Wa51 2684 PAN 57820 r1911 Niektore kanaly splawne


niektóre kanały spławne
na ziemiach polskich.
WE LWOWI E.
I. Zwigzkawa drukarnia u/e Lu/owie, ul. Lindego I. 4.
1911.
i
http://rcin.org.pl
Diektdre kanały spławne
na ziemiach polskich.
WE LWOWI E.
I. Zwigzkowa Drukarnia we Lwowie, ul. Lindego I. 4.
1911.
http://rcin.org.pl
http://rcin.org.pl
http://rcin.org.pl
http://rcin.org.pl
http://rcin.org.pl
I
http://rcin.org.pl
Te nieoszacowane drogi... nie są
ani urojone ani niepodobne; każda
z nich udeptana była za złotych wie-
ków przez przemyślnego w swobodzie
Polaka. Odgarnijmy muły, wytnijmy
krzaki, wyrwijmy chwasty, a wszędzie
znajdziemy ślady ojców naszych, wszę-
dzie ich duch przewodniczyć nam
będzie.
Sur owi ecki : Dzieła str. 251.
Określić można kanał spławny jako sztuczne zamknięcie
pewnej masy wody na dziale wodnym lub na innej przestrzeni,
dokonane w celach komunikacyjnych. W tym wypadku pomi-
jamy  rzecz jasna  wszelkie bifurkacye naturalne. Kanały,
łącząc rzeki i morza ze sobą, znoszą tu i ówdzie przyrodzone
granice dorzeczy i zlewisk. Możnaby je słusznie porównywać
z mostami dróg lądowych. Jak znaczenie mostu polega na tem,
jakie wiąże ze sobą krainy, tak znaczenie kanału, jakie łączy
ze sobą rzeki i dorzecza.
Uważamy spławne rzeki główne za naturalne przedłużenie
wpływu morza w głąb kontynentów i za wiodące do morza
i od morza drogi, dorzecza zaś rzek za naturalne obszary geo-
graficzno-gospodarcze, w których osi rzeki zwykle płyną1). Ka-
nały jako sztuczne drogi wodne mogą spełnić podobną rolę
') Por. Rome r E.  Rola rzek w historyi i geografii narodów. (Prze-
wodnik naukowy i literacki, 1900, str. 58- 68, 149-161).
Dr. St. Pawłowski. A
http://rcin.org.pl
2
w rozwoju gospodarczym kraju, który przecinają, jak rzeki. Wpły-
wają również na zgęszczenie i rodzaj zajęć ludności1).
Powstanie kanałów spławnych jest w większej mierze za-
wisłe od warunków przyrodzonych kraju niż wszelkich innych
dróg sztucznych. Przeszkodę poważną dla człowieka stanowią
stosunki hydrograficzne i klimatyczne oraz wysokość względna
obszaru wododziałowego. Stąd pochodzi, że buduje się kanały
tam, gdzie linie sieci wodnej są korzystnie rozłożone, klimat
pozwala na długi okres żeglugi, a teren nizinny lub szerokimi
brózdami poryty nie tamuje inicyatywy ludzkiej. Dlatego już w naj-
odleglejszych czasach kopano liczne kanały w nadrzecznych,
szczególnie ujściowych niżach 2). Największa ilość kanałów przy-
pada w Europie na obniżenie nizinne od Pirenejów i gór szkoc-
kich aż po Ural.
Polska, kraj przeważnie nizinny, posiadający dosyć gęstą
i korzystnie rozłożoną sieć rzeczną, z tysiącem przeszło rzek
i rzeczek 3), z niezliczonem mnóstwem jezior, o klimacie umo-
żliwiającym 8 9 miesięczny okres żeglugi4), nadaje się lepiej
niż wszelkie inne krainy do połączeń kanałowych we wszyst-
kich prawie swych stronach i we wszystkich kierunkach. Co zaś
najważniejsza, przez Polskę biegnie silnie spłaszczony europejski
dział wodny z pd. zach. na pn. wsch., który oddziela zlewiska
dwóch granicznych mórz Polski. Żaden kanał, łączący Morze
Czarne z Bałtykiem, nie może Polski wyminąć. Projektowane
dawniej i obecnie połączenia kanałowe Morza Czarnego z Bałty-
kiem przechodzą i przechodziły przez ziemie polskie i wszystkie
dzielnice są mniej lub więcej nimi zainteresowane.
Tę wielką korzyść geograficznego położenia Polski zrozu-
miano u nas już bardzo wcześnie i umiano ją wyzyskać, tak jak
umiano od wieków dbać o drogi wodne, przez naturę dane.
') La ngha ns F. Die Wassererwerbs-Bevlkerung im deutschen
Reiche. (Petermann's Mitteilungen, 1901, str. 233 i karta).  Nad dolną
Wartą i Notecią i nad kanałem bydgoskim zajmuje się żeglugą 10 30 lu-
dzi na 1000, podczas gdy nad Odrą przeważnie 1 10.
2
) Rat zel F.  Antropogeographie, Stuttgart 1899, cz. I, str. 342-343.
3
) J ekel F.  Pohlens Handelsgeschichte, Wien u. Triest 1809, t. I,
str. 193.  Podaje liczbę rzek, rzeczek i potoków na 4819 i uznaje bardzo
dogodne położenie Polski.
4
) Me i na r dus W.  Der klimatologische Atlas des russischen Rei-
ches. (Petermann's Mitteilungen, 1901, str. 151 i karty).
http://rcin.org.pl
3
Gdy się mówi o znaczeniu dróg wodnych, czy to rzek
spławnych, czy to kanałów, to się je stale przeciwstawia dro-
gom żelaznym; dawniej porównywano je z drogami bitymiA).
Drogi wodne mają swoje dobre i złe strony. Strony dobre są:
mały własny ciężar statków, mniejsze przeszkody ruchu, mniej-
sza potrzebna siła pociągowa, możność wyładowania i nałado-
wania towarów w dowolnych miejscach, różnorodna wielkość
statków, a wreszcie tańszy przewóz. Złe zaś strony dróg wod-
nych  to mniejsza chyżość i punktualność ruchu, zlodowienie
rzek i kanałów (dłużej trwające na kanałach z tego powodu,
ponieważ lód po spękaniu nie może swobodnie z prądem spły-
nąć), zmienny wodostan (zwłaszcza mała woda daje się żeglu-
dze we znaki), niemożliwość odbywania podróży w nocy (z wy-
jątkiem na większych rzekach i kanałach), przeszkody tkwiące
w korycie. Najdonioślejszą jednak zaletą dróg wodnych jest
nizki koszt przewozu. Pod tym względem rzeki spławne i ka-
nały zajmują stanowisko pośrednie pomiędzy morzem a kole-
jami. Obliczono, ze najniższa granica taryfy dla 1 łkm wynosi
na kanale 078 h, na kolei 2-3 h 2). Europa zaoszczędza podo-
bno na drogach wodnych z powodu nizkiej taryfy przewozowej
około 450 mld. K. rocznie 3). Znaczenie gospodarcze dróg wod-
nych polega na tem, że wpływają obniżająco na cenę towaru
i to nie tylko surowca lecz także fabrykatu. Wiadomo, że przy
większych kosztach przewozu opłaca się przewozić tylko droż-
sze produkty, przy niższych mogą się przesuwać masowe pro-
dukty (surowce i środki żywności) z najodleglejszych nawet
obszarów nadmiernej produkcyi do obszarów miernej produkcyi.
Dobre drogi Wodne, wiodące nawet przez obce kraje, pozwalają
łatwiej znieść srogą politykę cłową sąsiednich państw. Nie jest
wogóle wykluczone, że Wisła, należycie uregulowana i uspła-
wiona, mimo, że przepływa przez dwie granice cłowe, mogłaby
uzyskać utracone wpływy.
Ale nie tylko dla handlu i przemysłu mają drogi wodne
zwłaszcza sztuczne tak doniosłe znaczenie. Przedewszystkiem
bowiem służyć powinny celom rolnictwa, naprzód ze względów
') Sur owi ecki W. - Dzieła, Kraków 1861, str. 245-246.
2 3
) ) Suppn C.  Wasserstrassen und Binnenschiffahrt, Berlin 1902,
str. 482 i 489.
http://rcin.org.pl
4
melioracyjnych, potem gospodarczo-ekonomicznych. Rolnictwo
zyskuje w drogach wodnych najsilniejszą podstawę swego roz-
woju. Polska w czasie, kiedy wielkiego przemysłu jeszcze nie
posiadała, lecz była krajem czysto rolniczym, umiała szanować
i cenić drogi wodne naturalne, a nawet do budowy dróg sztucz-
cznych się zwróciła. Z jednej strony próbowała osuszyć zabag-
nione obszary, z drugiej strony zwiększyć wywóz produktów
gospodarstwa rolnego i leśnego.
W rozwoju dróg wodnych sztucznych i w trosce o drogi
naturalne da się rozróżnić szereg wahań : faza żywszego zajęcia
się drogami wodnymi przed powstaniem i zgęszczeniem sieci
kolejowej, faza słabszych usiłowań w okresie ekspanzyi kolejo-
wej i nowy okres budowy dróg wodnych równoległy z rozwo-
jem kolejnictwa. Przekonano się, że im drogi wodne są liczniej-
sze i lepsze w pewnym kraju, tem są tańsze taryfy kolejowe 1).
Drogi wodne spełniają właściwy swój cel tylko w tych krajach,
w których są one dostatecznie głękokie i przydatne do ruchu
większych statków. Poucza o tem przykład Niemiec i Anglii,
posiadającej drogi wodne (sztuczne) znacznie gorsze od niemiec-
kich. Koleje zyskują stanowczą przewagę nad rzekami spławnymi
nieuregulowanymi i nieczyszczonymi i nad kanałami zaniedba-
nymi i płytkimi. Dzieje się to od dłuższego czasu w Królestwie
Polskiem, gdzie z chwilą rozwoju sieci kolejowej i niesłychanego
zaniedbania dróg wodnych przez rząd rosyjski zmniejszył się
ruch żeglowny na Wiśle, a ustał prawie na kanałach. Z drugiej
zaś strony liczne przykłady świadczą, że drogi wodne nie tylko
wytrzymują konkurencyę kolei, lecz także wykazują stałe zwięk-
szanie się swych wpływów. Ruch przewozowy wzrósł2)
we Francyi (1875 1895) o 92% na drogach wodnych,
o 76% na drogach żelaznych,
w Niemczech (1875 1895) o 159% 
o 143% na drogach żelaznych,
w Rosyi3) (1885-1895) o 90%
o 72% na drogach żelaznych.
') W. P.  O pożyteczności dróg wodnych jako środka przewozowego.
(Przegląd techniczny, 1909, str. 473).
J
) Suppn j. w. str. 486-489.
3
) bersicht der Binnenschiffahrt in Russland, Wyd. ministerstwa dróg
komunikacyi, Petersburg 1908, obliczone na podstawie tabl. 27.
http://rcin.org.pl
5
W krajach tych powiększył się także w ostatnich czasach
udział dróg wodnych w ogólnym ruchu przewozowym, tak, że
obecnie wynosi n. p. w Niemczech około 25% > w Rosyi1) zaś
przypada średnio rocznie na drogi wodne 35 mil. t., na koleje
72 mil. t. przewiezionego towaru (1900 1905).
W związku z tem stoi stały przyrost ruchu okrętowego
w przystaniach rzecznych, z których niejedna przewyższa nawet
porty morskie 2).
Kwestya dróg wodnych jest dla ziem polskich jedną z naj-
bardziej żywotnych a to tem bardziej, że ziemie te zbliżają się
swymi stosunkami gospodarczymi do typu krajów bardziej na
zachód wysuniętych. Dlatego to ekomiczne odrodzenie krain
polskich należy poniekąd łączyć z poprawą warunków żeglugi
na macierzy-Wiśle i z ulepszeniem lub budową dróg łączących
ją z Odrą, Niemnem, Dnieprem i Dniestrem.
Krótki rys niektórych kanałów spławnych na ziemiach pol-
skich ma właściwie na celu tę ważną dla nas sprawę raczej
przypomnieć, niż wszechstronnie oświetlić.
Czuję się zobowiązany podziękować na tem miejscu JWP.
prof. E. Rome r owi za łaskawe pozwolenie korzystania z jego
prywatnej biblioteki i ze zbiorów instytutu geograficznego.
Kanał berezyński.
Rzeka Berezyna przedstawia od ujścia do Dniepru aż do
miasta Bobrujska 3) (151,5 km) drogę wodną dostępną dla ruchu
parowców, stąd aż do ujścia kanału berezyńskiego (235,5 km),
dostępną dla statków, aż do ujścia rzeki Pony, dostępną tylko dla
tratw. Głębokość Berezyny wynosi miejscami 0,5 m, wahania wo-
dostanu 1,5  4 m 4), spadek od kanału do Dniepru 0*1 %o- Prze-
szkadzają w żegludze ławice piaszczyste, tkwiące w korycie pnie
') F. T h. Die Binnenwasserstrassen Russlands. fZeitschr. f. Binnen-
schiffahrt, 1908, str. 469).
2
) Romer. . . j. w. str. 152.
3
)  Die militrische Bedeutung der Wasserstrassen des europischen
Russlands. Aus dem  Wojennyj Sbornik" bersetzt von O. Muszyński. (Deu-
tsche Rundschau fr Geohraphie und Statistik, 1907, str. 219-222).
4
) Voies navigables intrieures de la Russie. Wyd. ministerstwa dróg
i komunikacyi, Petersburg 1908, str. 23 25; 119.
http://rcin.org.pl
6
drzewne i liczne zakręty rzeki. Znaczenie Berezyny jako drogi wo-
dnej polega prawie wyłącznie na spławie drzewa') z bogatych je-
szcze w lasy stron dorzecza, czy na pn. przez kanał, czy na pd.
do Dniepru. W historyi Rosyi odegrała ona dzięki swym brze-
gom bagnistym i nieuregulowanemu biegowi, rolę ważnej linii
obronnej.
Kanał berezyński (por. rys. i.) zaczyna się przy ujściu rz.
Sergucza do Berezyny z jej lewego brzegu. Rzeka Sergucz wypływa
z dwóch połączonych ze sobą jezior Maniec i Pławio. Górny
jej bieg jest uspławiony (10,7 km), wzdłuż dolnego wiedzie t. zw.
kanał sergucki wprost do Berezyny (9,6 km, 10,6 m szerokość
denna, 3 śluzy), skracając przez to znacznie drogę. Warunki
spławu tylko na wiosnę i w jesieni korzystne przy głębokości
dochodzącej 1 m. Jeziora Maniec i Pławio, które należą na
niewielkiej przestrzeni do systemu kanałowego, nie przynoszą
tych korzyści, jakie zazwyczaj jeziora leżące w pobliżu kana-
łów przynieść mogą. Dzieje się to z tego powodu, że wody
wezbraniowe szybko giną w okolicznych bagnach, stracone dla
żeglugi, tak, iż w czasie posuchy głębokość wody w jeziorach
spada nawet do 0,35 m.
Z jeziora Maniec wiedzie właściwy kanał berezyński (7,5 km)
do jeziora Bereszto, opatrzony 4 śluzami komorowymi, o nieje-
dnostajnej głębokości (0, 53- 1,42 m), dosyć szeroki (17 m). Jest
to zarazem kulminacyjna część systemu kanałowego, leżąca
w wysokości 164 m n. p. m.
Niewielkie, lecz dosyć głębokie jezioro Bereszto należy już
do dorzecza Dzwiny. Wypływa zeń rz. Bereszta w górnej części
uspławiona, w dolnej swobodnie uchodząca do rz. Jessy. Krótki
kanał obwodowy werebski łączy spławną część Bereszty z Jessą.
Do pokonania spadku służą 2 śluzy komorowe. Rz. Jessa (10,7 A-m)
uchodzi do jeziora Proszo, które znowu przez t. zw. I. kanał
lepelski stoi w związku z jez. Lepelskim. O ile jeziora nie przed-
stawiają złych warunków komunikacyjnych, o tyle Jessa tak z po-
wodu silnego spadku, jak zbyt małej głębokości (0-1 m na mie-
liznach) stanowi jedną z głównych przeszkód ruchu.
Z jeziora Lepelskiego wypływa rzeka Ułła, zwana tu także
Ulanką. Jest ona w dwóch miejscach skrócona i połączona,
') Rossia  Połnoje geograficzeskoje opisanie naszego oteczestwa
pod red. Semenowa i Aamańskiego, Petersburg 1905, t. IX, str. 318.
http://rcin.org.pl
7
a mianowicie II. kanałem iepelskim przy samym wypływie z je-
ziora i kanałem obwodowym czasznickim pod Czasznikami.
Stosunki spławności na rz. Ulle (110 km) są bardzo złe.
Ilość wody w lecie wystarcza zaledwie dla spławu tratw, zasi-
lanie w wodę z kanału lepelskiego zawodzi z tej przyczyny, że
wody przybierają w jeziorze bardzo powoli.
Żadna z rzek głównych, które kanał Berezyński łączy, nie
przedstawia się jako droga wodna pierwszorzędna. Dniepr głó-
wnie z powodu znanych progów i braku regulacyi w górnym
biegu, Dzwina z powodu tu i ówdzie silnych spadków i niz-
kich wodostanów. Podczas gdy dawniej była Dzwina ważną
drogą, łączącą górny basen Dniepru z Bałtykiem, to obecnie
z poprowadzeniem linii kolejowych w tym kierunku utraciła to
znaczenie i jest linią pomocniczą, o ruchu ograniczonym.
Długość drogi wodnej od ujścia Berezyny do ujścia Ułły
obliczają na 549,4 km 2), z tego na kanały i przekopy przypada
zaledwie 22 km (okrągło). Odległość Ryga Chersoń przez ka-
nał berezyński wynosi 2490 km 3). Spadek od kulminacyi wodo-
działowej do Dniepru i Dzwiny da się przedstawić w sposób
następujący 4):
Wysokość n. p. m.: 112 m 164 157 m 118 m
Odległość: 160 km 467 km
Sieć wodna: Ułła. Kanał berezyński i jeziora. Berezyna.
Spadek: 0*32 / O.l/
00 00
Do pokonania spadku w stronę Berezyny służą 3 śluzy,
w stronę Dzwiny 11 śluz. Długość ich wynosi 43 63 m, sze-
rokość 9 m.
Okres żeglugi trwa średnio (1883  1902) 5) 7 przeszło mie-
sięcy. Na kanale lód znika nieco pózniej.
') F. T.  Wasserstrassen und Kanalgruppen zwischen der Ostsee und
dem Schwarzen Meer und die zur Verbindung dieser Meeresbecken dienen-
den, Binnen- und Seekanle (Zeitschr. f. Binnenschiffahrt, 1909, str. 524).
2
) Militrische Bedeutung... j. w. str. 222.
3
) F. T.  Wasserstrassen... j. w. str. 525,
4
) Sadkowski A.  Kanał Battycko-Czarnomorski (Przegląd tech-
niczny, 1908 str. 161).
5
) bersicht... j. w. tabl. 3.
http://rcin.org.pl
8
Pierwszy lód Ostatni lód Ilość dni żegl.
Borysów (Berezyna): 6. XI. 24. III. 227
Śl. II. (Sergucz): 4. XI. 30. III. 219
 IV. (kanał ber.): 4. XI. 5. IV. 212
 XII. (jez. lepelskie): 14. XI. 4. IV. 222
 XIV. (Ułła): 6. XI. 25. III. 226
Ułła (Dzwina): 2. XI. 31. III. 216
Kanał berezyński ma obecnie znaczenie bardzo małe. Przy-
czyny należy szukać w tem, że kanał i jeziora, w jego skład
wchodzące, leżą w okolicy bagnistej, której przedtem nie osu-
szono. Błota złożone na dnie jezior, nawet przy małem podnie-
sieniu się wodostanu, podchodzą ku powierzchni wody i utru-
dniają żeglugę. Wszelkie czyszczenie drogi wodnej nie na wiele
się przydało, ponieważ błota niebawem zasnuły przestrzeń wy-
czyszczoną '). Nadto część sieci kanałowej, leżąca w dorzeczu
Dzwiny, cierpi z powodu braku wody, co często nawet spław
tratw czyni niemożliwym. Dzielą też system kanałowy na dwie
części. W części od jeziora Maniec do Berezyny t. zw. wodnej
mogą jako tako statki się poruszać, w części drugiej, zwanej
spławną (do ujścia Ułły), przeważnie tylko tratwy J). Tratwy nie
mogą być dłuższe nad 60 m i nie mogą zbyt głęboko się zanu-
rzać. Z powodu wycinania lasów coraz to mniej drzewa spła-
wia się z Berezyny do Dzwiny. Przyczyniają się do tego również
złe warunki spławu.
W r. 1897 przedstawiał się ruch na rzekach, które z ka-
nałem berezyńskiin stoją w związku, w sposób następujący 3 ):
S t a t k ó w T r a t w
odpłynęło przypłynęło odpłynęło przypłyń,
w górę w dół z dołu z góry w dół z góry
Berezyna: 162 238 205 174 2244 447
Jessa:     257 
Ułła:  34 15 4 134 1
Widzimy z tego, że nawet ruch tratw w kierunku Bere-
zyna Dzwina jest bardzo nieznaczny, słaby zaś ruch statków
tylko na Berezynie i Ulle jeszcze się utrzymuje. W r. 1905 prze-
') F. T.: Wasserstrassen... j. w. str. 524.
! 3
) ) Rossia... j. w. str. 320 i 320-331.
http://rcin.org.pl
9
wieziono z Berezyny do Dzwiny przez kanał zaledwie 08 mil.
pudów drzewa.
Historyę powstania kanału berezynskiego  jeżeli do niej
i projektowanie zaliczać będziemy  należy odnieść do bardzo
zamierzchłych czasów. Już za Zygmunta Augusta pojawia się
myśl połączenia Berezyny z Wiliją '). Kierunek Dniepr Niemen
był dla Polski i Litwy o wiele korzystniejszy, niż Dniepr Dzwina
i świadczy bardzo dobrze o nieznanym bliżej projektodawcy.
Wojna o Inflanty nie pozwoliła planu odrazu uskutecznić. W no-
wej formie odżył ten pomysł pod koniec panowania Zygmunta III.
Oto królewicz Władysław podjął się własnym kosztem przekopać
wspomniany kanał2). Sejm warszawski z r. 1631 wyznaczył
nawet komisyę mającą zbadać teren i rentowność projektowanej
dfogi wodnej. Nie znamy bliżej przyczyn, dla których rzecz od-
wleczono. Pózniejsze plany kanałowych połączeń z epoki Stani-
sławowskiej nie objęły tej części Polski, ponieważ niebawem
Polska ją utraciła.
Dopiero rząd rosyjski, idąc niewątpliwie za przykładem
Polski, zbudował kanał berezyński, obecnie istniejący, w latach
1797 1804. Już pierwotnie kanał ten miał służyć do spławu
drzewa3). W latach 1805 1817 krążyły po kanale statki śred-
nich rozmiarów, którymi przewożono także zboże i sól. W la-
tach 1817 1843 nastąpiła przerwa w żegludze z powodu prze-
szkód na Berezynie i z powodu zamulenia się rzek i jezior Ma-
niec i Pławio. W r. 1843 oczyszczono nieco kanał, przebudo-
wano śluzy i usunięto tu i ówdzie przeszkody na rzekach. Nie
na wiele się to jednak przydało, kiedy niebawem osłabł ruch
żeglowny a kanał stracił ostatecznie swe znaczenie.
W latach osiemdziesiątych i na początku 20 w. wyłoniły
się nowe projekty. Postanowiono zarzucić dawny kanał i przy-
stąpić do budowy nowego. Jedni planują kanał handlowy we-
wnętrzny, drudzy zaś wielki kanał morski (Defosse 1896, Buch-
terschell 1904), któryby umożliwiał przejazd floty wojennej
z Morza Bałtyckiego do Czarnego. W obu wypadkach przewi-
dziane są roboty regulacyjne w korycie Dzwiny i Dniepru. Mi-
') Rossia... j. w. str. 319.
2
) Volumina legum t. III. r. 1631.
3
) Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, Warszawa 1880, t. I
(
str. 148.
http://rcin.org.pl
10
nisterstwo komunikacyi skłania się do budowy kanału z Witebska
nad Dzwiną do Orszy nad Dnieprem*). Kanał ma być długi
194,2 km, głęboki 2 2-5 m, szeroki 17 21 m i przydatny dla
statków zanurzonych 1,8 m a o 500 800 t pojemności2).
Kanał Ogińskiego.
Kanał Ogińskiego łączy dorzecze Niemna z dorzeczem Dnie-
pru i stanowi drugie przejście wodne z Morza Czarnego do
Bałtyku. Z Niemnem łączy go rz. Szczara, z Dnieprem zaś rz.
Prypeć i rz. Jasiołda, wpadająca razem z rzeką Piną do Prypeci.
Prypeć 3) jest rzeką żeglowną i dostępną dla parowców już
od Pińska. Parowce mogą się zanurzać 0-88 m. Przeszkody ru-
chu są te same jak w Berezynie, tylko, że kraj tu jeszcze bar-
dziej bagnisty. Spadek Prypeci od ujścia Jasiołdy do ujścia
do Dniepru jest minimalny (0-06 / ) 4). Szerokość koryta waha
0P
się od 25 m przy ujściu jasiołdy do 500 m przy ujściu do Dnie-
pru. Naogół przedstawia Prypeć nie najgorszą jeszcze drogę
wodną (500 km) z 25 przystaniami, z których Mozyr jest naj-
ważniejszą. Rzeka Jasiołda wypływa z błotnistych okolic Puszczy
Białowiezkiej, skąd otrzymuje dosyć wielkie zasoby wody. Cha-
rakter rzeki nie wiele się różni od Prypeci. Liczne zakręty, ła-
wice piaszczyste i zmienna głębokość tamują w lecie żeglugę.
Nawet tratwy nie mogą wówczas po Jasiołdzie płynąć a podróż
w górę rzeki trwa kilka tygodni. Daje się odczuwać brak wód
zapasowych, któreby wodostan podnosiły. W pobliżu ujścia ka-
nału Ogińskiego jest Jasiołda skanalizowana i opatrzona śluzami.
Spadek Jasiołdy od zródeł do ujścia wynosi 0-14/ . Szerokość
00
koryta jest nieznaczna, brzegi zaś podobnie jak brzegi Prypeci
bardzo nizkie.
Kanał Ogińskiego (por. rys. II.) prowadzi z Jasiołdy na pn.
do rz. Szczary, przecinając dwa jeziora : Wólkę i Wygonowskie.
') Sadkows ki  Kanał... j. w. 161.
-) F. T.  Wasserstrassen... j. w. 525  Suppn  Wasserstrassen...
j. w. str. 530  Militrische Bedeutung... j. w. str. 223.
3
) Militrische Bedeutung... j. w. str. 309  312. Voies navigables... j.w.
str. 25 26; 120-122.
4
) Tut kows ki P.  Kratkij gidrogrąjiczeskij oczerk centralnago
i juinago Polisia. Żytomierz 1910, str. 18 i 20.
http://rcin.org.pl
11
Kanał założono w warunkach nie bardzo korzystnych, po-
nieważ grunt jest częścią piaszczysty, częścią zatorfiony, na
ogół zaś pokryty bagnami lub jeziorami. Wytyczono jednak jego
kierunek tam, gdzie warstwice 150 m biegnące wzdłuż Szczary
i dopływów Prypeci najbardziej się zbliżają do siebie, kulmina-
cyjna zaś płaszczyzna europejskiego działu wodnego (156 m)
jest zajęta przez kilka jezior. Tylko dalej na zachodzie między
Jasiołdą a dopływem Szczary Hrywdą można było znalezć po-
dobne zwężenie i obniżenie działu wodnego, jest to jednak
okolica jeszcze bardziej zabagniona. Błota Polesia przechodzą
na całym tym obszarze w dorzecze Niemna; przez zbudowanie
kanału wyzyskano owo naturalne przejście.
Kanał Ogińskiego można podzielić na trzy części, t. j . :
1. przestrzeń od Jasiołdy do jez. Wygonowskiego, 2. jez. Wygo-
nowskie, które stanowi kulminacyę kanału, 3. kanał odpływowy
z jez. Wygonowskiego do Szczary. Przestrzeń Jasiołda jez.
Wygonowskie (48 km)') jest opatrzona 9 śluzami komorowemi
i jedną półśluzą, która służy do napełniania kanału wodą z jez.
Wygonowskiego. Rozmiary śluz: 43 m długość, 5 m szerokość
wrót; szerokość denna kanału: 6 11 m, średnia głębokość0-88 m.
Po obu brzegach wiodą ścieżki do holowania statków i tratw
zapomocą liny. Jezioro Wólka służyć może statkom za przystań
zimową 2).
Jez. Wygonowskie o powierzchni 29 km2 i o nizkich za-
bagnionych brzegach odgrywa ważną rolę rezerwoaru. Na wio-
snę zwierciadło jeziora podnosi nię nawet do 2 m (ponad zero
wodowskazu), zresztą wahania wynoszą 07 1 m. Jednakże mimo
to zapas wody w jeziorze nie jest zbyt wielki, (nie przekracza
19-5 mi l . /7Z3), tak, że po dłuższej posusze nie wystarcza do
utrzymania w kanale wody o pewnej głębokości. Nie można
także jeziora dostatecznie spuścić do kanału.
Z jez. Wygonowskiego prowadzi krótki (8 km) kanał od-
pływowy do rz. Szczary o rozmiarach takich samych jak na
przestrzeni poprzednio omówionej, z jedną śluzą. Całkowita dłu-
gość kanału wynosi 55 km, spadek od kulminacyi (156m) 3) ku
') Memel-, Pregel- und Weichselstrom, ihre Stromgebiete und ihre wich-
tigsten Nebenflsse. Wyd. H. Kel l er , Berlin 1899, t. II, str. 116 118.
2
) Słownik geograficzny, Warszawa 1886, str. 403.
3
) Sadkows ki  Kanał... j. w. str. 161.
http://rcin.org.pl
12
Jasiołdzie O'3/ , ku Szczarze O2/ . W pierwszej części poko-
00 00
nuje każda śluza spadek 1-3 2-2 m 1).
Rzeka Szczara jest na małej tylko przestrzeni opatrzona
w półśluzy, a koło Słonimia nawet uregulowana. Śluzy te, w pla-
nie pierwotnym nie przewidziane, okazały się konieczne, ponie-
waż statki osiadały często w lecie na mieliznie. Ale i obecne
przeszkody żeglugi (zakręty, piaski, brak drogi do holowania)
są bardzo znaczne. Szczara jest właściwie tylko na wiosnę
i w jesieni spławna, w lecie bowiem przy średnim wodostanie
głębokość jej wynosi na wielu miejscach zaledwie 027 m. Uwa-
żają ją też zgodnie za najgorszą do żeglugi część sieci kanało-
wej. Od kanału do ujścia Szczara płynie ze spadkiem (okrągło)
0-2/oo-
Niemen nie odgrywa zbyt wielkiej roli jako droga wodna
z tej przyczyny, ponieważ znajduje się jeszcze ciągle w stanie
pierwotnym (w górnym biegu zanurzenie statków nie może prze-
nosić 0-35 m), a prac podjętych za czasów polskich należycie
nie kontynuowano. Częściowe nieracyonalne naprawy przeprowa-
dza się od roku 1874. W latach 1896 1900 wydano na nie
450.000 rub., sumę, która zapewne pokryła tylko koszta admi-
nistracyi.
Długość drogi wodnej Zalew Kuroński Chersoń wynosi
przeszło 2500 km. Warunki klimatyczne, w jakich się sieć kana-
łowa znajduje, zasługuje na baczniejszą uwagę główne z tego
względu, że okres zlodowienia trwa na jez. Wygonowskim nieco
dłużej 2) niż w Jasiołdzie i Szczarze. Jest to, jak widzimy, zła
strona bezpośredniego włączania jezior do systemu kanałowego.
Stosunki zlodowienia w kanale i rzekach są następujące
(1883 1902)3):
Pierwszy lód Ostatni lód Ilość dni żegl.
Borodyszcze (Jasiołda): 12. XI. 17. III. 240
Śl. I. (kanał przy ujściu
do Jasiołdy): 14. XI. 15. III. 244
Słonim (Szczara): 4. XI. 17. III. 232
" ) Till o A.  Atlas prodolnich profilej. Petersburg 1882, część IV,
nr. 17 18.
2
) Memel-, Pregel- und Weichselstrom... j. w. str. 111 i 117.
3
) bersicht... j. w. tabl. 4.
http://rcin.org.pl
13
Okres żeglugi wynosi zatem 8 miesięcy, o ile jezioro nie
skróci go do 7-5 miesiąca nawet.
Ruch na kanale ogranicza się z powodu wymienionych już
przeszkód do spławu tratw drzewnych. Statków mało przebywa
kanał a o parowcach już dawno tu nikt nie słyszał. Na przejazd
w warunkach pomyślnych potrzeba dla tratwy 10 20 dni,
dla barki lub łodzi 3 4 dni; podróż tratwą z Prypeci do
Niemna trwa zazwyczaj 6 9 tygodni. Kanał leży w okolicy bar-
dzo słabo zaludnionej i nie przeciętej przez ważniejsze linie
komunikacyi lądowej. Większa miejscowość a zarazem przystań
kanałowa to Telechany, położone w połowie drogi z Jasiołdy
do Szczary. Dane statystyczne wykazują stały upadek znaczenia
kanału. W latach 1844 57 ') przewieziono ładunku z Niemna
do Prypeci za 11.277 rub., z Prypeci do Niemna za 748.360 rub
Już wówczas przewóz się zmniejszył w latach pięćdziesiątych
o 25% w porównaniu z latami poprzedniemi. Wpłynęło na to
trzebienie lasów i koleje. Wiatach 1889 1894 2) przeszło przez
kanał 18 małych (po 5 t ładunku) statków przeważnie z Pry-
peci do Niemna, z których tylko 7 dotarło do Słonimia O wiele
większy był ruch statków na kanale i na jasiołdzie od Tele-
chanów w dół, bo 121 średnio w roku. Żywszy zato jest spław
tratw z dorzecza Prypeci i dalszych nawet okolic do Niemna.
Z 5000 tratw, które średnio w roku (1890 1894) opuszczały
Telechany, odpłynęło tylko 500 do Jasiołdy a 4500 do Szczary.
Prócz drzewa budulcowego przewożono także tratwami drzewo
obrobione (dębowe brusy i klepki), zboże, sól, potaż i t. p.
W r. 1905 przewieziono przez kanał z dorzecza Dniepru
do dorzecza Niemna 3,5 mil. pudów towaru. Z Prypeci przeszło
w górę Jasiołdą tylko 1,7 mil. pudów, podczas gdy równocze-
śnie dostarczyła Prypeć Wiśle 15 mil. p. ładunku.
Kanał Ogińskiego powstał u schyłku istnienia państwa pol-
3
skiego i jest dziełem inicyatywy prywatnej. Wybudował go )
Michał Ogiński, hetman w. lit. i woj. wil., człowiek  ożywiony
najlepszemi chęciami i wspierany radą Butrymowicza", kosztem
12 mil. złp. Roboty rozpoczął w r. 1765 na swoich rozległych
!) Słownik geograficzny... j. w. str. 404.
J
) Memel-, Pregel- und Weichselstrom... j. w. str. 118.
3
) Kor zon T.  Wewnejrzne dzieje Polski za Stanisława Augusta,
Warszawa-Kraków 1897, t. II. str. 66- 68.
http://rcin.org.pl
14
dobrach. Już w r. 1768 była zapewne znaczna część robót wy-
konana, kiedy sejm warszawski J) pragnie uczcić hetmana po-
mnikiem i wynagrodzić mu wkłady nadaniem królewszczyzn
i opłat przejazdowych, byleby tylko kanał był utrzymywany
w należytym porządku.
Równocześnie polecił sejm komisyi skarbowel, której pie-
czy drogi w Polsce powierzono, ażeby zajęła się budową dróg
i dojazdów, jakoteż czyszczeniem rzek. Z polecenia zaś królew-
skiego profesor akademii wileńskiej Narwojsz, idąc śladami Mi-
kołaja Tarły 2), który  z miłości dobra powszechnego" oczyścił
w r. 1550 Niemen ze skał podwodnych, pracował gorliwie nad
usunięciem przeszkód żeglugi w Niemnie, co dla nowego kanału
nie było bez znaczenia. W r. 1784 przeszedł z Chersonu do
Królewca statek o 35 łasztach, czyli że już wówczas był kanał
gotowy. Wspomniany hetman Ogiński był także jednym z pierw-
szych pionierów osuszenia Polesia, już to przez to dzieło, już
to przez wykopanie kanału, odwadniającego pod Stetyczowem.
Kanał uległ niebawem zaniedbaniu wskutek wojen rozbio-
rowych. Odczyszczono go w latach 1797 1804 3), tak, że był
przydatny do spławu drzewa, który szczególne przybrał roz-
miary około r. 1820. Mimo, że do r. 1876 wydano na różne
budowle i utrzymanie sieci kanałowej 1*5 mil. rub., to jednak
ani na włos warunków żeglugi nie poprawiono. Nie brakło
w pózniejszych czasach różnych projektów, zmierzających do
ulepszenia tej drogi wodnej tak, ażeby nadawała się na wywóz
zboża z pd. gubernij rosyjskich do Bałtyku, rząd jednak nie po-
szedł za tymi głosami i pozostawił w zaniedbaniu drogę wodną,
nieodpowiadającą najprymitywniejszym nawet wymaganiom.
Kanał królewski.
Kanał królewski łączy Dniepr przez Prypeć i Pinę z Wisłą
przez Muchawiec i Bug. Jest to trzecie połączenie wodne Bał-
tyku z Morzem Czarnem, okrągło na 2500 km długie (Gdarisk-
Chersoń).
') W konstytucyi z r. 1768 zowie się kanał Ogińskiego  Kanał wielki
Piński czyli Port Ogiński". Vol. leg. t. VII. str. 392.
2
) Skr zet uski  Prawo polityczne narodu polskiego, t. 11, str. 213.
3
) Rossia... j. w. str. 320, Jekel . . . j. w. str. 6*.
http://rcin.org.pl
15
Rzeka Pina jest jakgdyby dalszem przedłużeniem na zach.
Prypeci, której bieg górny znajduje się w pd. zach. stronie Polesia.
Jest to rzeka o krętem korycie, o nizkich, zalewnych brzegach,
0 spadku równym Prypeci (O O6/ ). Uregulowana nieco w górę
00
od Pińska, nie dozwala na żywszy ruch żeglowny z powodu
małej głębokości (w przepustach 0-5 1 m) ').
Z Piną wiąże się bezpośrednio kanał królewski (por. rys. III),
którego długość wynosi okrągło 80 km. Przekrój wzdłuż kanału
1 złączonych z nim rzek jest następujący 2) :
Śl. Brześć Li- Pi ńs k
tewski XII. śl. II. śl.'Wygoda śl. Sieliszcze śl. IV. śl. VII.
Wysokość: 1284/7! 138'9m 140"8m 14M m 134'1 m 130"5m
Odległość: 81-2 km 12-i km 24*2 km 41 Arm 37-5 km
Woda: Mu c h a w i e c . K a n a ł k r ó l e w s k i . P i n a .
Spadek: 0-11% (M3/
00
Przestrzeń kulminacyjna znajduje się między śluzami w Sie-
liszczu i Wygodzie. Z Wygody do Brześcia Litewskiego kanał
jest zaopatrzony w 12 śluz (właściwie półśluz), z Sieliszcza do
Pińska w 7 śluz. W kierunku za zachód ma każda śluza poko-
nać średnio 1 -03 m spadku, w kierunku przeciwnym 1-5 m
spadku. Przez śluzę komorową pińską3) mogą przejść statki
40 m długie, 6 m szerokie i l-2 m zanurzone. Półśluzy są tak
zbudowane, że wytwarzają stan wody w kanale na 1 m głęboki.
W okresie zimowym wrota śluz pozostają nieczynne ; dzwiga
się je dopiero wówczas, gdy wody wiosenne zaczynają odpły-
wać. W czasie wiosennego przyboru wód zaciera się prawie
granica wododziałowa między obu zlewiskami, statki mogą bez
przeszkody docierać aż do śluzy w Pińsku. W lecie natomiast
cierpi kanał na brak wody i żegluga musi posługiwać się ślu-
zami. Pomyślano także o zasilaniu kanału w potrzebny zapas
wody. U kończyn swoich otrzymuje kanał wodę to z górnego
Muchawca, to z górnej Piny, kulminacyjna zaś przestrzeń z dwóch
jezior, położonych na pd. od kanału.
Kanał zasiłkowy Orzechowski zaopatruje kanał królewski
we wodę z jeziora Orzechowskiego, uchodząc doń koło śluzy
w Wygodzie, inny rów doprowadza wodę z jeziora Białego do
!) Militrische Bedeutung... j. w. str. 314 315.
Voies navigables... j. w. str. 122 124.
2
) T i 11 o  Atlas prodolnich profilej... j. w. nr. 24.
3
) Memel-, Pregel- und Weichselstrom... j. w. t. III, str. 468 469
http://rcin.org.pl
16
śluzy w Sieliszczu. Zapas wody w obu jeziorach jest zupełnie
wystarczający (58 mii. m3). Szerokość denna kanału wynosi l i m;
brzegi zbudowane przeważnie z piasku i torfu są obwarowane
faszynowymi tamami. Po obu brzegach kanału i po pn. brzegu
Muchawca i Piny wiodą drogi holownicze. Statki holuje się przy
pomocy ludzi lub koni, przy pomyślnym wietrze używa się
żagli.
Kanał królewski zbudowano w miejscu, gdzie europejski
dział wodny opada poniżej 150 m. Odległość warstwicy 150 m
na pn. i na pd. od kanału wynosi około 40 km. Nadto dział
wodny się tu spłaszcza, jak to widać ze spadków (na str. 15).
Dział wodny biegnie obecnie od Bugu na pn. wschód mię-
dzy kanałem odwadniającym Tursko-Orzechowskim a Prypecią
wązkim pasem, wzdłuż lewego brzegu Prypeci i przechodzi na-
stępnie przez t. zw. Dębowe błoto na grzędę wododziałową mię-
dzy Muchawcem a Jasiołdą. Grzęda ta ciągnie się na wschód
aż do Pińska i stanowi dział wodny między Jasiołdą a Piną.
Wzniesiona na 150 170 m, przedstawia kraj mało (stosunkowo)
zabagniony i z tego powodu gęściej zaludniony. Tak jak pn.
jej krawędzią Jasiołda płynie, tak wzdłuż krawędzi pd. Pina i kanał
wiodą, pozostawiając wielkie błota na pd. Błota zaś owe prze-
chodzą niespostrzeżenie aż w dorzecze i dolinę Bugu a nawet
poza Bug w dorzecze Krzny. Toby skłaniać mogło ') do prze-
sunięcia działu wodnego Wisła Dniepr dalej na zachód między
Wieprz a Krznę i do przypuszczeń o zmianie biegu Bugu. Z tych
rozważań widzimy, że kanał królewski wyzyskuje naturalne ob-
niżenie europejskiego działu wodnego w miejscu może najdo.
godniejszym dla połączenia Morza Czarnego z Bałtykiem.
Rzeki Muchowłok i Muchawiec, o krętym biegu i niewielkiej
szerokości, prowadzą z kanału do Bugu. Warunki żeglugi na Bugu,
rzece o bardzo powolnym biegu (O"20/ wynosi spadek od Brze-
00
ścia Litewskiego do ujścia) a o dosyć wielkich choć zmiennych
zapasach wody i różnej głębokości (0-4 2 m), nie mogą być
korzystne z powodu zupełnego zaniedbania tej rzeki. Pełno tu
jeszcze w korycie pni, głazów, wędrujących ławic, jazów i gwał-
townych zakrętów koryta, co nawet spław tratw czyni uciąż-
liwym.
') Memel-, Pregel- und V/eichselstrom... j. w. t. III. str. 135.
http://rcin.org.pl
17
Stosunki żeglowności nie uległy ani na włos zmianie na
lepsze w porównaniu z pierwszą połową 19 w.1). Żegluga jest
właściwie tylko na wiosnę możliwa, tern bardziej, że wysoki
wodostan wiosenny dosyć długo się utrzymuje. Na roboty re-
gulacyjne przeznacza rząd rosyjski2) podobno 25.000 rubli
rocznie.
Okres żeglugi trwa średnio 8 miesięcy a mianowicie
(1883 1902) 3):
Pierwszy lód Ostatni lód Ilość dni żegl.
Mozyr (Prypeć): 13. XI. 19. III. 229
Brześć Litewski (Bug): 12. XI. 12. III. 245
Ilość dni, w których żegluga może się odbywać, jest więk-
sza na Bugu niż na Prypeci.
Ruch żeglowny i spławny jest na kanale królewskim żyw-
szy aniżeli na kanale Ogińskiego. Tern samem i znaczenie tej
drogi wodnej jest większe. Według danych z lat 1890 1894 4)
przebywa kanał zaledwie kilka parowców rocznie, silny jest na-
tomiast ruch parowców holowniczych do i od Pińska. Inne statki
są to przeważnie barki, berlinki, galary o pojemności najwyżej
45 t. Liczba statków przejeżdżających przez kanał jest mała:
15 statków w kierunku na wschód, 90 w kierunku na zachód,
przewożono na nich zboże, węgiel, cegłę i obrobione drzewo.
Ruch statków wzmaga się wyraznie dopiero od Pińska i od
Brześcia Litewskiego. Spław tratw na kanale zasługuje przede-
wszystkiem na uwagę. Przez Brześć Litewski z Muchawca w dół
przeszło 11.150 tratw, z Pińska w górę 14.250 (cyfry niezgodne).
Z 14.350 tratw, które średnio rocznie w wspomnianym czasie
przez dolny Bug spłynęły w dół, pochodziło tylko 18% z gór-
nego i średniego Bugu, a 78% z Muchawca czyli z kanału.
Z 186.000 t ładunku, przewiezionego Bugiem w r. 1894, przy-
pada 80/ na kanał. W latach 1900 1905 przeszło w dół przez
0
Brześć Litewski rocznie 14.388 tratw, z których znaczna część
') S t u c k e n b e r g  Hydrographie des russischen Reiches. Peters-
burg 1844, t. I., str. 140-141.
2
) Drogi wodne w Królestwie Polskiem. Przegląd techniczny, 1908,
str. 335.
3
) bersicht... j. w. tabl. 4.
4
) Memel-, Pregel- und Weichselstrom ... j. w. t. III. str. 469, 444.
Dr. St. Pawłowski. B
http://rcin.org.pl
18
pochodziła z Muchawca i kanału. Wogóle udział Dniepru w cał-
kowitym spławie drzewa Wisłą da się ocenić na 25% *)" Drzewo
spławia się z dorzecza Prypeci i z dalszych nawet gubernii
(Smoleńsk). Przepisana szerokość traw nie może przenosić 6 m.
W roku 1905 przewieziono z dorzecza Dniepru do Wisły
14,7 mil. pudów towaru, z czego 11,4 przypadało na drzewo.
Jeżeli się zważy, że Dniepr wysłał w stronę Bałtyku przez owe
trzy wymienione kanały 18,8 mil. pudów towaru, a z tego 14 mil.
pud. przypada na kanał królewski to tern samem zyskamy tu
dowód, iż kanał królewski mimo wszystko odgrywa pewną rolę
jako droga wodna. W przystaniach, leżących na drodze do ka-
nału, ruch okrętowy był następujący 2) :
Przywóz Wywóz
(w mil. pudów) Razem
Pińsk 1900: 122-8 2-9 125-7
1905: 65-8 1-8 67-7
Brześć Litewski 1900: 13-4 0-2 13-6
1905: 122 2-2 14-4
Ruch na Prypeci jest większy niż na Bugu; lecz podczas
gdy na Prypeci ulega on silnym wahaniom, to na Bugu powoli
wzrasta.
Dla porównania dodam, że w roku 1815 przeszło przez
Brześć Litewski w obu kierunkach 417 tratw i statków, w roku
1816 - 471, w r. 1817  1597, w r. 1818 - 709 Ale też
w tym czasie kanał był zaniedbany.
Podobno król Władysław IV. podjął myśl połączenia Dnie-
pru z Wisłą 4). Urzeczywistniono ją jednak dopiero za Stanisława
Augusta. Jako roboty przedwstępne należy uważać oczyszczenie
rzek, przedsiębrane przez obie komisye skarbowe. Przeprowa-
dzono wówczas dokładną rewizyę Bugu 6) według podanej in-
strukcyi. Przystąpiono do regulacyi Słucza i Horynia i usunięto
zawady żeglugi na rzece Pinie i Muchawcu. Dzieła przekopania
kanału królewskiego dokonała komisya skarbowa litewska. Ro-
') Drogi wodne w Królestwie Polskiem... j. w. str. 353.
2
) bersicht... j. w. tabl. 21, str. 39 i 57.
3
) S t u c k e n be r g  Hydrographie... j. w. str. 141.
4
) Słownik geograficzny, Warszawa 1886, pod Muchawiec str. 791.
6
) Kor z on T.  Wewnętrzne dzieje Polski... j. w. str. 69 72.
http://rcin.org.pl
19
boty rozpoczęto prawdopodobnie w r. 1775, wykończono osta-
tecznie w latach 1781  1783. Kierownictwo techniczne dzierżył
 jeometra i hydraulik" Szulc, wykształcony w Szwecyi. On rów-
nież wytyczył trasę kanału. Położył tu także wielkie zasługi
Butrymowicz 1), który od r. 1778 przez 6 lat bez przerwy zaj-
mował się osuszaniem błot pińskich, budując groble i kanały,
łączące Styr z Prypecią. W r. 1784, chcąc niedowierzającą
szlachtę zachęcić do używania nowej drogi wodnej, przeprawił
się z 10  szuhalejami" z Pińska do Warszawy i napisał dzien-
nik podróży. Niedługo potem zwiedził kanał sam król. Kanał
miał kosztować 1 mil. złp. Jest to suma bardzo mała w poró-
wnaniu z kosztami spółczesnej budowy kanału Ogińskiego.
Należy przypuszczać, że wiele się tu działo ofiarnością prywatną,
chociaż z drugiej strony nie brakło przeszkód, stawianych przez
opornych właścicieli młynów. W latach 1785 1787 statki i tratwy
przechodziły wygodnie przez kanał ze znacznym ciężarem drzewa
i różnych produktów. Lecz już w r. 1788 żegluga utknęła z po-
wodu braku wody, spowodowanogo małośnieżną zimą i suchem
latem. Wartość zatrzymanych wówczas na kanale towarów oce-
niano na 300.000 czerw. zł. Specyalna deputacya komisyi skar-
bowej litewskiej, do której i Butrymowicz należał, zwiedziła prze-
strzeń kanałową od Pińska do Bugu i proponowała liczne zmiany.
W r. 1792 wyznaczono kierownictwo robót i potrzebną sumę na
roboty i straż kanałową (100.000 złp.). Rozbiory Polski pracę
tę przerwały, tak, że piękne dzieło znalazło się niebawem
w upadku2), a to w tem większym, że rząd zaborczy dopiero
w latach 1839 1843 do gruntowniejszej zabrał się naprawy 3).
W najnowszych czasach pojawił się projekt4) przebudo-
wania kanału i stworzenia drogi wodnej Gdańsk-Chersoń. Droga
ta wyzyskuje bardziej naturalne warunki terenu, ma dłuższy okres
żeglugi i obiecuje daleko większe korzyści handlowe niż droga
Ryga-Chersoń.
') Encyklopedya Olgebranda pod Butrymowicz, str. 701-703, Encyklo-
pedya ilustrowana str. 840.
2
) J ekel  Pohlens Handelsgeschichte... j. w. str. 66.
3
) Memel-, Pregel- und Weichselstrom... j. w. t. III, str. 467.
') Sa dko ws ki - Kanał... j. w. str. 211-212.
http://rcin.org.pl
20
Kanał augustowski.
Kanał augustowski jest jedynem połączeniem wodnem Wi-
sły przez Narew i Biebrzę z Niemnem przez Czarną Hańczę.
Długość owej drogi wodnej wynosi przeszło 400 km, z czego
przeszło 300 km przypada na swobodnie płynące rzeki, 100 km
zaś na kanał i koryta rzeczne uregulowane.
Rzeka Narew od ujścia Biebrzy aż do ujścia swego do
Bugu płynie szeroką podmokłą doliną, otrzymując główne zapasy
wody z mazurskiej płyty jeziernej. Spadek Narwi na wspomnia-
nej przestrzeni nie wiele różni się od spadku innych rzek niziny
polskiej (0*13%o)- Piaszczyste brzegi i obszerne piaskiem za-
słane dno koryta przyczyniają się do łatwego powstawania licz-
nych odnód, łach i mielizn, które w wysokim stopniu utrudniają
żeglugę. Żegluga prawidłowa może się odbywać dopiero od
Pułtuska, podczas gdy w górę tylko w czasie wiosennych i je-
siennych wód; zresztą spław tratw jest możliwy. Nic dziwnego,
rzeka bowiem od czasów istnienia państwa polskiego, które ją
już w 15 w. umiało jako drogę wodną cenić '), nie doznała
opieki ze strony rządu i musiała podupaść. Dopiero w ostat-
nich czasach projektują regulacyę Narwi i kanał z Zegrza do
Warszawy ~l).
Do Narwi wpada z prawego brzegu rzeka Biebrza. Wy-
pływa ona z obniżonego do 120 m działu wodnego między do-
rzeczem Niemna a Wisły, i płynie na zach. ze spadkiem silniej-
szym (0-7/ ) do ujścia rz. Netty i początku kanału, potem
on
słabszym (0-129%o)- Wnet bowiem przecina bagnisty i zatorfiony
kraj, który się aż do jezior augustowskich rozpościera. Biebrza,
uregulowana i zabezpieczona groblami i tamami jeszcze przed
powstaniem kanału augustowskiego, przedstawia dosyć dobrą
3
drogę wodną, o średniej głębokości l ' 77m ) . Poboczny jej do-
pływ rzeka Netta należy już do systemu kanału augustowskiego
(por. rys. IV).
') Volumina legum t. I. kons, z r. 1447, 1496.
2
)  Drogi wodne w Królestwie Polskiem... j. w. str. 335.
3
) Militrische Bedeutung... j. w. str. 317 318.
http://rcin.org.pl
21
Kanał augustowski przekopano w starej dolinie dyluwial-
nej 1), stanowiącej naturalne przejście z Niemna do dorzecza
Wisły, tak jak dolina toruńsko-eberwaldzka z Wisły do dorze-
cza Odry prowadzi. Dno doliny jest zajęte przez łańcuch jezior,
odwadnianych przez Nettę do Biebrzy i przez Czarną Hańczę
do Niemna. Oddzielają ją nadto od Biebrzy liczne pagórki wy-
dmowe. Owo obniżenie dolinne ciągnie się pomiędzy mazurską
płytą jezierną na pn. a dosyć wyniosłym działem wodnym na
pd. Kraj po obu stronach zwyż 200 m wzniesiony przedstawia
w środku zaklęsłość do 126 m wyrytą. Zaklęsłość tę upatrzono
przeto całkiem słusznie pod budowę kanału, chociaż brano
także w rachubę wspomnianą już przełęcz wododziałową (128 m)
między Biebrzą a Niemnem 2).
W skład systemu kanału augustowskiego wchodzą rzeki
i jeziora. Ogólna długość drogi wodnej wynosi od ujścia do
Biebrzy do ujścia do Niemna okrągło 100 km. Kanał 3) zaczyna
się śluzą w Dębowie i biegnie na pn. zrazu uregulowanem ko-
rytem Netty a potem wzdłuż jej koryta aż do jeziora Necka
koło Augustowa, które Netta odwadnia.
Jeziora Necko, Białe i Studzieniczne, ciągnące się na wschód
i połączone ze sobą przekopami, stanowią naturalne przedłuże-
nie kanału. Śluzą w Swobodzie, leżąca na wsch. krańcu ostat-
niego z jezior, rozpoczyna się kulminacyjna część kanału (prze-
szło 9 km) i sięga aż do śluzy w Gorczycy. Tu kanał znowu
przechodzi przez połączone ze sobą i wydłużone ku wsch. je-
ziora (Orle, Paniewo, Krzywe, Mikoszewo); korzysta następnie
z odpowiednio zabudowanego koryta Czarnej Hańczy, które je-
dnak wnet opuszcza z powodu skrętu tej rzeki na pn., i ucho-
dzi prosto do Niemna śluzą w Niemnowie.
Stosunki wysokościowe przestrzeni zajętej przez kanał są
następujące:
Śl. w Dębowie Jez. Necko i Białe Jez. Studzieniczne
110,4 m 122 m 123 m
Kulminacya Jez. Mikoszewo Śl. w Niemnowie
125 m 114 m 84,5 m
V ) Memel-, Pregel und Weichselsłrom... t. III. str. 145-146. 150-151,
465-466; t. II. str. 20.
3
) Drogi wodne w Królestwie Polskiem... j. w. str. 335 336.
Kul wi eć K.  Kanał augustowski. (Ziemia 1910, str. 38-41).
http://rcin.org.pl
22
Licząc od środka części kulminacyjnej, otrzymamy (według
pomiarów na karcie pruskiej 1 :300.000) spadek do śl. w Dę-
bowie O-35/ , do śluzy w Niemnowie 0-97%o- To rzuca bardzo
00
ciekawe światło na ukształtowanie działu wodnego między Niem-
nem a Wisłą. Do pokonania spadku służy 18 śluz komorowych,
zbudowanych z kamienia, 48 m długich i 6 m szerokich (w świe-
tle), prócz tego wiele przepustów zwyczajnych. Większa część
śluz leży ze względu na silniejszy spadek w części wschodniej
kanału. Szerokość denna kanału waha się między 8*5 11 m,
głębokość nie przekracza 1-5 m; po obu brzegach znajdują się
ścieżki holownicze.
Zasilanie kanału w wodę odbywa się po części z wód
płynących (Netta, Czarna Hańcza, Rozpuda), po części z jezior.
W pd. partyi kanałowej odgrywają rolę wcale obfitych basenów
zapasowych jeziora Tajno, Kielno, Sajno i Necko. Wszystkie po-
zostają z kanałem w związku. Kulminacyjną część zaopatruje
w wodę jez. Serwy (128ni), położone niecona pn. i połączone
z nią t. zw. Suchorzeczką, udogodnioną do spławu drzewa. Za-
pas wody w jeziorze wynosić ma 10 mil. m3, co wystarcza na
4760 spustów. Jezioro Sajno natomiast, połączone rowem z je-
ziorem Neckiem ma zawierać 11-7 mil. m3 wody.
Stosunki zl odowi eni asą tem bardziej niekorzystne, im da-
lej na wschód się posuwamy. Okres żeglugi trwa średnio 8 8'5
miesiąca i powiększa się w stronę Wisły (1883 1902):
Pierwszy lód Ostatni lód Ilość dni żegl.
Pułtusk (Narew): 19. XI. 10. III. 254
Piątnica 
18. XI. 9. III. 246
Goniądz (Biebrza):
16. XI. 15. III. 254
Grodno (Niemen):
10. XI. 20. III. 237
Na jeziorach lód znika2) kilka tygodni pózniej niż na rze-
kach, jak to wynika z następującego porównania:
1891 1892 1893 1894
Grodno (Niemen): 15. III. 18. III. 19. III. -
Jez. Serwy: 8. IV. 26. III. 29. III. 19. III,
') bersicht... j. w. tabl. 4.
-) Memel-, Pregel- und Weichselstrom... j. w. t. III, str. 459 460, t. II.
str. 110-112.
http://rcin.org.pl
23
Żegluga na kanale cierpi z powodu niepomyślnych warun-
ków na przyległych rzekach i w kanale_samym. Przeszkody1),
na które żegluga napotyka w kanale, są: utrudnione holowanie,
niewielka szerokość (5'5 m nawet w przekopach), zakręty i mała
głębokość, wynosząca niekiedy 0'5 m.
Parowce unikają kanału, pojemniejsze zaś statki mogą tylko
w czasie większej wody na przejazd się ważyć. Inne statki to
barki małych rozmiarów, przewożące drzewo obrobione, zboże,
cegłę i t. p. Przeciętny roczny ruch na kanale w latach 1900 19052)
był następujący:
S t a t k i T r a t w y
ładowne próżne
Śl. w Niemnowie:
Śl. w Niemnowie:
z Niemna: 13 11 1688
do  12 10 118
Śl. w Wołkuniu:
z Niemna: 1 15 1723
do  14 0,28 71
SI. w Dębowie:
z Niemna: 11 3 4625
do  1 8 
Uderza tu przedewszystkiem nieproporcyonalnie mała liczba
statków, która nawet w porównaniu z latami 1890 1894 się
pomniejszyła (26 średnio rocznie). Statki te pośredniczyły pra-
wie wyłącznie w komunikacyi miejscowej. Daleko większe oży-
wienie wykazuje spław tratw i tylko owemu spławowi kanał
swe nader skromne znaczenie zawdzięcza. Drzewo pochodzi
jednak w większej połowie z lasów gub. suwałkowskiej, w mniej-
szej zaś części z wileńskiej i mińskiej. Bywa nawet do Niemna
spławiane. Wylesienie najbliższych okolic szybko postępuje na-
przód, bo i ruch tratw z roku na rok wzrasta. W okresie
1890-1894 z 530 tratw spławianych ku Wiśle, tylko 140 po-
chodziło z lasów poblizkich, obecnie 2987.
I znowu widzimy, że kanał służy interesom lokalnym anie speł-
nia zadania komunikacyjnego, które mu pierwotnie wyznaczono.
W ogólnym ruchu przewozowym na Wiśle udział Niemna wy-
nosi tylko 4%.
') Voies navigables... j. w. str. 126 129.
-) Drogi wodne w Królestwie Polskiem... j. w. str. 353.
http://rcin.org.pl
24
W r. 1905 spławiono powyżej ujścia Narwi do Bugu 14,8
mil. pudów drzewa, z czego jednak tylko 1 mil. pochodził z do-
rzecza Niemna. Równocześnie nadeszło z Bugu 22,8 mil. pudów
drzewa1).
Wspomnieć jeszcze należy o znaczeniu strategicznem opi-
sywanej drogi wodnej2). Na niej bowiem leży szereg obwaro-
wanych punktów i twierdz, stanowiących linię obronną przeciw
Polsce i Prusom. Linia ta ciągnie się od Modlina do Kowna.
Nad Bugiem i Narwią leżą ufortyfikowane Modlin, Różany i Ostro-
łęka, nad Biebrzą Ossowiec, nad Niemnem Grodno, Olita
i Kowno.
Kanał augustowski3) jest to pomysł ministra skarbu Lu-
beckiego; zaprojektowano go w czasie walki cłowej z Prusami
w celu uniezależnienia się od Prus na Wiśle. Miał on łączyć
Wisłę z Niemnem, z którego znowu przez rz. Windawę miał
prowadzić kanał do portu morskiego w Windawie. W ten spo-
sób usiłowano stworzyć dla Królestwa odleglejszy wprawdzie
lecz niezależny przystęp do Bałtyku. Niestety tylko część pro-
jektu urzeczywistniono t. j. kanał augustowski. Rząd rosyjski
zgodził się na projekt w r. 1824, ale oddał jego wykonanie
władzom wojskowym. Roboty rozdzielono między inżynierów
wojskowych polskich i rosyjskich. Stąd powstała rozbieżność
planów. Plan polski przewidywał większe rozmiary kanału i śluz.
Pospiesznie przygotował go ze strony polskiej podpułkownik
Prądzyński. Gdy jednak Prądzyński, wmieszany w sprawę Au-
kasińskiego, został uwięziony, plany jego przywłaszczył sobie
szef inżynierów polskich Malletski, Polak sfrancuziały, i podał je
za swoje. Roboty rozpoczęte przerwało powstanie listopadowe,
po którego upadku dokończył budowy Bank polski w latach
1833-1839. Do r. 1830 koszta wynosiły 1*5 mil. rub., ogółem
zaś przeszło 2 mil. rub., nie licząc drzewa z lasów rządowych
i płacy inżynierów. Podobno rząd zamierza4) powrócić do planu
*) bersicht... j. w. tabl. 22, str. 39.
'') Militrische Bedeutung... j. w. str. 318.
Kawkaski F.: Russisch Polen vom militrgeographischen Stand-
punkt. (Petermann's Mitteilungen, 1910, str. 56 57).
3
) Słownik geograficzny... j. w. t. I. str. 55.
Kul wi eć K.  Kanał augustowski... j. w. str. 41.
Drogi wodne w Królestwie Polskiem... j. w. str. 334.
4
) Wasserstrassen in Russland. (Deutsche Rundschau t. Geographie
und Statistik, 1905, str. 282).
http://rcin.org.pl
25
kanału windawskiego i przywrócić kanałowi augustowskiemu
utracone znaczenie. Obecnie kanał jako droga wodna działa
w kierunku przeciwnym, aniżeli pierwotnie myślano, w czem
ujawnia się przewaga Wisły nad Niemnem.
Kanal bydgoski.
Rzeki płynące na zach, od średniej i dolnej Wisły wyzy-
skują naturalne zagłębienia dolinowe, dyluwialne. Jedno z tych
zagłębień warszawsko-berliriskie jest zajęte przez Bzurę, Wartę
i Obrę, druga natomiast rynwa dolinna toruńsko-eberswaldzka
łączy Wisłę z Odrą przez Warstę, Noteć, kanał bydgoski i Brdę.
Powstała wskutek tego droga wodna, długa przeszło 290 km.
Przywrócenie przerwanego dawnego związku między Bzurą
a Wartą do dziś dnia obraca się w sferze projektów.
Warta i Noteć przedstawiają dosyć korzystne warunki że-
glugi, czy to jako rzeki wolno płynące, czy to jako uspławione.
Warta przewyższa nawet Odrę głębokością swych wód w uj-
ściowym biegu. Przytem i spadek jej jest minimalny (0-132 % ).
Wyprostowana i uregulowana w swym dolnym biegu Noteć nie
zawodzi żeglarza, bo i spadek ma niewielki (O-235/ Santok-Uj-
0O
ście) i wody ma zapas obfity, otrzymywany z pomorskiej płyty
jeziernej zapomocą Drawy i Ołdy. Spełnia także pewne zadania
irrygacyjne. Tylko t. zw. Noteć leniwa (od Ujścia do Nakła),
mimo że z powodu bardzo małego spadku (0-037% ). może
służyć wygodnie żegludze jako wolno ciekąca rzeka, nie posiada
dostatecznej ilości wody i tamuje często żeglugę. Skanalizowano
ją też w górnej części i opatrzono śluzami. W letniej porze mogą
ją przebyć statki najgłębiej 1 m zanurzone1).
Z Noteci pod Nakłem wiedzie prosto aż po Bydgoszcz
nad Brdą kanał bydgoski2) doliną dyluwialną 2 3 km szeroką,
^ Br a n d t  Der Ausbau der Oder- Weichsel- Wasserstrasse nach
dem Wasserstrassengesetze vom J. 1905. (Zeitschr. f. Binnenschiffahrt, 1908,
str. 157-158).
2
) Der Oderstrom, sein Stromgebiet und seine wichtigsten Nebenflsse.
Berlin 1896, t. III. str. 867 i n.
Memel-, Pregel- und Weichselstrom... j. w. t. IV. str. 402-406.
Kur s V.  Die knstlichen Wasserstrassen im Deutschen Reiche. (Geo-
graphische Zeitschrift, 1908, str. 66 -670).
Sadkowski A.  W sprawie połączenia kanałem spławnym doliny
rzeki Wisły i doliny rzeki Warty. (Przegląd techniczny, 1901, str. 317-318).
*
http://rcin.org.pl
26
na 60 /72 n. p. m. średnio wzniesioną (por. rys. V.). Prawie ró-
wne dno doliny składa się z torfu i piasku; zabagnioną na pn.
od kanału okolicę trudno odwodnić z powodu wysokiego stanu
wody w kanale. W kulminacyjnej części kanał nieznacznie zała-
muje się w swym biegu, przyjmując z jednej i drugiej strony
zasilające go wody.
Nakło Kanał zasiłkowy notecki Bydgoszcz
Wysokość: 54,77 m 59-08 m 35-84 m
Odległość: 15-8 km 10*6 km
u
Spadek: 0*273 / 2-19%
00 0
Długość kanału wynosi 26-5 km; spadek w stronę Brdy
i Wisły jest bardzo znaczny, tak że moglibyśmy się wyrazić, iż
stara dolina wisi nad głęboko (do 28 m) wciętą Wisłą. Podobne
to zresztą stosunki, jak w dolinie zajętej przez kanał augustowski.
We wsch. części kanału jest 7 śluz, z których każda pokonuje
3-32/7? spadku, w zach. zaś tylko 2, pokonujące 2-15 m spadku.
Wymiary śluz są następujące: 45 m wynosi średnio ich dłu-
gość, 5 6-5 m szerokość, 9 10 m długość komory.
Szerokość denną kanału oceniają na 10  11 m, szerokość
w zwierciadle wody 18 22 m, głębokość przeszło 1-6 m. Po
obu brzegach istnieją drogi holownicze. Statki holuje się przy
pomocy ludzi, parowców i koni, a nawet używa się żagli. Przez
kanał jak i przez całą drogę wodną mogą przechodzić statki
typu finowskiego ( 150- 200 t, mniej więcej 40 m długi, 5 m
szeroki). Z powodu małych głębokości śluz nie mogą się jednak
bardzo głęboko zanurzać. Tratwy muszą posiadać przepisaną
długość 60 m i 4 m szerokości. Kanał zamulany piaskiem, bło-
tem i odpadkami drzewnymi, bywa w miesiącach zimowych
czyszczony. Głębokość jego nie wystarcza już dla wzmożonego
ruchu i dlatego przystąpiono obecnie do gruntownej prze-
budowy.
Kulminacyjną część zasila we wodę kanał notecki, który
podobnie jak górna Noteć jest spławny i łączy jez. Gopło z ka-
nałem bydgoskim. Z pn. nie otrzymuje kanał żadnych prawie
wód znaczniejszych. Kwestya obfitości wody zapasowej jest dla
kanału pierwszorzędnej wagi i dopiero z jej rozstrzygnięciem
będzie można kanał powiększyć.
Ostatnią część sieci kanałowej stanowi rz. Brda, która
w dolnym biegu sprowadza rozszerzoną doliną wody swe do
http://rcin.org.pl
27
Wisły (spadek 0474% ). Wielki jaz w Bydgoszczy i śluza miej-
0
ska ułatwiają nietylko przejście statków z kanału do Brdy, lecz
także pozwalają na założenie wielu tartaków, młynów i fabryk.
Wogóle odgrywa Bydgoszcz w ruchu na kanale rolę pierwszo-
rzędną. Dzięki żywemu udziałowi w przewozie, w ulepszaniu
drogi, dzięki rozwojowi handlu (izba handlowa, towarzystwa
przewozowe i holownicze) i miejscowego przemysłu (zwłaszcza
drzewnego) jest obecnie Bydgoszcz jednym z ważniejszych por-
tów wewnętrznych. Przy ujściu Brdy znajduje się prócz śluzy
dosyć obszerny, świeżo przebudowany port drzewny.
Wisła jako droga wodna znajduje się na przestrzeni Kró-
lestwa w tak opłakanym stanie, jak rzadko która z większych
rzek Europy 1). Jako przyczynę wymieniają zupełne zaniedbanie
rzeki. Roboty regulacyjne wykonano zaledwie na granicy gali-
cyjskiej, koło Warszawy i Nieszawy kosztem przeszło 5 mil. rub.
Przeciętnie rocznie przeznacza się 150.000 rub. na roboty koło
Wisły. Do przeszkód zaś żeglugi zaliczają: wędrujące ławice,
w których prąd rzeki wfasnowolnie musi sobie rynwę żłobić,
skały i pnie drzewne sterczące w korycie, brak stałego nurtu,
brak służby wodnej (telegraf towarzyszy rzece na krótkich tylko
przestrzeniach), wreszcie w wysokim stopniu zmienny wodostan.
Wahania wodostanu wynoszą średnio 6 m, średni zaś wodostan
(Puławy, Warszawa, Płock) utrzymuje się na wysokości 1-2 m.
Najdogodniejszymi dla żeglugi są wody roztopowe wio-
senne (po spłynięciu lodów) i wezbraniowe letnie. Średnie wo-
dostany pozwalają na zanurzanie się statków 0-7 0-9 m, nizkie
zaś stany wody sprawiają, że głębokość Wisły na mieliznach
zaledwie 0-5 m wynosi. Statki kursujące po Wiśle muszą być
płytkie i o małej pojemności i właśnie liczba statków małego
typu z każdym rokiem wzrasta. Co zaś najważniejsza, ruch pa-
rowców jest wskutek tego ograniczony i nie tak żywy, jakby to
wielkości rzeki i jej znaczeniu odpowiadało. Stosunki tu opi-
sane zmieniają się na lepsze od granicy politycznej do ujścia.
Ale i ta część Wisły bezpośrednio cierpi z tego powodu, że
środkowy bieg jest zaniedbany. Dlatego też rząd pruski zabiegał
niejednokrotnie u rządu rosyjskiego o poprawę stosunków, je-
') Militrische Bedeutung... j. w. str. 318-319, 359 360.
Drogi wodne w Królestwie Polskiem... j. w. str. 335.
Voies navigables... j. w. str. 14 16.
http://rcin.org.pl
28
dnak dotychczas bezskutecznie. Żegluga na Wiśle ma charakter
międzynarodowy, zastrzeżony na kongresie wiedeńskim.
Wisła posiada najdłuższy średni okres żeglugi z pośród
rzek już wymienionych (1883 1902) ' ):
Pierwszy lód Ostatni lód Ilość dni żegl.
Warszawa: 16. XI. 8. III. 251
Włocławek: 15. XI. 8. III, 251
W latach 1905 1908 ilość dni żeglugi wynosiła średnio
na Noteci 270, w Toruniu 275; czyli, że okres żeglugi może być
znacznie dłuższy w pewnym czasie, niż średnia z lat 20.
Ruch przewozowy i handlowy, przedstawiony poniżej w cy-
frach " ), najlepiej uwydatni znaczenie kanału bydgoskiego dla
Prus zach. i wsch. a szczególnie  o co tu najwięcej chodzi 
dla Królestwa. Rzuci także pewne światło na obecny stan że-
glugi na Wiśle.
T o r u ń B y d g o s z c Z
"W górę w dół rzeki Do Noteci do Wisły
Ł ii
03
" gl - o ! & 
u U
- i
a o
a ^ -łi
S o
o-* O ż4
3 8
r-H
r i -ł-3 -o
' 8 ii 8 " o "" 8 -o 8
W J M
W 03 ^ 2 o
sm
ta S
&
CC O M 4J I
o
02
02
R
fl H
1873-75 756 37 1344 124 1101 1222 72 454 487 21
76- 80 1035 58 1467 154 757 767 58 351 501 27
81- 85 864 52 1032 89 869 722 60 402 514 35 2
86- 90 469 29 1119 78 783 445 42 478 379 30
91 95 430 32 712 65 681 518 51 340 198 14 1
96 1900 430 43 488 47 818 815 86 400 486 46 5
1901-1905 452 56 673 699 1068 128 373 856 90 10
63
1906 448 63 679 1013 1551 201 999 835 91 5
66
54 455
1907 412 58 502 893 1441 192 740 83 3
64 195 i
1908 501 71 561 528 1263 164 903 109 6
Porównywując dane statystyczne ruchu okrętowego i to-
warowego ze sobą, dochodzimy do następujących wniosków:
Ruch okrętowy w górę rzeki, dosyć żywy w latach 1873 1885,
zmniejszył się potem do połowy i w tym stanie do r. 1908 się
') bersicht... ]. w. tabl. 4.
Die Binnenschiffahrt (Statistik des deutschen Reiches r. 1905 1908).
s
) Die Binnenschiffahrt... j. w. odpowiednie roczniki. Dane statystyczne
rosyjskie uwzględniają przeważnie ruch tratw i są wogóle wadliwe.
http://rcin.org.pl
29
utrzymuje. Ruch okrętowy zaś w dół Wisły zmniejszył się także
przeszło do połowy w tym samym prawie czasie. Przewyższa
on tylko nieznacznie ruch statków w górę rzeki. Na uwagę za-
sługuje jeszcze wzrost ładunku statków w górę rzeki, a utrzy-
mywanie się w tych samych prawie granicach w dół rzeki. Z tego
wynika, że Wi s ł a od r. 1891 t r aci na znaczeni u j ako
dr oga wodna.
Jeszcze smutniejszem zjawiskiem jest takt, że udział stat-
ków, pochodzących z Królestwa, w żegludze na Wiśle wynosi
zaledwie % (1905 1908).
Tern bardziej owo zmiejszanie się wpływów Wisły musi
uderzać w porównaniu z ruchem okrętowym na kanale bydgo-
skim, który w 20 zwłaszcza wieku jest s t al e wyżs zy od
r uc hu na Wi śl e. Widocznem jest także, że kanał łączy wisto-
cie Prusy wsch. z Odrą i wykazuje większy ruch w kierunku
na zach. Nie ulega wątpliwości, że bierze w tem udział i towar
z Królestwa.
Pierwsze miejsce w przywozie do Królestwa (1904 1908)
zajmuje sól (10.000 18.000 t), potem węgiel (wzrastający stale
import), skóry, asfalt i kamień. W wywozie z Królestwa: mąka
(15.0000 21.000 t), kamień, cukier (6.000 15.000 t) i zboże
(5.000 15.500 t). Z tego wysnuć łatwo wniosek, że Wi s ł a
s ł uży j e s z c z e mi mo ws z ys t ko i nt er es om r ol ni c t wa
w Kr ól e s t wi e i pr zemys ł u r o 1 n icz eg o. W tem większej
powinna być cenie. Ruch towarowy na kanale był jakościowo
podobny. Drzewo, zboże i mąka szły (1904 1908) na zachód,
a cukier i kamień na wschód.
Osobną uwagę należy poświęcić wywozowi drzewaJ)
z Królestwa. Wywóz ten wykazuje silne wahania i zależny jest
raczej od kombinacyj handlowych a nawet wypadków politycz-
nych (por. nagły wzrost wywozu w r. 1906), aniżeli od wymie-
nionych już przeszkód. Drzewo pochodzi głównie z Królestwa
i z dorzecza Prypeci (str. 18).
W r. 1905 2) przywieziono w dół przez przystań w Nie-
szawie (na granicy pruskiej) 52*2 mil. pudów drzewa w trat-
') Mar c het J.  Der Holzhandel Norddeutschlands. Lipsk Wien
1908, str. 36- 54.
Drogi wodne w Królestwie Polskiem... j. w. str. 353.
2
) bersicht... j. w. tabl. 22.
http://rcin.org.pl
30
wach. poniżej ujścia Bugu 52-8 mil. pud., powyżej ujścia Bugu
14-3, przez Zawichost 6'9. Z tych cyfr widać, że giówne zapasy
drzewa idą z Bugu i Narwi. Udział Galicyi w wywozie wynosi
zaledwie 13% i stale się od dłuższego czasu zmniejsza.
Od ujścia Brdy większa część tratw zwraca się do kanału
bydgoskiego, a tylko 10 30% (1904 1906) płynie dalej do
Gdańska. Z drzewa jednak, które dostało się do Bydgoszczy,
2
tylko (średnio) / bywają spławione dalej na zach., resztę na-
3
tomiast przerabia się w licznych tartakach i fabrykach. Wogóle
zauważyć się daje stałe przesuwanie się tartaków i fabryk ku
Wiśle i granicy, spowodowane trudnościami spławu i podroże-
niem taryfy.
Stan handlu drzewnego na Wiśle jest mimo wszystko nie-
pomyślny ł). Przyczyny należy szukać w braku przystani na
Wiśle w Królestwie Polskiem, gdzieby się mógł zarazem rozwi-
nąć przemysł drzewny, w t. zw.  ringach" kupców pruskich,
którzy wraz z całą zgrają pośredników wyzyskują producenta,
obniżając ceny drzewa, i wreszcie w braku wszelkiej organizacyi
handlowej (giełdy drzewnej, kredytu). Wogóle brak tych rzeczy,
0 których w Polsce myślano już w r. 17762), kiedy sejm po-
zwolił na założenie towarzystwa akcyjnego budowy przystani
1 spichrzy.
Starą doliną dyluwialną, zajętą obecnie przez kanał, prze-
chodził odwieczny szlak spławny z Gopła i Noteci do Wisły.
Pewne ślady wskazują, że wody bagien i jezior na dziale wod-
nym stały ongiś wysoko i mogły się przelewać to do Noteci, to
do Brdy. Nawet szczątek śluzy prastarej przy kopaniu kanału
znaleziono :i). Lecz i w pózniejszych czasach linia wodna tu
przedstawiona cieszyła się troską panujących. Wr. 1447 uznano4)
Wartę rzeką królewską t. zn. wolną od jazów i tam; w r. 1496
wymienia się także Noteć jako rzekę spławną. W następnych
latach i wiekach spotykamy niejednokrotnie usiłowania zabez-
pieczenia spławności tych rzek. Bardzo ciekawe światło rzuca
na ową sprawę konstytucya z r. 1564, która mówi:  Rzeki
1
) Por. liczne artykuły w Przeglądzie technicznym 1904, str. 263,
327, 499.
2
) Volumina legam t. VIII, str. 895.
3
) Sur owi ec ki  Dzieła... j. w. str. 312.
4
) Volumina legum t. I. i II.
http://rcin.org.pl
31
Warta i Noteć mają być wolne i spustne; ale w tej nawigacyi
przeszkadzają panowie margrabiowie". To  przeszkadzanie" było
uporczywe i przeciągnęło się aż do 17. w., tak, że żadne ko-
misye na nic się nie przydały.
Powstanie kanału bydgoskiego jest na zawsze złączone
z pierwszym rozbiorem Polski. Zaledwie Fryderyk II. wszedł
w posiadanie upragnionych Prus zach., postanowił połączyć je
trwale drogą wodną. Uczynił to raczej ze względów wojskowych
i politycznych niż ekonomicznych. Z politycznych, bo zyskiwał
wyrazną granicę, wytyczoną samowolnie ku krzywdzie Polski,
z wojskowych, bo kanał umożliwiał mu transport zapasów wo-
jennych dla obrony nowego nabytku. Cele ekonomiczne i handlowe
musiały choćby dlatego zostać na uboczu, że Fryderyk nie po-
siadał wówczas jeszcze ani Torunia ani Gdańska i kanał nie
był zrazu obliczony na ruch większych statków. Kierunek ka-
nału odpowiada (obecnie) w zupełności celom gospodarczym
i handlowym pruskim. Dla podobnych celów polskich nadawałby
się lepiej kierunek Warszawa-Poznań.
Kanał ukończono') wciągu 18mies. wiatach 1772 1774.
Roboty kosztowały 680.000 talarów. Naprawy śluz i samego
kanału dokonano na przełomie 19 i w połowie 19 w. W r. 1880
uregulowano górną Noteć i uspławiono rów zasiłkowy notecki.
W latach 1891 98 poprawiono bieg Noteci, a w r. 1879 ska-
nalizowano Brdę z Bydgoszczy do Wisły. Obecnie według no-
wej ustawy wodnej z r. 1905 rozpoczęto prace nad pogłębie-
niem i przebudowaniem kanału, chcąc go uprzystępnić dla stat-
ków typu odrzańskiego (400 t). Równolegle z temi pracami ma
postępować pogłębienie Warty od ujścia do Poznania. Na ko-
szta budowy przeznaczono sumę przeszło 20 mil. M.
Kanały opisane zostały zbudowane ongiś w warunkach
terenowych naogół korzystnych. Stare dolinne obniżenia wodo-
działu, których nie brak w Polsce, nadawały się już z natury
na połączenia wodne. To też trzy z wymienionych kanałów prze-
') Sur owi ec ki  Dzieła... j. w. str. 833- 334.
Sadkowski - W sprawie połączenia... j. w. str. 318.
Memel-, Pregel- und Weichselstrom... j. w. t. IV. str. 404.
Br andt  Der Ausbau der Oder-, Weichsel-Wasserstrasse... j. w.
str. 160-162.
http://rcin.org.pl
32
cinają europejski dział wodny, dwa zaś z nich działy wodne
między Wisłą a Odrą i między Wisłą a Niemnem. Kanały byd-
goski i berezyński powstały za sprawą rządów zaborczych, ka-
nały środkowe są dziełem myśli i pracy polskiej.
W Polsce drugiej połowy 18 w. zdawano sobie dobrze
sprawę ze stosunków topograficznych kraju a w szczególności
z przebiegu europejskiego działu wodnego. Nie brak było także
znajomości stosunków hydrograficznych, o czem świadczy wy-
mownie mapa hydrograficzna Polski, wydana staraniem Czac-
kiego *) i karty poszczególnych prowincyi (głównie rzek i gra-
nic), sporządzone z funduszów komisyi skarbowych. Ale nawet
pod względem technicznym kanały nie wiele ustępowały budo-
wanym podówczas w Europie. Najlepiej przemawia za tern
właśnie ta okoliczność, że mimo przeszło stuletniego zaniedba-
nia oddają jeszcze pewne małe usługi. W każdym razie Polska
pierwsza połączyła Morze Czarne z Bałtykiem i pierwsza wy-
tyczyła kierunek jedynie korzystnej dla niziny polskiej drogi wo-
dnej, bo przecinającej ją przez środek (Prypeć Warszawa
Warta Obra). Na przedłużeniu tego kierunku budują obecnie
Niemcy wielki kanał środkowy między Aabą a Renem.
Sieć kanałów na ziemiach polskich nie stoi w żadnym
związku z Europą wsch. Stwarzają one połączenia z zachodem
przez Odrę, Wisłę, Niemen a nawet Dzwinę. W Rosyi należą
do t. zw. sieci pd. zach.
W owej chęci zbliżenia się do zachodu zapomocą dróg
wodnych łatwo można się dopatrzeć usiłowań ze strony Polski
do uzyskania nowych rynków zbytu w krajach ościennych i do
ożywienia stosunków handlowych. Kanały Ogińskiego i królewski
miały przecież umożliwić wywóz płodów rolniczych z Ukrainy
do Bałtyku na drogach, na których od wieków ruch ten się
się odbywał. Morze Czarne nie budziło widocznie zaufania mimo,
że nie brak spółczesnych projektów uspławienia Dniepru i Dnie-
stru a nawet prób eksportu drogą morską.
Istniało zawsze w Polsce głębokie zrozumienie znaczenia
dróg wodnych, czy to naturalnych, czy to sztucznych i była rze-
telna troska o nie.
') Ras t awi ec ki E.  Mappografia dawnej Polski, Warszawa 1846,.
str. 69.
http://rcin.org.pl
http://rcin.org.pl
http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pan skałą i twierdzą
Idzie mój Pan
am pan k 5ux2swcsqf4iekyvkj6i3ivn3eq4f3wnivvkski
Liderzy jedza na koncu Dlaczego niektore zespoly potrafia swietnie wspolpracowac a inne nie lidjed
Pan wieczerni przygotował
p 84 p e
moj pan powroci tu
pan blisko jest

więcej podobnych podstron