DSCF1001

DSCF1001



WtASłA* aWWTł-A SIABASNK

do\vodv, ze są dobrymi Polakami. Po roku 1831 obaj znaleźli si ^ emigracji i tam rozwijali żywą działalność polityczną. Lublina był bliskim przyjacielem 1 .elewela.

Frań ki sta Czyński, zachowujący dawne wyznanie Hollaen-derski i I ublincr, wszyscy oni podobnie patrzą na obraz żydoatwa polskiego. Żydzi „tkwią w przesądach” i przez to wyobcowali się z życia polskiego, przez to nie są gospodarczo produktywni, nie staja się dobrymi obywatelami. Źródłem jest tu ciemnota, przesądy, Thhrutd, władza rabinów. Hollaenderski, który o życiu żydowskim wiedział znacznie więcej niż współcześni autorzy Polacy, w swej książce nie szczędzi barw* czarnych, opisując przesądy żydowskie, rząd}' kahałów i rabinów. Nie mniej krytycznie o tych sprawach mów ią Czyński i 1 .ublincr. Ale jednocześnie wszyscy oni są optymistami. Przede wszystkim dostrzegają fakt}' pozytywne, budzenie się nowych tendencji, występowanie jednostek oby

watelskich, ofiarnych, dobrych Polaków'. Lubliner zwłaszcza widzi w tym doskonalą zapowiedź na przyszłość. Oświata, walka z ciemnotą — oto droga, wiodąca do tej przyszłości. Wiele w tym zależeć będzie od pracy czołowych jednostek wśród samych Żydów. Ale muszą one mieć wydatną pomoc od strony polskiej. Pomoc taka leżv w interesie Polski, jest dla jej przyszłości sprawą jak najbardziej żywotną. Niechęć do Żydów', dawne uprzedzenia trudnego zagadnienia nie rozwiążą. Konieczna jest życzliwość, braterstwo, rzeczywiste równouprawnienie.


Późniejsze pokolenie asymilatorów wiernie trzymało się poglądów swoich poprzedników. Składało się ono z ludzi, którzy sami (lub ich rodzice) wyszli z getta, którzy swój awans społeczny zawdzięczali nieraz z wysiłkiem zdobytemu wykształceniu i zerwaniu z tradycyjnymi obyczajami. Byli głęboko przekonani, że ich własne doświadczenie życiowe może posłużyć za wzór dla osiągnięcia emancypacji mas żydowskich. Gdy masy te ulegną językowej i kulturalnej połonizaeji, gdy ich życie religijne zostanie zreformowane, to i struktura gospodarcza przeobrazi się i Żydzi staną się Polakami wyznania inojieszowego, częścią skła-

dovvi) polskiej zbiorowości narodowej. Samo zaś wyznanie mojże-azowe, wolne od wpływów 'Talmudu, będzie systemem deistycz-nyin, bardziej etycznym niż religijnym, opartym na Biblii i na wskazaniach wielkich żydowskich moralistów wszystkich czasów. Majmonides wśród tych moralistów był szczególnie często wymieniany. Wszystko to razem oznaczało całkowity nawrót do idei Wicku Oświeconego. Mozaizm w tym ujęciu stawał się reli-gią rozumu,

W Polsce poglądy te znalazły dla siebie najlepsze sformułowanie w niewielkiej książce pod tytułem Leon i Łajb. Stiiclyum religijno-społeczne. Autorem jej był Hilary Nussbaum i ukazała się ona w Warszawie w roku 1883. Jest to dialog między dwoma Żydami — asymilatorem Leonem i ortodoksą Lajbem. Każdy z nich jest człowiekiem dużej wiedzy: Leon — świeckiej (choć nieobca mu jest i wiedza talmudyczna), Łajb — tradycyjnej, religijnej, Ideałem życiowym Łajba jest jak największe pogłębienie tej wiedzy oraz udanie się do Palestyny, by tam, na ziemi praojców, osiągnąć najwyższy stopień mądrości. Nie jest on syjonistą. Dla niego Palestyna ma wyłącznie sens religijny. Leon natomiast uważa ideały Łajba za antyspołeczne i głęboko szkodliwe. Miejsce Żyda jest w Polsce i wśród Polaków, Powinien zabrać się do pracy produktywnej i służyć krajowi, którego jest synem.

Dialog porusza wszelkie dziedziny sprawy żydowskiej, tak jak była ona widziana w owym czasie. W rezultacie zwycięża Leon. Łajb uznaje, że poglądy jego były fałszywe, niezgodne z duchem czasu, wyrzeka się Palestyny, wyrzeka się Talmudu i postanawia stać się dobrym obywatelem kraju. Nie chodzi nam tu o ocenianie tej książki pod kątem wartości jej treści i formy. Trelę jest naiwna, a forma — papierowa. Ale książka miała ogromne znaczenie programowe i wychowawcze, i z tego względu jest cennym dokumentem epoki. Wypowiada się w nim optymistyczna wiara, że odrębność Żydów może być usunięta i że uswojszczenie mas żydowskich jest tylko sprawą pracy i czasu.

47


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG88 (5) 114 Agnieszka Spikefl wanie dzieci do szkoły, i że są temu przeciwne. Tam zainteresowanie
obrazić, nowe światło pada na nasze cierpienia i trudy, dopiero wtedy dochodzimy do wniosku, że są o
275 (27) prawo do błędów, i że są one po to, żebym się na nich uczyła. Przeprosiłam się za wszystkie
File0056 106 U nas niezdatność do pracy zbiorowej jest od dawien narodową cechą; doszło do tego, że
Bałucki,GR,DO9 i wydaje komendy. Wróbelkowski przez przypadek obraża córki Ciuciumkiewieżowej, mówią
Psychologia rozwoju człowieka ćwiczenia Myśl piażeta mówi że są 4 stadia a jakościowo po 4 stadiów n
Pytania do egzaminu ze Statystyki opisowej (semestr letni roku akademickiego 2018/2019) POSTĘPOWANIE
twoj styl 2 ppp NIGDY NIE PRZYSZŁO JEJ DO GŁOWY, ŻE MOŻNA SIĘ BAĆ Po prostu reaguje, kiedy widzi, że
81711 KOMINIARCZYK GRA 01 IłAllUH H W#tlHI Do gry potrzebne są pionki i kostka. Po iyifiilllAKUln wy
jeden z Polaków. Nie dostał na czas zwolnienia, by pójść do doktora ze skaleczoną ręką, i umarł po d
WSTĘP Informacje dotyczące bezpieczeństwa biznesu są niezbędne rok po roku. Organizacje gospodarcze,
skanuj0018 (191) wskaźnikami prowadzą do wniosku, że jakkolwiek zmienne te są ze sobą związane, to j
skanuj0179 (5) Etatuazu zajmujący się historią tatuażu są zgodni co do tego, że tatuaż swój rozkwit
IMG254 Bulwary Tak samo jak promenady, służą do spacerowi wypoczynku, z tą jednak różnicą

więcej podobnych podstron