skanuj0133 (2)

skanuj0133 (2)



256 Słowotwórstwo

ostrołęcki krzyworzecki itp. Podobnie z pospolitych bialogłowski od białogłowa.

Na takiej podstawie opierają się późniejsze twory typu: wczesnojesienny historycznoliteracki pierwszorzędny przyszłotygodniowy tamtoczesny staropolski dalekonośny skrytobójczy gómobrzmiący jednostronny osiemnastoletni pięciotomowy lekkonogi czarnooki sowiooki wielobarwny wspaniałomyślny głuchoniemy szybkozmienny.

'Istnieją też przymiotniki złożone z elementem rzeczownikowym w pierwszym członie, np. prawdomówny językoznawczy śmiercionośny gromowładny światłonośny wiarołomny złotodajny, a doba ostatnia wykazuje nawet ich przyrost, np. rakoleczniczy dziejotwórczy ogniotrwały prawomocny.

Na ogół biorąc, tendencja tworzenia złożeń z pierwszym członem na -o jest w nowszej i najnowszej polszczyźnie bardzo żywotna, wychodzi poza ramy kalk przyswajających obce złożenia i trudno jej odmówić rodzimości.

Na osobną uwagę zasługują przymiotniki złożone typu biało-czerwony niebieskozielony jasnoniebieski. Typ biało-czerwony wyraża równorzędność obu barw składowych: 'biały i czerwony’; szczupłość danych materiałowych nic pozwała na wykreślenie jego rozwoju. Drugi typ: niebieskozielony może mieć dwojakie znaczenie: 'niebieski i zielony'' lub 'niebieski z odcieniem zielonym’. W źródłach XVI w. spotykamy interesujące w tym związku wyrażenia typu kwiat z biała czerwony, z żółta skłaniają się na czerwoność, z biała na żółto się ściąga, czarne z żółta, pręt ciemny ku czamości skłoniony. Wyrażenia przyimkowe w rodzaju z biała-, z żółta pełniące funkcję upodrzędnionego określenia, zawierają pojęcie cząst.kowości, wobec czego z biała czerwony znaczyło 'czerwony z odcieniem białego’, czyli stop dwu barw, a nie barwę podstawową i towarzyszący jej odcień dodatkowy drugiej barwy. Ta formacja przyimkowa wychodzi w nowszej polszczyźnie ogólnej z użycia. Typ jasnoniebieski przedstawia rezultat takiego spojrzenia na jakąś właściwość barwy, smaku itp., że wydobywa się jej swoisty odcień, natężenie, np. ciemnobrunatny ostrogorący. Tu człon pierwszy wydaje się określać, zacieśniać zakres treści członu drugiego. W jakim kierunku idzie to określenie, pouczają synonimiczne odpowiedniki: jasnobarwny jasnej barwy, wielkoduszny wielkiej duszy, małoważny 4=, małej wagi, zatem jasnozielony a- jasnej zieloności, ciemnozielony ciemnej zieloności itp.

§ 56. Złożenia z pierwszym członem na -i||-y

Wyjaśnienie przedpolskicgo początku tego typu natrafia na duże trudności. Na podstawie dotychczasowych badań (Miklosich, Osthoff, Ja-cobi, Łoś, Taszycki) można wyrazić takie przypuszczenia:

1.    Ponieważ w najdawniejszej fazie rozwoju języka pierwiastek mógł mieć fakultatywne (tzn. wedle potrzeby, okoliczności) znaczenie imienne lub słowne w zależności od przedrostków i syntaktycznej roli w zdaniu, przeto i twór na -i występujący w pierwszym członie złożeń mógł być pierwotnie pojmowany obojako, np. mbstidrugn albo 'towarzysz zemsty' (człon pierwszy w znaczeniu imiennym), albo 'mścić towarzysza’ (w znaczeniu czasownikowym).

2.    W następnej fazie zaczyna górować rozumienie członu pierwszego jako tematu czasownikowego i wtedy mnożą się imiona z formą członu pierwszego na -i, który da się pojąć tylko jako temat ez. ter. czasowników pierwotnej koniugacji -i, np. Brodzisław Chwalibóg Kazimir Sędzimir Bo-rzysław Dzirżykraj.

3.    Ponieważ forma tematu cz. ter. czasowników koniugacji na -i jest równa 2 os. 1. p. rozkaźnika, przeto w sposobie pojmowania członu pierwszego mogła zajść zmiana właśnie w tym kierunku, że to rozkaźnik, za czym powstały nowe imiona, w których pierwszym członie występuje wyraźnie i tylko rozkaźnik, np. Imisław Miecisław Stanisław Wlodzislaw Strzeżymir. Że takie pojmowanie pierwszego członu jako rozkaźnika jest bardzo stare, świadczy psł. *dadjt.bogi, poi. Dadzbóg, strus. Daitbogi.

4.    Wreszcie moglp się wytworzyć poczucie, że człon pierwszy ma znaczeniowo łączność z czasownikiem (tzn. nazywa jakąś czynność lub stan), a formalnie znamionuje go -»J-y, co widzimy w takich nowszych wyrazach pospolitych, jak np. golibroda wiercipięta zawalidroga moczymorda skarżypyta, a zwłaszcza w rzezimieszek szlifibruk liziobrazek, choć nie ma czasowników *rzezić * szlifii *lizić.

Innego pochodzenia są staropolskie wyrazy typu kuninoga krowinoga kurzynoga dębiłęka babikrówka bożystopka. Dowodzą one, że jeśli pierwszy człon opierał się na miękkotematowym przymiotniku z pierwotnym zakończeniem -ijt, -ija, -ije e— *-bj-jb, *-bja-ja, *-bje-je, to przybierał on postać zakończoną na -»|-y. Niejedna z takich formacji uległa później wpływowi upodabniającemu złożeń z pierwszym członem na -o.

§ 57. Złożenia z pierwszym członem inaczej ukształtowanym niż przez morf cm -o-, -i-

Należą tutaj niektóre imiona staropolskie, np. Na-czę-mir Nie--da-mir Z-dzie-sław Ob-ję-sław Z-by-gniew. W członie pierwszym prócz ewentualnego przedrostka stwierdzamy obecność rdzenia: cza-, czę-, da-, dzie-, ję-, by-. Rdzeń ten wcześnie musiał być pojmowany jako rdzeń czasownikowy; bodajże takie właśnie twory stanowiły punkt wyjścia dla rozumienia typu *mbstidrugz jako połączenia elementu czasowniko-17 — Gramatyka hist. jęz. poi.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0125 240 Słowotwórstwo wowcgo. Formant tego typu tworzy dwie podstawowe formacje, na których o
68791 skanuj0010 (256) 22 empirycznie rzeczywistością przyrodniczą. Jaka jest ta odrębna rzeczywisto
skanuj0110 (2) 210 Słowotwórstwo ności w postaci narzędzia, maszyny itp. Jest to ogromnie żywotny fo
skanuj0014 (256) ogłoszoną przez Rumkowskiego właśnie 5 września 1942 roku akcję wysiedlenia dwudzie

więcej podobnych podstron