320,321

320,321



fundamentalny i ustalony składnik struktury epickiej, że wystąpienie w obrębie świata przedstawionego utworu jakichś składników fabularnie nie opanowanych skłonni jesteśmy na ogól traktować jako odejście od epiki, jako wtręt innorodzajowy.

Podmiot utworu epickiego: narrator znajduje się najczęściej — mamy na myśli najbardziej wykrystalizowane w tradycji gatunki epiki — na innej płaszczyźnie niż świat, który wyłania się z jego wypowiedzi. Pomiędzy opowiacłaczem a rzeczywistością przedstawioną istnieje nieprzerwana zależność sprawcza, gdyż rzeczywistość ta kształtuje się stopniowo w wyniku narastania słów i zdań narracji. Jednakże świat przedstawiony utworu epickiego, będąc tworem narratora, podlega zwykle mniejszej lub większej obiektywizacji, zyskuje tak czy inaczej motywowaną odrębność wobec osoby opowiadacza, czego elementarnym wyrazem jest charakterystyczne dla narracji epickiej napięcie pomiędzy formami gramatycznymi „ja” (podmiotu opowiadania i opisu) i „on” (opowiadanego i opisywanego przedmiotu).

Ta odrębność narratora i świata przedstawionego na pozór nie istnieje w takich utworach, gdzie występuje narracja w pierwszej osobie (Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki Krasickiego), gdzie zatem narrator jest jednocześnie bohaterem opowiadanej przez siebie historii. Odmienność takiego rozwiązania w stosunku do narracji w trzeciej osobie jest oczywista. Jednakże nie powinniśmy przeceniać znaczenia tej różnicy, przynajmniej na tym poziomie rozważań teoretycznych. W istocie bowiem również w takiej pierwszoosobowej narracji zarysowuje się granica pomiędzy osobą opowiadającą i osobą, o której losach się opowiada, mimo że obie kryją się za tą samą formą gramatyczną „ja”. Granica ta przebiega pomiędzy „ja” narratora w chwili opowiadania i „ja” w chwili dziejących się — kiedyś, a teraz przywoływanych — zdarzeń. Narrator jako podmiot opowieści egzystuje już w zupełnie innych okolicznościach niż te, w których występował jako bohater. I tu więc musi wystąpić jakiś dystans pomiędzy narratorem i światem przedstawionym. I tu sytuacja narracyjna, a więc sfera działań opowiadacza, jest układem zewnętrznym wobec fabuły — sfery działań przedstawionych postaci.

1 Te dwie sfery struktury epickiej rozwijają się w odmiennych czasach. Przebieg czasowy, w którym istnieje osoba opowiadacza i kształtują się okoliczności towarzyszące narracji, określimy jako czas narracji. Przebieg czasowy, w którym żyją przedstawione postacie i kształtują się przedstawione zdarzenia, będziemy nazywali czasem fabularnym

(lub czasem świata przedstawionego). Obydwa przebiegi czasowe są elementami fikcji literackiej, rozwijają się w obrębie utworu, wyznaczane przez jego warstwę semantyczną, i ni e należy ich mieszać z realnymi przebiegami czasowymi spoza dzieła — ze świata autora i czytelnika. Rozpiętość czasu fabularnego może mieć bardzo rozmaity charakter: świat przedstawiony odsłaniany w narracji może się rozwijać w ciągu niewielu minut (np. w Nowej miłości Iwaszkiewicza), ale może też trwać długie lata (np. w Popiołach Żeromskiego). Podobnie czas narracji, czas trwania opowieści, rozwijający się pomiędzy jej pierwszym i ostatnim słowem, może manifestować się różnorako. W tradycyjnych typach epiki był on najczęściej utajony, wyrażał się poprzez bardzo nieliczne sygnały, jego określoność była w związku z tym trudno uchwytna. W nowszej prozie powieściowej czas narracji — tak samo zresztą jak i inne składniki sytuacji narracyjnej — staje się bardziej widoczny, a w licznych wypadkach narzuca się w całej swojej konkretności uwadze odbiorcy (np. w hordzie Jimie Conrada). W zasadzie czas fabularny jest „dłuższy” od czasu narracji, w epice jest to niemal prawidłowością. Zdarzają się jednak wypadki — zwłaszcza w utworach psychologicznych — gdzie jest odwrotnie. Narrator opowiada długo i wyczerpująco (np. w powieści Prousta W poszukiwaniu straconego czasu) o doznaniach i przeżyciach bohatera, które mierzone na „zegarze” czasu fabularnego liczą się na sekundy. Wypadek, gdy długość obu czasów jest jednakowa, może właściwie wystąpić tylko w pewnych zjawiskach znajdujących się na pograniczu literatury. Na przykład w transmisji radiowej z meczu piłkarskiego czas relacji sprawozdawcy („czas narracji”) i czas samego meczu („czas fabularny”) mają identyczną rozpiętość: reportaż rozpoczyna się w momencie rozpoczęcia meczu i kończy się wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego. Jest to jednak zgodność, która ma oparcie we wspólnym dla obu przebiegów czasie fizykalnym, mierzonym na tym samym zegarze.

Wzajemne stosunki czasu narracji i czasu fabularnego mogą być bardzo różnorodne i każda z możliwości wyznacza odmienny typ konstrukcji utworu epickiego. Jednakże w stosunkach tych istnieje jeden moment wspólny, który cechuje każdy typ utworu epickiego: oto w stosunku do czasu narracji czas fabularny jest z reguły przeszły. Opowiadane zdarzenia odbyły się już przed rozpoczęciem narracji; opowiadacz (nawet jeśli posługuje się gramatycznym czasem teraźniejszym) niejako odtwarza ich dawniejszy, obecnie — w momencie wypowiedzi — już zrealizowany przebieg. O ile liryka dąży do identyfikacji czasu przedstawionych prze-21 — Zarys teorii literatury

321


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
320 321 na nieprawidłowe zasilenie obwodu (zwarcia), albo wystąpi wtedy, gdy regulator opornika żarz
zelazo armco 2 Żelazo ARMCO (czyste technicznie) powiększenie: 100x - widoczna struktura ferrytyczna
img052 Sernik Składniki na sernik ze śliwkami: Ciasto kruche: -    100 g margaryny -
Slajd7 (94) Kontrakty prywatne KONTRAKT ROZLICZANY POWYKONAWCZO -    ustalone składni
IMGY75 (2) ALEKSANDRA OKOPIEŃ-SLAWlSSKA 8 w trzech odmianach, za każdym razem poprzez inne składniki
IMG 8 099 (2) 98 5. Układ żclazo-węgiel5.2. Fazy i składniki strukturalne układu ielazo-węgiel
IMGD37 Jacek Szmatka Jfó* poprzedniego założenia. Jeśli role społeczne są jedynym składnikiem strukt
formatu A4 i przynieść do sklejenia w ustalonym terminie. Ustaliliśmy również, że na jednej z najbli
320 321 Materiał: pasy:    Rf = 240 MPa środnik: Re = 215 MPa WTC

więcej podobnych podstron