03






Cytat




SZATAN
Dobra rada, stańcie kołem,
Stwarzajmy ludzi do rządu.
Zawołajcie czarownicy...
Szatan daje rozkazy, diabli pracują
Żywioły ziemi i lądu,
W atmosferowej szklennicy
Zamknięte i w jeden zlane,
Przez chemików połamane;
Kwasorody, gaz węglowy
Zlewam w kocioł platynowy;
Dmijcie, duchy!...
gromy biją w kocioł
W żywioł ziemi
Dorzucić szpilek Kaprala
Z główkami laku, któremi
Kreśli plany, królów zwala,
Szpilek czterdzieście tysięcy
Rzućcie w kocioł...


DIABLI
I nic więcej?


SZATAN
Nic...


DIABLI
Coś z rozumu Kaprala?


SZATAN
Nic...


DIABLI
Skończony.


SZATAN
Niechaj leci!
gromy biją, duch. ulatuje
Stary - jakby ojciec dzieci,
Nie do boju, nie do trudu;
Dajmy mu na paśmiewisko
Sprzeczne z naturą nazwisko:
Nazwijmy od słowa ludu,
Kmieciów, czyli nędznych chłopów.
Teraz, jak z niebieskich stropów,
Rzućcie wodza ludziom biednym.


DIABLI
Panie! czy skończysz na jednym?


SZATAN
Wrzucić do kotła dyjament,
Dyjament w ogniu topnieje;
Wylać sekretny atrament
Z Talleyranda kałamarza,
Co w niewidzialność blednieje
Od okularów rozsądku...
I dąć w kocioł... w kotła wrzątku
Obaczemy, co się stwarza.


DIABLI
Już gotowy! Mimo czary
Wyszedł jakiś człowiek godny,
Złe w tym kotle były wary,
Płyn za rzadki lub za chłodny.


SZATAN
To nic - to nic! takich trzeba
Biednym ludziom rzucać z nieba;
Będą przed nim giąć kolana,
Jest to stara twarz Rzymiana,
Na pieniądzu wpół zatarta.
Dajmy mu na pośmiewisko
Sprzeczne z naturą nazwisko:
Ochrzcijmy imieniem Czarta.
Teraz puśćcie! niechaj leci!


DIABLI
Lepszy będzie człowiek trzeci.


SZATAN
Teraz z konstelacji raka
Odłamać oczy i nogi,
Dodać kogucie ostrogi
I z trwożliwego ślimaka
Oderwane przednie rogi..
Cóż tam w kotle?


DIABLI
Ktoś z rycerzy.


SZATAN
Wódz! chodem raka przewini,
Jak ślimak rogiem uderzy,
Sprobuje - i do skorupy
Schowa rogi, i do skrzyni
Miejskiej zniesie planów trupy,
Czekając, aż kur zapieje.
Rzucić w kacioł Lachów dzieje,
Słownik rymowych końcówek;
Milijon drukarskich czcionek,
Sennego maku trzy główek,
Cóż tam?


DIABLI
Starzec, jak skowronek,
Zastygły pod wspomnień bryłą,
Na pół zastygłą, przegniłą.
Poeta - rycerz - starzec - nic,
Dziewięciu Feba sułtanic
Eunuch...


SZATAN
Przyśpieszajmy dzieła,
Bo z tamtej krakowskiej wieży
Słyszę dzwon rannych pacierzy;
W powietrzu się rozpłynęła
Woń kadzideł katedralnych.


CZAROWNICA
Przeklęte wasze dzieło, wicher diablej mowy
Rozczesał z mojej chaty włos słomianej głowy;
Czy mi na nią dachówek dacie z hostii mszalnych?
Zawierucha wierzbawe gałązki obrywa,
Ludzie nie znajdą rószczek na kwietną niedzielę.


SZATAN
Milcz, padalcze! - Czas upływa,
Twórzmy razem wielkich wiele.
Co nakażę, rzucić w tygle:
Rdzę pozostałą
Na Omfalii igle
Od krwią wilgotnych Herkulesa palców;
Z rdzy się narodzi niemało
Wymuskanych rycerzy-ospalców -


DIABLI
Tłum, tłum, tłum poleciał na ziemię,
Jak chmura...


SZATAN
Spieszmy nowe tworzyć brzemię,
Nim jutrznia błyśnie ponura;
Nim się żywioły ochłodzą,
Rzucić język Balaama oślicy;
A ci, co się z niego wyrodzą,
Narodowej się chwycą mownicy.
Mowców plemię...


DIABLI
Tłum, tłum, tłum poleciał na ziemię,
Jak zwichrzone szpaków stado.


SZATAN
Widzicie tę postać bladą,
Z mętów kotła już na pół urodną;
Twarz uwiędła i wzrok w czarnym kole;
Paszczę myśli otwiera wciąż głodną,
Wiecznie dławi księgarnie i mole;
I na krzywych dwóch nogach się chwieje,
Jak niepewne rządowe systema.
Chce mówić; posłuchajmy, co na świat posieje?...


TWÓR
pokazując z kotła głowę
Czy lepiej, kiedy jest król? czy kiedy go nie ma?...


SZATAN
Precz z tym Sfinksem, co prawi zagadki!
Sam jej diabeł rozwiązać nie umie;
Niech w szkolarzów zasiewa ją tłumie,
Oplątaną w dziejowe wypadki;
Niech z ministerialnej ławy,
Nad rozlewem żyźniącym krwi Nilu,
Ze złamanych kolumien podstawy
Gada hieroglifem stylu.


ASTAROT
Panie! patrz, tam z kotła pary
Znów się jakiś twór wylęga.
Twarz ma okropnej poczwary,
Przez pierś jeneralska wstęga.


SZATAN
Witajcie go! oto twór
Niszczyciel, jakby horda Nogajca.
On w stolicy owłada dział mur
On z krwi na wierzch wypłynie - to zdrajca!
A gdy zabrzmi nad miastem dział huk,
On rycerzy ginących porzuci;
Z arki kraju wyleci jak kruk,
Strząśnie skrzydła, do arki nie wróci...
Kraj przedany on wyda pod miecz.






Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
863 03
ALL L130310?lass101
Mode 03 Chaos Mode
2009 03 Our 100Th Issue
jezyk ukrainski lekcja 03
DB Movie 03 Mysterious Adventures
Szkol Okres pracodawców 03 ochrona ppoż
Fakty nieznane , bo niebyłe Nasz Dziennik, 2011 03 16
2009 03 BP KGP Niebieska karta sprawozdanie za 2008rid&657
Gigabit Ethernet 03
Kuchnia francuska po prostu (odc 03) Kolorowe budynie
10 03 2010

więcej podobnych podstron