szukanie簉barzyncy002

szukanie簉barzyncy002



12

ewolucjonizmu z ubieg艂ego stulecia. Ale w艂a艣ciwa jego funkcja polega na czym innym: ma ono godzi膰 w amalgamat, gdzie owe 艂atwe tl贸.atakuecle pomieszane s膮 w m^l'膮^艂贸^膰_偶 s鈥渁m膮 ide膮 niepowtarzalnej europejskiej kultury. Kultura ta tymcM^nTnie tyiko z zewn膮trz ~}cst zagro偶ona, ale bardziej mo偶e jeszcze przez samob贸jgir^cntarn^^^wn膰t^i"zoboj臋tnienie na wyr贸偶nion膮 nasz膮 t鈥檙adycj臋e^wnoscralbo zgo艂a samoniszczyciclska furia, przybieraj膮 s艂own膮 po艣lTic^el.koc^zn膰go uniwersalizmu.

'"Prawd膮 jest, 偶e; niepodobna zdefiniowa膰 kultury_curopejskiej - wedle geograficznych, chronologicznych, czy tre艣ciowych kryteri贸w - nie zak艂adaj膮c w takiej definicji s膮d贸w occniaj膮cych^pjcrytorium_ducho\vc] kt贸rego"nazwa sama, jak uczeni nam mo\vi膮,jcstJtpchodzcnia asyryjskiego, kt贸rego ksi膮偶ka par excellence, ksi膮偶ka za艂o偶ycielska napisa艅a_by艂a w wi臋kszo艣ci w nie-indo-cujmpcjskim j臋zyku, kt贸rego niezmierzoneBogactwa filozoficzne, artystyczne i religijne wch艂on臋艂y tyle impuls贸w pochodz膮cych z Azji Mniejszej, z Azji 艣rodkowej, ze Wschodu, ze 艣wiata arabskiego - jak偶e je okre艣li膰 w spos贸b niearbitralny? Je艣li pytamy ,'鈥檏i e d y 艅aroclzila si臋 ta kultura, wszystkie odpowiedzi s膮 mo偶liwe: z.Sokratesem,. 藕c^iSw^JPawlcm^ 偶 prawem rzymskim, z Karolem鈥擶ielkim, w toku przekszta艂ce艅 duchowych dwunastego stulecia, d藕i臋kispotkaniu.z Nowym 艢wiatem.'Nie wiedzy historycznej nam brakuje, by wyda膰 w tej sprawie dok艂adne orzeczenie, chodzi o to raczej, 偶e ka偶da odpowied藕 nadaje si臋 do obrony, je艣li uprzednio za艂o偶ymy, 偶e ten lub 贸w sk艂adnik鈥 zb艂oriTj^Tgla^j^tihuryJconStytut^hy, to za艣 jest postanowienie warto艣ciuj膮ce. Podobnie ma si臋 sprawa z granicami geograficznymi: czy Bizancjum nale偶y"efeTt膰X"s^ej~hi艣T贸rii?*albo Rosja? albo niekt贸re"贸bszar^Ameryki 艁aci艅skiej? Mo偶na nad tymi pytaniami鈥漝ebatowa膰 bez ko艅ca, albo je przeci膮膰, aTe przeci膮膰 nic przez odwo艂anie si臋 do wiadomo艣ci historycznych鈥攂o ka偶da z dw贸ch odpowiedzi daje si臋 na podstawie tych wiadomo艣ci usprawiedliwi膰-ale uwyra藕niaj膮c to, co uwa偶amy za konstytutywne dla przestrzeni kulturalnej, w kt贸rej 偶yjemy. Sprawa nadaje si臋 wi臋c bardziej do g艂osowania ni偶 do naukowych bada艅, przy czym jednak zastrzec si臋 trzeba, 偶e偶nicsicnic_tej kultury nTc'mo偶e 艣i臋^dokona膰g艂osem wi臋kszo艣ci^kt贸ra o艣wiadczy艂aby, 偶e kultura ta nic i艣tm膰jc lub 偶e oni nic chc膮 do niej nale偶e膰: mniejszo艣膰 uporczywie w jej Islmenic wierz膮ca sprawia, 偶e kultura ta istnieje prawdziwie.

Jest spraw膮 sporn膮, jak wiadomo, kiedy Europejczycy u艣wiadomili sobie, 偶cltanowi膮 ^korpus kulturalny jedyny w swoim rodzaju i taki, kt贸ry wy^racza~p'0^ic艂rje<Jno'艣cw za膰hodnim^chrze艣cija艅艣twie. Nic ma powodu wyobra偶a膰 sobie, 偶e wszyscy ci, kt贸rzy w r贸偶nych czasach zwalczali Sa-raccn贸w na P贸艂wyspie Iberyjskim, Tatar贸w na 艢l膮sku, czy armie otoma艅-skic w dorzeczu Dunaju, dzielili tak膮 w艂a艣nie identyczn膮 samowiedz臋. Nic ma jednak w膮tpliwo艣ci, 偶e samowiedza ta ukszta艂towa艂a si臋 na podstawie jedno艣ci wiary i utrwali艂a 艣i臋^v~epocc,*kl膯dy ta鈥漺艂a艣nie.jedno艣膰 j臋艂a si臋 kruszy膰_vy.sk膮lFe.uropcjskicj, a nic tylko na niewielkich wyspach herezji. W tej samej epoce zacz膮艂 si臋 tak偶e 贸w b艂yskawiczny i niewiarygodnie tw贸rczy rozkwit na__vyszyst.Ri.臋h_'obszarach. _wiedzy i sztuki .鈥溾渁by w rytmi膰cbraz bardziej przyspieszonym doprowadzi膰 nas do dzisiejszego 艣wiata z jego wielko艣ci膮 i n臋dz膮. Eoe藕uc,i臋_n臋dzyJ .strachu- przemawia silniej do naszej wra偶liwo艣ci, a przez to sama idea kultury europejskiej staje si臋 przedmiotem zw膮tpienia. Nie tyle mo偶e samo., istnienie jtej_ kultury jest

kwestionowane, ile nade wszystkoj臋j. niepowtarzalna warto艣膰, a zw艂aszcza jej roszczcrii膰Tdo wy偶szo艣ci, przynajmniej w niekt贸rych dziedzinach o pierwszo-" 鈥 rz臋dnynrznaczcniu: S膮tym czasem powody, by wy偶szo艣膰 t臋 okre艣li膰 i afirmowa膰 bez wstydu.

鈥溾楶rzed kilkoma laty zwiedza艂em zabytki przcdkolumbowe w Meksyku, przy czym mia艂em sposobno艣膰 korzysta膰 z towarzystwa znanego meksyka艅skiego pisarza, wybitnego znawcy historii lud贸w india艅skich. Wyja艣niaj膮c mi znaczenie wielu rzeczy, kt贸rych inaczej by艂bym nic zrozumia艂, przewodnik m贸j cz臋sto podkre艣la艂 barbarzy艅stwo hiszpa艅skich 偶o艂dak贸w, kt贸rzy rozbijali azteckie rze藕by, przetapiali znakomite figurynki ze z艂ota na monety z wizerunkiem cesarza itd. Powiedzia艂em mu wtedy: 鈥濻膮dzisz, 偶e to byli barbarzy艅cy - ale mo偶e tobyliprawdziwi Europejczycy, mo偶e nawet ostatni prawdziwi;ci ludzie brali na serio swoj膮 chrze艣cija艅sk膮 i 艂aci艅sk膮 cywilizacj臋 i z tej w艂a艣nie racji nic mieli 偶adnych powod贸w, by ochrania膰 przed zniszczeniem poga艅skie bo偶ki czy tczodno艣i膰 si臋 z estetycznym dystansem albo z ciekawo艣ci膮 muzcolog贸w do obiekt贸w, kt贸re nosi艂y inny, a wi臋c wrogi sens religijny. Je艣li ich zachowanie wydaje nam si臋 oburzaj膮ce, to mo偶e dlatego, 偶e nam samym zar贸wno ich cywilizacja jak nasza w艂asna sta艂a si臋 oboj臋tna?鈥

'By艂 to tylko 偶art, rzecz jasna, ale nic ca艂kiem niewinny. Mo偶e on wprawi膰 w ruch refleksj臋 nad pytaniem, kt贸re by膰 mo偶e jest decyduj膮ce dla przetrwania 艣wiata takiego, jakim go znamy: czy 偶yczliwe zainteresowanie i tolerancja wzgl臋dem innych. cywilizacji s膮 mo偶liwe tylko wtedy, kiedy艣my uprzednio przestali bra膰 nasz膮 w艂asn膮 na serio? Innymi s艂owy: do jakiego stopnia mo偶emy afirmowa膰 nasz膮 wy艂膮czn膮 przynale偶no艣膰 do jednej cywilizacji bez jcdnoczcs-ricj ochoty niszczenia innych? Gdyby prawd膮 by艂o, 偶e barbarzy艅stwa mo偶na si臋 wyrzec tylko razem z w艂asn膮 kultur膮, nale偶a艂oby powiedzie膰, 偶e tylko te cy-' wilizacje zdolne s膮 do niebarbarzy艅stwa, kt贸re popadaj膮 w ruin臋: ma艂o pocieszaj膮ca konkluzja.

Nie my艣l臋, 偶eby ta konkluzja by艂a prawdziwa. Przeciwnie, s膮, zdaniem moim, w ro藕wbjifnaszcj cywilizacji powody, by j膮 zakwestionowa膰. W jakim sensie 偶o艂nierze Cortcza byli barbarzy艅cami? Z pewno艣ci膮 byli zdobywcami, a nie konserwatorami zabytk贸w; byli okrutni, chciwi i bezlito艣ni, zapewne zarazem pobo偶ni, szczerze przywi膮zani do swojej wiary i przekonani o swojej duchowej wy偶szo艣ci. Je艣li byli barbarzy艅cami, to tylko w tym sensie, w jakim barbarzy艅skie z definicji s膮 wszystkie podboje, albo dlatego, 偶e nic okazywali respektu^dla ludzi, kt贸rzy 偶yli w innych obyczajach i czcili innych bog贸w, czyli po pr贸stu'dIatego, 偶e brakowa艂o im tolerancji wobec innych kultur.

Tutaj jednakowo偶 dotykamy k艂opotliwej kwestii: wjakim zakresie respekt dla innych kultur jest w og贸le zalecony i w jakim momencie chwalebna wola, by nic okaza膰 si臋' barbarzy艅c膮, przeradza si臋 sama w oboj臋tno艣膰 czy wr臋cz aprobat臋, barbarzy艅stwa? Barbarzy艅c膮 byl zrazu kto艣, kto m贸wi艂 j臋zykiem niezrozumia艂ym, rych艂o jednak s艂owo przybra艂o tre艣膰 pejoratywn膮 kulturalnie. Wszyscy, ciTstudiowali filozofi臋, pami臋taj膮 s艂awny prolog Diogcncsa Lacrtiosa, gdzie zwalcza on b艂臋dn膮 teori臋, i偶 filozofia jakoby istnia艂a pr藕膰d Grekami u barbarzy艅c贸w, u gimnosofist贸w indyjskich, u babilo艅skich czy celtyckich kap艂an贸w; atakowa艂 on ju偶 uniwersalizm kulturalny czy te偶 kosmopolityzm trzeciego wieku; nic, powiada, to tu w艂a艣nie, gdzie znajduj膮 si臋 groby Atc艅czyka Muzajosa i Teba艅czyka Linosa, syna Hermesa i Uranii, tu w艂a艣nie filozofia, jak


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
szukanie?rbarzyncy002 12 cwolucjomzmu 7. ubieg艂ego stulecia. Ale w艂a艣ciwa jego funkcja polega na czy
DSC00047 (39) Uk艂ad sekwencyjny Przerzutnik Jest podstawowym elementem uk艂ad贸w sekwencyjnych Jego fu
Obraz6 (12) Dob贸r hamulca Dob贸r hamulca do okre艣lonego silnika polega na por贸wnaniu jego charaktery
latach 80-tych ubieg艂ego stulecia pojawi艂y si臋 nowe technologie pozwalaj膮ce na otrzymywanie czystych
sanktuarias艂owia艅110 Inny pos膮g, a w艂a艣ciwie jego szcz膮tki, znaleziono na pograniczu wsi Maliszewo i
53442 ullman073 (2) 15Z 3. RELACYJNY MODEL DANYCH {tytu艂, rok, nazwisk贸Gwiazdy) jest nadkluczem, ale
Obraz6 (12) Dob贸r hamulca Dob贸r hamulca do okre艣lonego silnika polega na por贸wnaniu jego charaktery
Nr 12 PRZEGL膭D G脫RNICZY grubo艣ci膮 powoduj膮c膮 konieczno艣膰 jego eksploatacji z podzia艂em na trzy warst
Obraz6 (12) Dob贸r hamulca Dob贸r hamulca do okre艣lonego silnika polega na por贸wnaniu jego charaktery
fia8 12. Indukcja elektromagnetycznaTO JU呕 WIESI Zjawisko indukcji elektromagnetycznej polega na ty
fia8 12. Indukcja elektromagnetycznaTO JU呕 WIESI Zjawisko indukcji elektromagnetycznej polega na ty

wi臋cej podobnych podstron