IMGf53

IMGf53



XVIII KORESPONDENCJA FILOMATÓW

licji; księży Macieja Brodowicza i Józefa Lwowicza skierowano pod nadzór władzy duchownej. Represjonowano również profesurę Uniwersytetu Wileńskiego — „dla przecięcia szkodliwego wpływu”1 usunięto z katedr: ks. Michała Bobrowskiego, Ignacego Daniłowicza, Józefa Gołuchowskiego oraz Joachima Lelewela.

Październik 1824 r. staje się miesiącem pożegnań skazanych na zesłanie z rodzinnym krajem i przyjaciółmi.

Główne szlaki zesłania. Pierwszy i najtrudniejszy kierunek zesłania to linia orenburska wiodąca z Sankt-Petersburga przez Moskwę, Perm, Orenburg i Orsk. Infemo to znajdowało się przed Uralem, pasmo gór uralskich stanowiło granicę cywilizacji. Pierwszymi, którzy tu dotarli, byli już w XVIII w. konfederaci barscy, a następnie jeńcy pojmani w czasie insurekcji kościuszkowskiej. Na szlaku tym na mocy wyroku znaleźli się teraz więźniowie krożscy oraz główni przywódcy filomatów i filaretów. Krożanie z Janem Witkiewiczem docierają do celu po siedmiu miesiącach katorżniczej wędrówki; drogę od Moskwy pokonywali w okuciu, etapami, by w końcu dotrzeć do miejsca przeznaczenia i zostać wcielonymi do swych batalionów karnych.

10/22 października 1824 r. na zesłanie udają się z Wilna: Zan, Czeczot i Suzin. Mickiewicz jest wśród odprowadzających i na drogę przekazuje Zanowi książkę, której autorstwo przypisuje się Tomaszowi a Kempis, pt. O naśladowaniu Chrystusa, prawdopodobnie w tłumaczeniu Tadeusza Matusewicza (Warszawa 1820). Przewiezieni w kibitkach, po dwóch miesiącach tułaczki docierają do twierdzy w Orenburgu, gdzie ich rozdzielono. Zan pozostaje w więzieniu w Orenburgu, w brudzie, robactwie i upokorzeniu, z najgorszymi przestępcami; nieludzkie warunki, w jakich przyszło mu żyć przez rok, opisał w pamiętniku Z wygnania2. Czeczota skierowano do twierdzy w Uralsku,

Kizylu, a w końcu do Ufy. Suzin trafił do twierdzy w Orsku, oddalonej ok. 260 km od Orenburga, gdzie miał dość znośne warunki, gdyż uczył dzieci komendanta tejże twierdzy. W tej nowej sytuacji, w jakiej zmuszeni są żyć, najciekawiej chyba błyszczy osobowość Tomasza Zana. Dzięki swej głębi duchowej Zan jak nikt ć zesłańców syberyjskich odkrywa Sybir w całej jego przebogatej kolorystyce, wśród straszliwych warunków życia potrafi widzieć boskie cuda natury. Opisy nieba i ziemi orenburskiej w jego dzienniku pełne są bajecznej, malarskiej kolorystyki; echa tego niezwykłego widzenia świata odzywają się również w jego korespondencji, zwłaszcza po odsiedzeniu wyroku, gdy może już swobodnie odbywać swoje codzienne wędrówki i kontemplować wprost religijny wymiar piękna tej ziemi, dla innych tylko męczeńskiej3. Na szczęście potrafi się przystosować do istniejących warunków, pozyskać życzliwość elity wojskowej, zająć się po uwolnieniu z twierdzy kształceniem dzieci, lekturami klasyków literatury polskiej i obcej; oprócz Tomasza a Kempis czyta Platona, Arystotelesa, Dantego, Byrona, Waltera Scotta i Krasickiego. Modlitwa i gra na gitarze wypełniają resztę wolnego czasu. Z biegiem miesięcy ambicje jego rosną, zajmuje się pracą translatorską, prowadzi badania geologiczne skalistych ziem poduralskich, tworzy pierwsze, istniejące do dziś, muzeum przyrodnicze w Orenburgu.

W drugiej połowie lutego 1829 r., a więc po przeszło czterech latach od przybycia Zana, znaleźli się w Orenburgu także Adam Suzin i Jan Witkiewicz. O ile z pierwszym Zan zupełnie nie może się porozumieć, o tyle z Witkiewiczem łączy go serdeczna przyjaźń. Prawdopodobnie etnografia i badania terenowe zbliżyły ich do siebie.

Jesienią 1829 r. przybyli do Orenburga w celach badawczych uczeni niemieccy: Alexander von Humboldt, Gustav Rosę

1

Tamże, s. 448.

2

•2 T. Zan, Z wygnania. Dziennik z lat 1824-1832, z autogr. wyd. M. Du-najówna. Wilno 1929.

3

Por. Z. Su dolski, Zapomniane wartości prozy T. Zana, „Roczniki Humanistyczne” t. XLV: 1997, z. 1.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGf47 VI KORESPONDENCJA FILOMATÓW chowało się w żywej jeszcze legendzie konfederacji barskiej i pow
IMGf52 XVI KORESPONDENCJA FILOMATÓW oraz w Berlinie, gdzie aresztowano przebywającego na stypendium
IMGf55 XXI! KORESPONDENCJA FILOMATÓW wśród wstrząsających Rosję wieści o śmierci cara Aleksandra I i
IMGf57 XXVI KORESPONDENCJA FILOMATÓW typu w Rosji, m.in. w portach w Astrachaniu, Windawie, Par-nawi
IMGf58 XXVIII KORESPONDENCJA FILOMATÓW zmarłych. Nazywa ich „narodowej sprawy męczennikami” i cha-1
IMGf59 XXX KORESPONDENCJA FILOMATÓW lomatów, a ich samych, przebywających jeszcze na zesłaniu, I czy
IMGf62 XXXVI KORESPONDENCJA FILOMATÓW koszuje się tym niecodziennym spotkaniem z ziemią i ludźmi po
IMGf63 XXXVIII KORESPONDENCJA FILOMATÓW języku, w opisach, w używaniu niekiedy niecenzuralnych słów
IMGf64 XL KORESPONDENCJA FILOMATÓW Mickiewicz w Uście do Jana Czeczota z 2/14 sierpnia 1819 r. z teg
IMGf65 XU1 KORESPONDENCJA FILOMATÓW miłość do Maryli Wereszczakówny-Puttkamerowej. Zmiana postawy wo
IMGf66 XLIV KORESPONDENCJA FILOMATÓW Cała korespondencja filomacka jest istotnie wiernym zwierciadłe
IMGf67 XLVI KORESPONDENCJA FILOMATÓW innych myśli i wyrażeń burzliwych, które nie byłyby jeszcze wcz
IMGf69 I. KORESPONDENCJA FILOMATÓW bo z religijnym wprost nabożeństwem patrzy i kontempluje I odzysk
IMGf70 KORESPONDENCJA FILOMATÓW dzielę wychodzi 10 wiorst za miasto „dla zażycia powietrza, właśnie
IMGf72 LVI KORESPONDENCJA FILOMATÓW z 4/16 lipca 1827 r. (list 119). W połowie 1828 r. utwór ten prz
IMGf73 lvmi KORESPONDENCJA FILOMATÓW i określeniem realiów, w jakich list powstaje. Po czym następuj

więcej podobnych podstron