■ —ąj

t \k    \x

reno sęv^csr?ne

m-e?

W wA^pddkti

i bodz^oc nrefX)fa

***** .y^y. '**£* N*va-. **"

Wsuwać jfo

—_s— -NML._V,«_v co_aocł^r{«    ****««&.

ite odrztKae tra\f\v\>m wj.t ,ł,    którzy aatstyKsji

xinosrtos^.« ł.>>vV ^ ^ma ' " umięjsro,, OOnaSHB się W vto 4 \\iow. któr?\ umil, ,_    Y.

__i!, ,vii—,».- - .v„'-    • ^r"^vv,Uc* eona* Mdriutl--

^    t ^tnHi>^v>jn> xv«6r „parelm" i

'    ' ⁵ *°    szczególnie drażniące

-v\xxv<v_vXi-tr\

• * 'KhwK'

v^ń

' $*»*** «$» SWtj t\'U

> ^V\\Ws

Wbrew temu, co się zvyykle póza Ameryką uważa, w stanach południowych najwiękśriTtt} wrogami łfttegtaeji Murzmiwsąnic elementy zamożne, ale najuboższe —- owa „biała hołota" (cołfiiC ryirisfi). drobni dzierżawcy półek haudniancch, maleńcy farmerze, werobnicy. cżęśeioWo ■—- robotnice przenwslowi. Słowem, elementy. które dadzą się określić: jako proletariackie. Równa uprawnienie Murzynów odczuwają one boleśnie jako pctspektv wę utracenia tej jedynej pozycji ..wyższej", jaką w społeczności posegregowanej daje im biała skóra. W tych to środowiskach układ kastowy jest ceniony nadzwyczaj wysoko. Da je on bowiem białym — choćby najbiedniejszym —jakieś określone wyższe miejsce, jakąś trwalszą pozycję społeczną. Integracja oznacza tu katastrofę społeczną, obalenie całego uznanego porządku, jaki „białej hołocie” daje jakieś miejsce pod słońcem. Z tych to kół płynie główna opozycja wobec programu integracyjnego, forsowanego przez rząd federalny. I z tych to środowisk rozlegają się głośne skargi na arogancję Murzynów, na ich zuchwalstwo, krzykliwość, pchanie się itd. Zarzuty te w zdumiewający sposób przypominają nam zarzuty, jakie pod adresem Żydów były stawiane w Polsce.

Nie jest to przypadkowe podobieństwo. W obu wypadkach zachodzą podobne motywacje i uwarunkowania społeczne, W przedwojennej Polsce cały tradycyjny porządek ulegał zalania-