Wykaż, że wojna miała niszczący wpływ na psychikę człowieka




Wykaż, że wojna miała niszczący wpływ na psychikę człowieka











Środa, 26 Kwietnia Imieniny obchodzą: Marzena, Maria, Klaudiusz
 



















  Sciaga.pl > Prace
> Współczesność >
Home | Reklama | Info
| Mail






Gdzie Cz@T ???




Gdzie jestSciaga.pl
?
















Wykaż, że wojna miała
niszczący wpływ na psychikę człowieka










kategoria:   J.polski
zakres:   Współczesność
dodano:   2000-01-12




Każda wojna była,
jest i będzie koszmarem i okrucieństwem wobec jej bezpośrednich
uczestników. Niezależnie od metod, rodzaju używanej broni, coraz
nowocześniejszego i bardziej precyzyjnego sprzętu zawsze niesie ze
sobą śmierć, zniszczenie i cierpienie ludzi. Można w miarę szybko
odbudować zbombardowane domy, rany w ludzkiej psychice leczy się
bardzo długo, czasami trwa to kilkadziesiąt lat. Znany powszechnie w
Polsce lekarz Marek Edelman, ostatni żyjący świadek likwidacji
warszawskiego getta do dzisiaj „ rozlicza się” z przeszłością przy
pomocy swych książek. To tylko jeden z wielu przykładów –
„zwycięstwo” faszyzmu i totalitaryzmu sowieckiego, polegało przede
wszystkim na stworzeniu tak nieludzkich warunków życia, że ludzie
stający się mumiami, narażeni na upodlenie i upokorzenie na każdym
kroku, zapominali że są ludźmi. Chodziło o to by wywołać w nich jak
najgorsze odruchy, zachowania, niehumanitarne postawy, zachwiana
została wiara w podstawowe wartości – dobro, miłość, poszanowanie
życia. Władza sprawowana mądrze może przynieść narodowi i
społeczeństwu wiele dobrego - wzbogacić je materialnie, duchowo,
moralnie. Taki sposób rządzenia liczący się z jednostkami ludzkimi,
ich dążeniami, pragnieniami i ambicjami spełniać musi jeden
podstawowy warunek – musi dawać poczucie wolności, swobody,
bezpieczeństwa. Godne ludzkie życie z poszanowaniem wszelkich praw
człowieka powinno być jej gwarantem. Nie może ona odbierać wiary w
sens działań, sprzeczne z jej założeniami byłoby posługiwaniem się
przymusem, jakąkolwiek formą nacisku. Historia naszego narodu
nie skąpiła Polakom smutnych doświadczeń, jeśli chodzi o sposób
sprawowania nad nimi rządów. Czasy zaborów pozbawiły naród
państwowości i możliwości decydowania o własnym losie narodowym,
często również jednostkowym. Trwający krótko okres dwudziestolecia
międzywojennego nie zdążył nacieszyć spragnionych wolności, kiedy
wybuchła druga wojna światowa zamykająca przed ludźmi wszelkie
perspektywy. Po jej zakończeniu też trudno było mówić o pełnej
swobodzie niezależności. Faszystowski system totalitarny i
stalinowskie metody sprawowania władzy uniemożliwiły normalne, godne
człowieka życie. O ile organizacje państwowe zmierzały do
rozciągania kontroli nad całością życia, prześladując i eliminując
drogę represji wszelkie odruchy sprzeciwu i niezadowolenia. Pojęcia
wolności, prawdy, godności, poszanowanie człowieka przez innego
człowieka przestały w tych systemach po prostu funkcjonować.
Faszystowski model rządów oparty na sile i nieomylności jednego
człowieka – Hitlera, wspierany przez bierność i ślepe posłuszeństwo
innych doprowadził do stworzenia, jak pisze Nałkowska w
„Medalionach” zespołu ludzkiego, jedynego w dziejach, który odegrał
do końca wyznaczoną sobie rolę. Podobnie rzecz się miała ze Stalinem
i jego rozumieniem władzy. Ludziom odebrano przede wszystkim wolność
w najbardziej elementarnym znaczeniu tego słowa. Bohaterowie
„Medalionów”, opowiadań T. Borowskiego, „Zdążyć przed Panem Bogiem”
H. Krall, „Innego świata” Gustawa Herlinga – Grudzińskiego
dostarczają nam straszliwych opowieści o czasie zagłady, o epoce
pieców krematoryjnych, obozów koncentracyjnych, getta, głodu,
potwornych przesłuchań, ludzkiego upokorzenia i upodlenia. Kiedy
w Oświęcimiu dokonywano dezynfekcji 28 tysięcy kobiet rozebrano i
wypędzono z bloków. Przy kolejowej rampie tego obozu odbywały się
dantejskie sceny. Kiedy zbliżał się pociąg z kolejnym transportem, w
małych zakratowanych okienkach widać było twarze ludzkie, blade i
przerażone. Ludzie wrzeszczeli dzikimi głosami dopominając się o
wodę i powietrze. Prawdziwy dramat rozegrał się po zatrzymaniu
wagonów i przy dokonywaniu selekcji. Rabunek przewiezionego dobytku
był tylko małym elementem w tym ponurym scenariuszu powtarzającym
się przy każdym rozładunku nowego transportu. Młodzi i zdrowi szli
do obozu do pracy. Ich też w przyszłości nie ominął gaz. Pozostali
nie mieli przed sobą długiego czasu na życie. Wagon opróżniany przez
przyszłych więźniów zasłany był poduszkami, podeptanymi zwłokami
niemowląt o ogromnych głowach i wzdętych brzucha. Te potworki
ludzkie wynoszono stamtąd jak kurczaki, trzymając po parę w jednej
ręce. Bohaterka „Dna” z cyklu „Medaliony” opowiadała autorce o
swoim losie, obiciu, operacji w fabryce, o warunkach w łagrze,
wstawaniu o trzeciej w nocy bez światła, o apelu na dworze trwającym
1,5 godziny, o okrutnych karach za złe posłane łóżko, za złe umycie
kubka po czarnej kawie. Dzieci w Oświęcimiu też wiedziały, że
mają umrzeć; bowiem do uduszenia wybierano mniejsze, nie nadające
się jeszcze do pracy. Selekcja dokonywana przy pomocy pręta
zamieszczonego na wysokości metra i 20 cm była jednym z wielu
zwyczajów obozowych. Lekarze w getcie prowadzili badania nad głodem,
pisze Hanna Krall w swej książce będącej rozmową z doktorem Markiem
Edelmanem. Mechanizm śmierci głodowej był wtedy dla wszystkich
niejasny. Doktor Teodozja Goliborska mieszkająca po wojnie w
Australii, napisała pracę o chorobie głodowej na podstawie badań
klinicznych wykonanych w getcie warszawskim w 1942 roku. Opisywała w
niej trzy stopnie wychudzenia, napisała o przechodzeniu od życia do
śmierci w sposób powolny. Spuchniętym z głodu dzieciom dawano w
szpitalu na terenie getta po pół jajka w proszku i pastylce cebionu
dziennie. Jedna z Żydówek odgryzła kawałek swojego dziecka.
Doktor Marek Edelman, który był na terenie getta, pozostawał
świadkiem umierania, odporności odprowadzania tysięcy na
Umschlagplatz skąd dokonywała się akcja przesiedleńcza, czyli wyjazd
do obozu. Dziesięć tysięcy osób trzeba było dostarczyć każdego dnia.
Przykładów na nieludzkie warunki egzystencji w getcie, obozach
koncentracyjnych jest w polskiej literaturze wiele, wszystko to są
dowody na niszczycielską siłę systemu opartego na prawie
silniejszego, na upodleniu i upokorzeniu słabszego. Więźniowie
byli numerami, nie mieli żadnych możliwości obrony przed fizyczną
przewagą oprawców. Odebrano im wolność, odebrano również wolność,
wywołując skrajnymi sytuacjami zachowanie i odruchy nieludzkie,
niehumanitarne postawy wywleczono ludzkie zło zarówno z jednej jak i
z drugiej strony, zatracali człowieczeństwo oprawcy, zatracały je
czasami ofiary. Kobieta uciekająca przed swoim dzieckiem w
opowiadaniu „Proszę państwa do gazu” Borowskiego jest tego
przykładem. Gotowa była wyrzec się swego macierzyństwa, bo wydawało
jej się, że w ten sposób może uratować siebie. Pracujący przy
rozładunku transportu zadają sobie czasem pytanie czy są ludźmi
dobrymi, kiedy jeden z nich analizuje z przerażeniem swoje odczucia.
Otóż jest on zły na przywożonych do Oświęcimia ludzi, bo z tego
powodu musi tam być. Mówi, że wcale im nie współczuje, że idą do
gazu. Dochodzi do wniosku, że są to odczucia patologiczne, ale i
ich istnienie było zwycięstwem hitlerowców. Kolega tłumaczy mu to
prosto i zrozumiale, że ta jego reakcja była przewidziana i
zaplanowana, bo złość najłatwiej wyładować na słabszych.
Gdańszczanin opowiadający w „Medalionach” o fabryce mydła z ciał
ludzkich u profesora Spannera z beztroską i bez żadnego poczucia
winy udziela dokładnych informacji. Niezrozumienie żadnych
argumentów o przestępstwie, z biegiem czasu zatracił ludzką godność,
przyzwyczaił się do mycia tym mydłem, bo się dobrze mydliło i
wreszcie z całym uznaniem wypowiedział się o zapobiegliwości i
praktycznym niemieckim podejściu do życia, mówiąc, że „w Niemczech
można powiedzieć, ludzie umieją coś zrobić z niczego”. Bohaterka
„Dna” odkrywa przed aktorką straszny fakt – ludzkiego upodlenia, że
kobiety trzymane w bunkrach jadły mięso z trupów. Wojna zatraciła
wszelkie granice dobra i zła, spowodowała kryzys norm etycznych,
klęskę wszelkich ideałów humanistycznych. Nawet jeżeli ktoś wyszedł
z niej zabierając ocalone życie, pozostawał zdruzgotanym moralnie
człowiekiem, tak jak bohater wiersza Różewicza „Ocalony”. Pozbawiono
go wiary w istnienie norm moralnych, był zagubiony w tym świece
nienormalnych zasad i trudno było mu powrócić do przedwojennej
egzystencji. Twórczość młodo zmarłego Krzysztofa Kamila Baczyńskiego
jest zjawiskiem na trwale związanym z drugą wojna światową. Zginął w
pierwszych dniach powstania w 1944 roku pozostawiając po sobie
przejmujące w wymowie utwory poetyckie oskarżające o największą
zbrodnię ludzkości – zagładę humanistycznych ideałów. Ludzie młodzi,
pokolenie tzw. Kolumbów stanęło twarzą w twarz ze śmiercią, której w
takim znaczeniu nigdy dotąd nie znali. Wojna zabrała im wszystko, co
wiązało się z młodością, radosnym, optymistycznym przeżywaniem
świata. Normalne życie młodego Polaka zostało gwałtownie zakłócone
uliczną łapanką, masową egzekucją, codziennymi dowodami zbrodni. Z
tych źródeł właśnie wywodzi się słynne oskarżenie o zmianę moralnej
postawy człowieka wobec życia i ludzi. Rówieśników Baczyńskiego
nauczono, że nie ma miłości, litości, sumienia, a podczas snu
widzieli oni swych najbliższych, którzy zginęli. O pięknej
lirycznej „Elegii o chłopcu polskim” napisał autor o zabranym
dzieciństwie, o tragicznym, gwałtownym wejściu w dorosłe życie.
W literaturze polskiej powstało wiele wybitnych dzieł poetyckich
i prozatorskich związanych tematycznie z czasami pogardy. Łączy
je jedno – okrucieństwo wojny wynikającej z przemocy, upokorzenia,
władzy silniejszego nad słabszym.







Autor: TOMson

Ocena : 0.0 








oceń
prace:
1 2 3 4 5 6


Home | Reklama | Info
| Mail


Prace | Pomoc | Książki | Artykuły | News | Katalog | Forum
| Rozrywka






Wszelkie prawa zastrzeżone / All
rights reserved  Sciaga.pl
2000


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Totalitaryzm i jego wpływ na psychikę ludzką
wpływ wojny na psychikę człowieka (na wybranych przykładach) (5)
Sytuacje ekstremalne i ich wpływ na psychikę
karnozyna i jej wpływ na możliwości człowieka
Wpływ hałasu nisko częstotliwościowego na wybrane funkcje psychiczne człowieka
Wplyw telewizji na psychike dzi Nieznany (2)
Wpływ wojny na psychikę ludzką Omów temat, odwołując si~7C6

więcej podobnych podstron