KRUS dzieli Polaków


KRUS dzieli Polaków
Ostra dyskusja rozgorzała wśród Internautów po opublikowaniu komentarza "Nie
zazdrośćmy rolnikom! Nie ma czego", dotyczącego emerytur wypłacanych przez KRUS.
Wielu internautów szybko policzyło, ile wynosiłaby ich emerytura, gdyby ich składki były
rozsądnie inwestowane. Użytkownik o nicku Zaciekawiony pisze: "Gdybym odkładał
pieniądze które płacę na ZUS przy działalności gospodarczej to w przyszłości moja
emerytura wynosiłaby około 2000 zł. A tak od ZUS dostanę 600zł. Najlepiej pracować na
czarno i odkładać na emeryturę nie dzieląc się z tym".
Inni internauci porównywali rolników do przedsiębiorców.
Szef napisał: "Osoby prowadzące działalność gospodarczą też nie mają żadnych
przywilejów urlopów wypoczynkowych i macierzyńskich, za to ZUS-u płacą prawie 1000 zł
miesięcznie. Polska to nie tylko rolnicy i osoby na etatach, to także osoby prowadzące swoje
firmy, samozatrudnieni, itp."
Córka rolnika zauważyła, że nie tylko rolnicy mogą zapomnieć o zwolnieniach lekarskich,
jednak gdy oni nie pracują, to nie mają za co żyć: "Ja gdy jestem chora to biorę zwolnienie i
nie idę do pracy, a 80 proc. poborów leci mi na konto. Rolnik jak jest chory to i tak musi
pracować za darmo i dopiero po miesiącu ma 7zł za dzień, a nie za godz pracy! Pracownik
jest w dużo lepszej sytuacji niż rolnik czy przedsiębiorca, którzy stają na głowie żeby
wszystko się kręciło".
Człowiek człowiekowi wilkiem
Dyskusja, jak słusznie zauważył internauta podpisany jako rolnik 76, niestety nie dotyczyła
niewydolnego systemu, a różnicy zdań między wsią a miastem.
"Wojna pomiędzy wsią a miastem jest tak duża, jak pomiędzy PO a PIS. Jestem rolnikiem i
czekam na wprowadzenie podatku dochodowego w pełnym zakresie w rolnictwie. W
zamian za likwidację podatku rolnego, który jest niesprawiedliwy" - pisze rolnik 76.
Problemem jest wizerunek rolnika, pijaka i nieroba pokutujący wśród wielu internautów,
często podsycany przez media i popularne seriale telewizyjne. Wśród wypowiedzi znalazło
się wiele opisujących rolnika jako pasożyta.
Małorolny twierdzi, że nie ma sensu tłumaczenie "miastowym mądralom" jak się żyje na
wsi, przecież oni wszystko wiedzą, głównie z telewizji. "Zachęcam do kupna i utrzymania
własnego gospodarstwa (przecież według was to naprawdę dochodowa inwestycja)".
Inni forumowicze opisywali swoje doświadczenia z pracy na wsi.
Rolniczka pisze: "Mamy gospodarstwo rolne 20 ha, obydwoje pracujemy na etacie i
płacimy składki takie same jak inni. Po pracy zakasamy rękawy i następne kilka godzin
spędzamy w gospodarstwie. Od początku wiosny nie mieliśmy ani jednego dnia wolnego, bo
trzeba obsiać, uprawić i opryski zrobić. Ja bym to dziadostwo sprzedała, bo zysk z tego
marny, a roboty pełno, ale mój mąż to kocha." Beznicku dodał: "Mam 20 lat i mieszkam na
wsi. Ojciec prowadzi gospodarstwo rolne, a ja mu przy tym pomagam. Ja pracuję na
składzie budowlanym i zarabiam ok. 1500zł na miesiąc. Osobiście nie chciałbym nigdy
odziedziczyć po ojcu ziemi ponieważ to ciężka, mozolna praca od świtu do nocy za darmo.
1
Kto nigdy nie pracował na wsi ten nie zrozumie".
A jednak znalezli się internauci, którzy potrafią zrozumieć: "Ci ludzie na prawdę bardzo
ciężko pracują od świtu do nocy, włącznie z sobotami i niedzielami, nigdy nie mogłam się
nadziwić skąd maja tyle siły i zaparcia, pewnie geny, wychowanie" - napisał Gosc.
Użytkownik Mlody zaprasza chętnych do swojego gospodarstwa: "Mam 19 lat, a już od 4
lat w sezonie śpię max 3 do 4godzin. Mam 60ha zboża, koszt utrzymania hektara wynosi
jakieś 1500zł w tamtym roku sprzedałem zboże po 35zł a z hektara mam jakieś 4,5 tony".
Dzialkowiec: "A mój brat uciekł do miasta ze wsi bo było za ciężko. Wolał lżejsze życie i
teraz nie ma pracy. Ja sprzedałem działki pod budownictwo i żyje jak lord. Założyłem
własną firmę, a on się dopomina o pieniądze, a gdzie był jak ja harowałem na roli?"
Jak można się domyślić, taka wypowiedz wywołała sporą dyskusję. Jednak prawdziwą burzę
wywołał internauta Dg: "Przepisałem firmę na żonę, która jest w KRUS-ie, zaoszczędzę
teraz 2 tys. zł kwartalnie, do czasu jakiejkolwiek reformy będę korzystać z optymalizacji wg
przysługującego mi prawa, a najważniejsze, nie będę dojony przez ZUS".
Użytkownik Ktoś szybko mu odpowiedział: "Gościu ty jesteś jeszcze większym bandytą i
złodziejem".
W obronie takiego postępowania stanął m.in. Jtx: "On po prostu korzysta z tego co państwo
oferuje. Ma taka możliwość to korzysta. A że ustawodawca taki bubel wypuścił to kogo
wina? Tego przedsiębiorcy? Tego rolnika tego policjanta, górnika, itd? Takie ustawy tylko
podsycają nienawiść w rodakach". Wieś się zmienia
Innym problemem poruszanym na forum jest zła organizacja pracy w rolnictwie. Małe
gospodarstwa nie przynoszą dochodu, ponieważ produkują za mało, by znalezć dużych
odbiorców np. warzyw. Wciąż za mało rolników decyduje się na połączenie sił, by
konkurować z większymi dostawcami. Jednak i ta sytuacja powoli się poprawia.
Rafcio1989 stwierdza: "Nasze rolnictwo zmienia się. Zmniejsza się ilość rolników o małych
powierzchniach na rzecz dużych plantacji. Sam mam 1,5 hektara po dziadku. Oddałem je w
dzierżawę(& ). Żeby zasiać te 1,5 hektara trzeba zaorać ściernisko, potem zabronować,
założyć opryskiwacz kupić środki ochrony roślin, nawóz. W czasie żniw trzeba zamówić
kombajn - 600 zł/h .Potem wieziesz tę pszenice do skupu tam ci płacą 400 zł za tonę... Teraz
zobaczcie dlaczego oddałem pole w dzierżawę. Nie opłaca się coś robić na tak małych
powierzchniach. Koszty są większe do zysków".
Niektórzy internauci twierdzą, że rolnicy muszą być bardzo bogaci, ponieważ mają
kombajny za 800 tys. zł, zapominają jednak, że kredyt przeznaczony na zakup tego sprzętu
spłacany będzie przez wiele lat, nawet jeśli dofinansowany był ze środków unijnych.
Internauta Rolnik twierdzi, że gdy rolnik dostanie 50 tys. czy jakieś dopłaty, to nie kupi
sobie samochodu ani mieszkania, tylko zainwestuje w gospodarstwo (jeżeli nie ma kredytu,
który musi właśnie spłacić).
Kto za to płaci?
Kolejne starcie internautów wywołał temat płacenia podatków przez rolników. Użytkownik
Marko pyta: "A dlaczego nie płacą składki zdrowotnej i choćby najniższego podatku
dochodowego? Czy tutaj też znajdzie się mądry i to wytłumaczy!?".
2
Internauta Che pospiesznie odpowiedział: "Jestem rolnikiem i zapewniam cię że płacę
podatek (& ) w postaci podatku rolnego od każdego hektara fizycznego, bez względu na to
czy uzyskam korzyści z tego hektara czy nie, to muszę zapłacić ten podatek do kasy mojej
gminy. Nie mam możliwości manewrowania kosztami (& ) jak czynią to przedsiębiorcy.
Ten podatek jest w skali roku większy niż owe 19% dla przedsiębiorców. I nie mam
żadnych odliczeń. Zapewniam cię że podobnie jak większość rolników czekam na to aby
płacić podatek dochodowy 19% jak inni podatnicy - ale wtedy nie powinienem płaci
podatku rolnego. I tu jest problem dla naszego Państwa jak zrekompensować przychody
gmin z tytułu utraconego podatku rolnego".
Użytkownik Ego zauważył, że rolnicy płacą oprócz podatku rolnego także podatek od
nieruchomości: "Objęty jest nim dom oraz pozostała część niegospodarcza wokół domu. W
mojej gminie jest to 60 gr za m 2, chyba nie tak mało jak na gminę we wschodniej Polsce".
Jak zauważył użytkownik Jestem z miasta , warto porównać ceny skupu żywca, płodów
rolnych, nawozów, maszyn rolniczych, z 1995 i 2008 roku, by wiedzieć, że nie ma czego
zazdrościć rolnikom.
Dążenie do upadku przeciętnego gospodarstwa rolnego spowoduje wiele kosztów
dodatkowych dla wszystkich podatników. W postaci np. zasiłków dla bezrobotnych.
"Czekałoby nas również uzależnienie się od importu kolejnych surowców, upadek wielu
dziedzin gospodarki, silnie uzależnionych od produkcji rolnej i w efekcie słabsza pozycja
państwa... i wiele, wiele innych skutków ubocznych. Nie liczmy sobie nawzajem w taki
sposób pieniędzy, jeśli są uczciwie i ciężko wypracowane" - napisał użytkownik Republika.
Dyskusję trafnie podsumował ten sam internauta: "Jest wiele instytucji administracyjnych w
Polsce, które wymagają natychmiastowej reanimacji i usprawnienia, ale brakuje woli,
pieniędzy i ludzi, którzy odważyliby się te tematy poruszyć".
Jan Kaliński
Wirtualna Polska
(wp.pl)
2009-05-08 (16:27)
3


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
EMIGRACJA POLAKÓW
polska bez polakow 1716
Co łączy a co dzieli obozowe opowiadania Tadeusza Borows~179
Prześladowania Polaków w Gerlitz Gazeta Powiatowa str 10
psychika polakow i ich przywary w weselu i utworach romantyc
Dwa miliony polakow pracuje na czarno
jackowo o stylu zycia polakow w usa

więcej podobnych podstron