Chowanna ostatnia 15 11 2010


Marta StaSiła Sieradzka
innowacje w zarządzaniu zasobami ludzkimi
 historia i dzień dzisiejszy
Innovations In Human Resources Management 
history and contemporary moment
Abstract: From times, when one can observe a social division of work, new considerations
regarding human efficiency and the control of relations in the sphere of the employer
 worker begin. This period can be divided into few stages, where working ways changed
in revolutionary manner. Discovering the following milestones of the mentioned changes
it is worth pointing out the accompanying innovative solutions with regards to human
management. The below article presents an evolution of thoughts regarding organization
of human work starting from period of nomads, through agricultural and industrial revo
lution, and finishing on predicted solutions of the forthcoming post organization (post
 managing) era.
Key words: Human Resources Management, innovations in managemment.
10 Chowanna&
146 artykuły
Wstęp
Sposoby zarządzania ludzmi w organizacji zmieniają się nieustannie,
tak jak zmienia się współczesny świat i praca samego człowieka. Codzien
nie rodzą się nowe pytania, na które poszukujemy odpowiedzi, aby uła
twić ludziom odnalezienie się w tak dynamicznym otoczeniu. Jak radzić
sobie z osiągnięciami współczesnej techniki, racjonalnie i odpowiedzial
nie je wykorzystując? Jak nie zatracić się w ogromie informacji i możliwo
ści, zachowując dbałość o własne zdrowie fizyczne i psychiczne? Jak przy
stosowywać starzejące się społeczeństwo do rewolucji telekomunikacyjnej,
informatycznej oraz powszechnej globalizacji, mając na uwadze coraz
dłuższy okres aktywności zawodowej człowieka? Jak kształcić i wycho
wywać nowe pokolenia, które muszą adaptować się do szybkiego tempa
zmian, przewidywać, kontrolować, a nawet wyprzedzać ich skutki?
W literaturze odnalezć można bardzo liczne opracowania poświęcone
funkcjonowaniu człowieka w środowisku pracy. W znakomitej większości
są to prace interdyscyplinarne, a wypływające z nich wnioski znajdu
ją swoje zastosowania w praktycznych rozwiązaniach wprowadzanych
wspólnie przez specjalistów wielu dziedzin.
Jak pisze Janina E. K arney (2007), funkcjonowanie człowieka w śro
dowisku pracy, problemy adekwatności między jednostką a pracą i oto
czeniem, sama organizacja przedsiębiorstwa, struktura personelu i sto
sunki międzypracownicze, a także skuteczność i efektywność ludzkiego
działania budzą coraz większe zainteresowanie ludzi, którym przyszło
żyć i pracować w burzliwym okresie przemian społeczeństwa postindu
strialnego. Rozwój przedsiębiorstw, a także ich ciągła walka o przetrwa
nie niejako zmusza osoby odpowiedzialne za zarządzanie do sprawnego
i szybkiego reagowania na wszelkie zmiany.
Firmy tradycyjnie poszukują zródeł swojej przewagi konkurencyjnej
w lepszym dostępie do instytucji finansowych albo innowacji technicz
nych. Aby jednak być w stanie utrzymać korzyści płynące z tej przewagi,
menedżerowie zmuszeni są do dostrzeżenia trzeciego kluczowego wymia
ru: procesów i struktury organizacyjnej firmy, które pozwalają pracowni
kom na realizowanie ich pełnego potencjału. Ludzie muszą być zadowole
ni ze swojej pracy i wierzyć, że retoryka uprawiana przez menedżerów to
nie puste słowa, że ma odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Jak można zatem zdefiniować innowacyjność w zarządzaniu zasoba
mi ludzkimi? Na potrzeby tego artykułu przyjmijmy, że innowacja w za
rządzaniu zasobami ludzkimi to w istocie to wszystko, co w znaczący spo
sób odmienia zwyczajowe formy zarządzania ludzmi, a przez to przybliża
organizację do realizacji jej celów.
Marta Stasiła Sieradzka: innowacje w zarządzaniu zasobami ludzkimi& 147
ewolucja zarządzania zasobami ludzkimi
Początki wiedzy o pracy ludzkiej sięgają w głąb naszej historii. Odkąd
człowiek wykonywał czynności, które służyć miały nie tylko jemu, obser
wować można społeczny podział pracy. Jeszcze dziesięć tysięcy lat temu
praca polegała głównie na zbieractwie i łowiectwie; sytuacja taka trwała
przez większą część istnienia ludzkiego gatunku. Już w tych czasach jed
nostki zdobywały specjalizacje, umiejętności wytwarzania i użytkowania
narzędzi były niezwykle cenne, a wiedza przekazywana z pokolenia na
pokolenie coraz bardziej się rozwijała. Niezwykle ważną linią graniczną
dla organizacji ludzkiej pracy stała się zmiana trybu życia: koczowni
czego życia nomadów do osiadłego trybu, który ukształtował rolników.
Zmieniło się w tym okresie bardzo wiele, pozyskanie żywności wiązało
się z trudem uprawy roślin i hodowli zwierząt, dbałością o zasób, którym
stała się ziemia, oraz koniecznością ciągłego doskonalenia własnej pra
cy na rzecz osiągania coraz większej wydajności. Sytuacja ta pociągnę
ła za sobą jednak jeszcze inne rewolucyjne zmiany. Zaczęto wytwarzać
nadwyżki żywności, a co ważne, nadwyżki te można było magazynować
choćby w spichlerzach wypełnionych zbożem. To pozwoliło na wyłącze
nie niektórych ludzi z prac fizycznych związanych z produkcją żywności
i oddanie się ich innym ważnym zajęciom. Właśnie w tych społeczno
ściach rodzaj wykonywanej pracy zaczął decydować o przynależności do
określonej klasy społecznej, a rzemiosło sięgnęło wyżyn sztuki. Wartości
nabrały zasoby materialne i intelektualne, umiejętności przekazywane
wraz z rodzinnym warsztatem przechodziły z ojca na syna, a technologia
wytwarzania określonych dóbr stawała się często pilnie strzeżoną tajem
nicą rodzinną.
Wielkie cywilizacje tamtych czasów w dużej mierze opierały własny
rozwój na pracy rąk niewolników nazywanych przez Arystotelesa  żyją
cymi pod uciskiem . Nie dziwi więc fakt, że pierwsze wzmianki dotyczące
porad w zakresie zarządzania pracownikami dotyczą właśnie dbałości
o kondycję niewolników. Jak pisze Richard Donkin (2003), wydane
w I wieku naszej ery dzieło Kolumella, rzymskiego pisarza zajmujące
go się kwestiami agrarnymi, noszące tytuł De Re Rustica uznać można
za zwiastun nowego spojrzenia na relacje pomiędzy pracodawcą a praco
biorcą. Kolumella zawarł w swym dziele rewolucyjną jak na tamte czasy
myśl, iż poprawa warunków pracy niewolników oraz wypłacanie im gra
tyfikacji finansowych podnosi opłacalność produkcji przez pobudzenie
ich motywacji i chęci do pracy.
Można się jednak dopatrzeć jeszcze wcześniejszych rozwiązań sys
tematyzujących zarządzanie ludzmi, tym razem z perspektywy doboru
10 Chowanna&
148 artykuły
pracowników. Jak pisze Janina E. K arney (2007), już 2500 lat temu
Chińczycy stosowali psychologiczną selekcję zawodową kandydatów na
cesarskich urzędników. Poza sprawdzaniem umiejętności czytania, pisa
nia i liczenia weryfikowano takie cechy osobowości, jak uczciwość, odpo
wiedzialność, odwagę i inne, niezbędne w służbie cesarza.
Na linii czasu naznaczonej innowacjami w zarządzaniu zasobami
ludzkimi system niewolniczy zaczął powoli ustępować miejsca systemowi
feudalnemu, który w Europie przybrał postać pańszczyzny. W tym okre
sie także obserwować można nowe zjawisko związane ze zrzeszaniem
się rzemieślników, którzy w celu ochrony własnych interesów łączyli się
w cechy, uważane za pierwotne konstrukty pózniejszych związków zawo
dowych. Stowarzyszenia te zaczęły wpływać na kształtowanie cen, jako
ści towarów i usług oraz ustalały zasady naboru oraz nabywania praw do
wykonywania określonego fachu. Mimo rozwoju przemysłu aż do XVIII
wieku ludzka praca nie była obarczona faktycznie żadnymi regułami jej
wykonywania. Sama idea pracy, jako zajęcia wykonywanego w określo
nych godzinach i poddanego licznym regulacjom prawnym dotyczącym
wzajemnych zobowiązań pracodawcy i pracobiorcy, była nowinką jeszcze
w latach 1760 1830, a więc w okresie nazywanym  angielską rewolucją
przemysłową .
Kiedy w XVIII wieku przemysłowcy zaczęli doceniać koncentrację
procesu produkcji pod jednym dachem, czas pracy zaczął być także trak
towany jako istotny element wpływający na efektywność procesu produk
cji. Nowa technologia budowy maszyn z kutego żelaza dawała możliwość
rozbudowy hal produkcyjnych, co zmieniło diametralnie obraz dotychcza
sowej produkcji chałupniczo rzemieślniczej. Pierwsi pionierzy przemysłu
tekstylnego, tacy jak Thomas Lombe czy Jededich Strutt, zatrudniali nie
wykwalifikowanych pracowników do obsługi swych wspaniałych, nowo
czesnych maszyn. System pracy w przemyśle nie odbiegał w tym czasie
od tradycyjnej formy, jaka panowała w rolnictwie czy warsztatach rze
mieślniczych. W fabrykach zatrudniano często zespoły rodzinne, w któ
rych naczelną rolę spełniał mężczyzna, ojciec rodziny  tkacz, a w wy
konywanej pracy pomagała mu żona oraz dzieci. Rodziny zachęcano do
osiedlania się w pobliżu fabryk. Tym samym rozpoczęła się era budow
nictwa osiedli robotniczych.
W tym okresie przełomowe i rewolucyjne zarazem okazały się działa
nia Roberta Owena, który w 1914 roku założył na terenie swoich zakła
dów włókienniczych szkołę i ogłosił, że dzieci do dziesiątego roku życia
powinny być zajęte nauką, a nie ciężką pracą w fabryce. Owen był nie
zwykle rzadkim przykładem przedsiębiorcy, który dostrzegał nadchodzą
ce zmiany, był przedsiębiorcą widzącym związek między inwestycjami
w technologię, maszyny i człowieka. Regulacje dotyczące podnoszenia
Marta Stasiła Sieradzka: innowacje w zarządzaniu zasobami ludzkimi& 149
kwalifikacji robotników, czasu ich pracy, odpowiedzialności pracodawcy
za bezpieczeństwo zatrudnionych ludzi i socjalne warunki życia pracow
ników, które mimo licznych oporów wprowadzał w zakładach włókien
niczych w szkockim New Lanark, zaowocowały zmianami w brytyjskim
ustawodawstwie. Wielka Brytania stała się wówczas awangardą prze
mian w organizacji pracy.
Kolejne rewolucyjne zmiany w zakresie organizacji pracy rozpoczęły
się w XIX wieku w Stanach Zjednoczonych. W 1881 roku w zakładach
metalurgicznych Midvale mieszczących się na przedmieściach Filadelfii
brygadzista Fryderyk Taylor zaczął niezwykle bacznie obserwować pracę
podległych mu robotników. Taylor, inżynier z wykształcenia, dostrzegł, że
wydajność pracy jest głównie uzależniona od możliwości ludzkich, w tym
właściwości fizycznych i psychicznych, oraz od dobrej organizacji samego
procesu pracy. Niezwykle istotny okazał się także właściwy dobór narzę
dzi oraz sposobów ich wykorzystywania. Początkowo wprowadzany przez
Taylora sposób organizacji pracy nazywany był  analizą systemu zadań ,
aby z czasem przybrać nazwę  naukowej organizacji pracy .
Zasady funkcjonowania organizacji wedle F. Taylora sprowadzają się
do następujących twierdzeń:
1. Struktura organizacji wymaga podziału funkcji na kierowniczą
(administracja) i wykonawczą (robotnicy).
2. Normy pracy ustalone według najlepszych robotników mogą być
wykonywane przez innych dzięki naukowym badaniom procesu pracy,
doborowi i szkoleniu pracowników.
3. Pracownik, jako jednostka izolowana, działa według ściśle okre
ślonych reguł wynikających przede wszystkim z motywacji ekonomicznej,
ponieważ szeregowy pracownik unika na ogół wysiłku i odpowiedzialno
ści (K arney, 2007, s. 19).
Tayloryzm rozwijał się doskonale. Wspierały go innowacyjne dzia
łania Franka i Lilian Gilberthów, którzy zasady naukowej organizacji
pracy byli skłonni przenosić na grunt życia rodzinnego, wprowadzając
liczne innowacje do prac ówczesnych gospodyń domowych. Na fali tych
rewolucyjnych zmian w 1913 roku uruchomiono najnowocześniejsze linie
montażowe w zakładach Forda, gdzie pracę człowieka zredukowano do
pojedynczych, prostych i powtarzalnych czynności. Epoka industrialna
osiągnęła wówczas wymiar niemal idealny, a samego pracownika zredu
kowano do roli człowieka narzędzia!
Kolejnym innowacyjnym działaniom w obszarze zarządzania zasoba
mi ludzkimi właściwe podwaliny dały badania prowadzone przez Eltona
Mayo w Zakładach Elektrycznych w Hawthorne na przełomie lat dwu
dziestych i trzydziestych XX wieku. Analizując wpływ fizycznych warun
ków pracy na wydajność, badacze zauważyli, że sam udział robotników
150 artykuły
w tym przedsięwzięciu wpływa na większe zaangażowanie pracowników
w wykonywane zadania i zarazem podnosi ich efektywność. Rezultaty
tych badań, określane często w literaturze mianem  efektu Hawthor
ne a , stały się podstawą do zmiany spojrzenia na rolę samego człowieka
w procesie pracy. Wiedzę z zakresu psychologii zaczęto wykorzystywać
nie tylko do rekrutacji pracowników, ale także do ich motywowania, or
ganizowania pracy grupy, określania właściwych sposobów kierowania
czy komunikacji. Nurt ten określony został mianem  koncepcji stosun
ków międzyludzkich .
Zmiany w sposobie pracy, które obejmują cały XX wiek, sprowadzić
można w krajach rozwiniętych do zdecydowanego przeniesienia cięża
ru z pracy fizycznej na umysłową. Rynek pracy zdominowały ogromne
korporacje o zasięgu międzynarodowym, które tworzyły własne departa
menty zarządzania zasobami ludzkimi, kreując nie tylko sposoby i narzę
dzia zarządzania ludzmi, ale całą kulturę organizacyjną. Coraz częściej
zatrudnionych ludzi zaczęto nazywać  zasobem , powszechne stało się
także określenie  człowiek organizacji . Ogromna dynamika zmian po II
wojnie światowej, głównie w obszarze rozwoju IT, spowodowała swoiste
 spłaszczenie świata i w niewyobrażalny dotychczas sposób przyspieszy
ła wymianę informacji i dynamikę zmian. Dotychczasowe paradygmaty
zarządzania ludzmi w organizacji zaczęły zmieniać się coraz szybciej, od
powiadając na zmiany w samym środowisku pracy i sposobach jej wy
konywania. Jak piszą Susan Bloch i Philip W hiteley (2008), świat
stał się bardziej płaski w dwóch ściśle ze sobą powiązanych aspektach.
Pierwszym jest aspekt ekonomiczny; czynniki takie jak otwarcie rynków,
rozwój Internetu, spadek kosztów podróży, poprawa standardów eduka
cyjnych, mają szeroki wpływ na kształtowanie współczesnej pracy. Zda
niem Gary ego Hamela i Billa Breena (2008), oblicze XXI wieku for
mułują trzy najważniejsze zadania dla współczesnych firm:
1. Radykalne przyspieszenie przemian strategicznych niezależnie od
wielkości firmy.
2. Uczynienie innowacji zjawiskiem powszechnym i naturalnym.
3. Stworzenie wyraznie satysfakcjonującego środowiska pracy będą
cego zachętą dla pracowników do zwiększenia starań.
Tworzenie nowych środowisk pracy będzie wiązało się więc z rady
kalnym odejściem od dotychczasowego sposobu myślenia o relacjach
pomiędzy pracodawcą i pracobiorcą. W przeciwieństwie do zarządza
nia tradycyjnego, gdzie stosowane rozwiązania personalne wychodzą
od strategii firmy określonej z góry przez naczelne kierownictwo, nowa
polityka personalna przedsiębiorstw zmierzać będzie ku budowaniu
równowagi pomiędzy strategią firmy a strategiami życiowymi pracow
ników.
Marta Stasiła Sieradzka: innowacje w zarządzaniu zasobami ludzkimi& 151
Tabela 1
Porównanie paradygmatów zarządzania zasobami ludzkimi
Okres
XIX wiek XX wiek XXI wiek
Zakres
Postrzeganie siła mięśni i praca podwładny kieruje się jednostka
istoty ludzkiej hierarchią potrzeb autonomiczna
i myśląca
Informacja wyłączna domena zdominowana przez szeroko
i wiedza kadry zarządzającej kadrę zarządzającą rozpowszechniona
i dzielona w ograniczo
nym stopniu
Cel pracy przetrwanie gromadzenie bogactw część planu życia
i zdobycie statusu spo
łecznego
Identyfikacja
z firmą i/lub klasą z grupą społeczną i/lub jednostka
zawodową firmą niezależna
Konflikt destruktywny destruktywny, ale normalny
i należy go unikać tolerowany  składnik życia
rozwiązywany
na drodze negocjacji
grupowych
podwładni
Podział pracy przełożeni decydują, przełożeni decydują,
i menedżerowie
podwładni wykonują podwładni wykonują
wspólnie decydują
świadomie
i wykonują
Władza skoncentrowana ograniczona, rozprzestrzeniona
na górze funkcjonalna, dzielona/ i dzielona
delegowana
yródło: opracowane własne na podstawie: B ouch i k h i, K i mberly, 2003.
Współczesne praktyki zarządzania
zasobami ludzkimi
Choć wykreowanie środowiska pracy na miarę XXI wieku nie jest
procesem łatwym, w pewnych organizacjach można już obserwować zwia
stuny zmian. Jednym z przykładów innowacyjnych rozwiązań w zakre
sie zarządzania firmą, opisywanym przez Hamela i Breena (2008),
jest system zastosowany w sieci sklepów Whole Foods Market. Pierw
szy sklep tej sieci specjalizującej się w handlu zdrową żywnością został
152 artykuły
założony przez Johna Mackeya w Austin w latach osiemdziesiątych XX
wieku. Obecnie sieć posiada niemal 200 sklepów i notuje obroty na po
ziomie 6 miliardów dolarów rocznie. Jednak najbardziej nowatorski w tej
organizacji jest sposób zarządzania i relacje z pracownikami. Ten inno
wacyjny sposób łączy, zdaniem Hamela i Breena (2008), demokra
cję z dyscypliną, zaufanie z odpowiedzialnością oraz poczucie wspólnoty
z zaciekłą konkurencją wewnętrzną. Umiejętne wyważenie tych sprzecz
ności sprawia, że system ten jest tak nadzwyczajnie efektywny i trudny
do skopiowania.
W Whole Foods Market podstawową jednostką organizacyjną jest ze
spół, a nie sam sklep. Zespół traktowany jest tu jako niewielka samowy
starczalna grupa robocza obdarzona dużą autonomią i samodzielnością.
W każdym sklepie pracuje od sześciu do ośmiu zespołów odpowiedzial
nych za poszczególne sektory jednostki. Każdy nowo zatrudniony pracow
nik zostaje tymczasowo dołączony do zespołu. W czasie czterotygodniowe
go okresu próbnego jest szkolony i oceniany przez członków zespołu. Po
tym okresie koledzy z zespołu decydują o losie nowego pracownika, któ
ry otrzymuje umowę o pracę tyko w przypadku uzyskania zgody dwóch
trzecich zespołu. Ten proces selekcji stosowany jest bez wyjątku w całej
organizacji, nie wyłączając działów księgowości, IT oraz naczelnego kie
rownictwa. Filozofia zarządzania opiera się tu na zasadzie, że decyzje
o zatrudnieniu powinny pochodzić od tych pracowników, którzy w naj
większym stopniu będą odczuwać ich konsekwencje! Każdy zespół działa
w tej organizacji jak odrębny dział i tak też jest rozliczany. Duch decen
tralizacji wyczuwany jest na każdym poziomie zarządzania. Wszystkie
kluczowe decyzje, w tym polityka cenowa, marketingowa czy zamawianie
produktów, podejmowane są przez te niewielkie zespoły. Szefowie dzia
łów w porozumieniu z kierownikiem sklepu mają prawo zamawiania
wszystkiego, co ich zdaniem będzie atrakcyjne dla lokalnej społeczności.
Powierzona zespołom władza oczywiście wiąże się z odpowiedzialnością.
W odstępach miesięcznych każdy zespół rozliczany jest z efektów swojej
pracy, a zyski przelicza się na roboczogodziny. W zależności od wypraco
wanych nadwyżek przydzielane są zespołom premie. Każdy pracownik
ma dostęp do informacji o produktywności wszystkich zespołów w jego
sklepie oraz w całej sieci. W obliczu takiego systemu głosowanie podczas
rekrutacji na kogoś, kto zle pracuje, może stanowić w przyszłości ograni
czenie własnych dochodów.
W Whole Foods Market obustronne zaufanie rodzi się jeszcze na wiele
innych sposobów. Każdy pracownik ma dostęp do informacji o zarobkach
innych pracowników. Zdaniem właścicieli firmy, możliwość porównania
pensji stanowi dodatkową motywację do zdobywania nowych umiejętno
ści, każdy bowiem widzi, jaki rodzaj pracy wynagradzany jest najlepiej.
Marta Stasiła Sieradzka: innowacje w zarządzaniu zasobami ludzkimi& 153
Jednak przejrzystość informacji wykracza w tej firmie poza te granice;
pracownicy, aby móc podejmować właściwe decyzje, mają także dostęp
do informacji o dziennej sprzedaży, generowanym zysku, kosztach ope
racyjnych. Szefowie firmy uważają, że nie sposób pogodzić zachowania
tajemnicy i zdobycia zaufania. Wprowadzono także ograniczenie dla naj
wyższego wynagrodzenia w organizacji, które mieści się w kwocie stano
wiącej dziewiętnastokrotność średniej pensji, a właścicielami 93% akcji
firmy są niekierownicy (w większości firm z listy Fortune 500 średnio
75% akcji znajduje się w rękach 5 udziałowców, a różnice w wynagrodze
niach zamykają się w stosunku 1 do 400). Dla wielu pracowników praca
w tej właśnie firmie wyraża ich styl życia, uznawane wartości, zainte
resowanie ekologią. Jak piszą Hamel i Breen (2008), ukształtowane
w firmie poczucie wspólnego losu i wiara w misję  Whole Foods. Whole
People. Whole Planet zaowocowała prawdziwą wspólnotą. Wspólnotą,
w której panuje duch współpracy i nie ma potrzeby wzmacniania tych
więzi poprzez trzymanie się za ręce czy tworzenie wewnętrznych rytu
ałów.
Kolejnym przykładem innowacyjnego zarządzania opartego na re
lacjach z pracownikami są rozwiązania zastosowane przez Billa Go
re a, założyciela firmy W.L. Gore, specjalizującej się w dostarczaniu
innowacyjnych rozwiązań w zakresie materiałoznawstwa. Jej najlepiej
znanym produktem jest goreteks, materiał, który rozpoczął prawdziwą
rewolucję w tworzeniu wiatro i wodoodpornej odzieży. Obecnie firma
zatrudnia 8 tysięcy pracowników w 45 zakładach na terenie całego
świata.
Zgodnie z opisem Hamela i Breena (2008), spoglądając na sche
mat organizacyjny firmy, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że jest on stan
dardowym rozwiązaniem stosowanym w dużych organizacjach. Mimo
to po dokładnym zapoznaniu się z zasadami działania tej firmy można
dojść do wniosku, że funkcjonuje ona na bazie płaskiej struktury. Po
dobnie jak w Whole Foods Market, podstawową jednostką organizacyjną
w W.L. Gore jest zespół. Bill Gore stworzył firmę, której struktura ma
postać sieci powiązanej licznymi węzłami. Największy nacisk położony
jest na łatwość w komunikacji pomiędzy poszczególnymi pracownika
mi oraz zespołami. Zdaniem właściciela tej firmy, w takiej sieci służysz
swoim kolegom, a nie szefom i nie potrzebujesz zgody przełożonych, aby
współpracować z innymi. W tej organizacji nie ma innych tytułów służ
bowych poza określeniem  lider . Pracownicy stają się liderami, gdy inni
koledzy uznają, że nimi faktycznie są. Każdy pracownik ma możliwość
przedstawienia własnych pomysłów i zorganizowania zebrania. Jeśli jego
pomysł zainteresuje innych i współpraca zostanie podjęta, wówczas może
uzyskać miano lidera. Dzięki takiej zasadzie wypracowany został system
154 artykuły
naturalnego przywództwa, w którym władza wykonawcza nigdy nie jest
przyznawana z urzędu. Sam lider musi zabiegać o uznanie i integrację
zespołu, zespół natomiast wybiera, a potem odwołuje lidera.
Innym bardzo ważnym aksjomatem, na którym oparty jest system
zarządzania firmą, jest przekonanie jej właściciela wyrażane w słowach
 Wszystkie zobowiązania wymagają zaangażowania . W praktyce ozna
cza to, że w organizacji tej zadania nie są zlecane, a negocjowane z pra
cownikiem. Pracownik zawsze może odmówić zaangażowania się w jakiś
projekt, taka możliwość zobowiązuje go jednak do faktycznego poświęce
nia się zadaniom, co do których podjął osobiste zobowiązanie.
Zestawienie najważniejszych założeń funkcjonowania systemów za
rządzania w omawianych firmach prezentuje tabela 2.
Tabela 2
Innowacyjne modele zarządzania
Firma
Techniki zarządzania Techniki zarządzania
Wyzwania
w Whole Foods Market w W.L. Gore
dla innowacji
w zarządzaniu
Jak przy zmniejszeniu in Przyznać pracownikom Zrezygnować z hierarchii,
tensywności zarządzania duży stopień autonomii, za nieustannie umacniać prze
i bez poświęcenia koncen pewnić im dane niezbędne konanie, że innowacja może
tracji, dyscypliny i porząd do podejmowania mądrych stać się udziałem każdego,
ku poszerzyć zakres swo decyzji, obciążyć ich odpo łączyć pracowników o różnych
body pracowników? wiedzialnością za skutki. umiejętnościach.
Jak stworzyć firmę, w któ Zarządzać tak, aby inte Zrezygnować ze zgody przeło
rej ludzi jednoczy duch resy udziałowców były żonego jako warunku koniecz
wspólnoty, a nie mechani współzależne, doprowadzić nego dla nowych inicjatyw,
zmy biurokracji? do przejrzystości finanso zminimalizować wpływ hie
wej. rarchii, wykorzystywać kole
żeńskie systemy alokacji za
sobów.
W jaki sposób nadać fir
Sprawić, aby misja firmy Znajdować czas na projekty
mie charakter powszech
stała się równie oczywista pozornie nieistotne, uzbroić
nej misji, która uzasadni
jak dążenie do zysku. się w cierpliwość w kwestii
wyjątkowe starania jej
nowych pomysłów i rozwią
pracowników?
zań
y r ód ło: opracowanie własne na podstawie: H a mel, Br een, 2008.
Zdaniem Martena Micosa, MySQL,  aby powstała innowacja, ktoś
musi przekroczyć granice, idea musi swobodnie płynąć. Mogą to być
granice między dwoma laboratoriami, między sprzedawcą a kupującym,
między dwoma krajami, dwiema dziedzinami nauki czy dwiema szko
Marta Stasiła Sieradzka: innowacje w zarządzaniu zasobami ludzkimi& 155
łami. Ale musi to być jakieś skrzyżowanie. Siła innowacji zawsze leży
w połączeniu dwóch osobnych bytów (Żó łci ńska, 2007, s. 3).
Nakłanianie pracowników do dzielenia się wiedzą ma już stosunko
wo długą tradycję. Pojęcie zarządzania wiedzą na stałe wpisało się do
podręczników akademickich. W tym duchu przedsiębiorcy poszukują fak
tycznie innowacyjnych sposobów na udrażnianie owych  skrzyżowań ,
a ich wysiłki przynoszą wreszcie bardzo wymierny, ekonomicznie pozy
tywny skutek.
Tradycyjnym przykładem organizacji zachęcających pracowników do
dzielenia się wiedzą jest Toyota. Co ciekawe, innowacyjne rozwiązania
w tym zakresie są doskonale realizowane w firmach należących do branż
tradycyjnych, obarczonych ograniczeniami związanymi z długotermino
wym okresem wprowadzania zmian technologicznych, jak choćby hutnic
two. Doskonałym przykładem jest tu firma Nucor Steel, od 30 lat najbar
dziej innowacyjny producent stali na świecie. Przedsiębiorstwo będące
ucieleśnieniem epoki industrialnej paradoksalnie może stać się dużo
bardziej interesującym przykładem skutecznego zarządzania zasobami
ludzkimi niż niejedna organizacja z obszaru IT. Mimo kryzysu w branży
stalowej Nucor Steel, będący od 1968 roku jednym z największych pro
ducentów stali w USA, osiąga 17% przyrost sprzedaży bez jakichkolwiek
przejęć firm zewnętrznych. Jak pisze Jan Fazlag ić (2008), dzięki inno
wacyjnym metodom zarządzania, które przekładają się na tempo wzro
stu i wyniki finansowe, Nucor Steel słynie z tego, że w epoce gospodarki
opartej na wiedzy zrewolucjonizował zarządzanie ludzmi w najstarszej
branży gospodarki industrialnej. Firma przez ostatnie 5 lat zanotowa
ła 387% stopę zwrotu z akcji, dystansując ikony nowej ekonomii, takie
jak Ebay, Amazon. com czy Starbucks. Nucor Steel posiada najbardziej
lojalnych pracowników w branży, którzy nie postrzegają siebie jako try
bów w maszynie, lecz jako członków wielkiego zespołu. Jak twierdzą za
rządzający firmą, do jej sukcesu przyczynia się wysoka jakość kapitału
ludzkiego. Jako najistotniejszy warunek przewagi konkurencyjnej przed
siębiorstwa uznano swobodny przepływ wiedzy, umożliwienie wymiany
doświadczeń, szybką implementację dobrych rozwiązań oraz traktowa
nie wszystkich pracowników z najwyższym szacunkiem i jak najdalsze
delegowanie uprawnień. Jak te założenia przekładają się na praktykę
dnia codziennego w Nucor Steel? Zdaniem zarządu firmy, przekazywa
nie niestrukturalizowanej wiedzy wymaga komunikacji twarzą w twarz
(nie oznacza to, że firma rezygnuje z zastosowań najnowocześniejszych
komunikatorów) oraz faktycznego, fizycznego przepływu ludzi. Z tego
powodu Nucor projektuje fabryki tak, aby w jednym obszarze produkcyj
nym nie pracowało więcej niż 250 300 osób. Pozwala to na budowanie
osobistych znajomości, w tym nieformalnych kontaktów, umożliwiających
156 artykuły
szybki przepływ i wymianę informacji pomiędzy pracownikami. Każdy
dyrektor organizuje dinner party dla grupy 25 100 pracowników, a każ
dy pracownik uczestniczy w takim spotkaniu przynajmniej raz w roku.
Zarówno pracownicy, jak i kierownicy są oddelegowywani do pracy w in
nych oddziałach firmy, a innowacje wykorzystane w jednej fabryce są
nagłaśniane i natychmiast implementowane w kolejnych. W Nucor Steel
w centrum uwagi znajduje się praca zespołowa oraz dzielenie się wiedzą
pomiędzy kierownictwem i szeregowymi pracownikami. W firmie tej pra
wie wszystkie najlepsze pomysły usprawnień pochodzą od pracowników
pierwszej linii, a najczęściej od pracowników nowo zatrudnionych. Firma
stosuje zasadę wysyłania nowych pracowników na swoiste  polowanie na
innowacje . W pierwszym okresie ich pracy dużo uwagi przywiązuję się
do tego, aby pracownik bacznie przyglądał się procesom technologicznym,
procedurom, zwyczajom panującym w organizacji i śmiało zgłaszał swo
je zastrzeżenia, proponował nowe rozwiązania. Aby zredukować szczeble
drabiny organizacyjnej w firmie, stosuje się delegowanie uprawnień na
bardzo dużą skalę. Pracownicy liniowi sami decydują, jakie części za
mienne należy zamawiać, i sami składają zamówienia; w większości firm
produkcyjnych gospodarka magazynowa należy do najbardziej kontrolo
wanych obszarów. Filozofię COE Nucor Steel Daniel R. DiMicco moż
na odnalezć w jego stwierdzeniu:  Pracownicy są miniprezesami, a ja
jestem ich radą nadzorczą . Oczywiście nie wszystkie wdrożenia w tej
organizacji kończą się spektakularnym sukcesem, część z nich przynosi
straty finansowe, jednak ostateczny bilans nadal jest dodatni. W Nucor
Steel panuje kultura egalitarna: nazwiska wszystkich pracowników fir
my umieszczane są na okładce raportu rocznego, nie tworzy się barier
pomiędzy pracownikami poszczególnych szczebli drabiny organizacyjnej,
neguje się i piętnuje budowanie  dworów wokół zarządzających, a stano
wiska w ścisłym zarządzie zajmuje zaledwie 65 osób.
Ciekawy i innowacyjny sposób wykorzystywania pomysłów pracow
ników zastosowany został w firmie Shell. Jak opisuje to Wanda Żó ł
cińska (2007), każdy pracownik dowolnego oddziału koncernu może
zgłosić swój innowacyjny pomysł online, na specjalnym panelu. Jeśli
uczestnicy panelu uznają, że projekt ma szanse realizacji, pracownik
natychmiast zostaje zwolniony ze swoich dotychczasowych obowiązków,
dostaje 25 tys. USD i 30 dni na przetestowanie pomysłu. Po miesiącu
przedstawia wyniki swojej pracy. Jeśli w projekcie nie ma poważnych
przeszkód uniemożliwiających jego realizację, wówczas dostaje kolejne
25 tys. USD i 30 dni. Dzięki temu systemowi w Shellu narodziło się ty
siące pomysłów, z których setki faktycznie zrealizowano. Są to, zdaniem
zarządzających, bardzo opłacalne inwestycje, które przyniosły doskona
łe wyniki dla firmy.
Marta Stasiła Sieradzka: innowacje w zarządzaniu zasobami ludzkimi& 157
Praktyki związane z motywowaniem ludzi do dzielenia się wiedzą
były prawdziwą innowacją nawet w tak znanej firmie, jak General Elec
tric, której legendarny prezes Jack Welch przywiązywał wielką wagę
do zagadnień związanych z zarządzaniem ludzmi w organizacji. Jack
Welch zaczynał karierę w General Electric Company w 1960 roku,
a w 1981 został prezesem i dyrektorem generalnym tego przedsiębior
stwa. Podczas jego kadencji kapitalizacja rynkowa GE wzrosła o 400
miliardów dolarów, co sprawiło, iż GE stała się najcenniejszą spółką na
świecie. W 1999 roku  Fortune wybrał Welcha  menedżerem stulecia ,
a  Financial Times uznał go za jednego z trzech najbardziej podziwia
nych liderów biznesu we współczesnym świecie. W swojej książce Wi-
ning odpowiedzi Welch pisze:  Liderzy powinni zabrać się za to, o czym
tylko mówią, i zarządzanie zasobami ludzkimi wynieść na taki sam po
ziom profesjonalizmu i rzetelności, jak zarządzanie finansami. Ponie
waż w grze liczą się przede wszystkim ludzie, czy może być zatem coś
ważniejszego? (Welch, Welch, 2007, s. 107). Obecnie Jack Welch, już
na emeryturze, udziela rad innym menedżerom, zwracając szczególną
uwagę na istotę tworzenia w organizacjach platform wymiany wiedzy
poprzez odpowiednie zarządzanie ludzmi. Zarządzanie to ma umożliwić
pracownikom zarówno pozyskiwanie, jak i praktyczne wykorzystywanie
wiedzy w organizacji.
Jako jedno z przełomowych wydarzeń dla GE Welch opisuje spotkanie
biznesowe, w którym uczestniczył w 1994 roku, a które stało się inspira
cją do zapoczątkowania jednej z najbardziej spektakularnych innowacji
w obszarze zarządzania ludzmi w kierowanej przez niego firmie. Jak re
lacjonuje, podczas kolacji dla trzydziestu najlepszych liderów GE przy
słuchiwano się prelekcji dyrektora American Standard, firmy zajmującej
się instalacjami wodno kanalizacyjnymi oraz klimatyzacją, kooperanta
GE, Manny Kompurisa. Wszystkim rzuciło się w oczy, że mówca nosi
emblemat z widniejącą na nim liczbą 15. Znaczna część wystąpienia do
tyczyła tego, w jaki sposób American Standard podwyższa swoje zyski
dzięki wynalazkom i usprawnieniom. Słuchacze byli zdumieni, zaczęły
się pytania: jak to się dzieje, że firma ta ma takie osiągnięcia, a GE nie?!
Kierowani ciekawością ludzie z GE zaczęli wizytować fabryki American
Standard i rozmawiać z innymi kierownikami oraz pracownikami, którzy
podobnie jak dyrektor nosili plakietki z liczbami. Liczby na plakietkach
informowały o ilości wprowadzonych innowacji, których dany pracownik
był autorem. Pracownicy GE zaczęli rozumieć potęgę działania obserwo
wanej tu zasady:  dziel się wiedzą, czerp ją z każdego możliwego miejsca,
implementuj rozwiązania innych firm w swojej organizacji . Podejście to
zostało nazwane w GE  bezgranicznością . Wprowadzono zasadę szuka
nia nowych pomysłów wszędzie, wymianę wiedzy pomiędzy organizacja
158 artykuły
mi działającymi na bardzo odległych branżowo rynkach, wytwarzających
produkty skierowane do całkiem innych odbiorców. Wprowadzona zasada
systematycznych spotkań i  zarażania się pomysłami zaczęła przynosić
zaskakująco dobre efekty. Do 2000 roku średnia liczba wdrożonych inno
wacji wzrosła w GE ponaddwukrotnie i uwolniła miliardy dolarów w go
tówce. Jak wspomina J. Welch, w taki właśnie sposób wojskowy program
rekrutacji młodych oficerów rozprzestrzenił się w całym GE, zastosowa
no z powodzeniem sposoby sprzedaży internetowej, elementy zarządza
nia dostawami stosowane w Wal Mart czy Toyocie. Z wielką staranno
ścią przygotowywano kwartalne spotkania liderów biznesu. To na tych
spotkaniach przedstawiano nowe rozwiązania i poszukiwano sposobów
ich przeniesienia na grunt kolejnych organizacji. Ten innowacyjny sposób
zarządzania wiedzą w firmie i motywowanie pracowników do poszuki
wania sposobów wykorzystywania pomysłów własnych oraz innych stał
się motorem napędowym rozwoju GE.
Innym niezwykle interesującym przykładem innowacyjnych metod
zarządzania zasobami ludzkim  czy raczej innowacyjnym ich brakiem
 jest brazylijska firma stoczniowa Semc, na czele której stoi kontrower
syjny prezes Ricardo Semler. Jak piszą Hamel i Breem (2008), Sem
co to przykład na miarę neonowego billboardu reklamowego o wielkości
Las Vegas, który promuje innowacje w zarządzaniu. Sposób zarządzania
w Semco to realne urzeczywistnienie nurtu participative management.
Jakie zatem zasady obowiązują w firmie?
 brak formalnej struktury, regulaminu organizacyjnego, biznesplanu;
 każdy pracownik ma prawo głosu i wypowiada się we wszystkich
istotnych dla firmy sprawach;
 wszelkie działania podejmowane są zgodnie z zasadą, że jeśli pracow
nik nie jest zainteresowany produktem czy projektem, to przedsię
wzięcie nie ma prawa się powieść;
 generalna reguła mówi, że nie chcemy, aby ktoś angażował się w coś,
w co nie chce się angażować (z tego właśnie powodu wszystkie ze
brania są traktowane jako spotkania ochotników; wszyscy są o nich
informowani, ale obecność nie jest obowiązkowa, każdy może także
opuścić zebranie w firmie, jeśli uzna, że temat tam omawiany go nie
interesuje);
 pracownicy sami wybierają swoich liderów, określają wysokość wyna
grodzenia, godziny pracy.
Semco umożliwia pracownikom wpływanie na własną pracę w bez
precedensowy sposób. Cały szkielet zarządzania ludzmi opiera się tu na
traktowaniu pracowników jak dojrzałych i świadomych swoich potrzeb
osób, uczciwych i zarazem dbających o swój interes w wymiarze finanso
wym. Szymon Augustyniak w swoim artykule cytuje słowa Semlera, któ
Marta Stasiła Sieradzka: innowacje w zarządzaniu zasobami ludzkimi& 159
re stanowią odpowiedz na pytanie: dlaczego model zarządzania Semco
nie upowszechnia się na szeroka skalę?  Po pierwsze, 80% prezesów nie
jest w stanie zrzec się władzy. Po drugie, pozostałe 20% nie jest w stanie
uwierzyć, że człowiek, któremu da się wolność i zdejmie się zeń kontrolę,
będzie pracował najlepiej jak potrafi (Aug ustyniak, 2006, s. 1).
Wyzwania najbliższych lat
W obliczu tak różnorodnych innowacji w zarządzaniu zasobami ludz
kimi stosowanych obecnie w organizacjach warto się jeszcze zastanowić,
jakie będą oczekiwania nowych pokoleń wobec pracodawców. Młodzi lu
dzie, których kariera zawodowa nieodłącznie wiązać się będzie z konku
rowaniem poprzez innowacyjność, preferować będą organizacje zapew
niające im odpowiednie środki do pełnego wykorzystania posiadanego
potencjału. Czy rozwiązania stosowane w Whole Foods Market, W.L.
Gore & Associates, GE, Nucor Steel, Semco oraz przez innych wielkich
innowatorów zarządzania okażą się przepisem na sukces w biznesie? Do
brym barometrem oczekiwań w stosunku do przyszłej pracy jest dekalog
pokolenia Y, który przedstawia Wojciech Staszewski na łamach  Gazety
Wyborczej (Staszewski, 2008, s. 1):
Dekalog  Igreka
1. Przywiązanie do nieograniczonej wolności słowa.
2. Głęboka niechęć do wszelkiego typu regulacji, szczególnie tych
narzucanych przez instytucje państwowe.
3. Akceptacja ideologicznych założeń ruchów o podłożu anarchi
stycznym (anarchokapitalizm).
4. Prawdziwa wiara w  kapitalistyczny prometeizm .
5. Tolerancja, nastawienie na różnorodność, racjonalizm i materia
listyczne podejście do życia.
6. Etos indywidualizmu.
7. Wewnętrzny rozwój jako zasadniczy cel ludzkiego życia.
8. Nastawienie na budowanie osobistej marki.
9. Skłonność do zakładania własnego biznesu.
10. Odrzucanie autorytetów i wszelkich dogmatów.
Stworzenie środowiska pracy odpowiedniego dla pokolenia Y jest nie
wątpliwie dużym wyzwaniem. Jednak na tym nie mogą ustać poszuki
wania optymalnych rozwiązań, gdyż na arenę wkracza powoli kolejna
generacja, nazywana generacją G. Informacje na temat tego nadchodzą
cego pokolenia dyskutowane są choćby na blogu PR Euro RSCG Sensor.
160 artykuły
Pojawia się tam skrót będący swoistą charakterystyką nowego pokolenia,
a zawarty w trzech literach G (Games, Generosity, Giving  gry, szczo
drość, dzielenie się).
Games, a więc gry komputerowe, są już wpisane w życie współcze
snych nastolatków. Gry stanowią platformę do nawiązywania znajomo
ści, określenia własnego autorytetu, wykazania się mistrzostwem, są do
starczycielami oczekiwanych i upragnionych nagród, pozwalają wcielać
się w inne postacie. Polegają także na docieraniu do celu, wygrywaniu,
planowaniu, uczeniu się na błędach, ryzykowaniu, tworzeniu koalicji,
unikaniu podstępów. Mimo iż rozgrywają się w wirtualnej przestrzeni,
uczą zachowań wykorzystywanych w prawdziwym świecie. Jak te do
świadczenia przeniosą się na przyszłe środowisko pracy? Odpowiedz po
znamy zapewne już niebawem.
Generosity to nawiązanie do nowej jakości klienta, konsumenta, który
wymaga od firm społecznego zaangażowania, konsumenta, który nie da
się zwieść reklamom, a zanim coś kupi (zapewne często przez Internet),
zapyta o produkt i firmę swoich  internetowych znajomych, a tych bę
dzie miał setki, a może nawet tysiące na całym świecie.
Giving natomiast to gotowość do dzielenia się, dbałość, aby dobre
standardy życia dotyczyły wszystkich. Owo dzielenie się ma mieć swoje
najgłębsze korzenie w gotowości do dzielenia się informacją, która będzie
miała wpływ na niwelowanie patologii i poprawi ogólny dobrobyt.
Czekając na odpowiedzi
Powołując się na słowa Gary ego Hamela, uznawanego za niezrów
nanego innowatora zarządzania, można dojść do wniosku, że stoimy
na progu kolejnej wielkiej rewolucji w zarządzaniu zasobami ludzki
mi, a bezmiar związanych z nią innowacji jest trudny do przewidzenia.
G. Hamel (2008) pisze:  Nieustannie podkreślam, że technologia za
rządzania musi zostać i zostanie wymyślona na nowo. Pozostaje tylko
pytanie, kto tego dokona. Powinniśmy już rozumieć, że korzyści będą
wykraczać poza pokonanie konkurentów lub zapewnienie sobie przypisu
w annałach historii zarządzania. Istnieje głębszy, szlachetniejszy po
wód, by wziąć na siebie ten wysiłek  i historyczna szansa, która się
z tym wiąże. Po raz pierwszy od czasów epoki przemysłowej jedynym
sposobem stworzenia firmy pasującej do przyszłości jest sprawienie,
że będzie ona bardziej pasowała do istot ludzkich. To właśnie szansa:
Marta Stasiła Sieradzka: innowacje w zarządzaniu zasobami ludzkimi& 161
stworzyć model zarządzania XXI wieku, który wzbudza, honoruje i dba
o ludzką inicjatywę, kreatywność oraz pasję  nieuchwytne, lecz nie
zbędne składniki przepisu na sukces w nowym tysiącleciu (Hamel,
Breen, 2008, s. 322 323).
Innowacyjne rozwiązania w zakresie zarządzania ludzmi to w pierw
szej kolejności zmiana filozofii zarządzania. Wymaga to zastąpienia
tradycyjnego, centralizującego władzę w rękach kierowników podejścia
takim, które jest otwarte na ludzkie potrzeby, ambicje, możliwości. Po
wstaje pytanie: czy nadchodząca era, nazywana postzarządczą lub posto
rganizacyjną1, staje się zapowiedzią kierowania bez kierowników? Czy
dotarliśmy do kolejnego kamienia milowego, równie ważnego jak rewolu
cja agrarna czy przemysłowa? Obserwując tempo zachodzących wokół nas
zmian, można domniemywać, iż bardzo szybko otrzymamy odpowiedz na
te pytania.
Bibliografia
Aug usty n ia k Sz., 2006: Spadkobiercom tradycji niewolniczych. Tytuł strony:  Ceo.
Magazyn Top Menedżerów . Tryb dostępu: http://ceo.cxo.pl/artykuly/50613/Spadko
biercom.tradycji.niewolniczych.html. Data dostępu: 29 maja 2009 r.
Ba ń ka A., 2007: Psychologiczne doradztwo karier. Poznań.
Bar tkow iak G., 2009: Człowiek w pracy. Od stresu do sukcesu w organizacji. Warszawa.
Bloch S., W h iteley Ph., 2008: Zarządzanie w płaskim świecie. Budowanie relacji
w dobie globalizacji. Gliwice.
Bouchikhi H., Kimberly J., 2003: Zmiana układu sił w przystosowanym środowisku
pracy. W: Zarządzanie zasobami ludzkimi dla studiów MBA. Red. J. P ick ford.
Warszawa.
Buckingham M., Coffman C., 2004: Po pierwsze: złam wszelkie zasady. Co najwięksi
menedżerowie na świecie robią inaczej. Warszawa.
Don k i n R., 2003: Więcej niż zajęcie. Krótka historia pracy. W: Zarządzanie zasobami
ludzkimi dla studiów MBA. Red. J. P ick ford. Warszawa.
Fazlag ić J., 2008: System motywacyjny kluczem do sukcesu. Tryb dostępu: http://www.
abc.com.pl/?cmd=problem_wiecej,904&serwis=2. Data dostępu: 1 czerwca 2010 r.
Hamel G., Breen B., 2008: Zarządzanie jutra. Jakie jest twoje miejsce w przyszłości?
Lublin.
K a r ney J.E., 2007: Psychopedagogika pracy. Warszawa.
K ostera M., red., 2008: Nowe kierunki w zarządzaniu. Warszawa.
McFa rland K.R., 2008: Przełomowe firmy. Jak dobre organizacje stają się wielkie.
Warszawa.
Pawn i k W., Z bieg ień Macią g L., red., 2008: Organizacje w gospodarce innowacyj-
nej  aspekty społeczne, prawne, psychologiczne. Kraków.
1
Określenia używane przez G. Hamela i B. Breena (2008).
11 Chowanna&
162 artykuły
Penc J., 1999: Innowacje i zmiany w firmie. Transformacja i sterowanie rozwojem
przedsiębiorstwa. Warszawa.
Staszewsk i W., 2008: Igrek idzie do pracy.  Gazeta Wyborcza z dnia 6 pazdziernika
2008 r. Tryb dostępu: http://gazetapraca.pl/1,90439,5774774,Igrek_idzie_do_pracy.
html. Data dostępu: 6 czerwca 2010 r.
Str u ż y na J., 2005: Poza normatywem zarządzania zasobami ludzkimi. Dąbrowa Gór
nicza.
U l r ich D., 2003: Ewolucja zarządzania zasobami ludzkimi. W: Zarządzanie zasobami
ludzkimi dla studiów MBA. Red. J. P ick ford. Warszawa.
Welch J., Welch S., 2005: Winning znaczy zwyciężać. Warszawa.
Welch J., Welch S., 2007: Winning odpowiedzi. Warszawa.
Ż ó łci ńska W., 2007: Innowacje szansą na przetrwanie. Strona tytułowa:  Ceo. Maga
zyn Top Menedżerów , pazdziernik. Tryb dostępu: http://ceo.cxo.pl/artykuly/56142/
Innowacje.szansa.na.przetrwanie.html. Data dostępu: 20 listopada 2009 r.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
08 11 2010
29 11 2010
Psychospołeczne mechanizmy powstawania uzależnień, 16 11 2010
22 11 2010
FM wyklad 6 18 11 2010
6 Systemy Operacyjne 30 11 2010 Zarządzanie procesami2
Ćwiczenia z Doktryn Polityczno Prawnych 16 11 2010 grupa 7
24 11 2010 rrrrrrrrrrr
Fabryka dźwięków syntetycznych 2011 01 11 2010 vol 2
15 11 2010
FM wyklad 7 25 11 2010
5 Systemy Operacyjne 23 11 2010 Zarządzanie procesami
prolog prolog 4 11 2010(2)
Ćwiczenia z Doktryn Polityczno Prawnych 30 11 2010

więcej podobnych podstron