DSCI8725

DSCI8725



ja.Ga2eta.pl


Matura 2007 -Język polaki • Kujon Polaki 3 I

Wtorek 27 marca 2007 • Gaza ta Wyborcza * www.gazetavryborozn.pt 0 I

Arkusz II - poziom rozszerzony

Część 11 czytanie ze zrozumieniem

Potęga horroru Piotr Rogala

[ 1. Często bywają atakowane, lek-I ceważone albo wyśmiewane. Zarzuca im się. że epatują ohydą, praemocą i odwołują się do niskich instynktów. A one mają więcej zalet niż wad. Choć nie brakuje też I paradoksów .

2.    Przerażenie towarzyszyło kulturze od początku, domyślcie o tych, których żywcem ze skóry obdzierano albo rwano im ciało na strzępy uderzeniami biczów z żelaznymi ćwiekami i sypano na te rany sól czy lano ocet, ołów roztopiony. olej wrzący. Wspomnijcie innych przywiązanych do na-bitychgwoździami drzew i tych, którym przebijano wszystkie członki Szpikulcami, których piłowano na pół, krojono na drobne cząstki, palono na wolnym ogniu; aby odwlec chwilę ich śmierci, przedłużano owe męczarnie” -grzmiał XVH-wieczny francuski oratorianin Julian Loriot w kazaniu „O piekle". Miał się czym inspirować. Okrucieństwem królów żydowskich epatuje Stary Testament, trwogą napawa nowotesta-mentowa Apokalipsa, do strachu odwołuje sę buddyzm i hinduizm, pełna okrucieństwa jest mitologia, krwią spływa literatura staroger-mańska i sarmacka.(...)

3.    Nie każde przerażenie wzbudzane przez dzieło sztuki jest jednak horrorem. Ten gatunek wykształci! się dopiero na przełomie XVIII i XIX wieku w postaci powieści gotyckiej, jako efekt romantycznej fascynacji mistycyzmem. Nie ma zgody co do tego, czy za pierwszą należy uznać „ftrdinal Count Rithom” Tobia-sa Smoletta (1765), czy „Zamczysko w Otrando” Horace'a Wal pole^ 1776). („.)

4.    Współczesny honor to „suma uczuć, przemyśleń i postaw ludzkich wobec strachu, wypracowanych przez wieki" - pisze Michał tftaiszelnicki („Oblicza strachu. Tradyga l współczesność horroru literackiego”). Honory zawierają więc to, czego się boimy (zło,

przemoc, ciemność, cho-czego nie znamy, np.

świat nadprzyrodzony. Jego delegatem jest potwór. Nieczysty, cuchnący. obślizgły i zdeformowany. Zamieszkujący ciemne i podejrzane miejsca. Przywodzi namyśl rozkład, choroby, robactwo i zarazki, wszystko, czego przy zdrowych zmysłach unikamy.

5.    Potwór może zagrażać czyjejś tożsamości (w „Egzorcyście"), dążyć do zniszczenia porządku moralnego (jak w „Dziecku Rosemary") lub budować społeczeństwo alternatywne (Jestem legendą"). Może przywoływać strachy z dzieciństwa (że zostaniemy zjedzeni) i lęki seksualne (przed gwałtem czy stosunkiem kazirodczym) - pisze Noel Carroll w „Filozofii honoru". Do wywołania grozy wystarczy jednak, aby potwór był fizycznie niebezpieczny. Albo że w jakiś sposób będzie pogwałcony naturalny porządek rzeczy - gdy połączone zostaną elementy obce (człowiek i przedmiot w „Laleczce Chucky"), gdy jakiegoś zabraknie („Jeździec bez głowy”) albo gdy formy nie ma zupełnie (brudna woda w .Dark Waler"). Takie pogwałcenie natury jest niebezpieczne, bo jest nieznane. Sam kontakt z potworem wydaje się więc zagrażać życiu. Wynaturzenie jest też niebezpieczne dla zdrowego rozsądku, dlatego konfrontacja z nim często kończy się obłąkaniem. „To nie aberracje fizyczne czy psychiczne nas przerażają, lecz brak porządku, który się w takich sytuacjach objawia" - potwierdza Stephen King.

6.    Celem horroru jest wzbudzenie grozy. Uzasadnia go opowiadana historia, która kryje jakąś tajemnicę. Aby ją odkryć, trzeba zapłacić cenę. Inaczej horror staje się niesmaczny, kiczowaty i nudny.

7.    Groza książkowa czy filmowa (tzw. artgroza) jest o tyle kusząca, o ile smakuje ją się przez „okno wystawy”. Wiadomo, że lepszy lizak bez papierka, ale jeśli idzie o strach, wolimy się bać bezpiecznie i kontrolować sytuację (móc odłożyć książkę lub wyłączyć film). I choć los bohatera nie jest naszym, to często udzielają nam się jego emocje (stracji, wstręt, obrzydzenie, szok, przerażenie, znlesmaczenie).

8.1 tu pojawia się pierwszy paradoks. Skoro wiemy, że mamy do czynienia z fikcją, to dlaczego odczuwamy emocje? Jedni twierdzą, że udajemy. Inni są zdania, że dzięki sztuce ulegamy iluzji i zapominamy, że wszystko dzieje się na niby. Jeszcze inni, że świadomość fikcji chwilowo „zawieszamy". Najbardziej przekonująca teoria mówi, że boimy się nie horroru, ale własnych wyobrażeń na jego temat. Innymi słowy, to nic Frankenstein przeraża, ale myśl, że mógłby istnieć, i to w takiej formie, jaką „ulepszy" nasza własna wyobraźnia.

9.    Skoro więc obcowanie z horrorem jest tak nieprzyjemne, to dlaczego u licha to robimy? Dlaczego dobrowolnie fundujemy sobie strach, skoro zwykle go unikamy?

I w końcu, jak można czerpać przyjemność z czegoś, co przyjemne nie jest? Oto drugi paradoks horrom, na który w XVIII wieku zwrócili uwagę John i Anna Laetitia Aikinowie.

10.    Okazuje się, źe nie tyle chcemy się bać, ile musimy. „Lęk ludzi mieści w sobie całą historię ewolucji gatunku” - napisał wybitny psychiatra prof. Antoni Kępiński. „Współczesna psychiatria udziela nam na horrory nie tylko zezwolenia, ale i obdarza je błogosławieństwem” - dodawał pisarz i krytyk literacki Wojciech Żukrowski. Strach jest tak samo wpisany w alfabet emocji jak radość, miłość i spokój. Naszym przodkom towarzyszył nieustannie. Gdy szli na wojnę, chorowali i polowali. Bali się wszystkiego - smoków, ciemności, porodu, piorunów i ognia piekielnego. Świata nie znali, ale rozumieli na swój sposób. Aby przetrwać, musieli mieć się na baczności. Strach wzmagał ich czujność i zwiększał szanse na przetrwanie. „Był nieodłącznym elementem życia i pozwolił się do niego przystosować” - mówi psycholog prof. Janusz Czapiński. U. Rozwój nauki pozbawił nas lęków, które dręczyły naszych przodków. Rozwój cywilizacji zabezpieczył nasz byt Nie oznacza to jednak, że przestaliśmy się bać. Zmie-tniły się tylko powody (zagłada atomowa, ptasia grypa, terroryzm), choć pewnie i suma strachów jest mniejsza. Przy kiepskiej koniunkturze, niestabilnej polityce czy zagrożeniu terroryzmem szukamy ujścia dla emocji. A horrory doskonale absorbują lęki. Dlatego rozkwitają cyklicznie, w czasach największych napięć.

12.    Pierwsze filmy grozy, utrzymane w stylu niemieckiego ekspre-sjonizmu, powstawały w atmosferze kryzysu Republiki Weimarskiej: „Nosferatu - symfonia grozy". „Golem” czy „Gabinet Doktora Caiighari”. Ich nadejście przepowiedział krótkometraźowy film braci Lumićrc. „Wjazd pociągu na stację w La Ciotat” - pierwszy obraz na wielkim ekranie - nieza-mierzenie stał się pierwszym horrorem. Podczas projekcji publiczność pierzchła z sali.

13.    W czasie Wielkiego Kryzysu lat 30. bestie, takie jak Drakula, King Kong czy Frankenstein, żyły na marginesie nie z własnej woli --podobnie jak borykający się zbie-dą bezrobotni. W latach 50. straszyły monstrualne owady i bezduszne warzywa, obce i wrogo nastawione istoty („Najeźdźcy z Marsa”, „Inwazja porywaczy ciał”). W dobie zimnej wojny aluzyjność scenariuszy nie pozostawia wątpliwości, o jakich „najeźdźców” chodzi. (...)

14.    Filmy grozy znowu przeżywają renesans. Autorzy nawiązują do innych pisarzy, ich dzieł i bohaterów - horrory zwróciły się ku samym sobie, reanimuje się starsze produkcje („Teksańska masakra”, „Egzorcysta”, „Kult”).

IB. Honor zawsze odzwierciedla nastroje i lęki swoich czasów. Dziś najbardziej boimy się siebie. Coraz więcej wiemy o ludzkiej psychice, a ta wiedza przeraża. Obok horrorów psychologicznych („Blair Witch Project”) odrodziły się slas-hery o mordercach psychopatach. Demoniczny Hannibal Lecter, psycholog rozsmakowany w sztuce klasycznej i smażonym ludzkim mózgu, został okrzyknięty czarnym charakterem wszech czasów. Wszak potwór fascynuje z tych samych względów, co przeraża.

16. Lecter zabija, by zaspokoić perwersyjne żądze. John Doe („Siedem”) bawi się w Boga. Ludzi, którzy lekceważą siedem grzechów głównych, skazuje na śmierć w straszliwych męczarniach. Jig-saw („Piła") robi to dla rozrywki -ofiary zmusza do rozegrania prze-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCI8719 Edukaqa.Gazeta.plMatura 2007 - Język potaM* Kujon PoltM 3 I Wtorek 27 marca 2007 • Gazeta W
DSCI8718 Edukacji «■I 2 Kujon Polaki • Matura 2007 - Język polaki I mank 27 marca 2007 g Oanta wybor
DSCI8727 .Gazeta.plMatura 2007 - język potoki • Kujon Polski 11 I Wtorek 27 marca 2007 • Ga/otii Wyb
DSCI8723 Edukacja.Gareta.pJ    Matura 2007 - Język polaki • Kujon Polaki 7 I Wtorek 2
DSCI8732 yQawta.pl Matura 2007 - język polaki • Kujon Polaki 15 Wtorek 27 marca 2007 • Gazeta Wyborc
DSCI8720 1 4 Kujon Polski • Matura 2007 - Język polski ■ Wtorek 27 marca 2007 • Gazeta Wyborcza •
DSCI8730 Edukacja.Gazeta.pl14 Kujon Polski • Matura 2007-język polski Wtorek 27 marca 2007 • Gazeta
DSCI8737 Edukacja.Gazeta.pl iMatura 2007 -język angielska • Kujon Polski 5 I środa 28 marca 2007 • G
DSCI8715 “W" TT    Edukacla.6azeta.plKujon Polski MATURA 2007-JEŻYK POLSKI i WTO
DSCI8722 6 Kujon Polski i Matura 2007-jfzyfc polski Wtorak 27 marca 2007 • Gara ta Wyborcza • www.ga
DSCI8729 <Gazeta.plMatura 2007-język polaki • Kujon Polski 13 I Wtorek 27 nwoi 2007 • Gazeto Wybo
DSCI8721 .Gareta.pl Matura 2007 - Jfzyk polaki • Kujon Polaki g I Wtorek 37 muren 8007 • Gazeto Wymi
DSCI8724 18 Kujon Polski i Matura 2007 -Język polski Whwk 27 marca 2007 • Gazeta Wyborcza •
DSCI8728 ShL* Li.’-. I 12 Kujon Polski • Matura 2007 - język polski Wtomk 27 marca 2007 • Gazeta Wy
DSCI8742 Gazeta.pl Matura 2007 -Język angielski • Kujon Polski 11 I Środa 28 marca 2007 • Oazeta Wyb
DSCI8739 Edukacje. Gazpla.pl Matura 2007 -Jazykanglalskl • Kujon Polski 7
IMAG0515 mgmrmMSE 60_____Język polaki_N Efektem wyraźnego ogólnospołecznego wzrostu zaintewWWl wami
IMG62 (3) zastosowania modelu lingwistycznego w historii t charakteryzuje ją Hans Kellner: „Jeśli j
58267 IMG62 (3) zastosowania modelu lingwistycznego w historii t charakteryzuje ją Hans Kellner: „J

więcej podobnych podstron