14 (3)

14 (3)



48 2. MSP - meandry historii

jest to przecież konstrukcja uzasadniająca pożytki „małości”18. Wręcz przeciwnie, wynika z niej, że jeżeli ktoś zdobędzie kontrolę nad rynkiem, osiągnie większe niż inni korzyści.

Dominację wielkich monopoli dostrzegał K. Marks, widząc w niej jeden z symptomów rozwoju, a jednoczenie sygnał degenerowania się kapitalizmu. Małe firmy mogły, jego zdaniem, pozostać jedynie tam, gdzie wielki przemysł nie był zainteresowany wejściem19. Co ciekawe, mimo krytycznego podejścia K. Marksa (a potem jeszcze bardziej krytycznego - W. Lenina) do dużych przedsiębiorstw, marksiści traktowali je jako jedyne sensowne rozwiązanie w ramach gospodarki centralnie planowanej. Wierzyli w ekonomię skali mocniej niż tzw. „ekonomiści burżuazyjni”. J. Kornai, wybitny ekonomista węgierski, pisał o powszechnym przeświadczeniu, że wielkie podmioty produkcyjne uważano za najbardziej efektywne z punktu widzenia procesu przetwarzania zasobów. W konsekwencji wszelkie odstępstwa od masowej produkcji traktowane były jako prowadzące do marnotrawstwa społecznych środków20.

J. Schumpeter, uważany słusznie za prekursora nowoczesnej koncepcji przedsiębiorczości, podkreśla! kluczową dla rozwoju gospodarki rolę przedsiębiorców i MSP. Obserwując trend ku wzrostowi wielkości firm i ich biurokratyzacji, dostrzega! w tym zagrożenie dla kapitalizmu w ogóle. Był pesymistą co do tego, czy trend ów będzie można wyhamować.

Reprezentujący, podobnie jak J. Schumpeter, c/ua^i-intytucjonalizm współczesny ekonomista amerykański J.K. Galbraith wskazywał na przewagę wielkich korporacji nad małymi pod każdym względem: efektywności, postępu technicznego, bezpieczeństwa pracy i zarobków21.

„Rewolucja kcynesowska”, która polegała na zakwestionowaniu sprawności wolnego rynku i zwróciła uwagę na konieczność ingerencji państwa w sferę gospodarczą, nie różniła się pod względem stosunku do MSP od ekonomii neoklasycznej. Właściwie keynesiści milcząco zakładali, że tylko duże firmy mają znaczenie i to one mają wpływ na zjawiska i procesy makroekonomiczne. Tak więc przeciwstawne sobie koncepcje teoretyczne, każda z innych powodów, ignorowały problem mniejszych jednostek gospodarczych.

E.F. Schumacher - pierwszy, który „odważył się” na początku lat siedemdziesiątych XX wieku zwrócić uwagę na znaczenie MSP dla ówczesnej gospodarki - pisał: „...teoria, w duchu której zostałem wychowany - teoria ekonomii skali - głosiła, że gałęzie przemysłu i przedsiębiorstwa, podobnie jak narody, charakteryzują się niepohamowanym dążeniem do ekspansji, a tempo tego procesu dyktowane jest przez nowoczesne technologie”22.

E. Polityka gospodarcza

Teoria wywierała pewien wpływ na rozwój koncepcji organizacji produkcji i zarządzania, ale znacznie większy poprzez kształtowanie koncepcji politycznych. Ekonomia klasyczna i neoklasyczna, stanowiące trzon głównego nurtu myśli ekonomicznej aż do lat

18    G. Hall [1995] s. 2.

19    Re-emergence... 11990] s. 2.

20    J. Kornai [1990J.

21    J.K. Galbraith [19561.

22    E.F. Schumacher [1973] s. 78.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
14 (2) 58 2. MSP - meandry historii B. Rozwój gospodarczy Stały, choć nierównomierny wzrost gospoda
12 (2) 56 2. MSP - meandry historii rozprzestrzenianiu się na coraz to nowe sektory i w skali międz
10 (2) 64 2. MSP - meandry historii Objawiało się to głównie w: •    spadku liczebno
12 (2) 56 2. MSP - meandry historii rozprzestrzenianiu się na coraz to nowe sektory i w skali międz
12 (2) 56 2. MSP - meandry historii rozprzestrzenianiu się na coraz to nowe sektory i w skali międz
10 (7) 44 2. MSP - meandry historii podzielone było wytwarzanie danego produktu, tym więcej ludzi m
16 (3) 50 2. MSP - meandry historii Ekonomistów i specjalistów od zarządzania do kierowania złożony
16 (2) 60 2. MSP - meandry historii ich postępującej segmentacji, stwarzając większe pole do popisu

więcej podobnych podstron