img231

img231



A. Jaszczyk. B. Kochaniak. ..Czarodziejskip\łek", rzy/i metafora t bajka...

Został jednak jeszcze jeden malunek. Przy lodowej skale, zupełnie z boku stał bałwan Buli i czekał na werdykt komisji. Gdy Dziadek Mróz. Pani Śnieżynka i reszta bałwanków zobaczyli dzieło bałwanka Buli. oniemieli z wrażenia. Malowidło było bardzo słoneczne i kolorowe, znajdowały się na nim wszystkie bałwanki z Bałwankowej Krainy, ale każdy wyglądał inaczej. Jeden miał piękny błysk w oku, inny wspaniały uśmiech, Jeszcze inny przekrzywiony na czoło rondelek. Od razu było wiadomo, kto jest kim. \;a pierwszym planie obrazu stali Dziadek Mróz i Pani Śnieżynka, a z tyłu za wszystkimi bałwanek Buli ze spuszczony głowy.

Na dole obrazu widniał napis: „To moi bałwankowi przyja-ciele .

Wszystkie bałwanki ze wstydem opuściły głowy. Było im bardzo przykro, że tak źle traktowały swojego kolegę. Zaczęły więc podchodzić po kolei do bałwanka i gratulować takiego talentu.

Oczywiście główny nagrodę otrzyma! bałwanek Buli. który od tej pory miał wielu przyjaciół, a co najważniejsze zaezył uczyć młode bałwanki trudnej sztuki malowania. Bo nikt Inny w Bałwankowej Krainie nie miał takiego talentu jak on.

Kotek Pusze/'

Dawno, dawno temu, bardzo daleko styd. a może całkiem blisko, w Krainie Kociolandii mieszkała rodzina kotów: mama, tata i siedmioro rodzeństwa. Wszystkie kotki były śnieżnobiałe, miały śliczne różowe noski, puszyste futerka i ogonki oraz malutkie uszka. Tylko najmłodsze kociytko. o imieniu Puszek, wyglądało Inaczej niż jego rodzeństwo. Kotek był mniejszy od pozostałych, a oprócz tego. w przeciwieństwie do innych kotów, miał ogromne uszy. Kotek bardzo się ich wstydził, ponieważ był powodem kpin ze strony kolegów. Chował je więc pod kolorowy czapeczką. Puszek był zawsze smutny, ponieważ nikt nie chciał się z nim bawić, wszystkie zwierzęta śmiały się z niego i wytykały palcami. Nawet w szkole siedział samotnie w ostatniej ławce. Marzył o tym. aby mieć przyjaciela, ale nie wiedział, jak go zdobyć.

Pewnego dnia w Krainie Kociolandii rozpętała się straszna burza i / nieba lunął rzęsisty deszcz. Wszystkie koty - małe i duże - ze strachu uciekły do swoich domków. Schowały się pod łóżkami i bały się nawet spojrzeć w stronę okna. Ponieważ deszcz nic przestawał padać, w Kociolandii przybywało coraz więcej wody. Zalane były już wszystkie drogi oraz niektóre mieszkania. Domek kociej rodziny sta! na wzgórzu, dlatego też nie wd.tr-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img249 A. Jaszczyk. B. Kochaniuk.Czarodziejski pyłek", czyli metafora t bajka... lorowc iskry t
img217 A. Jaszczyk. B. Koclianlak. „Csarorizirjs&lpyłek", rzy/l metafora i bajka Metoda żyw
img237 A. Jaszczyk, B. Kochaniak. „Czarodziejski pyłek", czyli metafora i bajka... 3.
img253 A. Jaszczyk. B. Kochaniak. „Csarotfalejsk!pyłek", czyli metafora t bajka.., Metody: -

więcej podobnych podstron