Martwa natura (Sanxia Haoren, 2006) Zhang Ke Jia [napisy PL]


0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:04:00:/Prom Jangcy z Fengjie|/na wyspę Chongming
0:04:05:/przybije do brzegu za 30 minut.|/MARTWA NATURA
0:04:10:/Uprzejmie prosimy pasażerów|/o zabranie bagażu
0:04:15:/oraz o cierpliwość w oczekiwaniu|/na kolejny komunikat.
0:04:53:Wchodź!
0:05:07:Serdecznie witamy naszych przyjaciół|z Fengjie!
0:05:10:Aby utrzymać się na powierzchni,|potrzebujecie dolarów.
0:05:13:Jeśli chcecie wiedzieć jak je zdobyć,|patrzcie uważnie!
0:05:19:Ale ja nie mam dolarów.
0:05:21:Tylko czyste kartki.
0:05:24:Co trzeba zrobić?
0:05:37:Widzisz? Euro!
0:05:42:Widzisz? Euro!
0:05:44:Widzisz to?
0:05:46:Euro zamienią się w juany!
0:05:50:I...
0:05:55:Juany! Zrozumiałeś?
0:06:00:Zrozumiałeś?
0:06:10:Już! Dawaj pieniądze!
0:06:21:Opłata za naukę!
0:06:23:Czy nie uczyłeś się od mistrza?
0:06:25:Słyszałeś o ''prawach własności intelektualnej''?
0:06:28:Więc?
0:06:31:Nie dostaniesz pieniędzy.
0:06:33:Nie dostanę?!
0:07:09:Nędznik!
0:07:19:Co to jest? Pokaż!
0:07:33:Przewozy w dowolne miejsce!
0:08:06:Gdzie się wybierasz?
0:08:08:Wsiadaj!
0:08:10:Gdzie chcesz jechać?
0:08:15:Tutaj...
0:08:17:Prowincja Sichuan, okręg Fengjie,|ulica Granitowa 5.
0:08:22:Dobra!
0:08:24:- 5 juanów.|- Dam ci 3.
0:08:26:Do diabła, wszyscy biorą 5!
0:08:28:Ruszajmy.
0:08:49:To tutaj.
0:09:01:Tutaj?
0:09:02:Widzisz tę trawę na wodzie?
0:09:04:To wszystko, co pozostało po ulicy Granitowej.
0:09:07:Wysiadaj.
0:09:25:Ale to jest pod wodą!
0:09:33:Dawne Fengjie zostało zalane wieki temu.|Nie oglądasz wiadomości?
0:09:37:Słyszałeś kiedykolwiek|o Zaporze Trzech Przełomów?
0:09:48:A ludzie?
0:09:50:Wynieśli się! Wszyscy się przeprowadzili.
0:09:53:Wiedziałeś, że zostało zalane!|Oszukałeś mnie na 5 juanów!
0:09:56:To nie ja doprowadziłem do zalania.
0:10:05:Znasz panią Ma?
0:10:07:Wiele osób tak się nazywa.|O którą dokładnie ci chodzi?
0:10:11:Szukasz osoby czy pracy?
0:10:15:Osoby.
0:10:19:Wiesz co...
0:10:20:Jak dorzucisz 3 juany, to zabiorę cię|do Biura Przesiedleń.
0:10:24:Będziesz mógł sprawdzić w bazie danych,|jaki jest jej nowy adres.
0:10:32:Co ty na to?
0:10:37:Dobra.
0:10:44:Widzisz, gdzie zacumował prom?
0:10:46:W tamtym miejscu znajdował się mój dom.
0:10:49:Wszystko przepadło.
0:11:15:Spełniamy warunki rekompensaty!
0:11:18:Rozporządzenie 195 nie ma już mocy prawnej|w tym miejscu.
0:11:21:Posłuchaj, wszyscy jesteśmy|pod komunistycznymi rządami.
0:11:24:Obowiązuje tylko jedna rządowa dotacja|dla przesiedleńców.
0:11:27:- Powinna być taka sama!|- Wiec skąd ta różnica?
0:11:30:Jaka różnica?
0:11:32:Uważaj co mówisz!
0:11:34:Musicie byc skorumpowani.
0:11:36:Coś tu nie gra.
0:11:37:Oczywiście, że mamy tu problemy!
0:11:39:Miasto z 2000 letnią tradycją|zostało zniszczone właściwie w 2 lata!
0:11:43:Żeby rozwiązać problemy, musimy trochę|zwolnić tempo rozwoju.
0:11:47:Ulica Granitowa 5.
0:11:51:Okręg Fengjie, prowincja Sichuan...
0:11:53:- Widzę, że nie jesteś na bierząco z sytuacją.|- Od 16 lat.
0:11:57:To wszystko wyjaśnia.
0:11:58:Fengjie nie jest już|pod kontrolą Sichuanu.
0:12:00:Chongqing ma swój własny samorząd|od 1997 roku.
0:12:02:Fengjie podlega teraz ich jurysdykcji.
0:12:04:Słyszałem o tym.
0:12:05:Czy ona ciągle jest w Fengjie?
0:12:07:Tak przypuszczam, gdzie mogłaby odejść?
0:12:09:Nie mam pojęcia. Budujemy tu|Zaporę Trzech Przełomów.
0:12:13:A to jest rejon zbiornika.
0:12:14:Mieszkańcy przenoszą się do Guangdong, Liaoning
0:12:17:i innych miejsc w całym kraju.
0:12:23:Ten komputer jest bezużyteczny!
0:12:26:Przyjdź jutro.
0:12:27:Dlaczego?
0:12:29:Komputer padł.
0:12:31:Padł?
0:12:32:Nie działa.
0:12:43:Proszę wyjść!
0:12:46:Nic na to nie poradzę...
0:12:50:Nie wyjdziemy, dopóki tego nie wyjaśnisz!
0:13:14:POZIOM TRZECI: 156.5 METRA
0:13:33:Jesteś z Shanxi?
0:13:35:To będzie 3 juany za noc.
0:13:38:3 juany za noc.
0:13:42:Co ty do cholery wyprawiasz?
0:13:44:Chcesz uśmiercić rynek turystyczny?
0:13:47:Dobra, dam ci promocyjną zniżkę...|1.5 juana.
0:13:52:1.2 juana, no już.
0:13:54:Jak chcesz.
0:14:01:Dalej, płać!
0:14:03:Trzymasz jego stronę...
0:14:07:1 juan dla ciebie.
0:14:33:Szwagrze...
0:14:36:Powiedz Ma, że jestem na miejscu.
0:14:57:PAPIEROSY
0:15:23:Kolego, nauczyłeś się magicznej sztuczki?
0:15:28:Dam ci dobrą radę...
0:15:30:Zapamiętaj sobie, że to jest mój rewir!
0:15:34:Cholera!
0:15:38:Niezupełnie...
0:15:44:Panie He...
0:15:45:Co się stało?
0:15:48:Papierosa?
0:15:49:Nie palę.
0:15:50:Śmiało.
0:15:51:Dlaczego jesteś w Fengjie?
0:15:53:Szukam kogoś.
0:15:56:Co?
0:15:57:Szukam kogoś.
0:16:00:Nie rozumiem.
0:16:02:Szukam kogoś.
0:16:03:Aha, rozumiem... Kogo?
0:16:06:Gdzie przenieśli się mieszkańcy Granitowej 5?
0:16:08:Nie rozumiem twojego akcentu.
0:16:10:Ulica Granitowa 5.
0:16:12:Nie rozumiem.
0:16:14:Ulica Granitowa 5.
0:16:19:Kolego, zapomniałeś o mnie?
0:16:24:Częstuj się.
0:16:31:Ognia.
0:16:46:Brat Ma kiedyś tu mieszkał.
0:16:49:Szukam jego siostry.
0:16:51:Nie znam jego siostry.
0:16:54:Gdzie się przeniósł?
0:16:56:Jest na promie transportowym|przy szóstym pirsie.
0:19:54:Zastałem pana Ma?
0:19:57:Ludzie czy towar?
0:20:03:Ty jesteś Ma?
0:20:05:Tak, to ja.
0:20:10:Jestem z Shanxi.
0:20:24:Gdzie jest twoja siostra?
0:20:28:Możemy przejść na pokład?
0:20:33:Co chcesz?
0:20:35:Ja do pana Ma.
0:20:36:Powiedz mu, że jeżeli znów zacznie bójkę,|to podpalę jego łodź!
0:21:25:- Kiedy przyjechałeś?|- Dzisiaj.
0:21:33:- Po co?|- Zobaczyć twoją siostrę.
0:21:50:Nie ma jej tu.|Jest na łodzi w Yichang.
0:21:56:Yichang?
0:21:58:W dole rzeki.
0:22:05:A gdzie jest moje dziecko?
0:22:15:Nie wiem, zapytaj matki.
0:22:22:Jesteś wujkiem! Powinieneś wiedzieć!
0:22:34:Wierze, że jesteś uczciwy.
0:22:37:To nasze pierwsze spotkanie.
0:22:39:Nie wracajmy do przeszłości.|Zostaw nas w spokoju.
0:22:44:- Chce zobaczyć moje dziecko.|- Tak w ogóle, to nie jest twoje dziecko.
0:22:48:- Co chcesz przez to powiedzieć?|- Takie jest postanowienie policji.
0:22:52:Gliniarze nie twierdzili tak,|kiedy Ma zabrała ją do Chongqing!
0:22:58:Pierdol się!
0:23:01:Wrzucę cię do rzeki!
0:23:02:Skurwysynu!
0:23:36:Przyjechałem, żeby zobaczyć moją córkę.
0:23:40:Zostań tu na miesiąc|lub dwa...
0:23:44:Niebawem wróci.
0:23:51:Chcę ją tylko zobaczyć.
0:23:54:Jeśli będziesz sprawiał kłopoty,|wylądujesz w rzece.
0:24:25:Bracie, to dla ciebie...
0:24:28:Domowa specjalność.
0:24:32:Nie jestem twoim bratem|i nie chcę twojego likieru!
0:24:41:LIKIER
0:25:21:HOTEL ''CHIŃSKI PAŁAC''
0:25:33:- Zajmujecie się rozbiórką budynków?|- Dokładnie.
0:25:37:Ile płacą?
0:25:38:50 lub 60 juanów za dzień.
0:25:41:Nieźle.
0:25:45:Poznajcie nowego kolegę z Shanxi.
0:25:48:Dotarłeś tu drogą lodową?
0:25:51:Promem.
0:25:53:Czy widziałeś Kui Men,|kiedy opuszczałeś Fengjie?
0:26:01:Co to jest Kui Men?
0:26:03:Jest zaraz za Fengjie.
0:26:05:Nie widziałem.
0:26:13:Spójrz, to jest właśnie Kui Men.
0:26:32:Pokaże ci banknot z obrazkiem, z moich okolic.
0:26:39:To jest wodospad Hukou|na Żółtej Rzece.
0:26:44:Wygląda wspaniale.
0:26:47:Twój również.
0:28:51:WYSIL SIĘ
0:29:30:/Nawet jeśli potrwa to jeden dzień...
0:29:33:/Spełniły się moje marzenia.
0:29:36:/Będę starał się z całych sił,
0:29:38:/zawsze być z tobą szczery.
0:29:42:/Cokolwiek się stanie,
0:29:45:/będę cię wspierał.
0:29:49:/Będę szeptał ci do ucha...
0:29:53:/i powiem...
0:29:56:/Kocham cię, kocham cię,
0:29:59:/tak jak mysz kocha ryż.
0:30:03:/Będę przy tobie,
0:30:06:/nieważne jak ulewny będzie deszcz.
0:30:13:Nowy tutaj?
0:30:16:Skąd?
0:30:18:Z Shanxi.
0:30:19:To daleko.
0:30:21:Tak.
0:30:47:Ciągle palisz!
0:30:49:- Jest twoja młodsza siostra?|- Właśnie wyszła.
0:30:52:Wejdź i usiądź.
0:30:56:Co powiedziała?
0:30:57:Że powinniśmy się spotkać|z kierownikiem Liu.
0:31:00:To nie ma sensu!
0:31:23:Twój mąż?
0:31:26:To przykre...
0:31:27:Stracił rękę, pracując w mieście.
0:31:37:Nie ma pośpiechu, możesz zapłacić później.
0:31:41:Znasz ją?
0:31:43:To jest pani Ma.
0:31:46:- Wiesz gdzie teraz jest?|- Pracuje przy drodze do Wanzhou.
0:31:50:Nie w Yichang?
0:31:51:Niewykluczone.
0:31:53:- Skąd ją znasz?|- Jestem jej byłym mężem.
0:31:56:- Z Shanxi?|- Tak.
0:31:58:Gdzie jest moja córka?
0:32:01:Nie mam pojęcia... Chodziła z moją córką|do tej samej szkoły.
0:32:05:- Może ona wie, gdzie jest?|- Moja córka pracuje w mieście.
0:32:09:Tam.
0:32:19:Chodziły razem do szkoły podstawowej?|Masz jakieś szkolne zdjęcie?
0:32:22:Nie wiem gdzie mogłam je położyć.|Mam problem z odnajdywaniem starych rzeczy.
0:32:26:Chciałbym zobaczyć te zdjęcie.
0:32:28:Nie widziałem jej od 16 lat.
0:32:42:- Która z nich to moja córka?|- Ta.
0:33:19:Prostak...
0:33:24:Prostak...
0:33:43:Jak się nazywasz, kolego?
0:33:45:Han... Han Sanming
0:33:48:A ty?
0:33:49:Brat Mark.
0:33:51:Kojarzysz?
0:33:52:Nazywasz sie Mark?
0:33:54:Nie, ale wołają tak na mnie w porcie.
0:33:59:Dają ci się we znaki?
0:34:02:W półświatku każdy musi radzić sobie sam.
0:34:07:W półświatku?
0:34:14:Duże macie tu opady deszczu?
0:34:16:Pewnie.
0:34:18:U mnie nie padało całą wiosne.
0:34:20:Uprawy usychają.
0:34:23:Więc rolnicy umierają z głodu?
0:34:26:Dobry pomysł, żeby się tu przenieść.
0:34:28:Pracowałem jako górnik.
0:34:30:Och, górnik?
0:34:33:Dlaczego porzuciłeś prace w kopalni?|Co ty tutaj robisz?
0:34:38:Szukam mojej żony i dziecka.
0:34:42:Kupiłeś żonę w tej okolicy?
0:34:46:Jesteś bardzo bystry.
0:34:48:Nic nadzwyczajnego.
0:34:50:Więcej tu kobiet niż mężczyzn.
0:34:52:Wiele z nich wyprzedano.
0:34:55:Ile cię kosztowała?
0:34:57:To było dawno temu, zapłaciłem 3000 juanów.
0:35:00:Trzy tysiące!
0:35:02:Zapłaciłeś tak dużo i jeszcze pozwoliłeś jej odejść?
0:35:05:Interweniowała policja...
0:35:07:Nieustannie płakała|i naprawdę chciała odejść.
0:35:09:Zabrała również nasze dziecko.
0:35:13:Cóż, ciężka sprawa...
0:35:15:Naprawdę, nie jestem w stanie ci pomóc.
0:35:18:Porosiłem ją, żeby zostawiła mi adres,|zanim odejdzie.
0:35:25:Dobrze, pokaż mi.
0:35:34:"Mango"? Co to za papierosy?
0:35:37:16 lat temu, to była najlepsza marka.
0:35:42:Ale jesteś nostalgiczny!
0:35:45:Pamiętamy naszą własną przeszłość.
0:35:52:Powiem ci coś.
0:35:56:Dzisiejsze społeczeństwo nie odpowiada nam...
0:35:59:...ponieważ jesteśmy zbyt nostalgiczni.
0:36:03:Kto cię tego nauczył?
0:36:05:Chow Yun-Fat! Brat Fat!
0:36:10:Brat Fat.
0:36:11:Daj znać, jeśli się czegoś dowiesz.
0:36:16:Nie ma problemu.
0:36:18:Wiesz co...
0:36:20:Dam ci mój numer telefonu...
0:36:22:W razie potrzeby, dzwoń do mnie.
0:36:24:Jesteśmy kumplami, możesz na mnie liczyć.
0:36:30:Zadzwoń do mnie.
0:36:32:Masz komórkę?
0:36:40:Jaki masz numer?
0:36:41:135
0:36:45:9342
0:36:50:3290
0:37:08:- Co to za piosenka?|- "Błogosławieni Ludzie o Dobrym Sercu."
0:37:11:Kurwa, "Ludzie o Dobrym Sercu"?
0:37:13:Nie spotkasz takich w Fengjie|w dzisiejszych czasach.
0:37:19:Posłuchaj mojej piosenki.
0:37:33:/Fale wzbierają, fale huczą.
0:37:38:/Rzeka płynie tysiąc mil.
0:37:53:POZIOM TRZECI: 156.3 METRA
0:39:59:Panie Liu, musi pan to załatwić.
0:40:04:Bracie, usiądź.
0:40:06:Panie Liu, spotkaliśmy się z prawnikami|w sprawie mojego brata.
0:40:11:Powiedzieli, że musi pan|zapłacić odszkodowanie.
0:40:15:Co to za kierownik,
0:40:17:który odwraca się od własnych pracowników?
0:40:20:Musi pan wziąć winę na siebie.
0:40:22:Co do twojego brata...
0:40:24:Stracił rękę w Yunyang Engineering Works,|nie tutaj.
0:40:28:Tak więc, nie mam z tym nic wspólnego!|Porozmawiaj z ludźmi w Yunyang!
0:40:33:Co za brednie!
0:40:34:Wyprzedałeś nasz majątek tej kobiecie|z Fujian, za grosze.
0:40:41:Co?
0:40:42:Jeśli nie sprzedałbyś tego miejsca...
0:40:44:nie musiałby wyjeżdżać do pracy w Yunyang|i nie straciłby ręki!
0:40:49:Nie widzę związku!
0:40:50:Nie płaciliście od miesięcy!
0:41:13:Daj mi pieniądze, wynajmę prawnika.
0:41:16:Dobrze, więc bierz pieniądze|i wynoś się!
0:41:18:Nie potrzebujemy twojej brudnej forsy!
0:41:39:Wang, co tam się dzieje?
0:41:42:Nie pozwól wynosić własności fabryki.|Chroń naszą własność.
0:41:47:Przepraszam.
0:41:49:Kim pani jest?
0:41:50:Szukam kogoś.
0:41:52:Kogo? Właśnie zamykamy.
0:41:54:Jest z Shanxi.|Zajmuję się dla was marketingiem.
0:41:57:Z Shanxi?
0:41:58:Był kiedyś strażnikiem na zaporze w Yichang.
0:42:00:Jeden z tamtejszych żołnierzy|polecił wam go.
0:42:02:Guo Bin?
0:42:03:Tak, Guo Bin.
0:42:05:Nie znam go.
0:42:08:Ale wiesz jak się nazywa!
0:42:10:Nie znam go!
0:42:11:Rzeczniczko Liu,|ktoś pyta o Guo Bina.
0:42:32:- Kto pytał o Guo Bina?|- Ja.
0:42:34:Szukasz Guo Bina?
0:42:36:- Kim jesteś?|- Jestem jego żoną.
0:42:39:- Jego żoną? Miło mi!|- Mnie również.
0:42:41:Zakład został zamknięty|kilka lat temu.
0:42:44:Od tego czasu nikt nie ruszał jego rzeczy.|Przyszłaś je zabrać?
0:42:47:Tak, mogę je wziąć.
0:42:49:Masz jego numer telefonu?
0:42:50:Nie, ale wydaje mi się,|że dobrze sobie radzi.
0:42:53:Nie widziałam go całe wieki.
0:42:57:Wang jeszcze tu jest?
0:43:42:Wie pani gdzie jest Guo Bin?
0:43:46:Co masz na myśli?
0:43:49:Przebyłam długą drogę, aby go odnaleźć.
0:43:53:Przecież jesteś jego żoną.
0:43:55:Jak to możliwe, że straciłaś|z nim kontakt?
0:44:03:Nie był w domu od dwóch lat.
0:44:06:Dwa lata!
0:44:09:Mężczyźni są beznadziejni.
0:44:12:Pewnie jesteś zła na niego,|że zostawił cię samą w domu.
0:44:19:Czy wiesz może, czym się zajmuję?
0:44:22:Nie wiem dokładnie...
0:44:25:Mieszka po drugiej stronie rzeki.
0:44:28:Nigdy tam nie chodzę,|nawet jak jestem w mieście.
0:44:33:Cholera, nie mogę otworzyć zamka.
0:44:38:Co jest?
0:44:40:Zardzewiał.
0:44:56:Daj mi spróbować!
0:45:19:HERBATA
0:46:40:- Pani w odwiedzinach, zgadza się?|- Tak.
0:46:44:- Ma pani chwilę?|- O co chodzi?
0:46:47:Chciałabym panią o coś zapytać.|Pomoże mi pani?
0:46:51:Tak.
0:46:52:Nazywam się Chunyu.
0:46:54:Czy tam, skąd pani przyjechała,|potrzebują pokojówek?
0:46:56:Mam 16 lat.
0:46:59:Jesteś taka młoda!
0:47:02:Chmurzy się.
0:47:04:Tak, przywykliśmy do tego tutaj.
0:47:06:Skąd pani jest?
0:47:09:Z Shanxi.
0:47:16:Do widzenia!
0:47:49:/Leć powoli, moja droga,
0:47:52:/na cierniste róże zważaj.
0:47:57:/Otwórz usta, moja droga
0:48:00:/zapach kwiatów poczuj!
0:48:04:/Leć ze mną, moja droga
0:48:08:/ponad drzew korony.
0:48:12:/Chodź i tańcz, moja droga
0:48:15:/w promieniach wiosennej miłości.
0:48:20:/Lećmy daleko w słodkich objęciach.
0:48:25:/Dalej niż sięga świat, na wieki.
0:48:30:/Będę dla ciebie przez całe życie,
0:48:32:/kochając cię, bez żalu.
0:48:35:/Miłuje twe piękno, moja droga.
0:48:40:/Lećmy daleko w słodkich objęciach.
0:48:45:/Dalej niż sięga świat, na wieki.
0:48:50:/Zanim jesień przemijać zacznie.
0:48:55:/Choćbyśmy zginąć mieli, bez żalu.
0:49:03:Halo?
0:49:05:Czy mógłabym otrzymać numer|do Urzędu Ochrony Zabytków w Fengjie?
0:49:10:Zgadza się, Urząd Ochrony Zabytków w Fengjie.
0:49:12:Dziękuję.
0:49:40:Przepraszam, gdzie mogę znaleźć|Wanga Dongminga?
0:49:42:Jest tam.
0:49:46:Dzięki.
0:49:47:Nie ma za co.
0:49:49:Ostrożnie, nie przewróć się!
0:50:15:Wang Dongming?
0:50:20:Tak... Kim pani jest?
0:50:23:Jestem żoną Bina.
0:50:24:Żoną Bina?
0:50:26:Rozmawialiśmy przez telefon.
0:50:30:Pani Guo!
0:50:32:Kiedy tu dotarłaś?
0:50:34:Dziś rano.
0:50:35:Gdzie jest Bin?
0:50:36:Jestem tu, żeby go zobaczyć.
0:50:38:Wie o tym?
0:50:40:Nie powiedziałam mu.
0:50:43:Nie zadzowniłaś do niego?
0:50:46:Może ty spróbujesz?
0:50:48:Dobra.
0:51:01:Ma wyłączony telefon.
0:51:06:Dongming, pomóż mi się|z nim skontaktować.
0:51:09:Nie znam tej okolicy.
0:51:14:- Pewnie, pozwól mi tylko to skończyć.|- Dobra, poczekam.
0:51:21:Co wykopujecie?
0:51:22:Właśnie odnaleźliśmy artefakty|z czasów dynastii Zachodniej Han.
0:51:39:Ostrożnie!
0:51:46:SIEDZIBA ZARZĄDU KOORDYNUJĄCEGO|PRACE ROZBIÓRKOWE
0:51:55:Panienko!
0:52:00:Jest Bin?
0:52:01:Szef Guo? Wang!
0:52:04:Kto pyta?
0:52:05:Kolega z wojska,|z Urzędu Kultury.
0:52:08:Zastałem go?
0:52:09:Właśnie wyszedł na spotkanie kadrowe.
0:52:13:Spodziewasz się, że wróci?
0:52:15:Ciężko powiedzieć,|jest zapracowanym człowiekiem.
0:52:19:Możemy poczekać?
0:52:20:Dobrze, usiądźcie.
0:52:40:Poczekamy.
0:53:14:Hej, człowieku!
0:53:18:Co się stało?
0:53:20:Cholera! Co się stało?
0:53:23:Poszedłem pod numer 68|i tam mnie napadli.
0:53:26:Hej, chłopaki, dorwijmy ich!
0:53:27:Dowiedzmy się gdzie są|i pozbądźmy się tych drani!
0:53:32:Mówiłem, żeby wysłać więcej ludzi.
0:53:34:Dorwijmy ich!
0:53:46:Nie tak mocno!
0:53:47:Daj mi to.
0:53:48:- Kim pani jest?|- Jestem pielęgniarką.
0:53:50:Dobrze, zajmij się nim.
0:53:52:Zarąbiemy ich.
0:54:01:- Czy to boli?|- Wcale.
0:54:10:- Bin jest twoim szefem?|- Tak.
0:54:16:Jego żona jest taka wychudzona...
0:54:18:On jest z Shanxi i nie jest żonaty!
0:54:21:Nie jest? Ale widziałam ją...
0:54:23:To była pani Ding.
0:54:25:Jest naszym faktycznym szefem.
0:54:28:Jak się nazywa?
0:54:30:Ding Ya-Ling.
0:54:31:Jest z Xiamen.
0:54:34:Może coś jest między nimi.
0:55:15:Nie znają go.
0:55:17:Spróbujcie poszukać|w sali konferencyjnej.
0:55:19:Szef Guo czasami tam wypoczywa,|jak trochę wypije.
0:55:24:- Które to piętro?|- Szesnaste.
0:55:33:Sprawdźmy w sali konferencyjnej.
0:55:37:Idź, ja tu poczekam.
0:55:39:Dobra, ale nie odchodż daleko.|Czekaj tu na mnie.
0:56:21:/Przewodnicząca grupy Hehe:|/Ding Ya-Ling
0:56:35:/24 stycznia 2002:|/Wysadzenie budynku Urzędu Edukacji
0:57:44:Dongming, pozwól że ci pomogę.
0:57:46:Nie ma potrzeby!
0:57:48:Odpocznij sobie.
0:57:50:- Źle się czułaś na łodzi?|- Nic poważnego.
0:57:54:Poczęstuje cię prawdziwym daniem|z Sichuan.
0:57:58:Jest mi naprawdę przykro,|że sprawiliśmy ci tyle kłopotów.
0:58:02:Wybrałem sobie złego przyjaciela.
0:58:04:Chyba tak.
0:58:07:Miałem pecha.
0:58:11:Przebyłaś długą drogę, żeby się tu dostać.
0:58:14:Wykorzystaj ten czas jak najlepiej.
0:58:17:Prom powrotny wypływa|o ósmej rano.
0:58:22:Śpieszysz się?
0:58:26:Niespecjalnie.
0:58:29:Ale to trwa już dwa lata.
0:58:34:Zajmujesz się nim,|od kiedy tu jest.
0:58:38:Nie zrobiłem zbyt wiele,
0:58:40:nawet go nie widziałem|przez ostatni rok.
0:59:29:Niezwykły widok.
0:59:30:Trzy Przełomy!
0:59:38:Dongming, dobrze nas znasz...
0:59:40:Powiedz szczerze...
0:59:42:Czy Bin ma inną kobietę?
0:59:45:Jest bardzo zajęty.
0:59:47:Przyjmuję klientów,|zarządza kadrami.
0:59:51:Tak jak ci mówiłem...
0:59:52:Nie widziałem go od roku.
0:59:54:Wy mężczyźni zawsze|kryjecie się wzajemnie.
0:59:56:Przyrzekam ci, że tak nie jest.
1:00:06:Nie ty jeden...
1:00:11:Co? Powiedział coś?
1:00:16:Problem z nim jest taki,
1:00:18:że nigdy mi niczego nie mówi.
1:00:54:Sukinsyn!
1:01:03:Spójrz!
1:01:04:Co to jest?
1:01:06:Policz cyfry.
1:01:10:Tylko siedem...
1:01:12:W Fengjie są teraz ośmiocyfrowe numery.
1:01:18:A to jest ostatni numer telefonu,|jaki mi zostawił.
1:01:21:Dwa lata temu.
1:01:23:Mogłam jedynie czekać,|aż zadzwoni.
1:01:32:Czasami dzwonił.
1:01:36:Ale odkąd żyje,
1:01:40:nie przejmuje się mną.
1:02:25:Shen Hong!
1:02:36:Nie miał w zwyczaju tańczyć.
1:02:39:Po prostu lubi towarzystwo.
1:02:42:Ma z kimś romans?
1:02:44:Raczej nie.
1:02:46:Mam w to uwierzyć?
1:02:49:Może ma.
1:02:54:Chodźmy, on nie przyjdzie.
1:02:58:Zostańmy jeszcze trochę.|Możesz przenocować u mnie.
1:03:05:Musi być czymś zajęty.
1:03:11:Tak, pewnie z Ding Ya-Ling.
1:03:25:To jest moje ostatnie przedsięwzięcie.|Kosztowało 240 milionów.
1:03:29:Całkiem spore wyzwanie.
1:03:30:To było marzenie Przewodniczącego Mao,|a ty je ziściłeś!
1:03:33:Dlaczego nie ma dzisiaj świateł?
1:03:43:Panie Luo, są ze mną VIP'y.
1:03:46:Dlaczego most jest nieoświetlony?
1:03:49:Jesteś gotowy?
1:03:51:Dobra.
1:03:52:3...
1:03:53:2...
1:03:54:1...
1:03:55:Światła!
1:06:37:Znalazłem człowieka, którego szukasz.
1:06:50:Byłem zbyt zajęty wczoraj.|Wyłączyłem telefon.
1:06:53:Co ty tutaj robisz?
1:07:10:Odchodzę.
1:07:33:Wsiadaj do samochodu!
1:07:38:Hej.
1:07:45:Co się dzieje?
1:07:49:Nawet się nie przywitałaś.
1:07:59:Coś nie tak w domu?
1:09:16:Nie gniewaj się na mnie.|Dla mnie to również trudne.
1:10:12:Muszę ci coś powiedzieć.
1:10:18:Kocham kogoś innego.
1:10:21:Kogo?
1:10:23:Obchodzi cię to?
1:10:31:Kiedy to się stało?
1:10:37:Czy to ważne?
1:10:50:Czeka na mnie w Yichang.
1:10:53:Popłyniemy do Szanghaju.
1:10:56:Nieźle brzmi.
1:11:14:Bin Bin...
1:11:25:Rozwiedźmy się.
1:11:33:Jesteś tego pewna?
1:11:43:Tak.
1:12:06:Odchodzę.
1:12:07:Podpisz dokumenty|jak będziesz miał czas.
1:12:38:/Witamy na pokładzie|/wodolotu Jangcy "Las".
1:12:43:/W tej chwili wypływamy z Fengjie|/w kierunku Szanghaju.
1:12:47:/Jeszcze w czasach dynastii Tang,|/wielki poeta Li Bai
1:12:50:/napisał te słynne słowa:
1:12:54:/''Od wysokich murów Baidi|/barwnych o świcie...
1:12:57:/do Jiangling o zmierzchu,|/1000 mil podróży.
1:13:01:/Lecz małpi płacz dobiegający|/z brzegów rzeki za mną...
1:13:04:/Niesie moja maleńką łódkę|/ponad 10-tysięczne szczyty. "
1:13:08:/Dziś...
1:13:09:/dziękujemy za Zapore Trzech Przełomów.
1:13:13:/Oczy świata ponownie skupione są|/na tym miejscu.
1:13:16:/Powstanie Zapory Trzech Przełomów|/było celem
1:13:18:/przywódców Partii|/od wielu lat.
1:13:21:/Również mieszkańcy tej ziemi
1:13:23:/wykazali się wielkim poświęceniem.
1:13:25:/1 Maja 2006...
1:13:28:/...poziom wody|/podniesie się do 156.3 metra.
1:13:33:/Te małe domki, które widzicie
1:13:36:/zostaną zatopione.
1:13:59:TOFFI
1:15:13:/Czy można jeszcze kupić stare wino?
1:15:23:/Czy można jeszcze kupić stare wino?
1:15:31:/Ten znajomy głos!
1:15:35:/Znam go całe życie.
1:15:39:/Pamiętam go wyraźnie...
1:15:43:/Nigdy mnie nie opuszcza.
1:15:48:/Nie ma nieba bez ziemi!
1:15:52:/Nie ma ziemi bez domu!
1:15:56:/Nie ma domu bez ciebie!
1:16:00:/Nie ma ciebie beze mnie!
1:16:03:/Jeśli nie podniesiesz mnie na duchu...
1:16:07:/...nie będziesz mym schronieniem
1:16:11:/...nie zaopiekujesz się mną...
1:16:15:/Jaki los mnie czeka?
1:17:13:Zimna?
1:17:14:Zimna!
1:17:16:Bardzo!
1:17:30:Panie He!
1:17:34:Co się stało?
1:17:38:Hej, kto ci kazał to napisać?
1:17:41:To po prostu kolejne polecenie rządu,|staruszku.
1:17:45:Polecenie rządu? Nie powinniśmy zostać|najpierw powiadomieni?
1:17:48:Dręczycie nas!
1:17:49:Zastanów się, co mówisz!
1:17:51:Uważasz, że jestem nietaktowny?
1:17:53:Nie myślcie sobie, że jestem zniedołężniały.
1:17:55:Mieszkam w Fengjie od lat,
1:17:59:i mam szerokie znajomości.
1:18:02:DO ROZBIÓRKI
1:18:30:Wszytko w porządku?|Dobrze się czujesz?
1:18:32:Przeziębiłam się.
1:18:33:Co ty tutaj robisz?
1:18:37:Musimy wyburzyć ten budynek.
1:18:39:Musicie wyburzać stare, rozsypujące się|budynki jak ten?
1:18:43:Znalazłaś już dobre miejsce|do przeprowadzki?
1:18:45:Może gdzieś w Guangdong.
1:18:48:A co twoim mężem?
1:18:49:Nie możemy tu czekać,|aż do śmierci!
1:18:52:Musimy zdecydować.
1:19:01:Ostrożnie.
1:19:12:Sanming!
1:19:26:Częstuj się.
1:19:29:Toffi ''Wielki Biały Królik"
1:19:33:Wybieramy się dzisiaj do Yunyang,|obić jakiegoś kolesia.
1:19:36:Szef daje nam po 50 juanów!|Jedziesz z nami?
1:19:39:Nie ośmieliłbym się tknąć|takich pieniędzy!
1:19:41:W każdym razie, będziemy mieć dzisiaj kase,|więc postawię ci drinka.
1:19:44:Dobra, do zobaczenia wieczorem w restauracji.|Zamówimy mnóstwo żarcia!
1:19:47:Do zobaczenia.
1:19:48:Uważaj na siebie i nie spóźnij się!
1:19:56:Chłopaki, weźcie sobie trochę toffi.
1:20:02:Bierzcie!
1:20:06:Zróbmy to jak najlepiej, koledzy!
1:20:08:Nie ma problemu.
1:20:09:Brat Bin się wami zajmie.
1:20:51:Już jesteś?
1:20:53:Chcesz coś zjeść?
1:20:55:Jadłem wcześniej.
1:21:22:Wybieram się do Yichang.
1:21:24:Ona nie może teraz wrócić.
1:21:31:Czekaj w Fengjie.
1:21:36:Powiem jej, że tam cię znajdzie.
1:21:39:Świetnie.
1:23:39:Tutaj!
1:26:37:Panie He!
1:26:39:Kto tam?
1:26:41:To ja, Sanming.
1:26:43:- Przyszedłem zobaczyć nowe mieszkanie.|- Wejdź.
1:26:55:Panie He, opłata za pokój.
1:27:01:Spakowałeś wszystko?
1:27:03:Tak, oprócz rzeczy z twojego pokoju.
1:27:06:Zabiorę resztę, jak pójdziesz.
1:27:55:Idziesz do pracy?
1:27:56:Na rozbiórkę przy brzegu.
1:27:58:Wyjeżdżasz?
1:27:59:Jadę do Guangdong.
1:28:00:Tak szybko?
1:28:01:Takie życie.
1:28:03:Trzymaj się.
1:28:04:Dobra.
1:28:27:Hej.
1:28:29:Brat Ma.
1:28:32:Wróciła?
1:28:34:Zaraz tam będę!
1:28:57:Łódż jeszcze tam jest?
1:29:01:Tak.
1:29:35:Idźcie przodem.
1:29:44:Usiądż.
1:30:24:Głodny? Chcesz kluski?
1:30:28:Nie, dzięki.
1:30:34:Gdzie jest moje dziecko?
1:30:38:Pracuje na południu.
1:30:43:Czy to nie jest południe?
1:30:47:W Dongguan...
1:30:49:Daleko na południu.
1:31:04:Czy twój nowy mąż dobrze cię traktuje?
1:31:10:On nie jest moim mężem.
1:31:12:Pomagam mu na łodzi, żeby się wyżywić.
1:31:26:Wyglądasz teraz na bardziej opaloną.
1:31:33:Ty też się postarzałeś.
1:31:39:Trzymasz się jakoś?
1:31:44:Nie bardzo.
1:31:53:Troszczyłem się o ciebie,|ale ty uciekłaś.
1:32:04:Byłam młoda, co ja wtedy wiedziałam?
1:32:10:Jakbyś urodziła, moja matka|nie pozwoliłaby ci wrócić do pracy.
1:32:16:Ale ty wolałaś odejść.
1:32:25:Masz nową żonę?
1:32:27:Nie.
1:32:28:Mogę ci znaleźć.
1:32:31:Nie ma potrzeby.
1:32:34:Chce tylko zobaczyć dziecko.
1:32:43:Masz jej zdjęcie?
1:32:49:Tak, jest na łodzi.
1:32:54:Zaprowadź mnie tam.
1:33:10:Nigdy nie przyjeżdżałeś.
1:33:12:Dlaczego odnalezienie mnie,|zajęło ci 10 lat?
1:35:07:Panienko!
1:35:35:Chcę ją zabrać ze sobą.
1:35:38:Posłuchajmy co ona o tym sądzi.
1:35:51:Daj nam szansę.
1:35:55:Nie będę miał nic przeciwko...
1:36:00:...jeżeli spłacisz długi jej brata.
1:36:04:30,000 juanów.
1:36:15:Daj mi rok na spłatę.
1:37:03:Co to jest?
1:37:04:Toffi.
1:37:08:Toffi ''Biały Królik''.
1:38:03:Wracam jutro do domu.
1:38:07:Tak nagle?
1:38:09:Wracam, żeby zarobić|więcej pieniędzy.
1:38:13:Nigdy o nas nie zapomnij!
1:38:19:Jakbym mógł.
1:38:20:Zawsze będę za wami tęsknił.
1:38:22:Wystarczy, że spojrzę na banknot|z Kui Men.
1:38:26:Wypijmy za to!
1:38:30:Zdrowie!
1:38:37:Jedzmy!
1:39:03:Znalazłbyś nam prace,|gdybyśmy tam przyjechali?
1:39:06:Pewnie.
1:39:08:Jest tam wiele kopalni.
1:39:11:Ile można zarobić dziennie?
1:39:14:Około 200 juanów.
1:39:16:Świetnie!
1:39:18:Za wyburzanie budynków, dostajemy|maksimum 40 lub 50 za dzień.
1:39:22:Jak tylko tu skończymy,|pojedziemy za tobą.
1:39:28:Naprawdę? Wszyscy?
1:39:30:Naprawdę! Pojedziemy!
1:39:35:Dalej, wypijmy za to!
1:39:39:Bracia! Zdrowie!
1:39:47:Ostrzegam, praca w kopalni jest niebezpieczna.
1:39:50:Dwóch miejscowych zginęło,|tuż po moim wyjeździe.
1:39:54:Każdego roku giną tuziny.
1:39:56:Nigdy nie wiesz,
1:39:57:kto przeżyje.
1:40:00:Więc przemyślcie to dokładnie.
1:40:04:To jest naprawdę niebezpieczne.
1:40:06:Tak, bardzo niebezpieczne.
1:40:32:Zdrowie!


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
martwa natura
Konopnicka Martwa natura
Związki fenolowe pochodzenia naturalnego ( Chemia w Szkole 6 2006 r )
Kwaśniewski J , 2006 11 16 dr kwasniewski pl, Odchudzanie
Striking Range 2006 Napisy PL
Kwaśniewski J , 2006 09 03 dr kwasniewski pl, Sclerosis multiplex (stwardnienie rozsiane)
Zatonięcie Japonii Nihon Chinbotsu (2006) Napisy Pl CD2
Rozmowy z Bogiem Conversations with God (2006) CD1 napisy PL
Rozmowy z Bogiem Conversations with God (2006) CD2 napisy PL
Kwaśniewski J , 2006 07 26 dr kwasniewski pl, Jak długo O zaleceniach dietetycznych
Kwaśniewski J , 2006 11 18 dr kwasniewski pl, Otyłość Gdy waga nie spada
Kwaśniewski J , 2006 09 16 dr kwasniewski pl, Teoretyczna długość życia Posty i głodówki

więcej podobnych podstron