2015 01 28 48 48

2015 01 28 48 48



22


ZBIGNIEW BAJKA

inwestowanie w prasę się opłaci), organizacje społeczne (jak „Solidarność") i partie polityczne, dysponujące nie tyle kapitałem, co ochotą do posiadania tytułów prasowych i doceniające znaczenie posiadania tytułu dla realizacji swoich celów.

Początkowo, atmosfera wokół zachodnich wydawców interesujących się zakupem polskich gazet i czasopism była dość spokojna. Niemcy sondowali rynek pod kątem wejścia z własnymi pismami w polskiej wersji językowej, próbowali też kupić coś z „mienia po RSW" (Bauer Verlag). Poza krótkim rekonesansem nie pojawiali się wyraźniej przedstawiciele wydawców brytyjskich (Maxwell — postrzegany u nas jako sympatyk lewicy, m.in. w związku z wydaniem książki o gen. Jaruzelskim, odprawiony z Polski inwestuje w tym czasie na Węgrzech). Wyraźniej zaznaczają swoje zainteresowanie Francuzi (grupa Hersanta, dość dobrze przyjęta, ze względu na prawicowe poglądy właściciela) oraz Włosi (Grauso) i Szwajcarzy (Marquard). Pierwsze wejście norweskiej grupy Orkla Media owocuje nieudanym przedsięwzięciem (Dziennik Dolnośląski we Wrocławiu), co jednak nie zniechęca Norwegów; po lepszym przygotowaniu i stworzeniu grupy polskich współpracowników, wracają do Polski i realizują swoje zamiary na dużą skalę.

Obsadzanie segmentów rynku (1991-1994)

Niemcy podeszli do sprawy metodycznie, próbując określić segmenty rynku prasowego, które mogliby w przyszłości zająć: grupy Bauera, Springera, Burdy, później Gruner+Jahr, na początek wytypowały segmenty swojej specjalności, czyli prasę kobiecą i rodzinną oraz młodzieżową — popularne tanie magazyny kolorowe. Skandynawowie, tworząc spółkę z Polakami, postawili na pisma erotyczne oraz paranaukowe i parapsychologiczne. Szwajcarzy, a za nimi Włosi stawiali na pisma fachowe, głównie ekonomiczne, choć ci pierwsi nie stronili też od prasy kobiecej. Amerykanie liczyli na powodzenie swojej prasy specjalistycznej oraz tytuły wydawane przez nich w wielu krajach świata (np. Playboy, Rider’s Digest), udanie weszli z pismami komputerowymi i tytułami specjalistycznymi (m.in. medycznymi). Francuzi (zwłaszcza grupa Hachette/Filipachi) mieli pomysł na eleganckie pisma dla kobiet, ale najwcześniej i konsekwentnie walczył o miejsce na polskim rynku prasy codziennej koncern Roberta Hersanta.

On to właśnie sięgnął po grupę najmocniejszych dzienników regionalnych oraz (flagowy dla grupy polski tytuł) — Rzeczpospolitą. Udziałowcem pism regionalnych został na swoistym przetargu, jakim była likwidacja RSW „PKR". W pierwszej rundzie stał się współwłaścicielem 7 takich gazet (po dwie w Katowicach, Lodzi i Gdańsku, jednej w Krakowie), został także współ-wydawcą Rzeczpospolitej (wraz z Państwowym Przedsiębiorstwem Wydawniczym „Rzeczpospolita”), później także głównym udziałowcem sportowej gazety Tempo w Krakowie.

Hersant kupował dzienniki regionalne i lokalne do spółki z różnymi kontrahentami (głównie regionalnymi komisjami „Solidarności" i spółdzielniami


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2015 01 28 50 38 32    ZBIGNIEW BAJKA łożył w Polsce przed laty Instytut Pentor (obe
2015 01 28 50 52 34 ZBIGNIEW BAJKA jednak firmy mają nazwy umożliwiające odczytanie faktycznego sta
2015 01 28 49 33 26 ZBIGNIEW BAJKA Jankowski w Łodzi i Katowicach (Dziennik Zachodni). W Polskapres
2015 01 28 48 57 23 tał zagraniczny w polskiej prasie
2015 01 28 48 38 o Z P R A W Y I ARTYKUŁY Zeszyty prasoznawcze Kraków 1998    R. XLt
2015 01 28 49 19 24 ZBIGNIEW •Mjk, — w lnforze. Sardyńczyk Nicola Grauso kupuje Życie Warszawy i in
2015 01 28 50 20 30 ZBIGNIEW F »AJKA W europejski koncern medialny działa więc na wielu frontuch; n
2015 01 28 49 52 28 ZBIGNIEW BAJKA z Braniewa. Przejęte tytuły lokalne sprzedaje się wraz z dzienni
2015 01 28 49 52 28 ZBIGNIEW BAJKA z Braniewa. Przejęte tytuły lokalne sprzedaje się wraz z dzienni
2015 01 28 49 24 25 taŁZAGRANICZNY w polskiej prasieir    I f(jy Hirtreiter dowiaduj

więcej podobnych podstron