samba









Samba









Aktualizacja 04-03-2002 r.









Katalog
WWW





Humor





Internet
i okolice





Katalog FTP





Linux
NEWS





Home








Samba





Samba dziala, wszystko jest OK tylko nie mam mozliwosci montowania po
sambie - nie mam takich plikow. Gdzie popelnilem blad?

sprubój mount -t smbfs -o user=urzytkownik,password=hasło //serwer/public /mnt/tmp

Nie moge w najnowszej sambie (2.2.2) znalezc komendy do dodania
uzytkownika (smbadduser). czy ja zwariowalem czy czegos nie wiem (na
pewno wielu rzeczy...). a moze jakos inaczej sie to robi?

Ja to zawsze piszę
smbpasswd -a user
-a znaczy add, przy czym ten user musi istniec w /etc/passwd

Czy samba moze byc skonfigurowana jako klient domeny NT?

Mozesz spróbowac stworzyc dla kompa konto w domenie.
Mozna to równiez zrobic troszke inaczej:
workgrup = domena
security = serwer
password serwer = nt_serwer
i uzytac smbclient -L <komp> -U user_z_domeny -W domena

Po zainstalowaniu na czysty system (Mandrake 7.2) Samby 2.2.0 nie mam
dostępnego polecenia smbmnt. Wiem, ze jest on dostepny z pakietem klineta
samby, nie moge go nigdzie znalezc.

To i tak jest skrypt ktory odpala mount, mozesz sprobowac tak:
mount -o <opcje> -t smbfs //<komputer>/<zasob> <katalog
montowania>
opcje znajdziesz w manie.

Mam problem z samba, w logach dostaje cos takiego:
find_domain_master_name_query_fail:
nmbd: Unable to find the Domain Master Browser name KHMM<1b> for the workgroup.

Dokładnie nie wiem co to może być, ale spróbuj poustawiać opcje
domain master = Yes
local master = Yes
oraz opcję "os level" na jakąś wysoką liczbę i wtedy twój komp będzie
przechowywał
browselistę i nie prawdopodobnie nie będziesz otrzymywał już tych komunikatów.

Nie ma sie czym przejmowac. Samba nie moze znalezc Master Browsera przy
dokonywaniu elekcji. Mozesz ustawic, zeby komp z Samba byl Master Browserem,
problem powinien zniknac.

Mam problem, przy probie przylaczenia komputera do domeny, pojawia sie komunikat:
Podane poswiadczenia koliduja z istniejacym zestawem poswiadczen.
Nie pomoglo wywalenie z smbpasswd wpisu "prac2$" (tak sie te komputer
nazywa) i dodanie go jeszcze raz "smbpasswd -am prac2"
Moze ktos wie o co mu chodzi?

Dodaj wpis do smbpasswd:
# smbpasswd -a -m prac2$
Na windzie usun komputer z domeny (ma pracowac jako czlonek grupy roboczej),
a pozniej wyrzuc go z grupy roboczej i dodaj do domeny. Po restarcie powinien chodzic.
Od tej pory nie ruszaj wpisu w smbpasswd albo bedziesz musial zabawe powtorzyc.

Czym różni się Samba 2.2.0a vs Samba 2.2.1 i czy warto jeśli mam wersję
2.2.0a przechodzic na Samba 2.2.1?

Zasadnicza roznica jest taka ze 2.2.1 dziala bez problemow z WIN2K SP2.
Na 2.2.0 dla Win2K+SP2 nie postawisz dzialajacego PDC, roaming-profiles, itd.

Jak zwiekszyc wydajnosc SAMBY? SAMBA podobno jest mniej wydajna niz Win NT,
czy da sie uzyskac zblizona wydajnosc i jak to zrobic?

Ja słyszałem co innego. Ale do rzeczy:
- Zmienić sprzęt na lepszy (tj więcej RAMu, ew. mocniejszy procek,  szybsze dyski)
- Przyspieszyć sieć
- Skompilować sambę ze źródeł (u mnie widać nawet różnicę- P100 24RAM)

G prawda samba w kazdych testach nawet instalowana z paczek jest szybsza o
jakies 20-30 procent. Tylko jeden test wykazal ze samba jest gorsza ale za ten test
zaplacil M$

Ma mniejszą niż win NT ????
chyba większą ...
jeszcze chcesz zwiększyć ?
dobry dysk SCSI (zalezy ile rzeczy przechowujesz na serwerze na sambie -
logowanie do domeny NT itd)
więcej/szybszego RAM-u.

Mam nastepujacy problem podczas wydania polecenia smbclient -L nzwaPC
pokazuje komunikat:
SSL: Error setting CA cert locations: error:00000000::lib(0) :func(0)
:reason(0)
trying default locations.
...............................
Wie ktos co jest nie tak? Zapewne chodzi o to SSL.
Oczywiscie polecenie testparm pokazuje ze wszystkjo jest ok z samba.

Zapewne RH 7.0 lub 7.1? Miałem ten sam problem. Pomaga wpisanie do sekcji [global]
ssl Ca certDir = /usr/share/ssl/certs

bark certyfikatu SSL na serwerze , bez tego niepojdzie.
ewentualnie przyrestartuj sambe

Mam następujący problem: Mam 2 koputery, jeden nazwany sr03 z serwerem samby,
drugi s17 z winnt. Windows widzi sr03, ale nie może wejść, gdyż hało jest
nieprawidłowe. Stworzyłem na Linuxie konto sr17, ale chyba coś dalej jest nie
tak. Proszę o pomoc!!

1. W sekcji [global] trzeba podać następujący wpis ktory przyjmuje kodowanie
haseł w sambie, jeszcze raz uruchomić sambę i założyć nowego użytkownika
który już będzie miał kodowane hasło w sambie, ponieważ win NT koduje hasła.
encrypt passwords = yes
2. albo wyłączyć w rejestrach win NT kodowanie haseł i połączyć się na tego
uzytkownika którego juz wprowadziłeś.

user name map = /etc/smbusers
smb passwd file = /etc/smbpasswd
security = user

smbadduser
lub (jesli brak)
smbpasswd -a -e nazwa
i przywiazac w pliku /etc/smbusers
#USER Lin = USER Win

Routing w sieci dziala mi OK, ale jak polaczyc otoczenia sieciowe pod
WIndami userow ??
To nie leci przez TCP wiec nasuwa sie Samba... tylko jaka opcja, wie ktos ?
Pierwsza podsiec: 192.168.1.0
Druga podsiec: 192.168.2.0
Ustawilem sambe w trybie master i wszystkie kompy sa widziane w otoczeniu,
ale da sie wejsc tylko na te w danej podsieci.
Jak widzisz kompy tzn. że masz już wlaczone wins'y na sambie, a zatem:
1. wypełnić ~/samba/etc/lmhosts <= czy gdzie tam to masz
2. wypełnić /etc/hosts
3. restart samby
4. działa! ;)
5. jak nie działa GO TO pkt. 1 i wypełnij poprawnie ;))

Sciagnolem najnowsza sambe z sieci i wszystko dziala oprocz SWAT.
Sprawdzielm sa wpisy w /etc/services i jest plik w xinet.d/ swat z
poprawnymi wpisami.
Problem polega na tym ze stara samba i swat mi sie uruchamialy bezproblemowo
a to Swat nie startuje.
Co moze byc przyczyna ze SWAT nie dziala na moim redhat 7.0?

laduje sie, ale niestety swat jest w zlym katalogu
bylo o tym na samba.org na jakis listach dyskusyjnych
z tego co pamietam powienien byc w /usr/samba/swat albo cos podobnie

cd /usr/share
mkdir samba
cd samba
ln -s ../swat swat
thanks
i wreszczie zadzialalo

Chcialbym skonfigurować sambę, aby logi szły nie tylko do pliku ale teżna
wyznaczoną konsolę. Czy taki fjuczer jest możliwy ?

Najprościej? Odpalić tail -f plik.log na wybranej konsoli ;>

Mam w sieci kilka osob. Co zrobić, aby w sambie, byl katalog, z ktorego
czytac moze tylko kilka userow, a reszta moze tylko te pliki ogladac?

Ustawiasz na katalog read-only. A userow ktorzy moga pisac wymieniasz po
`write list'.

Jesli to mozliwe prosze o lopatoliogiczne wytlumaczenie ,
co i jak ustawic aby komp1 (winda) widziala kompa 2 (RH7)
karty i polaczenie kablem jest zrealizowane ..jaki ip ? , czy
jest potrzebne ustawienie dns ? .Sama siec , bez neta .
...no chyba ze gdzies na necie takie info dla lamerow jest, to prosze o namiar ...dzieki
Zakladam, ze poradzisz sobie z ustawieniem windows:
- przydziel staly numer IP (dowolny, jesli to tylko lan), maske
podsieci (255.255.255.0), nie musisz
ustawiac adresu DNSu, potem linux:
1) skompiluj jadro z obsluga swojej karty sieciowej, sprawdz, czy dziala (ethernet-howto)
2) ifconfig - wszystko jest w man-ach
3) teraz spróbuj polecenia 'ping  XXX.XXX.XXX.XXX' (numer.ip.komputera.windowsowego)

jesli go widzi to super, jesli nie, sprawdz czy karta dziala i czy komputer pinguje sam
siebie
4) zainstaluj sambe, przeczytaj samba-howto
5) pobaw sie plikiem /etc/smb.conf - jest dosc czytelny
ja ustawilem dostep przez zasoby(shared), nie przez uzytkownika(user)
jesli chcialbys miec ten drugi, konta uzytkownikow linux i windows musza byc takie
same (login)
...i  to powinno zadzialac. (u mnie zadzialalo)

Czy po udostepnieniu przez sambe zasoboof w linuxie beda one po sieci widziane w
windowsie jako normalne pliki i katalogi, tzn czy nie musze  udostepniac partycji
fat32
Nie nic z fatem nietrzeba robic, linux i win bedzie wszystko widzial (przynajmniej moj
widzi)
Samba to juz FILE-SYSTEM !
Jezeli jakis system udostepnia zasoby po protokole SMB, to nie ma roznicy dla systemu
klienckiego w jaki sposob sa przechowywane na drugim systemie pliki i katalogu.

Podczas "serwowania" zasobow nastepuje unifikacja do zastosowanego
sposobu komunikacji, priorytetow, hasel itp.

Pamietaj tylko o wlasciwych atrybutach na samym Linuxie, gdyz w 99% przypadkow, proces
SMBD dziala jako "nobody" i moze_nie miec_ uprawnien do plikow ktore bedzie
probowal "serwowac" ;-)

Nie znam sie za bardzo i nie chce sie mądrzyc, ale z tego jak rozumiem drukowanie w
sambie to ona tylko posredniczy w procesie przekazywania danych z wind na okreslony LPT...
Jak to jest naprawde?

W zasadzie właśnie tak. Tylko, że zwykle nie bezpośrednio na port, ale do 
odpowiednich mechanizmów drukujących skonfigurowanych w systemie (lpr).
Wykorzystuje /etc/printcap (lub własny, zdefiniowany plik printcap) czyli używa
systemowego demona drukowania. Nie wysyła bezpośrednio na lpX

Czyli, jak to rozumiem, Samba 1) odbiera przetrawiona przez sterownik windy binarke, b)
sprawdza prawa (lub odwrotnie b) i a) ) c) zapisuje w logach kto,co i kiedy, d) wysyla do
lpd, e) lpd sprawdza dostepność portu f) jesli jest online wysyla na lp. (Poprawcie
jesli klamie)

Czy lpd dodaje cos od siebie i czy windrukarki daja mu sygnal online (niby co by mialy
innego dawac :-)? Czy sa wiec jakies przeszkody, zeby podpiac pod sambe jakakolwiek
drukarke pracujaca pod winda? Moze ktos probowal?
- Z grubsza tak, tylko w międzyczasie twój plik może jeszcze trafić w jakiś 
filtr, który go przemieli (o ile masz takie coś zainstalowane) i dopiero potem pchnie do
drukarki.
A z podpięciem drukarki nie ma przeszkód, o ile masz specjalny sterownik gadający z
konkretną
drukarką. W normalnych drukarkach to, co trafia do drukarki jest w zasadzie programem w
jakimś języku opisu strony, który to program wykonuje drukarka.
W windrukarkach jest tak, że system druku w komputerze generuje informacje co ma być
wydrukowane podając je bezpośrednio głupiej w tym wypadku drukarce. W ten sposób
drukarka może być tańsza (bo nie ma całej części elektroniki odpowiedzialnej za
przetwarzanie np. PCLa na informacje sterujące ruchem głowicy), ale za to wymaga
dodatkowego oprogramowania po stronie komputera. I tu problem w wypadku Linuksa -
większość głupich drukarek ma sterowniki tylko dla Windows, a tylko do nielicznych
zostały napisane takie programy pod Linuksa (i nie słyszałem, żeby któryś z nich
pochodził od producenta drukarki).

Mam zainstalowaną sambę z dystrybucji RH 6.1 i mogę przez smbclient dostać się na
udostępniony dysk pod Win95. Mogę także dostać się na udostępnione w sambie katalogi
jednak  tylko poprzez
smbclient'a z telneta pod Win95. Nie ma natomiast tych katalogów w otoczeniu sieciowym w
Win95, na którym zainstalowany  jest klient sieci Microsoft Network. Uniemożliwia
więc to zapisywanie i odczytywanie plików do/z Linux'a (którą to możliwość bardzo
bym potrzebował}.
[Global]
Browseable=Yes
i to samo w sekcji dotyczacej udostepnianych zasobow. Chyba tak to bylo...

Mam problemy z Samba. Na Linuxie lokalnie wszystko dziala dobrze. Niestety nie widac
serwera w innych komputerach w sieci w otoczeniu sieciowym pod windami ani nie widzi ich
linux. Wszystko inne dziala (ping, www, telnet, ftp) ale nie samba. Co moze byc przyczyna?

... a moze trzeba ustawic maske podsieci, zeby wszystkie kompy pracowaly w kupie ?!

Zainstalowałem Samba 2.0.7. W ,,Otoczenie Sieciowe'' Windows 95/98 nietety nie widać
zasobów udostępnianych przez serwer (mimo, że smbclient i smbmount albo net use pozwala
używać tych zasobów bez widocznych problemów), a właściwie to zasoby te widać
losowo: niestety nie udało mi się wykryć korelacji. Sprawdziłem sugestie wysłane na
listę wcześniej (np. opcja "interfaces", "local master"), niestety
nic nie pomogło.
Może ktoś wie, jak się z tym uporać, walczę z tym od paru dni i bez rezultatu. Może
to jakiś bug samby, bo starsze wersje działały bez żadnych tricków.
Polecam wlaczenie winsa na serwerze samby i skonfigurowanie windows by sobie z niego
korzystala dziala b dobrze, radze tez wylaczyc w powiazaniach sieci powiazania wszystkich
protokołów z msnetworking procz tcp/ip. Najlepiej w ogole wszyskie wywalic i zostawic
tylko tcp

Całkiem sporo można znaleźć o Sambie w ich site'cie internetowym
http://pl.samba.org./samba/docs/
        http://www.samba.org/samba/docs/

Jak zainstalować Sambę - czytalem man-y i howtosy ale mnie potrzeba informacji
bardziej podstawowych, tzn mam plik spakowany tarem i teraz co konkretnie trzeba zrobic? W
manualu
pisza zeby uruchomic program installer (chyba-nie mam tego tutaj)ale  ja nie wiem
jak.

Zacznij od doinstalowania binarki samby jaka przychodzi z dystrybucją jakiej używasz.
Zostanie Ci tylko w tym wypadku skonfigurowaniu juz działającego serwisu bez zajmowanai
się kompilacją.

I jeszcze jedno; co zrobic, zeby xwindow nie odpalalo sie na starcie?
W /etc/inittab prawdopodobnie masz:

# Run xdm in runlevel 5
x:5:respawn:/usr/bin/X11/xdm -nodaemon
albo coś podobnego. Zmień podkreśloną piątkę na "3" i wykonaj "teinit
q".

Dokumenty MS Officce przechowywane na Linux'ie i udostępnione przez Sambę nie dają
się odczytać jeżeli nazwa dokumentu zawiera polskie znaki dialektyczne oraz nazwę
dokumentu tworzy kilka słów oddzielonych spacjami.
Nie moge sobie poradzic z problemem polskich znakow w nazwach plikow i katalogow, ktore
sa legalne w Windows 9x, a na Sambie powoduja efekt "zatrzaskiwania" pliku, tzn.
mozna utowrzyc
plik lub katalog z polskimi znakami w nazwie, ale np. nie mozna go potem usunac ;(
Efekt jest szczegolnie uciazliwy w nazwach katalogow z polskimi literami np. katalog
sierpien (z n' na koncu) etc.

W /etc/smb.conf dopisz (lub ew. zmień):
character set = ISO8859-2
client code page = 852
i to wszystko

W jaki sposob mozna zastosowac Linux-a jako serwer plikow dla Dos-a ???
Możesz np. zapuścić Marsa - czyli emulator Novella. Ale w sumie wystarczy Samba, bo Dos
też może się z nią dogadać.

Czy jest jaki program/nakladka, który umozliwi kozystanie z Samby (tak jak to jest w
windowsach - otoczenie sieciowe) w okienkach?
Jest LinNeighborhood - poszukaj na freshmeat i chyba gnomba

Od dluzszej chwili wojuje z takim zagadnieniem:
Jak zrobic taki zasob, zeby pewne osoby go widzialy, a inne nie? Wiem ze jest cos takiego
jak dostep grupowy, np.
read list = +grupa
write list = +grupa
Ale jak daje browseable = yes to WSZYSCY "widza" ten zasob, a przy browseable =
no, NIKT nie widzi. Chodzi mi o to, aby u juzerow z danej grupy zasob sie pojawial, a u
wszystkich innych - nie.
Czy ktos juz z tym walczyl?

Moze zrobic kilka konfigow kazdy dla innej grupy, a w glownym dac include z parametrem
(bodajze %g)?

Genialne! Tzn jeszcze nie wiem czy zadziala ale juz mi sie podoba ;) Spiesze to sprawdzic.
W kazdym razie dzieki...

OK! Dziala! wprawdzie nie poprzez "include %g" tylko "config file %G"
ale trop okazal sie byc prawidlowy. Zreszta podejrzewam ze "include %G" tez by
zadzialalo. Wazne tylko zeby bylo "G" a nie "g" (przynajmniej u mnie).
Generalnie klasa. Raz jeszcze dzieki.
Tylko jak ktoś sobie zmieni grupę, to już nie zadziała.
Smurf maruda. Nie zmieni sobie grupy bo nie ma dostepu do shella.

Jak w sambie zaklada sie uzytkownika i wprowadza chasło do zasobu Zrobiłem to przez
smbpasswd -a user
Ale gdy próboje zalogowac sie do zasobu to wypisuje ze chasło jest nieprawidłowe. Co
zrobic ?
- jezeli uzywasz windows'a , to najprawdopodobniej masz ustawione kodowanie
hasel. Jest odpowiedni wpis do rejestru /usr/doc/$samba/docs/
dla windows98 , 95 i NT po tym zabiegu powinno byc dobrze ...

mam problem z samba -- mam postawiony serwer smbd i nmbd pod linuxem , a otoczenie
sieciowe w win98 widzi mój serwer plików i mam dostęp do zasobów skonfigurowanych w
/etc/smb.conf w sekcji [public] , natomiast przy dostępie do katalogów domowych wymagane
jest hasło , ale nie akceptuje żadnych haseł ani z linuxa ani z win .
- ustaw w smb.conf
security = user
u mnie to działa (Win'95 i '98)

Kopiuje sambą z Win (pliki DOS krótkie nazwy 8.3) na Linuksa i zaklada
pliki DUZYMI literami. Jak zrobic malymi ?
w smb.conf:
default case = lower
A better solution:
case sensitive = no
preserve case = yes

Mam taki problem postawilem sambe i nie widac jej w otoczeniu sieciowym pod winshitem
To po co go uzywasz? 8-)  OK, zartowalem.
Natomiast po zmapowaniu dysku lub po przez znajdz komputer wszytko jest ok.
W czym problem ze nie jest ona widoczna normalnie jak kazdy inny kopm w sieci?

Primo: ustaw w windowsach jako domyslny protokol TCP/IP
Secundo: jezeli masz podseci IP to zainteresuj sie zawartoscia plik LMHOSTS w  
windows.

Witam wszystkich
Jest sobie komp z Mandrake 6.0 i Samba na pokladzie. Jest tez komp z windoza 95.
Po podmontowaniu zasobow z windy poleceniem smbmount wszystko dziala elgencko :) ,
do czasu az winda sie zwiesi ( czesto ) i wymaga restartu. Potem nie mozna odmontowac
zasobo z windy, pojawia sie napis o bledzie wejscia wyjscia. Katalog w ktorym byly
podmontowane zasoby staje sie niedostepny. Jak sobie z tym poradzic bez restartu Linuxa (
bo to pomaga)
A moze:
umount -f /mnt
lub umount --force /mnt ( nie pamietam dokladnie)
gdzie /mnt to katalog pod ktory podmontowales.

Witam !!! Mam taki problem:
Otoz mam w sieci serwer z Samba, probowalem w smb.conf ustawiac linie
guest ok = true
guest account = nobody
i usuwalem z lini invalid users guest -a
Samba nie dawala sie zalogowac jako guest, jak to osiagnac ???
Po drugie, jak moge uzyskac efekt, ktory polega na tym, ze zamiast guest moze byc gosc ???
No i jak zmusic smbpasswd do zaakceptowania pustego hasla, czyli zeby user
mogl sie logowac majac puste pole hasla (np w logowaniu NT).

Polecam ci swat jest taki program napisz man swat i wyskoczy można
wszystko skonfigurować pod xami z tego co pamiętam to chyba ci
powinno działać je?li jeszcze dodasz w globals share security a nie user
ale nie pamiętam nie bawiłem sięw tym tak dużo polecam swat

Przy zalozeniu gdy mam udostepniony katalog w windzie to montuje ja w linuxie przez
sambe
smbmount //komp_winda/katalog /moj_katalog_linuch -I IP -u ID
jak zrobic to w przypadku gdy chce sie dostac do jakiegos katalogu na serverze nowellowym
3.12?
Czekam na odp.

Np. tak: ncpmount -S nazwa_serwera -U supervisor /mnt
man ncpmount

ncpmount /mnt/novell -S server_nw -U user -P pass
polecenie: ncpmount --help
powino zadzialac jesli zobaczysz poleceniem slist jakies serwery nowela
(warto pamietac o obsludze protokolu IPX)

Skonfigurowalem dla juzerow Sambe - prawie wszystko dziala cacko, tylko ostatnio
juzerzy maja taki kaprys, zeby oprocz dostepu do swoich wlasnych katalogow, mieli dostep
do pewnych
katalogow "grupami" - tzn. zeby istnialy katalogi "czesciowo
publiczne": caly dzial XXX ma dostep do katalogu XXX, caly dzial
YYY ma dostep do katalogu YYY itp.
Nie bardzo wiem jak to poukladac - czy ktos juz to robil?

Nie robiłem tego, ale pamiętam, że w samym pliku /ect/samba.conf jest coś takiego jak
parametr (nazwy nie pamiętam), przy którym ustawiało się dostęp dla @grupa . De facto
pamiętam, że w RH 5.2 ten plik był trochę bardziej przejszysty - np. w RH6.0 miałem
problem z ustawieniem dostępu publicznego na / - jestem jedynym użytkownikiem, więc
bezpieczeństwo nie jest problemem.

Czy ktoś wie jak w sambie wyłączyć sprawdzanie haseł?
security = share

Jak udostępnić katalog do zapisu, a nie tylko do odczytu?
Które linie w /etc/smb.conf są za to odpowiedzialne?
read only = no albo writable = yes

Na serwerze linuxowym umieszczone są pliki excela. W jaki sposób ustawić uprawnienia
do katalogu z tymi plikami, aby dana grupa userów mogła je modyfikować ale nie
kasować. Prawo modyfikacji na pliku (-w-) nic nie daje, ponieważ Excel podczas
modyfikacji tworzy plik tymczasowy o nieprzewidywalnej nazwie. Wymaga to nadania prawa
zapisu na katalog, ale wtedy można także skasować plik.  Jeżeli ktoś może mi
pomóc będę wdzięczny.

chown root.<ta_grupa> <nazwa_katalogu>
chmod 1775 <nazwa_katalogu>

Chciałbym uzyskac by podlaczajac sie do zasobow Samby z windows kazdy musial
podac swoj login i haslo-i zeby to zostalo w logach.
Czy da sie cos takiego zrobic?

Musisz włączyć domain logons:
(fragmenty smb.conf)

[global]
domain logons = yes
netbios aliases = Linux4Ever
log file = /var/log/samba/log.%m
security = user
# Część wind wymaga poprawki w rejestrze aby działały
# nieszyfrowane hasła, zobacz w dokumentacji!
null passwords = no
encrypt passwords = no
local master = yes
preferred master = yes
domain master = yes
logon script = %U.bat
wins support = yes
preserve case = yes
short preserve case = no
client code page = 852
character set = iso8859-2
mangle case = yes
time server = true

[netlogon]
comment = Network Logon Service
volume = NetLogon
browseable = no
path = /home/netlogon
public = no
writeable = no

Winda będzie w katalogu /home/netlogon szukać pliku nazwa_usera.bat.
Ten "share" jest, w momncie logowania usera, montowany jako dysk z:
Przykład:

@ECHO OFF

z:\banner.exe
type z:\banner.txt
echo
                        
WITAJ!

echo Synchronizacja czasu
NET TIME \\LINUX /SET /YES
echo Mapowanie dysku G:
NET USE G: \\LINUX\Grafika /YES
echo Mapowanie katalogu domowego H:
NET USE H: \\LINUX\user /YES
echo Mapowanie dysku J:
NET USE J: \\LINUX\Filmy /YES
echo Koniec, milej pracy!










Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Samba mamba Pudelsi
Harmonia do Samba Nossa Paradinha PM L
samba 3
Samba 3 ldap PDC HOWTO Debian Sarge 3 1 (2005)
samba
unicar krakow samba? roda
samba 7
Comigo E na Madeira Samba Brasileiro piano
Serwery SAMBA
maszyna do szycia 6215C Singer Samba 6
Samba na sto dwa Karpowicz Family
Samba konfiguracja
samba jarocki
samba przy pawle
Gorąca samba

więcej podobnych podstron