IMG649

IMG649



214

Mit i znak

słowem pełnym znaczenia. Oczywiście podług Robbe--Grillcta nr i stan neurotyczny lub patologiczny postaci (kompleks Edypa, sadyzm, obsesja) nie mają tradycyjnego waloru treści, w stosunku do której elementy powieści byłyby symbolami mniej lub bardziej pośrednimi, ofiarowanymi czytelnikowi (czy krytykowi) do rozszyfrowania: ten stan jest tylko czysto formalnym kresem funkcji: wydaje się, że Robbe-Grillet operuje pewną treścią, gdyż nie ma literatury bez znaku, a znaku bez tego, co znaczone (signifie); ale cały jego kunszt polega właśnie na rozczarowywaniu co do sensu w tejże samej chwili, w której otwiera jego możliwość. Nazywanie tej treści, mówienie o obłędzie, sadyzmie czy choćby zazdrości jest więc równoznaczne z wykraczaniem poza to, co można by nazwać najwłaściwszym poziomem odbioru powieści, poziomem, na którym jest ona doskonale i bezpośrednio zrozumiała. Podobnie patrząc z bardzo bliska na odbitkę fotograficzną odkrywamy niewątpliwie, jak ją wydrukowano, ale przestajemy rozumieć cokolwiek z przedmiotu, który odbitka ta przedstawia. Rozumie się samo przez się, że ten z a w ó d - co do znaczenia - jeśli jest autentyczny, nie może być bez znaczenia: prowokować sens, aby go z kolei nie dopuszczać, to nic innego, jak kontynuować doświadczenie, które w czasach nowożytnych wywodzi się z działalności nadrealistów i dotyczy samego bytu literatury, to znaczy w ostatecznym rozrachunku funkcji antropologicznej, jaka przypada jej w łonie społeczeństwa historycznego. Tak wygląda wizerunek Robbe-Grilleta nr x, jaki można sobie wytworzyć na podstawie pewnych wypowiedzi teoretycznych i powieści, plus — na ogół biorąc — wcześniejsze komentarze.

Z tych samych wypowiedzi i z tych samych powieści (ale, rzecz jasna, nie z tych samych komentarzy) można zresztą doskonale wyłuskać wizerunek Robbe-Grilleta nr 2, nie „reisty”, ale „humanisty”, ponieważ przedmioty, nie stając się symbolami, odzyskują funkcję pośredniczenia „ku czemuś innemu”. Bruce Morrissette w swojej pracy stał się skrzętnym twórcą tego drugiego wizerunku. Metoda jego jest zarazem opisowa i porównawcza: z jednej strony cierpliwie opowiada powieści Robbe-Grilleta i to opowiadanie służy mu do odtworzenia porządku epizodów (często nader wymyślnego), a więc w sumie struktury dzieła, czym jak dotychczas nikt się nie zainteresował; z drugiej strony rozległa wiedza pozwala mu odnieść te epizody (sceny albo opisy przedmiotów) do modeli, do archetypów, do źródeł, do ech i dzięki temu ustalić ciągłość kulturową, która dzieło uznane za „neutralne” łączy z całym kontekstem literackim i tym samym - ludzkim. Metoda Bruce’a Morrissette’a stwarza w istocie „zintegrowany” wizerunek Robbe-Grilleta albo raczej wizerunek pojednany z tradycyjnymi celami powieści; ogranicza ona oczywiście rewolucyjny aspekt dzieła, ale za to przywraca racje, dzięki którym odbiorcy mogą się odnaleźć w Robbe-Grillecie (a sukces, jaki Le Labyrinthe odniósł u krytyki, powodzenie Zeszłego roku w Marienbadzie u publiczności zdają się przyznawać rację Morrisset-te’owi). Ten Robbe-Grillet nie mówi jak Chenier: „Dawnym sposobem nowe opiewajmy myśli.” Powiada wprost przeciwnie: „Nową powieścią dawne przekazujmy sprawy.”

Na czym polega to pojednanie z tradycją? Przede wszystkim na tych sławetnych „przedmiotach”, którym początkowo przypisywano charakter „neutralny”, pozbawiony znaczenia. Bruce Morrissette uznaje oryginalność robbe-grilletowskiej wizji rzeczy, ale nie sądzi, aby w tym świecie przedmiot był odcięty od wszelkich płaszczyzn odniesienia i radykalnie przestał być znakiem; bez trudu wyławia w zbiorach Robbe-Grilleta parę przedmiotów, jeśli nie powtarzających się obsesyjnie, to w każdym razie dostatecznie często, aby tym samym nabierały znaczenia (bo można uznać, że to, co


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG639 8i Mit i znak żeńskiej, słowem to, co nazywamy ideologią. Oczywiście, posługiwanie się zdjęci
IMG639 ti Mit i znak żeńskiej, słowem to, co nazywamy ideologią. Oczywiście, posługiwanie się zdjęci
IMG620 44 Mit i znak jące słowo jest jednocześnie słowem zastygłym: w chwili gdy mnie dosięga - zami
21742 IMG622 48 Mit i znak wyjaśnić, jak odpowiada on interesom określonego społeczeństwa, słowem -
CCF20091211008 40 Mit i znak Oczywiście, mamy do cenienia z dwoma różnymi tv-pami manifestacji: obe
CCF20091211012 48 Mit i znak wyjaśnić, jak odpowiada on interesom określonego społeczeństwa, słowem
CCF20091211017 58 Mit i znak Ideałem byłoby oczywiście powiązanie obydwu krytyk; stałym zaś~błędem
IMG618 40 Mit i znak Oczywiście, mamy do czynienia z dwoma różnymi typami manifestacji: obecność for
1Roland Barthes: MIT I ZNAK MIT JEST SŁOWEM Język potrzebuje szczególnych warunków aby stać się mite
38840 IMG627 5« Mit i znak Ideałem byłoby oczywiście powiązanie obydwu krytyk; stałym zaś błędem jes

więcej podobnych podstron