Jak Rozpętałem II Wojnę Światową Za Bronią 1969 DVDRip XviD Kolor


00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:{C:$aaccff}|Film z Napisami
00:00:04:{C:$22ff11}|movie info: XVID |576x320 23.976fps 701.3 MB
00:00:08:{c:$22AAFF}| Napisy zostały|poprawione i dopasowane do filmu: )
00:00:13:{C:$00FFFF}|Ilość błędów została |zmniejszona do minimum: )
00:00:18:{C:$CCCC33}|Synchro i drobne poprawki| {C:$0000FF} >>> Parys66 <<<
00:03:16:Światło z prawej burty!
00:03:21:Tego brakowało!
00:03:23:Obserwuj!
00:03:28:Panie kapitanie,|sygnały SOS z prawej.
00:03:35:Steruj do światła!
00:03:45:Dwie szalupy z rozbitkami.
00:03:58:Diabli nadali,|poruczniku Martineau.
00:04:03:Niech się pańscy żołnierze|nie pokazują.
00:04:07:Pan też przebierze się|po cywilnemu.
00:04:13:Lepiej,|żeby nie wiedzieli za dużo.
00:04:54:Co to za smoluch?
00:05:03:Świnie!|Storpedowali neutralny statek.
00:05:07:Jesteśmy Jugosłowianie.|Kapitan Dimo Stojadinowicz.
00:05:13:Nie mieliście radia?
00:05:14:Jugosławia przestała już|być neutralna.
00:05:31:Co się stało?
00:05:33:Szok, jak zwykle|w takich przypadkach.
00:05:53:To nie Jugosłowianin.
00:05:55:Mówi inaczej.
00:06:36:Chce walczyć z Hitlerem.|Na pewno Polak.
00:06:40:Jeżeli chce postrzelać,|mogę go wziąć.
00:06:43:O niczym nie chcę wiedzieć.|Płynę do Bejrutu.
00:06:47:Nie wydamy cię brodaczowi.
00:07:04:Żal mi tego chłopca.
00:07:07:Ja tam Polaków nie żałuję.|Wywołali wojnę o ten ich Gdańsk.
00:07:28:Dajcie go z innymi!
00:07:51:Uspokój się,|bo oberwiesz jak tamten!
00:08:21:Przecież zabroniłem|wychodzić na pokład.
00:08:25:Kapitanowi to mówisz,|ofermo?
00:08:29:- Gdzie wasz kapitan?|- Nasz kapitan śpi.
00:08:31:- A nasz Polak?|- Niestety...
00:09:32:Pięćdziesiąt dwa|pięćdziesiąt dwa...
00:09:47:Rozmyślił się. Chce do mamy.
00:09:50:Tak, dobrze.
00:09:56:Baczność!
00:10:05:Wasze prawdziwe nazwiska|nie obchodzą nas od tej chwili.
00:10:11:Ani to, coście popełnili do tej chwili.
00:10:16:Nie obchodzi nas również|wasza narodowość.
00:10:20:Jesteście teraz żołnierzami|Legii Cudzoziemskiej...
00:10:24:I będziecie mogli walczyć|o wolność Francji.
00:10:28:Niech żyje Francja!
00:10:40:Do samochodów!
00:10:42:Ruszać się żywo!
00:10:44:Mundury i broń otrzymacie|w koszarach.
00:10:48:Na co czekasz?|Pospiesz się!
00:11:04:Dobry Boże! Jesteś taki młody!|Uczeń jeszcze?
00:11:15:Policzymy się z nim w koszarach.
00:11:18:Polak?
00:11:20:Tak myślałem.
00:12:44:Kapitan schlał się jak zwykle.
00:12:49:Sytuacja jest poważna.|Kompania znów się buntuje.
00:12:58:Wiecie co powiedział|Brillat-Savarin?
00:13:02:Wiem tylko jedno,
00:13:04:Że jeżeli żarcie|ma zmienić się na lepsze...
00:13:08:Nie pomoże nawet|pułk żandarmerii.
00:13:13:Bez dobrej kuchni...
00:13:16:Nie ma wielkiej Francji.
00:13:47:A cóż to za hołota?
00:13:50:Przysłano z uzupełnienia.
00:13:53:Zaledwie piętnaście sztuk.|I to bez przeszkolenia.
00:13:56:Odpadki nam podrzucają.
00:14:06:Banda opryszków.|Szumowiny społeczne.
00:14:12:Gdyby Legia nie przygarnęła|waszych zakazanych łbów,
00:14:18:Zginęlibyście w mamrze.
00:14:22:Otwarli przed wami|drogę ku wolności...
00:14:26:Pod chlubnym przewodem|marszałka Petaina.
00:14:30:A jeżeli nie smakują wam nasze
00:14:34:Wojskowe konserwy...
00:14:40:To nie oni. To nowi.
00:14:44:Nowi, dobrze! Przepraszam.
00:14:52:Kto umie dobrze gotować?
00:14:58:Lubię wschodnią kuchnię.
00:15:06:Kapitanie, a czwarta kompania?
00:15:09:Przecież będą mieli kuchnię.|Daj im tego Turka i sprawa załatwiona.
00:15:14:- Ależ to Polak!|- Tym lepiej.
00:15:18:Będzie pitrasił te ich szaszłyki,|czy diabli wiedzą co!
00:15:23:Odprowadź do pasowania mundurów!
00:15:26:Baczność! W prawo zwrot!|Naprzód marsz!
00:17:22:Zupa ci się nie podoba?
00:17:36:Hej, ty! Ten kosz też!|Weź go!
00:17:45:Unikaj awantur z Arabami.|Dość mamy wrogów.
00:17:50:Wystarczą nam Anglicy|Nie kupujcie na siłę.
00:17:55:I nie zapominaj o mnie.
00:23:33:Anglicy zaminowali pustynię.
00:23:36:Nasze wielbłądy padają.
00:23:44:Tak trudno zdobyć funty.
00:23:51:Więcej nie mam.
00:23:54:Ale po co wam broń,
00:23:56:Jeżeli odejdą Francuzi,
00:23:59:Przyjdą tu Anglicy.
00:24:01:Anglicy nie odejdą.|Trzeba ich przepędzić.
00:24:06:Pamiętasz naszą umowę?
00:24:08:Słów kupca jak strumyka biegu|cofnąć niepodobna.
00:24:12:Nikt w oazie nie sprzeda|Francuzom ani pestki daktyla.
00:24:29:Skąd to?
00:24:30:Wygraliśmy. Proszę zajrzeć|do ciężarówki.
00:25:32:Ten bałagan rozwala|całą dyscyplinę w forcie
00:25:38:Wrzucenie kuchty do zupy|to był już szczyt.
00:25:44:Każdego, kto będzie narzekać|na jedzenie
00:25:51:Może nawet rozstrzelamy...
00:25:56:Kiedros! Do jadalni!
00:26:56:Ależ to nie konserwy.
00:26:59:Wszystko świeżutkie.
00:27:32:- Znowu to paskudztwo?|- Ależ kapitanie,
00:27:35:To jest królewskie danie.
00:27:53:Jak to zdobyliście?
00:27:55:Widziałem na własne oczy,|wygrał.
00:27:59:Jak w karty?
00:28:02:Z całą arabską wioską?
00:28:18:Pokaże jak to zrobił.
00:28:28:Proszę wskazać białą kartę.
00:28:53:Nie przeszkadzaj nam.
00:29:49:Oszust!
00:29:50:Zgnijesz w więzieniu.
00:29:53:Do aresztu na chleb i wodę!
00:30:24:Skąd wytrzasnąłeś whisky?
00:30:27:Kazał pan, więc zdobyłem.
00:30:29:W Syrii nie ma whisky od roku.|Skąd bierzesz?
00:30:33:Wysyłam Arabów na tamtą stronę.|To wszystko.
00:30:38:To ma być wojsko? Zamiast|pilnować granicy, wchodzą w kontakty...
00:30:44:Z nieprzyjacielem.
00:30:45:Wszędzie zdrada!
00:31:05:Gdzie mój pistolet?
00:31:11:Zatrzymaj się!
00:31:43:Strzelać?
00:31:51:- Czego oni chcą?|- Ktoś ich wykiwał.
00:31:54:- Żądają zapłaty w funtach.|- To ten Polak. Już ja go...
00:32:00:Trąbić na alarm.
00:32:05:Bagnety na karabiny!|Rozpędzić tę hałastrę.
00:32:10:Nie kiwniemy palcem,|póki kuchta nie wyjdzie z mamra.
00:32:16:Nigdy tak nie jedliśmy.|Chcemy Polaka.
00:32:20:Bez Polaka nie walczymy.
00:32:44:Szlag by trafił!
00:32:47:Już ja się z nim rozprawię.
00:32:51:Będzie zdychał w norze,
00:32:58:Bez kawałka chleba, bez wody.
00:34:23:Uwolnijcie Polaka.
00:34:26:Żebyśmy znów żarli konserwy?|Nie ma głupich!
00:34:33:Uwolnijcie, bo wrzucimy granat!
00:34:38:Może jednak otworzyć?
00:34:42:I kotlety, zupa, budyń...
00:34:47:Przenigdy!
00:34:49:Zginiemy, a Polaka nie oddamy.
00:34:57:Granatami nie można.
00:34:59:Jeszcze mu krzywdę zrobimy.
00:35:22:Wiejmy, żandarmeria w drodze.
00:35:51:Bez obaw...|Nie oddamy Cię...
00:35:54:Jesteś naszym skarbem...
00:36:00:Sierżant Poireau dobija się do drzwi.
00:36:02:Otworzyć?
00:36:10:Czego chcesz?
00:36:11:Kiedros uciekł z grupą żołnierzy.
00:36:15:Wzięli ciężarówkę i broń.
00:36:44:Jeżeli dopadniemy ich|przed skałami...
00:36:48:Nie ujdą cało.
00:36:50:Tylko tylu zostało?
00:36:52:Tak.|Dołączyłem nawet aresztantów.
00:36:55:Musimy zdążyć przed nimi.
00:37:40:Odwykłem już od strzelania.
00:38:24:Zająć pozycję na zboczu!
00:38:37:Amunicję?|Oddałem Polakowi.
00:38:43:Ustaw cekaem!
00:38:48:Hej, Polak!|Gdzie jesteś?
00:38:53:Hej, Franek Dolas, gdzie jesteś?
00:38:59:Jest tam!
00:39:01:Stój! Zatrzymaj się!
00:39:04:Bagnet na broń!|Za mną!
00:39:16:Niech żyje marszałek Petain!|Niech żyje Francja!
00:39:52:Poddajcie się!|Jesteście wszyscy zdrajcami!
00:39:58:A ty?
00:40:45:Głowa do góry!
00:40:48:Możemy walczyć pod pana rozkazami...
00:40:51:Jeżeli pan przejdzie z nami|do Wolnych Francuzów.
00:40:55:Służyć pod rozkazami de Gaulle'a?
00:40:59:A któż to jest?|Nawet go nie znam.
00:41:07:Jak niesiesz karabin, ofermo?|Może ci się jeszcze przydać.
00:41:12:Do ciężarówek!
00:42:39:Panie kapitanie, namiot gotowy.
00:42:49:Piąta godzina!
00:42:53:Czas na herbatę!
00:44:53:Zdaje się,|że ktoś strzela.
00:44:57:Francuz z Legii.
00:45:01:Po wypiciu herbaty rozbroisz go|i weźmiesz do niewoli.
00:45:14:Czeka porucznik Benson.
00:45:19:Proszę wybaczyć, że przeszkadzam.|Mam francuskiego jeńca.
00:45:25:Jeńca?
00:45:27:Przeciwko francuskiej Syrii wystąpimy...|Dopiero za tydzień!
00:45:32:To znów Polacy.
00:45:34:Sierżant Legii Cudzoziemskiej|przeszedł z załogą na naszą stronę.
00:45:38:Odesłaliśmy do Francuzów.|Ten jeden nie chciał.
00:45:42:Cóż za niesforne typy ci Polacy!
00:45:48:Nie mógł poczekać|do przyszłego tygodnia?
00:45:59:- Co to za język?|- Chyba słowiański.
00:46:02:Oni tak szeleszczą.
00:46:05:Niestety, nie jesteśmy przygotowani|na przyjęcie pana.
00:46:30:Dystynkcje może pan zachować.
00:46:32:Anglicy przestrzegają|konwencji genewskiej. Hopkins!
00:46:37:Dostarczyć jeńcowi igłę i nici.
00:46:45:Przykro nam, ale obóz będzie gotowy|dopiero za kilka dni.
00:46:58:Europa? Widzę, że mam do czynienia|z dżentelmenem.
00:47:02:Nie wyjdzie pan poza obóz.|Moi ludzie są teraz zajęci.
00:47:06:Okey, okey.
00:48:20:Pan zabłądził. To mój namiot.|I przyrzekł pan nie wychodzić.
00:48:40:Obóz jest tam,|gdzie dziś będą grodzić.
00:48:58:Powtarzam: Obóz jest tutaj!
00:49:01:Nie tam-tutaj.
00:49:07:Zasieki. Zasieki, wszędzie zasieki.|Będą.
00:49:11:Tam nie wolno.|Tam mamy prawo strzelać.
00:51:49:Musi być ktoś ważny,|skoro tak pilnują.
00:51:53:Gianni, ty idź ze mną...
00:51:55:Kryj się|zajmij się strażnikami...
00:53:01:Co się stało?
00:53:03:- Generał! Prawdziwy generał!|- Ma srebrne naszywki!
00:53:08:Miał srebrne wypustki?
00:53:10:- Na pewno nas widział.|- Podniósłby alarm.
00:53:13:Idźcie z powrotem.
00:53:17:I nie wracajcie|bez generała!
00:53:29:- Wszystko w porządku?|- W porządku.
00:53:37:Tu kapitan Ralf Peacock.|Czy mógłbym wziąć swój czajnik?
00:53:55:Warta! Alarm!|Jeniec uciekł.
00:54:33:Jeniec jest dobrze strzeżony?
00:54:41:Nie prześlizgnie się|przez zasieki.
00:54:44:Solidnie zrobione.
00:55:06:Naprzód
00:55:07:- Dokąd?|- Musimy dorwać generała!
00:56:23:Filiżankę herbaty?
00:56:31:Odmówił herbaty?
00:56:35:Niemożliwe!
00:56:46:Nasz generał!
00:57:15:Zostaw!|Dam sobie radę!
00:57:23:Gonić generała!|Za mną!
00:58:14:Nie, nie. To ja się poddaję!|Dawno czekałem.
00:58:56:Makaroniarze!|Rzućcie broń!
00:59:02:Co ja zrobiłem!|Anglicy! Ja niechcący!
00:59:09:Przepraszam!|Znów się poddaję!
01:03:53:O Boże! Anglicy!
01:03:54:Nigdy nie strzelałem.|Grałem w orkiestrze.
01:04:00:Wysłali mnie tu|za sfałszowanie hymnu.
01:04:02:Nie jestem faszystą.
01:05:44:Moja mamusiu! Anglicy!
01:06:09:Jesteśmy spokojnymi facetami...|Anglicy przybyli...
01:06:13:To nie koniec...|Jesteśmy spokojni.|Lubimy wino i kobiety...
01:06:22:To...|To jest, kapitanie,|agresja militarna!
01:06:30:Co za szczęście!|Wzięto nas do niewoli!
01:06:35:Poddaję się z całym inwentarzem.|Proszę sobie wyobrazić,
01:06:39:Że nie płacą nam żołdu|od trzech miesięcy.
01:06:43:Anglicy są tacy bogaci...
01:06:47:Funty to przynajmniej waluta...
01:06:50:- I jakie piękne...|- Co najmniej...
01:06:53:Jak masz na imię, cukiereczku?
01:06:55:Nikt nie umarł od miłości|i musisz to zrozumieć
01:06:58:Wojna czyni wiele złego
01:07:02:A miłość wiele dobrego.
01:07:05:Lepiej zostać w łóżku|niż iść na wojnę.
01:07:09:Nikt nie będzie Cię niepokoić,
01:07:12:Nie będzie żadnego alarmu...
01:07:16:Nieprzyjaciel atakuje obóz!|Nareszcie! Czekamy od pół roku!
01:07:21:- Mogą nam odciąć odwrót!|- Świetnie! Czemu mielibyśmy uciekać?
01:07:30:- Mógłbyś się wreszcie ubrać!|- Przed chwilą padł burdel.
01:07:36:Uprowadzają nasze dziewczynki.
01:07:39:Niesłychane!
01:07:42:To obraza honoru Włocha!
01:07:43:Nie pozwolimy zrobić z siebie|rogaczy!
01:07:50:- Zabierzcie nas!|- Nie możemy tu zostać!
01:07:54:- Stój! Dokąd idziesz?|- Chodź...|Co robisz?
01:07:58:Panie oficerze!|Nie zostawiaj nas!
01:08:02:Nie strzelać! Przestraszycie dziewczynki.|Przede wszystkim wyłapać dziewczynki.
01:08:30:Pokażemy wam, kanalie...|Jak walczy żołnierz włoski, jak ma o co.
01:08:36:Leonelli, twój pluton zarygluje szosę.
01:08:40:Vestuzzi odetnie nieprzyjacielowi|odwrót na pustynię.
01:08:45:A my przetrząśniemy obóz.|Nie brać jeńców.
01:08:48:Schwytanych rozstrzelać na miejscu.
01:08:55:Chciałbym dostać, któregoś|w swoje ręcę.
01:09:32:Zostaw nosze|i załaduj rannych.
01:09:36:- I co, znalazłeś go?|- Nie ma go w namiocie...
01:09:43:Co się stało?
01:09:46:O, Boże...
01:09:52:Sanitariusz!
01:09:56:Jest ranny! Poważnie ranny...
01:10:05:Prędzej! Prędzej!
01:10:18:- Bez ciebie nie wpuszczą nas.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2 Jak rozpętałem drugą wojnę światową [Jak rozpętałem II wojnę światową ](Za Bronia)
1 Jak rozpętałem drugą wojnę światową [Jak rozpętałem II wojnę światową ](Ucieczka)
3 Jak rozpętałem drugą wojnę światową [Jak rozpętałem II wojnę światową ] (Wśród Swoich)
Wolfe Gene Opowiadanie Jak przegralem druga wojne swiatowa
Czubiński II Wojna Światowa i jej następstwa Krzyżaniak
ii wojna ?wiatowa wojna obronna polski
Grużewski Grzegorz II Wojna Światowa
02 Stalinizacja życia w Polsce po II Wojnie Światowej

więcej podobnych podstron