Koziolek Matolek w Afganistanie czyli polski Nostradamus


Koziołek Matołek w Afganistanie czyli polski
Nostradamus
Niech schowa się Nostradamus! Nasz wieszcz Kornel
Makuszyński odpowiedział już w 30tych latach XX
wieku na pytanie, czy Polacy pojadą do Afganistanu!
Kornel Makuszyński (rys. Marian Walentynowicz)
PRZYGODY KOZIOAKA MATOAKA
(Księga I, str. 22-23)
"Koniec ze mną!" - myśli kozioł,
"Bo już moja dola taka!"
Wtem przypadkiem, gdzieś pod niebem,
Stalowego ujrzał ptaka.
Własnym oczom nie dowierza:
"Czy gorączkę mam, czym chory?"
Przecie na aeroplanie
Polskie widać stąd kolory!"
Aeroplan usiadł pięknie,
Bardzo blisko, o stajanie.
Kozioł biegnie, woła, płacze:
"Ratuj mnie pan, kapitanie!"
Lotnik zaś, zdumiony wielce,
Oczom wierzyć swym nie może!
Śmieje się i tak powiada:
"Skąd tu wziąłeś się, niebożę?"
Gdy mu kozioł odpowiedział,
Jak wędruje nadaremno,
Ulitował się kapitan
I powiada: "Siadaj ze mną!"
Frunął w górę ptak stalowy,
Leciał, leciał w zachód krwawy,
A po kilku dniach niebieskich
Zdrowo przybył do Warszawy.
* * * * * * * * * *
Interpretacja
1. W pierwszej zwrotce widzimy, że Afgańczycy na
dzwięk polskiej mowy zachowywać się będą uprzejmie
i udzielać rzetelnych odpowiedzi na zadawane pytania.
2. Druga zwrotka jest najbardziej pesymistyczną,
występuje tu z jednej strony przerażenie podmiotu a
także obraz "stalowego ptaka" znanego ze
złowróżbnych centurii mistrza de Notre Dame.
3. Dalej mamy postawę lęku przed atakiem
bakteriologicznym, a zaraz po nim wizję podobną do
tych z przepowiedni Wernyhory. Najwyrazniej jest tu
podana odpowiedz na nurtujące nas pytanie "wejdą,
czy nie wejdą?".
4. Przepowiednia umiejętności polskich pilotów,
którzy pomimo straszliwe go ukształtowania terenu
(Afganistan to kraj zupełnie górzysty), potrafią
osadzić samolot (uwaga, nie helikopter!) precyzyjnie o
stajanie (wg Haura "staj", miara rodzima, ma 120
kroków czyli 625 stóp).
5-6. Dobre serce polskiego lotnika nakazuje mu
okazać zainteresowanie nawet koziołkowi. Uśmiech
symbolizuje tu pewność siebie i odwagę.
7. "Zachód krwawy" zapowiada niestety wojnę
globalną, która nie ominie naszego kontynentu. Na
szczęście ostatnie zdanie cytowanego fragmentu
"Księgi I", każe nam wierzyć, że polska koza odporna
jest na środkowo-azjatyckie wynalazki. Pozwala też
na spokój - nasza stolica stać będzie!


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
koziolek matolek
Judeopolonia II czyli anatomia zniewolenia Polski
Od pieśni ojczystej do hymnu narodowego, czyli o roli Bogurodzicy i Pieśni Legionów Polskich we W
Lekcje tolerancji , czyli co tam słychać w polskiej szkole
06 NUTS, czyli kolejny rozbiór Polski
Kwiat polskiej młodzieży” wsiada do pociągu, czyli jak się jedzie na Woodstock
Udział Polski w działaniach stabilizacyjnych w Afganistanie

więcej podobnych podstron