierci膮 odbudowa膰 grodek w Bogda艅cuj i wykupi膰 zastawione niegdy艣 ziemie. Zbyszko ma zamiar pom贸c stryjowi j w odbudowie, potem jednak chce uda膰 si臋 na dw贸r ksi臋偶nej mazowieckiej, gdzie ma zosta膰 pasowany na rycerza. Nast臋pnie planuje zemst臋 na Lichtensteinie. Rozmow臋 obu rycerzy przerywa przybycie Zawiszy z Garbowa i innych znamienitych rycerzy. Cz臋艣膰 zebranych s膮dzi, 偶e Zakon b臋dzie odwleka艂 wybuch wojny, obawiaj膮c si臋 polskiej pot臋gi, jednak inni, a w艣r贸d nich Zyndram z Maszkowic, s膮 przekonani, 偶e konflikt z Krzy偶akami jest nieunikniony.

VIII
Do ksi臋偶nej Anny Danuty przybywa niespodziewanie Jurand ze Spychowa. Wie艣膰 o jego przybyciu dociera te偶 do Zbyszka, kt贸ry z niepokojem udaje si臋 w odwiedziny do ojca swej narzeczonej. W czasie rozmowy o planach ma艂偶e艅skich m艂odzie艅ca, Jurand daje mu z dziwnym smutkiem do zrozumienia, 偶e nie mo偶e pozwoli膰 na 艣lub. Ojciec Danusi nie zezwala te偶 m艂odzie艅cowi pyta膰 o przyczyny takiej decyzji.

IX
Nast臋pnego dnia Zbyszko r贸wnie偶 nie uzyska艂 od Juranda odpowiedzi na pytanie, co stoi na przeszkodzie 艣lubu z Danusi膮. Ksi臋偶na, cho膰 zna艂a Juranda bardzo dobrze, r贸wnie偶 nie mog艂a na to pytanie odpowiedzie膰, ale zaleca艂a m艂odzie艅cowi cierpliwo艣膰. Poleci艂a te偶, aby m艂odzieniec odwi贸z艂 chorego stryja do Bogda艅ca i jak najszybciej przyby艂 na mazowiecki dw贸r. Ma膰ko podr贸偶uje na wozie, gdy偶 jest zbyt s艂aby, aby jecha膰 konno. Tego wieczora majaczy te偶 w gor膮czce. Zbyszko nie zatrzymuje si臋 zatem na nocleg, aby jak najszybciej dotrze膰 do parafii, gdzie ksi膮dz m贸g艂by udzieli膰 umieraj膮cemu sakrament贸w. Rankiem rycerze z Bogda艅ca docieraj膮 ze swym taborem do Olkusza.

X
Za Olkuszem kieruj膮 si臋 w stron臋 艢l膮ska. W drodze dogania ich Zych ze Zgorzelic - ich s膮siad i przyjaciel, powracaj膮cy w艂a艣nie z wyprawy przeciwko Tatarom. Oznajmia on, i偶 wojska polsko-litewskie ponios艂y kl臋sk臋, gdy偶 Tatarzy nie dopuszczali do bezpo艣redniego starcia z polsk膮 konnic膮, a zarazem ostrzeliwali wroga z 艂uk贸w, sami pozostaj膮c nieosi膮galni. W dalszej drodze, kt贸ra prowadzi przez lasy, Zbyszko zabija strza艂em z kuszy 偶ubra, kt贸ry przebiega艂 przez go艣ciniec. Chwil臋 p贸zniej pojawiaj膮 si臋 my艣liwi, kt贸rzy pod膮偶ali za zwierzem. Przewodzi im Jagienka, c贸rka Zycha. Dopiero po d艂u偶szej chwili poznaje swych s膮siad贸w, kt贸rych nie widzia艂a od dawna. Du偶e wra偶enie wywiera te偶 na niej Zbyszko.

XI
Zbyszko i Ma膰ko docieraj膮 do Bogda艅ca. Zajmuj膮 si臋 urz膮dzeniem na nowo swej podupad艂ej siedziby. Nast臋pnego dnia przybywa Jagienka wioz膮c dwa wozy wy艂adowane po艣ciel膮, naczyniami i 偶ywno艣ci膮, kt贸rych brakowa艂o w opustosza艂ym domostwie. Zbyszko udaje si臋 do Zgorzelic z wizyt膮, aby podzi臋kowa膰 s膮siadom za podarunki. Poniewa偶 Ma膰kowi potrzebne jest jako lekarstwo niedzwiedzie sad艂o, Zych za艣 nie posiada tego 艣rodka w spi偶arni, m艂odzieniec postanawia zaczai膰 si臋 noc膮 na niedzwiedzia.

XII
Zgodnie z postanowieniem, Zbyszko zasadza si臋 noc膮 w pobli偶u pasieki. Zwabiony zapachem miodu niedzwiedz zostaje zaskoczony nag艂ym atakiem, ale ma艂o brakuje, a m艂odzieniec przyp艂aci艂by 偶yciem sw膮 odwag臋. Z nieoczekiwan膮 pomoc膮 przybywa Jagienka, kt贸ra - w obawie o bezpiecze艅stwo Zbyszka - ukry艂a si臋 w pobli偶u. Wsp贸lnie zabijaj膮 niedzwiedzia.

XIII
Po dw贸ch tygodniach kuracji niedzwiedzim sad艂em grot strza艂y wychodzi z cia艂a Ma膰ka. Starszy rycerz - pe艂en nadziei na powr贸t do zdrowia - natychmiast wzywa Zycha, z kt贸rym wsp贸lnie dochodzi do wniosku, 偶e Zbyszko powinien po艣lubi膰 Jagienk臋. Jedyn膮 przeszkod膮 s膮 艣luby, kt贸re m艂odzieniec z艂o偶y艂 Danusi.

XIV
Zbyszko wiele czasu sp臋dza wsp贸lnie z Jagienk膮, ale - cho膰 dziewczyna ta bardzo mu si臋 podoba - nie zapomina o Danusi. Nie艣wiadom, 偶e m艂oda s膮siadka ze Zgorzelic jest w nim zakochana, zwierza si臋 ze swej mi艂o艣ci do Jurand贸wny. Jagienka pogr膮偶a si臋 w smutku, ale stara si臋 to ukry膰.

XV
Pewnego dnia Jagienka przynosi wie艣膰 o przybyciu do Zgorzelic opata. Ma膰ko ze Zbyszkiem postanawiaj膮 uda膰 si臋 do siedziby s膮siad贸w i wst臋pnie porozmawia膰 o wykupie zastawionych u duchownego ziem. Opat - cz艂owiek porywczy i gwa艂towny, ale zarazem m膮dry i wra偶liwy - przyjmuje ich bardzo serdecznie.

XVI
Nast臋pnego dnia, w niedziel臋, s膮siedzi wraz z opatem udaj膮 si臋 na msz臋 艣w. do pobliskiej Krze艣ni. Towarzyszy im te偶 pi臋knie wystrojona Jagienka. Przed ko艣cio艂em oczekuj膮 na nich Cztan i Wilk, kt贸rzy zwykle starali si臋 s艂u偶y膰 Jagience. Tego dnia jednak panna jakby ich nie dostrzega, przyjmuj膮c pomoc wy艂膮cznie od Zbyszka. Obaj konkurenci postanawiaj膮 napa艣膰 na Zbyszka po mszy. Po nabo偶e艅stwie orszak powraca do Zgorzelic, jednak w drodze m艂odzieniec od艂膮cza si臋 i wraca do Krze艣ni, aby zam贸wi膰 msz臋 za zdrowie stryja. Trafia te偶 do gospody, gdzie wyzywa Cztana i Wilka na pojedynek, wys艂awiaj膮c urod臋 Danusi Jurand贸wny.

XVII
Wieczorem zjawia si臋 w Bogda艅cu opat. Ma膰ko za艂atwia z nim spraw臋 wykupu ziemi. Duchowny za艣, kt贸ry r贸wnie偶 jest zdania, 偶e Jagienka powinna wyj艣膰 za Zbyszka, wypytuje o pojedynek z Cztanem i Wilkiem. Okazuje si臋, 偶e zamiast walczy膰 po rycersku, zaatakowali rywala oderwanymi z 艂aw deskami, na co odpowiedzia艂 on w taki sam spos贸b i dotkliwie ich pobi艂. Zbyszko wyznaje te偶, 偶e stawa艂 w obronie czci i urody Danusi, a nie Jagienki. Opat wpada we w艣ciek艂o艣膰, widz膮c, 偶e jego plany zosta艂y pokrzy偶owane i opuszcza Bogdaniec. Zbyszko za艣 dochodzi do wniosku, 偶e powinien pod膮偶y膰 na Mazowsze, aby nie sta膰 si臋 powodem dalszych konflikt贸w.

XVIII
Kilka dni p贸zniej Ma膰ko odwiedza Zgorzelice, gdzie zastaje Jagienk臋 pogr膮偶on膮 w smutku z powodu wyjazdu Zbyszka. Stary rycerz pociesza dziewczyn臋 opowiadaj膮c o tajemniczych powodach, kt贸re nie pozwalaj膮 Jurandowi odda膰 Danusi w r臋ce Zbyszka. Pojawia si臋 Zych wraz z opatem oraz z Cztanem i Wilkami (synem i ojcem, kt贸ry do tej pory prowadzi艂 z duchownym jaki艣 sp贸r). Ma膰ko jest pewny, 偶e opat odda w tej sytuacji Jagienk臋 Cztanowi lub Wilkowi. Dziewczyna jednak nie ma zamiaru po艣lubi膰 nikogo poza Zbyszkiem.

XIX
Zbyszko zmierza w stron臋 Mazowsza. Dogania go Hlawa (czeski rycerz pojmany niegdy艣 przez Zycha, s艂u偶膮cy panu na Zgorzelicach). Przys艂a艂a go Jagienka, aby towarzyszy艂 i s艂u偶y艂 m艂odzie艅cowi. Pocz膮tkowo Zbyszko nie chce go przyj膮膰, jednak Hlawa uparcie pod膮偶a za nim. W drodze spotykaj膮 Sanderusa, handlarza odpustami, kt贸ry rzekomo straci艂 swego konia i pragnie przy艂膮czy膰 si臋 do orszaku. Wietrzy on okazj臋 do bezpiecznej podr贸偶y i mo偶liwo艣膰 nape艂nienia 偶o艂膮dka, dlatego stara si臋 zabiega膰 o przychylno艣膰 i opiek臋 Zbyszka. W Sieradzu m艂odzieniec zatrzymuje si臋 w klasztorze Dominikan贸w. Przeor opowiada Zbyszkowi histori臋 o spaleniu Sieradza przez Krzy偶ak贸w, kt贸ra to tragedia mia艂a miejsce wiele lat temu, ale kap艂an by艂 jej naocznym 艣wiadkiem, gdy偶 -jako ma艂y ch艂opiec - zdo艂a艂 si臋 ukry膰 w wie偶y ko艣cielnej. Widz膮c okrucie艅stwo Krzy偶ak贸w sta艂 si臋 ich nieprzejednanym wrogiem. Nast臋pnie Zbyszko udaje si臋 do Warszawy i dalej - do Ciechanowa, gdzie ma si臋 znajdowa膰 dw贸r ksi臋cia mazowieckiego - Janusza. Tu偶 przed Ciechanowem m艂odzieniec spotyka poczet towarzysz膮cy czterem rycerzom: bratu Gotfrydowi i bratu Rotgierowi (Krzy偶akom), panu Fulko de Lorche (rycerzowi z Lotaryngii, go艣ciowi Zakonu) oraz Ja艣kowi z Kropiwnicy (ich przewodnikowi). Od Ja艣ka dowiaduje si臋, 偶e Danusia wiernie czeka na swego rycerza. Zbyszko wyzywa te偶 na pojedynek pana de Lorche, jednak przewodnik nie pozwala na walk臋, gdy偶 odpowiada za 偶ycie i zdrowie go艣cia.

XX
Poniewa偶 w Ciechanowie okazuje si臋, 偶e para ksi膮偶臋ca jest na polowaniu, Zbyszko wraz z panem de Lorche wyruszaj膮 niezw艂ocznie w drog臋 w towarzystwie Miko艂aja z D艂ugolasu. Maj膮 zamiar dotrze膰 jak najszybciej do ksi臋cia. Do my艣liwskiego dworku ksi臋cia docieraj膮 jeszcze przed 艣witem. Rankiem Zbyszko zostaje gor膮co przywitany przez par臋 ksi膮偶臋c膮 i dam臋 swego serca. Po 艣niadaniu rozpoczyna si臋 polowanie, w kt贸rym bior膮 te偶 udzia艂: pan de Lorche oraz Hugo de Danveld - starosta krzy偶acki ze Szczytna.

XXI
Podczas polowania Zbyszko trzyma si臋 w pobli偶u ksi臋偶nej i Danusi. Niedaleko zajmuje te偶 pozycj臋 Fulko de Lorche, siedz膮c na koniu i trzymaj膮c w r臋ku kopi臋, kt贸r膮 pozostali my艣liwi uwa偶aj膮 za or臋偶 niezdatny do polowania. Po d艂u偶szym czasie na polanie pojawiaj膮 si臋 wilki, dziki, sarny, jelenie, 艂osie, niedzwiedzie, 偶ubry oraz tury. Ksi膮偶臋 Janusz w艂asnor臋cznie zabija wielkiego niedzwiedzia, daj膮c dow贸d niezwyk艂ej si艂y i odwagi. W pewnym momencie wielki tur zwraca si臋 w kierunku ksi臋偶nej. Wszystkich d膮偶膮cych na pomoc rycerzy uprzedza pan de Lorche, kt贸ry zadaje zwierz臋ciu cios kopi膮. Tur uderza rogami, zabijaj膮c konia. Lotary艅czyk pada na ziemi臋. Przed 艣mierci膮 ratuje go Zbyszko, atakuj膮c zwierz臋 oszczepem. M艂odzieniec jednak zostaje przewr贸cony i przygnieciony do ziemi 艂bem tura. W ko艅cu Hlawa pot臋偶nym uderzeniem topora prawie odr膮buje g艂ow臋 zwierz臋cia. Odzyskawszy przytomno艣膰 pan de Lorche zbiera za sw膮 odwag臋 i liczne wyrazy uznania i wdzi臋czno艣ci. Sam za艣, wiedz膮c, 偶e to Zbyszko go ocali艂, stwierdza, i偶 "nie z nim, ale za niego" b臋dzie stacza艂 pojedynki.

XXII
Przez kilka dni Zbyszko i pan de Lorche dochodz膮 powoli do zdrowia艂 Ksi臋偶na zamierza te偶 zatrzyma膰 si臋 nieco d艂u偶ej, gdy偶 stan Zbyszka nie po'| zwala na przewiezienie go do Przasnysza. Do ksi臋cia tymczasem przybywaj膮 ze skarg膮 na Juranda bracia Godfryd i Rotgier wraz z go艣ciem zakonu| panem de Fourcy. Ten ostatni wraz z panem de Bergow i panem Majnegerens wyprawili si臋 przeciw Jurandowi i wyzwali go na pojedynek. Mia艂 on zamiar stan膮膰 do potyczki, Niemcy nie chcieli jednak odes艂a膰 towarzysz膮cych'' im krzy偶ackich knecht贸w. Jurand zaatakowa艂 ich zatem i zabi艂 knecht贸w pan Majneger zgin膮艂, de Bergow za艣 zosta艂 uwi臋ziony przez Polak贸w. Go艣膰 domagaj膮 si臋 od ksi臋cia Janusza ukarania pana na Spychowie. Skarg臋 popieraj膮 Hugo de Danveld i Zygfryd de Lowe. Ksi膮偶臋 nie zamierza spe艂ni膰 tych 偶膮da艅, tym bardziej, 偶e to Niemcy najechali ziemie Juranda. Pogr贸偶ki Krzy偶ak贸w nie odnosz膮 skutku, potajemnie planuj膮 oni zatem zemst臋. Hugo wpada na pomys艂 porwania Danusi, ukochanej c贸rki Juranda, i podst臋pnego zwabienia rycerza do Szczytna.

XXIII
Pan de Fourcy z czterema Krzy偶akami powraca do Szczytna. W drodze dochodzi do wniosku, 偶e Krzy偶acy planuj膮 - wbrew deklaracjom - zg艂adzi膰 nie tylko ojca, ale r贸wnie偶 i c贸rk臋. Chc膮c zapobiec temu haniebnemu post臋pkowi, kt贸ry jest sprzeczny z honorem rycerskim, ostrzega towarzyszy, 偶e doniesie o zdradzie ksi臋ciu mazowieckiemu. Krzy偶acy morduj膮 podst臋pnie pana de Fourcy i zamierzaj膮 zrzuci膰 odpowiedzialno艣膰 na ksi臋cia Janusza. Chwil臋 p贸zniej jednak dogania ich Hlawa, kt贸ry niesie czterem rycerzom wyzwanie na pojedynek, przes艂ane przez Zbyszka. Pacho艂ek - widz膮c trupa - ma si臋 na baczno艣ci i udaje mu si臋 bezpiecznie wr贸ci膰. Mordercy za艣 postanawiaj膮 zrzuci膰 win臋 za 艣mier膰 pana de Fourcy na Zbyszkowego giermka.

XXIV
Hlawa donosi o tym, co widzia艂, ksi臋ciu. Sam pozostaje poza podejrzeniami, gdy偶 wyje偶d偶aj膮c w po艣piechu nie zabra艂 ze sob膮 broni. Ksi膮偶臋 Janusz jest przekonany, 偶e pan de Fourcy odkry艂 jak膮艣 niegodziwo艣膰 i z tego powodu zosta艂 zamordowany. Para ksi膮偶臋ca pragnie nagrodzi膰 Zbyszka i pana de Lorche za ich odwag臋 i po艣wi臋cenie podczas polowania. Ksi臋偶na podsuwa my艣l o pasowaniu Zbyszka na rycerza, co ksi膮偶臋 postanawia spe艂ni膰, gdy tylko m艂odzieniec powr贸ci do zdrowia. Tymczasem wysy艂a Danusi臋, aby zanios艂a swemu wybra艅cowi pas i ostrogi, kt贸re Zbyszko przyjmuje z wdzi臋czno艣ci膮.

XXV
Trzy dni p贸zniej przybywa na dw贸r ksi膮偶臋cy niewiasta, kt贸ra przywozi ze sob膮 obiecany wcze艣niej przez Danvelda balsam, maj膮cy pom贸c Zbyszkowi powr贸ci膰 do zdrowia. Tego samego dnia ksi膮偶臋 udaje si臋 do Ciechanowa. Po jego wyjezdzie krzy偶acka wys艂anniczka wyprawia pos艂a艅ca (rzekomo, aby zdoby艂 jeszcze jeden lek). Wkr贸tce zjawiaj膮 si臋 ludzie z listem, w kt贸rym Jurand wzywa c贸rk臋 do siebie, gdy偶 - przygnieciony podczas po偶aru przez p艂on膮c膮 belk臋 - ci臋偶ko zachorowa艂 i jest obawa, 偶e w kr贸tkim czasie utraci ca艂kowicie wzrok. Pos艂a艅cy twierdz膮 te偶, 偶e Tolima, wierny s艂uga Juranda, kt贸ry by艂by w podobnym przypadku przys艂any po Danusi臋, r贸wnie偶 jest ci臋偶ko ranny i nie m贸g艂 przyby膰. Ksi臋偶na przygotowuje Jurand贸wn臋 do podr贸偶y. Zbyszko przeczuwa, 偶e mo偶e ju偶 nie zobaczy膰 ukochanej i prosi o udzielenie 艣lubu. Ksi臋偶na pocz膮tkowo waha si臋, jednak udziela zgody r贸wnie偶 w imieniu nieobecnego ojca dziewczyny. 艢wiadkiem potajemnego 艣lubu jest pan de Lorche. Ca艂a ceremonia ma przez jaki艣 czas pozosta膰 tajemnic膮. Ma艂a grupka weselnik贸w sp臋dza reszt臋 nocy na rozmowie, kt贸r膮 przerywa 艣wit, moment rozstania m艂odych.

XXVI
Dwa dni przed Wigili膮 Zbyszko - bardzo jeszcze os艂abiony - wyrusza w stron臋 Ciechanowa. Za Przasnyszem jego poczet dopada 艣nie偶na zamie膰. Poch贸d zbacza nieco z drogi, jednak zostaje napotkany przez oddzia艂 ksi膮偶臋cy, kt贸rego zadaniem jest wskazywa膰 podr贸偶nym drog臋 do miasta. Para ksi膮偶臋ca wita m艂odego rycerza z rado艣ci膮. Wszyscy oczekuj膮 te偶 zapowiedzianego przybycia Juranda. W pewnej chwili przybywa pos艂aniec z wie艣ci膮, i偶 znaleziono na go艣ci艅cu zasypanych 艣niegiem ludzi, kt贸rzy mog膮 nale偶e膰 do pocztu pana na Spychowie.

XXVII
Zbyszko bierze udzia艂 w wyprawie, kt贸ra odnajduje na p贸艂 zamarzni臋tego Juranda. Zbyszko z Hlaw膮 natomiast poszukuj膮 wytrwale Danusi, jednak ich wysi艂ki nie przynosz膮 rezultatu. Po powrocie do Ciechanowa okazuje si臋, 偶e z ca艂ego oddzia艂u prze偶y艂 tylko Jurand, kt贸ry d艂ugo nie odzyskuje przytomno艣ci.

XXVIII
W drugi dzie艅 艣wi膮t Jurand odzyskuje przytomno艣膰. Okazuje si臋, 偶e w Spychowie nie by艂o 偶adnego po偶aru i ojciec nie posy艂a艂 nikogo po Danusi臋. Zebrani dochodz膮 do wniosku, 偶e dziewczyn臋 porwali Krzy偶acy i 偶e w Spychowie czeka na nich wiadomo艣膰 o tym. Ksi膮偶臋 oczekuje takiego rozwoju wypadk贸w, gdy偶 potwierdzenie informacji o porwaniu dziecka Juranda przez rycerzy Zakonu b臋dzie cennym argumentem w skardze skierowanej do wielkiego mistrza.

XXIX
Jurand niezw艂ocznie wyrusza do Spychowa. Towarzyszy mu Zbyszko, kt贸ry wyznaje, 偶e potajemnie po艣lubi艂 Danusi臋 i obiecuje udzieli膰 te艣ciowi wszelkiej koniecznej w poszukiwaniach pomocy.

XXX
Wychodzi na jaw, 偶e Jurand 艣lubowa艂 po艣wi臋ci膰 c贸rk臋 Bogu. Ojciec obawia si臋 te偶, czy porwanie jej nie jest kar膮 Bo偶膮 za potajemny 艣lub. Przed Spychowem rycerze spotykaj膮 grup臋 niemieckich podr贸偶nych, kt贸rzy twierdz膮, 偶e pielgrzymuj膮 do Szczytna. W grodzie chc膮 rozmawia膰 sam na sam z Jurandem, kt贸ry niech臋tnie na to przystaje. Pan na Spychowie dowiaduje si臋, 偶e Krzy偶acy rzekomo odbili Danusi臋 zb贸jcom i pragn膮 j膮 zwr贸ci膰, ale w zamian Jurand ma uwolni膰 wi臋zionych je艅c贸w, stawi膰 si臋 samemu w Szczytnie i b艂aga膰 o "przebaczenie za wszystkie krzywdy", kt贸re wyrz膮dzi艂 Zakonowi. Ma te偶 zachowa膰 ca艂膮 spraw臋 w tajemnicy. Jurand widzi, 偶e nie ma innego wyj艣cia, jak tylko przyj膮膰 stawiane warunki. Po odej艣ciu pos艂a艅c贸w m贸wi Zbyszkowi, 偶e Danusi nie ma u Krzy偶ak贸w, i pada bez zmys艂贸w na pod艂og臋.

XXXI
Pos艂a艅cy zabieraj膮 uwolnionych wi臋zni贸w nast臋pnego dnia. Danusia nie jest wi臋ziona przez krzy偶ak贸w. Jurand ma nadzieje na jej uwolnienie z r膮k porywaczy o czym pisze w li艣cie do ksi臋cia Janusza. P贸zniej spisuje testament i oddaje Spych贸w we w艂adanie Zbyszka. Jurand wyjecha艂 gdzie艣 samotnie, by艂 uzbrojony o czym wszyscy dowiaduj膮 si臋 wieczorem.

XXXII
Jurand po samotnym wyjezdzie dociera pod zamek w Szczytnie. Znieruchomia艂, 偶egnaj膮c si臋 ze 艣wiatem, a nast臋pnie gra na rogu, oznajmiaj膮c swe przybycie. Kto艣 zapyta艂 si臋 go o imi臋, jednak brama nie otworzy艂a si臋. Jurand sta艂 przed bram膮 ca艂y dzie艅, na murach za艣 gromadz膮 si臋 Krzy偶acy, obrzucaj膮c go obelgami i szydz膮c z niego. Gdy zapad艂 zmrok do Juranda przyszli wys艂annicy, kt贸rzy nakazuj膮 mu zej艣膰 z konia, odda膰 zbroj臋 i or臋偶, a nast臋pnie ubrac si臋 w w贸r zwany pokutnym, powiesi膰 na szyi pochw臋 miecza i czeka膰 z nadziej膮 na otwarcie bramy. Po kilku godzinach czekania pod bram膮 s艂yszy g艂os Danusi, kt贸ra 艣piewa piosenk臋 Gdybym ci ja mia艂a... Obudzony zosta艂 kopaniem na 艣niegu przez knechta kt贸ry wzywa艂 go do komtura.
TOM II

I
Jurand zostaje przyprowadzony do sali, gdzie oczekuj膮 na niego rycerze krzy偶accy. Cierpliwie znosi wszystkie obelgi i got贸w jest przyj膮膰 wszystkie warunki, byle tylko Danusia zosta艂a uwolniona. Przed jego oblicze doprowadzona zostaje jednak inna dziewczyna. Jurand nie wytrzymuje i w gniewie powala na ziemi臋 Danvelda, po czym porwanym ze 艣ciany mieczem dokonuje istnej rzezi. Ginie tak偶e Godryd. Rycerza powstrzymac zdo艂a艂a dopiero siec, kt贸r膮 zaczuli na niego s艂udzy zamkowi.

II
Wieczorem Zygfryd de Lowe, kt贸ry tymczasowo obj膮艂 w艂adz臋 nad zamkiem, zwo艂uje narad臋. Graf de Bergow ma pojecha膰 do wielkiego mistrza i za艣wiadczy膰 o ca艂ym wydarzeniu, skar偶膮c Juranda o napa艣膰 na pobo偶nych zakonnik贸w. De Bergow ma w膮tpliwo艣ci czy rzeczywi艣cie c贸rki Juranda nie by艂o w Szczytnie, otrzymuje jednak polecenie, aby opowiedzia艂 o tym, co widzia艂. Po naradzie pozostaj膮 jeszcze w komnacie Zygfryd i Rotgier, kt贸ry zostaje wys艂any na dw贸r ksi臋cia Janusza, aby poskar偶y膰 si臋 na Juranda. Zygfryd natomiast - wiedz膮c, 偶e nie mo偶e uwolni膰 Danusi nie ujawniaj膮c jednocze艣nie intrygi - postanawia zabra膰 Jurand贸wn臋 do swego zamku w Insburku.

III, IV
Ksi膮偶臋 otrzyma艂 pismo Juranda i z tego powodu powstrzyma艂 chwilowo wys艂anie skargi do wielkiego mistrza. Wkr贸tce przybywa na dw贸r ksi膮偶臋cy brat Rotgier, kt贸ry przywozi skarg臋 na Juranda i opowiada o ca艂ym zaj艣ciu w Szczytnie. Para ksi膮偶臋ca nie daje wiary temu, i偶 Danveld m贸g艂 pomyli膰 umys艂owo niedorozwini臋t膮 dziewczyn臋 z Danusi膮, kt贸r膮 niedawno przecie偶 widzia艂. Rotgier obarcza szatana win膮 za podrobienie pisma i Jurandowej piecz臋ci. Domaga si臋 te偶 wynagrodzenia poniesionych szk贸d. Oburzony ksi膮偶臋 zarzuca Krzy偶akom chciwo艣膰, w odpowiedzi na co Rotgier rzuca mazowieckim rycerzom wyzwanie na S膮d Bo偶y (pojedynek, maj膮cy rozstrzygn膮膰, po czyjej stronie jest racja). Rycerze wahaj膮 si臋, gdy偶 nie ma wystarczaj膮cych dowod贸w na to, 偶e Krzy偶ak k艂amie. Jednak r臋kawic臋 podnosi Zbyszko, kt贸ry w tym momencie wchodzi do sali. Ca艂y dw贸r obawia si臋 o Zbyszka, gdy偶 Rotgier uchodzi za do艣wiadczonego rycerza. Przed pojedynkiem ksi膮偶臋 rozmawia ze Zbyszkiem i dowiaduje si臋 o wszystkim, co m艂odzieniec widzia艂 podczas podr贸偶y z Jurandem i w samym Spychowie.

V
Pojedynek odbywa si臋 na zamkowym podw贸rzu. Naprzeciw Rotgiera i jego giermka - van Kirsta - staje Zbyszko z Hlaw膮. Wszyscy s膮 uzbrojeni w topory. Po kr贸tkim czasie van Kirst pada pod ciosami Hlawy. Rotgier w ko艅cu, po d艂ugim zmaganiu ze Zbyszkiem, r贸wnie偶 pada z odr膮ban膮 prawie ca艂kowicie r臋k膮. M艂odzieniec za艣 postanawia towarzyszy膰 panu de Lorche w podr贸偶y do Malborka i prosi膰 wielkiego mistrza o pozwolenie na poszukiwanie Danusi w krzy偶ackich zamkach.

VI
M艂ody rycerz z Bogda艅ca dociera do Spychowa, gdzie dowiaduje si臋, i偶 Jurand zapisa艂 Spych贸w Danusi, a w przypadku jej 艣mierci - Zbyszkowi. M艂odzieniec uk艂ada przy pomocy ksi臋dza Kaleba (kapelana, przyjaciela i doradcy Juranda) pismo do Ma膰ka, informuj膮c o 艣lubie z Danusi膮 i opisuj膮c ca艂膮 sytuacj臋. Z pismem zostaje wys艂any Hlawa. U Zbyszka zjawia si臋 Sanderus, kt贸ry prosi o pieni膮dze na podr贸偶, gdy偶 zamierza pow臋drowa膰 przez ziemie krzy偶ackie, aby zdoby膰 o Danusi jakie艣 wie艣ci.

VII
Zygfryd de Lowe otrzymuje od Rotgiera list z zawiadomieniem o przebiegu wizyty u ksi臋cia mazowieckiego i planowanym pojedynku. Rotgier jest pewny swego zwyci臋stwa. Zygfryd za艣 z dalszymi dzia艂aniami postanawia zaczeka膰 na jego powr贸t. W pewnym momencie pacho艂ek oznajmia, 偶e przywieziono cia艂o Rotgiera. Zygfryd kocha艂 tego rycerza jak syna i jest to dla niego wielki cios. Przy zw艂okach 艣lubuje pom艣ci膰 jego 艣mier膰. Nast臋pnie udaje si臋 wraz z katem Diederichem do lochu, gdzie nakazuje wypali膰 smo艂膮 oko Jurandowi, wyrwa膰 mu j臋zyk i odci膮膰 praw膮 d艂o艅, kt贸r膮 zanosi do kaplicy i wk艂ada Rotgierowi do trumny. P贸zniej udaje si臋 do wie偶y, gdzie trzymana jest Danusia, jednak - zepchni臋ty przez kogo艣 - spada ze schod贸w i traci przytomno艣膰.

VIII
Jest luty, ale wczesne w tym roku roztopy op贸zniaj膮 przybycie Hlawy do Bogda艅ca. W ko艅cu jednak Ma膰ko dowiaduje si臋 o przygodach Zbyszka. Opowiada te偶 giermkowi o 艣mierci Zycha. Pojawia si臋 Jagienka, ale s艂ysz膮c, 偶e Zbyszko po艣lubi艂 Danusi臋, szybko powraca do Zgorzelic, aby ukry膰 sw贸j 偶al. Wierny giermek towarzyszy jej i w drodze pr贸buje j膮 pocieszy膰, opowiadaj膮c o zagini臋ciu Danusi, kt贸rej prawdopodobnie nie uda si臋 odnalez膰, oraz przekazuj膮c podzi臋kowania od Zbyszka za cale dobro, jakie Jagienka mu wy艣wiadczy艂a.

IX
Trzy dni p贸zniej, w niedziel臋. Ma膰ko, jad膮c do Krze艣ni na msz臋, spotyka Jagienk臋, kt贸ra pragnie towarzyszy膰 mu w jego wyprawie do Malborka. Obawia si臋 ona, 偶e pod nieobecno艣膰 rycerzy z Bogda艅ca Cztan z Wilkiem zn贸w napadn膮 na Zgorzelice. Ma膰ko zatem, ju偶 po obiedzie, udaje si臋 do Brzozowej, aby odwiedzi膰 Wilk贸w. W sprytny spos贸b Ma膰ko doprowadza do tego, 偶e niedawna wa艣艅 zostaje zapomniana, Wilkowie za艣 obiecuj膮 broni膰 Bogda艅ca przed Cztanem. M艂ody Wilk ma nadziej臋, 偶e zjednanie sobie Ma膰ka pomo偶e mu w zdobyciu r臋ki Jagienki. Po powrocie do Bogda艅ca stary rycerz zastaje Jagienk臋 przebran膮 za ch艂opca i w pierwszej chwili jej nie poznaje. Okazuje si臋, 偶e w takim przebraniu dziewczyna ma zamiar towarzyszy膰 rycerzowi w jego wyprawie.

X
Ma膰ko z Jagienk膮 wje偶d偶aj膮 do Sieradza i zatrzymuj膮 si臋 w miejscowym klasztorze. Tu dowiaduj膮 si臋, i偶 niedawno przebywa艂 tu ich krewny - opat, kt贸ry wci膮偶 choruje. Pod膮偶aj膮c za nim. Ma膰ko kieruje si臋 w stron臋 P艂ocka. W drodze pomi臋dzy Hlaw膮 a przebran膮 za ch艂opca towarzyszk膮 Jagienki -Anulk膮 Sieciech贸wn膮 - zawi膮zuje si臋 ni膰 uczucia. Po prawie trzech tygodniach podr贸偶y docieraj膮 do P艂ocka, gdzie dowiaduj膮 si臋 o 艣mierci opata, kt贸ra nast膮pi艂a tydzie艅 wcze艣niej. Biskup p艂ocki, przyjaciel zmar艂ego, przyj膮艂 Ma膰ka 偶yczliwie i oznajmi艂 mu o testamencie zostawionym przez opata. Zgodnie z dokumentem rycerze z Bogda艅ca zostali obdarzeni cz臋艣ci膮 bor贸w, Jagienk膮 za艣 odziedziczy艂a wi臋ksz膮 cz臋艣膰 maj膮tku opata. Na dworze ksi臋偶nej Aleksandry Ma膰ko spotyka Lichtensteina, jednak nie mo偶e wyzwa膰 go na pojedynek, gdy偶 Krzy偶ak sprawuje funkcj臋 pos艂a. Poniewa偶 za艣 Kuno nie m贸g艂 zapami臋ta膰 twarzy Ma膰ka, stary rycerz z Bogda艅ca, korzystaj膮c z pomocy ksi臋偶nej, rozmawia z Niemcem i podaje si臋 za pielgrzyma pragn膮cego odwiedzi膰 malborski zamek. W ten spos贸b uzyskuje listy, kt贸re maj膮 mu pom贸c w podr贸偶y przez krzy偶ackie ziemie. Nast臋pnie Ma膰ko z Jagienk膮 wyruszaj膮 w dalsz膮 drog臋. Po 10 dniach docieraj膮 do Brodnicy (miasteczka znajduj膮cego si臋 ju偶 na ziemi krzy偶ackiej). Tu dowiaduj膮 si臋, i偶 Zbyszko w poszukiwaniu Danusi dotar艂 do Malborka, gdzie przypad艂 do serca bratu wielkiego mistrza - Ulrykowi von Jungingen. Ma膰ko, przekonany, 偶e m艂odzieniec uda si臋 najpierw w stron臋 Szczytna, r贸wnie偶 kieruje si臋 w stron臋 tego zamku. Na drodze podr贸偶ni spotykaj膮 niemego, 艣lepego i pozbawionego prawej d艂oni 偶ebraka, w kt贸rym Hlawa rozpoznaje Juranda. Podr贸偶ni zabieraj膮 go zatem ze sob膮 i odwo偶膮 do Spychowa. Tutaj Ma膰ko dowiaduje si臋, i偶 Zbyszko dwa dni wcze艣niej wyruszy艂 na 呕mudz, gdzie toczy si臋 wojna z Krzy偶akami. Stary rycerz dowiedzia艂 si臋 r贸wnie偶, 偶e Zbyszko walczy艂 w Malborku z samym Ulrykiem von Jungingen, ale kiedy przeciwnikowi p臋k艂 popr臋g, nie tylko nie str膮ci艂 Niemca z konia, ale nawet pom贸g艂 mu utrzyma膰 si臋 w siodle. Tym czynem zjedna艂 sobie wielk膮 przychylno艣膰 brata wielkiego mistrza i otrzyma艂 p贸zniej od niego listy otwieraj膮ce przed nim bramy krzy偶ackich zamk贸w. Nast臋pnego dnia Ma膰ko z Hlaw膮 i dwoma giermkami wyrusza do Szczytna i dalej, na 呕mudz, Jagienk膮 za艣 pozostaje w Spychowie, aby oczekiwa膰 na ich powr贸t.

XII
Budz膮cy si臋 z d艂ugiego snu Jurand jest rado艣nie witany przez ksi臋dza Kaleba i spychowsk膮 za艂og臋. Nie pozwala on jednak wojsku wyruszy膰 w poszukiwaniu zemsty, kt贸r膮 pozostawia Bogu. Jagienka troskliwie opiekuje si臋 okaleczonym rycerzem. Szybko te偶 zyskuje sobie jego wdzi臋czno艣膰 i przywi膮zanie. Jej obecno艣膰 przynosi mu widoczn膮 ulg臋 w cierpieniu. Po sze艣ciu dniach pojawia si臋 Hlawa z wie艣ci膮, 偶e Ma膰ko pod膮偶y艂 na 呕mudz, na wojn臋 z Krzy偶akami.

XIII
Hlawa opowiada przebieg wizyty w Szczytnie. Listy Lichtensteina zapewni艂y im go艣cinne przyj臋cie. Ma膰ko dowiedzia艂 si臋 te偶, 偶e niemy kat Diederich zrzuci艂 Zygfryda de Lowe ze schod贸w, kiedy zakonnik szed艂 na wie偶臋, aby zamordowa膰 Danusi臋. Zygfryd ci臋偶ko potem chorowa艂, ale sw贸j upadek przypisa艂 dzia艂aniu z艂ych mocy. Jednak nie podni贸s艂 ju偶 od tego czasu r臋ki na dziewczyn臋, obawiaj膮c si臋 opiekuj膮cych si臋 ni膮 nieznanych sil. Wkr贸tce Zygfryd wyjecha艂, zabieraj膮c ze sob膮 Danusi臋 i kata. Ma膰ko za艣 po us艂yszeniu tych wie艣ci uda艂 si臋 na 呕mudz, Hlawie natomiast kaza艂 opiekowa膰 si臋 Jagienka i - je艣li by by艂o trzeba - odwiez膰 j膮 do Zgorzelic.

XIV
Jagienka wysy艂a Hlaw臋 w 艣lad za Ma膰kiem i Zbyszkiem. Ksi膮dz Kaleb radzi mu przed wyruszeniem, aby pojecha艂 najpierw na dw贸r ksi臋cia Janusza, a dopiero stamt膮d - bezpieczniejsz膮 drog膮 - na 呕mudz.

XV
Hlawa dociera do Warszawy, gdzie dowiaduje si臋, 偶e Zakon szykuje si臋 do wojny i 艣ci膮ga nad granice z Litw膮 i 呕mudzi膮 coraz wi臋cej wojska. Ksi膮偶臋 Witold jednak te偶 szykuje si臋 do obrony swoich ziem, 呕mudzini za艣 wys艂ali do Jagie艂艂y i innych chrze艣cija艅skich w艂adc贸w list ze skarg膮 na Krzy偶ak贸w, kt贸rzy pod pozorem szerzenia wiary chrze艣cija艅skiej jedynie grabi膮 i morduj膮 pogan, 呕mudzini natomiast pragn膮 przyj膮膰 t臋 wiar臋, ale wprowadzan膮 metodami pokojowymi.

XVI
Hlawa odnajduje Ma膰ka i Zbyszka pod Kownem, u 偶mudzkiego wodza Skirwoi艂艂y, kt贸ry prowadzi wojn臋 podjazdow膮 z przygranicznymi oddzia艂ami Krzy偶ak贸w. Podczas jednej z narad, w kt贸rej bior膮 udzia艂 obaj rycerze z Bogda艅ca, zapada postanowienie, aby uderzy膰 na Nowe Kowno, gdzie ledwie przed dwoma dniami 呕mudzini zostali pobici i rozproszeni.

XVII, XVIII
Czech, spaceruj膮c po obozie, obserwuje 呕mudzin贸w i ich s艂abe uzbrojenie. Od Ma膰ka dowiaduje si臋 jednak, 偶e Jest to lud dzielny, silny i sprawny w walce, cho膰 nie potrafi zachowa膰 szyku bojowego, co daje Niemcom przewag臋 w otwartej bitwie. Nie maj膮c te偶 sprz臋tu obl臋偶niczego, nie mog膮 oni zdobywa膰 zamk贸w i musz膮 oczekiwa膰 z podobnymi dzia艂aniami na przybycie Witolda. 呕mudzini maj膮 uderzy膰 na kieruj膮cy si臋 w stron臋 Nowego Kowna oddzia艂 knecht贸w wioz膮cych zapasy 偶ywno艣ci, Zbyszko za艣 ma dowodzi膰 jedn膮 z grup. 呕mudzkie oddzia艂y sprawnie przeprawiaj膮 si臋 przez Niewia偶 i Niemen, a nast臋pnie zastawiaj膮 na Niemc贸w pu艂apk臋.

XIX
Jako pierwszy uderza na Niemc贸w oddzia艂 polskich rycerzy prowadzony przez Zbyszka, kt贸remu towarzysz膮 Ma膰ko i Hlawa. Chwil臋 p贸zniej otaczaj膮 Krzy偶ak贸w pozostali napastnicy. Niemcy broni膮 si臋 zaciekle, gdy偶 wiedz膮, 偶e nie mog膮 liczy膰 na lito艣膰, jednak ich szeregi szybko zostaj膮 rozbite, walcz膮cy pieszo knechci - wyci臋ci, Polacy za艣 uderzaj膮 na broni膮c膮 si臋 wci膮偶 krzy偶ack膮 konnic臋. Zbyszko bierze do niewoli dow贸dc臋 oddzia艂u. Okazuje si臋, 偶e jest nim pan de Lorche.

XX
Zwyci臋skie wojska powracaj膮 do obozu. De Lorche nie chce pocz膮tkowo rozmawia膰 ze Zbyszkiem, gdy偶 uwa偶a, 偶e m艂ody Polak zha艅bi艂 si臋, udzielaj膮c pomocy poganom. M艂ody rycerz jednak przedstawia Lotary艅czykowi prawd臋 o rzeczywistych zamiarach Zakonu - ch臋ci grabienia i uciskania ukrytej pod pozorami nawracania. Opowiada te偶 o swoich poszukiwaniach. De Lorche proponuje, aby Zbyszko spr贸bowa艂 wymieni膰 jego osob臋 na Danusi臋, na co Krzy偶acy powinni si臋 zgodzi膰. Informuje te偶 m艂odego rycerza, 偶e w zaatakowanym oddziale znajdowa艂 si臋 Zygfryd de Lowe. Zbyszko natychmiast udaje si臋 w stron臋 innych je艅c贸w, tu jednak zamiast Zygfryda odnajduje jedynie Sanderusa.

XXI
Handlarz odpustami twierdzi, 偶e wie, gdzie znajduje si臋 c贸rka Juranda, kt贸r膮 Zygfryd wozi przez ca艂y czas ze sob膮 w zamkni臋tej kolebce. Twierdzi te偶, 偶e Krzy偶ak postrada艂 cz臋艣ciowo zmys艂y na skutek pami臋tnego upadku ze schod贸w. De Lowe uciek艂 z pola bitwy wraz z Arnoldem von Baden, kt贸ry prowadzi艂 niemieckie oddzia艂y do Gotterwerder. Zbyszko uwalnia pana de Lorche, kt贸ry obiecuje - jako jeniec - stawi膰 si臋 na ka偶de jego wezwanie. M艂odzieniec za艣 偶egna Skirwoi艂艂臋 i wyrusza wraz z Ma膰kiem w pogo艅 za Zygfrydem.

XXII
Sanderus s艂u偶y za przewodnika. Nast臋pnego dnia za艣 zostaje wys艂any przodem, aby odszuka艂 von Badena i przy艂膮czy艂 si臋 do niego celem zostawienia za sob膮 znak贸w. Przed wieczorem rycerze zbli偶aj膮 si臋 do ukrytej w lesie smo艂ami, gdzie zatrzymali si臋 Krzy偶acy. Niemcy szybko zostaj膮 obezw艂adnieni. Zbyszko odnajduje wreszcie Danusi臋.

XXIII
Danu艣ka nie poznaje jednak swego m臋偶a, gdy偶 z艂e traktowanie i g艂贸d poprowadzi艂y j膮 do utraty zmys艂贸w. Boi si臋 wszystkiego, co j膮 otacza. Ucieka zar贸wno przed Zbyszkiem, jak i przed innymi ludzmi. Zygfryd wpad艂 r贸wnie偶 w r臋ce polskich rycerzy. Postanawiaj膮 zatem uda膰 si臋 do Spychowa. Przed 艣witem Hlawa zabiera Zygfryda i rusza naprz贸d, aby odda膰 jak najszybciej Krzy偶aka w r臋ce Juranda oraz, aby powiadomi膰 Jagienk臋 o odnalezieniu Danusi.

XXIV
Czekaj膮c na przebudzenie Danusi, Zbyszko zwleka z odjazdem a偶 do po艂udnia. Tylko na moment odzyskuje ona 艣wiadomo艣膰 i rozpoznaje ma艂偶onka. W pewnej chwili polan臋 otaczaj膮 uzbrojeni knechci. To Wolfgang von Baden, kt贸ry pod膮偶a艂 do tej pory za g艂贸wnymi si艂ami niemieckimi, przyby艂 starszemu bratu z pomoc膮, powiadomiony przez zbieg艂膮 w nocy kobiet臋, kt贸ra bra艂a niegdy艣 udzia艂 w porwaniu Danusi. Ma膰ko i Zbyszko poddaj膮 si臋 przewa偶aj膮cym si艂om wroga, ale starszy rycerz zr臋cznie kieruje rozmow膮 i doprowadza do tego, 偶e Niemcy uwalniaj膮 Zbyszka na s艂owo, aby m贸g艂 on zawiez膰 Danusi臋 do Spychowa. Ma膰ko za艣 ma pozosta膰 w Malborku jako zak艂adnik a偶 do powrotu bratanka z okupem.

XXV
Hlawa "na dziesi臋膰 dni przed Bo偶ym Cia艂em" dociera do Spychowa. Opowiada o wszystkim, co zasz艂o. Jurand, dowiedziawszy si臋 o odnalezieniu c贸rki, pogr膮偶a si臋 w modlitwie i dopiero nast臋pnego ranka wzywa do siebie Hlaw臋 wraz z je艅cem. Licznie zebrani 偶o艂nierze i domownicy s艂uchaj膮 opowie艣ci o losach Danusi i o jej uwolnieniu. Czekaj膮 te偶 na znak, jak nale偶y post膮pi膰 z Zygfrydem. Jurand przecina wi臋zy, kt贸rymi Krzy偶ak jest sp臋tany i potwierdza, 偶e nale偶y go pu艣ci膰 wolno.

XXVI, XXVII, XXVIII
Tolima odprowadza Zygfryda do granicy spychowskiej ziemi. Po jego odej艣ciu Krzy偶ak wiesza si臋 na przydro偶nym drzewie. Nast臋pnego dnia Jagienka, pod膮偶aj膮ca ze swym orszakiem do P艂ocka, odnajduje wisz膮ce cia艂o i nakazuje pogrzeba膰 samob贸jc臋. Dziesi臋膰 dni p贸zniej Zbyszko dociera z umieraj膮c膮 Danusi膮 w okolice Spychowa. Kilka godzin przed dotarciem do siedziby Juranda dziewczyna umiera. Na wie艣膰 o zbli偶aniu si臋 orszaku z cia艂em Danusi, Jurand wychodzi naprzeciw. D艂ugo kl臋czy nad cia艂em ukochanego dziecka. W Spychowie da艂o zostaje z艂o偶one w d臋bowej trumnie, natomiast Jurand traci z wolna w艂adz臋 w nogach i 艣wiadomo艣膰, pogr膮偶aj膮c si臋 na d艂ugie tygodnie w granicz膮ce ze 艣mierci膮 odr臋twienie.

XXIX
Zbyszko pogr膮偶y艂 si臋 w 偶a艂obie, jednak nie przeszkodzi艂o mu to w podj臋ciu koniecznych dzia艂a艅. Wysy艂a zatem niezw艂ocznie do Malborka okup za siebie i za Ma膰ka. Kilka tygodni p贸zniej zjawia si臋 w Spychowie witany serdecznie pan de Lorche, kt贸ry przynosi wie艣膰, 偶e Ma膰ko zosta艂 uwi臋ziony za wspomaganie pogan przeciw chrze艣cija艅stwu, jednak w jego obronie staj膮 von Baden, oczekuj膮cy na okup. W obronie starego rycerza wyst膮pi艂 te偶 sam Lotary艅czyk, kt贸ry oznajmi艂, 偶e jest je艅cem Zbyszka i w razie 艣mierci Ma膰ka zostanie r贸wnie偶 zabity. Poniewa偶 w P艂ocku ma si臋 odby膰 spotkanie Jagie艂艂y z wielkim mistrzem, Zbyszko ma zamiar do艂膮czy膰 do kr贸lewskiego orszaku i prosi膰 mistrza o 艂ask臋 dla Ma膰ka. M艂odzieniec proponuje te偶, aby pan de Lorche wybra艂 si臋 r贸wnie偶 do P艂ocka, na co Lotary艅czyk z rado艣ci膮 si臋 zgadza.

XXX
Nast臋pnego dnia obaj rycerze docieraj膮 do P艂ocka, gdzie spotykaj膮 w karczmie Tolim臋. Okazuje si臋, 偶e zosta艂 on napadni臋ty niedaleko Lubawy, jednak zdo艂a艂 ukry膰 cz臋艣膰 pieni臋dzy. Wieczorem w domu starosty grodowego, Andrzeja z Jasie艅ca, odbywa si臋 uczta, podczas kt贸rej Zbyszko spotyka Powa艂臋 z Taczewa. Znamienity rycerz z rado艣ci膮 wita m艂odzie艅ca i wys艂uchuje jego opowie艣ci. Obiecuje si臋 te偶 wstawi膰 za nim u kr贸la. W orszaku 偶ony ksi臋cia Ziemowita p艂ockiego znajduje si臋 Jagienka, kt贸ra - jak stwierdza Zbyszko - jest pi臋kniejsza ni偶 niegdy艣, ale r贸wnie偶 bije od niej nie spotykana wcze艣niej powaga, dostoje艅stwo i smutek.

XXXI
Uczta przeci膮ga si臋 do rana. Uczestniczy w niej r贸wnie偶 m.in. Jagie艂艂o oraz ksi臋偶na Anna Danuta. Jej zainteresowanie osob膮 Zbyszka powoduje, 偶e o jego losy rozpytuje wielu go艣ci. Rankiem rycerza z Bogda艅ca oraz pana de Lorche spotyka ksi膮偶臋 Janusz i pozwala im przy艂膮czy膰 si臋 do swego orszaku na czas trwania 艂ow贸w. Nast臋pnego dnia Powa艂a z Taczewa oznajmia, 偶e Zbyszko wejdzie w sk艂ad kr贸lewskiego orszaku udaj膮cego si臋 do Raci膮偶a na spotkanie z wielkim mistrzem.

XXXII, XXXIII
Wielki mistrz, Konrad von Jungingen, 艣wiadomy by艂 tego, i偶 Zakon dawno ju偶 zszed艂 z drogi pos艂usze艅stwa, ub贸stwa i pokory, i zd膮偶a ku upadkowi. Jednak nie b臋d膮c w stanie powstrzyma膰 tego upadku, stara艂 si臋 odsun膮膰 jak najbardziej moment niebezpiecznego zbrojnego konfliktu z Jagie艂艂膮 i Witoldem. Doszed艂 te偶 z polskim kr贸lem do porozumienia w sprawie wymiany je艅c贸w. W zwi膮zku z tym Zyndram z Maszkowic, Powa艂a z Taczewa oraz Zbyszko mieli towarzyszy膰 wielkiemu mistrzowi do Malborka jako pos艂owie ze strony Polski. Polskie poselstwo zosta艂o w Malborku nale偶ycie ugoszczone. Wielki mistrz pragn膮艂 te偶 pokaza膰 pos艂om pot臋g臋 krzy偶ack膮 i Polacy byli oprowadzani po zamku, kuzniach i zbrojowniach. Zyndram z Maszkowic, wielki znawca sztuki wojennej, cho膰 podziwia porz膮dek i pr臋偶no艣膰 tchn膮c膮 z ca艂ej twierdzy, jest przekonany, 偶e ufno艣膰 w sam膮 si艂臋 or臋偶a przy zaniedbaniu cn贸t chrze艣cija艅skich, a nawet wiary nied艂ugo si臋 ostoi.

XXXIV
Zbyszko spotyka Ma膰ka, kt贸ry - cho膰 nieco os艂ab艂 z powodu uwi臋zienia w wilgotnych lochach - czuje si臋 jednak do艣膰 dobrze. W odwiedziny do Ma膰ka przychodz膮 te偶 Zyndram i Powa艂a. Niepok贸j Ma膰ka dotycz膮cy pot臋gi Krzy偶ak贸w zostaje rozwiany przez Zyndrama, kt贸ry jest przekonany, 偶e w razie wojny uciemi臋偶eni poddani Zakonu obr贸c膮 si臋 przeciwko znienawidzonym ciemi臋zcom.

XXXV
Podczas uczty u wielkiego mistrza, na kt贸rej s膮 te偶 obecni Zbyszko i Ma膰ko, Powa艂a z Taczewa ma okazj臋 zademonstrowa膰 swoj膮 si艂臋, zwijaj膮c swobodnie w d艂oniach 偶elazny tasak. Na ten widok wielu zachodnich go艣ci Zakonu zastanawia si臋, czy si艂y krzy偶ackie rzeczywi艣cie s膮 w stanie zmierzy膰 si臋 z oddzia艂ami z艂o偶onymi z takich rycerzy.

XXXVI, XXXVII, XXXVIII, XXXIX
Ma膰ko i Zbyszko docieraj膮 do P艂ocka, gdzie nie zastaj膮 ju偶 Jagienki, kt贸ra wr贸ci艂a do Spychowa, aby opiekowa膰 si臋 umieraj膮cym Jurandem. W Spychowie Zbyszko swe pierwsze kroki kieruje do miejsca, w kt贸rym z艂o偶ono trumn臋 z cia艂em Danusi. Okazuje si臋, 偶e trumna jest obsypana 艣wie偶ymi kwiatami. Dowiaduje si臋 ze zdziwieniem, i偶 dzieje si臋 to staraniem Jagienki. Jurand umiera kilka dni p贸zniej. Zbyszko zamyka si臋 w sobie. W ko艅cu oznajmia, 偶e ma zamiar wyruszy膰 ze Spychowa i spe艂ni膰 z艂o偶one niegdy艣 Danusi 艣luby. Proponuje, aby Ma膰ko i Jagienka wr贸cili w rodzinne strony. Przed wyjazdem postanawia wsp贸lnie ze stryjem i Jagienka odda膰 Spych贸w w dzier偶aw臋 Hlawie, kt贸ry przyjmuje funkcj臋 zarz膮dcy, prosz膮c r贸wnocze艣nie Anulk臋 Sieciech贸wn臋 o r臋k臋. Dziewczyna przyjmuje propozycj臋 bez wahania. Dwa tygodnie po wyjezdzie Zbyszka Ma膰ko z Jagienk膮, prowadz膮c d艂ugi szereg woz贸w wype艂nionych rozmaitymi dobrami, wyruszaj膮 w drog臋 i kieruj膮 si臋 w stron臋 Bogda艅ca.

XL
W P艂ocku za艂atwiaj膮 formalno艣ci zwi膮zane ze spadkiem po opacie, a potem bez przeszk贸d docieraj膮 do Bogda艅ca. Tutaj dowiaduj膮 si臋, 偶e m艂ody Wilk zgin膮艂 podczas wyprawy na 艢l膮sk, bior膮c udzia艂 w szturmie na niemiecki zamek, Cztan za艣 o偶eni艂 si臋. Ma膰ko jest pewny, 偶e bratanek utopi smutek we krwi niemieckiej i powr贸ci w ko艅cu do Bogda艅ca. Postanawia zatem wznie艣膰 dla niego nowy kasztel. Wpierw jednak udaje si臋 do Krakowa, do grobu kr贸lowej Jadwigi z pielgrzymk膮 dzi臋kczynn膮 za uzdrowienie.

XLI
Ma膰ko szybko powraca, gdy偶 chce osobi艣cie nadzorowa膰 prace 偶niwne oraz przygotowa膰 si臋 do budowy kasztelu. Jesieni膮 za艣 dochodzi mi臋dzy nim a starym Wilkiem do sporu o ziemi臋, kt贸ry jednak szybko zostaje za艂agodzony.

XLII
Mieszka艅cy okolicy interesuj膮 si臋 wynikiem wojny Krzy偶ak贸w ze 呕mudzi膮 oraz zamiarami Jagie艂艂y dotycz膮cymi wojny z Zakonem. Ma膰ko, korzystaj膮c ze swego do艣wiadczenia, t艂umaczy, 偶e obecny mistrz Zakonu b臋dzie odwleka艂 wojn臋, Jagie艂艂臋 za艣 -jako do niedawna poganinowi, a obecnie chrze艣cija艅skiemu w艂adcy - nie wypada wszczyna膰 wojny z chrze艣cija艅skim rycerstwem. Takie przemowy zjednuj膮 Ma膰kowi s艂aw臋 niezwykle m膮drego cz艂owieka. Po kilku miesi膮cach docieraj膮 do Bogda艅ca wie艣ci o wszcz臋ciu pokojowych uk艂ad贸w mi臋dzy Witoldem a Krzy偶akami. Zbyszko jednak pojawia si臋 dopiero po up艂ywie nast臋pnych kilku miesi臋cy, tu偶 przed 偶niwami. M艂ody rycerz jest os艂abiony przez trudy wojny i odniesione rany, jednak najbardziej niepokoj膮ca jest jego apatia. Ma膰ko zr臋cznie wyci膮ga z bratanka wyznanie, 偶e po spe艂nieniu 艣lubu m艂odzie艅cowi nie zrobi艂o si臋 l偶ej na duszy. Stary rycerz dochodzi do wniosku, 偶e w tej chwili powr贸t do 偶ycia umo偶liwi膮 Zbyszkowi narodziny nowego uczucia - do Jagienki.

XLIII
Zbyszko jest coraz bardziej zadowolony z obecno艣ci Jagienki. Stryj za艣 kpi z niego czasami i udaje, 偶e sam zamierza si臋 z dziewczyn膮 o偶eni膰, aby podtrzyma膰 gasn膮cy r贸d w momencie, gdy bratanek zamierza trwoni膰 swe si艂y na wojnach.

XLIV, XLV, XLVI
Zbyszko powraca do zdrowia i sil. Podczas niespodziewanej wizyty Jagienki, kt贸rej mia艂 w艂a艣nie zamiar podzi臋kowa膰 za opiek臋, oboje wyznaj膮 sobie mi艂o艣膰. Ma膰ko za艣 b艂ogos艂awi tej parze z ca艂ego serca. Odbywa si臋 艣lub. Czas up艂ywa m艂odej parze spokojnie. Ma膰ko wznosi powoli, ale solidnie kasztel. Rok p贸zniej Jagienka rodzi blizni臋ta - Ma膰ka i Ja艣ka. Zar贸wno ona, jak i jej m膮偶, o kt贸rego m臋stwie kr膮偶膮 ju偶 legendy, s膮 podziwiani za urod臋 i m膮dro艣膰. W nast臋pnym roku rodzi si臋 im kolejny syn - Zych, a w dwa lata p贸zniej przeprowadzaj膮 si臋 do nowego kasztelu. Ma膰ko jednak pozostaje w starym domostwie, z rado艣ci膮 obserwuj膮c z boku szcz臋艣cie bratanka i jego rodziny.

XLVII
W pi臋膰 lat po 艣lubie Zbyszka i Jagienki rodzi si臋 im czwarty syn - Jurand. Ma膰ko w tym czasie udaje si臋 w podr贸偶 na Mazowsze i do Malborka, pragn膮c - jak 艣lubowa艂 - wyzwa膰 na pojedynek Kunona Lichtensteina. Jednak rycerza tego nie by艂o w krzy偶ackiej stolicy. Wielki mistrz pozwoli艂 w zamian za niego stan膮膰 w szranki krewnemu Kunona, jednak zwyci臋stwo nad nim nie przynios艂o Ma膰kowi oczekiwanej satysfakcji.

XLVIII
Rok p贸zniej umiera Konrad von Jungingen, wielkim mistrzem za艣 zostaje jego brat, Ulryk. Wojna jest nieunikniona. Krzy偶acy i Polacy gotuj膮 bro艅 i zapasy 偶ywno艣ci. Zaj臋cie przez Krzy偶ak贸w przygranicznego Drezdenka powoduje, 偶e sp贸r zaostrza si臋. Witold, obrany na rozjemc臋, przys膮dza Drezdenko Polakom, z czym Zakon nie chce si臋 pogodzi膰. Wszcz臋cie za艣 przez litewskiego ksi臋cia powstania na 呕mudzi doprowadza do wybuchu wojny. Ca艂e polskie rycerstwo wyrusza na wypraw臋 wojenn膮. Wyruszaj膮 r贸wnie偶 Ma膰ko i Zbyszko, odprowadzani przez Jagienk臋 wraz z dzie膰mi a偶 do Sieradza.

XLIX
Pierwszy rok wojny nie jest zbyt pomy艣lny dla Polak贸w. Latem nast臋pnego roku do艂膮cza do Jagie艂艂y Witold z wojskami litewsko-偶mudzko-tatarskimi. Po艂膮czone wojska zmierzaj膮 ku Malborkowi. W nocy z 14 na 15 lipca wojska kr贸lewskie obozuj膮 pod zdobytym niedawno zamkiem w D膮brownie. Zbyszko i Ma膰ko spotykaj膮 Powa艂臋 z Taczewa. Do tr贸jki rycerzy do艂膮cza te偶 pan de Lorche, kt贸ry opu艣ci艂 Krzy偶ak贸w i przeszed艂 na stron臋 polsk膮. Poza tym pi臋膰 lat wcze艣niej o偶eni艂 si臋 z pann膮 Jagienk膮 z D艂ugolasu, sprzeda艂 sw贸j maj膮tek w ojczystej Geldrii i kupi艂 ziemi臋 na Mazowszu. W pewnym momencie na tarczy zachodz膮cego ksi臋偶yca rycerstwo ogl膮da scen臋 walki mnicha w kapturze z kr贸lem. Kr贸l zwyci臋偶a, co obserwatorzy poczytuj膮 za dobr膮 wr贸偶b臋.

L, LI
Wojska kr贸lewskie docieraj膮 nast臋pnego dnia w po艂udnie w okolice Grunwaldu i Tannenbergu. Kr贸l udaje si臋 do specjalnego namiotu, aby -jak ka偶dego dnia - wys艂ucha膰 kolejno trzech mszy. Po zako艅czeniu pierwszej z nich dociera do namiotu wiadomo艣膰, 偶e w okolicach Grunwaldu pojawi艂y si臋 krzy偶ackie chor膮gwie. Witold i wi臋kszo艣膰 rycerstwa ruszaj膮 do swoich oddzia艂贸w, kr贸l za艣 udaje si臋 na drug膮 msz臋.

LII
Krzy偶acy ustawiaj膮 si臋 na polu, widz膮c za艣 tylko kilka stoj膮cych na skraju lasu chor膮gwi, postanawiaj膮 wywabi膰 wroga na otwart膮 przestrze艅 i przysy艂aj膮 Jagie艂艂臋 przez herold贸w dwa nagie miecze z wyzwaniem i propozycj膮, , 偶e wojska Zakonu cofn膮 si臋, aby zrobi膰 miejsce Polakom. Dochodzi do bitwy. Jako pierwsze ruszaj膮 do walki wojska litewskie. Wkr贸tce przychodz膮 im z pomoc膮 chor膮gwie polskie. Litwini i Tatarzy nie s膮 w stanie dotrzyma膰 pola zakutym w stal Niemcom i ich szeregi si臋 艂ami膮. Jednak Krzy偶acy nie potrafi膮 z艂ama膰 szereg贸w polskiej jazdy. Powracaj膮ce z pogoni za oddzia艂ami Witolda niemieckie rycerstwo w艂膮cza si臋 ponownie do bitwy i na moment przechyla szal臋 zwyci臋stwa na stron臋 krzy偶ack膮. P贸zniej jednak Polacy odzyskuj膮 przewag臋. Widz膮c to wielki mistrz prowadzi do boju 16 stoj膮cych do tej pory w odwodzie chor膮gwi. W pewnej chwili do wzg贸rza, na kt贸rym stoi Jagie艂艂o, zbli偶aj膮 si臋 oddzia艂y prowadzone przez Ulryka, a maj膮ce zaj艣膰 Polak贸w z boku. Niemcy nie zwracaj膮 uwagi na garstk臋 rycerstwa, ale jeden z Krzy偶ak贸w (Dypold Kikieritz von Dieber) od艂膮cza si臋 od chor膮gwi i uderza na polskiego w艂adc臋. Jagie艂艂o rusza naprzeciw szar偶uj膮cego rycerza. W ostatniej chwili przychodzi mu z pomoc膮 Zbigniew z Ole艣nicy, m艂ody sekretarz kr贸lewski, kt贸ry ziomkiem kopii roztrzaskuje niemiecki he艂m. Chwil臋 p贸zniej kr贸l zabija przeciwnika. Bitwa dobiega ko艅ca. Resztki Krzy偶ak贸w stawiaj膮 jeszcze op贸r. Ma膰ko z Bogda艅ca poszukuje wytrwale Lichtensteina. W ko艅cu dopada go i po , kr贸tkiej walce Kuno pada martwy. W r臋ce Polak贸w wpadaj膮 niemieckie tabory, wype艂nione mi臋dzy innymi p臋tami, kt贸re by艂y przygotowane dla polskich je艅c贸w. Przed Jagie艂艂膮 sk艂adane s膮 zdobyte w bitwie chor膮gwie nieprzyjaciela. Odnalezione te偶 zostaje cia艂o Ulryka von Jungingen, kt贸re kr贸l polski nakazuje pochowa膰 z wszelkimi honorami przynale偶nymi wielkiemu rycerzowi.

LIII
Ma膰ko i Zbyszko powracaj膮 do Bogda艅ca, gdzie 偶yj膮 jeszcze d艂ugie lata. Zbyszkowi udaje si臋 nawet do偶y膰 momentu, kiedy Malbork i Pomorze zostaj膮 zaj臋te przez polskie wojska.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
BORODO STRESZCZENIE antastic pl
WESELE streszczenie szczeg贸艂owe i boh
notatek pl irydion streszczenie utworu
streszczenie raportu pzh dla portalu
Streszczenie Pie艣ni VI Iliady
BAZY DANYCH Streszczenie z wyk艂ad贸w
Streszczenie
墓拧wi脛鈩oszek streszczenie
2 Kamizelka streszczenie
Streszczenie Pana Kleksa
Sciaga pl Streszczenie Ch艂op贸w
POTOP streszczenie
Streszczenie Gra偶yny
PanTadeusz Streszczenie

wi臋cej podobnych podstron