124 14 (3)




B/124: L.Royal & K.Priest - Przygotowani na Kontakt








Wstecz / Spis treści / Dalej
ROZDZIAŁ 13: OTWARCIE DRZWI NA KONTAKT
Gdy świat zbliży się ku globalne] cywilizacji i organicznej
jedności,
potencjał stałego i otwartego związku miedzy ludźmi a pozaziemskimi
gośćmi zwiększy się... Naszą odpowiedzialnością jako ludzi jest podobne
przygotowanie siebie mentalnie, fizycznie i duchowo na następny krok w
naszych związkach z gośćmi
Steven M Greer, doktor nauk medycznych
Intemataonal Director of CSETI
Close Encounters of the 5th Kind:
Contact in Southem England
20 i 21 listopada 1993 roku grupa dziesięciu osób spotkała się, aby uczestniczyć w naszym projekcie badawczym W skład te] grupy dziesięciu weszli Lyssa Royal, Keith Priest, Chnstie (terapeutka-masażystka), Chris (przedsiębiorca i naukowiec), George (fotograf), Kenn (technik komputerowy), Irissa (ośmioletnia córka Chnstie), Larry (drukarz), Louis (pielęgniarz psychiatryczny) i Wayne (inżynier / sztuczna inteligencja) Osoby w grupie nie zostały w zasadzie wybrane, ale synchronicznie przyciągnięte do siebie.
Opracowaliśmy ten projekt, wykorzystując sugestie Sashy w połączeniu z naszą intuicją, jak również propozycjami członków naszej grupy badawczej. Byliśmy świadomi, że nawet pomimo prób kontrolowania planu projektu, istniał inny poziom (może nasza własna podświadomość lub sami ET), który asystował cale zgranie wydarzenia.
Sasha zasugerowała w poprzednim rozdziale, by podzielić grupę na zespoły pięcioosobowe. Tak się sprawa zsynchronizowała, że mieliśmy dziesięć osób, więc utworzyliśmy dwie grupy po pięć osób. Przed samym wydarzeniem Keith wytropił odosobniony obszar na pustyni przy Cave Creek w Arizonie.
Po południu 20 listopada 1993 roku zgodziliśmy się pojechać na ten odosobniony teren i wybrać dwa oddzielne stanowiska (blisko siebie), gdzie nasze dwie grupy mogły przeprowadzić badanie. Kiedy przyjechaliśmy (przed zachodem słońca), naszym celem było wykonanie znaku lub też kręgu w zbożu" przy wykorzystaniu miejscowych materiałów takich jak kamienie, chrust, jak również rysowanie znaków na piasku. W poprzednim rozdziale Sasha zaproponowała, aby grupa zajęła się twórczym zadaniem, takim jak na przykład stworzenie fresku. Jeden z członków naszej grupy [Larry] zaproponował, że stworzenie takich zastępczych kręgów (zamiast fresku) mogłoby być ciekawą wiadomością do wysłania w wszechświat.
Kiedy nasza grupa zebrała się, by pojechać do Cave Creek, wszyscy byli niezwykle podekscytowani. Większość członków nie znała siebie nawzajem, więc przyszła naturalna pora, by się zrelaksować i zapoznać z sobą. Zanim wyjechaliśmy, Sasha poprzez channeling przekazała grupie trochę informacji, które w części są zaprezentowane poniżej.
*     *     *
Sasha: Wiemy, że każdy z was ma własne oczekiwania, pragnienia i nadzieje co do tego, co ma się pojawić w ciągu następnych dwóch dni waszego projektu badawczego. Chociaż zachęcalibyśmy was do uświadomienia sobie tych oczekiwań, prosimy was jednocześnie, abyście nie pozwolili tym oczekiwaniom na ograniczenie waszych doświadczeń. Jak wiecie, oczekiwanie może być jednym z najbardziej potencjalnych czynników udaremniających jakiekolwiek spontaniczne doświadczenie.
Z naszej strony nie mamy ustalonego planu. Oznacza to, że nie wprowadzamy was na tor przeszkód, abyście mogli ujrzeć nas fizycznie. Nie pomyślimy, że zawiedliście, jeżeli nie postrzeżecie nas. Absolutnie nie! To całe doświadczenie będzie stworzone w momencie przez to, czego doświadczacie (zarówno na wewnętrznym i zewnętrznym poziomie).
Zauważcie, że ostatecznie to, co się dzieje na wewnętrznym poziomie w każdym z was, jest ważniejsze w przygotowaniu was do kontaktu, niż to, jakiego rodzaju statki zobaczycie lub z jakimi ET skontaktujecie się. Na wewnętrznym poziomie zniesienie podziałów świadomości jest konieczne dla was, dla ostatecznego rozpoczęcia tworzenia takiego typu kontaktu, jaki chcielibyście zaznać. Zatem bardziej niż cokolwiek innego to doświadczenie będzie ćwiczeniem dla was i waszego wewnętrznego świata
jak możecie zacząć ewoluować do punktu, w którym doświadczenia poza normalną rzeczywistością nie będą dłużej niedostępne dla świadomego umysłu.
Wszyscy z was, którzy są tutaj w tej grupie, mieli doświadczenia natury pozaziemskiej, których nie pamiętają świadomie. Gdybyśmy mieli stwierdzić, że istnieje dla nas jeden cel, pomogłoby to wam zbliżyć się bardziej do waszych metod niwelowania podziałów świadomości, tak byście mogli integrować się i stworzyć idealną scenę, na której może dojść do kontaktu.
Wokół was będzie wiele różnych energii. Po prostu teraz jesteście częścią doświadczenia, które ma być zabawą. Po drugie, to doświadczenie ma was nauczyć czegoś o was samych i waszych własnych zdolnościach postrzegania. Jeżeli cokolwiek innego się zdarzy poza tym, to plus dla was.
Zanim przejdziemy dalej, czy są jakieś komentarze lub pytania co do tego, co powiedzieliśmy?
#Chciałabym coś wyjaśnić. Ty i twoja grupa oraz nasza grupa, to nie wszyscy, którzy w tym uczestniczą. Powiedzmy dla przykładu, że my mamy naszą grupę tutaj. Powiedzmy, ze niektórzy z naszych przyjaciół słyszeli o tym, co chcemy zrobić i bardzo się rozentuzjazmowali, by zrobić własne zebranie w tym samym czasie, co i my. Cóż, są inni ET gdzieś tam, świadomi naszego eksperymentu i w pewnym sensie będą mieli swoje grupy, by współdziałać z naszym doświadczeniem.#
Tak. Z naszej strony, postrzegamy to także jako projekt badawczy. Każda grupa podłączy się do jego energii, by dowiedzieć się tego, czego oni także chcą się dowiedzieć.
Niektórzy z was zauważyli, ilu jest mężczyzn i kobiet w waszej grupie. Jest większy procent mężczyzn. Poza Lyssą, ta druga dorosła kobieta [Christie] jest także osobą channelującą, jak wcześniej sugerowaliśmy. Moglibyście uznać ją za personel". Zostaje zatem dziewczynka i grupa mężczyzn. Ciekawa równowaga, prawda?
Powód tej sytuacji jest taki, że wasza grupa ma symbolizować zbiorową świadomość. Jesteście, w pewnym sensie, mikrokosmosem zbiorowej świadomości. Wewnątrz waszej zbiorowej świadomości, dominującą jest energia męska. Skoro jesteście przedstawicielami zbiorowej świadomości zmiany zachodzące w was wszystkich pomogą również zbiorowej świadomości. Bardzo ważnym było, aby każdy wciągnięty w to doświadczenie był odbiciem zbiorowej świadomości. Idealne!
Ta dziewczynka reprezentuje rosnącą kobiecą energię, która jest nadal, jako dziecko, wewnątrz waszej zbiorowej świadomości. Ona przedstawia chęć do zabawy i dziecięcą energię, która budzi się wraz ze zbiorową świadomością zdominowaną przez mężczyzn.
Wyjaśnijmy teraz symbole (czy też kręgi w zbożu"), które zamierzacie stworzyć. [Termin kręgi w zbożu" jest często używany dla określenia symboli wykonanych przez grupę.] Każda osoba będzie odpowiedzialna za jeden segment takiego kręgu. Pomyślcie, jak wygląda krąg w zbożu. Czasami jest wiele kręgów połączonych rozmaitymi ścieżkami.
Jeżeli w waszej grupie jest pięć osób, pierwsza osoba będzie odpowiedzialna za konkretny wzór. Druga za punkt łączący. Trzecia za wzór kolisty, a czwarta za punkt łączący. Piąta osoba będzie odpowiadać za ostateczne koło. W ten sposób wszyscy będziecie pracować razem, lecz nadal będziecie wyrażać własną kreatywność. Będziecie łączyć symbole, by stworzyć kompletne, twórcze przedsięwzięcie.
#Zatem o której godzinie dojdzie do lądowania, w plejadiańskim czasie?# [śmiech]
Możecie go dzisiaj zamknąć w bagażniku, jak chcecie!
#Kiedy czytałam brudnopis tej książki, dotarłam do czyści, w której twoja koleżanka miała spotkanie z człowiekiem o imieniu Janice. Powiedziałaś, ze zrobiła się bardzo senna. Kiedy to czytałam, również zrobiłam się bardzo senna i zasnęłam. Nagle znalazłam się w pokoju, zupełnie mi nie znanym, gdzie wręczono mi ogromny kryształ. Pokazano rzeczy wewnątrz tego kryształu i wtedy polecono mi przyłożyć go do głowy. Zrobiłam tak i po tym nic już nie pamiętam. Następnie obudziłam się i dalej czytałam książkę.#
Cudownie! Idealny przypadek zniesienia podziałów. Czytałaś na temat kontaktu i o kobiecie, która zrobiła się senna. Następnie sama doświadczyłaś tego samego zjawiska i przeszłaś samodzielnie do kontaktu. Następnie obudziłaś się i wróciłaś do czytania, jednocześnie utrzymując poczucie ciągłości. Doskonale!
Kryształ symbolizował twoje wykrystalizowane wspomnienia, które wzbudziłaś. Trzymając go przy głowie aktywowałaś własną pamięć. Poza tym, kiedy trzymałaś go przy głowie, pomogłaś otworzyć różne poziomy swojej świadomości. Bardzo ciekawy sen.
#Po przeczytaniu brudnopisu śniłam o brązowym, kudłatym psie, któremu pomagałam dostać się na wspólny grunt!#
Wypróbowywałaś swoje rozumienie i zdolności dotarcia do wspólnego gruntu. Nie tylko ćwiczyłaś samodzielne dotarcie tam, ale pomagałaś doprowadzić tam również zbiorową świadomość.
#W tym śnie byli także Meksykanie, ale mimo ze nie mówię po hiszpańsku, rozumiałam ich.#
Ci Meksykanie symbolizują ideę obcych". Jednak rozumiałaś ich język! To wskazówka, że weszłaś na wspólny z nimi grunt.
#Także w tym śnie występowały te okrągłe dyski. Pomagałam Plejadianom poruszać nimi (znajdowały się pod ziemią).#
To symboliczne. Wspomnienia kontaktu w historii są zakopane głęboko w krajobrazie waszej zbiorowej świadomości. Pomagałaś je wykopać!
Jesteśmy bardzo podekscytowani tymi wszystkimi snami, które miałaś, przygotowując tę wyprawę. To mówi wam, że coś jeszcze dzieje się na głębszym poziomie.
Ważnym jest, abyście podczas całego doświadczenia osiągnęli energię grupową. Często jest nam trudno skontaktować się z waszą planetą, ponieważ wasza zbiorowa świadomość jest tak bardzo podzielona. Nie widzicie siebie jako Ludzi. Bardzo ważne, abyście zobaczyli siebie jako grupę. Chociaż możecie podzielić się na dwie grupy pięcioosobowe, myślcie o sobie, że jesteście połączeni.
Teraz się rozstaniemy. Bawcie się dobrze!
*     *     *
Było około czwartej po południu, kiedy dotarliśmy na odosobnione miejsce pod Cave Creek. Zjechaliśmy z drogi w ścieżkę, gdzie otaczały nas góry o szczytach pokrytych śniegiem. W końcu znaleźliśmy się przy wzgórzu, do którego nas intuicyjnie ciągnęło. Podzieliwszy się na dwie grupy pięcioosobowe, wybraliśmy teren, na którym mieliśmy skonstruować nasze symbole. Do zachodu słońca zostało nam niewiele czasu, więc zabraliśmy się do pracy.
Każda gmpa rozpoczęła budowę znaku. Ogólnie znaki przybrały kształt kręgów w zbożu, wzbogaconych rozmaitymi kołami i łączącymi je mostkami. Każda z grup zauważyła, że dobrze się bawi i skupia na zadaniu
prawie w ogóle nie spoglądając w niebo, by sprawdzić, co się dzieje. Niektórzy z uczestników stali się bardzo twórczy i wykorzystali w swych znakach symbolikę w stylu Indian Anasazi. Irrisa, ośmioletnia córka Christie, zbudowała szczegółową twarz Zeta Reticuli o olbrzymich oczach wypełnionych kryształami kwarcu i ametystu.
Kiedy skończyliśmy nasze zadanie, zabraliśmy się do zbierania chrustu na ogień, zanim zapadnie ciemność. Wkrótce obie grupy rozpaliły wielkie ogniska i spotkały się na wzgórzu między kręgami. Tam Sasha przeprowadziła krótką medytację, której celem było sprowadzenie energii na Ziemię, energii gwiazd, i zintegrowanie z sercem każdej z osób. Po medytacji wróciliśmy do naszej grupy i siadaliśmy blisko ognia. Po kolei mówiliśmy otwarcie o naszych osobistych doświadczeniach kontaktu. Doświadczenia różniły się od zupełnej niepamięci aż do postrzegania statków z bliska. Niektórzy z uczestników byli świadomi porwania", ale nie zgłębiali wspomnień o tym.
Kiedy mówiliśmy, energia zmieniła się. Zaczęliśmy wszyscy otwierać się względem siebie i poczuliśmy silne więzi przyjaźni. Czasami skupialiśmy się na poruszających się światłach na niebie, tylko po to, by uświadomić sobie, że to samoloty. Stało się oczywistym jednak, że skupienie się na tym wydarzeniu nie pochodziło z zewnątrz. Otwierając się na siebie nawzajem, w pewnym sensie otworzyliśmy się na samych siebie. Niektórzy z uczestników mówili, że czują euforię" i cieszyli się tym wieczorem dogłębnie.
W pewnym momencie, po około dwóch godzinach, grupy połączyły się przy jednym z ognisk. Siedzieliśmy tam pod baldachimem gwiazd, przy trzaskającym ogniu, w towarzystwie ludzi o podobnych poglądach. Kiedy grupa siedziała w cieple, połączona, Lyssa zaczęła sprowadzać channelingiem Bashara.
*     *     *
Bashar: Pozwólcie, że powitamy was wszystkich tej nocy. Dobrze się bawicie? My też. Wszystkim nam podobają się przyjęcia, które urządzacie dla siebie oraz drzwi, które otwieracie, a przez które pragniecie wyruszyć w podróż.
Jesteśmy tutaj tej nocy jako przedstawiciele grupy, którą wy nazywacie Związkiem". Gdy wy (jako gatunek, jako planeta i jako ludzie) przygotowujecie się na kontakt, automatycznie, w pewnym sensie, wypełniacie zgłoszenie do członkostwa. Nie bierzcie tego dosłownie, jeszcze tego nie poznaliście w całości.
Tak więc tej nocy wyciągamy do was rękę jak do równych, jak do partnerów. Gratulujemy wam, że wy, jako przedstawiciele waszej zbiorowej świadomości, podjęliście kroki (jakkolwiek małe mogą być czy wydawać się) w kierunku unifikacji, konfrontacji, wspólnoty. Gratulacje za energię, w której wszyscy z was zdecydowali się uczestniczyć poprzez przybycie tutaj tej nocy.
To o wiele więcej niż kontakt w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Jak niektórzy z was już stwierdzili, kontaktujecie się między sobą. W pewnym sensie konfrontujecie w drugiej osobie porcję siebie, którą kiedyś pozwoliliście ukryć i podzielić. Kontaktując ten fragment siebie otwieracie drzwi do wszechświata, co jest o wiele bardziej znaczące niż sobie teraz uświadamiacie. Zauważcie, że wasza grupa, jak i inne grupy, które teraz inicjują kontakt, czyni to, ponieważ wasza świadomość już wyewoluowała do takiego stopnia, w którym uświadamiacie sobie, możliwość kontaktu. Teraz wiecie, że trzymaliście piłkę w ręku przez cały czas. Zauważcie, że abyście mogli to robić, wasza zbiorowa świadomość musi zmienić się, gdyż wy i wasza zbiorowa świadomość to jedno i to samo. Jesteście mikrokosmosem. Cokolwiek robicie, odbija się w całości.
Nie ujmujcie znaczenia waszemu zebraniu
obojętnie, czy ktoś z was doznaje jakichś fizycznych objawów czy nie. To wiele mniej ważne niż faktyczne więzy, jakimi się połączyliście i energia przez was emitowana. Ta wysłana energia jest zupełnie jak wyciągnięcie do nas rąk. Chociaż niektórzy z was mogą żartować z artystycznych wartości waszych kręgów [śmiech], zauważcie, że my z was nie śmiejemy się.
Wasze kręgi same w sobie były waszą interpretacją. To, co wy wszyscy tworzycie indywidualnie we własnym fragmencie kręgu było bardzo reprezentatywne dla tego, kim jesteście, czego pragniecie i jak widzicie wszechświat. Zatem, zgodnie z tym co wcześniej proponowaliście, są one niczym kosmiczne testy Rorschacha. Są, powiem, dość ujmujące.
W waszych wzorach kręgów umieściliście część fundamentalnej, archetypowej energii, która jest uwalniana wewnątrz ludzkiej świadomości. To samo mieści się w kręgach w zbożu, które znajdujecie w waszym świecie. Ta wibracja, którą stworzyliście w waszym grupowym kręgu jest bardzo, bardzo podobna do wibracji istniejących gdy ktoś z nas wykonuje dla was krąg w zbożu. Intencja jest ta sama. Gdyż my wszyscy łączymy się, bawimy się, tworzymy sztukę, w pewnym sensie, i po prostu pozwalamy naturalnej energii przełożyć się na waszą rzeczywistość. Mimo że wydaje się, iż planowaliście to, to jednak w momencie pozwoliliście na channeling tego przez was. To, za co się zabraliście, było rzeczywiście mocne.
Czy jesteście tego świadomi, czy nie, wykonaliście rytuał. Każdy z was miał rolę i zajęliście się wykonaniem tegoż rytuału, łącząc rytualne etapy w spójną całość. Następnie każda grupa spotkała się na wspólnym gruncie (centralny punkt) i wykonała medytację. Tam cała energia, jaką wygenerowaliście w waszych kręgach złączyła się i związała was jako grupę.
Jak Sasha o tym mówiła, wartość pewnych indiańskich rytuałów jest nieoceniona w otwieraniu waszej świadomości i znoszeniu podziałów. Wy, dzisiaj, poprzez wasz rytuał, wykonaliście następny krok ku zniesieniu podziałów. Możecie teraz poklepać się po plecach.
Czy to, co mówimy, ma dla was sens? Czy odbieracie poczucie sukcesu z waszego doświadczenia? Nie sprzedawajcie się tanio w ten sposób. Wiedzcie, że wewnętrzne eksperymenty, które wykonacie jutro, odbędą się nie po to, by uwolnić wspomnienia o dzisiejszym doświadczeniu, lecz ta regresywna praca będzie następnym sposobem w znoszeniu podziałów. Pomoże wam zburzyć ściany pomiędzy poziomami waszej świadomości. Ten cały weekend poświęcony jest stopieniu tych warstw i zintegrowaniu się. Pozwoli wam to na przejście (obojętnie jak wolne może wam to wydawać się) na wspólny grunt, gdzie nagle któregoś dnia uświadomicie sobie, że byliście tu przez cały czas. Ponieważ obszar wspólnego gruntu jest tak obcy, wy go nie rozpoznaliście. Każdy z was był tam i wie, jak on wygląda. Teraz nauczycie się utrzymywać go i czynić go częścią waszej większej rzeczywistości. Jakież to ekscytujące!
#Powiedziałem kilku moim przyjaciołom o tym eksperymencie i wydawało mi się to ważne, tak jak gdyby i oni uczestniczyli w energetycznym aspekcie tego przedsięwzięcia.#
Absolutnie tak. Bowiem energia tego, co stworzyliście, musi spiralnie wejść w waszą zbiorową świadomość. Jeżeli zatrzymacie ją w sobie, to jej nie rozpowszechniacie. To, co zrobiliście, musi dotrzeć także do waszego świadomego umysłu. Samo rozprzestrzenianie energii tego doświadczenia na poziomie zbiorowej świadomości nie wystarczy. Musi także rozprzestrzenić się na poziomie świadomym, aby doszło do dezintegracji ścian.
#Kiedy jutro będziemy wykonywać prace badawcze, na jakich aspektach powinniśmy się skupić według was?#
Dla tych z was, dokonujących regresji: zabierzcie te osoby do jednego z przeszłych wydarzeń. Zbadajcie jedno przeszłe doświadczenie, które mogło ulec dezintegracji w świadomości. Potem poproście także te osoby w stanie hipnotycznym, aby wybrały konkretne okienko w czasie z doświadczenia tej nocy. Ich umysł automatycznie przejdzie do konkretnego doświadczenia, do którego zostały przyciągnięte. Niech badają do doświadczenie z punktu widzenia wyższej świadomości. Zostawiamy to wam i waszej intuicji, ale sugerowalibyśmy wprowadzenie ich z powrotem w stan snu z dzisiejszej nocy. Poszukajcie jakichkolwiek sennych spotkań, do których może dojść. Przede wszystkim, podążajcie za własnymi wskazówkami co do miejsca, gdzie możecie ich zabrać, albo oni sami będą to wiedzieć intuicyjnie.
#Tak więc są trzy konkretne obszary do zbadania. Jednym będzie kontakt, który już się wydarzył. Drugi byłby punktem z tego nocnego wydarzenia. A trzecim to, co pojawia się w stanie snu.#
Słusznie. Bawcie się dobrze.
#Byłem niedawno przy Bandalier National Monument [pod Santa Fe w Nowym Meksyku] z przyjacielem, mając nadzieję na nawiązanie jakiegoś kontaktu. Tam przypadkowo" spotkaliśmy ciebie [poprzez pierwotny channel Bashara, Darryl Anka]! Teraz jestem tutaj i ty znowu tu jesteś. Dlaczego znalazłem się tam i dlaczego teraz jestem tutaj?#
Po prostu, przygotowujesz się na kontakt. Twoja świadomość poprowadzi cię do doświadczeń, przez które musisz przejść, aby rozpuścić granice twojej świadomości.
Jedną z rzeczy, którą chcieliście stworzyć, było fizyczne spotkanie lub kontakt, które pozwoliłyby waszej świadomości na rozpoczęcie umacniania rzeczywistości istot pozaziemskich. Jaki lepszy sposób znacie na stworzenie kontaktu z istotą pozaziemską? W tym sensie, chociaż nie potrafię znaleźć się fizycznie w waszym świecie w tym czasie, mogę tam być poprzez mój channel [Darryl Anka]. Wy synchronicznie doprowadziliście do kontaktu z jednym z ET, którego znacie najlepiej. Jakież to twórcze z waszej strony!
#Jeżeli chodzi o kontakt fizyczny, czy Związek szuka ambasadorów do tego wydarzenia?#
Związek uważa każdego z was za ambasadora. W tym sensie nie ma tu żadnej hierarchii. Wy wybieracie siebie. Każdy z was, kto decyduje się zostać ambasadorem, może nim być.
#Czy interesujecie się fizycznym kontaktem? Wydaje się, ze bardziej interesuje was stan snu, przeszłe życie i kontakt w przyszłym życiu.#
Nie o to chodzi, że powstrzymujemy się przed kontaktem fizycznym. Chodzi o to raczej, że angażujemy się w każdy możliwy kontakt w tym czasie. Jedyny możliwy obecnie sposób to poprzez stan snu lub stany odmiennej rzeczywistości. To są najbardziej powszechne i najłatwiejsze strefy, w których możemy was spotkać. Jeżeli chodzi o kontakt fizyczny, rzeczywistości nie przylegają do siebie, więc my pozwalamy sobie na kontakt w jakikolwiek inny możliwy sposób.
Zawsze interpretujcie swoje sny, przede wszystkim, na poziomie symbolicznym, by dojść do tego, co znaczą dla was i waszej zbiorowej świadomości. Zostawiamy to zdecydowanie w waszej gestii, jak zastosujecie je w waszym fizycznym życiu. Gdybyście wszyscy potrafili zapamiętać wszystko, o czym śnicie co noc, zdziwilibyście się ilością przygotowań na kontakt. Teraz pamiętacie świadomie tylko tyle, ile potrzeba zapamiętać, by asymilować to stopniowo do zbiorowej świadomości. Gdyby duża część was pamiętała teraz znacznie więcej, wówczas w pewnym sensie, przeładowałoby to zbiorową świadomość. Wy, jako przedłużenie tej zbiorowej świadomości, służycie jej po prostu w jak najlepszy sposób. Nie jest to zbytnio osobiście związane z wami jako częścią zbiorowej świadomości.
#Kiedy odpoczywacie czy śnicie? Jeśli tak, to czy pamiętacie wasze sny?#
Moje życie to jeden sen na jawie. To, co wy uważacie za rzeczywistość snu, dla nas jest czymś normalnym, rzeczywistością na jawie. Mamy obrazy senne, które pasują do naszej rzeczywistości, lecz nie wywołuje to dysocjacji, jak dzieje się w waszym przypadku. Dotrzecie ostatecznie do punktu, gdzie wasze rzeczywistości senne zaczną łączyć się z rzeczywistościami na jawie. Wiemy, że to zaczyna się dziać u wielu z was. Dlatego ostatecznie stworzycie ten sam typ rzeczywistości, jaki my posiadamy. Chociaż czasami medytuję, te doświadczenia są o wiele bardziej empiryczne niż intelektualne. Tak więc dla mnie, wewnętrzne doświadczenie równa się doświadczeniu zewnętrznemu. To jest to samo.
#Czy macie dla nas jakieś propozycje związane z zapamiętywaniem snów?#
Mamy wiele propozycji. Będzie to zależeć od waszych preferencji. Nastawcie jeden z waszych budzików na włączenie cichej muzyki o 3:15 rano. Pozwólcie obudzić się powoli ze snów. Nauczcie się wynosić z głębin podświadomości doświadczenia, które mieliście akurat w tym czasie. Jeżeli jest to coś, co chcecie, aby wasza świadomość zapamiętała, wówczas przygotujcie magnetofon albo pióro i papier, i zapiszcie to.
#Czy kiedykolwiek doświadczacie czegoś, co nie całkiem rozumiecie?#
Moja rzeczywistość jest taka, że rozumienie intelektualne nie jest potrzebne. Wy w waszym świecie zajmujecie się rozumieniem intelektualnym i emocjonalnym. Oddzielacie w sobie te dwie sfery. Dlatego odkrywacie, że często takie rozumowanie zwodzi was ze względu na to sztywne skupianie się i przymus. W naszej rzeczywistości jesteśmy zintegrowani do tego stopnia, że pojawia się pewne rozumienie, lecz w typie, który wy określacie mianem grok". [Termin został wprowadzony przez Roberta Heinleina w książce Stranger in a Strange Land.} Nie jest to rozumowanie intelektualne, ale wiedza na wszystkich poziomach istoty.
W tym momencie chcielibyśmy wyrazić wam naszą wdzięczność za wasze pionierstwo, za budowanie podstaw, na których można położyć fundamenty dla stworzenia wspólnego gruntu. To nasz przywilej, nasza radość z pracy z wami w ten sposób i bycia częścią procesu, na jaki czekało wielu z nas
waszą pozycję i samopoznanie jako gatunku planetarnego. Wówczas będziecie w stanie wejść w nasze otwarte ramiona. Czekamy, kiedy zbliży się ten dzień. Zachęcamy was nadal i prosimy, abyście nie wątpili w siebie i nie zatrzymywali się w marszu. Ufajcie sobie i waszej planecie i wszystkim tym, którzy was prowadzą. Będziemy z wami w waszych snach, by pomagać wam uczyć się, jak sprowadzić wasze sny do znanej wam rzeczywistości.
Serdeczne pozdrowienia dla was wszystkich. Szczęśliwych snów.
*     *     *
Ogień zaczął przygasać i naturalnym wydało się zamknięcie naszego zebrania, po zakończeniu channelingu. Razem zgasiliśmy ogień i zebraliśmy materiały z naszych kręgów, które przywieźliśmy ze sobą. Po załadowaniu samochodów, wsiedliśmy do nich po cichu na ostatnie pięć minut medytacji.
Chociaż nasza grupa nie doświadczyła żadnego olśniewającego postrzeżenia UFO ani fizycznego spotkania z ET, coś z pewnością zmieniło się w nas. Stało się to bardziej oczywiste, gdy przeprowadziliśmy nasze regresywne badania drugiego dnia i później, po naszej przygodzie.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
124 14
BIZNES RAPORT z 30 czerwca 14 (nr 124)
14 (124)
T 14
Rzym 5 w 12,14 CZY WIERZYSZ EWOLUCJI
ustawa o umowach miedzynarodowych 14 00
990425 14
foto (14)

więcej podobnych podstron