IMGP0581

IMGP0581



110    Chęść druga. Powstanie pisma

19. Licząca około 12 tysięcy łat łupkowa płytka z jaskini Pek&ma na Morawach

«rzymskich» liczb XX, XXV, XXX nie ma żadnego związku z liczbami.”" Rzeczywiście, już choćby na podstawie samej częstotliwości i sposobu zgrupowania poszczególnych znaków na płytce z jaskini Pekarna można definitywnie wykluczyć, że były to cyfry podobne do rzymskich. Gdyby rzeczywiście chodziło o rodzaj notacji, a nie po prostu o dekorację lub igraszkę, można by sobie wyobrazić, że różne znaki określają na przykład jednostki rozmaitych rodzajów obiektów, jak nieraz bywało w wypadku historycznych karbowanych pałeczek.

Absolon zakończył swoje rozważania stwierdzeniem, że „te znaki, linie, kreski, dołeczki i nacięcia poprzedzają prapoczątki pisma i dlatego mają doniosłe znaczenie w historii rozwoju kultury ludzkiej”.* Natomiast inni naukowcy przyjmują te hipotezy z uśmiechem politowania i odrzucają je-najczęściej bez własnej próby wyjaśnienia - jako zbyt spekulatywne. I tak na przykład francuski prehistoryk Andre Leroi-Gourhan pisze: „Wyobrażenie o myśliwym, który za każdym razem po upolowaniu mamuta skrupulatnie robi nacięcie na małym kijku, jest raczej zabawne niż przekonujące.” Co prawda także on musiał przyznać, że „bez względu na to, jakie było przeznaczenie tych obiektów, ich występowanie w czasie całego okresu górnego paleolitu jest rzeczywiście fenomenem”.9

KALENDARZ KSIĘŻYCOWY 30 TYSIĘCY LAT TEMU?

W ostatnim czasie niektórzy znawcy znowu zajęli się frapującymi znaleziskami pokrytymi rytami i doszli przy tym do bulwersujących nowych wniosków. Zapewne najważniejszym spośród badaczy jest były dziennikarz i ekspert od podróży kosmicznych, Alexander Marshack. Publikacja na temat pokrytej grupami nacięć kości z okresu mezolitu (środkowej epoki kamienia), która pochodziła z Ishango w centralnej Afryce, skłoniła Amerykanina w 1963 roku do porzucenia dotychczasowych zajęć i całkowitego poświęcenia się studiom nad pradziejowymi rytami, a głównie nad gómopaleoli-tyczną „sztuką epoki lodowcowej”. Jego początkowo uważane za niezwykłe metody - drobiazgowe badania pod mikroskopem binokułamym i mocno powiększone fotograficzne ujęcia wycinków - zyskały powszechne uznanie w archeologicznym środowisku naukowym. Do dzisiaj natomiast mocno kontrowersyjne są jego hipotezy badawcze. Marshack reprezentuje bowiem pogląd, że cała sztuka z okresu górnego paleolitu stanowiła time factored ort, a więc odtwarzała przedziały i odniesienia czasowe, oraz że znaleziska poloyte nacięciami i znakami zawierały przede wszystkim określenia czasowe. Jego zdaniem pełniły one funkcję swego rodzaju paleolitycznych kalendarzy księżycowych, jakie zazwyczaj były podstawą większości znanych z historii i etnologii prymitywnych systemów rachuby czasu.

Najważniejszym przykładem Marshacka jest wykopana kilkadziesiąt lat temu w Abri Blanchard (Dordogne) licząca sobie około 30 tysięcy łat kościana płytka, na której po jednej stronie znajduje się wężowaty wzór złożony z 69 nieckowatych zagłębień (ił. 20). W trakcie badań mikroskopowych Marshack stwierdził, że znaki te wykonano za pomocą różnych narzędzi oraz że drążono je w różnych kierunkach i na różną głębokość. Na tej podstawie wywnioskował, że płytka nie była stworzona w jednej chwili, lecz powstawała stopniowo w pewnym przedziale czasu. Można więc wysnuć wniosek, że na płytce zanotowano pewną sekwencję czasową, a mianowicie cykl księżyca.

Jeśli założymy - kontynuuje badacz - że każde zagłębienie odpowiada jednej nocy księżycowej i że notacja zaczynała się w środku po lewej od ostatniego sierpu ubywającego księżyca oraz następującego po nim nowiu, by następnie noc w noc postępować po wężykowatej linii, naszym oczom ukaże się pewien wzór. Wszystkie noce z księżycem w pełni znajdują się bowiem w obu lewych pętlach figury, natomiast noce z księżycem na nowiu (zwyjątkiem pierwszej) - w prawych, podczas gdy noce z półksiężycem i ćwiartką księżyca znajdują się za każdym razem na prostych odcinkach linii (ił. 20). Następstwo nacięć należałoby zatem interpretować jako imponujący graficzny schemat faz księżyca i związanej z nimi jego wędrówki po nocnym niebie. „Mielibyśmy zatem wizualną, kinestetyczną (odtwarzającą nich) i symboliczną ilustrację ubywania i przybywania, w każdym punkcie wskazującą twórcy, w którym momencie miesiąca księżycowego się aktualnie znajduje, i to w niearytmetyczny sposób” - podsumował swoje wyjaśnienie Marshack.10 Trzeba pamiętać, że ta interpretacja jest tylko hipotezą, jednak dość przekonującą. Jak już wspominaliśmy, nie jest to jedyny eg-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGP0585 118 Część druga. Powstanie pisma 23. Liczący około 25 tysięcy lat fragment ciosu mamuta z P
IMGP0586 120 Część druga. Powstanie pisma 25. Liczące okoto 12 tysięcy lat, wykonane z kości renifer
IMGP0587 122 Część druga. Powstanie pisma 26. Licząca około 16 tysięcy lat słynna scena z żubrem, cz
IMGP0583 114 Część druga. Powstanie pisma 21. Licząca okoio 32 tysięcy lat płytka z kości słoniowej
IMGP0582 112 Część druga. Powstanie pisma « 20. Mająca około 30 tysięcy lat gładzona kościana płytka
IMGP0567 90 Część pierwsza. Powstanie mowy 15. Licząca ponad 300 tysięcy lat, podobna do postaci lud
IMGP0588 124 Część druga. Powstanie pisma Przykłady z dziedziny etnologii pokazują, że dla kogoś, kt
IMGP0578 104 CZęść druga. Powstanie pisma dzieży nie wychowuje żadna szkoła, niedostępna jest inform
IMGP0579 106 Część druga. Powstanie pisma ęji wciąż jeszcze w owym czasie stosowanych przez niepiśmi
IMGP0580 108 Część druga. Powstanie pisma wszystkie rozliczenia podatkowe na małych drewnianych paty
IMGP0589 126 Część druga. Powstanie pisma 29. Fragment z listy plemiennej Siuksów Oglala z 1883 roku
IMGP0590 128 Część druga. Powstanie pisma szar Bałkanów, gdzie znajduje się wiele stanowisk z takimi
IMGP0591 130 Część druga. Powstanie pisma wskazuje na to, że znaki kultury Vinća należy rozumieć jak
IMGP0592 132 Część druga. Powstanie pisma bole dnia powszedniego - jak serce przebite strzałą - wyra
IMGP0593 134 Część druga. Powstanie pisma pewrwspołeczność za ważne, są wyłączane z przekazu i tym s
IMGP0594 136 Część druga. Powstanie pisma bibliotek (por. s. 218). Skorzystała z tego natomiast! lic
IMGP0595 138 Część druga. Powstanie pisma wszystkie społeczeństwa o organizacji miejskiej i państwow
IMGP0597 142 Część druga. Powstanie pisma czelnik wioski lub obwodu meldował królowi o narodzinach,
IMGP0598 144 Część druga. Powstanie pisma wielokrotnie krytykowane i wyśmiewane, cieszy się coraz wi

więcej podobnych podstron